Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 10:07:12


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Różdżkarstwo - rzecz o wahadełkach i różdżkach  (Przeczytany 78318 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Thotal
Gość
« : Marzec 15, 2010, 22:21:08 »

Nie wszyscy produkują byle jak i byle co.
Znam osobiście Pana Ciszaka, dobierał mi radiestezyjnie Krzyż Atlantów, ale z tego co wiem wszystkie produkty tej firmy są sprawdzane pod względem czystości energetycznej.

http://www.ciszak.pl/



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2010, 13:23:26 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Marzec 15, 2010, 23:48:41 »

a właśnie "dobierał radiestezyjnie"... zaczynają być jakieś drobne i ciekawe konkrety. Dlaczego należy "dobierać"? Skoro promieniuje kształt - to KAŻDY wykonany zgodnie ze wzorem [precyzyjnie - np. na obrabiarce numerycznej - precyzja do której wykonanie ręczne nie może się nawet zbliżyć] powinien działać. I pojawia się jeszcze jedno ciekawe słówko "sprawdzane"... Jak wspominałem - można technologicznie uzyskać taki reżim jakościowy, że człowiek nie zbliży się z ręcznym wykonaniem - tylko dlaczego taka metoda nie jest preferowana?
W jaki sposób się "sprawdza"? Za pomocą jakich urządzeń?
Podejrzewam, że w zależności od "badajacego" można uzyskać różne wartości.

Czy jeżeli idziecie do sklepu i potrzebujecie żarówkę 60W z gwintem to sprzedawca także musi "dobierać" ją z całej półki identycznych?

Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 16, 2010, 00:44:15 »

arteq,
w tym momencie Twój tok myślenia jest tak płaski, jak asfalt dla mrówki żyjącej w dwóch wymiarach...
Wahadła, różdżki i temu podobne narzędzia, to najstarsze znane ludzkości sposoby pomiarowe.
Możesz się z nimi nie zgadzać, tylko o czym to świadczy?



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Marzec 16, 2010, 01:29:16 »

Jeżeli już sobie ulżyłeś w kwestii płaskości mojego myślenia to proponuję abyś teraz dla przeciwwagi wykazał wyżyny swojego i spróbuj odpowiedzieć na postawione przez mnie pytania. Epitety jako takie niczego nie wyjaśniają i nie dowodzą, dlatego nie mogą uchodzić za jakiekolwiek argumenty/wyjaśnienia.

"wahadła, różdżki ..." - to najstarsze znane ludzkości sposoby pomiarowe - naprawdę mnie zaskoczyłeś. Kto, gdzie, kiedy i co mierzył tymi "przyrządami"? A ja głupi myślałem, że najstarszymi są "wzorce" długości [stopa, łokieć], czasu - dzień, miesiąc [księżyc] i pojemności, po bardziej "wymyślne" - np. laska Jakuba.
Narzędziem pomiarowym możemy nazwać układ który niezależnie od obsługującego da zbliżone wyniki i jest powtarzalny dowolną ilość razy.

A teraz zamieniam się w słuch.
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #4 : Marzec 16, 2010, 01:51:15 »

Cytuj
ie wszyscy produkują byle jak i byle co.
Znam osobiście Pana Ciszaka, dobierał mi radiestezyjnie Krzyż Atlantów, ale z tego co wiem wszystkie produkty tej firmy są sprawdzane pod względem czystości energetycznej.

Nie wszyscy wierza w te bzdury.Ale ty, Thotal,masz gwarancje,ze gosc Ciebie nie oszukal.Jezeli rzeczywiscie wierzysz w te i inne bzdury,to dla mnie jest problem,czy moge z Toba rzeczywiscie dyskutowac na wiele innych tematow.
Pozdrawiam.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #5 : Marzec 16, 2010, 08:38:51 »

Chętnych zdobywania wiedzy zapraszam do lektury i osobistego uczestnictwa w warsztatach wielu szkół prowadzonych przez wykwalifikowanych radiestetów;

http://www.radiesteci.pl/news.htm
http://www.radiestezja.waw.pl/pages.php?sDzial=artykuly&id=33
http://www.ezosfera.pl/61/abc-biometrow


Nie mogę się nadziwić ludziom, którzy ośmielają się na dyskusję w sprawach o których nie mają pojęcia.
Czy chłop siłą oderwany od pługa powinien dyskutować o zdobyczach starożytnego Egiptu?
Czy chłop siedzący na swych pięciu morgach potrafi sobie wyobrazić więcej niż tuzin, kopa czy mendel?
Jeśli nie potrafi, to niech się nie pogrąża...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 08:55:07 wysłane przez Thotal » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #6 : Marzec 16, 2010, 17:42:58 »

Epitety lecą, a odpowiedzi nadal nie raczyłeś udzielić...
Natomiast coraz mniej dziwi mnie sytuacja gdy ktoś uważa się za obeznanego, a nie raczy/potrafi odpowiedzieć na proste pytania z danego zakresu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 17:44:23 wysłane przez arteq » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #7 : Marzec 16, 2010, 20:46:22 »

Każdy szanujący się zielarz dobiera ilość i skład mieszanki dla danego pacjenta narzędziem pochodzącym ze starożytnego Egiptu (a może z cywilizacji jeszcze wcześniejszych) - wahadełkiem.
Wahadełkiem posługują się terapeuci, geolodzy, rolnicy, radiesteci i mają powtarzalne wyniki.

Sam osobiście wytyczałem na swoich działkach miejsce ujęcia wody z dokładnym pomiarem ich głębokości, przy odchyleniu + / - 1m.

Przy odrobinie dobrych chęci można znaleźć mnóstwo materiałów, choćby w internecie i literaturze. Ktoś kto nie potrafi zrozumieć prostych zjawisk dotyczących każdego człowieka, zamyka się przed nimi, nie dopuszcza możliwości zmiany swojego nastawienia, muszę posądzać o ułomność albo celowe działania, by wzbudzić niepotrzebne emocje.
Proszę mnie nie pytać więcj, bo nie udzielam lekcji uczniom, którzy nie potrafią słuchać Mrugnięcie


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Marzec 16, 2010, 21:10:22 »

Pytasz >arteq< o sposoby mierzenia, narzędzia jakimi dokonuje się tych pomiarów.
Nie znam pana o którym wspomina >Thotal<, więc nie mogę wypowiadać się za jego metodami. Warto jednak podkreślić fakt, iż Polska "okoniem stoi" do zagadnień ezoteryki.
Chyba najbardziej rozwiniętym w tej dziedzinie krajem, jest Rosja. Tam zajmują się tym (całe spektrum ezoteryki) poważni naukowcy, nie tylko posiadacze najniższych tytułów, czy też ludzie zupełnie spoza tego szacownego gremium, a tym samym zawistnie i prześmiewczo zwani guślarzami, szarlatanami itp.. Ci mają do dyspozycji urządzenia pozwalające zmierzyć energie, których mierzalność dla naszych uczonych, jak mniemam, długo jeszcze będzie pozostawała w sferze marzeń.
Być może pan, o którym wspomina >Thotal<, posiada tego typu urządzonko, wszak ludzie otwarci na te "klimaty" i przy okazji mający odpowiednie środki, utrzymują ze sobą kontakty, a co za tym idzie, może być w posiadaniu odpowiedniego sprzętu, który umożliwia mu dokonywanie tych porównawczych pomiarów.
Z drugiej strony, nawet jeśli nie ma tego sprzętu, to zapewne jest dobrym ezoterykiem lub taki/tacy u niego pracują. Gdybyś prześledził nieco literatury dotyczącej różdżkarstwa wiedziałbyś, że posługując się tymi "prymitywnymi" urządzeniami również można dokonywać dokładnych pomiarów i co ciekawe, powtarzalnych.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 21:13:12 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 17, 2010, 09:29:00 »

Wytłumaczcie mi co daje ten pierścień i w jaki sposób działa. Dlaczego on ma pomagać, a np. taka sama ilość tego samego metalu w nakrętce założonej na palec - już nie. Może ktoś "obeznany" wyjaśnić?

A dlaczego kiedy widzisz znak drogowy oznaczający przejście dla pieszych to zwalniasz, a taka sama ilość metalu w postaci kawałka blachy leżacej przy drodze nie wywołuje takiej reakcji?

pozdrawiam


« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2010, 09:33:34 wysłane przez jeremiasz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 18, 2010, 20:43:35 »

Każdy szanujący się zielarz dobiera ilość i skład mieszanki dla danego pacjenta narzędziem pochodzącym ze starożytnego Egiptu (a może z cywilizacji jeszcze wcześniejszych) - wahadełkiem.
Każdy szanujący się zielarz? Przyznam się, że pierwsze słyszę.

Wahadełkiem posługują się terapeuci, geolodzy, rolnicy, radiesteci i mają powtarzalne wyniki.
Rolnicy? Mieszkam na obszarach rolniczych i przez biet 30 lat nie widziałem u żadnego z rolników jakiegokolwiek wahadełka... Geolodzy? Również nowość.

Sam osobiście wytyczałem na swoich działkach miejsce ujęcia wody z dokładnym pomiarem ich głębokości, przy odchyleniu + / - 1m.
Nie wiem co i gdzie wytyczałeś i z jakimi wynikami. Pamiętam natomiast jeden z odcinków "Usterki" i zaproszonych radiestetów - 100% klapy. 

Przy odrobinie dobrych chęci można znaleźć mnóstwo materiałów, choćby w internecie i literaturze. Ktoś kto nie potrafi zrozumieć prostych zjawisk dotyczących każdego człowieka, zamyka się przed nimi, nie dopuszcza możliwości zmiany swojego nastawienia, muszę posądzać o ułomność albo celowe działania, by wzbudzić niepotrzebne emocje.
Proszę mnie nie pytać więcj, bo nie udzielam lekcji uczniom, którzy nie potrafią słuchać Mrugnięcie
Zapewne mogę znaleźć jakieś informacje na necie. Jednak to jest forum dyskusyjne - czyli można rozmawiać, a z artykułem nie da się porozmawiać. Tym bardziej, że pytania zadaję osobom które przedstawiają się jako zorientowane w temacie. Zadaję pytania bo mam wielkie wątpliwości i oczekuję ich rozwiania. Nigdy na forum nie zadałem pytania na które nie chciałbym usłyszeć odpowiedzi - więc watawka o "uczniach którzy nie chcą słuchać" jest tylko wybiegiem i unikiem. Jest to charakterystyczne dla osób które nie chcą wyjawić prawdy lub nie wiedzą o czym do końca mówią, a chcą sprawiać wrażenie zorientowanych.

Pytasz >arteq< o sposoby mierzenia, narzędzia jakimi dokonuje się tych pomiarów. Nie znam pana o którym wspomina >Thotal<, więc nie mogę wypowiadać się za jego metodami. Warto jednak podkreślić fakt, iż Polska "okoniem stoi" do zagadnień ezoteryki. Chyba najbardziej rozwiniętym w tej dziedzinie krajem, jest Rosja. Tam zajmują się tym (całe spektrum ezoteryki) poważni naukowcy, nie tylko posiadacze najniższych tytułów, czy też ludzie zupełnie spoza tego szacownego gremium, a tym samym zawistnie i prześmiewczo zwani guślarzami, szarlatanami itp.. Ci mają do dyspozycji urządzenia pozwalające zmierzyć energie, których mierzalność dla naszych uczonych, jak mniemam, długo jeszcze będzie pozostawała w sferze marzeń.

Darek zbaczamy z tematu, ponieważ zadałem pytanie "w jaki sposób działa", co powoduje, że on oddziaływuje? Jeżeli mówimy o przyrządzie pomiarowym, to musi on spełniać kilka cech:
1. Może obsługiwać je dowolnie wybrana osoba i nie ma to wpływu na działanie urządzenia i dokładność pomiaru - woltomierz wskaże to samo napięcie bez względu na to kto go podłączy.
2. Powtarzalność pomiaru/wyniku
3. Zasada działania oparta o naukowe zależności.
Czy wahadełko będzie działało tak samo w rękach dowolnej osoby? Jeżeli nie, to możemy swobodnie podejrzewać, że to obsługa oddziaływuje na wahadełko/różdżkę. I to zostało udowodnione we wspomnianej przeze mnie "usterce"

A dlaczego kiedy widzisz znak drogowy oznaczający przejście dla pieszych to zwalniasz, a taka sama ilość metalu w postaci kawałka blachy leżacej przy drodze nie wywołuje takiej reakcji?
Piękny przykład. Znak jest tylko umownym sygnałem i informacją. I niesie WYŁĄCZNIE informację, a nie oddziaływuje bezpośrednio. To ja na podstawie tej informacji decydują co zrobić. ŻADEN ZNAK nie powoduje, że przed przejściem jakiś samochód SAM zwolni bądź się zatrzyma. Dlatego jego zdolność oddziaływania [a nie informacji] jest taka sama jak podany przez Ciebie kawałek zardzewiałej blachy. Tak samo jak znak ograniczenie prędkości nie powoduje, że samochód zaczyna zwalniać.
Dlatego moje pytanie jest jak najbardziej aktualne - w jaki sposób działa.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 19, 2010, 00:00:50 »

Arteq , nie znam się na różdżkarstwie , ale wiem, a to z naukowych całkiem badań, że Obserwator  ma wpływ na wynik obserwacji ( fizyka kwantowa ) . Zatem na pytanie : 

Cytuj
"Czy wahadełko będzie działało tak samo w rękach dowolnej osoby? Jeżeli nie, to możemy swobodnie podejrzewać, że to obsługa oddziaływuje na wahadełko/różdżkę. I to zostało udowodnione we wspomnianej przeze mnie "usterce""

Można odpowiedzieć, że tak, wahadełko będzie działało inaczej w rękach każdej innej osoby. I dlatego to JAKOŚĆ OBSŁUGI jest najważniejsza, a nie sam przyrząd, co zostało wykazane w "usterce".
Może po prostu ludzie nie potrafią prawidłowo tego zrozumieć, bo czegóż się spodziewać po przyrządzie ? Racjonalny umysł będzie się opierał na wskazaniu bezdusznego urządzenia raczej niż na istocie, która go obsługuje . Co więcej, logika karze wyeliminować czynnik ludzki. I to jest symptomatyczne dla naszego świata , że człowiek coraz mniej się liczy . Skupiamy się na narzędziach. Pierścień Atlantów w moim przekonaniu jest niczym różdżka - może być tylko ozdobą, ale w odpowiednich rękach staje się czymś zgoła zupełnie innym.  Wszystko zależy od punktu widzenia. Bo , jak dowodzi fizyka, to Obserwator wpływa na stan układu obserwowanego ..
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 00:02:33 wysłane przez east » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 19, 2010, 00:30:20 »

Mądry rolnik mając sad nie musi wysypywać mnóstwa chemicznych środków na swoje drzewa, może opleść dolną część pnia drutem miedzianym, a ilość zwojów wyznacza wahadełko.

Mądry zielarz nie wypuszcza wahadełka z rąk podczas pracy, to jest podstawa.


Rozumiem, że ktoś czegoś nie wie, ale żeby na niewiedzy budować swój pogląd trzeba mieć dużo odwagi.
Ludzie, którzy mają o sobie wysokie mniemanie, krytykują wszystko i wszystkich powinni cokolwiek wiedzieć. Chyba że doszliśmy do takich czasów, gdzie prawdę trzeba udowadniać, a niewiedza jest gloryfikacją osobowości.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech

Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 19, 2010, 11:54:14 »

East, nie możemy w takim razie mówić o wahadełku/różdżce jako o przyrządzie pomiarowym. A może różdżka Twoim zdaniem jest przyrządem pomiarowym kwantowym? Rozumiem, że w tym momencie masz na myśli tzw. eksperyment z kotem Schrödingera? Dotyczy on jedynie tego, że wynik może być różny i należy zakładać każdą możliwość zanim dokonamy sprawdzenia. Chodzi tutaj o zjawisko tzw. superpozycji - czyli dwóch stanów jednocześnie aż do chwili sprawdzenia. Jednak na tym ten eksperyment się kończy. Po SPRAWDZENIU [dokonaniu pomiaru] kot może już zajmować wyłącznie tylko jeden z możliwych stanów - żyje bądź jest martwy. Więc ten argument nie ma jakiegokolwiek odniesienia do rozważanej przez nas sytuacji - WYNIKU pomiaru.
Mogę przeprowadzić z Tobą dowolną ilość eksperymentów pomiarowych dowolnych wielkości i udowodnię Ci, że wyniki będą bardzo zbliżone, a ewentualne różnice będą wynikały z dokładności/klasy urządzenia lub z innych przyczyn wyjaśnionych naukowo np. rozdzielczość przetwornika, kąt pod jakim obserwujemy wskazówkę. Zapewniam, że to będą jedyne różnice w wyniku.

Thotal, nadal nie podajesz wyjaśnienia w jaki sposób pierścień oddziałuje. Twój sposób na zastąpienie chemii mogę wyjaśnić w sposób naukowy i nie trzeba do tego wahadełka. Miedź ma właściwości bakeriobójcze i w ten sposób oddziałujemy na grzyby, mikroby które mogę być szkodnikami. Ilości zwojów nie trzeba także określać wahadełkiem lecz np. na podstawie próbki kory czy stanu okolicznych drzew. Pod uwagę należałoby również wziąć rodzaj/jakość miedzi z której wykonany jest drut. Niektóre dachówki są dostępne w wersji pomalowanej farbą z dodatkiem miedzi aby przeciwdziałać porastaniu mchem, stosuje się również np. grzebienie i uszczelnienia z dodatkiem miedzi aby spływająca po nich woda odbierała od miedzi cząsteczki i w ten sposób spływając oddziaływała na porastające dachówkę rośliny. Nie wspomnę też o spiralach miedzianych jako środkach antykoncepcyjnych, a ściślej wczesnoporonnych.   
Thotal, mam swoje przypuszczenia, wiedzę i poglądy w odniesnieniu do pierścienia atlantydów za pomocą których mogę wyjaśnić jego działanie. Oczekuję jednak Twojej opinii - precyzyjnych wyjaśnień w zakresie Twojej "wiedzy". Zauważ, że ciagle sie wymigujesz, załaniasz internetem, epitetami czy w końcu ignorancją pytajacego - a odpowiedzi/wyjaśnień nie ma.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 19, 2010, 21:45:33 »

Nie wymiguję się, ja stanowczo żądam poszukiwania wiedzy samemu. Nie muszę niczego tłumaczyć ignorantom, którzy i tak nie doceniają wiedzy innych ludzi. Chcesz dowiedzieć się czegoś o pierścieniu Atlantów, to kup sobie książkę, przeczytaj i zrozum...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Nie toleruję trolowania...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email