tom1ek
Gaduła
Punkty Forum (pf): 47
Offline
Płeć:
Wiadomości: 946
yeah! ;)
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #225 : Sierpień 30, 2010, 22:43:52 » |
|
hej! wciąż tu zaglądam, jak znajdę czas
|
|
|
Zapisane
|
Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #226 : Sierpień 31, 2010, 05:33:20 » |
|
Cześć Tomek wiemy,wiemy ,ale nie było cię chyba od czerwca Jednak bardzo miło cię widzieć
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
janneth
Skryba, jakich mało
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #227 : Sierpień 31, 2010, 10:07:22 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2010, 10:08:08 wysłane przez janneth »
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Torton
Gość
|
|
« Odpowiedz #228 : Sierpień 31, 2010, 10:14:21 » |
|
Cześć Tomek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #229 : Sierpień 31, 2010, 19:18:12 » |
|
Cześć Tomaszu fajnie, ze wciąż zaglądasz ale czy mógłbyś częściej dawać jakieś oznaki życia, np. w postaci posta jakiegoś.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
janneth
Skryba, jakich mało
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #230 : Sierpień 31, 2010, 22:13:41 » |
|
Tak cię ślicznie przywitaliśmy, że nieładnie byłoby odmówić
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2010, 22:14:04 wysłane przez janneth »
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #231 : Wrzesień 15, 2010, 22:18:57 » |
|
Witaj Krzysiu Jak było w Egipcie ? Masz jakieś foty
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #232 : Wrzesień 15, 2010, 22:37:11 » |
|
Witajcie Kochani!!! Szczęśliwie wróciłem z Egiptu wczoraj o 5 rano, wysłany tam przez SelectTours, które, jak wiadomo upadło dokładnie wtedy, kiedy leciałem z powrotem do Pyrzowic. Dobrze, że samolot nie upadł, ale byłem dobrze zabezpieczony bursztynem. Ktoś mnie przekonał, że powinienem go mieć przy sobie - tak na wszelki wypadek (nomen omen ). Byłem w Tabie na Płw. Synaj, nad Zatoką Akaba, tuż przy granicy z Izraelem. Mało tego: z plaży przyglądałem się też wybrzeżom Jordanii i Arabii Saudyjskiej. Ciekawe widoki! Odwiedziłem jeden z nowych 7 cudów świata starożytnego - Petrę w Jordanii, a także teren płaskowyżu Giza z Wielkimi Piramidami i Sfinksem. Tam rzeczywiście wiele się zmieniło od mojej ostatniej wizyty w tym miejscu 5 lat temu. Teren został wyraźnie uporządkowany i jest grodzony różnymi murami i parkanami. Ale ja wyszukiwałem wzrokiem wszelkich dziur, które Hawass wykopał opodal Sinksia w poszukiwaniu nowych artefaktów. No, jest tego sporo! Postaram się w najbliższym czasie wrzucić zrobione tam zdjęcia na mojego "twardziela" i podzielić się z Wami tymi najciekawszymi. Cierpliwości! Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Bardzo mi Was brakowało!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #233 : Wrzesień 16, 2010, 10:17:38 » |
|
Cześć >Krzysiu<, czekamy na dokładniejsze sprawozdanie.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #234 : Wrzesień 18, 2010, 13:57:05 » |
|
Cześć Tene gdzieś ty był ,jak cię nie było miło cię znowu czytać Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
|
« Odpowiedz #235 : Wrzesień 18, 2010, 14:26:58 » |
|
A szwendałem się to tu, to tam - taki się ze mnie ostatnio niespokojny duch zrobił Mi też miło znowu z Wami sobie konwersować, to forum ma coś w sobie (a w domyśle - ludzie na nim piszący)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #236 : Październik 13, 2010, 09:57:01 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #237 : Październik 13, 2010, 11:10:56 » |
|
Starałem się naprawiać skutki zdarzenia którego niestety byłem uczestnikiem i sprawcą. Miałem wypadek samochodowy, nałożyły się jednocześnie 3 przyczyny które - jak mniemam - oddzielnie nie byłyby brzemienne, lecz ich kumulacja i owszem. W każdym razie - gdyby nie było mnie w tym miejscu i czasie nic nie stałoby się, więc jestem główną przyczyną zdarzenia i nie ma co koloryzować. Przysłonięty znak + sposób jazdy poprzedzajacego auta + silne słońce od strony nadjeżdżajacego pojazdu + brak chociaż trąbnięcia = niezauważenie nadjeżdżającego pojzadu --> wymuszenie pierszeństwa. Skutki: zderzenie, kobieta ze złamaną kością barku. Na szczęście uderzenie nie było zbyt silne, a większość energii przyjąłem na swoje auto (uderzenie w mój bok). Pasy... gdyby podróżujący autem na którym wymusiłem pierszeństwo mieli je zapięte wyszliby bez jakiegokolwiek szwanku... ale nie mieli i nic tego już nie zmieni. Mogło być jednak gorzej - niezapięte 15-miesięczne dziecko w nosidełku, a samo nosidełko nieprzypięte pasami. Kierowca także niezapięty, a matka kilka minut wcześniej karmiła dziecko, gdyby karmiła je również w chwili uderzenia mogłaby przygnieść go swoim ciałem do fotela, skoro w wyniku tego złamała sobie kość... Dlatego nie histeryzuję, ale sumienie pomimo braku jakichkoliwek śladów premedytacji czy lekkomyslności jednak bardzo boli. Świadomość, że nawet w niechcący sposób jest się przyczyną czyjegoś bólu mocno doskwiera. Tak samo jak świadomość, że gdyby te same okoliczności nałożyły się jednocześnie w innym miejscu i czasie to efekt byłby zapewne podobny... bo co innego gdy bezpieczeństwo na drodze narusza się świadomie - np. nadmierna prędkość, wyprzedzanie na liniach ciągłych czy skrzyżowaniach, etc...
Cóż teraz trzeba ponieść konsekwencje swoich czynów, czasu nie cofnę, jedyne co mogę zrobić to zachować się moralnie i pomóc tej kobiecie w szybkim przejściu formalności (jasne zeznania, przyznanie się do winy, pomoc w uzyskaniu odszkodowania z OC...), potrzeby innej, doraźnej pomocy nie widzi. O dokonanych przeprosinach i pytaniach o powrót do zdrowia nie wspomnę - to oczysiste... a dla siebie natomiast wyciągnąć wnioski, chociaż analizowałem sytuację już tysiące razy, przejechałem już około 300 - 350 tys km., nie przekraczam prędkości, nie mam sydnromu "władcy" szos, a pomimo tego takie zachowanie nie było gwarantem bezpieczeństwa. Pomyślcie nad tym.
Podsumowując: uczcie się na czyiś błędach/sytuacjach, w tym przypadku moich - to mniej boli. Ponieważ jest tutaj dużo młodych ludzi którzy będą mieli swoje rodziny i dzieci apeluję o pasy, foteliki - dla bliskich i własnego dobra. Opisałem sytuację również tytułem małego prezentu celem poprawienia sampoczucia osobom które szczerze mnie nie znoszą.
Przyznam szczerze, że domyślam się dlaczego to zdarzenie mogło mieć miejsce, ale to w innej wypowiedzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #238 : Październik 13, 2010, 11:30:07 » |
|
Arteq, szczerze Ci współczuję zaistniałej sytuacji. Dobrze, że obeszło się bez groźniejszych skutków. Widocznie wszyscy uczestnicy wypadku musieli tego doświadczyć. Ciekawa jestem Twoich przemyśleń. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Gość
|
|
« Odpowiedz #239 : Październik 13, 2010, 11:49:56 » |
|
Artek również Ci współczuję, masz rację pasy to podstawa foteliki dla dzieci też nawet na bardzo małych dystansach ( niektórzy uważają, że jak jada 1 km przez wioskę to nie muszą wieźć dzieci w foteliku, a to duży błąd ponieważ na tej z pozoru pustej drodze zdarzył się w tamtym roku groźny wypadek z udziałem mojej siostry. Z bramy posesji właściciel bardzo szybko wycofywał na drogę główna prosto w drzwi samochodu siostry, na szczęście nikomu nic się nie stało, ale dzięki właśnie pasom) Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kahuna
Gość
|
|
« Odpowiedz #240 : Październik 13, 2010, 12:59:41 » |
|
Czesc Arteg,dobrze,ze jestes,caly i zdrowy - najwazniejsze.Wypadki sie z | | |