Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 15:36:51


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?  (Przeczytany 153322 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #225 : Wrzesień 02, 2012, 20:43:45 »

Petra Margolis była znana channelerką, od kilku miesięcy nie channeluje, ale pisze artykuły i "zgłębia tajemnice" matrixa i inne.
Ten artykuł jest dość sceptyczny jeśli chodzi o Wzniesienie, podnosi kwestię poprzednich nieudanych prób, ale nie bardzo w nim widzę jakąś przewodnią myśl, oprócz krytycznych uwag dotyczących przekazów o tym, że wszystko jest na właściwym miejscu, a właściwie tych jeszcze bardziej nam pochlebiających.
Pod spodem jest jakoby to był przekaz jej "źródłowej istoty" cokolwiek by to nie oznaczało, jednak styl pisania jest zgodny z jej artykułami, a nie wcześniejszymi różnymi przekazami.


Czy Ziemia jest ostatnią PLANETĄ wznoszącą się?
 
Wystarczy pomyśleć o naszym wszechświecie, ziemia jest tylko małą częścią i jeszcze jest wiele istot, które obecnie pomagają nam w tym procesie nazywanym przebudzeniem.
 
Nasz wszechświat jest zrównoważonym systemem i ewolucja ma miejsce w całym naszym wszechświecie, nie jesteśmy jedynymi istotami żyjącymi tutaj, większość z nas już doszła do tego wniosku.
 
Ale koncentracja wydaje się być na fakcie, że ludzie jakoś potrzebują się zmienić i realia muszą być odtworzone lub nowe rzeczywistości mają zostać utworzone.
 
Nikt jednak zwykle mówi o tym, że tam są miliony, prawdopodobnie tryliony innych planet w naszym wszechświecie, a jeśli my się wznosimy to, co dzieje się z resztą planet, i nie tylko tymi, blisko nas, ale wszystkimi.
 
Rozmawiałem o tym Mistrzami tyle razy, rozmawiałem z innymi ludźmi na ten temat, jak również i to, co mi powiedzieli i co znalazłam, wykonując moje własne badania w tych ramach.
 
Ziemia jest jedną z ostatnich planet wznoszących się,  w rzeczywistości według większości jest to ostatnia planeta.
 

Wszystko we wszechświecie działa w zgodzie, w równowadze. Oznacza to, że w pewnym momencie pozostałe części w naszym wszechświecie nie mogą ewoluować dalej, zanim wszystko w naszym wszechświecie nie będzie w zgodzie.
 
Jest to jeden z najważniejszych powodów, dla którego wielu Mistrzów i inne cywilizacje są tutaj, aby pomóc nam, tylko że nigdy nam w pełni tego nam nie powiedzieli.
 
Wzniesienie nie dotyczy tylko nas, jako istot, ale także planet, gwiazd, w rzeczywistości cały system energii, którym jest nasz wszechświat ewoluuje, wznosząc się w każdym czasie.
 
To jest jak bycie w klasie i klasa może przejść tylko jeśli każdy dostaje A.
 
Jeśli jest tylko jedna osoba dostanie B, reszta klasy nie przechodzi.
 
Mamy tylko małym trybikiem w zestawie kół, które obracają naszym wszechświatem, ale jesteśmy ostatnim kołem, które jest zablokowane i blokuje resztę kół przed obrotem.
 
Widzimy siebie jako bardzo ważnych, tak musimy się zmienić, musimy zacząć tworzyć własną rzeczywistość, i spojrzeć na nią, mamy te wszystkie istoty z wyższej świadomości pomagające nam, dlatego tak jest,  że jesteśmy ważni dla wszystkich.
 
Jesteśmy tylko malutkim punkcikiem w kosmosie, możemy zobaczyć tylko część tego wszechświata.
 
To co sprawia, że ziemia jest ważna, to jest fakt, że reszta świata nie może poruszać się dalej, aż my nie ruszymy dalej i starają się zrobić wszystko, aby pomóc nam przejść dalej.
 
Ale do tej pory nie wiele jeszcze mogą zrobić, oprócz pomagania nam w przebudzeniu w większej rzeczywistości, rzeczywistości duchowej.
 
I robią to przez długi czas, a wiadomo, że nie udało nam się kilka razy. Widziałam reakcję na wiadomość Kryona i byłam zdziwiona, że wszyscy po prostu przyjęli komunikat, jak wszystko będzie się działo teraz, gdy w wiadomości mówi, że to jest nasz 5-te podejście w pracy nad tą układanką oświecenia, ale tym razem mamy potencjał przetrwać.
 
Nikt nie pyta o te inne 4 razy, co się stało, dlaczego to nie działało i czego możemy nauczyć się z tego, abyśmy mogli zrobić to w inny sposób tym razem.
 
Wszyscy słyszymy to: robicie dobrze, wszystko będzie dobrze, nikt nie mówi o tym, że jest więcej za tym, niż tylko to, co tworzymy lub lepiej uczymy się, jak tworzyć nową rzeczywistość, a przynajmniej wprowadzić kilka zmian w tej istniejącej. I,
 
Magiczna przyszłość nas czeka, i wszyscy powinniśmy wziąć udział bez kwestionowania.
 
Ta cała sprawa nie jest tak naprawdę o nas, fakt, że ludzie są budzą się nie jest tak ważny, jak to, że ziemia musi się wznieść, aby koła w naszym wszechświecie zaczęły obracać się ponownie.
 
Można tego dokonać bez zmiany w naszej rzeczywistości jako ludzi.
 
Powodem, że oni nam pomagają jest,  że chcą, aby pomóc nam pójść naprzód, co najmniej trochę, gdyż każdy wie, że duże zmiany na miarę ludzkiej rzeczywistości nie nastąpią w najbliższym czasie, gdyż świadomość i zrozumienie nas jako ludzi, nie jest w przeważającej mierze gotowa nawet zaakceptować większą zmianę.
 
Ale pierwszą i najważniejszą  intencją jest Wzniesienie Ziemi, to jest to, co mi powiedziano przez wielu z nich, a kiedy patrzę na nasz wszechświat widzę, że nasza część tak naprawdę nie porusza się drogą, którą porusza się  reszta wszechświata.
 
Tak wiem, że wiele osób powie, wszystko jest w porządku Bożym i wszystko będzie się działo.
 
Pewnie, dlatego straciliśmy 4 razy już, ale do cholery możemy spróbować tego jeszcze kilka razy i zobaczyć, czym jest boski plan i uczestniczyć bez kwestionowania.
 
Wzniesienie ziemi było próbowane przedtem i nie udało nam się już 4 razy.
 
Pełne przebudzenie ludzkości zależy od Wzniesienia Ziemi, a nie odwrotnie.

To nie chodzi o zmianę rzeczywistości, zmiana rzeczywistości to jest coś, że przychodzi z Wzniesieniem ziemi.
 
Gdyby to było tak proste, jak boski plan to dlaczego nam się nie udało 4 razy?
 
Czy to był Boży plan, aby nam się nie udało?

 
Dlaczego nie możemy naprawdę nauczyć się niczego, ale nadal nie wiemy na pewno, co się stało, wszyscy wiemy, że jesteśmy istotami duchowymi, które wcieliły się tu jako ludzie, większość czasu całkowicie pozbawieni wszelkich wspomnień z dawnych czasów, które były tutaj.
 
Wielu czuje, że mamy jakiś cel, powód, że tu w tym czasie, szczególnie w tej chwili, ale informacje te są zagmatwane i przeważnie nadal pochodzą z matrycy, jak również pochodzą z poziomów w nas, które także są w macierzy.
 
Wielu jest jeszcze bardziej skoncentrowanych na planetarnych doświadczeniach niż kosmicznych doświadczeniach.
 
Tak, jest różnica.
 
Większość ludzi jest więcej niż chętnych, aby zaakceptować to, co się nazywa boski plan, nic się martwić, wszyscy jesteśmy wielkimi istotami, to co słyszymy na co dzień. Mieć wiarę, że wszystko dzieje zgodnie z boskim planem.
 
Widziałam gdzieś, jak ciemność przychodzi na wiele sposobów, wilk w ubraniu owcy, a oni wydają się tak niewinni, kochający i pełni światła.
 
Ale tam nie ma rozeznania w tych wiadomościach, gdyż wszyscy raczej słyszą, że są one tak wielcy, tak niesamowici, robią tak dobrze, zamiast faktu, że nam się nie udało 4 razy, i to jest kolejna szansa, wziąć swój tyłek i zacząć pracować, żeby znowu nie było wpadki.
 

Nikt nie chce usłyszeć, że nie powiodło nam się w przeszłości, i tak czasem nie powiodło się, bo nie pracowaliśmy ciężko, ale okoliczności i inni zmusili nas żeby nam się nie powiodło. Nadal nie udało nam się zrobić tego, po co tu jesteśmy i co było potrzebne dla nas wszystkich, włączając wszystkie planety w naszym wszechświecie. Jedność nie tylko stosuje się do bycia lub uczucia jedności, to stosuje się również do pracy jako Jedność. W tej chwili działamy jako odrębna jednostka mówiąc jesteśmy jednym, ale tylko działamy dla naszego małego świata, zapominając, że nasz mały świat jest tylko kroplą w morzu reszty świata.
 
Nikt nie pyta, co jest potrzebne do pozostania naszego świata, naszego świata duchowego, innych planet i wszechświata. Wszystko, co wydaje się być powiedziane, jest skupieniem się na świecie ludzi, i, że niektórych rzeczy, nie mogą wyjaśnić dobrze, ponieważ i tak nie zrozumiemy.
 
Nawet ziemia, ziemia jest jak my duchową istotą, ale powiedziano nam, aby widzieć ją jako fizyczną i że niszczymy ziemię.
 
Co jest ważniejsze, to jest to, że ludzie się wtrącają w energię ziemi,  używają energii ziemi, fizyczna część naprawdę nie jest tak ważna, jak duchowa część.
 
To nie jest,  aby być negatywnym, lub nie być szczęśliwym z pobytu tutaj, to jest o tym, że jesteśmy tutaj i dlaczego tutaj jesteśmy. Czy naprawdę jesteśmy, żeby tylko zmienić rzeczywistość ziemi, czy jest w tym większy plan?

Jeśli wszyscy jesteśmy Jednością, powiedziałabym, że to jest coś więcej niż tylko dokonywanie zmian na ziemi.

 

Przekazane przez moją źródłową istotę.
30 sierpnia 2012
Petra Margolis
www.ascendedmasters.org
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #226 : Wrzesień 02, 2012, 23:03:47 »

Dobrze iż ta kobieta zaczęła samodzielnie myśleć i zadawać pytania, to objaw wyzwolenia się z matni uzależnień od powielania cudzych myśli jako jedynie właściwe.
z tego co wiem i potwierdzają to cykle rozwojowe ziemi , wszechświata i galaktyki to jest nasza 4 próba. jednak juz na wstępnie uznano chyba iż nam się nie uda bo przekaz jest o 4 nieudanych. Naprawdę nie udało nam się 3 razy a ten obecny jest 4 raz, przed nami nie ma 5 bo ten jest udany.
Dlaczego nam się nie udało poprzednie 3 razy? Powód jest prozaicznie prosty, bo nie byliśmy gotowi energetycznie, zbyt niski poziom energii osiągnęliśmy do przekształcenia naszych ciał fizycznych w energetyczne.
O możliwości przekroczenia wymiaru decyduje tylko i wyłącznie poziom energetyczny jednostek , ale również średnia osiągnięta przez daną cywilizację.
Ciemnej stronie udało się zmanipulować  ludzką świadomość ( mnóstwem sprzęgniętych ze sobą informacji fałszywych , lub tylko częściowo prawdziwych , oraz zaprogramowanym fizycznym stylem życia , który blokował przepływ energii w materii), dołączyć do tego zestawu nalezy zastraszanie wszelakie i efekt wychodził zgodny z programem.
Gdyby jednak ludzie nieśli w sobie wyższy poziom wibracji- własny rozwój to programy ciemnej strony nie uzyskały by możliwości blokad.
Zatem powód jest jeden brak określonego poziomu wibracji zawsze był niemożliwością osiągnięcia wzniesienia. Żadna winda nie wjedzie na najwyższe piętro jak zabraknie jej energii.

Co do rozwoju ludzkiego i rozwoju ( inaczej wzniesienia się ziemi), ten proces jest ze sobą bardzo ściśle połączony ( o tym już pisałam kilkakrotnie).
Ziemia, przykładowo  jest jak balonik na którym żyją ludzie, balonik wznosi się w górę w wyższy wymiar  gdy ludzie ( ścisłe z nim połączeni ) napełniają go swoją coraz wyższą energią jak ciepłym powietrzem.
Czyli balonik wznosi się dzięki dostarczanej przez Ludzi energii, ale równocześnie wynosi mieszkających na nim Ludzi w przestrzeń wyższą o wyższej wibracji. Jednak bez wyższej  energii Ludzi balonik nie wzniesie się samoistnie, gdy dostarczamy mu niższa , cięższa wibrację , on opada w dół w niską przestrzeń. Tak to działa w wielkim przybliżeniu.

Dodać jeszcze wypada iż w naszym wszechświecie nie ma wyżej rozwiniętych duchowo istot jak poziom III wymiaru, technologicznie są to cywilizacje bardziej rozwinięte niż Ludzie na ziemi ale nie duchowo. Chcieli  oni dokonać kolejnej ewolucji w innych rejonach kosmosu i wpadli w pułapkę. Bowiem uwięzione w III wymiarze na ziemi  ich części Energii są niezbędne w tym  zaprojektowanym przez nich procesie ewolucyjnym.

Czyli rozdzielona na pół matryca nad przestrzenna musi być scalona z matrycą astralną żeby cały cykl ewolucyjny poszedł dalej. To cały sekret.

Ale sekretem jest fakt iż nie wszyscy chcą by ta ewolucja nastąpiła i doszło do scalenia te rozłączone matryce. Z tego powodu ten cały bałagan z fałszywa wiedzą oraz z usiłowaniem powstrzymania tego już nie do powstrzymania procesu.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #227 : Wrzesień 03, 2012, 08:38:04 »

jesteśmy ostatnim kołem, które jest zablokowane i blokuje resztę kół przed obrotem.


być może wcześniej tak nie było, ale teraz wszystkie cykle kończą się/zamykają razem w jednym punkcie..

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 03, 2012, 09:08:45 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #228 : Wrzesień 03, 2012, 10:50:37 »

songo

a moze tak?



Transformacja Caleya (powtorzylam za Lucyferem z watku o saturnie i prawach fizyki).
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #229 : Wrzesień 03, 2012, 12:31:28 »

Kiara napisała

Cytuj
Ziemia, przykładowo  jest jak balonik na którym żyją ludzie, balonik wznosi się w górę w wyższy wymiar  gdy ludzie ( ścisłe z nim połączeni ) napełniają go swoją coraz wyższą energią jak ciepłym powietrzem.
Napełniany ciepłym powietrzem balonik nie od razu się unosi. Najpierw "puchnie" . W przypadku Ziemi opisuje to teoria ekspandującej Ziemi.
Zwiększony promień Ziemi ma swoje konsekwencje. Po pierwsze masa Ziemi rośnie, rośnie siła ciężkości. Dziś na naszej planecie nie mogłyby żyć dinozaury bo ich własna masa uniemożliwałaby im życie. W prehistorii nawet paprocie rosły gigantyczne, ponieważ wszystko było "lżejsze" za to większych rozmiarów. Zatem Świadomość generowała inne ,bardziej solidne formy życia.

Dziś świadomość się przejawia (między innymi) w formie ludzkiej , a nie jak onegdaj - w gadziej.
Kolejne wzniesienie spowoduje ponowny cykl wyginięcia -tym razem ludzkich -"dinozaurów", a pojawienie się lżejszych inteligentnych form - może ptaków, a może jeszcze innej formy.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #230 : Wrzesień 03, 2012, 12:47:32 »

Nie przejmuj się @ east , nadal będziemy Ludźmi , ale nasze ciała fizyczne będą istotnie lżejsze i mniej zagęszczone. Zmieni się struktura  komórkowa  oraz wysubtelnieje wygląd. Ale otworzą się duchowo energetyczne możliwości , których nie możemy przejawiać przez obecne ciała.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #231 : Wrzesień 03, 2012, 16:52:34 »

dodam tylko do tego co napisała szacowna Kiara byś też szacowny nie przejmował się płcią, gdyż jako taka istnieć nie będzie Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #232 : Wrzesień 03, 2012, 17:18:33 »

Nie przejmuj się @ east , nadal będziemy Ludźmi ,
Nie ma przejmowania się , ani przywiązania się do ludzkiej formy. Forma motyla (bez płci) też będzie ockey  Mrugnięcie

Cytuj
... nasze ciała fizyczne będą istotnie lżejsze i mniej zagęszczone. Zmieni się struktura  komórkowa  oraz wysubtelnieje wygląd. Ale otworzą się duchowo energetyczne możliwości , których nie możemy przejawiać przez obecne ciała.
To na razie czysta fantastyka.
Nie byłoby zaskoczeniem, ani tak na prawdę żadną tragedią , gdybyż rzeczywiście nastąpił jakiś armageddon , wielkie wymieranie Duży uśmiech
Przecież cyklicznie dzieje się to na Ziemi. Dociera tu Fala Neutrino, Ziemia się rozszerza (np z wybuchu Supernowej ) i jedne gatunki w trakcie pokoleń ulegają metamorfozie , a inne bezpowrotnie giną, zaś pojawiają się nowe.

Świadomość zaś zbudzi się na nowej , powiększonej Ziemi w nowej , lżejszej szatce. Tak czy inaczej trzeba będzie przerobić nieodrobione tutaj lekcje. No chyba, że - tak jak twierdzili Majowie - wielki cykl wyzeruje wszelką karmę.

Tragedią to nie jest ponieważ Świadomość nie umiera nigdy Chichot Tylko to JA lamentuje lub próbuje zbudować sobie wyobrażenie, że zachowa to co jest, że będzie tym kim jest samo będąc tak na prawdę iluzją życia.
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #233 : Wrzesień 03, 2012, 17:30:42 »

Bracie Armagedonu nie będzie Duży uśmiech
Nie bo nie ma takiej potrzeby dlatego, że go wcześniej przerabialiśmy  Uśmiech
Zresztą cykl reinkarnacyjny nauczył nas jak to jest zmieniać ciało fizyczne  Uśmiech
Więc nie ma potrzeby tego powtarzać.
W/g informacji, która odbiera wiele osób ta zmiana ciała dokona się w ułamkach sekundy Duży uśmiech
Nawet och! nie zdążysz wypowiedzieć.
Decyzja myślowa przecież podjęta przecież przez Ciebie szacowny Duży uśmiech
Co jest najszybsze we wszechświecie Uśmiech
Ano myśl  Duży uśmiech
Fantastyką zaś dla ,,nauki" i intelektu jest cały świat energii Uśmiech
Pieprzyć i solić tę ,,naukę" i ten intelekt Duży uśmiech
Cóż każdy zbiera to co zasiał Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 03, 2012, 17:34:11 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #234 : Wrzesień 03, 2012, 17:30:42 »

Panowie, Panowie... dajcie na luz , płeć nadal będzie. Uśmiech Mrugnięcie


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #235 : Wrzesień 03, 2012, 17:33:39 »

Tak ale raczej będzie chodzić o polaryzację, a nie o budowę fizyczną Język Duży uśmiech
Więc z całym szacunkiem i z zaproszeniem szacowna sex u nie będzie Duży uśmiech
Tworzenie myślą nie wymaga ten no uprawiana sportu Zły
to pa Duży uśmiech

Ps
Ja jestem bardzo wyluzowany szacowna Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 03, 2012, 17:35:04 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Wilk
Gość
« Odpowiedz #236 : Wrzesień 03, 2012, 18:00:28 »

East raz gadasz że świadomość będzie a zaraz że JA nie będzie a to nie to samo? Świadomość samego siebie? Jak mówiłem mylisz pojęcia ego z JA. Ego tylko ciągle ja ja ja ja chcę nowy samochód, ja chcę nowy komputer... A że tam jest słowo ja nie znaczy że chodzi o JA Chichot

Ziemia będzie cięższa więc my będziemy musieli mieć budowę kości coś jak ptak Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 03, 2012, 18:02:12 wysłane przez Wilk » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil