Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => POLSKA => Wątek zaczęty przez: PHIRIOORI Październik 17, 2011, 21:01:58



Tytuł: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 17, 2011, 21:01:58
znaku w rezonansie z którym zabija się istoty Ludzkie odcinając je od świadomości
a kierując w nieswiadomość i ogłupienie (dla celu sterowalności).
takiej jest moim zdaniem współczesne działanie znaku.

Rozonuje to ze śmiercia Czlowieka jako istoty ludzkiej.
A ten konkretny (jak się właśnie dowiedziałem) dodatkowo z zabójstwem Popiełuszki.

rezonans działa podświadomie nieustannie (niszcząc Człowieka w określony sposób)
Powieszenie tego symbolu w sejmie (bezprawne i nahalne- jak wszelaka kato-dzialalnosc) - w istocie instrumentalizuje państwo Polskie, jako narzedzie służace do zniszczenia istoty Ludzkiej

Program na zywo tvp2

Czy Polacy chcą rządów odciętych od swiadomości?.. przyglądam się.

na razie tvp propaguje aparatczyków dominikańskich


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 17, 2011, 21:04:30
Mówisz o programie "Tomasz Lis na żywo"?

I mógłbyś poprawić tytuł na "Polacy" z "polacy"?

Czyli rzecz o krzyżu - sacrum i profanum?


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 17, 2011, 21:17:20
rzecz o czarnej magii.
przy uzyciu artefaktów i symboli

Czego mało kto  świadom ..wszak odcięcie od świadomosci.


argumenty jak na razie dosyć slabe po obydwu stronach[/i


"Nabierzcie wody w usta"..zachęca dominikanin - cfaniur
(ma taką obślizgło-pokraczną barwę głosu - w moim uchu)



Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 17, 2011, 21:28:13
Hmmm... w takim razie co rozwala państwa w których katolicyzm i związane z nim symbole praktycznie nie istnieją?


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 17, 2011, 21:30:34
Hmmm... w takim razie co rozwala państwa w których katolicyzm i związane z nim symbole praktycznie nie istnieją?
Nie zgodze się z tym. Istnieją. Większosci z nich nie dostrzegasz.
Pozatym jesli "nieistnieją" ..to relatywnie od niedawna.
 A implanty obcej cywilizacji w postaci chrześcijanstwa funkcjonuja w glowach wielu ludzi na wysokosubtelnych poziomach... i z tamtad sieją zniszczenie cial właścicieli oraz otoczenia.



Co rozwala?
Człowiek, przemiana..

Państwo nie jest doskonała formą Wspólnoty Ludzkiej (to bardzo przejsciowa forma)
Nie tyle "rozwala", co Złudzenia pryskają.

A co rozwala idealną tubkę farby prosto z fabryki?
Malarz, który tworzy piekny obraz,
Obraz, który jednocześnie jest jej(farby) nową forma przejawu (inkarnacją).
Panstwa muszą umrzeć - by mogły się narodzić nowe społeczności i wspolnoty



Zresztą symbol podobny funkcjonowal(wówczas miał on inne koonotacje)
zanim powstao chrześcijaństwo, które go zawłaszczyło
podobnie, jak niegdyś zawłaszczylo Słowiańskie Świetlne (świete) miejsca kultu (Wawel, okol.Gniezna);
podobnie, jak dziś wykonuje OPERACJĘ MILITARNĄ zawlaszczenia Ślęzy (taka próba- to sie dzieje tu na tym forum, teraz.. wiele ciekawych obrazow i dowodów na to);
podobnie, jak faszyści swastykę


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 19, 2011, 12:25:57
.
Hmmm... w takim razie co rozwala państwa w których katolicyzm i związane z nim symbole praktycznie nie istnieją? A implanty obcej cywilizacji w postaci chrześcijanstwa funkcjonuja w glowach wielu ludzi na wysokosubtelnych poziomach... i z tamtad sieją zniszczenie cial właścicieli oraz otoczenia.

Phi, zmień cytat - i nie dopinaj mi słów których nie wypowiedziałem/nie napisałem. Jest to bezczelność - wkładać w usta człwieka słowa których nie wypowiedział (ba z którymi nigdy by się nie zgodził) i "produkować" cytaty które nie istnieją. Wystarczy porównać mój post i zaprezentowany niby z niego cytat. Musisz się uciekać aż do takich podłości aby próbować cokolwiek udowadniać, zaprzeczać, dowodzić?

* - to ja dokonałem podkreślenia słów których nie wypowiedziałem, a Phi zacytował je jako niby moje...


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 19, 2011, 12:45:46
Spokojnie. Nic Ci nie wkładam.
Już poprawiłem.
Po prostu post się wysypał. Dziękuje Ci za wskazanie tej pomyłki,
bo rzeczywiście sens wypowiedzi się uszkodził - teraz juz poprawione.


Wracając do sedna watku.
Symbole mają wiele warstw.
Warto poznac je wszystkie.

Z Niektórymi z nich (niekoniecznie obiegowymi) mozna zapoznac się tutaj (http://www.krzyjahu.pl/page19810651924924614f78d71.html)

===================================================

Cytuj
i "produkować" cytaty które nie istnieją. Wystarczy porównać mój post i zaprezentowany niby z niego cytat. Musisz się uciekać aż do takich podłości aby próbować cokolwiek udowadniać, zaprzeczać, dowodzić?

puknij się w czoło!

Nie produkuję "cytatów" które nie istnieją.
Zamiesciłeś jedną techni-przesówkę-"literówkę",
ale Twoja podłośc, do której "musisz się uciekać aby cokolwiek próbować udowadniać" oraz zarłoczne wyzute z energii ego kaze Ci z tego robić regułę
oraz budować ZAPIS(to istotny aspekt)  FAŁSZYW-EGO obrazu HISTORII i TERAŹNIEJSZOŚCI.


to techniczne zachaczenie myszka czy coś - nawet spory kawałek przesunęlo.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 19, 2011, 18:23:04
no tak, "to nie moja ręka"... pewnie sam sobie zamieściłem, ech...


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 19, 2011, 20:32:26
Osobiście Jestem za usunięciem krzyża z sejmu.





Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: kot Październik 19, 2011, 21:38:22
Osobiście Jestem za usunięciem krzyża z sejmu.







Podpisuję się za usunięciem.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 19, 2011, 21:59:34
Ja również tak.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 19, 2011, 22:17:44
Cytat: PHI
Symbole mają wiele warstw.
Warto poznac je wszystkie.

Z Niektórymi z nich (niekoniecznie obiegowymi) mozna zapoznac się tutaj

Myślę, że stosowniejszym byłoby zamieścić więcej tego typu informacji w istniejącym już na naszym forum wątku:
Symbole religijne (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4228.0)

W tym zaś skupić się nad ich "magią".


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: between Październik 20, 2011, 08:05:37
A ja tam nie wiem sam.
Bo jak wieszali to jeden zleciał z tego na czym stał i rozwalił framugę. :)

(http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/q/4/Wieszanie_krzyza_Sejmie_5476045.jpg)
(http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/8/2/Podczas_wieszania_krzyza_5476088.jpg)


To teraz, jak się jakiś odważy i będzie go zdejmował, to pewnie grom z jasnego nieba go uśmierci.
I potem tylko problem z trupem. :)
I znowu komisje śledcze, jakieś raporty, itp.

No i kto się odważy?
Wieszać by wszyscy chcieli a zdejmować nie ma komu.
:)

Najlepiej jakby go zdjęli ci co go powiesili. Tak by było sprawiedliwie.

pozdrowaśki



Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 20, 2011, 08:18:31
..z góry powiem, że jestem przeciwny jakimkolwiek symbolom rel. w instytucjach państwowych,-
Ale, czy zdjęcie jednego krzyża coś zmieni w kraju gdzie przy każdej drodze stoją ich setki?
Tak na marginesie kolega kot z fajką znalazł sobie fajnego króliczka do ganiania przez kolejne 4-lata.

pozdr. w profanum ;)

PS. a pozdrowaśki- po..zdrowaśki, i już jakoś rel. brzmi ;D


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 20, 2011, 10:10:59
(http://www.gs24.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?NewTbl=1&Site=GS&Date=20100817&Category=SZCZECIN&ArtNo=424329240&Ref=PH&Item=1&MaxW=670&MaxH=600&border=0)

Krzyż zabił bezdomnego przed bazyliką w Szczecinie: Na bezdomnego mężczyznę spadła pozioma belka stojącego przed kościołem krzyża. 50-letni Waldemar C. zginął na miejscu.

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100817/szczecin/28962916

Chciał pomóc przy rozbiórce Krzyża ...
Powiem Wam, że lepiej tego nie tykać bo jeszcze odetnie od życia.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 20, 2011, 11:14:22
..a mówi się, że jak kto ma zginąć- to mu cegłówka na głowę spadnie w kościele. ;)


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: muukalainen Październik 20, 2011, 14:47:48
..a mówi się, że jak kto ma zginąć- to mu cegłówka na głowę spadnie w kościele. ;)


dodaj "drewnianym" :)

myślę, że nie ma znaczenia kto fizycznie dokona zdjęcia krzyża. odrębność religii od państwa jest zapisana w naszej konstytucji. w Polsce symbol jednej religii znajduje się w miejscu tworzenia prawa. istnieją instytucje powołane do wydawania decyzji w spornych sprawach, poczekajmy na formalne rozwiązanie problemu. wówczas marszałek sejmu będzie zobowiązany do pozostawienia krzyża lub wyznaczenia ekipy pracowników administracji, która tego dokona.
swoją drogą, jeśli krzyż miałby pozostać na dotychczasowym miejscu, to domagajmy się umieszczenia w sejmie gabloty, a może w ogóle całej ściany z symbolami pozostałych religii, z którymi utożsamiają się Polacy. tylko co z ateistami?


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 22, 2011, 00:19:32
ok, to ja na tej samej zasadzie domagam się aby obok Tuska, powołać mniejszego premiera z PiSu, jeszcze mniejszego z RPPalikota, podobnego z SLD i PSL-u  :]
Tak samo sprawa niech ma się z prezydentem - Kaczyński niech siedzi obok Komorowskiego na mniejszym krześle :]

Przecież mamy niby demokrację, tj. zasadę wprowadzania w zycie chciejstwa większości. Z tego względu toleruję Tuska jako premiera chociaż jego poglądy nie są zbieżne z moimi...


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: muukalainen Październik 23, 2011, 15:37:16
ok, to ja na tej samej zasadzie domagam się aby obok Tuska, powołać mniejszego premiera z PiSu, jeszcze mniejszego z RPPalikota, podobnego z SLD i PSL-u  :]
Tak samo sprawa niech ma się z prezydentem - Kaczyński niech siedzi obok Komorowskiego na mniejszym krześle :]

Przecież mamy niby demokrację, tj. zasadę wprowadzania w zycie chciejstwa większości. Z tego względu toleruję Tuska jako premiera chociaż jego poglądy nie są zbieżne z moimi...

"na tej samej zasadzie" byłoby tak:
kościół w państwie = państwo w kościele. Rozmawiamy o stanie faktycznym, tj. obowiązującej w naszym kraju konstytucji, w której nasze państwo jest państwem świeckim, a nie wyznaniowym.
Twoja propozycja domagania się powołania mniejszego prezydenta czy mniejszych premierów miałaby sens gdybyśmy zapomnieli o obecnych zapisach konstytucyjnych. Domyślać się tylko mogę, że to analaogia do proponowanej przeze mnie gabloty przeznaczonej na symbole innych religii występujące w Polsce. No ale to już wartościowanie i pomijanie obowiązującego prawa. Marszałek sejmu pełni obowiązki prezydenta, a oprócz premiera mamy wicepremierów. I ten wybór jest także usankcjonowany demokratycznymi wyborami. Posłowie, jako reprezentacja większości społeczeństwa dokonują wyboru konkretnych osób na powyższe funkcje poprzez głosowanie w sejmie. Nie mamy w Polsce niby demokracji. Chyba, że potrafisz to wyjaśnić w oparciu o przepisy lub konkretny przykład. Wola każdego obywatela jest przez niego ujawniana podczas wyborów powszechnych, a konsekwencją woli większości jest wybór opisany wyżej, ja nie widzę tu niby demokracji.
Natomiast tolerowanie osoby danego premiera miało pewnie odnosić się do oczekiwania na tolerancję obecności krzyża w sejmie. No tu akurat nie ma związku z wyborem większości, jak chce to przedstawić część jego zwolenników, bowiem obecność krzyża nie podlega decyzji woli większości, w ogóle nie podlega głosowaniu, ponieważ nie można przegłosować tego, co jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Podobnie można byłoby żądać głosowania nad tym, żeby ludzie po 60 r.ż. mieli obowiązek chodzić na jednej nodze.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 23, 2011, 19:15:46
No tu akurat nie ma związku z wyborem większości, jak chce to przedstawić część jego zwolenników, bowiem obecność krzyża nie podlega decyzji woli większości, w ogóle nie podlega głosowaniu, ponieważ nie można przegłosować tego, co jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Podobnie można byłoby żądać głosowania nad tym, żeby ludzie po 60 r.ż. mieli obowiązek chodzić na jednej nodze.
Nom, toż to właśnie przejaw niby-demokracji, bo przecież demokracja to "rządy ludu". A skoro większość ludu nie może mieć w danej sprawie liczącego się głosu... to jakaż to demokracja. A przykład ze skakaniem na jednej nodze jest dobry - ujawnia prawdziwe oblicze demokracji. Spotkałem się również z przykładem, że demokracja to również sytuacja w której dwa wilki i jedna owca decydują co/kto będzie na obiad  :]


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 23, 2011, 19:46:32
@mukkalainen
Cytuj
"na tej samej zasadzie" byłoby tak:
kościół w państwie = państwo w kościele

Właśnie doszło do mnie, że na tej zasadzie równości, ktoś ,kto dajmy na to czci Wielką Pieczęć Urzędniczą w jakimkolwiek urzędzie, w którym wisi Krzyż mógłby na podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?).
To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: muukalainen Październik 23, 2011, 20:05:24
No tu akurat nie ma związku z wyborem większości, jak chce to przedstawić część jego zwolenników, bowiem obecność krzyża nie podlega decyzji woli większości, w ogóle nie podlega głosowaniu, ponieważ nie można przegłosować tego, co jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Podobnie można byłoby żądać głosowania nad tym, żeby ludzie po 60 r.ż. mieli obowiązek chodzić na jednej nodze.
Nom, toż to właśnie przejaw niby-demokracji, bo przecież demokracja to "rządy ludu". A skoro większość ludu nie może mieć w danej sprawie liczącego się głosu... to jakaż to demokracja. A przykład ze skakaniem na jednej nodze jest dobry - ujawnia prawdziwe oblicze demokracji. Spotkałem się również z przykładem, że demokracja to również sytuacja w której dwa wilki i jedna owca decydują co/kto będzie na obiad  :]

Postaram się jeszcze raz.
Otóż Polska jest państwem świeckim. Nie jest państwem wyznaniowym, to jest kwestia zasadnicza. Gdyby było inaczej, zasadne by było poddanie pod dyskuję zawieszenie krzyża w sali sejmowej, a nawet ustawienie tam całego ołtarza. Ale nie można głosować nad tym, co jest niezgodne z konstytucją. Gdyby zaś zechciano poddać pod referendum to, czy Polska jest krajem świeckim czy wyznaniowym, to nie ma najmniejszych wątpliwości, że wynik takiego głosowania potwierdziłby dzisiejszy zapis ustawy zasadniczej. Zatem jesteśmy w punkcie wyjścia. Mamy taki zapis, jaki uzyskalibyśmy w demokratycznym głosowaniu. Ośmielam się wysnuwać taki pogląd, nawet mam taką pewność ze względu na fakt, iż w naszym kraju wyznawanych jest znacznie więcej religii niż tylko katolicka, a są także Polacy określający się mianem ateistów. Zatem nie ma szans na to, żeby wynik takiego referendum mógł większością głosów uznać Polskę za kraj wyznaniowy, ze wskazaniem na kościół rzymsko - katolicki. To jest demokracja, właśnie wola ludu. Przypominam, że ustawę o zmianie konstytucji uchwala sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: muukalainen Październik 23, 2011, 20:12:22
@mukkalainen
Cytuj
"na tej samej zasadzie" byłoby tak:
kościół w państwie = państwo w kościele

Właśnie doszło do mnie, że na tej zasadzie równości, ktoś ,kto dajmy na to czci Wielką Pieczęć Urzędniczą w jakimkolwiek urzędzie, w którym wisi Krzyż mógłby na podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?).
To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.

Zgadza się, temu służyło moje równanie. Nikt nie wiesza w kościołach godła państwowego, pomimo że kościoły znajdują się na jego terenie, że o przypadku opisanym przez Ciebie nie wspomnę :) Ale tak, tak właśnie jest, musi być odrębność żeby zachować sens i znaczenie każdej z instytucji. Nie szargamy orłem w koronie na prawo i lewo, nie szargajmy symbolami religijnymi, zwłaszcza tam, gdzie kreowane jest prawo służące wszystkim obywatelom, zarówno wyznającym tę jedną religię, jak i pozostałe, nie zapominając o niewierzących.


po edycji:
zdaje się, że nie wolno wysyłać dwóch postów na raz, niestety nie wiem jak je zcalić, o co proszę moderatora.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 23, 2011, 20:34:39
podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?). To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.
Nie do końca. Otóż jako katolikowi ani mi w głowie iść do świątyń - np. meczetu, synagogi czy domu modlitewnego zielonoświatkowców i domagać się tam umieszczenia krzyża. Gdyby znacząca część posłów stwierdziła, że są wyznania mojzeszowego nie maiłbym nic przeciwko temu aby umieścić w sejmie świecznik siedmioramienny/gwiazdę dawida.

Nikt nie wiesza w kościołach godła państwowego, pomimo że kościoły znajdują się na jego terenie,
Ależ widziałem w kościołach i ich bezpośrednim otoczeniu wielokrotnie i flagę państwową i godło.

Co do ilości katolików i referendum... może brane są pod uwagę np. księgi parafialne i statystyki ochrzczonych osób, czy tez przystępujących do I KŚ, bierzmowania czy też katolickim pogrzebów...


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: muukalainen Październik 23, 2011, 20:52:46
podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?). To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.
Nie do końca. Otóż jako katolikowi ani mi w głowie iść do świątyń - np. meczetu, synagogi czy domu modlitewnego zielonoświatkowców i domagać się tam umieszczenia krzyża. Gdyby znacząca część posłów stwierdziła, że są wyznania mojzeszowego nie maiłbym nic przeciwko temu aby umieścić w sejmie świecznik siedmioramienny/gwiazdę dawida.

Nikt nie wiesza w kościołach godła państwowego, pomimo że kościoły znajdują się na jego terenie,
Ależ widziałem w kościołach i ich bezpośrednim otoczeniu wielokrotnie i flagę państwową i godło.

Co do ilości katolików i referendum... może brane są pod uwagę np. księgi parafialne i statystyki ochrzczonych osób, czy tez przystępujących do I KŚ, bierzmowania czy też katolickim pogrzebów...

W związku z tym, że nasze państwo jest świeckie żaden z kandydatów na madat poselski nie podaje swojego wyznania. Oczywiście miałoby to w omawianej sprawie jakies znaczenie. W takim przypadku oddawalibyśmy być może głos kiedując się nie tylko ich obietnicami, programami partii, do których należą ale także tym do jakiego kościoła należą, bądź nie należą. Dokąd jednak obowiązuje nas istniejący zapis konstytucji stanowiący o odrębności państwa od kościoła, to temat krzyża w sejmie jest jasny.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 24, 2011, 00:03:39
Dochodzę do wniosku, że jako katolik spokojnie dam sobie radę bez Krzyża w sali sejmowej, ale Ty Muukalainen chyba gorzej masz z jego obecnością tam. ;]
Jadę na Ukrainę i spokojnie przyjmuję i godzę się z tym, że wiodącą religią jest prawosławie i w związku z tym widzę zgodne z tym symbole, jadę do Turcji - podziwiam meczety, w Izraelu synagogi - to naturalne. I przynajmniej dopóki w Polsce większość ludzi będzie deklarowała się jako katolicy to będziemy mieli do czynienia częściej z symbolami katolickimi niż innych religii.
Natomiast Krzyż istniejący w Sejmie to nie tylko symbol ściśle katolicki, to również symbol walki z systemem komunistycznym, tłamszeniem i kneblowaniem ust. Pamiętam jak walczono (również kto oraz kto to popierał) aby ten Krzyż tam zawiesić.
Muukalainen, a kiedy w ramach "wprowadzania" świeckości Państwa pozdejmujemy krzyże z kościołów?  :]


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: muukalainen Październik 24, 2011, 02:16:36
Dochodzę do wniosku, że jako katolik spokojnie dam sobie radę bez Krzyża w sali sejmowej, ale Ty Muukalainen chyba gorzej masz z jego obecnością tam. ;]
Jadę na Ukrainę i spokojnie przyjmuję i godzę się z tym, że wiodącą religią jest prawosławie i w związku z tym widzę zgodne z tym symbole, jadę do Turcji - podziwiam meczety, w Izraelu synagogi - to naturalne. I przynajmniej dopóki w Polsce większość ludzi będzie deklarowała się jako katolicy to będziemy mieli do czynienia częściej z symbolami katolickimi niż innych religii.
Natomiast Krzyż istniejący w Sejmie to nie tylko symbol ściśle katolicki, to również symbol walki z systemem komunistycznym, tłamszeniem i kneblowaniem ust. Pamiętam jak walczono (również kto oraz kto to popierał) aby ten Krzyż tam zawiesić.
Muukalainen, a kiedy w ramach "wprowadzania" świeckości Państwa pozdejmujemy krzyże z kościołów?  :]

Kiedy jestem w Polsce, to mam pełne zrozumienie, że widzę kościoły katolickie albo cerkwie prawosławne czy meczety. Mam dla każdego wyznania tak samo otwarty umysł, popieram każdą wiarę. Co prawda nie znam kraju świeckiego, w którym jakiekolwiek symbole religijne znajdowałyby się w salach sejmowych ale może czegoś nie wiem, bo o takim wnikaniu religii w zakres państwa mowa jest w naszym wątku. Natomiast tak jak Ty, spokojnie przyjmuję i godzę się z symbolami dominujących religii eksponowanymi w krajach, które wymieniłeś, tyle że odróżniam MIEJSCA tych symboli. Widzę bowiem różnicę pomiędzy ich obecnością w miejscach kultu, a budynkami państwowymi, do których zalicza się przede wszystkim sejm. Nie opowiadam się za żadną religią celowo, to moja prywatna sprawa, nie czuję potrzeby jej epatowania. To, że w kościele katolickim wisi krzyż jest dla mnie zupełnie naturalne, to jego właściwa lokalizacja.
Świeckość państwa, to właśnie odrębność jakiegokolwiek wyznania od państwowości. Dlatego krzyż katolicki czy innych nurtów chrześcijańskich ma pozostać tam gdzie jest, w miejscu jego kultu i tu państwo nie sięga. Tego także będę bronić.
Pamiętam moment, w którym krzyż od matki ks. Popiełuszki zawisł w naszym sejmie, także kto go zawiesił i jak się to odbyło ale to uważam za zupełnie odrębny temat.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: between Październik 24, 2011, 07:45:48
[...]
rezonans działa podświadomie nieustannie (niszcząc Człowieka w określony sposób)
Powieszenie tego symbolu w sejmie (bezprawne i nahalne- jak wszelaka kato-dzialalnosc) - w istocie instrumentalizuje państwo Polskie, jako narzedzie służace do zniszczenia istoty Ludzkiej
[...]

Ha, teraz do mnie dotarł dosłowny sens tego co napisałeś Phi.
Państwo jako narzędzie do zniszczenia Człowieka.

Dość odważnie postawiona teza.
Sugerujesz, że gdyby komuś zależało na tym, aby skutecznie pozabijać (dosłownie i mentalnie) miliony ludzi, to wymyśliłby w tym celu Polskę z całym tym pokręconym katolicko-potriotycznym podejściem?

Patrząc na rzecz historycznie to coś w tym jest...

pozdrowaśki





Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 24, 2011, 10:02:29
Nie widzialabym tego w kontekscie katolickosci czy innym.Czytajac o broniach przeciwko ludzkosci,nie mialam w ogole pojecia jakie cuda maja przeciwko nam,nie mam zludzen o to,o co chodzi.Niestety,naukowcy plus finansjera = koniec ludzkosci!
Nie chodzi tu i nigdy nie chodzilo o udostepnienie nam - ludziom jakichkolwiek wynalazkow dla nas!
Tu chodzi o masowa depopulacje i to wszystkimi dostepnymi srodkami!
Trzymanie nas w niewiedzy,podawanie informacji powiedzialabym podstawowych,ciagle powtarzanie w kolko jednej wiadomosci itd.itp.jest rowniez oglupiaczem.
Zastanawiam sie tylko dlaczego jeszcze nie zastopowali nam internetu.Przeciez jest to dla nich,w naszych rekach,niezbyt dobry instrument.Moze doszli juz do tego,w swym zadufaniu,ze to juz nam nie pomoze.A nich sobie pogadaja,poszukaja,podowiaduja sie i tak juz jest za pozno na jakiekolwiek dzialania.Wszystko prowadzi do jednego,do wojny.I o to w tym wszystkim chodzi!Depopulacja!
Wszystkie chwyty dozwolone!

Ludzie dokad my zaszlismy?


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: between Październik 24, 2011, 10:17:02
[...]
Tu chodzi o masowa depopulacje i to wszystkimi dostepnymi srodkami!

A jak już nas całkiem zdepopulują to kim wtedy będą rządzić? I komu będę wciskać swoje gadżety?

pozdro


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 24, 2011, 10:46:27
Wiesz co,ludzie ci sa bardzo silni.O ile kiedys trzymali lape na kilku miliardach mniejszej populacji i robili swoje,to dzisiaj trzymaja ponad 6 miliardow w szachu i jakos nie widze zbytnich rozruchow przeciwko nim,a ludzie ktorzy powiedzmy sobie sie odchylaja,sa natychmiast izolowani.Te male grupki protestujacych nie maja zadnego znaczenia.A jezeli bedzie nas wiecej to skieruja jakies fale na nas i albo sami sie pozabijamy,albo pozabijamy sie nawzajem w beda to tlumaczyc,ze ogarnal nas jakis nieznany wirus i beda ten wirus badac znowu iles tam lat i tak w kolko!
Zostawia nas jakas czesc,ktora sie im przyda jako niewolnicy totalnie sprawdzani i koniec.
Przykre to,ale do tego to zmierza.

Nie wiem dlaczego to wszystko przyspieszylo ,bo takie mam odczucie patrzac wstecz,ale nie wierze w magiczne daty,to przede wszystkim.

Pozdrowka:)


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: between Październik 24, 2011, 10:55:31
[...]
Zostawia nas jakas czesc,ktora sie im przyda jako niewolnicy totalnie sprawdzani i koniec.
Przykre to,ale do tego to zmierza.

Jakbym miał stado baranów, to dbałbym aby stado było jak największe.
Bo miałbym więcej wełny.

No, ale piszesz, że chcą nas wytłuc, wypalić, wytruć, itp.
No i że przykro.

Moim zdaniem superowo, bo będzie mniej baranów.  W takim sensie, że mniej ludzi będzie zniewolonych czy jak ich tam widzisz.


pozdrówaśki ;)



Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 24, 2011, 11:20:41
Jeden pies może upilnować stado baranów dlatego, że barany nie znają swojej wartości i nie wiedzą tego, że nie ma żadnego ogrodzenia. Ich własny strach jest najlepszym strażnikiem.
Gadką o NWO , depopulacji, truciem itd tylko zasilamy ten System niczym stado baranów.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 24, 2011, 11:47:47
Nie mozesz powiedziec,ze zasilamy system myslac pozytywnie.Jezeli widzimy pewne sprawy,az nazbyt jasno i o nich mowimy,to nie wspieramy systemu strachu tylko uzmyslawiemy innym,zeby tez przejzeli na oczy!Ilu przejzy ,trudno powiedziec.Niech to bedzie garstka,ale bedzie.Ta garstka dalej pomoze innym i tak dalej.Wydaje mi sie,ze swiadczy to nie o zasilaniu zla tylko jego zdemaskowaniu w oczach innych ludzi.I o to wydaje mi sie chodzi.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 24, 2011, 11:55:03
Nie mozesz powiedziec,ze zasilamy system myslac pozytywnie.Jezeli widzimy pewne sprawy,az nazbyt jasno i o nich mowimy,to nie wspieramy systemu strachu tylko uzmyslawiemy innym,zeby tez przejzeli na oczy!Ilu przejzy ,trudno powiedziec.Niech to bedzie garstka,ale bedzie.Ta garstka dalej pomoze innym i tak dalej.Wydaje mi sie,ze swiadczy to nie o zasilaniu zla tylko jego zdemaskowaniu w oczach innych ludzi.I o to wydaje mi sie chodzi.

racja- warto aby ludzie myśleli pozyt., bo to robi różnice zawsze(nawet jedna- jednostka/efekt motyla),-
a ci co to wiedzą od dawna wykorzystują to w sposób świadomy i zorganizowany, ale dla własnych nędznych celów


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: between Październik 24, 2011, 12:14:03
Nie mozesz powiedziec,ze zasilamy system myslac pozytywnie.Jezeli widzimy pewne sprawy,az nazbyt jasno i o nich mowimy,to nie wspieramy systemu strachu tylko uzmyslawiemy innym,zeby tez przejzeli na oczy!Ilu przejzy ,trudno powiedziec.Niech to bedzie garstka,ale bedzie.Ta garstka dalej pomoze innym i tak dalej.Wydaje mi sie,ze swiadczy to nie o zasilaniu zla tylko jego zdemaskowaniu w oczach innych ludzi.I o to wydaje mi sie chodzi.

Wszystko to, na czym koncentruje się Twoja uwaga zostaje wzmocnione. Jeżeli jesteś przeciw - to tym bardziej.

I to co mówisz, to wcale nie jest myślenie pozytywne.

Mówisz o tym jaki wspaniały jest ten system?
Nie, mówisz, że jest paskudny, że planują wytruć, że GMO, że chemtrails, itp.
Czy to jest pozytywne?

Jak chcesz myśleć pozytywne to zwróć się ZA czymś - za współpracą, za pokojem, itp. a nie przeciw systemowi.

za poza tym to zaczynamy robić o... wtopa  :)

po-zdro


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 24, 2011, 13:18:51
Z tego co obserwuję wychodzi mi, że im bardziej się wyciszam, im więcej spokoju odnajduję w sobie i w otoczeniu, wraz ze zmniejszeniem do niezbędnego minimum ilości myśli, tym bardziej pozytywne zmiany dookoła siebie zauważam. Nie jest to medytacja jak TM-Sidhi (songo wrzucił w innym temacie) ,ale i tak działa pozytywnie. Wystarczy zmniejszyć nadawanie Ważności  symbolowi,  a następuje natychmiastowe, odczuwalne uwolnienie się spod jego działania.

Wydaje mi się, że "odcięta świadomość" to efekt zwiększonej aktywności umysłowej na temat na przykład zawieszonego Krzyża bardziej aniżeli samo działanie tego Krzyża jako symbolu.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 24, 2011, 13:23:30
Z tego co obserwuję wychodzi mi, że im bardziej się wyciszam, im więcej spokoju odnajduję w sobie i w otoczeniu, wraz ze zmniejszeniem do niezbędnego minimum ilości myśli, tym bardziej pozytywne zmiany dookoła siebie zauważam. Nie jest to medytacja jak TM-Sidhi (songo wrzucił w innym temacie) ,ale i tak działa pozytywnie. Wystarczy zmniejszyć nadawanie Ważności  symbolowi,  a następuje natychmiastowe, odczuwalne uwolnienie się spod jego działania.

Wydaje mi się, że "odcięta świadomość" to efekt zwiększonej aktywności umysłowej na temat na przykład zawieszonego Krzyża bardziej aniżeli samo działanie tego Krzyża jako symbolu.

..z tego wynika, że działania Palikota dadzą efekt odwrotny od zamierzonego/lub nie?


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: between Październik 26, 2011, 08:08:53
..z tego wynika, że działania Palikota dadzą efekt odwrotny od zamierzonego/lub nie?

Hmm, z Palikotem widzę sprawę w następujący sposób.

Po pierwsze, już odniósł sukces - wprowadził do sejmu 40 nowych, zupełnie świeżych ludzi, którzy do tej pory nie skalali się polityką. Co więcej, ludzi pełnych ideałów. Wiadomo, że to młodzi wywracają porządek świata.
 
Po drugie, Palikotowi można zarzucić wiele, ale na pewno nie to, ze jest głupi.
Podejrzewam, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że walka z systemem takim jakim on jest kompletnie nie ma sensu. Bieżace status quo czyli cicha zmowa pomiędzy politykami  a klerem jest zbyt silne aby rozbijać go od góry.

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że Palikot walczy z krzyżem.
A to nie tak -  Palikot propaguje idee świeckiego państwa, natomiast zamieszanie wokół krzyża jest mu potrzebne aby zaistnieć w mediach.

Wygląda to mniej więcej tak, że od czasu do czasu Palikot lub jego ludzie biorą kij i uderzają w klatkę, w której siedzą np. zagorzali katolicy. Klatka jest zbudowana z ich przekonań, a kij to jakiś "absurdalny" pomysł - np. o wywalenie krzyża z sejmu.
No i podnosi się wrzawa, wewnątrz klatki aż się kotłuje, co skwapliwie odnotowują wszystkie telewizje i gazety. Czyli o Palikocie mówi się. Skoro jest wrzawa to i pojawiają się wywiady, rozmowy, i wtedy Palikot ma szanse powiedzieć o co mu chodzi.
To wręcz podręcznikowy przykład wykorzystania wahadła, które przechwyciło innych ludzi, do wykorzystania we własnym celu.

Co ciekawsze, podobną metodę stosuje J. Kaczyński.
Z tego co twierdzi J.Paradowska, która poświęciła mu długie lata obserwacji, to. J. Kaczyński jest zagorzałem antyklerykałem i wręcz ateistą.
Ale sprytnie wykorzystuje zaangażownie religijne tłumów aby przy krzyżu na krakowskim przedmieściu uzbierać swój polityczny kapitał.

Paradoksalnie - Palikot wydaje mi się bardziej wierzącym człowiekiem niż Kaczyński.
Sam zresztą deklaruje, że nie walczy z Bogiem tylko z klerem. Co jest znowu nośnym, medialnym hasłem.
Bo zjednuje sobie wierzących, którym nie podoba się wszechwładza kleru.

Tak czy siak - trafiła kosa na kamień.

Czy Palikotowi się uda przeprowadzić to co głosi?
Myślę, że tak, przynajmniej w jakiejś części.
Chyba, że pogrąży się w jakiś bezsensownych sporach, że da się "wkręcić".
Pamiętam jednak, jak w jednym z wywiadów jakiś rok temu mówił o tym że zamierza podjąć swego rodzaju grę - czyli wychodzi na to, że jest do tego zdystansowany.

Mam wrażenie, że adresując swój przekaz do młodych, doskonale trafił.
Młodzi są czuli na hipokryzję i fałsz i mają w sobie dużo energii.
Odpowiednio kierując tę energię można wiele zdziałać.

No sam jestem ciekaw jak sie to wszystko rozwinie.

pozdro


ps.
Modów proszę o posprzątanie wątku.
Bezsensowna "dyskuje" w których pojawia się co chwilę "udowodnij to czy tamto" bądź jakieś dziwne insynuacje, itp, niczego do wątku nie wnoszą. Wręcz przeciwnie - takie działanie służy rozwalaniu wątku, służy rozproszeniu energii. Jest wysoce destrukcyjne.


Artqu,
przykro mi, że moja odpowiedź Cie nie zadowoliła, że nie była taka jakiej się spowiedziałeś.
Ale oczekiwać "właściwej" odpowiedzi to możesz wtedy, kiedy swoje dzieci przepytujesz z tabliczki mnożenia.

Skoro jednak domagasz się dosadniej, to proszę:
Sorry, ale nie mam ochoty odpowiadać na Twoje pytania i w ogóle prowadzić z Tobą rozmowy.
Więc sobie daruj apelowanie do mojej odwagi czy jakiekolwiek inne próby manipulacji.
I głęboko w nosie mam to, co na mój temat sądzisz, a co próbujesz imputować innym na forum.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 26, 2011, 17:38:35
Cytat: between i inni
ps.
Modów proszę o posprzątanie wątku.

Zrobione.
Całość przeniosłem tu: Wyraź siebie (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.0)


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 26, 2011, 19:22:24
@between
Cytuj
Co ciekawsze, podobną metodę stosuje J. Kaczyński.
Z tego co twierdzi J.Parandowska, która poświęciła mu długie lata obserwacji, to. J. Kaczyński jest zagorzałem antyklerykałem i wręcz ateistą.
Ale sprytnie wykorzystuje zaangażownie religijne tłumów aby przy krzyżu na krakowskim przedmieściu uzbierać swój polityczny kapitał.

Paradoksalnie - Palikot wydaje mi się bardziej wierzącym człowiekiem niż Kaczyński.
Sam zresztą deklaruje, że nie walczy z Bogiem tylko z klerem. Co jest znowu nośnym, medialnym hasłem.
Bo zjednuje sobie wierzących, którym nie podoba się wszechwładza kleru.

A tu mnie zaskoczyłeś. Nie bardzo mnie polityka interesuje, ale prawdopodobnie z wiadomości medialnych odczytałbym obraz zupełnie inny, a tu proszę. Nie po raz pierwszy zresztą sprawy mają się zupełnie inaczej niż się je przedstawia publicznie w mediach. Najśmieszniejsze jest to, że wiele dopowiadamy sobie sami na podstawie tego jakie stereotypy tkwią w nas  na różne tematy + PR za pomocą którego kreują siebie politycy.
I tak - ten co zdejmuje krzyż, to musi być ateista , a już z całą pewnością obrazoburca. Nawet, czytałem, że Wałęsa był oburzony i odgrażał się Palikotowi, że "znajdę go". Jakoś nikomu nie zaświtało, że może być odwrotnie, a mianowicie, że to wieszający Krzyże w miejscach dla nich nie przystających ośmieszają siebie i swoją wiarę, a nie ci, którzy zdejmują te Krzyże.

Jeszcze więcej zamieszania wprowadza opinia Parandowskiej ( gdyby była prawdziwa ) o J.Kaczyńskim. Czego to ludzie nie robią dla władzy i polityki.

Jest to jak najbardziej przejaw odciętej świadomości


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: between Październik 27, 2011, 07:28:43
@between
Cytuj
Co ciekawsze, podobną metodę stosuje J. Kaczyński.
Z tego co twierdzi J.Parandowska, która poświęciła mu długie lata obserwacji, to. J. Kaczyński jest zagorzałem antyklerykałem i wręcz ateistą.
Ale sprytnie wykorzystuje zaangażownie religijne tłumów aby przy krzyżu na krakowskim przedmieściu uzbierać swój polityczny kapitał.

Paradoksalnie - Palikot wydaje mi się bardziej wierzącym człowiekiem niż Kaczyński.
Sam zresztą deklaruje, że nie walczy z Bogiem tylko z klerem. Co jest znowu nośnym, medialnym hasłem.
Bo zjednuje sobie wierzących, którym nie podoba się wszechwładza kleru.

A tu mnie zaskoczyłeś. Nie bardzo mnie polityka interesuje, ale prawdopodobnie z wiadomości medialnych odczytałbym obraz zupełnie inny, a tu proszę. Nie po raz pierwszy zresztą sprawy mają się zupełnie inaczej niż się je przedstawia publicznie w mediach. Najśmieszniejsze jest to, że wiele dopowiadamy sobie sami na podstawie tego jakie stereotypy tkwią w nas  na różne tematy + PR za pomocą którego kreują siebie politycy.
I tak - ten co zdejmuje krzyż, to musi być ateista , a już z całą pewnością obrazoburca. Nawet, czytałem, że Wałęsa był oburzony i odgrażał się Palikotowi, że "znajdę go". Jakoś nikomu nie zaświtało, że może być odwrotnie, a mianowicie, że to wieszający Krzyże w miejscach dla nich nie przystających ośmieszają siebie i swoją wiarę, a nie ci, którzy zdejmują te Krzyże.

Jeszcze więcej zamieszania wprowadza opinia Parandowskiej ( gdyby była prawdziwa ) o J.Kaczyńskim. Czego to ludzie nie robią dla władzy i polityki.

Jest to jak najbardziej przejaw odciętej świadomości


No i skłamałem. Coś mi dzwoniło, ale nie wiedziałem w którym kościele :)

Na ten temat pisała nie J. Paradowska tylko R.Krasowski - a ponieważ czytałem to na portalu polityka.pl to jakoś skojarzyło mi się to z Paradowską, która jest tam stałym autorem.

Link do artykułu:
http://archiwum.polityka.pl/art/wirtuoz-cudzych-emocji,432494.html

Po przeczytaniu go mam wrażenie, że Kaczyński to cynik, który gra na uczuciach innych (religijnych i narodowych)  - a jego osobiste poglądy z wiarą niewiele mają wspólnego.

pozdro + waśki dla stęsknionych


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Październik 27, 2011, 10:06:39
Cytuj
Po przeczytaniu go mam wrażenie, że Kaczyński to cynik, który gra na uczuciach innych (religijnych i narodowych)  - a jego osobiste poglądy z wiarą niewiele mają wspólnego.

Cytuj
Paradoksalnie - Palikot wydaje mi się bardziej wierzącym człowiekiem niż Kaczyński.
Cytuj
Z tego co twierdzi J.Paradowska, która poświęciła mu długie lata obserwacji, to. J. Kaczyński jest zagorzałem antyklerykałem i wręcz ateistą.
ale rogi i ogon to już ma od dawna. A zamiast stóp pewnie kółka. Po 23 też z pewnością lata na swoich nietoperzowych skrzydłach wypatrując dzieci na pożarcie. Niechybnie podczas czarnej mszy usiłuje spłodzic szatana. To wynika z moich wieloletnich obserwacji.  >:D
Masowa histeria, którą mam okazję obserwowac w Polsce od wielu lat, ma takie samo źródło jak "katolicyzm" Polaków. Ci, którzy tak zwalczają KK  podlegają dokładnie takim samym manipulacjom. Szczucie na Kaczyńskiego to dokładnie to samo co manipulacje Antrovisu i podobnych. To wszystko takie same metody, jak z człowieka zrobic barana. I nie ma najmniejszego znaczenia pod jaką przykrywką się to odbywa, czy religijną czy naukową, socjalną...
A przecież to Kaczyński jest produktem histerycznych tłumów, projekcją ich strachu o własną egzystencję, projekcją zawiści....to Kaczyńskiego wepchnięto w wątpliwe układy, których on musi się chwytac aby przetrwac przez długi okres, w przeciwieństwie do niecierpliwego tłumu, domagającego się natychmiast kolorowej pisanki czy konika cukrowego. I dobrze się zastanowic, skąd ta samodestrukcja sie bierze, jakie ma podłoże zamiast szukac różnych guru obiecujących kolorowe bajeczki.
Jeszcze dodam z innego forum:
Cytuj
Andrzej Łobaczewski, "Ponerologia. Nauka o naturze zła".
Andrzej Łobaczewski poświęcił niemało uwagi omówieniu procesów ponerogennych (niekiedy trwających kilka pokoleń) prowadzących do dramatycznych i krwawych dziejów ludzkości.
 "Histeria jest niedokształceniem osobowości, do którego WSZYSCY mamy pewną skłonność, choć w bardzo różnym stopniu"*.

Kiedy przenika do środowiska i narasta (niekiedy przez kilka pokoleń) wywołuje poważną chorobę już nie na poziomie indywidualnym, lecz całych społeczeństw.
"Stopniowo narasta w takim narodzie dominacja emocji, skłonność do myślenia konwersyjnego i narcyzm. To ogranicza jego zdolność do twórczego działania, krytycznego postępowania, aż zaczyna zanikać zdolność do rozróżniania tego co psychopatologiczne od tego co normalnie ludzkie. W oczach ludu wiejskiego histeryczne właściwości warstw wyższych budzą politowanie, a wśród robotników wzgardę i rewolucyjne nastroje. Utrata szacunku dla warstw wiodących staje się przyczyną dziejowych tragedii. Taki stan rzeczy otwiera bowiem drogę do działania nosicielom różnych aberacji psychicznych.

Tak rodzą się tragiczne w skutkach dążenia polityczne, oparte o nad-afirmację siebie i własnego narodu, a pogardliwe nierozumienie innych.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 27, 2011, 14:09:52
Cytuj
"Histeria jest niedokształceniem osobowości, (..)Kiedy przenika do środowiska i narasta (niekiedy przez kilka pokoleń) wywołuje poważną chorobę już nie na poziomie indywidualnym, lecz całych społeczeństw.
(..)
Utrata szacunku dla warstw wiodących staje się przyczyną dziejowych tragedii.
(..)
Tak rodzą się tragiczne w skutkach dążenia polityczne

Tak , tak, winna jest pewnie ta histeria wielopokoleniowa i brak osobowości narodu ;) A politycy ? Charakterystycznym podsumowaniem pochwalił się onegdaj śp. Andrzej Lepper na żywo ze studia wyborczego, gdy jego ugrupowanie nie dostało takiego wyniku jaki się spodziewał  " ale głupi naród mamy".
Docenić należy jego szczerość i bezpośredniość Wyraził bowiem to, co wielu polityków (tak tak, ci uśmiechnięci słodko w tv )  sądzą o narodzie wspierani przez "ponerologów" rozbierających narodowe wady na czynniki pierwsze.
Głupi naród po prostu - taka śliczna, prosta diagnoza uzasadniona histerią wielopokoleniową.  A kiedy już mamy winnego (naród) to już wiadomo skąd się biorą tragedie i to dziejowe ! Z braku szacunku do władzy. Winien dziejowej histerii naród  głupio popiera nad-afirmacje siebie.

Brakuje tylko stwierdzenia  "no przecież wiadomo, że to jest bydło". I jeszcze dopomina się konika cukrowego, jak śmie w ogóle.



Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Październik 27, 2011, 14:36:37
east,
Cytuj
Brakuje tylko stwierdzenia  "no przecież wiadomo, że to jest bydło". I jeszcze dopomina się konika cukrowego, jak śmie w ogóle.
east, east,east.... w pewnych sytuacjach zawodzi Cie Twój intelekt, przez co zaczynasz oglądac przez filtr, i to ten, który
sam w innych dyskusjach uważasz za "specjalny". Wystarczy tylko zamienic słowa, niby inny temat....
A przecież musisz kiedyś to zrobic i zajrzec w siebie głęboko, bo jakaś częśc Ciebie się tego domaga. Jak ochłoniesz sam sobie resztę wytłumaczysz.
Nie czepiam się i nie wtykam recept, tylko zauważam i informuję.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 27, 2011, 16:14:36
Ace, może masz rację. Alergię jakąś mam na wszystkowiedzących "ponerologów" ;) (moja uwaga ich dotyczyła ).
Uderzają oni w pewne struny we mnie i muzyka gra :) Bo coś we mnie nie potrafi milczeć, kiedy inni sieją ponerologię tudzież inne -izmy; -yzmy jako prawdy objawione.
Jest to zjawisko o tyle groźne, że odcina ludzką świadomość stosując orzekanie odgórne niemalże jak ferowane  wyroków. Widzę swoją reakcję i wnioski wyciągnę dla siebie odpowiednie, co nie znaczy, że milczeć będę.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Październik 27, 2011, 21:27:12
east, nie myśl , że ta histeria i jej ujęcie w ramach ponerogii jest zjawiskiem zarezerwowanym dla naszych czasów. Od niepamietnych czasów, odkąd zaczęła świadomość człowieka fonkcjonować w materii, przebiega nasze życie w cyklach czasowych. Nie jest to jakiś tam przypadkowy zbiór zdarzeń z arbitralnie ustanowionym początkiem i końcem. W tym młynie siedzi nasza świadmość i niewiele się zmienia, ale za to zmieniają się ostro dekoracje. Wszystko powtarza się, powtarza nieustannie i obejmuje całkiem małe cykle, dotyczące życia pojedyńczego człowieka. Tylko nasza pycha i zaślepienie fałszywa wiara nie pozwala zauwazyć tych powtarzających sie  sytuacji i których nie możemy rozwiązać. Niestety ciągle jeszcze skupiamy się na drugo i trzeciorzędnch czynnikach, nasz ogląd jest wciąż powierzchowny, wciąż dekoracja przesłania sens.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 28, 2011, 00:13:49
@Ace
Cytuj
east, nie myśl , że ta histeria i jej ujęcie w ramach ponerogii jest zjawiskiem zarezerwowanym dla naszych czasów. Od niepamietnych czasów, odkąd zaczęła świadomość człowieka fonkcjonować w materii, przebiega nasze życie w cyklach czasowych
Ależ skąd bym śmiał myśleć. Zróbmy sobie z tego cykliczne kajdanki. Uwieśmy się tej idei. Dajmy się poprowadzić raz jeszcze. Nie pasuje ? To może przestańmy to zasilać w końcu.

Cytuj
Tylko nasza pycha i zaślepienie fałszywa wiara nie pozwala zauwazyć tych powtarzających sie  sytuacji i których nie możemy rozwiązać. Niestety ciągle jeszcze skupiamy się na drugo i trzeciorzędnch czynnikach, nasz ogląd jest wciąż powierzchowny, wciąż dekoracja przesłania sens.
Nazwij rzeczy po imieniu bo rozpływam się w domysłach.
Co jest fałszywą wiarą ,pychą i zaślepieniem ?
Dla mnie to są :walka o krzyże wieszane gdzie się da bez składu i ładu -> zaślepienie
Pychą jest walczyć tam gdzie potrzeba dialogu.
Fałszywa wiara to rzucanie oszczerstw na innych w imię własnej wiary.
A wszystko to  drugo i trzeciorzędne  czynniki z których cieszą się "cykliści" ;)


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Październik 28, 2011, 10:09:57
east,
Cytuj
Zróbmy sobie z tego cykliczne kajdanki. Uwieśmy się tej idei. Dajmy się poprowadzić raz jeszcze. Nie pasuje ? To może przestańmy to zasilać w końcu.
Cytuj
Nazwij rzeczy po imieniu bo rozpływam się w domysłach.
aaaaaaaaaaaaaa, teraz rozumiem gdzie diabeł pogrzebany.  :)  Tobie się jeszcze trzecie oko nie otworzyło ani nie posiadasz ciala świetlistego, ze nie wspomnę o czakrach,lewiatacji, prekognicji i tym podobnych. No tak, skąd mozesz rozróżniac to co boskie a co tylko Twoje Twory i Twoje widzenie, Twoi bogowie i boginie, egregory no i ci z kosmosu.  ;D
Zarty na bok, ale....zanim przystąpisz do działania np. do dialogu, rozróżniania która wiara jest prawdziwa i innych sądow, musisz wiedziec co jest co. Czyli najpierw zrozumienie świata i własnej w nim roli. A tu pycha juz jest stwierdzenie, ze coś trzeba zrobic. Pychą jest twierdzenie, że jest coś więcej niż Ty sam i że z tym więcej należy coś uczynic.
W cyklach każdy tkwi po uszy i tego nic nie zmieni, wiry, torusy, ciągle powtarzające się sytuacje, te same natrętne myśli, powtarzające się choroby, te same skojarzenia, te same wybory w podobnych sytuacjach, ulubione rzeczy, kolory... to wszystko są cykle zdarzeń czy pracy ducha. I to ma zasilanie z jednego źródła.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 28, 2011, 11:23:47
@Ace
Cytuj
ale....zanim przystąpisz do działania np. do dialogu, rozróżniania która wiara jest prawdziwa i innych sądow, musisz wiedziec co jest co.
Hola, moment. Po kiego grzyba mam rozróżniać która wiara jest PRAWDZIWA a która nie ? Każda jest prawdziwa dla jej wyznawcy. Zrozumienie tegoż wyklucza osąd. I niczego juz nie musisz.

Cytuj
Czyli najpierw zrozumienie świata i własnej w nim roli.

Roli jako możliwości wyboru, czy roli zdeterminowanej bo narzuconej określonym sposobem "zrozumienia świata" ?

Cytuj
A tu pycha juz jest stwierdzenie, ze coś trzeba zrobic. Pychą jest twierdzenie, że jest coś więcej niż Ty sam i że z tym więcej należy coś uczynic.

Tutaj racja z małym ale. Tak czy inaczej zawsze robimy COŚ z tym "więcej". Nawet brak działania też jest przyzwoleniem na jakieś inne działanie i wynikłymi z tego konsekwencjami dla nas. Więc to nie kwestia pychy tylko przyczynowości skutkowej w ramach własnej konstrukcji światopoglądowej.
Cytuj
W cyklach każdy tkwi po uszy i tego nic nie zmieni, wiry, torusy, ciągle powtarzające się sytuacje, te same natrętne myśli, powtarzające się choroby, te same skojarzenia, te same wybory w podobnych sytuacjach, ulubione rzeczy, kolory... to wszystko są cykle zdarzeń

I tutaj zgoda do pewnego momentu :) . "Cykle" mają swoją częstotliwości vel wibracje dlatego nazywam je wahadłami. To właśnie są "cykliści" :)

Cytuj
(..) pracy ducha. I to ma zasilanie z jednego źródła.

Natomiast tutaj mam jeszcze wątpliwości, chociaż optuję bardziej w kierunku tego co napisałeś. Wszystko jest przejawem "pracy ducha" choć często na takich poziomach, których nie ogarniamy więc nazywamy to co się dzieje "przypadkiem", albo też tworzymy byty-wahadła ,którym nadajemy osobowość typu "egregor".
Moje wątpliwości budzi to na ile są to byty o indywidualnym, samodzielnych charakterze , a na ile i czy w ogóle, są sterowane przez Jedno Źródło.
Dotyczy to również bytów wewnętrznych takich jak "JA", czyli zbudowanej tożsamości. Np ja-katolik; ja-pracownik, ja-ojciec, ja-kolega. Tak samo wspomniane przez Ciebie myśli natrętne, które wydają się nie pochodzić ze mnie. Czy zatem pochodzą ostatecznie z Jednego Źródła ? Czy z pośrednich źródełek.


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Październik 28, 2011, 13:53:00
east,
Cytuj
Hola, moment. Po kiego grzyba mam rozróżniać która wiara jest PRAWDZIWA a która nie ? Każda jest prawdziwa dla jej wyznawcy. Zrozumienie tegoż wyklucza osąd. I niczego juz nie musisz.
w materii musisz wszystko badac i probowac, w ten sposob zbierasz doświadczenia a te prowadzą do zrozumienia. I musisz życ tak jak zrozumiałeś. A to pociąga za sobą wybór, mniej lub bardziej udany. Kiepskich wyborów lepiej nie powtarzac. Sądzic jeszcze gorzej.
Cytuj
Roli jako możliwości wyboru, czy roli zdeterminowanej bo narzuconej określonym sposobem "zrozumienia świata" ?
east, wy nie jestescie bóg, wiec oczywiście wybierasz tak jak rozumiesz  ;D
Cytuj
Więc to nie kwestia pychy tylko przyczynowości skutkowej w ramach własnej konstrukcji światopoglądowej.
ta pycha dopiero przestaje pychą byc, gdy zrozumiesz jej przyczynę
Cytuj
I tutaj zgoda do pewnego momentu Uśmiech . "Cykle" mają swoją częstotliwości vel wibracje dlatego nazywam je wahadłami. To właśnie są "cykliści"
a niech Ci będzie
Cytuj
Moje wątpliwości budzi to na ile są to byty o indywidualnym, samodzielnych charakterze , a na ile i czy w ogóle, są sterowane przez Jedno Źródło.
wszyscy siedzimy na jednym ruszcie w piekle i żadnych recept nie mamy, a jeśli ktoś jednak z taką przychodzi, to jest to pracownik tej krainy. Taki to los, albo oświecenie albo ciężka praca, no i czasem sumienie pomoże.



Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Styczeń 16, 2012, 15:00:24
Cytuj
W cyklach każdy tkwi po uszy i tego nic nie zmieni, wiry, torusy, ciągle powtarzające się sytuacje, te same natrętne myśli, powtarzające się choroby, te same skojarzenia, te same wybory w podobnych sytuacjach, ulubione rzeczy, kolory... to wszystko są cykle zdarzeń czy pracy ducha. I to ma zasilanie z jednego źródła.

Cytuj
Cytuj
Tylko nasza pycha i zaślepienie fałszywa wiara nie pozwala zauwazyć tych powtarzających sie  sytuacji i których nie możemy rozwiązać. Niestety ciągle jeszcze skupiamy się na drugo i trzeciorzędnch czynnikach, nasz ogląd jest wciąż powierzchowny, wciąż dekoracja przesłania sens.
Nazwij rzeczy po imieniu bo rozpływam się w domysłach.
Co jest fałszywą wiarą ,pychą i zaślepieniem ?
Dla mnie to są :walka o krzyże wieszane gdzie się da bez składu i ładu -> zaślepienie
Pychą jest walczyć tam gdzie potrzeba dialogu.
Fałszywa wiara to rzucanie oszczerstw na innych w imię własnej wiary.
A wszystko to  drugo i trzeciorzędne  czynniki z których cieszą się "cykliści" Mrugnięcie

Cytuj
Pychą jest walczyć tam gdzie potrzeba dialogu.
Byle się nie uwikłać w dialogi z maszyną która wykonuje i tak z góry zaprogramowane operacje mogące sprawiać wrażenie rozmówcy.
Mam kolezanke która chciala uczłowieczać komputer. Taki malobitowy nawet.
..i co się stało: Siedziala przed tym komputerem siedziala.. i !
Z kim się zadajesz - takim się stajesz.
Owszem  ..mozesz zmienic oprogramowanie, konfigurację - ale to wciąż tylko maszynka.

Cytat: East
Natomiast tutaj mam jeszcze wątpliwości, chociaż optuję bardziej w kierunku tego co napisałeś. Wszystko jest przejawem "pracy ducha" choć często na takich poziomach, których nie ogarniamy więc nazywamy to co się dzieje "przypadkiem", albo też tworzymy byty-wahadła ,którym nadajemy osobowość typu "egregor".
to działa bardzo prosto.

Cytuj
Cytuj
Moje wątpliwości budzi to na ile są to byty o indywidualnym, samodzielnych charakterze , a na ile i czy w ogóle, są sterowane przez Jedno Źródło.
wszyscy siedzimy na jednym ruszcie w piekle i żadnych recept nie mamy, a jeśli ktoś jednak z taką przychodzi, to jest to pracownik tej krainy. Taki to los, albo oświecenie albo ciężka praca, no i czasem sumienie pomoże.

Zastanawia mnie twoja ostatnia konkluzja... z receptą na niemanie recept.
z receptą na definiowanie tego, co z receptą przychodzi. Można róznie oto rozumieć.

Suma sumarum oswiecenie bywa również pewnym sloganem wokól którego wiele naleciałości funkcjonuje.. no i nie omija pracy (niekoniecznie cięzkiej ale konsekwentnej)

Co rozumiesz poprzez definicję "jedno źródło" east?


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 16, 2012, 15:47:12
@PHI
Cytuj
Co rozumiesz poprzez definicję "jedno źródło" east?

Dobre pytanie.
Rozumiem przez to holograficzną konstrukcję obejmującą każdy poziom, wszystko.
Przy czym stopień skomplikowania tego hologramu przewyższa moje rozumienie go, choć mam nadzieję, że słowo "hologram" oddaje jego naturę.

Otóż nie jest to jakieś  skoncentrowane w którymś miejscu ( na przykład jako "Stwórca" - jaki? ) źródło.
Ono jest TUTAJ , wszędzie, tylko nam się wydaje, iż istnieje w stanie rozproszenia. I potem ktoś, gdzieś na swój sposób dociera , poprzez swoje indywidualne poznanie, i mówi "jam jest syn boży, nie ma innej drogi do Ojca niż przeze mnie" i reszta idzie za nim , jego wizerunkiem, nauką, drogą. Och, to na pewno musi być dobre wejście. Idą i wierzą Stwórcy siedzącemu gdzieś na tronie w niebiesiech.
Moim zdaniem tacy ludzie odwracają się od wskazanej drogi traktując wskazania zbyt literalnie.
Źródło jest tam, gdzie teraz jesteś Ty.
Możesz się doń dostroić poprzez przestrojenie siebie. Koncentrujesz inne poziomy energetyczne co oznacza, że Ty i ja i każdy indywidualnie, jest takim jakby światłem lasera, poruszającym się wewnątrz struktury holograficznej. Rodzaj Twoich wibracji wydobywa zapisany w hologramie przekaz rezonujący z Twoimi wibracjami.

Innymi słowy to my się przesuwamy w źródlanym strumieniu. Tyle, że jest to holograficzny strumień. Im głębiej weń wnikniemy, tym więcej spójności i harmoniczności. Trochę tak, jak z pływaniem w rzece . Na powierzchni są fale, głębiej odczuwasz prądy wodne, najgłębiej jest jednorodny spokój. W tym porównaniu my jesteśmy molekułami wody wcale od rzeki jako takiej  nie oddzielonymi :)



Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Styczeń 16, 2012, 16:00:02
Cytuj
Moje wątpliwości budzi to na ile są to byty o indywidualnym, samodzielnych charakterze , a na ile i czy w ogóle, są sterowane przez Jedno Źródło.


Cytuj
Im głębiej weń wnikniemy, tym więcej spójności i harmoniczności. Trochę tak, jak z pływaniem w rzece . Na powierzchni są fale, głębiej odczuwasz prądy wodne, najgłębiej jest jednorodny spokój. W tym porównaniu my jesteśmy molekułami wody wcale od rzeki jako takiej  nie oddzielonymi

;) czyli skąd te byty?




Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 16, 2012, 16:34:18
z wirowania ? z zawirowań  fal, z implozji :) ... zupełnie tak jak w tej rzece :) quanta rhei


Tytuł: Odp: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Styczeń 17, 2012, 00:58:32
z wirowania ? z zawirowań  fal, z implozji :) ... zupełnie tak jak w tej rzece :) quanta rhei

no dobra - ale to jest takie sobietłumaczenie - wymowka,
bo Cię spytam.. skąd te zawirowania?

;)

..moim zdaniem wszystko z nieuwagi. Nie-U-ważności.

Poprostu.

Przez chwilę spojrzysz nie na to co trzeba nie tak dlugo jak trzeba, albo będziesz gadać z kimś godzine zamiast 23minuty, albo pomyslisz krzywo
..lub nie dośc krzywo (w sensie że zbyt prosto miast lobem)..
Albo sie odezwiesz gdzy trza milczeć
lub tez przemilczysz, gdy wlaśnie nalezałoby zająć głos ;)

a byty rosną jak grzyby po deszczu.
panta rei 

równie szybko pochłania je z morza od Chłań.
;D)))



Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

chatka bornfost batawia opravsko hkcz