Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 16:22:59


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Odp: Z zycia KK w Polsce.  (Przeczytany 1254 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
greta
Gość
« : Wrzesień 06, 2011, 13:48:42 »

Objawienia, których bał się Kościół
10 maja, 10:11 Piotr Cielebiaś / Onet.pl Onet.pl
Objawienia, których bał się Kościół

Spośród kilkudziesięciu objawień maryjnych, które miały miejsce w wieku XX Kościół pozytywnie rozpatrzył zaledwie garstkę. Inne, niezwykle intrygujące i ciekawe, stanowczo potępił lub umieścił na długiej liście oczekiwania na oficjalną aprobatę Stolicy Apostolskiej. Dlaczego nie uznano niektórych z objawień, mimo iż swą skalą byłyby one w stanie przekonać niejednego ateistę o ingerencji boskich sił? Czy Kościół bał się zawartych w nich „demonicznych” treści, które inspirowane były przez kręgi piekielne?

Szatan w świętej skórze

Pewnego dnia w 1947 roku Madonna z sercem przebitym nożem ukazała się małej Annie Federici we wsi Gimigliano na południu Włoch. Rok później ludzie gromadzący się wokół dziewczynki, która jako jedyna rozmawiała z Maryją zaobserwowali rzekomy „cud wstającego słońca”, który był wynagrodzeniem za ich całonocną modlitwę. Kościół jednak potępił te objawienia.

REKLAMA

Jeszcze dziwniejsza rzecz miała miejsce w 1949 roku w bawarskim Heroldsbach, gdzie siedem młodych wizjonerek ujrzało widniejący nad drzewem napis „IHS”, po którym ukazała się modląca Matka Boska. Oprócz niej na świętej górze, gdzie dochodziło do objawień, ukazywały się rzesze aniołów i świętych, a zebrani ludzie obserwowali cud słoneczny przypominający ten znany z Fatimy. Kościół z niewiadomych powodów postanowił jednak zatuszować cała sprawę, a gdy rodzice dziewcząt uparcie trwali na stanowisku, iż ich dzieci mówią prawdę, obłożono ich ekskomuniką. Tylko dlaczego?

Lista nierozstrzygniętych lub potępionych objawień maryjnych jest niezwykle długa. W samym XX wieku doszło do co najmniej kilkudziesięciu przypadków, w których Kościół wstrzymał się od oficjalnych komentarzy lub otwarcie potępił wizjonerów. Wśród nich znajdują się także jedne z najbardziej znanych cudów ostatniego wieku, jak Garabandal czy Medjugorje, które nadal czekają na oficjalny werdykt. Inne, po negatywnym ustosunkowaniu się władz kościelnych, zostały całkowicie zapomniane.

Dlaczego Kościół był tak sceptyczny w stosunku do objawień, które miały tak spektakularny charakter i mogły stać się równie sławne, co Fatima i Lourdes? W 1978 roku Kongregacja Nauki i Wiary wydała specjalne rozporządzenie dotyczące akceptacji cudów, które wymienia specjalne kryteria kwalifikacyjne. Zwykle z gruntu potępiane są objawienia, których treść przeczy nauce Kościoła albo takie, w których wizjoner popełnia grzechy śmiertelne, jest osobą niezrównoważoną psychicznie albo czerpie ze swych objawień zyski. W rzeczywistości jednak hierarchowie, od których zależy akceptacja objawień podchodzą niezwykle ostrożnie nawet do przypadków, w których interwencja sił nadprzyrodzonych zdawała się nie budzić wątpliwości…

Problematyczni biskupi i inne sprawy

Wśród XX-wiecznych objawień maryjnych znajdują się także takie przypadki, o których dziś już mało kto pamięta, choć swą skalą i zakresem manifestacji cudownych zjawisk dorównywały one słynnym wydarzeniom fatimskim z 1917 roku. Najsłynniejsze z nich miało miejsce w hiszpańskiej wiosce Garabandal i obejmowało szereg wizji czterech dziewczynek, które w czasie pierwszego spotkania z Maryją w 1960 roku… kradły jabłka. Ponieważ był to grzech, wielu hierarchów zdecydowało się zaprzeczyć prawdziwości cudu. Pojawiło się także wiele krytycznych uwag i komentarzy, stwierdzających m.in. że dzieci przedstawiały widziane postaci w karykaturalny sposób, podając też niekiedy sprzeczne relacje. Niektórzy kapłani orzekali, że domniemany cud, który swym przebiegiem przypominał nieco wydarzenia z Fatimy, był diabelską próbą jej skopiowania. Niemniej jednak historia Garabandal wypełniona była różnego rodzaju cudownymi wydarzeniami, z których najbardziej znana jest materializacja hostii na języku jednej z wizjonerek (co udało się uchwycić na fotografii). Watykan nie potępił tych wydarzeń, ale również oficjalnie ich nie skomentował, powołując specjalną komisję do zbadania zjawiska dopiero w 2010 roku.

Istnieje jednak cała masa innych przypadków, w których nie udało się dojść do określonych wniosków. Najbardziej dziwaczny i problematyczny charakter miała fala objawień maryjnych, która przetaczała się przez Afrykę w latach 80. i 90. W 1987 r. tłum ludzi miał widzieć Maryję we wsi Mulevala w Mozambiku. Negatywnie rozpatrzono przypadek, który miał miejsce rok wcześniej, w kameruńskiej wsi Nsimalen. Według relacji, w rocznicę pierwszego objawienia fatimskiego nad miejscową kaplicą ukazać miała się jasna zjawa Matki Boskiej, czego świadkami było siedmioro dzieci spotykających domniemaną Maryję przez 9 dni. Choć w Nsimalen doszło do dwóch rzekomo cudownych uzdrowień, Kościół nie dał się przekonać co do ich wartości. Na przełomie maja i kwietnia 2011 roku donoszono z kolei o cudzie, którego świadkiem był tłum ludzi w Abidżanie – byłej stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej. Według umieszczonych w Internecie relacji, pojawienie się świetlistej postaci udało się zarejestrować przy pomocy kamer z telefonów komórkowych.

Fatima, Medjugorie, Garabandal - czytaj w Strefie Tajemnic
Autor: Piotr Cielebiaś Źródło: Onet.pl
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.128 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

rpg-ug marootwock carstworosyjskie pomorska poradniki