Moje tworzenie

[Rafaela]

Kochani, mozecie wszystkie moje obrazy obejzec , podaje adres internetowy.To sa obrazy wymalowane w ciagu ostatnich 3 lat.
Zadne obrazy nigdy nie byly mi wzorem czy przykladem do malowania ich. Kazdy z tych obrazow ma swoja historie ktora dotyczy tylko mnie i mojego rozwoju duchowego. Bardzo kocham moje obrazy i wszystkie sa w moim posiadaniu, czesto je ogladam i zawsze daja mi spokoj i radosc. Chetnie chce sie nimi dzielic z innymi ludzmi ktorzy moze tez znajda cos dla siebie. Zycze przyjemnego ogladania.


http://www.cig.canon-europe.com/a?i=1ICYwz1pp7 


                                                               Rafaela



trochę uporządkowałem ten temat (na prośbę jego założycielki) edit by Michał

[mona11]

niesamowite i przepiękne ^^

[Rafaela]

Udalo sie nam nareszcie zainstalowac troche prac. Jesli chodzi o kolory to niestety ale nie wszystkie sa dobrze przekazane. Na to nie moge nic poradzic. Jedno co chce powiedziec ,to wszystkie prace bardzo kocham, i zawsze sprawiaja mi wiele radosci przy ogladaniu. Sa tez bardzo zywe i kolorowe. Zycze przyjemnego ogladania.

Rafaela

[tom1ek]

kurcze, fajne to...

[Septerra]

W ciekawy sposób łączysz kształty i barwy.

[Mora]

ładne obrazy na prawdę

Pozdrawiam

[chanell]

One są,ciepłe,zagadkowe i kosmiczne Pozdraiam cieplutko

[Dariusz]

Bardzo ładne, fajne.

[Enigma]

Super kolorki, Rafaela a czy te obrazy mają jakieś konkretne nazwy?
Bo chciałam skomentować, np w k-2008.07.05 01.JPG promienie od 'słoneczka' wydają sie byc prawie złote, czy takie było zamierzenie?

[zuza]

Bardzo fajne, przyjemnie na nie patrzeć
Bardziej odpowiadają mi te o mniej energetycznych kolorach, te spokojniejsze

Pozdrawiam

[wiki]

Rafaello jak masz więcej obrazów to wklej, są przepiękne a sczególnie ten niebieski:))

[Kiara]

Rafaela bardzo piekne sa twoje obrazy, taki czysty przekaz formy i barwy, troche futurologiczne. Nie mniej jednak wazne co myslalas jak je malowalas, co czulas?
Czy maja tytuly?
Najbardziej podoba mi sie pierwszy, niebieski.
Kiara

[Dariusz]

To fakt, mogłabyś Rafaelo zamieścić wszystkie swe prace.

I jeszcze jedno.
Czy nie miałabyś nic przeciw temu, gdyby inni forumowicze zamieszczali tu swoje prace?

[Michał]

Bardzo ładne te obrazy 

[Rafaela]

Oczywiscie, bylabym bardzo zadowolona, zapraszam wszystkich, aby dolaczyli sie do tego tematu. Jesli chodzi o moje reszte moich prac, to mamy problem z aparatem fotograficznym, zepsul sie, tez te obrazy ktore pokazalam na forum nie sa takie jak nalezy, jak naprawde wygladaja. W niedlugim czasie zajme sie tym. Chetnie mogla bym wystawic moje obrazy na jakims ciekawym spotkaniu w kraju, pomyslcie, jestescie bardziej w roznych
tematach.

Jeszcze raz , jesli ktos maluje, albo rzezbi, albo ma ciekawe hobby, prosze tez sie dolaczyc do tego tematu.
Pozdrawiam serdecznie i czekam niecierpliwie na Wasze prace.

[Michał]

a myślałaś o ich dystrybucji?

[Rafaela]

Nie , moje obrazy nie moge sprzedac, to jest cos co nalezy tylko do mnie, to jest czescia mnie samej. Lubie je ogladac. Czesc wisi na scianie
w moim pokoju. Moge sprobowac dla kogos namalowac, ale musze tego czlowieka "POCZUC"- poznac to czego inni nie widza, wydobyc to co
jest w nim jest prawie niewidoczne.To moze potrwac.

[zuza]

Z poczatku się zasmucilam, stwierdzając, że nie tworzę niczego, co możnaby pokazać.
Ale zaraz pomyslalam, że nie jest tak, że tworzę w każdej chwili mego zycia. Co? Tworzę swoje życie, decyduję o tym jakie ma być.
I jest to pewnie tworzenie dostępne dla każdego czlowieka; wszyscy więc jesteśmy twórcami...I codziennie swoją twórczość pokazujemy innym...

[Michał]

Nie , moje obrazy nie moge sprzedac, to jest cos co nalezy tylko do mnie, to jest czescia mnie samej. Lubie je ogladac. Czesc wisi na scianie
w moim pokoju. Moge sprobowac dla kogos namalowac, ale musze tego czlowieka "POCZUC"- poznac to czego inni nie widza, wydobyc to co
jest w nim jest prawie niewidoczne.To moze potrwac.

ja sobie tak pomyślałem: twoje obrazy są naprawdę ładne a jeśli jeśli leżą w stylistyce danego człowieka (w mojej leża) na pewno by znalazły nabywce.. za zarobione pieniążki można kupić maskotki dla domu dziecka, czy karmę dla schroniska.. niby drobnostka a jednak. w końcu w czasach allegro.pl wszystko jest możliwe. 

[Rafaela]

Ja wiem ze nie mialabym problemu ze sprzedaniem tych obrazow, juz w kregu moich znajomych i najblizszych  dawno by je zabrali, czy tez kupili.
Maluje juz 5 lat, zawsze pisze na odwrocie date malunku, po tym czasie widze jak rozwinela sie moja praca. Czylalam ze niektorzy uzdrowiciele
maluja swpim pacjentom ich aure, prawdopodobnie bardzo ladne obrazy. KKiedys poukladalam je jeden przy drugim, i stwierdzilam ze one
pasuja do siebie doskonale, z jednego wchodza w drugie. Tworza moj duchowy swiat, dlatego bardzo je kocham, jak kiedys mnie nie bedzie, to ktos kto zechce je miec, dostanie wszystkie, nie beda dzielone. Jesli chodzi o socjalne zangazowanie, to jestem zawsze gotowa do pomocy, i tez pomagam bardzo duzo. Jesli napotkam kogos w biedzie, czy w nieszczesciu, to zawsze bez duzej rozmowy otrzymuje bezinteresowna pomoc. Takie jest moje zycie.

[Thotal]

Rafaello,
uważam, że nie powinnaś sprzedawać oryginałów, powinny tworzyć całość kolekcji, i wtedy będzie naprawdę cenna. Pomyśl jednak o terapeutycznych walorach swoich obrazów, mogłyby one pomagać różnym ludziom w ich bolączkach. Tak właśnie leczono w Starożytnym Egipcie (dokładnie nie pamiętam źródła), wizerunek, który wybrał sobie pacjent, a wybrał go za pomocą podświadomości, był znakomitym lekiem. Koloroterapia, bo o niej tu mówię jest stosunkowo nową dziedziną leczenia, pewne zestawy kolorów występujące w pracach uduchowionych artystów emanują uzdrawiająca wibracją bardzo silnie wpływającą na chorego. Podobnie działają ikony "pisane" przez mnichów prawosławnych, którzy przez wiele lat modlitwy i innych uduchawiających zabiegów doprowadzają siebie i swoją aurę do stanu, w którym wyżej postawieni w chierarchi przełożeni zezwalają na tworzenie ikon. Taka ikona opieczętowana certyfikatem jest nie tylko świętym obrazem, ale też potężnym, uzdrawiającym duchowo symbolicznym medium.

Jesteś Rafaello oszlifowanym przez życie duchowym diamentem, cokolwiek tworzysz wprowadzasz w to swoją duchową wibrację, która z pewnością podniesie wibracje ludzi potrzebujących pomocy. Jeśli ktoś potrzebuje tej wibracji, to sprzedaj mu kopię swojej pracy. Artyści którzy mają ambicję do niezbyt wielkiego rozdrobnienia się w działalności, sprzedają tych duplikatów do stu sztuk, a każdy z nich jest skatalogowany i podpisany własnoręcznie przez autora.

Pozdrawiam - Thotal