Gdyby odsiadywał wyrok w Polskim więzieniu .... dużo można by napisać, ale tylko jeden fakt , jaki obił się tu o uszy poraziłby Brevika tak, że by już teraz zaczął wychwalać pod niebo norweskie więzienie. Otóż w Polsce niepisany kodeks między więźniami stanowi, że dzieciobójców się eliminuje.
gdyby siedział np. u nas,-
to nie wiem czy jest coś na co nie można narzekać,-
im tam już się cytując H.Kiepską "w dupach poprzewracało"!