651
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 22, 2010, 10:21:28
|
Witaj Channel, Gdybys mógł wyjaśnić dlaczego wyrzuca się F,V,C,K ? traktuje sie je jako neutralne dzwieki. Nalezy rozroznic zapis fonetyczny od hieroglificznego(znakowego). Slowa brzmia czasem inaczej niz ich zapis. A to co wypowiedziane rozstrzyga o dzialaniu. pozdrawiam
|
|
|
652
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 21, 2010, 21:10:20
|
Dzięki >acentaur<, czekam na następną dawkę. Wyczytałem gdzieś, że korzenie sanskrytu (zun - skryt'u) sięgają Sumeru. Po zagładzie tej cywilizacji wprowadzono j. hebrajski, jako zastępnik oryginału. Witaj Dariusz, niewatpliwie hieroglify hebrajskie nie sa pierwotnymi ale to nie ma znaczenia. Ludzkosc oswiecano wielokrotnie, razu pewnego w hebrajskim ) pozdrawiam
|
|
|
653
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 21, 2010, 21:03:50
|
Witaj Torton, Acentaur a co myślisz o językach stworzonych choćby esperanto? I także innych stworzonych do literatury fantasy. mysle, ze esperanto latwy do nauki a te inne dobre do literatury Sf Witaj Pirioori, dziekuje za wspolprace, mialem taka nadzieje , ze pojawisz sie w tym temacie. CzII O tych znakach mowi tradycja Kabaly w ksiedze Zohar. Zawarty jest tam tzw. Drzewo zycia jako diagram stworzenia - Sephirot ( swiat liczb ). Te drzewo posiada 10 owocow, a kazdy z nich posiada rozne nazwy w zaleznosci od poziomu swiadomosci i przedstawia rozne zjawiska zycia i zaleznosci pomiedzy nimi. Te 10 owocow jest polaczonych 22 "sciezkami" i kazda z tych sciezek odpowiada jednej literze alfabetu hebrajskiego. Takze wielkie Arkana Tarota koresponduje z tymi sciezkami wiec rowniez opisuja droge przez zycie. Z alfabetu wyodrebnia sie 19 spolglosek i 5 samoglosek ( wyrzuca sie F,V,C,K a czasem Z). Konvertowano Runy w ten sposob i inne lokalne alfabety. Te 5 samoglosek: U - wskazuje na wszystko co najstarsze, pierwotne A - stwarza swiadomy poczatek E - oznacza podzial z gory do dolu O - oznczajaca zakonczenie, obrot, tautologie I - oznacza stworcze, przeciwnie do U skierowane "swiatlo" Swiat sklada sie z Nomen ( nazw wlasnych) oraz Numero (liczb) cdn. pozdrawiam
|
|
|
654
|
Archiwum / Śmietnik / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 20, 2010, 22:14:59
|
Witam wszystkich, Wszystkie slowa to Onomatopoietika - brzmienie slow stwarza Twoj swiat. 22 znaki hebrajskie, to pramowa calego istnienia. Te znaki maja taki porzadek, ktory odpowiada porzadkowi stworzenia. Kto rozumienie sens tych znakow, posiada wiedze calkowita. Ale nie ma potrzeby, nie jest konieczne uczenie sie jezyka hebrajskiego aby pojac sens tych znakow-symboli. Kazdemu znakowi jest przypisana liczba, dzwiek i symbol. Kolejnosc znakow w slowie jest ustalona poprzez wartosc liczbowa. Kazdy znak posiada wlasne znaczenie=symbol kreacji. Dowolne slowo zawierajace te znaki posiada rozne wartosci liczbowe: - zewnetrzna - pelna/totalna wartosc - ukryta wartosc - wartosc zwana Athabasch Wszystkie informacje o znaczeniach tych znakow i slow znajduja sie we wnetrzu czlowieka w archetypach. Slowa i ich gematryczne proporcje okreslaja rzeczywistosc. c.d.n pozdrawiam
|
|
|
656
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 20, 2010, 21:40:28
|
Witaj Dariusz, Chlopie, alez Ty masz szczescie, znalazlem przeciwzaklecie Mirra nie byla tu potrzebna. A bylo juz goraco, oj goraco pozdrawiam ================================================================================================= Witam wszystkich, Wszystkie slowa to Onomatopoietika - brzmienie slow stwarza Twoj swiat. 22 znaki hebrajskie, to pramowa calego istnienia. Te znaki maja taki porzadek, ktory odpowiada porzadkowi stworzenia. Kto rozumienie sens tych znakow, posiada wiedze calkowita. Ale nie ma potrzeby, nie jest konieczne uczenie sie jezyka hebrajskiego aby pojac sens tych znakow-symboli. Kazdemu znakowi jest przypisana liczba, dzwiek i symbol. Kolejnosc znakow w slowie jest ustalona poprzez wartosc liczbowa. Kazdy znak posiada wlasne znaczenie=symbol kreacji. Dowolne slowo zawierajace te znaki posiada rozne wartosci liczbowe: - zewnetrzna - pelna/totalna wartosc - ukryta wartosc - wartosc zwana Athabasch Wszystkie informacje o znaczeniach tych znakow i slow znajduja sie we wnetrzu czlowieka w archetypach. Slowa i ich gematryczne proporcje okreslaja rzeczywistosc. c.d.n pozdrawiam Scaliłem posty. Janusz.
|
|
|
657
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Miłość warunkowa i miłość bezwarunkowa
|
: Sierpień 20, 2010, 19:53:50
|
witam wszystkich, milosc bezwarunkowa tak jak i inne pojecia nieokrelone ( wszechswiat, bog, fraktalnosc, bezmiar, nieskonczonosc, punkt...) oddaje aspekt boski , jest jakby tlem, potrzebnym do zaistnienia tego co okreslone, czy ograniczone dla czlowieka. Jest to wiec jeszcze jedna forma dualnosci a wiec inna nazwa tego samego.
pozdrawiam
|
|
|
658
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 20, 2010, 19:34:43
|
Witaj Dariusz, Mój pech wynika z mego urlopowania. W innym przypadku natychmiast bym się odezwał. i co ja teraz zrobie, co ja zrobie....kadzidlo mi sie skonczylo, nie moge odwolac czaru pozdrawiam
|
|
|
659
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 20, 2010, 12:27:34
|
Witaj ptaku, Powiedz, czy udało Ci się wyczarować w ten sposób cokolwiek w swoim życiu? Zmusiłeś siły/bogów do działania? caly czas to robie, ale niestety nieswiadomie. i zapedzam bogow do roboty. Bo to nie polega na wymawianiu zaklec czy jakis formul opartych na zewnetrznych wartosciach liter/liczb. Za to odpowiada plaszczyzna mentalna, ktora osiaga sie wraz ze wzrostem swiadomosci. Ale wlasnie poprzez swiat znakow, liczb, liter zalapuje sie sens tego wszystkiego i o ten sens wlasnie chodzi. Wtedy sie po prostu wie. Slowo "miłość" wyksztalcilo sie ( otrzymalo nowe znaczenie) na przestrzeni setek lat ale slowniki etymologiczne maja z tym spore problemy. W hebrajskim wiaze sie ze slowem jednosc ale i litosc, znaczeniowo zas rownowazne jest slowu dawac. Witaj Torton, wszystko jedno jaki jezyk, kazdy jest dobry bo nie rozstrzygaja mozliwosci fonetyczne. Precyzja wyrazanie jest pomocna ale to tez tylko poziom zewnetrzny i dziala tylko na somę. Najwazniejszy jest sens, niezalezny od jezyka. pozdrawiam
|
|
|
660
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 20, 2010, 07:49:00
|
Witaj Kiaro, A jestes pewien acentaur ze to zadziala? .....eeee....pewnie nie, ale przynajmniej sie Darek rozweseli Witaj ptaku, w zasadzie istnieje taki system tylko w jezyku hebrajskim i wszyscy sie tak ucza. ALe dziala on rownie dobrze w innych jezykach, tylko ze z hebrajskiego, kazdy musi sam transformowac na wlasny. Juz na poziomie pojedynczych liter, kazdej odpowiada sila kreacji ( elochim, bogowie....) , ktora z kolei koresponduje z pierwotnym zapisem hieroglificznym alfabetu hebrajskiego. I trzeba by wiedziec jacy bogowie/sily dzialajace w naszej czesci swiata sa odpowiednikami hebrajskiego systemu. Dalej trzeba poszukac w slownikach etymologicznych pierwotnych znaczen poszczegolnych slow aby sie nimi poprawnie poslugiwac. Czyli praca na cale zycie, chyba ze ktos wtajemniczy. Poza tym do tego nalezy dojrzec. Zobacze, moze podam pewne zasady, wskazowki.. pozdrawiam
|
|
|
661
|
Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Kim jest Stwórca i czego od nas chce
|
: Sierpień 19, 2010, 22:04:15
|
Witaj east, To jak to w końcu jest ? Przemawia do nas ci On w niezliczonych sekundach, czy tylko w 10 ciu przykazaniach raz danych set ileś lat temu, a może , tropem Acentaura idąc - jest ich znacznie mniej niż .. niż ile ? tak jak pewnie przeczuwasz, to system dynamiczny sprzezony z naszym poziomem swiadomosci. Im bardziej rozwiniety czlowiek, tym mniej zalecen potrzebuje a w zasadzie wtedy rozumie, ze z dwa zalecenia wystarczaja. Z nich wyplywaja pozostale. pozdrawiam
|
|
|
662
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 19, 2010, 21:52:48
|
Witaj Dariusz, No co Ty? To bardzo interesujące, rozpisuj się maksymalnie. Jak juz napisalem post, to postanowilem, ze jezeli w ciagu godziny ktos odezwie sie, to przedstawie solidny opis, podstawy, przyklady i to dla hebrajskiego jak i dla polskiego jezyka. Nikt sie nie zainteresowal. No coz, pomyslalem, poczekam jeszcze , powiedzmy 3 godziny ale opisze juz tylko system hebrajski. Ale byla caly czas cisza. No dobrze, mysle, dam 8 godzin i jak sie ktos zglosi, to przedstawie zarys, choc to i tak zajmie pare stron. Po tym czasie bylem juz zirytowany nieco, ale postanowilem dac ostatnia szanse w postaci paru postow i przedluzylem o kolejne 12 godzin. Niestety caly czas cisza. No to wkurzylem sie zdrowo i obiecalem dla tego, kto sie po tych 24 godzinach zglosi, stosowna kare i przygotowalem czar w malo co swietlanym jezyku. Masz pecha Darek. pozdrawiam
|
|
|
663
|
Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Kim jest Stwórca i czego od nas chce
|
: Sierpień 19, 2010, 10:44:28
|
Witaj ptaku, Widzisz, z tymi prośbami Stwórcy, to jest tak, że jest ich znacznie więcej niż dziesięć. Każdego dnia, w każdej sekundzie wciąż nas prosi. Ale, czy to słyszymy mocno zabiegani i uwięzieni w naszych iluzjach? prawde mowiac, to byla podpucha i tych prosb jest znacznie mniej ta reszta jakos tak pojawila sie ale juz w malo co cudowny sposob A klucz wciąż tkwi w swoim miejscu, zasłaniając podgląd. I jakoś nie przychodzi nam do głowy by się nim posłużyć. a co to za problem? Ego mozna pokonac jego wlasnymi metodami, bedac madrzejszym od niego wykazac , ze jednak to on namotal ( trudna droga ) albo wyciagnac mu bron/bat z reki metoda "zrobic w balona" czyli poprzez totalne "odpuszczenie". pozdrawiam
|
|
|
664
|
Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Kim jest Stwórca i czego od nas chce
|
: Sierpień 18, 2010, 21:40:36
|
Witaj ptaku, I wszystko jest możliwe oraz dopuszczalne. Zagęszczamy Wszechświat wciąż nowymi bitami informacji o nas i naszej twórczości. I na pewno nie ma w tym nudy i jest też „rozrywka” na eony lat… dla nas i naszego Stwórcy… Czy koniecznie trzeba wszystko traktować ze śmiertelną powagą? Czy Bóg, to smutas? Jest taki, jakim jawi się każdemu z nas z osobna. I to my nadajemy sens lub bezsens mimo, że istota rzeczy wciąż jest taka sama. no i tylko przelozyc to na nasze zycie, bo raczej Stworcy o to chodzi a nie o to, by go podgladac przez dziurke od klucza chyba wyraznie dal to w 10 prosbach do zrozumienia! pozdrawiam
|
|
|
665
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Język Polski - lingwistyka - sanskryt
|
: Sierpień 16, 2010, 17:28:49
|
Witaj east, kazde slowo niesie ze soba wartosci fonetyczne i semantyczne. Z oddzialywaniem dzwieku na organizm mowiono juz na tym forum. Wartosci semantyczne sa w postaci jawnej ( powszechne znaczenie ), nieco ukrytej (inne znaczenia ) a takze wiele poziomow clakowicie ukrytych, mozna je nazwac podprogowymi czy czyms takim. Wiec wymawiajac jakies slowo, siejesz moc informacji o roznych konotacjach, ktorych znaczenia nawet nie domyslasz sie. I zdarza sie tak, ze zamierzony efekt jest zupelnie inny, bo warstwa ukryta miala inne znaczenie i ono bylo dominujace. Ale to nie wszystko. Zanim slowo wymowisz musisz je pomyslec. I tu mamy podobna sytuacje. Na poziomie mentalnym, w zaleznosci od stopnia naszego rozwoju, nadajemy slowom rozny "ciezar", "kolor" umozliwiajacy np. dzialanie poza przyczynowo-skutkowe. No, ale nie bede sie tu rozpisywal, bo to malo interesujace. pozdrawiam
|
|
|
666
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Tożsamość - korzenie
|
: Sierpień 16, 2010, 13:13:04
|
Witaj ptaku, Pytanie, czym jest aktywna działalność? Czy zmiany własnej uczuciowości bądź świadomości wskutek chociażby wymienionych przez Ciebie praktyk nie są aktywnością? Mimo, że człowiek sam inicjuje te zmiany? To nie jest aktywnosc w sensie podnoszenia wlasnej swiadomosci na wyzszy poziom, a w zasadzie przeciwdzialanie temu. Zarowno cwiczenia, mantry czy kursy albo swiadomosc wylaczaja albo programuja. A aktywnosc polega na wlasne aktywnosci ducha/umyslu i wlasnej aktywnosci w materii. Czyli jest to budowanie wlasnych doswiadczen mentalnych i ich wdrazanie=weryfikacja w zyciu. ale czy nie prościej sięgnąć wprost do Powszechnego Pola Świadomości, chociażby medytując, czy łącząc się z nim poprzez modlitwę? To, co przypłynie z pewnością w jakiś sposób Ciebie zmieni najpierw trzeba byc z tym Polem Świadomości kompatybilnym a to osiagnac jedynie mozna zwykle ciezka praca, choc i wyjatki sa. Każde dotknięcie innej energii, czy to w postaci myśli, czy uczucia zostawia ślad tylko wtedy gdy stoja za tym Twoje przemyslenia. Zwykle przyswojenie niczego nie zmienia, wypelnia tylko pamiec jeszcze jednym dogmatem. Zawsze musi byc akt wyboru, nie dlatego, ze mi sie podoba czy jakos lezy, ale dlatego, ze moglem/am to na wlasnej skorze zweryfikowac. pozdrowienia
|
|
|
667
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Tożsamość - korzenie
|
: Sierpień 15, 2010, 21:44:08
|
Witaj east, A gdzie Ty tu widzisz nadrzędność/podrzędność ? To jest , jak Ptak napisała, ruchome. To odwieczne sprzężenie zwrotne pomiędzy konstrukcjami Podrzednosc drogo eascie bierze sie od momentu kiedy zaczales postrzegac swiat, bo wtedy zaczela sie Twoja szkola.Bo Ty jestes za ten rozdzwiek pomiedzy doskonalym swiatem a Twoim swiatem, bezposrednio odpowiedzialny.Nauka wlasnie polega na tym, aby nie myslec , ze sie wie/rozumie to i owo, ale na tym, aby wlasne przemyslenia skonfrontowac z materia. I cale pieklo, czysciec zawsze masz przed nosem a nie np. w rejonach swiata dotknietych kleskami czy wojnami. To w Tobie i w Twoim najblizszym otoczeniu znajduja sie wszystkie zadania do wykonania, plus podpowiedzi, w postaci symboli jak np. mitologie, astrologia, swieta ksiegi wszystkich religii..... Cytuj korzenie tkwią w świadomości… i są ruchome…
One SĄ świadomością W sumie tak , ale zanim to w pelni zrozumiesz musisz je dostrzec w materii i to we wszystkich aspektach. Czyli świadomości. Czyli system korzeni ciągle się generuje i przestraja pozostawiając za sobą jedynie energetyczny ślad, który Ty Acentaur tak pragniesz oczyszczać z różnych " śmieci" niczym język. on sie generuje i przestraja tylko i wylacznie dlatego, ze Ty sie zmieniasz i Twoje postrzeganie swiata wlacznie z Twoimi czynami. Syzyfowa praca i chyba nie bardzo potrzebna, bo ten samoorganizujący się system korzeni sam się oczyszcza. Właśnie jak ta woda w ciągłym ruchu, nieustannie wirując. mysla tak np.ci, co mamrotaja bezrozumnie jakies religijne mantry, presuwajac kolejne kulki rozanca. Albo ci co medytuja zaciekle w jaskiniach, albo ci co sponsoruja budowy kolejnych swiatyn, albo ci co mysla, ze sie wszystkiego na kursach czy w sektach naucza, albo ci co w inny sposob katuje swoje cialo czy dusze. To co jest samoorganizujace jest poza Twoim zasiegiem i nie ma co sie na to powolywac tak jak by to Ci/nam sie z jakiegos powodu nalezalo. Bez Twojej aktywnej dzialalnosci nic sie nie zmienia, ani duch ani materia. pozdrawiam
|
|
|
668
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Tożsamość - korzenie
|
: Sierpień 13, 2010, 21:59:45
|
Witaj east, to , ze korzeni nie daje sie wygenerowac chyba jest juz jasne. A szczegolnie smieszne sa te proby polityczne czy religijne. Stwierdzenie ze to "ziemia jest wlascicielka ludzi" mozna tez inaczej rozumiec. Naprzyklad zakladajac calkowita duchowosc wszystkiego, ziemia jest iluzja wygenerowana przez czesc ducha zwana "wyzsza jazn" ktora nieustannie interpretuje inna czesc ducha, zwana Ego. I stad bierze sie ta nadrzednosc ziemi w stosunku do nas. Jakie wiec mamy mozliwosci zmienic cokolwiek. W pierwszym przypadku - jako niewolnicy ziemi, w drugim - jako niewolnicy wlasnego ducha. Ogolnie mozna powiedziec, ze nalezy stac sie bardziej znosnym niz sie do tej pory bylo, czyli wyczuc potrzeby matki ziemi czy tez wlasnego ducha. Wsrod wielu mozliwosci moze to byc oczyszczenie wlasnego jezyka od obcych wplywow, od roznych smieci, co wydaje sie calkiem dobrze spelniac te wymogi. To nie oznacza siegniecie tylko do slowianskich zrodel ale i zrozumienia wszystkich funkcji jezyka. pozdrawiam
|
|
|
669
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Rosja zaatakuje Polskę w 2012 roku - prognoza (TVP Info)
|
: Sierpień 07, 2010, 20:24:47
|
Witaj krzysiek, Ty,ty,ty..wiesz cos ty narobil!...wylales miod na moje serce dzieki, dzieki Coraz slabiej znosze tych, ktorzy po karkolomnym "intelektualnym" wywodzie, za znak sprzeciwu uwazaja drgniecie duzego palca u nogi w bucie. I ta "nowo mowa" usprawiedliwiajaca w imie jakis oczywiscie wyzszych racji, kazda niegodziwosc czy sprzedaz interesu narodu i panstwa. Buszmen sprzedajacy swoje dobra za pusta butelke Coca-Coli przynajmniej mial w reku cos, co stanowilo chwilowo jakas wartosc. Witaj ptaku, Wybacz acentaur, ty pewnie poważnie, a ja mam przejściowe kłopoty z wyobraźnią... no powaznie, ale z ta Twoja wyobraznia nie jest tak zle, mniemam pozdrawiam
|
|
|
670
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Rosja zaatakuje Polskę w 2012 roku - prognoza (TVP Info)
|
: Sierpień 06, 2010, 20:46:44
|
do dlawiacych sie wlasnymi rekami, proponuje wszystkim wielbicielom Czerwonego Boga juz teraz, natychmiast, bez oczekiwania na jakiejs krwawe rozwiazanie gdzie byc moze jeszcze moga sami ucierpiec, z miejsca, wszystkimi dostepnymi srodkami transportu, nawet pieszo, opuscic ta niewdzieczna ziemie i przeniesc sie do Edenu, gdzies w poblizu Moskwy. Tam czeka na nich milosciwy Czerwony Ojciec, ktorego interesuje przeciez tylko potencjal intelektualny jego zwolennikow. I kiedy beda juz mogli go calowac w zadek z wdziecznosci, dowiedza sie co to znaczy czerwona nirwana.
|
|
|
671
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Podświadomość - czym jest
|
: Sierpień 02, 2010, 21:59:22
|
Witaj east, Czego zatem potrzebuje Wszechświat, jeśli nie potrzebuje naszych iluzji ? Wszechswiat realizowany przez Ego napewno potrzebuje tych iluzji. Mozna w nim pozostac. O ich "iluzoryczności" może świadczyć tylko to, że ludzie, którzy opisują je fizyką wciąż aktualizują swoje równania, zmieniając tym samym postrzeganie samych praw. I tylko owo postrzeganie. i tak dokladnie to funkcjonuje, ale tych poziomow postrzegania jest nieskonczenie wiele. I zawsze zaleza od wiary, od wiary w jedna teorie a nie inne. Mozna wygenerowac (i to juz sie niemalze stalo) nieskonczenie wiele teorii opartych na roznym zastawie aksjomatow i beda one dokladnie tak samo opisywaly rzeczywistosc. Ale to wszystko tautologie. pozdrawiam
|
|
|
672
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Podświadomość - czym jest
|
: Sierpień 02, 2010, 20:49:57
|
Witaj ptaku, Jeśli "nie" zamienimy na "i", to oprócz nabytych możliwości nadal będziemy posiadać stare niemożliwości. Czyli będziemy wciąż balansować między dwoma biegunami z opcją swobodnego wyboru. Pytanie, czy zechce się nam przejawiać niemoc, czy tylko nabytą moc? Bo trzymając się jedynie jednego bieguna gra może się przedwcześnie skończyć a wraz z nią zniknąć plansza gry, czyli przejawiony Wszechświat. No bo jak grać jednym kolorem pionków? Zamiana "nie" na "i" otwiera dopiero pole do dzialania pomiedzy tym mozliwym a niemozliwym, pomiedzy plusem a minusem, pomiedzy jednym biegunem a drugim , pomiedzy skrajnymi jakosciami TEGO SAMEGO ZJAWISKA. Czyli krotko mowiac, prowadzi tdo syntezy, bo podswiadomosc nie bawi sie w zadne slowka, nie analizuje a WYRAZA SIE JEZYKIEM SYNTEZY. Zabawa tak/ nie, to sprawka tylko i wylacznie ego, no i oczywiscie ANALIZA jako metoda na wszystko. Stad dowolny osad, to niekonczacy sie potok analiz , ginacych gdzies tam w nonsensie. A kazda czesciowa analiza udowadnia dokladnie to co sie zalozylo, i to zawsze. To obracanie sie w niekonczacych sie ( w sensie powstawania) tautologiach, kazda wspanialsza od poprzedniej...bo to dzialanie EGO, bo ono tak chce, ono musi sie nieprzerwanie potwierdzac. Poza tym, by utrzymać Wszechświat potrzebny jest ruch energii, jej przepływ między biegunami. Tak przynajmniej twierdzą niektórzy. No i chyba moje obawy są trochę przedwczesne… te wszystkie "ruchy" to swiat materii, to pozor , iluzja czasu i ruchu. Wszechswiat nie potrzebuje ani jednego ani drugiego. Wracając zaś do tematu, to mózg jedynie przetwarza na zrozumiałe słowa to, co wyprodukuje umysł i serce. I nigdy nie przyszłoby mi do głowy twierdzić, że wiem lepiej, czy gorzej od kogokolwiek. To, że próbuję dochodzić prawdy, niewiele ma wspólnego z przepływem neuronów, raczej z przepływem energii w postaci myśli. Nie rozumiem więc Twoich zarzutów. EGO przetwarza zgodnie ze swoim poziomem na slowa, ktore daja mu pewnosc i zadowolenie, to co przede wszystkim dostarczaja mu sprzezone z nim zmysly oraz w minimalnym (zwykle) stopniu to co podprogowo zdala przemycic podswiadomosc. Tak ogolnie, dopiero psychologia glebi w wydaniu C.G Junga tlumaczy rozsadnie psychike czlowieka. pozdawiam
|
|
|
673
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: PRAWA CZŁOWIEKA
|
: Sierpień 01, 2010, 18:57:14
|
Witaj zigrin, Tak jak słusznie napisałaś, podświadomość nawet słowo NIE tłumaczy jako TAK - ale chodzi tutaj nie tylko o literalne NIE, lecz również pochodne tego słowa sekwencja NIE-TAK to dalekie echo prastarej zasady, przetransformowac nalezy wszelkie nie-mozliwosci w mozliwosci , zastepujac przedrostek nie na i oczywiscie w duchu. Tak jakby plus i minus, dwa bieguny tego samego zjawiska. pozdrawiam
|
|
|
675
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Katastrofa w Smoleńsku - DLACZEGO - refleksje i ... spekulacje
|
: Lipiec 14, 2010, 20:49:11
|
Witaj Val Dee, No i wychodzi, że to nasz były prezydent zamordował 93 osoby... niezmierzona jest glupota ludzka ale jeszcze wieksza jest madrosc boska ( nie mam na mysli Lecha Kaczynskiego ). Kazdy kto chce, bez problemu znajdzie potrzebne informacje o tej katastrofie. I nikomu nie sa potrzebne te plugawe wypociny czerwonych psychopatow. No chyba ze dla ich agentow i sluzalcow. Wiem, wiem ze nie macie wlasnego, niezaleznego forum (bo przeciez dyskusja nie jest dla was przewidziana) i musicie szukac innego miejsca, aby dac ujscie temu co was toczy, tym zgnilym, robaczywym myslom. I musicie gdzies to koniecznie glosno wykrzyczec aby zagluszyc te mikroczastke waszego prawdziwego ja. Ciekawe do kogo ja to mowie? pozdrawiam
|
|
|
|