Zgadzam sie z sensem Księgi Henocha, który ostrzegał przed płodzeniem dzieci z ziemiankami. (Jak to było 'będą ginąc od miecza?'). Zabijamy się przecież do dziś.
.................
Niestety z obserwacji samych siebie, widzę ze ludzie nie są gotowi na takowe narzędzia
.
Gdy doszło do nieplanowanego "spłodzenia" rasy białej człowieka, o którym rozpisałem się tu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0Od razu zauważono, jej tendencje do wzajemnej agresji i totalnego niszczenia przyrody na Ziemi.
Większość "bogów" chciała nas zlikwidować i zamienić na lepszy model.
To nie byłaby zła decyzja.
Podjęto jednak inną.
Doszło do eksperymentu ludzkiego. Szybkiej szkoły dla dusz.
Specjalnie skłócono ludzi, aby zabijali się mocniej.
Pozostawiono w izolacji (kwarantanna ziemska), aby w wielokrotnych wcieleniach doszło do szybkiego rozwoju ludzkich-dusz (iskier świadomości)
Dano nam czas (wiele wcieleń), abyśmy poprzez to Mega Zło w końcu zrozumieli, że Ono nie popłaca.
....widzę ze ludzie nie są gotowi na takowe narzędzia (miecze)
To prawda , nadal wielu jest na to za głupich.
Ale Ziemia to szkoła dusz.
Nadchodzi koniec roku szkolnego (sąd ostateczny)
Czeka nas rozdanie świadectw.
Ci co nie nauczyli się, że miecza należy używać z umiarem - odejdą do innych szkół bardziej dostosowanych do Ich poziomu (inne planety, podobno wodne, bez lądu bo takich jest najwięcej, a Ziemia należy do elity planet).