sarah54
Gość
|
|
« Odpowiedz #200 : Lipiec 04, 2010, 08:41:09 » |
|
Do Gościa- Poszukaj w różnych naukowych źródłach co oznacza "skok kwantowy". Sztywna nauka w przypadku nowych odkryć przestaje być aż tak sztywna. Nauka dostarcza coraz więcej dowodów na swoją (nauki) ewolucję. Jeśli pozostaniesz przy Newtonie i Einsteinie, pozostaniesz z tyłu. Niewielkie zrozumienie "skoku kwantowego" da Ci wgląd, do czego gatunek ludzki(wraz se swoim mózgiem) przygotowywał się od kilku milionów lat. I zgoda, że nawet taki "skok kwantowy" nie stanie się w przeciągu chwili. Jeszcze wielu ludzi umrze i wielu będzie pracować nad tym, by nastąpiło pojednanie nauki z wierzeniami. Dopiero wtedy będzie widoczna przemiana w świadomości ludzi. (I pamiętaj- żadna kara ani żadne wybranie. Jesteśmy w całości ludzką rodziną a na poziomie sub-atomowym niczym się nie różnimy. Różnimy się emocjami, ale to zaleta )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #201 : Lipiec 04, 2010, 08:55:24 » |
|
Poszukaj w różnych naukowych źródłach co oznacza "zakrzywienie czasoprzestrzeni". Żeby bardziej obrazowo - weźmy jako pomoc naukową globus. W teorii jest możliwość poruszania się z punktu A (Polska) do punktu B (Australia) niekoniecznie po powierzchni globusa. Jednak możnaby z punktu A do punktu B udać się po średnicy (w tym wypadku naszego modelu) - i zamiast 20 tys km mamy 12 tys km z hakiem (jak pisałem - globus jest tu tylko dość łatwym do przełknięcia modelem - więc można sobie darować kwestie kopania w skorupie ziemskiej itd ) W związku z powyższym, od jutra będą głosić, że jestem w stanie za powiedzmy pół roku w swoim pojeździe który zacznę budować w garażu wygrać wyścig z promem kosmicznym. Bo teoretycznie jest możliwe poruszanie się między 2-ma punktami po innej drodze, niż dotychczas podróżowano. Kto mi uwierzy? Idioci. __________________________________- Tak jak to opisałem - tak niej więcej wygląda twój wywód. Teoretycznie - wszystko ok. W praktyce - bzdura. Bo co ważne - mówimy tu o zmianach (nowy gatunek etc.), które zajdą do około roku 2012. Więc nie pisz mi "Jeszcze wielu ludzi umrze i wielu będzie pracować nad tym, by nastąpiło pojednanie nauki z wierzeniami. Dopiero wtedy będzie widoczna przemiana w świadomości ludzi." Proponuję trzymać się tematu konwersacji. Bo co będzie po nieokreślonym czasie (kiedy to jeszcze wielu się narodzi, i wielu umrze) - to inna para kaloszy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2010, 09:01:52 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
sarah54
Gość
|
|
« Odpowiedz #202 : Lipiec 04, 2010, 10:52:05 » |
|
Poszukaj też u młodych i starych naukowców poruszanie się między domenami wibracyjnymi charakterystycznymi dla wszechświata, który jest wielowymiarowy... To inny sposób na podróże... no chyba, że nie wierzysz w istnienie innych cywilizacji, oprócz ziemskiej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #203 : Lipiec 04, 2010, 12:48:22 » |
|
Poszukaj też u młodych i starych naukowców poruszanie się między domenami wibracyjnymi charakterystycznymi dla wszechświata, który jest wielowymiarowy... To inny sposób na podróże... no chyba, że nie wierzysz w istnienie innych cywilizacji, oprócz ziemskiej A związek to ma z nowym gatunkiem ludzkim lub też z tematem tego działu...? Żadnego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sarah54
Gość
|
|
« Odpowiedz #204 : Lipiec 04, 2010, 16:57:42 » |
|
Jedno z wielu żródeł naukowych, które mogą uzupełnić wiedzę dot tego tematu ale i wielu innych na tym forum: http://www.latarnia.cba.pl/Brown%20Courtney%20-%20Kosmiczna%20Podroz.pdfNota biograficzna(nie trzeba znać nawet angielskiego): A Brief Biography Courtney Brown is a mathematician and social scientist who teaches in the Department of Political Science at Emory University in Atlanta, Georgia. He received his Ph.D. degree from Washington University (St. Louis) in 1982 in political science with an emphasis on mathematical modeling. He began his teaching career as a college calculus instructor in Africa before moving on to teach nonlinear differential and difference equation modeling in the social sciences at the University of California at Los Angeles, Emory University, and the Inter-university Consortium for Political and Social Research Summer Program at the University of Michigan. He has published numerous books on applied nonlinear mathematical modeling in the social sciences, including two new volumes, one on applied differential equation systems (2007) and another on graph algebra (2008), a new graphical language used for modeling systems. He also has an interest in political music, and has recently published a book on the subject. Independent of his work as a college professor, he is the Director and founder of The Farsight Institute ( www.farsight.org), a nonprofit research and educational organization dedicated to the study of a phenomenon of nonlocal consciousness known as "remote viewing." He recently published a book titled Remote Viewing: The Science and Theory of Nonphysical Perception. In this book he analyzes data and develops a new theory that explains the remote-viewing phenomenon as a consequence of superposition formation on the quantum level. Fragment na zachętę: "Publikując te materiały nie jestem naiwny. Doskonale zdaję sobie sprawę z ostrzału krytyki, jaki z pewnością dosięgnie mnie po opublikowaniu tych odkryć. Co więcej, moja pozycja na uniwersytecie może zostać przez to mocno nadszarpnięta. Cieszę się godną pozazdroszczenia, zasłużoną reputacją z racji twórczych badań, w których stosuję skomplikowane nielinearne matematyczne modele zjawisk społecznych. Bynajmniej nie chcę stracić tej reputacji, ale osoba prawdziwie oddana nauce musi przyjąć odpowiedzialność, która się z nią wiąże. Praca badacza nie polega na głoszeniu tego, co popularne czy, jak to teraz modnie ujmują, “politycznie poprawne". Naukowiec musi zdawać relację z prawdy, jakakolwiek by ona nie była, a potencjalna reakcja innych na tę prawdę nie powinna wpływać na jego decyzję o opublikowaniu bądź nie opublikowaniu w pełni weryfikowalnych wyników kompetentnie przeprowadzonych badań. Gatunek ludzki znajduje się na rozdrożu swej historii. Niedługo mamy wejść do sfery życia galaktycznego jako pełnoprawni członkowie społeczności światów. Wobec tak wielkiej sprawy, osobista kariera jakiegokolwiek naukowca nie ma większego znaczenia." Istotnym powodem dla którego włączam się czynnnie w polemiki na tym forum jest liczba gości- ona rzeczywiście sygnalizuje potrzebę jego istnienia. Stali użytkownicy- tzw. maszyny do pisania, uzależnieni, gawędziarze, dyskutanci stanowią znacząca kanwę forum, jednak nieśmiali goście swą ciekawą naturą i własnym pragnieniem uzyskania konformizmu lub zlikwidowania niepokoju( na jedno wychodzi) stanowią przyczynę mojego tutaj pobytu. I jeszcze jeden fragment z powyższej książki, jednak oddający ludzkie nawyki: "Niewiara tych, którzy nigdy nie uczestniczyli w bezpośrednim badaniu jest powszechnym zjawiskiem, które towarzyszy nam od zawsze. Spieranie się, czy coś jest możliwe czy nie, argumentacja w obronie jakiegoś doświadczenia, co do którego są wątpliwości, nie ma większego sensu. Najlepsze, co można uczynić w takiej sytuacji to poddać owo doświadczenie sprawdzeniu." P.s. I tu mogę usłyszeć n.p. "jak ja mam sprawdzić prawdziwość zjawiska bilokacji, przecież nie ukończyłem uniwersytetu w Yale(n.p.) Moge odpowiedzieć wszystkim, bez wyjątku- jeśli taka Wasza wola, możecie.Ale nie na pstryknięcie palcem. To praca w czasie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2010, 19:20:00 wysłane przez sarah54 »
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #205 : Grudzień 19, 2012, 10:08:35 » |
|
Czas nastał więc. Tak ze zgrozą wyczekiwany, tak obwieszczany i przepowiadany. Cóż się stało? Ano nic.
W pierwszym poście napisałem:
“Ja sądzę, że jednym z 2-ch podstawowych zachowań będzie włożenie głowy w piasek. Inaczej rzecz ujmując - nie było tematu. Ci, którzy z taką pasją (jeszcze) wieszczą niechybne zmiany, wierzą w wyimaginowane moce ingerujące w ziemskie sprawy w wielu wypadkach po prostu przełkną gorycz, nazwijmy to porażki (bo tak chyba można nazwać sytuację, w której wierzy się w coś z całych sił, a okazuje się to brednią). Przełkną i znikną, tak z tego forum, jak i z jakichkolwiek dyskusji a propos tego, co miało się wydarzyć. Ale zapewne wielu z nich znajdzie sobie po cichu nowy cel, nową datę, nowych łączników w miejsce lucyny... bo czyż można przyjąć, że mimo wszystko nie ostanie się nikt, kto będzie dalej wyczekiwał następcy nibiru?
Drugim scenariuszem, wg mnie równie prawdopodobnym to przeinaczanie faktów i bzdurna interpretacja zjawisk. Będą więc tłumaczenia, że "religie nie upadły, a upadają, bo przecież coraz mniej ludzi chodzi do kościoła, więc wszystko się zgadza", że "klimat się przecież ociepla/oziębia (odpowiednie skreślić)", "że przecież Słońce coraz bardziej szaleje, więc to musi się odbijać na naszej planecie", "że kolejne tsunami, powodzie, wybuchy wulkanów - więc mamy katastrofy (a nie było tego wcześniej?)", ze nibiru to nie planeta, a asteroida i nie w 2012, tylko za 10 czy 20 lat i ze na pewno leci i na pewno doczekamy się!". Itd, itp. Jednym słowem - propagowane przez tych ludzi twarde (w ich mniemaniu) fakty będą marginalizowane i ustąpią pola wolnej interpretacji, która będzie tłumaczyć (nie)zaistniałą sytuację tak, aby cały czas pasowała do scenariusza tych wszystkich przepowiedni.”
I tu chyba ta pierwsza opcja się sprawdziła. Mam wrażenie, że cała rzesza mniej lub bardziej zajadłych zwolenników katastroficznej teorii gdzieś po drodze wyparowała. Postów było coraz mniej... coraz mniej... no bo jak stać na straży wiadomych tez, skoro deadline coraz to bliżej, a tu niczego nie widać, nie słychać i nie czuć? Również tak jak pisałem te kilka lat temu – po drodze niektórzy powpadali na kolejne rewelacyjne pomysły, jak to nasza planeta (a co za tym idzie i my sami) może dostać po tyłku – że wspomnę tylko o znacznym poprzesuwaniu się płyt tektonicznych w bardzo krótkim czasie czy inszym przebiegunowaniu, które miało nastąpić nagle już za 5 minut.
W każdym razie całość zagadnień z biegiem czasu topniała i topniała, ludzie się wukruszali i wykruszali i tylko jeszcze kilka pomysłów jest na tapecie - np. przejście w jakieś wymiary czy cuś, ale to już nie szkodliwe, co najwyżej zabawne. Główny kręgosłup tego forum to już od dawna rozsypany domek z kart i dobrze. Ściema odpłynęła w siną dal razem z niejaką Łobos i jej głosami w głowie, nikt żadnego guzika nie nadusił, żadnej mumii nie wydobył.
Mysz wpadłą do beczki i koniec bajeczki.
Drogi internauto, który dałeś się nabrać na wspomniane bzdury – jak widzisz zdrowy rozsądek powinien górować nad bajaniem w tak istotnych sprawach. Masz narzędzie w postaci mózgu, kóry jest efektem kilku miliardów lat ewolucji. Używaj go zamiast łykać co popadnie. Zważ za i przeciw i świadomie wyrabiaj sobie zdanie na wszelakie tematy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2012, 10:08:59 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #206 : Grudzień 19, 2012, 10:20:36 » |
|
Czas nastał więc. Tak ze zgrozą wyczekiwany, tak obwieszczany i przepowiadany. Cóż się stało? Ano nic.
Kurcze no , niektórzy to już nie mogą usiedzieć i przebierają nóżkami aby się popisać na dwie doby przed "terminem"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #207 : Grudzień 19, 2012, 10:27:18 » |
|
Coś nieprawdziwego napisałem? Irytuje wytykanie bzdur palcami? Rozumiem, że ciebie również obejmuje moje niegdysiejsze założenie odnośnie postaw?
Jeśli nie, to po co te przytyki w moją stronę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kate
Gość
|
|
« Odpowiedz #208 : Grudzień 19, 2012, 10:49:31 » |
|
east cyt Kurcze no , niektórzy to już nie mogą usiedzieć i przebierają nóżkami aby się popisać na dwie doby przed "terminem" Przypomnial mi sie kawal. "Siostro, prosze zawiezsc pacjenta do prosektorium. Na to chory:"Ale ja jeszcze zyje!" Lekarz z usmiechem odpowiada: "Ale siostra jeszcze nie dowiozla pana na miejsce".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #209 : Grudzień 19, 2012, 10:53:44 » |
|
Nie bulwersuj się tak gościu Przeczytaj uważnie co zostało napisane i tylko to co zostało napisane. Nie dopowiadaj niestworzonych historii bo się jeszcze Wzniesiesz na wyżyny ......
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #210 : Grudzień 19, 2012, 10:58:21 » |
|
Zapytam ponownie - coś nieprawdziwego napisałem? I po co te przytyki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #211 : Grudzień 19, 2012, 11:03:55 » |
|
Zapytam ponownie - coś nieprawdziwego napisałem? I po co te przytyki?
należy się order za prawdomówność gratulacjeDlaczego 21 grudnia 2012 roku jednak do niczego nie doszło. Opublikowano Grudzień 14, 2012 by nnka
Do Internetu wyciekło nagranie, które NASA zamierza opublikować 22 grudnia 2012 roku. Można na nim zobaczyć kilkuminutowe podsumowanie osiągnięć Majów i wyjaśnienie, dlaczego 21 grudnia 2012 roku jednak do niczego nie doszło.
Źródło: zmianynaziemi.pl http://youtu.be/6V_0oFak9W8
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #212 : Grudzień 19, 2012, 11:05:37 » |
|
Zapytam ponownie - coś nieprawdziwego napisałem? I po co te przytyki?
Bosheee niektórzy to biorą tak bardzo osobiście jak im się falstart wytknie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #213 : Grudzień 19, 2012, 11:13:49 » |
|
"należy się order za prawdomówność Duży uśmiech gratulacje"
raczej nie, sądzę, że prawdę wypada zawsze mówić.
"Bosheee niektórzy to biorą tak bardzo osobiście jak im się falstart wytknie"
Wróć więc do mojego postu za dwa dni. Będzie ci się zgadzać
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2012, 11:14:21 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich mało
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #214 : Grudzień 19, 2012, 11:19:36 » |
|
Widzisz east, tu chodzi tylko o rację, wszystko można podeptać, byle wykazać swoją rację. Krótko mówiąc brak zrozumienia toku doświadczeń życiowych. I jak zwykle inni są be. Zawsze najdziwniejsze jest to, że pretensje zgłaszają nie ci "zrobieni w wała" tylko ci co: "a nie mówiłem?" - w imieniu tych pierwszych, zresztą (przynajmniej tak im się wydaje). Dla mnie wniosek jest prosty - zrobieni w wała - czegoś ewidentnie się nauczyli, w przeciwieństwie do ich "obrońców". Niektórzy dosłownie dziękują właśnie za to, że się nauczyli, rozszerzyli swoją świadomość, były tu takie posty. w przeciwieństwie do krzykaczy, którzy nadal tylko mają rację. Ale każdy może się tu wypowiadać, i ewidentnie widać jaką opcję i jaki poziom prezentuje. Przebiśnieg wyraźnie omawiał postawy analizy i syntezy, więc szkoda czasu dalej to wałkować.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2012, 11:20:33 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #215 : Grudzień 19, 2012, 11:23:10 » |
|
..po prostu niektórym nie wystarczy jednego życia, aby zrozumieć,- że posiadanie tzw. racji nic nie zmienia.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #216 : Grudzień 19, 2012, 11:38:51 » |
|
Zawsze najdziwniejsze jest to, że pretensje zgłaszają nie ci "zrobieni w wała" tylko ci co: "a nie mówiłem?" - w imieniu tych pierwszych, zresztą (przynajmniej tak im się wydaje). A zobaczysz jak się będą puszyć "po terminie" Dla mnie wniosek jest prosty - zrobieni w wała - czegoś ewidentnie się nauczyli, w przeciwieństwie do ich "obrońców". Niektórzy dosłownie dziękują właśnie za to, że się nauczyli, rozszerzyli swoją świadomość, były tu takie posty.
Tak i to jest w tym najcenniejsze, bo właśnie to - czy to bedzie porażka, czy rozczarowanie , czy inne jeszcze uczucie - kiedy je widać i kiedy się doświadcza możliwości i tego wzniesienia serca na samą myśl , to jest jak Wzniesienie. Dosłownie wzniesienie ponad tzw "siebie". A tym co MAJĄ RACJĘ , należy tę rację zostawić. To fajna zabawka . Niech się w niej pławią - jak z kotwicą "a nie mówiłem" jest strasznie nudne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
komandos040
Gość
|
|
« Odpowiedz #217 : Grudzień 19, 2012, 11:43:48 » |
|
..po prostu niektórym nie wystarczy jednego życia, aby zrozumieć,- że posiadanie tzw. racji nic nie zmienia.
Songo, po prostu Ego się odzywa nie nie chce odpuścić ani na jotę. Pozatym zauważyłem, że Fair Lady-Gość ? Co się stało ? Czy czas "przesiewów" Prawdy od fałszu" się zaczął ? Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #218 : Grudzień 19, 2012, 12:10:32 » |
|
Widzę, że najbardziej zainteresowani się zlecieli. Idąc tym tokiem rozumowania można napisać/powiedzieć właściwie wszystko. Ale gdy już przyjdzie do weryfikacji – to jest ona nie na miejscu. Bo ego. Bo coś tam.
To dość zatrważające. Pisz co chcesz i ile wlezie. I nie sprawdzaj, nie weryfikuj. Ale to dość popularny pogląd na tym forum. Zresztą nie tylko tu.
“Pozatym zauważyłem, że Fair Lady-Gość ? Co się stało ?” Nie bardzo rozumiem. Wg ciebie te 2 nicki to jedna osoba?
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2012, 12:11:12 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
komandos040
Gość
|
|
« Odpowiedz #219 : Grudzień 19, 2012, 12:28:45 » |
|
Widzę, że najbardziej zainteresowani się zlecieli. Idąc tym tokiem rozumowania można napisać/powiedzieć właściwie wszystko. Ale gdy już przyjdzie do weryfikacji – to jest ona nie na miejscu. Bo ego. Bo coś tam.
To dość zatrważające. Pisz co chcesz i ile wlezie. I nie sprawdzaj, nie weryfikuj. Ale to dość popularny pogląd na tym forum. Zresztą nie tylko tu.
“Pozatym zauważyłem, że Fair Lady-Gość ? Co się stało ?” Nie bardzo rozumiem. Wg ciebie te 2 nicki to jedna osoba?
Tak to ta sama osoba. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #220 : Grudzień 19, 2012, 12:35:22 » |
|
Żenujące. Oczywiście szlaban na weryfikację, prawda?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #221 : Grudzień 19, 2012, 12:38:26 » |
|
Żenujące. Oczywiście szlaban na weryfikację, prawda?
jeśli to TY i TY,- to możesz sam zweryfikować
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
komandos040
Gość
|
|
« Odpowiedz #222 : Grudzień 19, 2012, 12:44:39 » |
|
Żenujące. Oczywiście szlaban na weryfikację, prawda?
Zauważyłem jedno, że jak się tu pojawiasz, to siejesz zamęt, i próbujesz być za wszelką cenę zauważalny i "WAŻNY". Wierz mi , tak nie jest. I daj upust swojej wściekłości Twego Ego. A mieszaczy tu nie potrzebujemy. Ostatecznie jestem tu dłużej na tym Forum, i i wiem co mówię. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
|
« Odpowiedz #223 : Grudzień 19, 2012, 12:45:10 » |
|
To dość uwłaczające wkładanie mi do ust postów w tematach, które mało mnie obchodzą, pod nickiem, z którym mam niewiele wspólnego. Poza tym proponuję nie podnosić wartości tego forum przypisując mojej osobie opinie, których ja nie wyraziłem. Nie wspomnę o różnicy płci – bo fair lady to babka, nieprawdaż?
Jak pisałem – żenujące, "oświeceni" przedmówcy.
_________________________
"A mieszaczy tu nie potrzebujemy." Mało mnie obchodzą wasze/twoje potrzeby. Posty kłują w bok? nie czytaj.
I skąd pomysł, że "moje ego jest wściekłe"?
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2012, 12:54:55 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
komandos040
Gość
|
|
« Odpowiedz #224 : Grudzień 19, 2012, 12:56:38 » |
|
Pisz z Serca, nie z Rozumu, i nie działaj tak byś mógł kogokolwiek urazić. Pokój z Tobą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|