Terlikowski: Polska strategia na osłabienie Kościoła drukuj
Dodane przez: Tomasz Terlikowski Kategoria: Kościół 25 August 2011, 11:10
Kościół w Irlandii i USA osłabione zostały przez nadmuchane przez media skandale seksualne. W Polsce jednak taka strategia zwyczajnie się nie sprawdza. I dlatego od wielu miesięcy media karmią nas materiałami o przewałach finansowych. To one mają sprawić, że Polacy masowo porzucą Kościół lub przynajmniej stracą do niego zaufanie.
Od jakiegoś czasu nie ma niemal dnia, w którym „Gazeta Wyborcza”, jeden z lewicowych tygodników (a jest ci ich u nas dostatek) czy jedno z mediów koncernu ITI nie nakarmiło swoich odbiorców jakimś materiałem o pazernym klerze, co to odbiera ludziom własność. Komisja Majątkowa straszyła dość krótko, bo okazało się, że zarzuty są dęte, i że trudno jest zrobić z okradzionego złodzieja, błyskawicznie pojawili się jednak nowi wrogowie, którzy mają dowodzić, że polscy księża to skąpcy, którzy wyrywają majątek biednym staruszkom.
I trzeba sobie uświadomić, że to dopiero początek. Takich materiałów – czasem lepiej, a czasem gorzej udokumentowanych – będzie tylko przybywać. A że niestety działalność byłego ubeka Marka P. jest faktem, a jego powiązań z ważnymi duchownymi ze Śląska i Małopolski też nie da się ukryć, to przynajmniej część z zarzutów finansowych będzie miała podstawy – to jeszcze długo będzie o czym mówić. Potem zaś sięgnie się do innych spraw, które wprawdzie nie będą tak mocne, a i z ich prawdziwością będzie gorzej, ale nadal będą one rozpalać opinię publiczną, utwierdzając krzywdzący większość duchownych stereotyp skąpstwa i dusigroszostwa.
Wszystko to zaś będzie miało jeden cel: osłabić pozycję Kościoła, stworzyć wizerunek skąpej, zdzierającej z ludzi kaskę instytucji, której jedynym celem jest zbijanie kapitału. Każdy, kto zna Kościół od wewnątrz wie, że jest to nieprawda, ale wielu z Polaków da się kupić taką propagandą. I utwierdzać się będzie w swoim niechodzeniu do Kościoła właśnie takimi stereotypami. Strategia ta jest pierwszą, skutecznie inkulturowaną z Zachodu do Polski strategią niszczenia wiary. Gdy nasi rodzinni laicyzatorzy dostrzegli, że w Polsce skandale seksualne sprzedają się słabo, doszli do wniosku, że trzeba sięgnąć do inny oręż. Jest nim zaś właśnie pieniądz. Polski katolik, co wiadomo nie od dziś, jest bowiem w stanie wybaczyć księdzu gosposię czy parobka, ale nie wybaczy skąpstwa. Jeśli zatem chce się zniszczyć autorytet Kościoła, to zamiast uderzać w kwestie obyczajowe, lepiej zająć się ekonomicznymi. I to właśnie robią od jakiegoś czasu media.
Tomasz P. Terlikowski
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_polska_strategia_na_oslabienie_kosciola_15049/stro...........................................