sqnik
Gość
|
|
« : Październik 23, 2009, 11:11:27 » |
|
siemka mam takie pytanie, zna ktos sie na aurach ? ostatnio jakis koles powiedzial ze mam ciemną aure... troche sie zdziwilem co to oznacza?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #1 : Październik 23, 2009, 11:30:15 » |
|
Powody mogą być różne... Możesz długo przebywać w niedpowiednim miejscu (cieki wodne, szkodliwa strefa geopatyczna) Możesz doznawac długotrwałego stresu, strachu, braku oparcia w śród najbliższych. Możesz nadużywać ( używek) Możesz być chory i nie zdawać sobie z tego sprawy. Ciemna aura. to źle funkcjonująca energia w ciele i wokół niego, otwierająca możliwość wycieku poprzez nieszczelną powłokę ochronną. Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sqnik
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Październik 25, 2009, 16:25:32 » |
|
-.- zawsze myslalem ze mam jasna wielka aure przez uczynki ktore robie, jestem pomocny itd... fakt mam skrecona kostke w kolanie... ale czy to choroba? fakt uzywam roznych uzywek... :S
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
|
« Odpowiedz #3 : Październik 25, 2009, 16:45:23 » |
|
Sqnik ja nie wiem czy osoba która Ci to powiedziała mówiła prawdę. Zapytaj ją aby dokładnie opisała Ci "tą ciemną aurę" która widziała. Ja swoją aurę widzieć umiem po chwili skupienia ale żadnych specjalnych kolorów nie rozróżniam. U innych ludzi idzie mi trudniej z tym. Jeszcze jakoś nigdy nie zdarzyło mi się abym widział coś "kolorowego" bądź "czarnego" zawsze jest to przezroczysta powłoka. Kilka razy widziałem aurę wokół głowy i jest o wiele bardziej oddalona niż przy reszcie ciała. Ale kolorów jak do tej pory żadnych. Trudno mi stwierdzić czy w ogóle istnieją kolory w aurze skoro ich nie widzę. Wiem możliwe że nie jestem aż na tyle spostrzegawczy ale to już było kilka razy i dosłowny brak tych barw o których wielu pisze. Sqnik polecam moją sprawdzoną metodę, uwierz a pomoże(mi pomogło). Przed snem powtarzaj w myślach z pełnym skupieniem i siłą że wierzysz w to... ba nawet więcej myśl że wiesz że tak będzie, że to się realizuje a mianowicie "Jestem zdrowy" ; "Moja kostka w kolanie zdrowieje/jest zdrowa". Pozdro I Życzę zdrowia Mora
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sqnik
Gość
|
|
« Odpowiedz #4 : Październik 25, 2009, 22:23:38 » |
|
dzieki wielkie ;] bede sobie to powtarzac ;]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sqnik
Gość
|
|
« Odpowiedz #5 : Listopad 01, 2009, 00:12:59 » |
|
a w sumie aura jest odzwierciedleniem czego ? energii jaka was jest? medytacja? czy dobre uczynki ? zna sie ktos na tym ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopad 01, 2009, 00:42:08 » |
|
Aura, to powłoka energetyczna ciała fizycznego, i ma promień ok 80cm, jest w kształcie jaja, sięga ponad głowę i poniżej stóp. Ta część energetycznej postaci może być zauważalna, ale jest jeszcze większa jej odmiana, tzw. pole podświadomości sięgające ok 16 metrów średnicy. W praktyce, polega to na tym, że nasze pola bardzo często zachodzą na pola innych ludzi. Nasza podświadomość zbiera informacje z pól sąsiadujących obok i nasze reakcje w stosunku do nich są wynikiem działania energetycznej wymiany impulsów tych ciał. Pole podświadomości jest nie zauważalne, można je wyczuć dłońmi, podobnie jak wyczuwa się strefy geopatyczne (żyły wodne) Kolory aury są ściśle związane z rozwojem duchowym człowieka, mało doświadczone dusze rezydujące na ziemi są zwykle czerwone, pomarańczowe, tak jak kolory najniższych czakr. Mistycy, jogini otoczeni są fioletami (indygo). Pozdrawiam - Thotal
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2009, 11:15:32 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopad 01, 2009, 00:53:28 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2009, 00:56:58 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #8 : Listopad 01, 2009, 01:03:00 » |
|
Tak masz rację, to jeszcze nie fiolet, a już nie niebieski
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
|
« Odpowiedz #9 : Listopad 01, 2009, 01:24:07 » |
|
Ja swoją aurę widzieć umiem po chwili skupienia ale żadnych specjalnych kolorów nie rozróżniam.
Mora, to bardzo ciekawe co piszesz. Nie wiedziałem, że masz takie zdolności, urodziłeś się z tym "darem" czy nabyłeś tę umiejętność po latach ćwiczeń?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bonifacy1
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Listopad 01, 2009, 10:51:37 » |
|
Te całe widzenie aury, to w połowie ściema. Oklamywanie samych siebie - gdy na kogoś patrzycie w skupieniu wydaje wam się, że widzicie otaczający tą osobe subtelny zarys energii. To nic innego jak złudzenie. Sqnik a może ta osoba Cie wkręcała? Ja też wiele już słyszałem, od tych ,,rozwiniętych duchowo''. Wszystko to nie miało wiele wspólnego z prawdą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #11 : Listopad 01, 2009, 11:18:59 » |
|
Bonifacy, a wktórej połowie widzenie aury to ściema? w tej większej, czy mniejszej? Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bonifacy1
Gość
|
|
« Odpowiedz #12 : Listopad 01, 2009, 11:21:17 » |
|
Ściema w połowie bo aure faktycznie można zobaczyć. Mówi Ci coś synestezja?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #13 : Listopad 01, 2009, 11:25:58 » |
|
Tak, tak słyszałem już wiele kolorów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bonifacy1
Gość
|
|
« Odpowiedz #14 : Listopad 01, 2009, 11:33:25 » |
|
To niekoniecznie tak działa. Np. ja dostrzegam często kolory, które w miejscu w któym je dostrzegam nie istnieją. Po prostu skupiam się na jednym przedmiocie a przedmiot obok na którym się nie skupiam tak jakby emanował. Być może ,,Aura Viewiers'' po prostu mają pewną wadę powiązaną z synestezją, niekoniecznie widzą kolory zamiast dźwięków, ale coś w tym stylu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2009, 11:34:28 wysłane przez Bonifacy1 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #15 : Listopad 01, 2009, 12:27:25 » |
|
Synestezja ? Czego to ludzie nie wymyślą, żeby jeszcze bardziej ściemnić to, co dla wielu jest niejasne .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #16 : Listopad 01, 2009, 12:33:48 » |
|
Podczas zabiegu bioenergoterapeutycznego widziałem zarys stołu który emanował po konturach jaskrawym pomarańczowym kolorem. Wyglądało to tak, jakby stół na zewnętrznych krawędziach owiniety był cienką jarzeniową obwódką. Bardzo czesto słyszę muzykę, albo w miejscu gdzie nikogo nie ma słyszę tłum ludzi jakby jakieś przyjęcia, wesela, ale bez zrozumienia jakichkolwiek treści. Aurę tę najbliższą ok. 3cm od głowy widzę prawie zawsze, w tym przypadku ważne jest tło. Pozdrawiam - Thotal
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2009, 16:11:56 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
Bonifacy1
Gość
|
|
« Odpowiedz #17 : Listopad 01, 2009, 14:57:01 » |
|
Synestezja ? Czego to ludzie nie wymyślą, żeby jeszcze bardziej ściemnić to, co dla wielu jest niejasne .
Lepiej używać rozumu niż ,,trzeciego oka''. No chyba, że ktoś woli iść na łatwiznę, życie w iluzji też może być ciekawe. Warto jeszcze wspomnieć, że człowiek emituje promieniowanie elektromagnetyczne w widmie podczerwonym. Nie jest to jednak ta uwielbiana przez wielu aura, która określa stan duszy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2009, 15:02:08 wysłane przez Bonifacy1 »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #18 : Listopad 01, 2009, 19:46:32 » |
|
Podczas zabiegu bioenergoterapeutycznego widziałem zarys stołu który emanował po konturach jaskrawym pomarańczowym kolorem. mało doświadczone dusze rezydujące na ziemi są zwykle czerwone, pomarańczowe, tak jak kolory najniższych czakr. Czy to oznacza, że stół ma podobną "świadomość" jak niektórzy z ludzi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bonifacy1
Gość
|
|
« Odpowiedz #19 : Listopad 01, 2009, 21:36:48 » |
|
Po prostu meble też mają dusze. Tylko mają problem z rozwojem duchowym, dlatego ich aury nie są indygo
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2009, 21:37:58 wysłane przez Bonifacy1 »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #20 : Listopad 01, 2009, 23:27:17 » |
|
Był taki przypadek "żywej" lalki, która przejęła cechy dziewczynki, jej "opiekunki". Dziewczynka tak intensywnie nasyciła ją swoją energią, iż ta "ożywała".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
|
« Odpowiedz #21 : Listopad 02, 2009, 23:01:26 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sqnik
Gość
|
|
« Odpowiedz #22 : Listopad 08, 2009, 00:27:22 » |
|
Te całe widzenie aury, to w połowie ściema. Oklamywanie samych siebie - gdy na kogoś patrzycie w skupieniu wydaje wam się, że widzicie otaczający tą osobe subtelny zarys energii. To nic innego jak złudzenie. Sqnik a może ta osoba Cie wkręcała? Ja też wiele już słyszałem, od tych ,,rozwiniętych duchowo''. Wszystko to nie miało wiele wspólnego z prawdą.
wiesz ta osoba nie byla ze tak powiem w stu procentach wiarygodna ;P link nie dziala
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kapłan 718
Gość
|
|
« Odpowiedz #23 : Listopad 08, 2009, 10:11:56 » |
|
lol, CAŁA strona im padła, widać NWO nie śpi 718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|