Masoneria,Plejadjanie i Enki

[zuza]

Jest już sesja 90; http://www.projekt-cheops.com/sesje/index.php?nr=89

[Dariusz]

Dzięki zuzanko.
Szybko to ostatnio postępuje.

[radoslaw]

"PYTANIE: Są różni autorzy, którzy twierdzą, że Anunaki przybyli z Nibiru manipulowali i gnębili ludzkość. Jaką można mieć gwarancję że Ty, En-Ki, w stosunku do nas masz przyjazne, pozytywne zamiary?

EN-KI: Po pierwsze – nie było "gnębienia", było doskonalenie tych mieszkańców bardzo prymitywnych. Czyli te prymitywne istoty otrzymały z nas to, co najlepsze. Czyli pochodzisz z "pierwszej linii". Posiadasz te pierwiastki, które my, Anunaki, posiadamy. Jaki miałbym cel – ja, En-Ki, działać na waszą niekorzyść, kiedy jesteście tak naprawdę z ciała i krwi naszej?
"
Dobre pytanie i odpowiedź mówiąca sama za siebie. Odcięcie dostępu do 10 helis i pozostawienie nam 2 to wg Enkiego doskonalenie...
No i Pleyady przeniosły się do Oriona, rewelacja - na pierwszych sesjach Pleyady to Ci którzy chcą zabrać nam Ziemię, teraz dowiadujemy się że to Biali Bracia są z Pleyad, ale mieszkają w Orionie.
Pozdrawiam

[Stanley]

"...Odcięcie dostępu do 10 helis i pozostawienie nam 2 to wg Enkiego doskonalenie..."

   Jak najbardziej, ponieważ musiało nastąpić zrównanie poziomu rozwoju maldeczan z ziemianami po przesiedleniu ich na Ziemię przed destrukcją ich planety. "12 Planetę" Sitchna masz >Radosław< jeszcze do przerobienia.
   A druga sprawa to ciekawe z ilu helis zbudowany był Neandertalczyk albo Cro-Magnon. Nie wiem czy miałbyś dzisiaj jakąkolwiek świadomość swego istnienia.

Pozdrawiam.

[Kiara]

Czym innym jest nie posiadanie czegos , oraz droga rozwoju  do posiadania. A zupelnie czym innym posiadanie  i odebranie posiadanych mozliwosci w imie wladzy kogos nad kims.
Takie rzeczy nalezy potrafic odrozniac.
Gdyby Enki byl doskonaly , zaprezetowal by swoja doskonalosc w wielotysiaclwtnim wladaniu ziemia. Niestety doprowadzil do jej degradacji , sam zas stoi w momecie decydujacym o jego Istniec , lub nie.
Nie przekaze nam wiedzy, bo jej nie posiada. Natomiast blokuje jej przekaz tym co ja posiadaja, z prostego powodu; STRACH NAD UTRATA WLADZY , KTOREJ W RZECZYWISTOSCI JUZ NIE MA.
Natomiast za pomoca naiwnych , zastraszonych pelnych nadetych dazen ludzi mami majakami swojej nieistniejacej wielkosci.
W sumie smutne.
Kiara

[Septerra]

Ehh... gdy przyszedłem na to forum, jednym tchem 'pożarłem' z 80 sesji, byłem zafascynowany, wszystko tak pasowało... po ostatnich sesjach dołączam do grona sceptyków. I to z przytupem takim ^^

Kiarko, zdajesz sobie sprawy, że możesz się mylić?

[Kiara]

Ehh... gdy przyszedłem na to forum, jednym tchem 'pożarłem' z 80 sesji, byłem zafascynowany, wszystko tak pasowało... po ostatnich sesjach dołączam do grona sceptyków. I to z przytupem takim ^^

Kiarko, zdajesz sobie sprawy, że możesz się mylić?

Owszem moge sie mylic w wielu rzeczach, to prawda. Ale wiem iz nie myle sie w ocenie  przekazu od Enki. Wiem iz nie myle sie w weryfikacji jego wiedzy.Czy byla niepotrzebna? Nie ma rzeczy niepotrzebnych. Sa jednak momety stwierdzenia ze cos sie skonczylo i pora na nowe  inne. On tak stwierdzic nie potrafi. Chce ponownie zatrzymac przeszlosc opakowana w nowa obwolute.
To wszystko.

[Cysio91]

po ostatnich sesjach dołączam do grona sceptyków. I to z przytupem takim ^^

Możesz rozwinąć myśl ; dlaczego po ostatnich sesjach przestajesz w to wierzyć

[Septerra]

Ehh... gdy przyszedłem na to forum, jednym tchem 'pożarłem' z 80 sesji, byłem zafascynowany, wszystko tak pasowało... po ostatnich sesjach dołączam do grona sceptyków. I to z przytupem takim ^^

Kiarko, zdajesz sobie sprawy, że możesz się mylić?

Owszem moge sie mylic w wielu rzeczach, to prawda. Ale wiem iz nie myle sie w ocenie  przekazu od Enki. Wiem iz nie myle sie w weryfikacji jego wiedzy.Czy byla niepotrzebna? Nie ma rzeczy niepotrzebnych. Sa jednak momety stwierdzenia ze cos sie skonczylo i pora na nowe  inne. On tak stwierdzic nie potrafi. Chce ponownie zatrzymac przeszlosc opakowana w nowa obwolute.
To wszystko.

Rozumiem.

Cysio91
Styl się zmienił, poziom odpowiadania na pytania, przekaz... to da się wyczuć. Szczerze, to "sesje" Mory bardziej przypadły mi do gustu, niż te ostatnie kilka Lucyny...

[arteq]

Owszem moge sie mylic w wielu rzeczach, to prawda. Ale wiem iz nie myle sie w ocenie  przekazu od Enki. Wiem iz nie myle sie w weryfikacji jego wiedzy.

W takim razie przyczepię się i przypomnę nieco o wpadce - by nie powiedzieć całkowitym ośmieszeniu się - w Twojej "pewności" - a mianowicie przypominam jak to "doskonale" wyczułaś wibracje Baldura, a nawet kogoś kto tak naprawdę za nim stoi w całkowicie zmyślonej przez forumowicza postaci.
W odniesieniu do powyższego zapytam: czy masz tą samą pewność także w tym przypadku? [gdy piszesz, że jesteś pewna co do swojej nieomylności w ocenie przekazu]...

[radoslaw]

Stanley Sitchin nie jest dla mnie autorytetem. Może być inspiracją, ale za bardzo w swych pracach pomija temat gadów, "wybiela" annunakich i straszy przylotem Nibiru.
Poza tym logika chyba Ci szwankuje...
Przesiedlili kolonistów z Maldeka (którzy byli wyżej rozwinięci od nas) i nam odcięto dostęp do 10 helis żeby wyrównać nasz poziom... Jakieś wolne żarty, to już jest jakaś chora relacja kat-ofiara. Facet Ci odcina dostęp do wiedzy, przerabia Cię na bateryjkę którą straszy przez tysiące lat żeby dostarczała mu pożywienia, a Ty uważasz że jest dobrym tatusiem.
Rozumiem postawę wybaczyć, zapomnieć i patrzeć w przyszłość - ale fundować całej ludzkości 26tys letnią powtórkę z okresu niewolnictwa? Stanley ja mam dzieci, wolałbym żeby sobie hasały na Nowej Ziemi z 12 helisami a nie z 2 i co niedziela do kościoła...
Enki już roluźnił się na maxa - BEZCZELNIE KŁAMIE, sprawdźcie co mówił wcześniej o Pleyadanach - to byli wrogowie chcący zagarnąć Ziemię dla siebie, nie liczący się z ludźmi. Teraz w czarodziejski sposób zmienili się w Białych Braci i w sumie chyba już nie są Pleyadanami bo przeprowadzili się do Oriona...
Mam nadzieję że takich "gaf" popełni jeszcze więcej, bo pozwalają niektórym otworzyć oczy.
Pozdrawiam
 
 

[Kiara]

Owszem moge sie mylic w wielu rzeczach, to prawda. Ale wiem iz nie myle sie w ocenie  przekazu od Enki. Wiem iz nie myle sie w weryfikacji jego wiedzy.

W takim razie przyczepię się i przypomnę nieco o wpadce - by nie powiedzieć całkowitym ośmieszeniu się - w Twojej "pewności" - a mianowicie przypominam jak to "doskonale" wyczułaś wibracje Baldura, a nawet kogoś kto tak naprawdę za nim stoi w całkowicie zmyślonej przez forumowicza postaci.
W odniesieniu do powyższego zapytam: czy masz tą samą pewność także w tym przypadku? [gdy piszesz, że jesteś pewna co do swojej nieomylności w ocenie przekazu]...

Wytlumaczylam wszystko w  temacie dyskusji z Mora, wroc do tego i uwaznie przeczytaj. Szkoda czasu na ponowne walkowanie tematu.
Kiara

[Kiara]

BIALI BRACIA
Co sie kryje pod okresleniem BIALI BRACIA, BIALE BRATERSTWO? Czy ENKI JEST BIALYM BRATEM?
Otoz biale braterstwo, osiagniecie tego poziomu , to znaczy poznanie calkowite wiedzy jednego aspektu , polowy poziomu wiedzy , ktora mozemy poznac. Polowa naszego mozliwego rozwoju.
Wiele jest juz Energi-Dusz , ktore osiagnelo ten poziom, Enki tez do nich nalezy.Mozna zakonczyc swoja ewolucje na tym poziomiw i nie rozwijac sie nadal do poziomu STWORCY , mozliwosci tworzenia Wszechswiatow, i Galaktyk, rozsiewania ziarna zycia , ktore rowniez bedzie mialo mozliwosci Stworcze.
Jest to jednokrotne zaowocowanie przez odzielenie od siebie dwoch aspektow ktore dochodza do swojej jednoaspektowej wiedzy, lecz nigdy nie lacza jej ponownie by osiagnac jeszcze wyzszy poziom rozwoju.
Jest to wylacznie zakonczony poziom wiedzy 3 wymiaru.
Nadszedl czas podjecia decyzji , kto czego pragnie, kto jak bedzie sie rozwijal czy pozostanie na dotyczczasowym poziomie.
Ponad biela jest zloto.
Kiara

[Dariusz]

Przesiedlili kolonistów z Maldeka (którzy byli wyżej rozwinięci od nas) i nam odcięto dostęp do 10 helis żeby wyrównać nasz poziom... Jakieś wolne żarty, to już jest jakaś chora relacja kat-ofiara. Facet Ci odcina dostęp do wiedzy, przerabia Cię na bateryjkę którą straszy przez tysiące lat żeby dostarczała mu pożywienia, a Ty uważasz że jest dobrym tatusiem.

Enki już roluźnił się na maxa - BEZCZELNIE KŁAMIE, sprawdźcie co mówił wcześniej o Pleyadanach - to byli wrogowie chcący zagarnąć Ziemię dla siebie, nie liczący się z ludźmi. Teraz w czarodziejski sposób zmienili się w Białych Braci i w sumie chyba już nie są Pleyadanami bo przeprowadzili się do Oriona...

Radosławie,
myślę że przyda się nam ta informacja zapodana przez p. Barbarę Marciniak, chybaa można wobec niej użyć określenia prekursorka Plejadjan. Otóż w swej książce pt. "Ziemia Zwiastunów Świtu" w rozdzi. Gra, szyfry, liczby podstawowe, na str. 33 czytamy:

..."Nasi przodkowie zapoczątkowali bieg wydarzeń, które obecnie powstrzymują rozwój w Plejadach, i jako Plejadjanie poszukujemy rozwiązań tego wielkiego dylematu, próbujemy wyjść z kłopotliwego położenia, które dotyczy także i was." ...

Na str. 48 jest kontynuacja tego wątku:

..."Bogowie uświadomili sobie wreszcie, że w Plejadach pojawiły się problemy. Tyrania na Ziemi zelżała, a potem zwróciła się w naszą stronę. Czy wiedzieliście, że to my stworzyliśmy tyranię, że to my pozbawiliśmy was dziedzictwa w postaci w pełni sprawnego DNA o dwunastu włóknach? Nie miejcie złudzeń co do Plejadjan, nie wyłączając nas samych. Jak myślicie, dlaczego uzdrawiamy waszą planetę? Zastanówcie się nad tym, że być może potrzebujemy was do następnej fazy naszego rozwoju. Jeśli chcemy osiągnąć wyższy poziom rozwoju, musimy uzdrowić przeszłość, z którą jesteśmy związani.
  Nasi przodkowie szerzyli na waszej planecie nie tylko zniszczenie. Asystowali również w wielu wielu przemianach jakie przechodziliście. byliście poddawani obu rodzajom wpływów pochodzącym z Plejad.. Zapisy dotyczące owych wpływów wskazują, że energie Plejad były na Ziemi otoczone wielką miłością i szacunkiem, a większość kultur na waszej planecie nie żywiła negatywnych uczuć w stosunku do Plejadjan. Jednakże my pierwsi przyznajemy, że w odległej przeszłości energie z Plejad manipulowały materiałem genetycznym istot ludzkich i miały powiązania z gadami. Przybylismy na Ziemię aby to naprawić. Taki właśnie jest cel naszej wizyty." ...

Na str. 63 usprawiedliwiają się jeszcze tak:

..."W systemie Plejad, stoimy twarzą w twarz z kryzysem w postaci zakończenia. Ów kryzys związany jest z karmą, która do nas powróciła. Abyśmy mogli nadal ewoluować i poszukiwać nowych form energii, sensu i życia, musimy upewnić się, że wszystkie formy życia, jakie stworzyliśmy i wprawiliśmy w ruch, cieszą się taką wolnością, jaką sami chcielibyśmy mieć. Ból wynikający z plejadjańskiego eksperymentu wiąże się z odkryciem sposobu ułagodzenia Bogini Matki, ponieważ to z Boginią Matką wszyscy jesteśmy połączeni." ...

Być może Barbara Marciniak również nie jest dla Ciebie autorytetem, ale jednak ma coś do powiedzenia w sprawie Plejadjan. A to co owi Plejadjanie poprzez nią powiedzieli i ci zacytowałem powyżej, mówi samo za siebie.

Nou coments.
(chyba tobrze napisałem ten angielski zwrot. )

[Kiara]

To bardzo cenna informacja , ktora zacytowales Dariusz,na jej przykladzie moge wytlumaczyc fizyczne powiazania.

Otorz wydzielony ( odzielony aspekt zenski od meskiego czyli dostep do pelni wiedzy wiedzy serca) to korzystanie z polowy DNA , ktore niesie w sobie Bogini matka ( w jej pelnym kodzie DNA, o tym juz pisalam wielokrotnie).Wzorcem ( ja to nazywam matryca astralna) uwiezionym w astralu stala sie wiec Energia o niepelnej mocy, nie pelnej wiedzy energetycznej. Ona to wydzielala z siebie olejne malenkie czasteczki , ktore zyly na ziemi jako ludzie, kolejne inkarnacje tego astralnego DUCHA-Energii ( ktora to jednak "zlotym sznurem" nicia energetyczna jest polaczona z wielka Energia swoja czescia nie bioraca nigdy udzialu we wcieleniach.Ona to tak naprawde caly czas napelnia miloscia swoja uwieziona czesc istniejaca w zablokowanym astralnym swiecie.
Natomiast ta czesc , ktora sie oddzielila i chce zyc iluzja astralna "wysyla swoje czastki" w ziemski swiat po wiedze( po energie) dzieki ktorej ona rowniez  istnieje w swojej iluzji.
Kazda kolejna inkarnacja zchodzac na ziemie ma nadzieje wypelnic plan zyciowy tak aby uzyskac moc energetyczna , ktora uwolni ja z tej polapki karmy i pozwoli zjednoczyc sie z astralnym wzorcem ( matryca). Tak sie jednak nie dzieje, bo wiedza na ziemi jest tak odwrocona iz zycie jej wzorcami ( miloscia uwarunkowana, czyli emocjami) nie daje mocy energetycznej -pelnej wiedzy na powrot i polaczenie z caloscia.
Zatem w astralu na jego roznych poziomach ( zwanych tez fokusami) "zyja"-istnieja w pozornym zyciu oddzielone od siebie nasze rozne wcielenia, nie wiedzac ze tak naprade sa jednia , ktora powinna sie ponownie polaczyc w calosc.
Do poki to polaczenie WSZYSTKICH INKARNACJI nie nastapi DUSZA jest uwieziona w poblizu ziemi wiezami astralnymi . Niestety nie moze brac udzialu w dalszym rozwoju.Istnieje blokada nie do prejscia.Wysyla wiec nastepna swoja iskierke ( swoja nadzieje -ratownika) , ale nic sie nie zmienia,bo wiedza coraz bardziej sprzeniewiezona nie daje nam szansy rozwoju.
Kosmos ewoluuje, my jestesmy jego czastka, tez powinnismy brac w tym udzial , a nie mozemy. Nastepuja blokady, zagrozenie dla calosci. Wspolczesny nam okres jest kolejna nasza szansa , uwolnienia sie z astralnych wiezow, szansa na rozwoj za pomoca nowej wiedzy.
Nie opisuje juz eksperymetow z podzialem energii i blokada DNA, oraz z odwroceniem informacji prawdziwej na pol prawdy, bo to juz chyba wiecie..
Tylko nasza swiadomosc , oraz zycie prawoscia i miloscia moga uwolnic nas z tych wiezow i blokad. Tylko dzieki temu uzyskamy w sobie poziom energii ktorym zcalimy wiedze naszych wszystkich dawnych inkarnacji i bedziemy mogli z niej korzystac dla nas i naszego rozwoju.Nikt za nas tego nie zrobi.Kazdy podlega rozwojowi indywidualnemu.Jak w szkole jezeli kolega pozna wiedzeteoretyczna i praktyczna nie moze nam jej przekazac, kazdy musi ja osiagnac indywidualnie.
Mysle ze teraz latwiej bedzie tez zrozumiec iz Enki i jego plan nie zapewnia nam rozwoju i wiedzy nie wyniesie nas w 4 wymiar. Natomiast ponownie nalozy na nas wieksze blokady , ktore zcala nas wswiadomosc zbiorowa, o ktorej on bedzie decydowal, my bedziemy pozbawieni wolnej woli.
Kiara

[radoslaw]

Sesja 61:
"
Andrzej:   Dziękuję... Jest wiele przekazów od Plejadan. Przestrzegają ludzi przed Orionem... przed współpracą z Orionem. Dlaczego jest taka dysporoporcja pomiędzy tymi przekazami?

En-Ki:    Plejadanie... planeta Ziemia jest łakomym kąskiem. Ma wszystko, co jest potrzebne do życia i nawet kiedy dojdzie do tak zwanego oczyszczania poprzez matkę naturę, poprzez planetę i poprzez to przebiegunowanie Ziemi, to Ziemia dalej pozostanie. Ziemia bardzo szybko potrafi się zregenerować i ponownie na Ziemi można będzie zamieszkać. Bo nigdzie nie jest napisane, że na Ziemi muszą mieszkać istoty ludzkie - nasze dzieło, nasze istoty. Jesteście jedynymi istotami tu na Ziemi, które posiadają nasz pierwiastek, czyli pierwiastek bogów. Ostrzeżenie jest dawane po to, żeby: raz - zniechęcić ludzi; dwa - zadziałać żeby istoty ludzkie miały uprzedzenie do tych istot z Drugiej Ziemi. Przecież te istoty z Drugiej Ziemi pochodzą z planety, która była planetą jako ostatnia w tym Układzie Słonecznym. I tutaj zapytam - a jakiż to cel miałyby istoty z Drugiej Ziemi w tym żeby usunąć istoty ludzkie? Mają piękną, czystą ziemię, gdzie można ją przyrównać do rajskich warunków. Na planecie Ziemia trzeba bardzo dużo pracy włożyć, żeby dorównać warunkom, jakie panują na tamtej planecie. Zarówno Plejadanom, jak i z Syriusza B wcale nie zależy na istotach ludzkich. Zależy im na Ziemi. Czy istoty ludzkie chcą słuchać słów Plejadan, z Syriusza? No cóż, posiadacie rozum i wolną wolę - tak zostało zdecydowane. Do roku dwunastego zostało zaledwie 6 lat. Cóż - albo idziemy do przodu i wypełnimy polecenie, a wy pomożecie, albo zaczekamy do roku dwunastego i wtedy naocznie zobaczycie, jakiż to miały cel Plejadanie i ci z Syriusza wobec Ziemi i wobec istot ludzkich. Sześć lat. Słucham.
"

Sesja 90:
"PYTANIE: Czy to, co pisze w swoich książkach spirytualna nauczycielka Barbara Kloudou odpowiada prawdzie? Jaką rolę odgrywają istoty z Plejady w ratowaniu ludzkości?

EN-KI: Plejadanie – zacznę od tego – to nic innego jak "Białe Bractwo". To te same istoty, które zamieszkują Oriona, które budowały zabezpieczenia na Ziemi po to, żeby je teraz uruchomić. Pytasz o książkę Barbary. Każdy autor ma "przyzwolenie" dodania – na miarę rozsądku – coś od siebie. Nasz język czasami jest trudny do zrozumienia i dlatego to autorom pozwalamy na dodanie "czegoś od siebie" – oprócz naszych przekazów… Słucham.
"

Trochę się Enki zmienił....

Dariuszu barbara Marciniak jest dla mnie autorytetem i cieszę się że czytasz Zwiastunów Świtu - zwróć uwagę na fragment o Egipcie i jego korytarzach, popatrz też czy wspominają o jakimś zagrożeniu w 2012 - jedyne jakie sobie przypominam to fakt że powrócą bogowie-stwórcy próbując się kreować na naszego prawdziwego stwórcę i szerzyć strach i fikcyjne zagrożenie aby zaniżać wibrację ludzi i Ziemii w tych pięknych czasach KIEDY ZNÓW STAJEMY SIĘ ŚWIETLISTYMI ISTOTAMI NA SKUTEK PROMIENIOWANIA DEKODUJĄCEGO NASZE DNA OKROJONE KIEDYŚ PRZEZ ENKIEGO, KTÓRY ROZPACZLIWIE PRÓBUJE ZATRZYMAĆ TEN PROCES. I wcale się mu nie dziwię, nikt nie lubi chodzić głodny, ale mam nadzieję że przeniesię się w jakąś inną część kosmosu prowadzić dalej swój proceder...
pozdrawiam

[Kiara]

Radoslaw Plejadianie i Orionisci to ta sama rzeczywistosc , te same istoty. Wiedza ktora przekazuja moze sie roznic bo zalezy , ktory poziom ich swiadomosci kontaktuje sie z Czlowiekiem.
Dojdziesz do tego sam. Gorzej gdy w imie prawdziwych istot zaczyna nami manipulowac syntetyczna inteligecja, ktora tak naprawde stworzona zostala przez tych ktorzy wzieli sobie przydomek "bogow" a stali sie niewolnikami swojego ego i kreacji ktora stworzyli.
Nie wszystko maja zapisane w swoich polach swiadomosci zbiorowej ( polach energoinformacyjnych) nie myl z polem morfogenetycznym (to taka energetyczna kopia). Dlatego informacje , ktora operuja w kontaktach z nami bardzo czesto  pobieraja z pol ludzi i dopiero wowczas odpowiadaja na ich pytania. Odpowiedzi moga sie roznic. Blad systemu bywa czesty, zapisy sie myla. To nie jest doskonala technologia , zalezna od zasilania, a z zasilaniem roznie bywa.
Kiara

[Dariusz]

Wspominają Radku. Może nie wskazują jednoznacznie na konkretną datę, czy rok, ale z ich wypowiedzi zwłaszcza w pierwszym tomie można wywnioskować, że o tym mówią. Jeśli mnie pamięć nie myli p. B.M. zaczęła mieć od nich przekazy uod roku 1983 i tym tomie tj. "Zwiastuni Świtu" kilkakrotnie wspominają, że przejście do IV-go wymiaru nastąpi mniej więcej za dwadzieścia naszych, ziemskich lat.
Wspominają, rzekłbym, dosłownie o tym samym co En-ki tylko w bardziej zawoalowany sposób. Powiem więcej, oni nawet wskazują na fakt iż w tych dniach pomocy możemy wyglądać nie tylko z ich strony, ale również od innych.

[radoslaw]

A fakt że Enki raz mówi że czarne jest czarne, a za drugim razem że czarne to białe to pewnie błąd spowodowany zniekształceniem kontaktu przez umysl Lucyny.
Dla mnie to jedno z wielu kłamstw Enkiego pokazyjące jak bardzo jest zdesperowany.
Kiara Pleyadanie wyglądają jak my, maja trochę bardziej elfie uszy - a Ci z Oriona jacyś bardziej zieloni i te zębiska...
pozdrawiam

[Kiara]

A fakt że Enki raz mówi że czarne jest czarne, a za drugim razem że czarne to białe to pewnie błąd spowodowany zniekształceniem kontaktu przez umysl Lucyny.
Dla mnie to jedno z wielu kłamstw Enkiego pokazyjące jak bardzo jest zdesperowany.
Kiara Pleyadanie wyglądają jak my, maja trochę bardziej elfie uszy - a Ci z Oriona jacyś bardziej zieloni i te zębiska...
pozdrawiam

A ty ich widziales sam? Czy tylko opowiadasz co mowia inni? Bo rod Enki i Enlila jest idetyczny, sa tacy sami, pochodza od tego samego ojca i matki z tego samego zrodla rodowego.
Owszem to co klonuja jest inne bo nie maja wystarczajacej linni DNA na wzorzec.
Jest jeszcze inna opcja tych co wcale cial nie posiadaja i kradna wszystko co sie da zeby przetrwac to przejscie ( czyli przesliznac sie podstepnie w 4 wymiar). Oni cofaja sie do przeszlosci i podstepnie kradna stamtad nierozwiniete ciala fizyczne, ale rowniez tworza sami na ich wzor rozne szkarady.Dlaczego? w przyspieszonym tepie usilowali przejsc cykl ewolucyjny , ktory przechodzil przez setki tysiecy lat czlowiek . Zeby uzyskac cialo astralne jak my , bo bez niego( ciala astralnego) ta podroz do wyzszego wymiaru jest niemozliwa.
Rozumiesz wiec ze  przechodzili w szybkim czasie ludzkie doswiadczenia z wielu epok. Gdy sa robione regresingi ludziom ( ale sa w nich takie "dusze") to ich wspomnienia sa szokujace. Jednak nie dzialo sie to wszystko w rzeczywistosci na ziemi , tylko na ich energetycznych planetach.
A druga czesc tych istot wcielonych w materie , posiada skopiowana pamiec dawnych inkarnacji ludzi ktorzy zyli naprawde.Dlatego tak czesto zdarza sie wielosc ludzi podajacych sie za te same osoby zyjace w przeszlosci.
Co sie dzieje naprade? To cos niesamowitego i zarazem przerazajacego.
kiara

[Dariusz]

Radek,
nie mam na celu potyczek na argumenty. Nie w tym rzecz. Lansujesz Plejadjan jednocześnie w czmbuł potępiając En-ki(ego). Nie tędy droga. Cytaty, które wklejam nie mają na celu nawrócenie Ciebie (bo i tak każdy z nas pozostanie przy swoim zdaniu) tylko rozświetlenie sprawy innym forumowiczom. Jak już zostało unaocznione, Plejadjanom też nie do końca mozna wierzyć, zresztą sami mówią aby tak czynić. I jak się okazało to nie drużyna En-ki(ego) namieszała nam w genach a właśnie Plejadjanie, dlatego teraz w formie pokuty próbują nam pomagać. Zresztą oni sami mówią, że nie są jedynymi którzy tej pomocy chcą nam udzielić, więc po co takie frontalne uderzenie na Samuela.
Nie dążę do rozpętania tu tak niemiłej atmosfery, jaka chwilami panowała na starym forum.

Również pozdrawiam


Ps.
Czy byłbym zbyt bezczelny gdybym poprosił Cię o przesłanie mi tej książki w wersji elektronicznej. A może masz wszystkie trzy tomy.

[arteq]

Matko, teraz niestety muszę przyznać, że zwolenników - o przepraszam, fanatyków - NIC nie będzie w stanie ocucić. Do faktów zawsze są w stanie stworzyć nawet najbardziej karkołomne usprawiedliwienie byle móc w tym trwać. Każde kłamstwo samcia będą tłumaczyli, a swoją chorą irracjonalną postawę bronili za wszelką cenę - nawet wmawiając innym fakty których sami uczestnicy/przekazujący się wypierają.
Przykłady, proszę: pstawa niejakiej Kiary - ośmieszyła się "wyczuwając" energię wymyslonego przez Morę baldura [nota bena przypisując ją enkiemu i twierdząc, że zawsze io pod każdym imieniem go rozpozna]. Jak było z Baldurem wiemy wszyscy, Mora przyznał się do mistyfikacji, ale pomimo tego Kiara bezczelnie wmawia mu i nam, ze się mylimy... szkoda słów. A to wszystko po to by bronić swojej "nieomylności", ech...

Podejrzewam, że jak wyjdzie, że to sciema bądź odkryte zostaną prawdziwe motywy enkiego to powiedzą, że [odpowiednio]:
- zostało nam dane łaskawie jeszcze trochę czasu
- [i niestety co już się dzieje] enki został podmieniony... [rozpacz!]

była już próba ratowania wizerunku poprzez wprowadzenie zamiennika namaszczonego przez samcia - co by każdy mógł skrobać swoją rzepkę.

[Septerra]

Trochę się Enki zmienił....

Cieszę się, że nie tylko ja to zauważyłem.

[redmuluc]

Ujmę to inaczej , pojadę bardziej stanowczo po kolejnej sesji. Wnioski po tej są takie.
42.00 – 55.00 Euro za wstęp ! Projekt zaczyna balansować na cienkiej granicy. Ciekawe ile osób przyszło by za taką cenę
wysłuchać tego kompletnego bełkotu. Nawet odrobinę się nie starał, w Mysłowicach było ciekawiej. Tutaj zafundował
ludziom którzy sporo zapłacili za bilety , wielkie NIC.
Są byty (trickstery) takie jak Enki które żywią się jedynie Energią zebranych wiernych. Coś jak ORI z serialu Stargate SG-1.
Poczekam na kolejne sesje. Dopisywanie komentarzy do jego odpowiedzi na pytania byłoby dosyć nudne i już to wcześniej robiłem.
Chcę więcej...może coś nowego..zaczyna tu być nudno. 
Chyba faktycznie go podmienili... albo silniejsza energia Ziemi go dobija psychicznie.
Poza tym czemu ten Show był taki krótki, klienci odeszli pewnie niezadowoleni.

Ups... ! zapomniałem po prostu baterie Pani Lucyny się wyczerpały, co za niefart.

[Leszek]

Bo rod Enki i Enlila jest idetyczny, sa tacy sami, pochodza od tego samego ojca i matki z tego samego zrodla rodowego.

No cóż, takie słowa mogły paść tylko z ust Enlila, który zazdrości Enkiemu lepszej genetyki, bo Enki jest z innej "lepszej genetycznie" matki.
Zresztą nie ma sensu dyskusja o tym. Można przedstawić różne metryki urodzenia z tego czy tamtego świata...
Jakbyś się Kiaro szczerze zastanowiła nad sensem tego, co jest Ci przekazywane, to dostrzegłabyś, że pozornie niewinne twierdzenia, które przekazujesz są KLUCZOWE, w tym sensie, że ich zmiana pociąga za sobą zmianę wielu innych elementów.
* * *
Poza tym piszesz, że istoty  o wysokiej etyce nie dają informacji, tylko informują o wartościach godnych człowieka.
Może tak jest, ale mam duże wątpliwości czy dotyczy to istot, z którymi masz kontakt. Te istoty zasypywały mnie informacjami, które same z siebie chciały mi przekazać, ale NIGDY nie odpowiadały na moje KLUCZOWE pytania, które im zadawałem.
To typowa cecha Enlila - dawać innym tylko takie informacje, jakie są niezbędne do wykonania przez nich zadania. Nic ponad to. Zawsze znajdzie się jakaś wymówka, aby uzasadnić odmowę nieudzielania informacji...

Prosty przykład, coś w rodzaju testu.
Jedna z "twoich" istot ma medalion z symbolem przywłaszczonym przez masonów. Ten prawdziwy. Nie ten z Wikipedii...
Spytaj go jednak dlaczego masoneria ma zasadniczo 32 stopnie wtajemniczenia i jaki to związek ze świętą geometrią... Nie uzyskasz odpowiedzi. Nie odpowie. Wiesz czemu? Bo to jest właśnie rodzaj kluczowego pytania, które pozwala ZROZUMIEĆ świat samodzielnie. Bez tego typu wiedzy przesłanie twoich istot jest co najwyżej pożytecznym moralizowaniem, którego jest wiele na tym świecie.
Najprościej byłoby, gdyby odpowiedzieli na krótkie pytanie: "Czy jesteście Viracocha?"

Naprawdę pozdrawiam.