Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 05, 2024, 15:24:07


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Okrucieństwo wobec zwierząt, skąd to się bierze?  (Przeczytany 15640 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
wiki
Gość
« : Kwiecień 24, 2010, 17:11:09 »

Zakładam ten wątek, ponieważ dziś sama zobaczyłam na własne oczy, jacy potrafią być ludzie..........

Wczoraj zginął mój kot, dziś rano na szczęście dla mnie się znalazł, lecz nie wiem czy kot kiedykolwiek odzyska zaufanie do ludzi. Jest dotkliwie pobity ( podejrzewam, że tylko coś takiego mógł zafundować mu człowiek, pokaleczony na brzuchu i bokach,) prawdopodobnie był trzymany w pomieszczeniu zamkniętym i tam ktoś się nad nim pastwił.
Kot był wychowywany w domu z dziećmi miał całkowite zaufanie do człowieka, nigdy by mu do głowy nie przyszło, że człowiek może mu zrobić krzywdę, za tą ufność zapłacił wysoką cenę.


Powiedzcie mi, bo ja nie mogę tego zrozumieć skąd w ludziach tyle okrucieństwa?
Dlaczego bez mrugnięcia okiem zadają ból i cierpienie bezbronnym istotom?
Co powoduje takimi ludźmi?
Czy człowieka  upajającego się bólem innej istoty mamy prawo nazwać jeszcze człowiekiem?


Pozdrawiam
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 24, 2010, 19:58:21 »

Wiki bardzo Ci wspolczuje  i Twojemu kotkowi rowniez tego cierpienia , ktore mu zadala jakas bestia w ludzkiej skorze.

Niestety na ziemi jest coraz wiecej ludzi o bardzo niskim poziomie uczuc , sa to dusze , ktore poznaja swoja wartosc przez stosowanie silowej przewagi nad kimkolwiek. Dzieckiem, osoba starsza , zwierzeciem , byle slabszy od siebie.

Karmia sie cudzym strachem i bolem , siebie i swoja przestrzen skad przybyli. Ci bardziej wyrachowani i inteligetni tocza wszelakie wojny i tworza cierpienie , ci bardziej prymitywni wyzywaja sie na pojedynczych osobach , nie przepuszczaja nawet zwierzetom.
Ten rodzaj  uzyskiwanej energii sprawia im przyjemnosc , to ich przestrzen ,im znany i lubiany klimat. Dlatego tak okrutnie postepuja.

Powinni byc karani , powinni ponoscic konsekfecje za swoje okrucienstwo.
Ale bardzo trudno jest ich lapac , no i zameczane zwierze nie zlozy zeznan , bo jak?

Wykorzystuja wiec swoja przewage.

Kot bedzie sie bal obcych , ale moze wroci do swojej normalnosci za Twoja milosc i dobro odplaci wlasna.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 26, 2010, 23:46:13 »

Wiki ja również bardzo Ci współczuję i Twojemu kotkowi bólu i strachu,którego doznał od ludzi. Uważam,tak jak Kiara,że są to ludzie o bardzo niskim poziomie uczuć, a nawet całkowitym ich braku
Widząc /np. w telewizji/ jak w bestialski sposób zadają cierpienia słabszym od nich ludziom,dzieciom,zwierzętom, to na takie zdarzenia nie mogę patrzeć, bo bardzo przeżywam.
Dla mnie jest to wręcz niepojęte, aby ludzie mający rozum byli tacy okrutni.
    Kiedyś słyszałam taką opinię /były takie badania/ że my Polacy pod względem opieki nad zwierzętami jesteśmy na jednym z pierwszych miejsc wśród innych państw.
Aż trudno sobie wyobrazić, jakie cierpienia muszą znosić zwierzęta w innych częściach świata, jeśli u nas widzimy, że jest żle, a jesteśmy tak wysoko oceniani.
   Wyrażam nadzieję,że może w niedługim czasie powyższe sytuacje będą ulegać poprawie.

                                                           Zochna
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Maj 08, 2010, 16:26:30 »

http://wiadomosci.onet.pl/2166811,11,niepojete_bestialstwo_konar_ciagnal_psa_na_dno,item.html

Chęć pozbycia się psa nie musi pociągać za sobą okrucieństwa. No chyba, że dla "właściciela" było przyjemnością obserwowanie tonącego psa. A takich przypadków jest znacznie więcej.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
acentaur


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Maj 08, 2010, 19:10:36 »

Witaj wiki,
Cytuj
Powiedzcie mi, bo ja nie mogę tego zrozumieć skąd w ludziach tyle okrucieństwa?
alez to tkwi bez wyjatku w kazdym z nas. Roznice polegaja na wysokosci progu zadzialania,
wliczajac w to dzialania posrednie. Np. odwrocenie wzroku od lezacego, zranionego ptaka, jeza czy
innego "malo co domowego" zwierzecia. Takze glosowanie na ..czy nie glosowanie, co pozwala
w posredni sposob np. lokalnemu dzialaczowi na dzialalnosc traktujaca zwierzeta jak szkodliwy faktor...
przyklady mozna mnozyc.
W koncu dochodzimy do swiadomosci. Czy i nasze mysli pozbawione sa "rozwiazan szczegolnych"
dla zwierzat?
pozdrawiam
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #5 : Maj 08, 2010, 22:33:11 »

Mnie też przerażają takie wiadomości, bo do dziś opłakuje stratę mojego ukochanego pudelka Kosmyka, mimo że od tej chwili mija już 1,5 roku. Po prostu był moim przyjacielem, łączyła nas szczególna więź. Pewnie zaraz usłyszę, że jeszcze bardziej powinienem ubolewać nad losem prosiaczka, którego zjadam w formie schabowego. Zgadzam się, to też okrucieństwo... Ale on akurat nie był moim przyjacielem. Tak jak antylopa dla lwa, lub królik dla orła.
Niech żyją zupy mleczne!  Uśmiech
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #6 : Maj 09, 2010, 08:08:52 »

Witaj wiki,
Cytuj
Powiedzcie mi, bo ja nie mogę tego zrozumieć skąd w ludziach tyle okrucieństwa?
alez to tkwi bez wyjatku w kazdym z nas. Roznice polegaja na wysokosci progu zadzialania,
wliczajac w to dzialania posrednie. Np. odwrocenie wzroku od lezacego, zranionego ptaka, jeza czy
innego "malo co domowego" zwierzecia. Takze glosowanie na ..czy nie glosowanie, co pozwala
w posredni sposob np. lokalnemu dzialaczowi na dzialalnosc traktujaca zwierzeta jak szkodliwy faktor...
przyklady mozna mnozyc.
W koncu dochodzimy do swiadomosci. Czy i nasze mysli pozbawione sa "rozwiazan szczegolnych"
dla zwierzat?
pozdrawiam


Witaj Acentaur:)

Nie wiem co masz dokładnie na myśli, jeżeli chodzi Ci o to, że nie możemy lub nie chcemy w sumie można pod jedno podciągnąć wszytkom zwierzątkom pomóc to jest fakt.

Jednak najbardziej zastanawia mnie coś innego, a mianowicie to, że są osoby którym katowanie sprawia przyjemność ( trafnie zauważyła Kiara, że żywią się energią strachu też tak uważam).
Czy to znaczy, że sa na takim poziomie rozwoju, że tego potrzebują?


Być może masz racje, że w każdym z nas jest to okrucieństwo, jednak znam trochę siebie i wiem, że nie miałabym żadnej przyjemność i torturowaniu żadnej istoty, a patrzenie na cierpienie innych powoduje raczej  mdłości i obrzydzenie niż satysfakcję. Dlatego uważam, że nie można wszystkich zachowań i przejawów okrucieństwa  wrzucić do jednego worka.
Tak jem mięso i nie ważne czy mało czy dużo ważne, że jem. Pisałam już gdzieś wcześniej, że świadome jedzenie mięsa  powoduje organicznie okrucieństwa wobec hodowlanych zwierząt, dlatego  zwracam uwagę na mięso jakie jem. Mam to szczęście, że mieszkam na wsi i mogę wiedzieć kim był mój kotlet i w jaki sposób żył w jakich warunkach i jak umarł.

Cała Ziemia jeżeli patrzeć na nią ( żeby żyć trzeba zabić) jest drapieżnikiem, ale jak napisał Krzysiek co innego antylopa dla lwa, a co innego świadome znęcanie się dla przyjemności nad zwierzętami.

Pozdrawiam Uśmiech
Zapisane
acentaur


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Maj 09, 2010, 12:25:38 »

Witaj Wiki,
wszystko zaczyna sie od swiadomosci. Jezeli juz w myslach tworzymy swiat gdzie natura pelni
sluzebna role to efektem takiego myslenia sa np. gigantyczne "kombinaty miesne", transport zwierzat przed ubojem przez europe dla obejscia przepisow celnych, bezpardonowe niszczenie natury dla
autostrad, hoteli czy fabryk...Czyli wynikiem takiego myslenia jest efekt globalny zas tu i owdzie wystepujace przejawy okrucienstwa to efekt marginalny.
pozdrawiam
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Maj 09, 2010, 12:38:51 »

jeszcze naszła mnie taka refleksja po Katyniu, tej katastrofie, no i dzisiejszym "Dniu Zwycięstwa"-
chodzi mi mianowicie o sposób widzenia spraw związanych z tragediami IIWŚ. i liczbą ofiar przez Rosjan- dla nich(może nie wszystkich) wydarzenia poniżej miliona ofiar są pomniejszym epizodem nad którym można przejść do porządku dziennego, i tu jest pewna paralela do traktowania zwierząt,-
wygląda na to, że my (prawie)wszyscy już przeszliśmy do porządku dziennego nad tym co napisano powyżej.

PS. poza tym widząc co ludzie potrafili zgotować swym braciom- czego można oczekiwać od nich w stosunku do zwierząt??.
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2010, 13:02:28 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
wiki
Gość
« Odpowiedz #9 : Maj 10, 2010, 07:15:34 »

Czy istoty, które gotują innym taki los można nazywać jeszcze ludźmi?

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7861143,Pies_w_rzece_dwa_dni_walczyl_o_zycie__Nazwali_go_Hektor.html


Pozdrawiam
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #10 : Maj 10, 2010, 10:41:12 »

Czy istoty, które gotują innym taki los można nazywać jeszcze ludźmi?

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7861143,Pies_w_rzece_dwa_dni_walczyl_o_zycie__Nazwali_go_Hektor.html


Pozdrawiam

Otoz fizycznie sa to ludzie , ale ich cechy duchowe , uczuciowe pozbawione sa tego co jest domena Czlowieka.
Oni nie posiadaja uczuc , takie czyny sa dla nich naturalnym pozbyciem sie swojego zwierzecia.
Nie istnieje zwiazek uczuciowy , ktory naturalnie rodzi sie miedzy Czlowiekiem a zwierzeciem.
Byc moze wcale nie rozumieja swojego okrucienstwa.

Czy to ludzie? Hmmmm, odpowiedzialnosc za czyn poniosa jak ludzie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2010, 10:41:25 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #11 : Maj 10, 2010, 11:28:13 »

Cytat: Kiara
Czy to ludzie? Hmmmm, odpowiedzialnosc za czyn poniosa jak ludzie.

Kiaro, a co z odpowiedzialnością stwórców takich nieludzi? I proszę, nie odbierz tego pytania jako "czepianie się".
Interesuje mnie, czy można tak sobie dowolnie montować dusze bez żadnych dla siebie konsekwencji?

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #12 : Maj 10, 2010, 12:39:58 »

Cytat: Kiara
Czy to ludzie? Hmmmm, odpowiedzialnosc za czyn poniosa jak ludzie.

Kiaro, a co z odpowiedzialnością stwórców takich nieludzi? I proszę, nie odbierz tego pytania jako "czepianie się".
Interesuje mnie, czy można tak sobie dowolnie montować dusze bez żadnych dla siebie konsekwencji?

Pozdrawiam  Uśmiech


Kazda istota ponosci odpowiedzialnosc za to co czyni. Czyli jest to odpowiedzialnosc wielowymiarowa. Tworcy takich istot poniosa odpowiedzialnosc za swoje "dzielo" a te istoty , na miare swojej swiadomosci za to co robia tu na ziemi.
Ale to nie moja sprawa rozliczac kogokolwiek , za jego czyny. Ja moge napisac informacje.

To sprawa Stworcy  i kazdego indywidualnie.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. Tragedia tej sytuacji polega na tym iz  tworzone "dusze" posiadaja dane  wgrane na ich "dysk swiadomosci" , sa to informacje wprowadzajace w czestotliwosc w ktorej maja zyc ( czyli nasz swiat , nasz wymiar). Jednak nie mozna wgrac , przekazac rozwoju duchowego , uczuciowosci , wrazliwosci na kazda sytuacje.To jest "bagaz" indywidualny kazdego Czlowieka , tworzacy jego barwe i wibracje , to jest to czym jestesmy.
Tego nie da sie w zaden sposob skopiowac, tak wiec ludzie ci posiadaja baze danych z ktorej korzystaja na zasadzie , moje dobro , moja korzysc , nie zas uczucia , ktore moga zmieniac te zyski i straty. Sa przewidywalni , w odroznieniu od Czlowieka , ktory ma empatie i bestialscy czasami.
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2010, 12:46:36 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #13 : Maj 10, 2010, 12:51:11 »

Kazda istota ponosci odpowiedzialnosc za to co czyni. Czyli jest to odpowiedzialnosc wielowymiarowa. Tworcy takich istot poniosa odpowiedzialnosc za swoje "dzielo" a te istoty , na miare swojej swiadomosci za to co robia tu na ziemi.

Czyli istnieje również karma jakby wyższego rzędu? Ta od Stwórcy i ta od stwórców (tych, którzy zamknęli ludzkość w kole karmy). 
Jesteśmy zatem podwójnie rozliczani? Bo moralność Stwórcy i stwórców jest chyba inna…
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #14 : Maj 10, 2010, 14:07:06 »

Kazda istota ponosci odpowiedzialnosc za to co czyni. Czyli jest to odpowiedzialnosc wielowymiarowa. Tworcy takich istot poniosa odpowiedzialnosc za swoje "dzielo" a te istoty , na miare swojej swiadomosci za to co robia tu na ziemi.

Czyli istnieje również karma jakby wyższego rzędu? Ta od Stwórcy i ta od stwórców (tych, którzy zamknęli ludzkość w kole karmy). 
Jesteśmy zatem podwójnie rozliczani? Bo moralność Stwórcy i stwórców jest chyba inna…

Powiedzialabym system wartosci , ktorym kieruja sie tworcy istot ludzim podobnych jest inny niz system wartosci Stworcy. Nie mniej jednak wszyscy sa podporzadkowani Stworcy Wszechrzeczy , nie ma od tego wyjatkow.
Brak swiadomosci , ktorym kieruja sie ludzie nie jest zadnym usprawiedliwieniem , gdyz posiadaja system wartosci ziemski , prawa ziemskie , informacje , ktora dociera ze wszystkich stron i wolna wole , ktora dokonuja zupelnie swiadomie wyboru.

I nie bedzie zadnego tlumaczenia ja nie wiedzialem, gdyz tak mozna oklamywas wspltowarzyszy , ale nie siebie i nie Stworce. Wszystkie mysli , oraz intecje nimi kierujace sa jakby "nagrane" na "dysk" naszej swiadomosci ludzkiej, tam jest wszystko.
Nie da sie tego ni wymazac , ni przeinterpretowac na swoja korzysc , trzeba bedzie rozliczyc sie ze wszystkiego. a to wszystko , tworzy rowniez nasz poziom energetyczny umozliwiajacy nam ewolucje , lub nie.
Kazdy w tych czasach dostal idetyczna szanse , albo z niej skorzysta albo nie.

Nie mniej jednak kazdy odpowie -rozliczy sie ze swoich czynow , mslow i mysli na miare swojej swiadomosci.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2010, 14:07:20 wysłane przez Kiara » Zapisane
bond
Gość