Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Kosmos => Wątek zaczęty przez: Dariusz Lipiec 27, 2011, 19:43:53



Tytuł: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 27, 2011, 19:43:53
Wspomniano w tym wątku kilkakrotnie o komecie Elenin, którą niektórzy próbowali utorzsamiać z Nibiru.
Pozwolę więc sobie na zamieszczenie ciekawej hipotezy dotyczącej tej komety (jeśli temat się rozwinie, to go wydzielimy):

Rendez-vous z Elenin
27 lip 2011

Kiedy jakiś obiekt zostanie zaobserwowany w przestrzeni kosmicznej, pierwszą rzecz jaką dokonuje średnio wyszkolony astronom jest określenie jego orbity. Aby tego dokonać wystarczą trzy obserwacje takiego obiektu. W kierunku Ziemi zbliża się kometa Elenin, której obserwacji dokonano już ponad 3 tys. razy, ale informacje na jej temat nadal są sprzeczne.

...

Związek Elenin z ważnymi dla Ziemi liczbami i datami również jest interesujący, bo np. jeśli mamy do czynienia ze statkiem kosmicznym obcej cywilizacji, to nasze daty i cyfry raczej nie mają dla nich żadnego znaczenia. Statystycznie jeśli jakiś obiekt pojawia się raz na wiele tysięcy lat w Układzie Słonecznym, ciężko jest sobie wyobrazić aby znalazł się on w okolicy Ziemi w istotnym momencie na ziemskim zegarze, ustawionym na dodatek wg. południka zerowego i czasu z Greenwich.

Wszystko więc wskazuje na to, że ten obiekt, który nazywamy Elenin został do nas przez kogoś wysłany. Musiał zostać zaprojektowany tak, aby pojawić się w momencie, który będzie przez nas odpowiednio odczytany. Mamy więc (być może) do czynienia z czymś, co jest kapsułą czasu wysłaną do nas przez… nas samych! Wyobraźmy sobie przez chwilę, że Atlantyda istniała naprawdę i rzeczywiście była zaawansowaną technologicznie cywilizacją i wysłała sobie samej wiadomość, która miała dotrzeć do Ziemi po około 13 tys lat. Taką orbitę obliczył (w przeciwieństwie do astronomów z NASA), odkrywca komety – Leonid Elenin.

...

http://nowaatlantyda.com/2011/07/26/rendez-vous-z-elenin/  (Tu całość)


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 27, 2011, 20:07:52
czytałem, ale jak to się ma do słynnego paradoksu człowieka, który cofa się w czasie i zabijającego sowjego pradziadka,-
jeżeli wyślemy sami sobie info. o przyszłości, i tym samym wpłyniemy na zmianę historii- to wtedy....????????????
czy ktoś wyśle/wysłał nam tą wiadomość ;D


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Lipiec 27, 2011, 22:23:35
Interesujące byłoby info o najbliższych losowaniach Lotka! Można byłoby wtedy - korzystając z Biura Podróży NASA - polecieć na wakacje na Planecie X  ;D


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 27, 2011, 23:04:05
@Darku, w linku http://nowaatlantyda.com/2011/07/26/rendez-vous-z-elenin/ ,który podałeś czytamy :

Cytuj
Kometa nie będzie zjawiskiem spektakularnym, nie będzie wlec za sobą efektownego ogona, w niczym nie będzie też przypominać słynnej komety Haleya czy Hale-Bopp. Dziesiątki podobnych ciał niebieskich przecinają Układ Słoneczny i jeśli nie uda się ich sfotografować przez satelitę SOHO – zazwyczaj przepadają bez wieści. Z Elenin jest zupełnie inaczej, bo Elenin nieoczekiwanie stała się Lady Gagą astronomicznego wszechświata mimo, że tak naprawdę nie zasługuje na taką pozycję. Dlaczego więc kometa Elenin pochłania tyle uwagi ? Skąd taka obsesja wobec obiektu, który nie będzie miał najmniejszego wpływu na naszą planetę? (...) być może Elenin rozpocznie nadawanie tych informacji, które mogą być przyjęte i zrozumiane dla prymitywnej cywilizacji takiej jak nasza. Cała nadzieja więc w operatorach prywatnych radiostacji, którym być może uda się przejąć tą transmisję i przekazać reszcie świata. Rządy wielu państw posiadają również instalacje zdolne przejąć taki sygnał, jednak należy wątpić w to, że zechcą się tą informacją podzielić i raczej zostawią ją tylko dla siebie

Z jednej strony rzeczywiście, kometę Elenin można było łatwo przeoczyć, a z drugiej strony autor artykułu sugeruje jakoby niosła ona ważne dla ludzkości informacje, które - to ciekawe - zacznie nadawać !!
Zatem podczas przelotu Elenin należy się spodziewać "rewelacyjnych" inormacji dostępnych wyłącznie w internecie od nawiedzonych operatorów prywatnych radiostacji, którzy ujawnią Przekaz radiowy od nas samych sprzed 13 tys lat ! ( bo oczywistym jest, że rządy zachowają przekaz w tajemnicy ).
Poczekamy, zobaczymy.
Jako zwolennik sci-fi bardzo bym chciał ,aby kiedyś taki scenariusz się zmaterializował, ale jako realista raczej w to wątpię.
Najprędzej uwierzę w to, że  przelot Elenin może być wykorzystany do narodzin nowego ruchu ala new age do legitymizacji swojego istnienia, no bo tylko oni , z nadajników na całym świecie, uzyskają "prawdziwy", jednorodny przekaz. Swoją drogą ileż to możliwości i obiektów latających w kosmosie mamy do wykorzystania !


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 28, 2011, 04:26:39
jednak z tym nasłuchem radiowym może być to uzasadnione w kontekście innej info.-

"Z kolei FEMA ogłosiła kilka dni temu, że za… 5 miesięcy przejmie kontrolę nad wszystkimi stacjami nadawczo -  odbiorczymi w USA. Będzie to miało miejsce 9 listopada (nie 9/11 lecz 11/9! ) po to, aby wysłać sygnał alarmowy jako test w przypadku zagrożenia. O ile taki test nie jest czymś niezwykłym,  to zawiadomienie o nim z takim wielkim wyprzedzeniem już jest. Zazwyczaj FEMA informuje o tym, co będzie robić niechętnie i w ostatniej chwili. To znów nasuwa skojarzenie z kometą Elenin, która dokładnie w tym czasie będzie w swoim najbliższym Ziemi punkcie, jakieś 30 mln. km od naszej planety.

9 listopada wszelkie stacje nadawcze zgodnie razem oddadzą kontrolę nad swoimi antenami w ręce rządu na 3 minuty. I wszystko to razem wzięte jest niezmiernie dziwne i niepokojące zarazem.

dokończenie:
Elenin i proroctwa Arthura C Clarka"
http://nowaatlantyda.com/2011/06/19/nasa-w-stanie-gotowosci/

PS. zdaje się że ktoś nie chce abyśmy usłyszeli przekaz


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 28, 2011, 12:42:33
Cytuj
songo
PS. zdaje się że ktoś nie chce abyśmy usłyszeli przekaz
Songo..po pierwsze..jaki przekaz i od kogo..?Moze pokusisz
sie o doprecyzowanie swoich domyslow? :o Po drugie...niby dlaczego
(przekaz)mialby byc nadawany akurat w momencie przeprowadzania 3-minutowego
testu alarmowego?Przeciez to kosmiczna bzdura.Stacje nad.-odb.beda dzialac
normalnie przed i po tescie i jesli zalozyc,ze rzeczywiscie z Elenin plyna
jakies przekazy,to i tak je przechwyca i 3- minutowa przerwa na test nie
bedzie miala zadnego znaczenia.Chyba,ze masz na mysli wybieg Femy,ktora pod
pozorem przeprowadzenia testu,nosi sie z zamiarem przejecia kontroli nad siecia
wszystkich istniejacych radiostacji w USA.Ale i to nie jest takie proste do
zrealizowania.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 28, 2011, 13:20:22
Witaj Kahuna

dziwi mnie trochę twoje podejście do sprawy, potencjalny przekaz o którym piszę wynika z cytowanego tekstu poniżej kolejny raz,-
a co zawiera potencjalny przekaz sam chciałbym wiedzieć. Uważasz że wszystko wiemy co się dzieje do okoła- bo tak "mówi" NASA, FEMA, i skąd pewność, że to co sami drukują mają rzeczywiście w planach, i że sami wiedzą dokładnie co może się wydarzyć.
Rozumiem sceptycyzm, ale odrzucanie a priori jakiejś możliwości- tylko dlatego że nie pasuje do naszego wyobrażenia o świecie,-
uważam co najmniej za konserwatyzm światopoglądowy.

pozdr.

Wszystko więc wskazuje na to, że ten obiekt, który nazywamy Elenin został do nas przez kogoś wysłany. Musiał zostać zaprojektowany tak, aby pojawić się w momencie, który będzie przez nas odpowiednio odczytany. Mamy więc (być może) do czynienia z czymś, co jest kapsułą czasu wysłaną do nas przez… nas samych! Wyobraźmy sobie przez chwilę, że Atlantyda istniała naprawdę i rzeczywiście była zaawansowaną technologicznie cywilizacją i wysłała sobie samej wiadomość, która miała dotrzeć do Ziemi po około 13 tys lat. Taką orbitę obliczył (w przeciwieństwie do astronomów z NASA), odkrywca komety – Leonid Elenin.

...

http://nowaatlantyda.com/2011/07/26/rendez-vous-z-elenin/  (Tu całość)



Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 28, 2011, 13:45:38
Radio

RA-di-O

RA - OO


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 28, 2011, 16:37:43
@songo, może nie usłyszą tego w USA ,ale USA to nie cały świat :) . Kahuna się od nas dowie dopiero poprzez forum ;)

@Kahuna  .... FEMA zapowiada zagłuszanie (test ) na 3 minuty, to może już wiedzą dokładnie KTÓRE to trzy minuty będzie nadawać Elenin .. tak sobie myślę, że mogą wiedzieć jeśli dysponują przekazami z remote viewing ....ale tego to nawet Artur C Clark by nie wymyślił ;)


Tytuł: Odp: Planeta X
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 28, 2011, 18:48:56
East,tak sobie mysle i mysle czytajac rozne internetowe
bzdety n/t 2012 r.i zaczynam powoli wierzyc,ze moze rzeczywiscie
dojsc do przebiegunowania,tylko nie naszej planety,a mozgow
niektorych ludzi poddajacych sie bezkrytycznie tej psychozie.
Bardziej interesuje mnie teraz, co bedzie z tymi ludzmi, jak nic
sie nie zdarzy.Znam juz odpowiedz:wymysla cos innego,o..
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: greta Lipiec 31, 2011, 09:32:37
http://zmianynaziemi.pl/wideo/nowe-zdjecia-komety-elenin-zaskakuja-nasa


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 01, 2011, 08:04:38
 Wiadomość od znajomego  zamieszczona na facebooku:
9 listopada 2011 ma przelatywać najbliżej Ziemi Asteroida 2005 YU55,natomiast dwa dni później 11 listopada 2011 wielka koniunkcja: Kometa C/2010 X1, Ziemia, Merkury i Wenus ustawią się dokładnie w jednej linii – http://ssd.jpl.nasa.gov/sb​db.cgi?sstr=C%2F2010+X1%3B​orb%3D1%3Bcov%3D0%3Blog%3D​0%3Bcad%3D1#cad

Co jest ciekawe to ,to że 9 listopada 2011 r. o godz 14:00 Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa FEMA organizuje pierwszy narodowy test systemu alarmowego w przypadku jakiegoś kataklizmu. Alert potrwa 3 i pół minuty.Przez ten czas FEMA przejmie kontrolę nad wszystkimi amerykańskimi mediami: ogólno krajową telewizją, telewizją kablową, radiem. Akcja skierowana jest do wszystkich obywateli Stanów Zjednoczonych, Puerto Rico, Wysp Dziewiczych i terytorium amerykańskiego Samoa.

Komentarz   zamieszczony pod tą wiadomością
Cytuj
Ciekawa jest również inna sprawa. Otóż Kometa C/2010 X1 osiągnie peryhelium (najbliższa odległość od Słońca) dnia 11.09.2011 czyli równe 10 lat od wiadomego wydarzenia.Ale to tylko i wyłącznie zwykły zbieg okoliczności i nic więcej.

To chyba jednak zbieg okolicznosci.


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 01, 2011, 08:21:04
Nowe zdjęcia komety Elenin zaskakują NASA
admin, sob., 2011-07-30 09:32
(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/elenin-red-comet.jpg)


Najnowsze zdjęcia komety Elenin podobno zaskakują NASA do tego stopnia, że nie są oficjalnie publikowane. Mimo to agencja przygotowuje sie do zbadania przelatującego w pobliżu jej sondy ciała niebieskiego.
http://www.youtube.com/v/kpvPQrtgE1Y?version=3&hl=pl_PL

 

Agencja w opublikowanej notatce ze spotkania zespołu STEREO ( Obserwatorium słoneczne) ostrzega przed możliwymi nieprawidłowościami sondy, które mogą mieć miejsce z powodu podejścia komety. 

Szefostwo zespołu SECCHI, zaproponowało aby przez dwie godziny dziennie od 01 do 12 sierpnia obracać pojazd o 135 stopni tak aby umożliwić obserwacje komety Elenin przelatującej w odległości 0,05 AU od tego statku kosmicznego.

 

Obserwacje komety w wielu różnych kątów fazowych dadzą informacje na temat jej składu. Istnieje również możliwość, że znajdujące się na miejscu instrumenty będą w stanie odkryć jej warkocz jonowy.

http://zmianynaziemi.pl/wideo/nowe-zdjecia-komety-elenin-zaskakuja-nasa


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 01, 2011, 08:25:41
Cytuj
Najnowsze zdjęcia komety Elenin podobno zaskakują NASA do tego stopnia, że nie są oficjalnie publikowane

Bo może to statek obcych,który zabierze tyko "wybrane " osoby  ;D ;D


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 10, 2011, 22:04:32
Za kometą Elenin poruszają się jakieś obiekty ?
śr., 2011-08-10 09:22

http://www.youtube.com/v/378n-oHfm1E?version=3&hl=pl_PL

W internecie pojawiło się interesujące wideo przedstawiające najnowsze obserwacje komety Elenin. Dawno wyśmiana teoria, że za tym ciałem niebieskim coś podąża nabiera nowego wymiaru.

Poniższe animacje pochodzą ze witryny http://6888comete.free.fr/fr/imageC2010X1eleninfrance.htm i przedstawiają sytuację w obrębie kilku dni. Zachęcam do analizy i wyciągania własnych wniosków.

(http://6888comete.free.fr/images/comete/C2010X1eleninfrance/X1FINALBIS.gif)
Pięciokrotnie przyspieszone zdjęcia z 2011-03-03

(http://6888comete.free.fr/images/comete/C2010X1eleninfrance/X1FINALFINAL.gif)
Zdjęcia z 2011-01-05

Od razu oczywiście odżyły teorie astronoma z Argentyny, Sergio Toscano, który twierdził, że w warkoczu komety Elenin przybywa flota UFO. Rewelacje pana Toscano zostały skwitowane w prasie, jako niezrozumienie idei prima aprilis, które to święto nie jest obchodzone w Argentynie a jest w Chinach i to na chińskich doniesieniach o rzekomym „ładunku” w warkoczu komety.

 Teraz te teorie odżyją o ile nie pojawi się racjonalne wytłumaczenie zaobserwowanych obiektów.

http://zmianynaziemi.pl/wideo/za-kometa-elenin-poruszaja-sie-jakies-obiekty


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 11, 2011, 21:08:30
Potężny wybuch uratuje Ziemię przed "agresją"?

Statki kosmiczne, które są zdolne ochronić Ziemię przed uderzeniem wielkiej asteroidy skonstruowali pracownicy rosyjskiego Państwowego Centrum Rakietowego im. Makiejewa - informuje serwis mk.ru. Metoda walki z "agresorem" jest radykalna: wysadzić w kosmosie przenoszone przez rakiety głowice jądrowe.

Naukowcy pracowali nad swoją metodą przez ostatnie 15 lat.

Udało im się stworzyć statek kosmiczny "Kaissa" z sondą, zdolną przenikać w głąb asteroidy. "Zwiadowca" ma jako pierwszy zbliżyć się do "agresora" (tj. asteroidy), aby zbadać jego rozmiary, skład chemiczny i trajektorię lotu.

Konstrukcja statku pozwala na prowadzenie efektywnych badań i obserwacji zbliżających się asteroid w odległości miliona kilometrów od Ziemi.

Jak tylko "Kaissa" dostarczy wyczerpującą informację o zbliżającym się obiekcie, na spotkanie asteroidy, zagrażającej Ziemi, zostanie wysłany statek "Kapkan", który może zabrać kilka głowic nuklearnych.

Rosyjscy naukowcy projektują dalej dwa scenariusze. Według pierwszego "Kapkan" doprowadzi do potężnej eksplozji na asteroidzie, która rozerwie ją na kawałki. Te już nie będą niebezpieczne dla naszej planety. Drugi scenariusz zakłada, że "Kapkan" dostarczy bombę w okolicy obiektu i tam ją zdetonuje. Badacze zakładają, że może to zmienić trajektorię lotu małej planety i uniknąć spotkania z Ziemią.

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/potezny-wybuch-uratuje-ziemie-przed-agresja,1,4819262,wiadomosc.html


yyyyyyyyy..........................coś się zaczyna dziać  :o  USA zakończyła erę lotów promów kosmicznych a Rosjanie budują "statki kosmiczne "  hm.....niedługo się okaże że to UFO to ichniejsze statki  ;D ;D


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2011, 23:07:52
Wiele z tych UFO to ich statki, >Channel< ;D
Ale nie wszystkie. I mimo to są za ciency by sprostać temu założeniu. Tak myślę.
Niedawno na N.G. emitowali program z Micio Kaku (chyba właściwie napisałem), w którym te zamiary skrytykowali i to z prostej przyczyny. Otóż bomby jądrowe, atomowe czy jakie tam jeszcze posiadają, swą destrukcyjność osiągają na Ziemi tylko dzięki atmosferze, zaś  w próżni nie mają takiej mocy. Mówiąc prościej, to co uczyniła bomba zrzucona na Hiroszimę w kosmosie zabiłoby może "komara". Oczywiście to uproszczenie, ale tak "mają" na w głowach. O0


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 18, 2011, 18:36:01
Lot komety Elenin śledzony za pomocą instrumentów sondy Stereo
śr., 2011-08-17 21:43

http://www.youtube.com/v/UWVZEQqUMqA?version=3&amp;hl=pl_PL

Kilka dni temu publikowaliśmy na portalu pierwsze zdjęcia wykonane za pomocą instrumentów optycznych znajdujących się na pokładzie jednej z sond z misji STEREO.

Powyższe wideo obrazuje ruch poklatkowy stwarzający iluzję filmu z przelotu komety. Szkoda, że nadal jakość zdjęć tego obiektu urąga miana 21 wieku bo obiekt jest już całkiem blisko a wyraźnych zdjęć jak nie było tak nie ma.

 Temat komety Elenin staje się z dnia na dzień coraz bardziej popularny. Wszystko to jest związane z nadchodzącym przelotem. Wkrótce się przekonamy jak własciwie wygląda ta kometa. Im bliżej Ziemi znajdzie się kometa tym więcej szans na solidne obserwacje, nawet amatorskie.

http://zmianynaziemi.pl/wideo/lot-komety-elenin-sledzony-za-pomoca-instrumentow-sondy-stereo


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 22, 2011, 19:15:50
NASA ukrywa dane na temat komety Elenin
pt., 2011-08-19 21:48

http://www.youtube.com/v/5RayLESEiHs?version=3&amp;hl=pl_PL

Kometa Elenin znowu zagościła w mainstreamowych mediach. Dziennikarze z Russia Today zajęli się tematem i zaprosili do rozmowy autora książek i prezentera radiowego Brooksa Agnew.

Gość audycji stwierdził, że NASA ukrywa dane na temat tej komety. Nie mamy wyraźnych zdjęć a jeśli już jakieś są to kometa nie wygląda jak zwykła kometa. Poza tym nie leci z miejsca gdzie zwykle pojawiają się te ciała niebieskie.

Autor powiedział, że projekcja orbity komety wykonana przez JPL jest bardzo ogólna i wciąż jest korygowana. Biorąc pod uwagę, że wszędzie na świecie buduje się podziemne budowle trzeba zadać pytanie po co. Nie ma na nie dobrej odpowiedzi ale jak powiedział Agnew, Rosja nie buduje nagle 5000 podziemnych schronów kompletnie bez powodu.

http://zmianynaziemi.pl/wideo/nasa-ukrywa-dane-temat-komety-elenin


EDYCJA:


Nowe zdjęcia komety Elenin nadal wykazują anomalie
ndz., 2011-06-19 15:24

http://www.youtube.com/v/UO5eMwtHngE?version=3&amp;hl=pl_PL

Jeden z blogów poświęconych astronomii opublikował kolejne zdjęcia komety Elenin. Zdjęcia pokazują coś dziwnego wokół samego obiektu. Jest to podobno efekt atmosferyczny a nie coś podążającego za kometą.

 Jak pisze blog sydneystargazers.com poprzednie obrazy komety Elenin, zawierają anomalię w obrazie, która została spowodowana przez fakt, iż kometa jest mniej niż 25 stopni nad horyzontem. Widok poprzez warunki panujące w pobliżu horyzontu zawsze jest zmieniony.

 Mimo to zrobiono nowe zdjęcie teleskopem wiedząc, że ​​kometa jest zbyt nisko na horyzoncie i to może mieć wpływ na obraz.

 Blogerzy piszą, że mieli sporo śmiechu, gdy widzieli czyjś komentarz w internecie z pytaniem, czy nieprawidłowości w ich uprzednim zdjęciu mogą być zamaskowanymi statkami kosmicznymi UFO.

 Na kolejnym zdjęciu komety Elenin anomalie wciąż istnieją a dodatkowe problemy spowodowane były przez światło Księżyca. Blogerzy starają się następnie uprzedzić rozmaite teorie.

    "Chcemy jeszcze powiedzieć, że ludzie nie powinni widzieć czegoś, co nie istnieje i że kształty widoczne na zdjęciu są spowodowane przez fakt, że kometa jest zbyt nisko nad horyzontem...nic więcej."

 Źródło: http://sydneystargazers.com/2011/06/17/comet-elenin-17th-june/

http://zmianynaziemi.pl/wideo/nowe-zdjecia-komety-elenin-nadal-wykazuja-anomalie


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 23, 2011, 09:10:03
Powinni dla porównania sprawdzić jakiś inny- podobny obiekt - poruszający się tak nisko nad horyzontem lub może da się popatrzeć z jakiegoś innego przyrządu ?  by stwierdzić na ile obraz jest zniekształcony atmosferą.  Moim zdaniem się wkrótce okaże jak toto się zbliży bardziej.


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 29, 2011, 19:05:27
NASA dystansuje się od teorii wpływu komety Elenin na zwiększoną sejsmiczność
 pon., 2011-08-29 16:01

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/zdjecie_440-300/elenin11232011.png)
NASA JPL

Według raportu NASA opublikowanego 16 sierpnia, kometa Elenin, zwana przez środowisko naukowe C/2010 X1 elenin, nie stanowi indywidualnie zagrożenia dla Ziemi, ale są także ​​raporty, które zwracają uwagę, że specjalne koniunkcje planet i Słońca z tym obiektem mogą być przyczyną trzęsień ziemi.

Według badań przedstawionych 11 kwietnia przez dr Mensura Omerbashich w jednym z opracowań opublikowanych przez Uniwersytet Cornella, planety w konkretnych pozycjach względem siebie w stanie wzmacniać i generować trzęsienia ziemi powyżej 6 stopni w skali Richtera. Autor nazywa to zjawisko powiększonym rezonansem.

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/ESV2011EEN2011_s.jpg)

Omerbashich zauważył, że w ostatnich dwóch ustawieniach w linii komety C/2101 X1 elenin z Ziemią i Słońcem nawet podczas znacznego oddalenia od Ziemi, powodowały trzęsienia ziemi i tsunami jak te z dnia 27 lutego 2010 r. w Chile i dnia 11 marca 2011 w Japonii .

"Napisałem wiele razy, że nie zgadzam się z teoriami dr Omerbashicha. " napisał trzy tygodnie temu odkrywca komety Leonid Elenin, dodając, że "nasz Układ Słoneczny nie jest płaskim stołem, i można narysować linię prostą na płaszczyźnie wizualnej, ale i tak można na nią spojrzeć z boku".

Odnosząc się do prognoz Omerbashicha stwierdził, że nie są oparte na rzeczywistych danych, lecz na błędnych.

"Wyszukiwanie koniunkcji komety Elenin, nawet przybliżonych, z innymi ciałami niebieskimi nie ma sensu," twierdzi NASA, dodając, w odniesieniu do innych spekulacji, "za kometą nie znajdziesz ciemnych ciał, które mogą zakłócić jej orbitę, ani nie odczujemy żadnego wpływu tutaj na Ziemi ", powiedział Don Yeomans, naukowiec z NASA JPL.

Obalając teorie Omerbashicha Don Yeomans stwierdził, że kometa jest zbyt mała, i jak mówi: "będzie miała niemierzalny wpływ na naszą planetę. Dla porównania, mój samochód SUV wywiera większy wpływ na przypływy i odpływy oceanu niż kometa Elenin ", twierdzi Don Yeomans, w raporcie opublikowanym przez NASA 16 sierpnia tego roku.

 Komentarz ZnZ: Kometa Elenin przejdzie między Słońcem i Ziemią 26 września a najbliżej naszej planety znajdzie się 16 października. Czy kometa ma wpływ na naszą planetę? Według aktualnego poziomu wiedzy uznawanego przez nowoczesną naukę, ten kawałek lodu nie powinien mieć jakiegokolwiek wpływu na naszą planetę, ale biorąc pod uwagę to, co się ostatnio dzieje włącznie z dziwnymi trzęsieniami w USA i Czechach możemy mieć do czynienia z jakimś sprzężeniem. Jest dużą arogancją twierdzenie, że tego wpływu na pewno nie ma, bo na pewno wszystkiego nie wiemy i przy założeniu, że wszechświat jednak jest bardziej elektryczny niż nam się wydaje koncepcja rezonatora opracowana przez dr Omenbashicha może być prawdziwa tylko nauka nie jest jeszcze gotowa na przyjęcie do wiadomości, że Astrologia nie jest taką totalną głupotą, jaką może się wydawać niewprawionym obserwatorom ze zbyt małą ilością danych do rozstrzygania, co jest prawdą.

 Żródło: http://www.lagranepoca.com/nasa-elenin-no-representa-amenaza-de-terremotos

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nasa-dystansuje-sie-teorii-wplywu-komety-elenin-zwiekszona-sejsmicznosc


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 29, 2011, 21:43:07
Budka Suflera - Noc Komety

Czyżby autor tekstu miał prorocze wizje ?

http://www.youtube.com/watch?v=ueB0rsmoJKo


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 30, 2011, 09:06:56
Możliwa fragmentacja jądra komety Elenin- ela się rozpada?
admin, wt., 2011-08-30 08:56

  Porównanie jasności komety

Jak donosiliśmy przed kilkoma dniami maleje jasność komety Elenin. Obiekt nazywany przez astronomów, jako (C/2010 X1), powszechnie znany, jako możliwe zagrożenie dla Ziemi, wydaje się rozpadać.

Według obserwacji astronoma Michaela Mattiazzo z Castlemaine w Australii następuje szybkie ściemnianie i wydłużenie jądra komety. Zjawisko jest podobne do tego, jakie spotkało kometę LINEAR (C/1999 S4), która również rozpadła się w roku 2000 po dotarciu w okolice Słońca. Komety wrażliwe na temperaturę, więc jej odparowywanie czy rozpad w okolicy Słońca nie powinien dziwić.

Pozostaje jednak pytanie, co może się stać gdyby kometa pod wpływem ciepła dokonała fragmentacji jądra. Trajektorie lotu odłamków tego ciała należałoby ponownie rekalkulować, ale odległość, na której może dojść do tego zjawiska jest na tyle duża, że impakt, któregoś z kawałków z Ziemią wydaje się czymś nierealnym.

Może być też tak, i tego nie wolno wykluczać, że cała ta medialna wrzawa wokół tego obiektu miała na celu wzbudzenie strachu społeczeństwa. Dlatego temat przebijał się do mediów głównego nurtu. Strach jak wiemy jest warunkiem koniecznym do skutecznego sprawowania władzy nad daną społecznością. Można straszyć Talibami, rakietami balistycznymi z Iranu czy na naszym podwórku Rosją oraz opozycją, która nie rządzi od 4 lat. Patrząc na zamieszanie z kometą Elenin można stwierdzić, że to mogła być medialna manipulacja na dużą skalę.

Ale na wyrokowanie mamy jeszcze czas. Poczekajmy na rozwój wypadków i na ostateczne oddalenie, lub dezintegracje tego kosmicznego wędrowca. Wtedy przyjdzie czas na podsumowania.
nie wiadomo też, czy spłonie nim do ziemi dotrą jej fragmenty, czy też nie..?
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/mozliwa-fragmentacja-jadra-komety-elenin


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 03, 2011, 09:53:14
Czym jest kometa Elenin ?                                                               1-9-2011

Kategoria: Ważne i ciekawe / Poczta publikacje
Autor: Sławomir Kwiatkowski


ELENIN – CZYLI RZECZ O PIELĘGNOWANIU PARANOI POPRZEZ SUBIEKTYWNE SPOJRZENIE NA KWESTIĘ PRZEDZIWNYCH ZBIEGÓW OKOLICZNOŚCI WEDŁUG TEORETYKA SPISKOWEGO


Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o komecie Elenin, pomyślałem, że to kolejny głupi temat, ludzie się nudzą i pieprzą bzdury. Zobaczyłem nawet jakiś klip, który przedstawiał kometę jako wysłannika diabła. Porażka. Wystarczyło, abym mocno wyluzował.
 
Sytuacja się zmieniła, gdy trafiłem na zdjęcie banknotu 10- frankowego z odwzorowaną na nim mapką układu słonecznego i wlatującym w ten układ obcym ciałem. Używając współczesnego oprogramowania astronomicznego wydaje się, iż ustawienie planet na mapce wskazuje na datę 26/9/2011 . Według prognoz NASA, tego dnia nastąpi zrównanie Elenin ze Słońcem i Ziemią, czyli kometa znajdzie się dokładnie pośrodku między nami a naszą gwiazdą. W centrum rysunku Słonce, planety oznaczone symbolami astrologicznymi, nawet położenie Księżyca wobec Ziemi ma znaczenie i jest zbieżne z datą. Taki układ zdarza się raz na wiele setek lat. Tylko odległe Jowisz i Saturn nie pasują, jak i kąt wpadania tego ciała do układu. Co najciekawsze – rysunek układu słonecznego ma być ryciną szwajcarskiego matematyka Eulera sprzed prawie 300 lat. Skąd Euler miał wiedzieć, że 26/9/2011 jakaś kometa odwiedzi nasz układ i tego dnia ma zrównanie z Ziemią? Jak się okazuje, nie wiedział.
 
Internauta John Gorman, jeśli wierzyć jego słowom, dokonał zaskakujących odkryć. Ponoć oryginalna mapka Eulera z jego książki przedstawia planety na innych pozycjach. Tylko Jowisz i Saturn, co w tym przypadku nie zaskakuje, są zgodne z oryginałem. Reszta rysunku została zmieniona i dopasowana do pojawienia się w naszym układzie komety Elenin w dniu 26/9/2011.

Oto link do artykułu, najciekawszy jest ostatni film, nakręcony przez autora strony:
http://www.redicecreations.com/article.php?id=16211

Interesujące? Jak dla mnie bardzo. I bardzo dziwne. Jeśli to prawda, to ktoś świadomie zmienił rysunek i dopasował go do aktualnego zdarzenia astronomicznego. Odległe od centrum planety Jowisz i Saturn, jak i kąt, pod którym kometa zagląda do naszego układu, zostały zachowane jak w oryginale ryciny, ale przy reszcie ktoś grzebał. Kto? I po co?

Banknot został wprowadzony do obiegu w 1979 roku, nie ma więc szans, aby w tym okresie kometa mogła zostać odkryta przez astronomów. Co może wyjaśnić tą wiedzę? Przekazy od starożytnych kultur, utajnione i przechowywane w tajnych stowarzyszeniach? Nawet gdyby istniały, podobne do tych, jak choćby osławiona historia Zecharii Sitchina o Nibiru, to chyba nie sposób kilkanaście tysięcy lat temu wyznaczyć dokładnej daty - orbity komet są zbyt niestabilne, zakładając nawet możliwość takiego wyliczenia.

(http://www.globalnaswiadomosc.com/Elenin%20banknot.jpg)

Najlepiej zweryfikować samemu tutaj:
http://ssd.jpl.nasa.gov/sbdb.cgi?sstr=elenin;orb=1;cov=0;log=0;cad=0#orb

 
Ktoś chciał nas ostrzec? Ponoć kometa niesie ładunek elektryczny, zaburzający pole magnetyczne, może powodować potężne trzęsienia Ziemi. Ale skąd te informacje? Od istot pozaziemskich? Anielskich duchów opiekuńczych? Przyśniło się? Może od podróżników w czasie? Ale raczej tego nie kupuję. Zwłaszcza, że to na banknocie, a wiadomo, kto na tym świecie trzyma kasę.

A może to po prostu manipulacja? Jeśli ma być tylko przykrywką większego zdarzenia, elementem większej gry? Wydaje się mało prawdopodobne, jednak nie sposób całkowicie wykluczyć takiej możliwości. Zakładając, że ktoś, wiele lat temu, ułożył plan, w którym pojawienie się komety miałoby odegrać znaczącą rolę, mógłby zaaranżować przebieg wypadków. „Karty Illuminati” są najlepszym dowodem, jak głęboko może sięgać manipulacja (kto nie wie, czym są „karty illuminati”, niech przeglądnie artykuł na tej stronie, obejrzy galerie, lub po prostu użyje wyszukiwarki). Jeśli ktoś twierdzi, że nie można we współczesnym świecie przeprowadzić totalnego oszustwa, niech obejrzy choćby sprawozdanie z zawalenia się WTC 7 w BBC na kanale Live , jeszcze 20 minut przed samym wydarzeniem:
http://www.youtube.com/watch?v=QpPeD3dVqyU&feature=fvst

 
Media są nam w stanie sprzedać cokolwiek chcą, każdą bajkę. Im bardziej absurdalna i nie trzymająca się kupy, tym łatwiej to przychodzi.

Ok, co wiemy? Pojawia się kometa, odkrywa ją ponoć niejaki Leonid Elenin. Natychmiast, nie wiedzieć czemu, kometa robi zawrotną karierę na stronach tzw. spiskowych. A bo to film „Deep Impact” traktuje o komecie pierwotnie zwanej Ele, której odkrywcą jest naturalnie Leo. Nasza kometa ma peryhelium, czyli zbliżenie do Słońca, dokładnie 11 września. Nazywa się też ELEven NINe , gdyby ktoś chciał się doszukiwać.

Strony teoretyków spiskowych natychmiast demaskują, że to z pewnością kamuflaż. Owszem, rządzący nie bez racji mają większość społeczeństwa za idiotów, założyliby jednak chyba, że tak skonstruowany kamuflaż, nagłośniony zresztą hollywoodzkim filmem, zostanie odkryty przez czujnych „teoretyków spiskowych”?

Może właśnie o to chodziło?

Odnaleziono banknot z rysunkiem komety, zaszyfrowane byle jak przekazy w jej nazwie, od początku też było trudno o zdjęcia komety, jak gdyby NASA faktycznie chciała coś ukryć. Wrzutki od anonimowych astronomów amatorów są niewiele warte. Naukowcy twierdzą, że to tylko zwykły kawałek skały i lodu. Jak wiadomo wszystkim teoretykom spiskowym, takie zachowanie jest mocno podejrzane.


Ponoć słynny astronom A.Hale ( ten od komety Hale – Boppa) chciał odnaleźć Elenin, ale mu się nie udało. Trochę to dziwne.

Natomiast znajduje się jakiś włoski astronom, który twierdzi, że za kometą leci ufo. Co prawda zaraz się z tego wycofuje, ale na stronach spiskowych wybuchła już afera. Są też zdjęcia tego ufo, później wyjaśniono, że to gwiazdy, informacja poszła jednak w świat.

Nikt się nie zastanawia, po jaką cholerę ufo miałoby się chować za kometą, skoro latają tu od zawsze. Poza tym owe ufo leciałoby do nas nieskończenie długo z takimi prędkościami. Prawdziwe ufo powinno latać trochę na innych zasadach, no chyba, że jakieś badziewne podróbki Made in Tajwan. Watykan urządza w tym czasie konferencję o możliwości obcego życia w kosmosie. NASA drukuje jakiś idiotyczny raport, co to by było, gdyby przylecieli kosmici i dlaczego by im się u nas nie spodobało . Data peryhelium komety splata się z 20- tą rocznicą natchnionego spiczu G.Busha o wprowadzeniu New World Order:
http://www.youtube.com/watch?v=UbRp7xlhgbo oraz 10 rocznicą ataków na WTC.

Jeśli wciąż wierzysz, że wydarzenia z NY były sprawką islamistów z plastikowymi nożami w zębach, proponuję, abyś porzucił ten artykuł i poszeleścił dla relaksu „Wyborczą”.

Wracając do tematu - pewnie przypadek. Tymczasem tylko szefowie rządów, ministrowie finansów, eksperci od ekonomi i analitycy giełdowi nie są w stanie dostrzec, że za chwilę runie światowy system finansowy. Jakiś amerykański polityk w żartach wspomniał, że inwazja kosmitów byłaby jedynym remedium na spodziewane niepokoje społeczne. Facet z wyobraźnią, jak na polityka. Pamiętam, że kiedyś krążyły słuchy o możliwości sfingowania inwazji obcych (plan Blue Beam który ponoć wyciekł gdzieś ze struktur rządowych, użyj Google, jeśli nie wiesz o co chodzi). W mainstreamowych mediach jakby przestali nabijać się z ufo, nawet co chwila pojawia się jakieś świetliste, atrakcyjne show, a to nad Nowym Jorkiem, a to nad Meksykiem, komentowane z poważną miną przez zakutego w garnitur pajaca z CNN.


Czyżbym coś sugerował? Naprawdę nie. Może to tylko zwykła kometa, wszystkie zbieżności są dziełem przypadku a ja mam świra i wszędzie wietrzę aferę. Czytając własne słowa, mam wrażenie, jakbym sięgał szczytów paranoi. I tylko otwarte na komputerze zdjęcie banknotu zestawione z mapką i odwzorowaną na niej datą nie daje spokoju…

Ostatnie oficjalne dane na temat komety wskazują, że się rozpada. Być może nawet nie doleci do Ziemi. Strony „spiskowe” już przedstawiają dowody, że ktoś ją rozwalił. Czy to możliwe? Czyżbyśmy byli świadkami totalnego zakłamywania, konfabulacji? A może ktoś nam wszystkim chce napędzić stracha? Sprzedać coś przy okazji? Odwrócić uwagę od innych zdarzeń?

Technologia wciskania kitu sięga zenitu, fałszowanie danych, rysunków, wtłaczanie w usta ludzi wypowiedzi, które nigdy nie padły, podsycanie emocji. Kto miałby to robić? Iluminaci? A może żądni sławy internauci? Czysta paranoja.


Tylko w głębi duszy tli się iskra nadziei, że może faktycznie kometa przyniesie nam jakieś zmiany. Bo żyć w tej paranoidalnej rzeczywistości normalnemu człowiekowi nie sposób.

http://www.globalnaswiadomosc.com/czymjestkometaelenin.htm


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 04, 2011, 13:06:25
Kometa Elenin wyraźnie zmieniła orbitę
ndz., 2011-09-04 09:57

http://www.youtube.com/v/OQE3LDoA0z4?version=3&amp;hl=pl_PL

Mimo, że w internecie aż huczy od pogłosek na temat komety Elenin media głównego nurtu usłużnie ignorują istnienie tego tematu. Tymczasem gdzieniegdzie przebijają informacje o rzekomej zmianie jasności obiektu, jej dezintegracji lub zmiany kursu.

Powyższe wideo przedstawia lot komety obserwowany przez sondę kosmiczną STEREO. Jeśli nie jest to fałszerstwo jest on naprawdę niesamowity.

 Obiekt porusza się według oczekiwanej trajektorii i nagle po prostu zaczyna manewrować. To naprawdę trudne do wyjaśnienia, bo nie ma żadnego ciała niebieskiego zdolnego do takich manewrów a nawet do zatrzymania się na chwilę.

 Zwolennicy UFO upatrują w Elenin statek kosmiczny i sugerują, że to nie jest żadna kometa tylko goście z jakiejś innej cywilizacji. Jakkolwiek ta teoria brzmi nazbyt fantastycznie to niewątpliwie należałoby odpowiedzieć na pytania: Czym jest ten obiekt i dlaczego porusza się w tak dziwny sposób. Być może jest jakieś naukowe nienaciągane wyjaśnienie tego fenomenu.

http://innemedium.pl/wideo/kometa-elenin-wyraznie-zmienila-orbite


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 13, 2011, 21:15:09
Trwają pierwsze obserwacje radarowe komety Elenin
ndz., 2011-09-11 08:33

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/zdjecie_440-300/2010x1_20110327_mm.jpg)
http://members.westnet.com.au/mmatti/sc.htm

Trwają już pierwsze obserwacje radarowe pozostałości komety Elenin. Informuje o tym sam odkrywca kosmicznego wędrowca, Leonid Elenin. Wiadomo na razie, że po analizie resztek komety nie udało się wykryć na niej wody w żadnej postaci.

Obserwacje trwają na razie z wykorzystaniem Green Bank Telescope, ponieważ Arecibo, który miał prowadzić nasłuch radarowy nie jest jeszcze w stanie rozpocząć badania oczekując na korzystne ułożenie komety.

 Prowadzone analizy sugerują, że kometa produkuje niemal 100 razy mniej gazów niż przypuszczano. Dane te potwierdzają, że pod koniec sierpnia doszło do rozpadu lub naruszenia integralności struktury jądra komety.

 Arecibo będzie prowadzić obserwacje od października tego roku, a to da nam wgląd w większą ilość szczegółowych danych chemicznych. Dodatkowo należy oczekiwać na ciekawe obserwacje z wykorzystaniem sondy kosmicznej SOHO.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/trwaja-pierwsze-obserwacje-radarowe-komety-elenin


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 16, 2011, 14:50:42
27 września Elenin ma się znaleźć na linii Ziemia – Słońce
http://alamongordo.com/apocalypse-armageddon/alignment-elenin-september-16-2011/
Być może zobaczymy dokładnie czym jest tak „kometa”. Może się okazać, że była to tylko bajka, której celem było zajęcie nas, co w sumie by mi bardzo odpowiadało. Jeśli bowiem jest to Nibiru lub wielka kometa „elektromagnetyczna”, którymi tak się nas straszyło, to ten dzień może należeć do bardzo nieprzyjemnych. Wg. informacji w powyższym artykule, 11 marca, gdy doszło do trzęsienia 9.0 w Japonii, również było zrównanie komety Elenin z linią Słońce – Ziemia, przy czym kometa była znacznie dalej od Ziemi. Pierwszych wielkich trzęsień można więc oczekiwać 25 września, a potrwają przez trzy dni. Autorzy straszą, że mają to być „Trzy dni Ciemności” z Biblii. Na skutek silnego zmiennego pola magnetycznego zginąć mają miliony ptaków i ryb. Jeszcze gorzej ma być rzekomo 11 listopada, gdy Elenin, Ziemia, Mars, Merkury i Wenus znajdą się na jednej linii. Do tego Ziemia może przejść przez ogon komety, który ma się składać z milionów odłamków skalnych.
Elenin nie jest jedynym zagrożeniem – 9 listopada, inna asteroida – 2005 YU55  ma się znaleźć w bardzo bliskiej odległości od Ziemi – 0,00257 jednostki astronomicznej. Przejdzie ona tak blisko Księżyca, że może nastąpić nawet zderzenie. 11 listopada
Zauważmy, że tłumaczenie zwiększonej ziemskiej tektoniki za pomocą wielkich ciał niebieskich w Układzie Słonecznym, może być wygodne dla zbrodniarzy używających broni tektonicznych – jeśli takowe w ogóle istnieją. Jak dotąd, nikt nie podał zadowalającej teorii tłumaczącej to co się dzieje z Ziemią.
26 września jest już za niedługo – zobaczymy czy jest sens w ogóle zajmować się tym tematem.


www.monitorpolski"s.pl


http://innemedium.pl/wideo/kometa-elenin-ma-teraz-formacje-gromady-obiektow


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 16, 2011, 15:48:41
Cytuj
Prowadzone analizy sugerują, że kometa produkuje niemal 100 razy mniej gazów niż przypuszczano. Dane te potwierdzają, że pod koniec sierpnia doszło do rozpadu lub naruszenia integralności struktury jądra komety.
Ogona komety nie widać, a gdyby nawet był to sie okazuje, że jest 100 razy mniejszy, a nawet potwierdza się, że sama Elenin już się rozpadła. Czy to oznacza dwa razy mniejsze oddziaływanie elektromagnetyczne ,czy dwa różne ?
Hmm czy mamy już jakieś doświadczenia z ciałami przelatującymi blisko Ziemi ?

Oto news z 22 pażdziernika 2010 :
Dziesięć dni temu w bardzo bliskiej odległości od Ziemi przeleciała mała planetoida, której średnicę szacowano na kilka metrów. Teraz sytuacja powtarza się. Odległość będzie co prawda większa, ale ciało także.
O godzinie 17.04 naszego czasu planetoidę 2010 TG19 będzie dzielił od Ziemi dystans niespełna 430 tysięcy kilometrów, a więc niewiele większy niż średnia odległość pomiędzy Ziemią i Księżycem.(..)Planetoida 2010 TG19 to ciało o rozmiarach około 70 metrów. Jest więc obiektem trochę większym niż to, które w roku 1908 spowodowało słynną Katastrofę Tunguską.


http://wiadomosci.onet.pl/nauka/kosmos/grozna-planetoida-przeleci-dzisiaj-blisko-ziemi,1,3740734,wiadomosc.html

I co ? I NIC

Inny news z 26 czerwca tego roku :

Jutro nowo odkryta planetoida będąca wielkości średniego domu przeleci zaledwie w odległości 17 tysięcy kilometrów od powierzchni Ziemi.

To 23 razy bliżej niż odległość Księżyca od naszej planety, która wynosi 384 tysiące kilometrów.

Planetoida oznaczona jako 2011 MD została odkryta zaledwie kilka dni temu, w  środę (22.06), przez parę automatycznych teleskopów LINEAR mieszczących się w USA, w stanie Nowy Meksyk.
(..)Według dotychczasowych obliczeń obiekt ta ma mieć od 9 do 45 metrów szerokości.

http://www.twojapogoda.pl/astronomia/108921,planetoida-przeleci-bardzo-blisko-ziemi

I coś się stało ? NIC, lub niewiele, chyba, że ta cała aktywność wulkaniczna Ziemi jest wynikiem przejścia tychże ciał niebieskich blisko nas. A ile jeszcze ich przejdzie ?
A o ilu się nawet nie dowiemy ?

Także podniecanie się Elenin to wg mnie taki sport :)


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 25, 2011, 20:28:51
Kometa Elenin cz.4
24 wrz 2011

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/09/kometa.jpg)

Terminy przełomu – czy to wyznaczone przez Callemana na 28.10.2011 czy ten jaki wg Hoaglanda wyznacza punkt, w którym kometa Elenin będzie najbliżej Ziemi (16.10.2011), można uzupełnić o jeszcze jedną datę i jest to termin trochę nieoczekiwany… Pamiętacie nieszczęsnego pastora Harry’ego Campinga? Tego, który ogłosił koniec świata na 21 maja tego roku i się – pomylił? Wyśmiali go wówczas wszyscy, a on spokojnie wyznaczył następny termin, na… 21 października tego roku.

Pastor niekoniecznie jest człowiekiem niespełna rozumu. Dostrzega on być może to samo co inni, ale u podstaw jego myślenia leży inna tradycja – w tym wypadku oparta na fundamentalistycznej odmianie chrześcijaństwa. Ponieważ chrześcijaństwo ugruntowało pogląd, że wszelkie zmiany, wszelkie odkupienie może być osiągnięte jedynie przez ból i cierpienie, Harry Camping ogłosił dzień wielkiej przemiany jako dzień Sądu Ostatecznego, który w tradycji chrześcijańskiej jest okrutnie krwawą łaźnią. To jego punkt widzenia i być może patrzy on na ten sam punkt, który u Majów był przełomowym punktem cyklu jaki zachodzi w Kosmosie. Calleman patrzy na ten sam punkt przez pryzmat Dziewięciu Fal a John Major Jenkins patrzy na to oczami archeologów i nauki i na tej podstawie wyznaczył datę 21 grudnia 2012 r., kiedy koniec Kalendarza Majów ma nastąpić dokładnie o godz. 11:11 czasu Greenwich.

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/09/uklad-planetarny.jpg)

Mamy więc całą masę rozmaitych liczb, uwikłanych ze sobą poprzez skomplikowaną numerologię. Numerologia jest częścią układu liczb macierzy (matrixu). Liczby odzwierciedlają hiperprzestrzenną fizykę, której podlegamy mimo, że nie zdajemy sobie z tego sprawy. Wszystko też wskazuje na to, że znacznie bliżej nam teraz do modelu stworzonego przez Callemana niż Jenkinsa, bo zmiana o której obaj mówią bardziej dotyczy zmiany świadomości niż globalnego kataklizmu z filmu „2012″. Świadomość jest także częścią fizyki hiperprzestrzennej, bo zawiera w sobie prekognicję, telekinezę, efekt kinetyczny i telepatię. Cała planeta przechodzi zmianę świadomości co nawet zostało zmierzone na przykładzie ostatnich stu lat dzięki standardowemu testowi IQ. Pomiar ten nazywany jest Efektem Flynna.

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/09/James-Flynn.jpg)

James Flynn jest nowozelandzkim politologiem, który m. in. analizował testy IQ przeprowadzone na żołnierzach nowozelandzkiej armii. Testy te są standardowe w niemalże wszystkich armiach świata i przy porównaniu ze sobą na przestrzeni lat pokazują stopniowy i nieustanny wzrost IQ. Wg. tych testów ludzie obecnie są o wiele bardziej inteligentni i na teście osiągają wyższe IQ niż ci 20, 40 czy 100 lat wcześniej. Problem zainteresował Flynna i ten sam progres zauważył wśród innych grup społecznych czy kultur niezależnie od tego czy żyły one w afrykańskim buszu czy asfaltowej dżungli Nowego Jorku. Ludzie na całym świecie wykazywali stopniowy wzrost inteligencji. Jednocześnie jeśli rozejrzeć się dookoła nic nie wskazuje na to, że żyjemy w społeczeństwie mędrców i filozofów (wystarczy popatrzeć na najnowszą edycję „Mam Talent”). W takim razie test na IQ ma problem, bo wcale nie mierzy inteligencji! Odpowiadając na pytania zawarte w teście zakreśla się jedną z proponowanych odpowiedzi. Jeśli nie zna się właściwej odpowiedzi zakreśla się tą, która wydaje nam się najbardziej prawdopodobna. Tak więc test na IQ nie pokazuje poziomu inteligencji a raczej to, że wzrosła nasza umiejętność odgadnięcia tego o czym tak naprawdę nie wiemy. Co to oznacza? Że nasza intuicja znalazła lepsze połączenie z „mocą”, „eterem”, tym wszystkim co łączy nas ze sobą i połączenie to staje się coraz mocniejsze. Dlatego jesteśmy w stanie zgadnąć właściwą odpowiedź w teście i dlatego testy te wypadają każdego roku coraz lepiej.

Tak więc to co próbują powiedzieć nam Majowie przez swój Kalendarz to fakt, że fizyka całego Układu Słonecznego zmienia się cyklicznie. Tą samą informację uzyskujemy w tradycji wedyjskich jug. Platon również wspominał o Złotym Wieku. Jeśli istnienie takiej fizyki uświadomiono sobie podczas np. trwania takiego Złotego Wieku, być może powstał tam pomysł, aby wspomóc przejście w kolejny cykl poprzez przesłanie istotnych informacji dla ludzi łączących się coraz bardziej w jeden organizm wielkiej, globalnej świadomości. Taką przesyłką jest być może nadciągająca kometa Elenin.

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/09/earthhealing.jpg)

Żeby w jakiś sposób udowodnić że to nie przelewki rozejrzyjcie się dookoła i zobaczcie gdzie będą wielcy tego świat w czasie gdy Elenin będzie najbliżej Ziemi. Prezydent BHO, będzie np. głęboko pod powierzchnią ziemi w bunkrach lotniska Denver  ;D

http://nowaatlantyda.com/2011/09/24/kometa-elenin-cz-4/


Na poniższej stronie pierwsze 3 części tego artykułu oraz kilka innych, równie ciekawych:

http://nowaatlantyda.com/?s=Kometa+Elenin


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 16, 2011, 14:05:19
Niedziela 16.10.2011, 09:06
Nadleciała kometa Elenin. Ma wywołać trzęsienia ziemi i tsunami

(http://p3.sfora.pl/p3.sfora.pl/0515d9bf06870717016f97e4822e6aa6.jpg)
sxc.hu

Teoria spiskowa o końcu świata.

Kometa Elenin minie dzisiaj Ziemię w odległości 35,5 mln km. To bezpieczny dystans choć wcześniej astronomowie obawiali się, że może ona spustoszyć naszą planetę - informuje CBS News

TAK KOMETA UDERZA W SŁOŃCE. WYWOŁAŁA WYBUCH?>> (http://www.sfora.pl/Tak-kometa-uderza-w-Slonce-Wywolala-wybuch-a36472)

Wszystko dlatego, że jej orbita była niestabilna i trudno było przewidzieć trasę jej lotu. Część ekspertów wieszczyło nawet zagładę życia na Ziemi. Astronomów z NASA uspokoiły dopiero obserwacje z końca sierpnia, kiedy okazało się, że Elenin trafiła w rejon burzy słonecznej i zajęła się ogniem.

Jasność komety znacznie osłabła, a jej warkocz się wydłużył.

TO DZIĘKI KOMETOM NA ZIEMI POWSTAŁO ŻYCIE>> (http://www.sfora.pl/Tak-powstalo-zycie-na-ziemi-Dzieki-kometom-a36546)

To oznacza, że teraz do Ziemi zbliżają się tylko jej szczątki - mówi Don Yeomans z Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kalifornii.

Niezależnie od opinii NASA, kometa nadal była bohaterem teorii spiskowej wieszczącej koniec świata. Jej nadejście i pozycja względem innych ciał niebieskich miało wywołać gigantyczne trzęsienie i potężne fale tsunami, które zalałyby dużą część kontynentów.

W niszczycielską siłę komety ludzie uwierzyli, gdy jej odkryciu towarzyszyło trzęsienie ziemi. Ale ziemia drży właściwie codziennie więc to słaba korelacja - tłumaczy Yeomans.

AJ

    "Doomsday" comet to swing by Earth on Sunday - CBS News (http://www.cbsnews.com/stories/2011/10/14/scitech/main20120573.shtml)

http://www.sfora.pl/Nadleciala-kometa-Elenin-Ma-wywolac-trzesienia-ziemi-i-tsunami-a36856



Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: east Październik 16, 2011, 19:24:21
Jakoś cisza na Ziemi w kwestii Elenin.


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 16, 2011, 19:34:16
Pewnie dlatego, że nie spełniła pokładanych w niej "nadziei".
Bo i nie mogła, się bidna rozpadła. ;D


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Szmer Październik 16, 2011, 19:51:57
Nie wytrzymała presji po prostu... zbyt wiele od niej oczekiwano.
Zbyt wiele osób się na nią patrzyło. Się biedactwo... wypaliło ;)


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 16, 2011, 20:27:58
Już dzisiaj moment największego zbliżenia do Elenin
ndz., 2011-10-16 17:42

http://www.youtube.com/v/7dXgKdbn3dM?version=3&amp;hl=pl_PL

Nadchodzi długo oczekiwany moment zbliżenia pozostałości komety Elenin i naszej Ziemi. Nastąpi to 16 października, czyli dzisiaj w niedzielę.

Kometa Elenin zaczęła się rozpadać w sierpniu. Stało sie to po tym, gdy została trafiona przez wielką burzę słoneczną. Astronomowie twierdzą, że 10 września, gdy była najbliżej Słońca dzieło zniszczenia zostało dodatkowo pogłębione.

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/comet-elenin-mattiazzo-fading-imagery(1).jpg)

Wszystko, zatem wskazuje na to, że to, co dzisiaj minie Ziemię w odległości 35 milionów kilometrów będzie nie tyle kometą, co jej szczątkami.

http://zmianynaziemi.pl/wideo/juz-dzisiaj-moment-najwiekszego-zblizenia-elenin-0


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 16, 2011, 20:28:19
Finał okazał się klasyczny - "wiele krzyku o nic"...
I jak zauważył East, głosy wieszczące tragedię nagle ucichły, także na tym forum...


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 20, 2011, 11:38:49
Elenin nie jest kometą (?!)

 Kategorie: Astronomia, Przyszłość
Tagi: Atlantyda, fizyka hiperprzestrzenna, Göbekli Tepe, kometa, Leonid Elenin, Richard Hoagland


Elenin nie jest kometą! Jej tajemnicze pojawienie się w naszym Układzie Słonecznym zostało dostrzeżone przez Leonida Elenina, który był jej odkrywcą i dlatego otrzymała jego imię. Wiele jednak wskazuje na to, że Elenin nie jest jednak kometą a kapsułą czasu (o czym pisałem już na NA niejednokrotnie, zafascynowany podejściem do tematu przez Richarda Hoaglanda). W warunkach ziemskich taką kapsułę zakopujemy w pojemniku odpornym na warunki zewnętrzne i chowamy ją tak, żeby nie została odnaleziona zbyt wcześnie. Tak robimy my – ziemniaki. Jednak cywilizacja międzyplanetarna stojąca (być może) na krawędzi wielkiej katastrofy, przeżywająca kryzys na skalę oznaczającą jej być albo nie być – chcąc przechować swoje informacje w sposób, który gwarantuje, że otrzymają ją jej potomkowie musi zrobić to inaczej. Pomyślmy przez chwile o Atlantydzie, która być może istniała 13 tys lat temu. Już teraz nie jest to pomysł radykalny tak jak był on kiedyś. 13 tys. lat temu istniała niewątpliwie wysoko rozwinięta cywilizacja o czym świadczą wykopaliska w tureckim Göbekli Tepe. Struktura architektoniczna, którą tam znaleziono jest zorientowana astronomicznie w sposób daleko przekraczający możliwości człowieka pierwotnego, który wg. podręczników w tym czasie łupał kamienie kryjąc się w jaskiniach.

Tak zaawansowana cywilizacja, która zniknęła w tajemniczy sposób z pewnością ostrzegłaby nadchodzące pokolenia o zbliżającym się niebezpieczeństwie, zostawiając informację na temat swojego losu właśnie w kapsule czasu. Być może najlepszym sposobem dostarczenia takiej kapsuły było wysłanie jej w przestrzeń kosmiczną po ściśle określonej trajektorii. Trajektoria ta była obliczona tak, że kapsuła opuszczając Układ Słoneczny, wróciła do niego w ściśle określonym czasie. Obliczenie takiej trajektorii nie nastręcza dziś żadnych trudności. Jesteśmy w stanie przewidzieć trajektorię wszystkich planet naszego Układu Słonecznego na miliony lat do przodu z dokładnością do 30 km. Pełny cykl komety Elenin to dokładnie 13 tys. lat. Jest to dokładnie połowa cyklu opisanego w Kalendarzu Majów. 13 tys. lat temu to także czasy tajemniczych i zaawansowanych cywilizacji jak ta w Göbekli Tepe.

Odkrywca Elenin – Leonid – kompletnie wyklucza taki scenariusz. Kiedy zobaczył ją po raz pierwszy 10 grudnia 2010 r., wielkość widzialną komety oceniano na +19.5 ( dla porównania Słońce ma wielkość widzialną -27. Im bardziej dodatnia jest wielkość widzialna, tym trudniejsze do zauważenia jest ciało niebieskie.) 19.5 jest oczywiście jedną z najważniejszych liczb fizyki hiperprzestrzennej, o której tak wiele opowiada Hoagland. Najjaśniejszą kometą zanotowaną do tej pory była Ikeya-Seki odkryta w 1965 r. która miała wielkość widzialną aż -17! Była 100 razy jaśniejsza niż Księżyc w pełni i widzialna nawet w dzień! Elenin w swojej misji zatoczyła łuk wokół Słońca i kilka dni temu przeszła przed dziobem krążącej po orbicie Ziemi – 16 października 2011 r, w odległości ponad 30 mln km. Moment ten wg. wielu żyjących z siania sensacji i strachu stron internetowych miał być dla naszej planety tragiczny. Ziemia miała zagotować się od wstrząsających nią kataklizmów. Tymczasem – jak wskazywała logika i astronomia – nic złego się nie stało. Elenin swój najbliższy Ziemi punkt osiągnęła o godz. 19:50 czasu Greenwich (kolejna liczba 19.5). Nie rozpadła się też na kawałki jak głosiła plotka. Została sfotografowana w sierpniu przez satelitę STEREO B. Richard Hoagland uznał wówczas, że jest ona otoczona czworościenną (w kształcie piramidy) barierą ochronną. Każdy z boków czworościanu miał długość ok. 500 km. Hoagland jest jedynym z wielu badaczy próbujących odgadnąć naturę Elenin, który uważa, że nie jest ona obiektem naturalnym i że została stworzona przez jakąś wyższą inteligencję w oparciu o fizykę hiperprzestrzenną.


 Elenin nie tylko nie okazała się być zagrożeniem dla naszej planety, ale Hoagland wierzy, że przelatując obok Ziemi jest ona w stanie zintensyfikować ludzką świadomość m. in. poprzez rozmaite konfiguracje jakie utworzy z innymi planetami o czym wspominałem we wcześniejszych wpisach. Wszystko to jest częścią fizyki hiperprzestrzennej, której Elenin jest heroldem wysłanym w przyszłość przez naszych odległych przodków w rozpaczliwym odruchu ostrzeżenia nas przed czymś ogromnie istotnym. Czy Elenin w takim razie zmieniła już cokolwiek w życiu świata?? Z pewnością jest jeszcze zbyt wcześnie aby o tym mówić, choć np. okupacja Wall Street zaczęła się na drugi dzień po jej przejściu obok Ziemi. McLuhan powiedział kiedyś: „medium jest przekazem”. Takim właśnie przekazem dla nas jest Elenin.

http://nowaatlantyda.com/2011/10/20/elenin-nie-jest-kometa/


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: east Październik 20, 2011, 13:02:54
Tak się rodzi mit. E-Lenin stała się już legendą  i zaczęto wznoszenie dlań szklanego sarkofagu ;)


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 21, 2011, 18:25:58
Elenin nie jest kometą (?!)
20 paź 2011

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/10/Elenin_1.jpg)

Elenin nie jest kometą! Jej tajemnicze pojawienie się w naszym Układzie Słonecznym zostało dostrzeżone przez Leonida Elenina, który był jej odkrywcą i dlatego otrzymała jego imię. Wiele jednak wskazuje na to, że Elenin nie jest jednak kometą a kapsułą czasu (o czym pisałem już na NA niejednokrotnie, zafascynowany podejściem do tematu przez Richarda Hoaglanda). W warunkach ziemskich taką kapsułę zakopujemy w pojemniku odpornym na warunki zewnętrzne i chowamy ją tak, żeby nie została odnaleziona zbyt wcześnie. Tak robimy my – ziemniaki. Jednak cywilizacja międzyplanetarna stojąca (być może) na krawędzi wielkiej katastrofy, przeżywająca kryzys na skalę oznaczającą jej być albo nie być – chcąc przechować swoje informacje w sposób, który gwarantuje, że otrzymają ją jej potomkowie musi zrobić to inaczej. Pomyślmy przez chwilę o Atlantydzie, która być może istniała 13 tys lat temu. Już teraz nie jest to pomysł radykalny tak jak był on kiedyś. 13 tys. lat temu istniała niewątpliwie wysoko rozwinięta cywilizacja o czym świadczą wykopaliska w tureckim Göbekli Tepe. Struktura architektoniczna, którą tam znaleziono jest zorientowana astronomicznie w sposób daleko przekraczający możliwości człowieka pierwotnego, który wg. podręczników w tym czasie łupał kamienie kryjąc się w jaskiniach.

Tak zaawansowana cywilizacja, która zniknęła w tajemniczy sposób z pewnością ostrzegłaby nadchodzące pokolenia o zbliżającym się niebezpieczeństwie, zostawiając informację na temat swojego losu właśnie w kapsule czasu. Być może najlepszym sposobem dostarczenia takiej kapsuły było wysłanie jej w przestrzeń kosmiczną po ściśle określonej trajektorii. Trajektoria ta była obliczona tak, że kapsuła opuszczając Układ Słoneczny, wróciła do niego w ściśle określonym czasie. Obliczenie takiej trajektorii nie nastręcza dziś żadnych trudności. Jesteśmy w stanie przewidzieć trajektorię wszystkich planet naszego Układu Słonecznego na miliony lat do przodu z dokładnością do 30 km. Pełny cykl komety Elenin to dokładnie 13 tys. lat. Jest to dokładnie połowa cyklu opisanego w Kalendarzu Majów. 13 tys. lat temu to także czasy tajemniczych i zaawansowanych cywilizacji jak ta w Göbekli Tepe.

Odkrywca Elenin – Leonid – kompletnie wyklucza taki scenariusz. Kiedy zobaczył ją po raz pierwszy 10 grudnia 2010 roku, wielkość widzialną komety oceniano na +19.5 ( dla porównania Słońce ma wielkość widzialną -27. Im bardziej dodatnia jest wielkość widzialna, tym trudniejsze do zauważenia jest ciało niebieskie). 19.5 jest oczywiście jedną z najważniejszych liczb fizyki hiperprzestrzennej, o której tak wiele opowiada Hoagland. Najjaśniejszą kometą zanotowaną do tej pory była Ikeya-Seki odkryta w 1965 roku, która miała wielkość widzialną aż -17! Była 100 razy jaśniejsza niż Księżyc w pełni i widzialna nawet w dzień! Elenin w swojej misji zatoczyła łuk wokół Słońca i kilka dni temu przeszła przed dziobem krążącej po orbicie Ziemi – 16 października 2011 – w odległości ponad 30 mln km. Moment ten wg. wielu żyjących z siania sensacji i strachu stron internetowych miał być dla naszej planety tragiczny. Ziemia miała zagotować się od wstrząsających nią kataklizmów. Tymczasem – jak wskazywała logika i astronomia – nic złego się nie stało. Elenin swój najbliższy Ziemi punkt osiągnęła o godz. 19:50 czasu Greenwich (kolejna liczba 19.5). Nie rozpadła się też na kawałki jak głosiła plotka. Została sfotografowana w sierpniu przez satelitę STEREO B. Richard Hoagland uznał wówczas, że jest ona otoczona czworościenną (w kształcie piramidy) barierą ochronną. Każdy z boków czworościanu miał długość ok. 500 km. Hoagland jest jedynym z wielu badaczy próbujących odgadnąć naturę Elenin, który uważa, że nie jest ona obiektem naturalnym i że została stworzona przez jakąś wyższą inteligencję w oparciu o fizykę hiperprzestrzenną.

(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/10/Elenin_2.jpg)

Elenin nie tylko nie okazała się być zagrożeniem dla naszej planety, ale Hoagland wierzy, że przelatując obok Ziemi jest ona w stanie zintensyfikować ludzką świadomość m. in. poprzez rozmaite konfiguracje jakie utworzy z innymi planetami o czym wspominałem we wcześniejszych wpisach. Wszystko to jest częścią fizyki hiperprzestrzennej, której Elenin jest heroldem wysłanym w przyszłość przez naszych odległych przodków w rozpaczliwym odruchu ostrzeżenia nas przed czymś ogromnie istotnym. Czy Elenin w takim razie zmieniła już cokolwiek w życiu świata? Z pewnością jest jeszcze zbyt wcześnie aby o tym mówić, choć np. okupacja Wall Street zaczęła się na drugi dzień po jej przejściu obok Ziemi. McLuhan powiedział kiedyś: „medium jest przekazem”. Takim właśnie przekazem dla nas jest Elenin.

http://nowaatlantyda.com/2011/10/20/elenin-nie-jest-kometa/


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 25, 2011, 19:59:35
Kometa Elenin zmieniła się w obłok
wt., 2011-10-25 13:37

http://www.youtube.com/v/EFnpT-lCMPg?version=3&amp;hl=pl_PL

Nazywana "apokaliptyczną" kometa Elenin zamiast uderzyć w Ziemię, co głosili niektórzy, przy zbliżeniu do Słońca uległa rozpadowi. Niedawno, bo 16 października przypadał dzień perygeum tego ciała kosmicznego. Wielu astronomów usiłowało prowadzić obserwacje pozostałości tego medialnego ciała niebieskiego. Jasność obiektu maleje, więc wypatrzenie go nie jest łatwe, mimo to niektórym się to udaje.

 

Włoski astronom Rolando Ligusti odnalazł resztki komety. Poniższe zdjęcie przedstawia obłok Elenin uchwycony 22 października 2011 roku. Astronom robił zdjęcie układów gwiezdnych, w których okolicy powinna dać się obserwować kometa Elenin gdyby pozostała nietknięta.

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/rolando-ligustri-C2010X1_111022_1319286992.jpg)

Obserwację obłoku powstałego po Elenin potwierdzili również inni astronomowie. Początkowo niektórzy sądzili, że jest to jakaś mgła powodowana przez Księżyc, ale gdy obserwację powtórzono następnego dnia a obłok, który miał być Elenin zmienił pozycję tak jak zmieniłaby ją kometa ostatecznie potwierdzono, że tak teraz wygląda słynna kometa Elenin.

W ciągu najbliższych dni Ziemia będzie wlatywała w obłok gazów, jakie kometa ciągnie za sobą. Zwykle takie obłoki są bardzo rozległe i potrafią sięgać wielkości przekraczające jedną jednostkę astronomiczną AU. To, co jest interesujące w kontekście tej chmury gazowej to fakt, że składa się ona w dużej mierze z cyjanowodoru. Jest to bardzo toksyczny związek chemiczny śmiertelnie niebezpieczny dla organizmów żywych. Nie ma jednak obaw o zatrucie naszej atmosfery, ponieważ ilość trującego gazu, jaka może się dostać na Ziemię jest tak niewielka, że z punktu widzenia pomiarów po prostu pomijalna.

 
Źródło: http://spaceweather.com

http://zmianynaziemi.pl/wideo/kometa-elenin-zmienila-sie-w-oblok
   


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 25, 2011, 20:43:38
A apokaliptycznych przepowiadaczy... jakoś już nie ma... Zresztą - jak zwykle...


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 25, 2011, 20:47:48
I całe szczęście. ;D
może zaczynają rozumieć, że katastrofizm już nie jest tak chwytliwym tematem. ;)


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 25, 2011, 20:57:44
obawiam się, że niestety Twoje nadzieje są płonne...


Tytuł: Odp: Rendez-vous z Elenin
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 04, 2012, 21:42:11
Choć to już przebrzmiały temat, jednak pozwolę sobie na zamieszczenie informacji o tej komecie, pochidzących podobno od tzw. "Rady Nibirjańskiej":

Elenin

POWRÓT ELENIN

Ostatnimi czasy, na przełomie minionych tygodni, coraz więcej i częściej, na wszelkich forach alternatywnych informacji, wspomina się o tzw. Komecie Elenin. Chociaż to ciało niebieskie ochrzczono terminem kometa, w rzeczy samej, nią nie jest, gdyż z racji swoich rozmiarów posiada miano tzw. Brązowego Karła.
    Dlaczego, tak wiele mówi się na temat tego ciała niebieskiego, które niedawno, gdyż na wiosnę, znajdowało się w pobliżu naszej planety powodując szereg anomalii, włączając w to rzekomo wywołanie trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii. Co do tego ostatniego, jest wiele rozbieżnych na ten temat opinii, ale...każdy niech sam wyciągnie sobie swoje własne wnioski.
    Stale wzrastająca tendencja zainteresowania Elenin w ostatnich tygodniach, spowodowana jest prawdopodobieństwem kolejnego przelotu tego ciała niebieskiego w pobliżu Ziemi, z tą jednak różnicą w stosunku do pierwszego przelotu, że tym razem jej odległość od Ziemi ma być znacznie mniejsza, niż poprzednio, w związku z czym przewiduje się wzrost turbulencji nie tylko o naturze geomantycznej i geofizycznej, ale jak już od dawna wiadomo, ciała niebieskie będąc z nami w taki, czy inny sposób powiązane (wg. Uniwersalnego Prawa Jedności- wszystko jest jednym i wszystko pochodzi od Źródła i jest Źródłem) z naszym ciałem i systemem nerwowym. Stąd też taki zbliżony przelot ciała niebieskiego w sąsiedztwie naszej planety, może spowodować zaburzenia również nie tylko w naszych układach, ale i całej światowej gospodarce, co już od jakiegoś czasu, widoczne jest w prognozach finansowych, zwłaszcza dla Stanów Zjednoczonych. Nie będę tutaj wieszczył żadnych negatywnych prognoz, gdyż sam osobiście mam do tego zupełnie inny stosunek, a innych nie będę straszyć, gdyż wielu z nas wciąż ma oparty na starych programach, stosunek do pieniądza i materii samej w sobie. Nie to jest jednak materiałem niniejszego felietonu.

   Tym razem chciałbym przybliżyć wam nieco, spojrzenie na zjawisko przemieszczania się i bliskiego przelotu brązowego karła Elenin (tak będę go teraz nazywał), z perspektywy ugrupowania istot pozaziemskich zwanych Radą Nibiriańską. Chociaż sam, informacje przekazywane przez te istoty, traktuje z przymrużeniem oka, gdyż znam już trochę historię ich oddziaływania na populacje naszej ludzkości sprzed dziesiątek, a nawet setek tysięcy lat, to pomimo tego, zawsze z każdej informacji można wyłowić coś użytecznego dla siebie. W związku z tym opisując wpływ oddziaływania wspomnianego wcześniej ciała niebieskiego zwanego Elenin, posiłkuję się informacjami pochodzącymi z tego właśnie żródła. Zapewne czytelnicy tłumaczonej przeze mnie książki pt: "Podróżnicy" znają już frakcję Rady Nibiriańskiej, jednakże polecam odłożenie na bok wszelkich animozji i uprzedzeń i spojrzenie przez pryzmat wielowymiarowej wiedzy, która do nas napływa przynosząc nam to, na odbiór czego jesteśmy gotowi, oraz to czego możemy potrzebować na swojej ścieżce doświadczania życia, w tej trójwymiarowej manifestacji życia na Ziemi.

    Jak pamiętacie w swoim poprzednim felietonie dotyczącym Uskoku Nowo Madryckiego (terytoria leżące na linii uskoku tektonicznego miejscowość Nowy Madryt USA. przyp. edyt.) , oraz rzekomego zabójstwa Bin Ladena, również posiłkowałem się po części informacjami pochodzącymi ze wspomnianego źródła. Jak zawsze, to od nas samych zależy, jaki wpływ wywrze na nas dana informacja, a pamiętając o kosmicznej dewizie, że "wiedza nas uchroni" pozwólmy przepuścić przez filtry swojej duchowej percepcji kolejną porcję informacji.
   Tak więc poniżej, przedstawię wam w skrócie perspektywę jaka nas może (aczkolwiek nie musi) czekać w związku z przelotem obok Ziemi, brązowego karła Elenin, który przewidywany jest na przełomie września i października, czyli pokrywa się w wielu prognozach z zapaścią gospodarczo-ekonomiczną  w Stanach i na świecie.

    Według Jelaili Star, łącznika Nibiriańskiej Rady Dziewięciu, najtrudniejszy dla ludzi okres w tym roku może być we wrześniu (dodam też jeszcze tylko, że myślę, iż data 11.11.11, kryć może za sobą również jakąś niespodziankę). Stąd Nibirianie mówią, że ludzie muszą przebrnąć przez wrzesień, a wówczas będą mieli najgorsze za sobą.
    Zastanówmy się nad jednym, właśnie przyszło mi do głowy pytanie: Jaką możemy mieć pewność, że w obliczu mających miejsce, poza naszym wzrokiem rozgrywek, różnych pozaziemskich frakcji walczących o palmę pierwszeństwa nad naszą Ziemią, planowany przelot Elenin, nie jest wydarzeniem sterowanym przez jedną ze zwaśnionych frakcji, aby utrudnić nam życie, doprowadzając w rezultacie do osłabienia naszej czujności przed czymś większym? Wracając do Elenin. Otóż, mówi się, że jeśli przebrniemy przez wrzesień (ten czas jest wciąż ruchomy, a jak później dowiecie się, ciała niebieskie nie poruszają się z jakąś stałą i określoną prędkością, po ustalonym stricte torze, wszystko jest zmienne), najgorszą ze zmian w tym roku, powinniśmy mieć za sobą. Elenin jeden z małych brązowych karłów, towarzyszy Nibiru, będzie jedyną większą wizytacją, jaką będziemy mieli w tym roku...sam Nibiru natomiast nie przybędzie przed rokiem 2012.
    Elenin zakończyć ma swoją wędrówkę po naszym obszarze układu słonecznego, późnym wrześniem, po czym zawróci w swoją powrotną podróż w głęboką przestrzeń kosmiczną. Chociaż Elenin jest znacznie mniejszy niż Nibiru (4 razy większy od Ziemi), to wciąż posiada wystarczająco silne przyciąganie w stosunku do Ziemi, że może wytworzyć potężne trzęsienia ziemi takie jak w Japonii (z tym akurat można byłoby polemizować, jest bowiem wiele przesłanek wskazujących na użycie HAARP'u, celem wywołania tego zdarzenia), oraz spowodować wybuchy wulkanów (Islandia).  Przejście Eleni wywiera ciśnienie na nasze Słońce, powodując potężne promieniowanie, które uderza w naszą atmosferę, zaburzając wzorce pogodowe. Rekordowe upały, susze, powodzie, wielkie burze, czy skupiska tornado, stały się normą na jakiś czas.



    Zatem, jak uda nam się uniknąć bliskiego spotkania z Nibiru? Ponieważ spowodowaliśmy przesunięcie się naszej linii czasowej, pociąga to za sobą usunięcie się z linii czasowej, w której Nibiru podciąga nasze płyty tektoniczne doprowadzając do przebiegunowania.
   Nie tak, jak podczas określonych przeszłych przejść Nibiru, ludzkość osiągnęła pewien stopień emocjonalnego oczyszczenia i ascendencji w tym czasie. Według Nibirian, aby ascendencja Ziemi była pomyślna, 70 % populacji musi dokonać przesunięcia o jeden wymiar. Oznacza to przesunięcie z 3D do 4D. Podobno zostało już to osiągnięte, jako rezultat odkrycia fizyki kwantowej. Dzięki tej nowej nauce, nauczyliśmy się, że żyjemy w wielowymiarowym świecie - koncept 4D, a nie jak to określa koncepcja 3D, w której jednowymiarowy świat kończy się na jednej rzeczywistości. Rzekomo 70% populacji jest tego świadoma. Hmm....wydaje mi się to grubo przesadzone, czy aż taki duży odsetek naszego społeczeństwa miałby być świadom wielowymiarowej rzeczywistości? Ciekawe... No cóż, każdy ma prawo do własnej opinii. Czy obecna nauka idzie w parze z duchowością? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.
    Tak, więc przesunięcie naszej linii czasowej uchroniło nas rzekomo od najbardziej dewastujących i katastroficznych przepowiedni. Owszem będą zmiany, lecz nie tak rozległe, jak przy bliskim przejściu Nibiru. Tutaj w Stanach, możemy zobaczyć więcej powodzi wywołanych przez Mississippi, które są rezultatem trzęsień ziemi wzdłuż uskoku Nowomadryckiego, ale wygląda na to, że będą one raczej mniejsze. Stany Zjednoczone, nie staną się dwoma odrębnymi masami lądu, przedzielonego przez kontynentalne morze. Kalifornia nie pójdzie pod wodę, ale część wybrzeża może. Japonia może nie przetrwać, a Nowa Zelandia, tak jak Kalifornia, będzie mniejsza. Nie bedzie jednego większego przebiegunowania, Elenin chociaż ma swoją siłę, nie jest wystarczająco duża, aby tego dokonać.
    Wciąż będą pewne braki w żywności, ale w mniejszym stopniu. Wiele obszarów, które miały być dotkliwie uszkodzone, albo nie będą dotknięte wcale, albo w mniejszym stopniu. Tak więc suma sumarum, wieści są pomyślne.
    Pomimo tego faktu łączniczka Rady Nibiriańskiej -Jelaila Star, uświadamia nam dalej, że wciąż jest wiele ludzi, którzy mają wiele do zrobienia, aczkolwiek, dzięki emocjonalnemu oczyszczeniu jesteśmy w stanie zminimalizować efekt przelotu Elenin w naszym sąsiedztwie. Oznacza to również, iż możemy dalej minimalizować zmiany na Ziemi kontynuując oczyszczanie i uwalnianie starego gniewu, zgorzkniałości, urazów, oraz innego emocjonalnego bólu, który wciąż w sobie nosimy. Jest to integracja Światła i Ciemności w naszym wnętrzu. Nauka kwantowa, udowodniła, że kreujemy naszą rzeczywistość z naszego wnętrza, tak więc, jeśli jesteśmy pokojowi wewnątrz, będziemy dostrzegać pokojową rzeczywistość wokół nas. Możemy wciąż kontynuować zmianę naszej rzeczywistości, tak że przejście Elenin wydarzy się i podąży dalej swoim torem. Pogoda powróci do normalności, a delikatne deszcze zastąpią potężne burze.

    W kolejnym komunikacie przekazanym przez Jelail'e poruszone zostały inne interesujące zagadnienia dotyczące Elenin.
    W związku z rosnącym zainteresowaniem tym tematem pojawiły się pytania dotyczące wspomnianego brązowego karła, na które padły mniej, lub bardziej satysfakcjonujące odpowiedzi. Spójrzmy na to, co w tym temacie, mają jeszcze do powiedzenia Nibirianie, nikt inny, jak starożytni bogowie Ziemi, którzy zasiali u nas wiele fermentu w przeciągu ostatnich dziesiątek, ba nawet setek tysięcy lat.

 Najczęściej pojawiające się pytania dotyczą, takich oto zagadnień:

1. Czy Elenin to kometa, czy brązowy karzeł?
2. Czy Elenin to Nibiru/Planeta X?
3. Kiedy Elenin powróci?

   Przypominam, że poniższe odpowiedzi, na postawione tutaj pytania, są perspektywą Nibirian.


Czy Elenin to kometa, czy brązowy karzeł?

    Elenin jest małą gwiazdą, brązowym karłem. Brązowy karzeł jest gwiazdą, która nigdy nie jest rozpalana przez słońce. Chociaż jest mały, Elenin wciąż jest wystarczająco duży, z wystarczającą ilością magnetyzmu, aby przesunąć płyty tektoniczne Ziemi. W zależności od tego jak blisko Elenin przeleci obok Ziemi, może on na tyle mocno pchać i ciągnąć, żeby wytworzyć większe zmiany na Ziemi, włączając w to, aczkolwiek nie ograniczając się do trzęsień ziemi, tsunami i huraganów. Obecność tej gwiazdy w pobliżu słońca, powoduje potężną emisję promieniowania elektromagnetycznego, które mogłoby uderzyć w naszą atmosferę, powodując dalekosiężne zaburzenia w naszej sieci energetycznej. Kometa nie posiada magnetyzmu, dlatego nie spowodowałaby takich zniszczeń. Widzieliśmy już moc jaką posiada Elenin, wcześniej tego roku, powodując niszczące trzęsienie ziemi w Japonii.

Czy Elenin to Nibiru/Planeta X?

    Elenin nie jest Nibiru, lecz jest częścią układu słonecznego Nibiru. Nibiru jest dużym brązowym karłem (4 razy rozmiar Ziemi), posiada on magnetyzm, który nie tylko zaburza orbity planet, jakie omija, ale również zbiera po drodze komety, planetoidy, brązowe karły i asteroidy. Krążą one wszystkie wokół Nibiru, tworząc swoisty mini układ słoneczny, którym jest Nibiru.
    Jeśli Nibiru miałby pojawić się tak blisko Ziemi, jak Elenin, byłby tak duży jak Słońce, a my odczulibyśmy efekt tego na skalę masową.


Kiedy Elenin powróci?

    Jest to coś, czego nikt nie może dokładnie określić, ponieważ planety i karłowate gwiazdy nie poruszają się ze stałą prędkoscią. Dlaczego? Tak samo, jak samochód na autostradzie, musi zmagać się z wiatrem, deszczem, oraz innymi siłami natury, tak samo planety poruszają się w przestrzeni kosmicznej zmagając się z podobnymi siłami oporu. Siły te mogą mieć wpływ na prędkość  z jaką porusza się Elenin. Tak więc, na podstawie tego gdzie jest teraz, oraz na podstawie prędkości z jaką przesunęła się z punktu A do punktu B, my możemy to przeliczyć, ale może ulec to zmianie w każdej minucie. Nibirianie zakładają, że Elenin spodziewana jest pomiędzy późnym wrześniem, a wczesnym październikiem.
    Dodatkowo, ponieważ Elenin kończy swoje przejście wokół Słońca, będziemy mieli kilka zrównań, to znaczy punktów w czasie, kiedy Ziemia zrówna się z Elenin, bez obecności Słońca pomiedzy nimi. Dlatego też słyszy się o datach powrotu Elenin w listopadzie, a nawet i później. Pamiętajcie Elenin porusza się prostopadle do Ziemi, nadchodząc z południa, podróżując do góry, zataczając łuk nad Słońcem, gdzie zakręci i rozpocznie swój powrót w głęboką przestrzeń kosmiczną pod nami. Jeśli zrobicie teraz zdjęcia słońca, zobaczycie Elenin. Jest ona tam teraz widoczna na półkuli północnej. Możecie również, tak jak uczynił to pewien pan z Oregonu, zobaczyć Nibiru, oraz niektóre z jego księżyców w tle. Obejrzyjcie to wideo i zdjęcia na stronie: www.youtube.com/blueskyg1

   To, co teraz widzimy wokół słońca, jest częścią układu słonecznego Nibiru, który jest widoczny obok Słońca.

   Polecam obejrzenie tego filmiku, to co zobaczycie jest bardzo intrygujace, próbowałem spoglądać na słońce, ale było zbyt intensywne i nic nie widziałem, najlepiej jest to zrobić, kiedy słońnce chyli się ku zachodowi i nie świeci już z taką dużą intensywnością.

   Kolejny przekaz informacyjny (najświeższy, gdyż z tego tygodnia) odnosi się do Elenin i jego wplywu na gospodarkę. Popatrzmy, co mają do powiedzenia w tym temacie Nibirianie.


    Niektórzy mogą uważać za szalony pomysł, że nadlatujący brązowy karzeł, mógłby stanowić większe zagrożenie dla Ziemi, a gospodarka Stanów Zjednoczonych waha się na krawędzi katastrofy, z politykami kłócącymi się o to, czyj plan powstrzyma ją od popadnięcia w bankructwo. Otóż, mamy teraz dwie główne rzeczy, które wydarzają się. Po pierwsze, zbliżanie się gwiazdy brązowego karła. Po drugie, czas równoważenia budżetu tutaj w Stanach. Ponieważ amerykański dolar jest rezerwą walutową dla całego świata, to co wydarza się tutaj, ma globalny wpływ na cały świat. Innymi słowy, jeśli Stany zbankrutują, spowoduje to większy, globalny chaos gospodarczy.

    Ponieważ, jak wiecie, kiedy nastepuje przepływ pieniądza, wszyscy jesteśmy w dobrej kondycji, pod wzgledem emocjonalnym, lecz jeśli nie, wówczas nasze emocje wrzą. Dzięki fizyce kwantowej, wiemy również, że poprzez nasze emocje tworzymy naszą rzeczywistość.
Na przykład: czujemy strach -przyciągamy ludzi, sytuacje i zdarzenia, które powodują, że jeszcze bardziej odczuwamy ten strach.

    Stany Zjednoczone muszą uchwalić swój budżet do najbliższego wtorku (wiadomość napisana była w miniony poniedziałek 25 lipca). W zależności od tego, jak wszystko się rozegra...czy zwiększymy swój pułap długu, czy nie, czy uchwalone zostaną surowe cięcia...czy nie, określi to sposób w jaki zareaguje społeczeństwo. Jeśli podjęte dycyzje wywołają masową panikę i strach, spowoduje to, że emocje rozprzestrzenią się na cały świat, gdyż świat podąża za Stanami.

   Teraz kilka informacji dotyczących drugiego czynnika...Komety Elenin, czy też raczej Brązowego Karła Elenin. Jak już wyjaśnione zostało w poprzednim przekazie, komety, planety, karłowate gwiazdy, oraz inne ciała w przestrzeni, nie poruszają się ze stałą prędkością. Doszliśmy już do zrozumienia, że potrafimy wpływać na materialne przedmioty za pomocą naszych emocji (Prawo Przyciągania). To, jak globalnie odpowiemy na zmiany gospodarcze, określi zbiorowe emocje, jakie wysyłamy. Tak więc, to co wyślemy, spowoduje, że Elenin albo zbliży się, albo oddali. Posiadamy moc kontrolowania brązowej karłowatej gwiazdy.

Pojawiły się już w sieci zdjęcia Elenin i Nibiru. Wcześniej podana została strona do filmiku dotyczącego nagrania Nibiru na tle Słońca, oto kolejna strona odnosząca się do zdjęć:

Elenin/Northwind page: http://preview.tinyurl.com/57brn

    Jelaila -łączniczka Nibirian wspomina również o fakcie, że właściwie władając naszymi emocjami, możemy wpłynąć na to, iż Elenin będzie jedynym członkiem układu słonecznego Nibiru, który dotknie naszą planetę. Możemy również uniknąć bliskiego spotkania z samym Nibiru. Teraz jest czas, abyśmy podjęli decyzję, pamietając o tym, że jedna osoba może wpłynąć na obniżenie się fali pływowej o 50 stóp, tylko poprzez oczyszczenie się z gniewu przeszłych wydarzeń. Wysiłki ludzkie będą się liczyć!

    Wiecie już teraz, jaką perspektywę wydarzeń na Ziemi zakładają pozaziemskie istoty z Rady Nibiriańskiej Dziewięciu, znanej również ze starożytnej historii jako Annunaki, sumeryjscy, a później egipscy bogowie.
    Czy aby, przekazywane przez nich informacje mają rzeczywiście na względzie nasze osobiste dobro, jako rasy ludzkiej? Czy wydarzenia sprzed     25 500 lat temu, kiedy doprowadzili oni do przejęcia Słonecznych Gwiezdnych Wrót -4, z czwartego wymiaru, zamykając ludzkim duszom inkarnującym się na Ziemi, dostęp do Korytarzy Amenti, a tym samym odbierając możliwość ascendencji, wikłając nas w ziemskim kole życia, śmierci i ponownych narodzin, nie są przykładem nie koniecznie przyjaznego nastawienia? Pamiętajmy jednak, że w Kosmosie wszystko podlega ciągłym zmianom i przeobrażeniom, a możliwe, że dzięki staraniom Anielskich Opiekunów, również istoty, dotychczas mające niecne zamiary względem ludzkości, mogły zmienić swoje zapatrywania. Niemniej jednak warto jest posiadać wiedzę, z każdej opcji, z różnych źródeł, nawet pochodzącą od frakcji Upadłych Aniołów. Pamiętać jedynie należy, żeby nie podchodzić do niej zbyt emocjonalnie, lecz przyjmować tą wiedzę, kierując się swoimi odczuciami, sercem i wyższą percepcją, którą podsuwa nam nasza Wyższa Jaźń, źródło naszej wiecznej/nieustającej Miłości, Prawdy i Mądrości. Przypominam, że to, co tutaj napisałem słowem komentarza jest jedynie moją skromną opinią, która wcale nie musi być dla każdego właściwa i prawdziwa, niech każdy z was kierując się swoją wewnętrzną mądrością, znajdzie własne odpowiedzi na nurtujące go pytania dotyczące przyszłości nadchodzących dni. Moim zadaniem jest tylko pobudzenie was do myślenia i zastanowienia się nad otaczającą nas rzeczywistością.

Z Miłością, Jednością i Prawdą w Sercu,
Służący Ludzkości,
Mario

http://zkosmosu.blogspot.com/p/elenin.html


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

lodux lolwfpolska nawijka wrickenridge world-anime