Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 14:34:51


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?  (Przeczytany 153319 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #125 : Sierpień 10, 2012, 13:22:40 »

arteq

kastowosc przytoczylam tylko tak, aby naswietlic co mam na mysli, a ze kojarzy sie przecietnemu uzytkownikowi z Indiami, to ulatwia tlumaczenie. Na mysli mialam kastowosc uniwersalna (wszedzie).

Cytuj
Znasz żartobliwe określenie "władca pierścieni" panujące wśród osób mających firmowe kontakty z managerami indyjskimi?  :]
Nie znam! Napisz, chodzi o jakies oznakowanie? Jak np. w mafii? Pierscien na malym palcu?

Cytuj
Co do "zaplanowania" - według mnie każdy rodzi się książką o określonym formacie, ale... nie zapisaną.

Na ten temat sa dwie rownorzedne teorie. Tabula rasa!

Od siebie dorzuce, do lutego tego roku tez tak myslalam jak Ty, od tego czasu klapki zlecialy mi z oczu i mysle niestety inaczej.
Podzial rol jeszcze przed zmaterializowaniem. 

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #126 : Sierpień 10, 2012, 13:38:15 »

..ja bym powiedział, że żyjemy w cywilizacji etykietek,-
i ludzie którzy je rozdają innym wierzą w ich magiczną moc,-
ale to nie działa- problem w tym, że ci od etykietek nie mogą żyć spokojnie dopóki nie powkładają wszystkiego i wszystkich w odpowiednie w ich mniemaniu szufladki..Mrugnięcie
na szczęście są też inni- wolni od "etykietkowania" Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2012, 13:41:38 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #127 : Sierpień 10, 2012, 13:43:01 »

Czyszczenie kibli zawsze kojarzy sie z czyms uwlaczajacym, a wiecie dlaczego - bo ludzie to swinie i brudasy sa! Niech mi nikt nie powie, ze nie widzial ob..ranych kibli, scian wymazanych i klamek. Odwiedzic szalet publiczny to wyzwanie.
To ci "bramini" tak swinia??, czy poprostu pariasi, cholota smierdzaca i cuchnaca!
Tak tak tak, po trzykroć tak i precz z brudasami ! Duży uśmiech
Niechby  taki "bramin" czy inna chołota śmierdząca sami posprzątali po sobie.. a co !

Cytuj
Dotyczy nie tylko ekskrementow, ale i produkcji smieci. Ekologia sie klania.

Tak, bo akurat w przypadku hinduskich "czyścicieli latryn" chodzi o odpowiednik zawodu technika-kierowcy wozu asenizacyjnego u nas Mrugnięcie

Jakoś trzeba utylizować nieczystości. W szerszym zakresie, chodzi o tych dzielnych bohaterów , techników oczyszczania miasta, którzy walczą z gigantycznymi tonami śmieci wyrzucanymi kulturalnie do zsypów przez niewątpliwie samych porządnych , czyściutkich obywateli miast. To ów "czyściciel" musi segregować śmieci, bo porządny obywatel nie będzie sobie tym głowy zawracał, co nie Fair Lady ? Przeca mamy kastowość !

Spalarnie śmieci są fajnym wynalazkiem, ale broń boże nie pod "twoim" nosem , co nie ? Ktoś/coś jednak musi pozamiatać ten syf, stety czy niestety.
Parafrazując Ciebie, Fair Lady  : "Od takich rzeczy zaczyna sie nauczanie ... Proste jak drut co nie?"

A rzadko kto chce sobie "takimi rzeczami" zawracać głowę. Od "takich rzeczy" są technicy oczyszczania miasta, czyli właśnie "czyściciele latryn".

I tu paradoks maleńki. Objeżdżając rowerem okolice miasta natknąłem się na osiedle domków , a właściwie małych pałacyków, bogatych od wszelakiego dobra posesji. Na jednej z okazałych nieruchomości zaparkowany obok pięknego domu stał wóz asenizacyjny (szambiara po ludzku) pieczołowicie pucowana przez właściciela autka - w końcu narzędzia pracy jak by nie było. Okazuje się , że "czyściciele latryn" - tak samo jak właściciele zakładów pogrzebowych zresztą - to ludzie bogaci, bo dla nich pracy nigdy nie zabraknie póki większość tkwi w 3D Mrugnięcie

To , co w Indiach jest zawodem/kastą nieczystych u nas jak widać pozwala wybić się ponad tzw "stan" Mrugnięcie
Dlatego dla jednych brudne kible są wyrazem braku kultury - bywa, że demonstrowanym przez sfrustrowanych ludzi ze społecznych warstw tzw ciężko pracujących - zaś czyściciel to zawód istniejący dzięki frustratom Duży uśmiech . I kto tu jest bardziej "wyniesionym"?
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #128 : Sierpień 10, 2012, 14:07:28 »

kastowosc przytoczylam tylko tak, aby naswietlic co mam na mysli, a ze kojarzy sie przecietnemu uzytkownikowi z Indiami, to ulatwia tlumaczenie. Na mysli mialam kastowosc uniwersalna (wszedzie).
a wyszło jak wyszło, czyli średnio, ale ok, wystarczy.

Cytuj
Znasz żartobliwe określenie "władca pierścieni" panujące wśród osób mających firmowe kontakty z managerami indyjskimi?  :]
Nie znam! Napisz, chodzi o jakies oznakowanie? Jak np. w mafii? Pierscien na malym palcu?
Byłem zaskoczony ilością i rozmiarem tychże na... palcach tych "najwspanialszych" czytaj: bogatych - nawet 5-6 szt. obu rękach. Nie był to pojedynczy przypadek.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #129 : Sierpień 10, 2012, 15:50:20 »

Indie nie są monolitem, arteq. Oni nawet nie mówią jednym, hinduskim językiem !
Kiedyś miałem przyjemność odwiedzić targi dywanów w Holandii (w dużym centrum wystawienniczym Hindusi zajmowali potężną halę ). Hindusi rozmawiali ze sobą w języku ... angielskim (języku dawnego okupanta!) ,a ilu ludzi, tak różne odcienie koloru skóry od czarnej poprzez ciemny fiolet (tak tak) ,brąz, aż po "prawie że biały". Niektórzy to faktycznie "władcy pierścieni" ,ale inni wcale nie odróżniali się niczym szczególnym od Europejczyków.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #130 : Sierpień 10, 2012, 18:55:35 »

<a href="http://www.youtube.com/v/ZHx6-keJbi8?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ZHx6-keJbi8?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #131 : Sierpień 10, 2012, 19:17:15 »

http://www.youtube.com/watch?v=BtBuYR52Nmo&feature=related

tak o Hindusach Język
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #132 : Sierpień 10, 2012, 20:06:04 »

Lady, podjęłaś tutaj temat jak to jednym się powodzi, innym średnio, a większości do ..., wiadomo.
Otóż tutaj zgodnym chórem niebiańscy i galaktyczni twierdzą, że to są przedurodzeniowe kontrakty naszych dusz, czyli zgrubny program życia ustalany ponoć przez nas samych - bez nacisków.
Zastanawia mnie tylko jedno, no dobra więcej, ale tak się mówi, że nieźle musieliśmy sobie nagrabić w tych przeszłych żywotach skoro te popularne 99% teraz raczej się boryka z tym życiem, zamiast mieć z niego uciechę.
Z drugiej strony mówią, że inkarnowało się teraz mnóstwo wzniesionych dusz no i galaktycznych jako starseed. Te wzniesione dusze często przyjęły charakter "czarnych koszulek" i tak im się spodobało, że nie mogą się obudzić, czyli program jest niezwykle skuteczny, bo to byli sami najlepsi i najbardziej odporni.
Stąd parcie na podnoszenie świadomości, właściwie rozszerzanie, aby koncepcja wiecznej duszy i jej reinkarnacji dotarła do "maluckich".
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #133 : Sierpień 10, 2012, 20:15:00 »

Cytuj
nieźle musieliśmy sobie nagrabić w tych przeszłych żywotach

W Twoim mysleniu wyjasnia WSZYSTKO = strach.

A ja Ci powiem, ze to sciemka!!

Ale komu uwierzysz MNIE, czy "najjasniejszej federacji"

//P.S. Ode mnie chanellingi wstawiane od blu z Federacja nie maja wiele wspolnego//
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #134 : Sierpień 10, 2012, 20:28:19 »

Cytuj
nieźle musieliśmy sobie nagrabić w tych przeszłych żywotach

Wszystko było potrzebne, wszystkiego musieliśmy dotknąć i przez wszystko przejść, by wiedzieć wszystko i umieć wszystko Duży uśmiech
By hm być Uniwersalnym Język
to pa Duży uśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #135 : Sierpień 10, 2012, 20:50:17 »

Lady, generalnie nie wstawiam channelingów z GFŚ, w sumie wstawiłem 1 czy 2 jako ciekawostkę.
Gdybyś czytała bieżące channelingi GFŚ wiedziałabyś, że i one mocno się zmieniły, już nie ma strachu łatwo zauważalnego, a u większości ich channelerów niema strachu w ogóle. Stach był niezaprzeczalną domeną Zetaków, a to inna bajka.
Nie Lady, strach jest narzędziem kontrolerów, a nie naszych dusz, nie ma w tym stwierdzeniu strachu, tylko fakt, dobrze wytłumaczony przez Przebiśniega.
To podobno ostatnie nasze wcielenie, jeśli taki będzie nasz wybór, ma poniekąd pokazać, wyrzucić na powierzchnię negatywności, a następnie mamy je uwolnić nie poddając się strachowi i takie jest nasze bieżące zadanie.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #136 : Sierpień 10, 2012, 21:11:09 »

blu musisz isc na "odwyk"

Cytuj
a nie naszych dusz, nie ma w tym stwierdzeniu strachu

Zacznij ZYC bez chanellingow POTRAFISZ??
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #137 : Sierpień 10, 2012, 21:22:02 »

Otóż tutaj zgodnym chórem niebiańscy i galaktyczni twierdzą, że to są przedurodzeniowe kontrakty naszych dusz, czyli zgrubny program życia ustalany ponoć przez nas samych - bez nacisków.
Tiiia... równorzędnie z tą teorią słyszę, że inkarnacje mają na celu doskonalić i tutaj małe ale - wobec tego kto i dlaczego wybiera sobie aby zostać mordercą, gwałcicielem, złodziejem, oprawcą?
Jeżeli w odpowiedzi usłyszę, że plan to jedno a życie drugie, to takie planowanie przecież jest nic nie warte i zbyteczne.

Sono, w kwestii filmiku. Teza, że kłamstwem jest jakoby planety krążyły wokół Słońca jest nieprawdziwa, bo planety krążą wokół Słońca. Oczywiście Słońce krąży wokół Galaktyki, a dalej - Galaktyka wokół środka skupiska, etc... Wszystko zależny jaki układ odniesienia przyjmiemy - bo może okazać się, że jeżeli środek Wszechświata to wyjdzie nam coś innego niż spirala...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2012, 21:24:56 wysłane przez arteq » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #138 : Sierpień 10, 2012, 21:28:20 »

arteq

tu nie chodzi o madrosc, lecz o "punkty" tudziez --- gotowizne, akcje, uklady, stopnie na drabinie Jakubowej?? //Jakbysmy sie tam pchali na sile??//
Rob swoje i najlepiej nie mysl. A juz najgorzej nie dyskutuj, gdyz "kazde Twoje slowo zostanie wpisane w KSIEGE ZYCIA i stanie sie cialem" --- i to prawda, za przyczyna ducha swietego, ktory (nota bene robi sobie ubaw z maluckich, bo gdzies ma uczucia i poczucie godnosci!!), musi uczyc sie...

 Zły
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #139 : Sierpień 10, 2012, 22:05:36 »

Lady, ty to masz wejścia.
Ja nie "żyję" channelingami, ja je tłumaczę i oczywiście wtedy coś zapamiętuję. Jednak, jak już pisałem, nie utożsamiam się z nimi, raczej jestem obserwatorem, tak czytam również niektóre z GFŚ, żeby wiedzieć "co u nich w trawie piszczy". Spójrz na motto poniżej, powinno ci to coś wyjaśnić.
Przywołuję w dyskusjach poglądy ( z braku lepszego słowa) z channelingów i to zaznaczam i to jest wiedza, choć niekoniecznie musi być zawsze prawdziwa, to odbiorca musi rozróżnić co się pokrywa z jego prawdą.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #140 : Sierpień 11, 2012, 08:04:56 »

blu cyt
Cytuj
Ja nie "żyję" channelingami, ja je tłumaczę i oczywiście wtedy coś zapamiętuję.

Tlumaczysz z jakiegos jezyka