Co myślicie o tej koncepcji?
Majowie mogli się kontaktować z obcymi cywilizacjamindz., 2011-10-02 13:33
Łamiąc Kod Majów cz. 1 napisy PL http://www.youtube.com/v/So0duXsTrEo?version=3&hl=pl_PLWszystko wskazuje na to, że czeka nas naukowe trzęsienie ziemi. To, co do tej pory było tylko domysłami, czyli możliwość kontaktu z obcymi starożytnych cywilizacji, może zostać dobrze udokumentowane.Aktualnie powstaje film dokumentalny, który ma podsumować to zagadnienie. Film o roboczym tytule Revelations of the Mayan
2012 and Beyond ma zostać opublikowany w przyszłym roku, pod koniec trwania kalendarza Majów.
Dokument ma udowadniać, że Majowie mieli kontakt z obcą cywilizacją, która odwiedziła Ziemię. Produkcja powstała przy kooperacji rządów Meksyku i Gwatemali. Według producenta filmu Raula Julia-Levy, Meksyk udostępni kodeksy, artefakty i ważne dokumenty, które dowodzą bezpośrednio, że taki kontakt w przeszłości miał miejsce.
Producent twierdzi, że film powstaje "dla dobra ludzkości' i dodaje, że wszystkie informacje w nim przedstawione będą uzgodnione ze współpracującymi archeologami. Meksykański rząd ma podobno oficjalnie wesprzeć wszystko, co zostanie przedstawione w tym filmie. Julia-Levy twierdzi, że polecenie współpracy z ekipą filmową wyszło od samego prezydenta Meksyku, Álvaro Colom Caballerosa.
Jak dotąd najwyższym rangą meksykańskim urzędnikiem potwierdzającym te rewelacje był minister turystyki Luis Augusto García Rosado.
W oświadczeniu Rosado mówił o kontaktach Majów i kosmitów, które są wspierane przez tłumaczenia niektórych kodeksów, które Rząd przechowywał do tej pory w bezpiecznym miejscu. W jednej z rozmów telefonicznych reżyser filmu wspomniał nawet o odkrytych lądowiskach w dżungli, które mogą mięć nawet 3000 lat.
Produkcja ma się również skupić na niepoznanych do tej pory stanowiskach archeologicznych w Calakmul w Meksyku oraz na odkryciach z kilku lokalizacji w Gwatemali. Co ciekawe również rząd Gwatemali wspiera producentów filmu i potwierdza istnienie dowodów na kontakty starożytnych Majów i kosmitów.
Minister turystyki Gwatemali, Guillermo Novielli Quezada oświadczył, że Gwatemala tak jak Meksyk jest obszarem, w którym kwitła cywilizacja Majów i posiada wiele odkryć archeologicznych wspierających teorie ujęte w powstającym filmie.
Kalendarz Majów kończy się podobno już 21 grudnia, 2012 co dla wielu osób jest dowodem na nieuchronny koniec świata. Jednak według naukowców data ta wyznacza raczej początek kolejnego cyklu trwającego 5125 lat.
Komentarz:Gdyby dowody na poparcie tej tezy okazały się odpowiednio mocne wywróci to całą historię wpajaną nam w szkołach. Dosłownie należałoby wtedy przepisać podręczniki a implikacje takiego odkrycia byłyby globalne. Zastanawia fakt, że projekt wspierają oficjalnie jedynie przedstawiciele urzędów odpowiedzialnych za turystykę. Może to być wskazówka, że rządy Meksyku i Gwatemali gotowe są poprzeć producenta tego filmu z innych pobudek niż "dobro ludzkości".Źródło: http://www.guardian.co.uk/film/2011/sep/29/mayan-documentary-alien-mexico?newsfeed=truehttp://innemedium.pl/wideo/majowie-mogli-sie-kontaktowac-obcymi-cywilizacjamiObjawienie Majów3 paź 2011
Qba zwrócił uwagę na ciekawy film dokumentalny, który ma zostać pokazany dopiero w przyszłym roku. Film nosi tytuł: „Revelation of the Mayan 2012 and Beyond” (Objawienie Majów – 2012 i później) a prace nad nim dopiero się rozpoczęły.Produkcja tego filmu wzbudziła wiele nadziei i oczekiwań, gdy okazało się, że meksykański rząd udostępnił twórcom filmu utajnione informacje na temat kalendarza Majów. Informacje te były przechowywane przez 80 lat i dotyczą przepowiedni Majów, którzy widzą wraz z zakończeniem swojego kalendarza ogromną katastrofę. Film realizuje Raul Julia-Levy – syn znanego aktora Raula Julii.
Kalendarz Majów od lat wywołuje niekończące się spekulacje. Wiele kontrowersyjnych elementów kalendarza ma zostać wyjaśnionych w filmie, który jest kręcony także w miejscach nigdy wcześniej nie pokazywanych publicznie. Jednym z nich jest komnata w piramidzie Calakmul, gdzie znaleziono sensacyjne materiały stawiające cywilizację Majów w zupełnie innym świetle.
Raul Julia-Levy spędził ponad 4 lata przekonując meksykańskich prezydentów (najpierw Foxa a później Calderona) o potrzebie ujawnienia tych materiałów. Rząd meksykański w końcu wyraził zgodę pod warunkiem, że zostanie on ukończony zanim skończy się Kalendarz Majów. Film ma być pokazywany masowej publiczności w kinach.
Mimo, że szczegóły filmu są utrzymywane w tajemnicy, z przecieków (kontrolowanych?) wiadomo, że sensacyjne informacje dotyczą kontaktów Majów z pozaziemską cywilizacją. Materiał dowodowy ma być tak silny, że dla nikogo nie będzie już więcej wątpliwości, że nie jesteśmy jedyną cywilizacją we wszechświecie.
Oczywiście redakcja NA z niecierpliwością będzie oczekiwać końca realizacji filmu… Po chwilowej euforii pojawiła się także i inna refleksja. Zbyt dużo bowiem wskazuje na to, że podkręcanie atmosfery dookoła filmu jest związane z promocją turystyczną Meksyku, który zamierza wystartować z nową kampanią reklamującą podróże do tego kraju w 2012 roku – roku (domniemanego) końca Kalendarza Majów. Wiele wskazuje na to, że film jest częścią tej kampanii i nie dowiemy się z niego więcej niż wiemy o Majach do tej pory. Wiele fresków i glifów jakie zostawili Majowie wskazuje na możliwość jakichś interwencji pozaziemskich. Zwłaszcza zdumiewa matematyczna i astronomiczna wiedza Majów, trudna do wyjaśnienia w raczej prymitywnej kulturze, nie posiadającej przekonywujących instrumentów pozwalających na precyzyjne pomiary ruchu planet na niebie oraz zjawisk astronomicznych.
Podejrzenia co do komercyjnych powodów nakręcenia filmu, w jakiś sposób potwierdza informacja, że miał być to początkowo film fabularny w stylu Indiany Jonesa z Wesleyem Snipesem w roli głównej. W międzyczasie Snipes trafił do więzienia i projekt ze względu na coraz mniejszą ilość czasu, ograniczono do filmu dokumentalnego. Niemniej jednak na film z pewnością warto poczekać.
http://nowaatlantyda.com/2011/10/03/objawienie-majow/