Idzie sobie Jasiu i Zdzisiu po polanie patrzą, a tam "koń".
Mówi Jasiu do Zdzisia "Patrz ale fajna zebra"
Zdzisu mówi "No fajna"
Podchodzi do nich Grzesiu i mówi "Ale fajny koń"
Na co Jasiu i Zdzisiu "To nie koń, to zebra"
Morał z tego taki suma subiektywów tworzy obiektyw
Ale to jedynie obiektyw demokratyczny nie obiektywny.