Witaj Artku
Niezrozumieliśmy się.
Dzisiejszy region elbląski zamieszkały był we wczesnym średniowieczu przez pogańskich Prusów. Rzadko dziś o nich pamiętamy, a jeszcze rzadziej zastanawiamy się, czy naród ten rzeczywiście musiał wyginąć, czy nie mógł przyjąć chrześcijaństwa i przetrwać, tak jak choćby Litwini czy Łotysze? A jeśli wyginąć nie musiał, to kto jest winien temu, że tak się stało? Zagłada Prusów nastąpiła z winy zakonu krzyżackiego, który — oficjalnie głosząc propagowanie nowej wiary —kierował się w swej codziennej działalności głównie przesłankami politycznymi.
Brutalne metody nawracania, przyniesione do Prus przez Krzyżaków sprawiły, że chrystianizacja dotyczyła przede wszystkim terytorium, w znikomym zaś stopniu rdzennych mieszkańców. Innymi słowy: liczba chrześcijan w Prusach zwiększała się dzięki temu, że miejsce zabijanych Prusów zajmowali chrześcijańscy osadnicy, głównie Niemcy...
Jak była skuteczna taka eksterminacja narodu widać to po kojarzeniu nazwy Prus z zamieszkującymi tam Niemcami (Prusacy).
Ślad po zamieszkującym ten teren prawdziwych Prusach dla wielu współczesnych zaginął w historii dziejów.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prusowie Słowianie zachodni w 9-10 wieku. Wieleci, Pomorzanie, Polanie, Ślężanie, Wiślanie, Czesi, Morawianie i inni.
Hasła zorganizowanej krucjaty przeciwko Słowianom pojawiły się na progu XII w. Na początku 1108 r. biskupi i książęta niemieccy wystąpili z apelem do rycerstwa Europy Zachodniej, wzywając do wojny przeciwko Słowianom. Chcąc pozyskać jak najwięcej rycerstwa na tę wyprawę, wskazywali nie tylko na motyw chrystianizacyjny, ale wskazywali także na urodzajność ziem słowiańskich, możliwość wzbogacenia się, zdobycia ziemi. Niemcy podbili Miśnię, Lubusz już w X w. Na północy podbili plemiona Obodrytów, Wieletów, ale okazało się, że te plemiona bardzo szybko zrzuciły zależność niemiecką i wróciły do pogaństwa, ponieważ podboje w X w. dokonywały się pod hasłem chrystianizacji. Aby bronić się przed najazdami, plemiona północne zawiązały Związek Wielecki. Tam gdzie jest związek miast czy plemion, tam znajdzie się ktoś, kto chce objąć przewodnictwo. Podobnie było ze Słowianami. Rozpoczęły się pomiędzy członkami Związku walki o władzę. Doprowadziło to do osłabienia plemion wieleckich. Doszło do tego, że niektórzy książęta pogańscy przyjmowali chrześcijaństwo, uznawali władzę cesarza, w zamian za zachowanie tronu. Do książąt tych należał władca Brenny - Henryk Przybysław. Siostrzeniec Przebysława Jaksa z Kopanik, zięć Piotra Włostowica po śmierci bezdzietnego wuja utracił swoje dziedzictwo i musiał schronić się w Polsce.
Ślężanie wymienieni w Geografie Bawarskim jako plemię posiadające 15 grodów, początkowo podporządkowani byli Wielkiej Morawie, potem władcom czeskim a od ok. 990 roku państwu Mieszka I. Uratowali oni swoją słowiańskość przyjmując chrześcijaństwo. Po wielu innych zachodnich słowianach i ich księstewkach nie ma już śladu na mapach Europy. Piotr Włostowic, Ślężanin, był przeciwnikiem niemieckiej ekspansji i z tego powodu po opanowaniu Śląska przez ten naród wszelkie ślady jego istnienia zostały stopniowo usuwane.
http://www.historia.net.pl/praca,38.htmlhttp://zadane.pl/wypracowanie/Ekspansja_niemiecka_na_ziemie_Slowian-13411