Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 19:47:44


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 [78] 79 80 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Inni o energii.  (Przeczytany 767757 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1925 : Grudzień 28, 2012, 20:46:37 »

east leniwy jestem jak nie powiem kto,- Mrugnięcie
i nie chce mi się za b.obserwować/śledzić samego siebie/JA,-
ale ufam ci w twoje rozpoznanie, i jak osiągniesz zamierzony efekt- to daj parę praktycznych porad z sukcesów w rozpoznaniu(jak zwał tak zwał) Uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #1926 : Grudzień 28, 2012, 21:18:55 »

east leniwy jestem jak nie powiem kto,- ;)i nie chce mi się za b.obserwować/śledzić samego siebie/JA,
spoko loko, wystarczy leniwa obserwacja, bo też nie chodzi o ROBIENIE czegokolwiek. Obserwacja tzw "siebie" jest tak bezintencjonalnie "leniwa", jak oglądanie filmu w kinie Mrugnięcie
Tak  jak medytacja - nie trzeba nawet myśleć Duży uśmiech

Cytuj
ale ufam ci w twoje rozpoznanie,
Rozpoznanie dotyczy MNIE, ale nie jest MOJE Duży uśmiech
Jest neutralne.
Cytuj
jak osiągniesz zamierzony efekt
JA niczego nie osiągam. Rozpoznając iluzję nie osiągasz celu, bo to niekończąca się czynność, jak oddychanie . Celem oddychania jest ? Oddech. Celem Rozpoznania - rozpoznanie Mrugnięcie Efekty zaś niezamierzone - same się dzieją . Czasami efekciarsko to wygląda, a czasem jest efektywny wgląd Duży uśmiech
Jednym z efektów jest np. lekkość bytu Chichot

Cytuj
to daj parę praktycznych porad z sukcesów w rozpoznaniu(jak zwał tak zwał) Uśmiech

Czasami "sukcesem" jest kiedy nie przywiązujesz się już do porażek, ani sukcesów jak do własnych zasług lub czegoś, co Ciebie wzmacnia czy osłabia.

Bywa że wręcz na żywca widzisz, jak powstaje kolejne przywiązanie, kolejna "Twoja" tożsamość , widzisz każdy zawiązujący się supełek i emocje, reakcje jakie się wyzwalają - jakie TY wyzwalasz już jako ta nowa tożsamość - a sukcesem można nazwać to, że to widzisz i pozostajesz niewzruszony, a nawet jestes zdolny o tym opowiadać jak o interesujacym filmie w kinie. Historia na ekranie mija wraz z końcem seansu i staje się doświadczeniem, ale już nie Twoim doświadczeniem. Po prostu doświadczeniem.

W praktyce oznacza to obserwowanie siebie - bycie w tym co się dzieje tak jak zwykle, ale jednocześnie bycie poza tym co się dzieje jako widz. Bywa zabawnie. Można się setnie uśmiać tylko uważaj, bo otoczenie kompletnie nie będzie wiedziało z czego rżysz Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Za którymś razem opinia otoczenia przestaje mieć znaczenie Duży uśmiech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1927 : Grudzień 28, 2012, 21:55:36 »

To znaczy east, że twoje "nauczanie" również jest przekazem, zresztą sam twierdzisz, że myśli przychodzą, a nie pochodzą, więc w twoim przypadku takie określenie uważam za uzasadnione.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
arteq
Gość
« Odpowiedz #1928 : Grudzień 28, 2012, 23:53:33 »

Przynajmniej East raczy wypowiedzieć się, czasami podjąć dyskusję, zaprezentować własne zdanie, a nie ślepo wstawiać czyjeś kawałki.
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1929 : Grudzień 29, 2012, 00:01:55 »

Ale ty arteq, tego nie potrafisz, bo tylko wypisujesz na okrągło to samo w każdym wątku personalnie, faktycznie widać różnicę.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1930 : Grudzień 29, 2012, 06:16:27 »


Za którymś razem opinia otoczenia przestaje mieć znaczenie Duży uśmiech

mi to mówisz.. Mrugnięcie


Księżyc poza czasem...

ODLICZANIE TZOLKIN

● POWRÓT ZAGUBIONYCH POKOLEŃ ● List od Krzysztofa: jaki jest sens...


Tzolkin będzie oddziaływał dopóty, dopóki nie skorygujemy ostatnich światów iluzji epoki, której w sferze duchowej już nie ma. Odliczanie TZOLKIN będzie można zakończyć dopiero wtedy, kiedy w świadomości ludzkiej przebudzi się pierwotna pamięć. Nastąpi to około 2040 roku. Przełom musi się dokonać zbiorowo, ponieważ w nadchodzących czasach nie będzie możliwe, by jednostka uważała się za lepszą od innej jednostki. Teraz jesteśmy świadkami epoki, która bezpowrotnie przemija. Wielka transformacja materii, zapowiedziana na koniec czasów przez wszystkie wielkie kultury, nie tylko Majów, to transformacja świadomie myślącej materii, czyli świadomości istoty ludzkiej. Transformacja to proces, a nie rewolucja. (H. Kotwicka „2012. Początek końca czy radość początku?”, PULSAR 2010)

 Tzolkin będzie nas prowadzić dotąd, póki ostania jednostka ludzka nie podciągnie poziomu swojej świadomości do częstotliwości piątego świata, którego mottem przewodnim, energią nośną, jest

 „Szacunek–Braterstwo–Harmonia z Rytmem Natury”.

 Święty Kalendarz Majów, Tzolkin, liczy 260 jednostek nazywanych kin. Nie jest on kalendarzem w powszechnym rozumieniu, lecz bankiem informacji. Zapisane są w nim wszystkie wzorce ewolucyjne, programy Czasu (CZAS to TREŚĆ), cały dorobek ludzkości – nasza historia, nasze kolektywne wzloty i upadki, jak również życie pojedynczego człowieka (tzn. osobisty drogowskaz na 52 lata, zalety, wady, zadania, wyzwania, cel wg daty urodzenia).

 TZOLKIN ma podwójne znaczenie, można go wykorzystać jako Dużą Rachubę, w której zakodowane są wielkie cykle ewolucji, np. 104 000, 26 000 czy 5200 lat, albo jako Małą Rachubę, w której zakodowane jest 260 dni, przy czym oba kalendarze - Mała i Duża Rachuba - są ze sobą ściśle powiązane, ponieważ 260 dni i np. 26 000 lat niesie identyczna fala energii. 1 kin może więc oznaczać 1 dzień, 400, lat, 100 lat, 20 lat itd.
 21 grudnia 2012 roku zakończył się umownie Wielki Cykl, w tym jego ostatni podcykl 5200 lat (5125 lat wg long count), i rozpoczął się nowy Wielki Cykl. Natomiast Mała Rachuba i kalendarz słoneczny Haab biegną nieprzerwanie dalej swoim naturalnym, codziennym rytmem.

 Ten, kto chce pojąć mądrość Kalendarza Majów, musi wyeliminować trójwymiarową logikę. Wiedzę zapisaną w Tzolkin można rozumieć jako dział psychologii i socjologii. Jednak w codziennej pracy z Kalendarzem Majów każdy jest sam dla siebie psychologiem, bo tu liczą się nie tylko wypowiadane głośno słowa, ale przede wszystkim myśli. Wszystkie dane aktualizują się na bieżąco, każdy dzień jest zatem diagnozą osobistą o aktualnym poziomie świadomości i stopniu dojrzałości osoby.

 W wymiarze czwartym (bezczasowość), skąd pochodzi Tzolkin, nie istnieje czas linearny od–do. 260 kinów jest obecnych w każdej chwili. Starożytni Majowie umiejscowili Tzolkin jako miarę czasu w codziennym biegu czasu, aby nie stracić orientacji w czasie i przestrzeni. Każdy dzień oprócz daty miał również kin (liczbę i glif - cel, przesłanie). Przyporządkowanie daty gregoriańskiej do kinu, czyli kalibracja, to dzieło człowieka.

 Dr Jose Argüelles, odkrywca klucza do Tzolkin (1987 r.), dokonując kalibracji Świętego Kalendarza z rytmem Słońca /kalendarzem gregoriańskim, udostępnił nam praktyczny przelicznik – „Kalendarz 13 Księżyców” (inaczej Dreamspell). W Dreamspell nie ma roku przestepnego. Majowie, chcąc wyrównać pozostające co roku 6 godzin, dodawali co 52 lata 13 dni do kalendarza. Nowy rok Dreamspell rozpoczyna sie 26 lipca, kalendarz dzieli się na 13 księżyców po 28 dni; ostatni dzień roku nazywany jest Zielonym Dniem (25 lipca). Dzięki temu wiemy, że 26 lipca 2013 roku, w dniu «Żółtego Galaktycznego Ziarna» (kin 164, «Kan 8»), wejdziemy w nową epoką zsynchronizowani z naturalnym rytmem Słońca.

 Nową księgę historii zaczniemy pisać od «Roku 8 Ziarna» (2013/2014), ale jednocześnie wciąż będziemy zobligowani do porządkowania sfery emocjonalno-mentalnej po Starej Epoce.

 Na marginesie: Starożytni Majowie wierzyli, że pochodzą z Plejad, a ich Święty Kalendarz jest kalendarzem plejadiańskim. To stamtąd mieli przynieść ze sobą swoją wiedzę i systemy rachuby czasu. Klucz do tej wiedzy zakodowali w Tzolkin, a my mieliśmy go odkryć we właściwym czasie po to, by rozwijać tę wiedzę dalej.

Droga do piątego świata

 Wypływająca z mądrości indiańskiej wskazówka o przejściu ludzkości do piątego świata, dziś jeszcze mało zrozumiała przez ogół, bazuje na powszechnie znanej prawidłowości astronomicznej. Rok platoński, definiując ramy precesji, opisuje ruch wahadłowy Ziemi (tam i z powrotem) względem Słońca. Cały cykl domyka się w ciągu 26 000 lat, po czym Ziemia zaczyna swoją wędrówkę od nowa.

 Według kosmologii Majów gatunek Homo sapiens przebył już cztery pełne cykle po 26 000 lat (21 grudnia 2012 roku domknął się czwarty cykl). Z przekazów indiańskich jasno wynika, że koniec czwartego świata (cyklu) przybliżył nas do piątego. Jeden świat trwa 26 000 lat, co z punktu widzenia astronomii jest bardzo logiczne.

 W czwartym świecie wydarzyło się coś znamiennego, mianowicie wielki upadek ludzkości. Przed 6600 laty program ewolucji został nagle przestawiony na inną częstotliwość zawężając pole świadomości. W następstwie tego doszło do manifestacji wydarzeń, określanych przez nas historią. 13 baktunów (long count) Kalendarza Tzolkin opisuje program korekty, zainicjowany przed 5125 laty na poziomie głębszych warstw świadomości. Jednak dopiero w ciągu ostatnich 26 lat, tzn. w okresie od 1987 do 2012 roku, korekta ta stała się faktycznie możliwa.

 Faktyczne przejście do piątego świata na poziomie mentalnym otworzy się 26 lipca 2013, tzn. po zakończeniu fazy synchronizacji. W tej chwili zatrzymaliśmy się na progu, czekamy na wszystkich maruderów, ale nie będziemy czekać w nieskończoność. Ci, którzy do lipca 2013 nie skorygują swoich egocentrycznych poglądów, zostaną w tyle. W procesie odnowy nie wolno jednak pominąć odpowiedzialności gatunku Homo sapiens za własne czyny i postępki operatywnego ego, dlatego nadal będzie dochodzić do eksplozji potężnych pól napięć.

 Piąty świat oferuje ludziom możliwość życia w nowej, wysoko jakościowej świadomości, gdzie każdy człowiek uzmysłowi sobie swoją moc stwórczą w życiu codziennym, a co za tym idzie - nauczy się utrzymywać pod kontrolą operatywne ego, jak również okazywać bezwarunkowy respekt wobec wszelkich form życia na planecie. Życie w harmonii ze wszystkimi ziemskimi królestwami umożliwi ludziom spokojny byt i rozkoszowanie się owocami własnej kreatywności.

 Właśnie to wyraża myśl o skoku kwantowym. Nasza świadomość musi porzucić stary poziom zakodowany w liczbach «12:60», aby impuls odnowy (kod «13:20») mógł dokonać zmian w nadchodzących latach. Nie zapominajmy, że program zastępczy «12:60» powołał do życia niezwykle zawężone światy iluzji. Ten program wciąż jeszcze wytwarza energie, prowadzące w kierunku załamania. Na zewnątrz zaznacza się to w sposób dość dramatyczny lub przypomina rozpadanie się domku z kart. Chcąc zażegnać wielu katastrofom życiowym, musi dojść do gwałtownej eliminacji światów iluzji z pomocą siły oświecenia. Zatem albo oświecenie, albo zrządzenia losu i katastrofy życiowe. Taka "huśtawka" może się utrzymywać do około 2020 roku. Teraz każdy ma wybór.


Otwarcie Siedmiu Pieczęci
 (z. „Karmicze fraktale”, PULSAR 2007)

 Od roku 1993 do 2000 postępował cykl tzw. siedmiu lat przepowiedni (Proroctwo Pacala Votana - TELEKTONON), określany jako przejście biosfery w noossferę (sfera umysłu). Otwarcie Siedmiu Pieczęci - jako usunięcie blokady wibracji - było najważniejszym procesem energetycznym lat 90. Kiny od 194 do 200 reprezentują energię Siedmiu Pieczęci i określane są jako „zagubione pokolenia” lub inaczej "zatracone jakości":

 kin 194 - 12 IX /Biały Mag – praworządność /stąd dzisiejsza nieuczciwość
 kin 195 - 13 MEN /Niebieski Orzeł – odpowiedzialność /uzależnienia
 kin 196 - 1 CIB /Żółty Wojownik – inteligencja intuicyjna /zimna kalkulacja
 kin 197 - 2 CABAN /Czerwona Ziemia – respekt dla życia /fanatyzm
 kin 198 - 3 ETZNAB /Białe Zwierciadło – prawda /zakłamanie
 kin 199 - 4 CAUAC /Niebieski Wicher – odnowa /stagnacja
 kin 200 - 5 AHAU /Żółte Słońce – bezinteresowność /kochanie za coś.


 Według "Kalendarza 13 Księżyców", w latach od 1993/94 do 1999/2000 dokonała się wstępna faza usuwania blokady Siedmiu Pieczęci. Druga faza inicjacji przebiegała od 2004/2005 do 2010/11. W tym okresie została ponownie reaktywowana siła z okresu od 1993/94 do 1999/2000. Po raz trzeci impuls inicjujący pełne już otwarcie pieczęci powrócił na przestrzeni siedmiu księżyców, tzn. od 30 maja do 12 grudnia 2012.

 13 grudnia 2012 pojawił się tzw. „księżyc poza czasem”, czyli rytmiczny księżyc (od 13 grudnia 2012 do 9 stycznia 2013). W tym przedziale mieścił się 21 grudnia 2012, czyli koniec long count – tu nastąpiło domknięcie cyklu trzynastu baktunów. Kolejne siedem księżyców – od 10 stycznia do 24 lipca 2013 – będzie synchronizować ludzkie umysły z częstotliwością siedmiu jakości przypisanych do siedmiu kinów Tzolkin. Tak więc 25 lipca 2013 – Zielony Dzień (kin «Noc 7») – będzie nie tylko punktem przejściowym do «Roku Galaktycznego Ziarna» (kin 164), ale jednocześnie dniem wyrównania biegu kalendarza DREAMSPELL.


Czwartek, 27.12: List od Krzysztofa R.

 ● Jaki jest sens prowadzić tą stronę i mieszać ludziom w głowach, kiedy kalendarz w obu wersjach się zakończył?

 Krzysztofie, właśnie takim jak Ty dedykuję powyższy artykuł. Możesz nigdy więcej nie odwiedzać już tej strony - to Twój suwerenny wybór, ale TERAZ przynajmniej coś wiesz... In lak’ech


 [27.12.2012 /kin 213 - 5 Ben]
http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=listy&id=590
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2012, 06:25:21 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1931 : Grudzień 29, 2012, 11:09:53 »

" Tzolkin będzie nas prowadzić dotąd, póki ostania jednostka ludzka nie podciągnie poziomu swojej świadomości do częstotliwości piątego świata, którego mottem przewodnim, energią nośną, jest."



Wiedzieć trzeba iż nie ma i nie będzie piątego świata, bowiem była to opcja powtórzenia trzeciego wymiaru po raz piąty. Obecnie jesteśmy w czwartej wersji trzeciego wymiaru.
To co teraz zaistnieje to "Pierwszy Świat IV wymiaru, kalendarz Majów zakończył się definitywnie za trzy dni rozpoczniemy Nową Erę IV wymiaru w paradygmacie 13/20 który już podniósł swoją wibrację z 13/20 na 13/22. To nie jest powtórka majańska, to nowa rzeczywistość, która tworzona jest z wyższych wibracji niż 12, czas paradygmatu  dwunastki mija za trzy dni, to koniec definitywny i bezpowrotny. Pora go zaakceptować i nie usiłować wmawiać iż coś się powtórzy lub coś nowego ułożymy ze starych majańskich tabliczek. Nie! To już definitywny i bezpowrotny koniec przeszłości.

Nora na nowe , na mową wiedzę, na nowe życie, na nowy paradygmat.
w końcu należy zrozumieć iż nie ma i nie będzie żadnego piątego świata i piątej ziemi, to był podstęp , który na nasze szczęście się nie udał i juz nie uda!
Wracamy na naszą I starą ziemię i rozpoczynamy na niej IV wymiar ( tzn. życie w częstotliwości wibracyjnej która koresponduje z wzorcami energetycznym IV wymiaru. A znaczy to iż w pełni będziemy używać w naszej twórczości 5 elementów pentagramu WENUS. 


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2012, 11:23:29 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1932 : Grudzień 29, 2012, 11:34:19 »

..ok, to co powiesz na to?:

Początek Nowego Świata rodzący się w naszej duszy – Aleksander Deyev

„I tutaj bardziej widzę rolę dla takich ludzi jak Ty: którzy mogą obudzić nową ideę w umysłach ludzi. To jest idea stworzenia Serca Nowego Świata na nowej płaszczyźnie – 4 gęstości.  To właśnie jest wyjście ewakuacyjne dla ludzkości, sposób na stworzenie Nowej Ziemi. Ostateczny plan ewakuacji ludzkości przygotowany z góry i realizowany podczas przechodzenia fali…”. W poprzednim moim wywiadzie z Aleksandrem Deyevem takimi słowami zakończyliśmy naszą rozmowę. Teraz czas rozbudować ten wątek. Poniżej artykuł o Aleksandra Deyev’a o prawdziwym źródle, kierunku i celu transformacji przez jaką przechodzimy:
Rozmawialiśmy o zmianach przez jakie przechodzimy my jako ludzkość, teraz powiem nieco więcej o zmianach przez jakie przechodzi nasz Układ Słoneczny. Tak naprawdę moglibyśmy tez rozmawiać o zmianach w naszej galaktyce, albo i nawet przez jakie przechodzi część naszego wszechświata, na które wpływa cały czas jeszcze Fala, o której tyle piszemy. Zmiany dotyczą więc nie tlyko naszej cywilizacji, a co najmniej 6 milionów cywilizacji żyjących w naszym rejonie wszechświata.
Na czym będą polegały zmiany w naszym Układzie Słonecznym?
Prawdziwe zmiany powstają w naszej duszy, tak samo zmiany w Układzie Słonecznym wynikają ze zmian, które powstają w duszach planet, księżyców i oczywiście Słońca. Wszystkie te ciała niebieskie przechodzą z 3 gęstości na 4 gęstość, natomiast Słońce przechodzi z 4 gęstości do piątej. Mam nadzieję, że nikt nie zaprzeczy, że Ziemia i Słońce oraz inne planety posiadają własne dusze. Dusza Ziemi ma ogromny wpływ na duszę człowieka i odwrotnie – jest to symbioza życia.
Dla mnie przykładowo 21.12. 2012 roku nie był końcem świata, a początkiem odliczania końca Tego starego świata. W tym momencie zaczął się proces przechodzenia księżyca na 4 gęstość, co potrwa około 70 lat. Księżyc będzie ostatnim ciałem niebieskim jakie ostatecznie przejdzie transformacje, co wyznacza dla nas określony czas na zmiany.
W czasie tych zmian jako cywilizacja jesteśmy całkowicie bezpieczni, co nie znaczy że nie będzie w ogóle kataklizmów, powodzi, huraganów, wybuchów słonecznych itp., itd. Oczywiście będą się one wydarzać, a nawet nasilać, ale nie będą to wydarzenia globalne. Przykładowo w marcu 2013 roku możemy się spodziewać właśnie tego typu wydarzeń, jednak one mają swój konkretny cel: mają nam przypominać o konieczności i nieuchronności tych zmian.
Chciałbym tutaj podkreślić jedną bardzo ważną rzecz – powinniśmy być głęboko wdzięczni tym wszystkim istotom, które na co dzień dbają o bezpieczeństwo naszego świata. Widzimy to na co dzień w różnych informacjach docierających do nas, gdy statki kosmiczne wlatują do kraterów wybuchających wulkanów, gdy UFO obserwowane jest w okolicach baz wojskowych, szczególnie instalacji atomowych rakiet, gdzie dezaktywowane są te bronie;  obserwujemy to w okolicach napięć militarnych, widzieliśmy to także w Fukushimie, gdzie łagodzą efekty naszych destrukcyjnych działań. Te istoty nie pozwolą na globalne kataklizmy, ani na III Wojnę Światową, ani na pandemie, ani niszczący wybuch Słońca – to jest ich wielka praca, za którą powinniśmy być wdzięczni każdego dnia, gdyż to umożliwia nam ewolucję. Jest to pomoc humanitarna istot z 8 różnych zaawansowanych cywilizacji. Nie prawdą jest, że nie będziemy mieć z nimi kontaktu, ale i nie prawdą jest też, że wylądują w Białym Domu i spotkają się z obecną władzą świata. Każdy z nas spotka się z nimi, każdy z nas będzie miał możliwość i zdolność spotkania ich, rozmowy i spędzania z nimi czasu – tak będzie wyglądać nasza codzienna rzeczywistość. Jednak to trzeba tu podkreślić bardzo ważną rzecz: te kontakty będą miały miejsce na jednej z warstw 4 gęstości, do której zyskamy dostęp właśnie dzięki zmianom jakie przechodzimy obecnie.
W najbliższym czasie oczywistość zmian będzie już widoczna na przykładzie wydarzeń powiązanych z zacieraniem się granic pomiędzy 3 a 4 gęstością. Zacieranie się tych granic oznacza bowiem zwiększenie ilości kontaktów z istotami przebywającymi w dolnych warstwach 4 gęstości (niższy astral), co już obecnie zwiększa i zwiększać będzie ilość opętań na całym świecie. Oprócz tego będą nasilać się także kontakty z istotami żyjącymi na pograniczu tych światów, które nazywamy duchami przyrody, duchami drzew, lasów, gór, Ziemi, wody itp. Te światy cały czas żyły obok nas – były światami równoległymi, gdzie życie odbywa się na nieco innej częstotliwości, ale mieliśmy z nim do tej pory ograniczony kontakt. I to właśnie się zmienia – granice się zacierają, te światy nakładają się na siebie, bo granice naszej percepcji rzeczywistości będą się poszerzać.
Kluczem do świadomości tych zmian jest przytomność w przechodzeniu przez nie, zrozumienie źródła, kierunku i celu zmian i o tym chcę teraz więcej powiedzieć.
Początkiem zrozumienia tego procesu jest zrozumienie, gdzie te zmiany naprawdę powstają. One powstają wyłącznie w naszych duszach. Warunkiem rozpoczętych zmian jest osiągnięcie odpowiedniej częstotliwości wibracji duszy, którą można zmierzyć u każdego człowieka. Te zmiany dotyczą wszystkich istot na świecie: i żebraków i prezydentów, bo wszyscy przez to przechodzimy. Kiedy osiągamy określoną wibrację dostaniemy konkretne oprogramowanie dopasowane odpowiednio do naszej duszy, które pomoże rozwinąć nam zdolność przenoszenia naszej świadomości na 4 i w wyjątkowych przypadkach na 5 gęstość. Oprogramowanie rozpakowuje się i działa poprawnie jedynie wówczas, gdy jesteśmy świadomi, obecni i przytomni  w czasie przechodzenia tego procesu w nas. Tylko wtedy możemy go zrealizować i w pełni wykorzystać jego potencjał. Pięknym przykładem takiej zmiany wewnętrznej będzie za kilka tygodni Barrack Obama, który jest gotów na zmiany i będzie je przechodził w najbliższym czasie.
Aby zrealizować zmiany, trzeba mieć praktyczne wskazówki, które mogą nas doprowadzić do otrzymania tego oprogramowania. W tym celu powstała właśnie strona Szkolaaniolów.pl. I tutaj chciałbym podziękować współzałożycielce tej szkoły – Joannie Malinowskiej, oraz wszystkim autorom artykułów z tej strony, gdyż jest to wspólne nasze dzieło. Praca tam włożona pomaga bowiem uzyskać konkretną pomoc, namacalne rady w jaki sposób możesz zmienić swoje życie, a tym samym zwiększyć wibrację swej duszy i rozpakować oprogramowanie.
Druga rzecz to kierunek zmian. Tym kierunkiem jest zrozumienie, że zmiana świata dokonuje się w naszym wnętrzu: zmieniając jakość naszej duszy zmieniamy świat w jakim żyjemy.
Cel zmian także istotny. Jest nim stworzenie Nowego Świata, Nowej Ziemi na nowej płaszczyźnie 4 gęstości. Ten cel realizuje cały Układ Słoneczny i wszystkie planety oraz Słońce razem z nami. Istoty które rozpakują i zrealizują to oprogramowanie (proces ten potrwa od 6 do 10 lat, przy aktywnej współpracy) oraz nauczą się z niego korzystać, w następnym żywocie urodzą się w 4 gęstości, już na Nowej Ziemi. Proces ten będzie możliwy jedynie wtedy, gdy cały Układ Słoneczny będzie gotowy na przeskok na 4 gęstość. Do tego czasu te osoby, które zakotwiczyły swą świadomość na 4 gęstości, a które na 3 g zrealizowały swój plan będą przebywały na płaszczyźnie 5 gęstości w specjalnie przygotowanym do tego „rezerwacie”.
Ta przyszłość czeka około 50% ludzkości, jednakże ostateczna ilość istot z biletem do Nowego Świata zależy także od nas i naszych działań. Nic nam nie spadnie z nieba, jest to praca nas wszystkich indywidualnie, praca, która da wypracowane przez nas samych plony.
I teraz najważniejsze zdanie z całego artykułu. Prawdziwym biletem wstępu do Nowego Świata jest odnalezienie prawdziwego połączenia z Bogiem poprzez własną duszę. Jeśli bowiem szukasz Boga gdzieś na zewnątrz, niczego nie osiągniesz. To jest iluzja i największe kłamstwo wszechczasów, że Bóg jest gdzieś poza nami.
Odnajdź Boga w sobie i odbierz bilet do Nowego Życia w Nowym Świecie!
W następnym moim artykule poruszę szerzej kwestię budowy i funkcji naszej duszy oraz roli w zbieraniu określonych informacji, które są zawsze budulcem do tworzenia Nowego wszechświata.


http://czasprzebudzenia.wordpress.com/poczatek-nowego-swiata-rodzacy-sie-naszej-duszy-aleksander-deyev/
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1933 : Grudzień 29, 2012, 21:31:40 »

coz rodzi sie inny swiat, czas, jest dosc slisko... Uśmiech dlatego wszystko bedzie mialo okreslone konsekwencje
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2012, 21:33:12 wysłane przez quetzalcoatl44