Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 07, 2024, 09:38:39


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ujawnione błędy Starego i Nowego Testamentu  (Przeczytany 11485 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Elzbieta
Gość
« : Maj 31, 2010, 00:06:53 »

Absalom - wielodzietny ojciec bez dzieci?
Biblia poswieca Absalomowi szesc obszernych rozdzialow.(1)  Byl on synem jednego z najbardziej znanych krolow biblijnych.Jego ojciec Dawid splodzil 17 synow, Absalom byl trzecim z kolei synem slynnego wladcy.Biorac pod uwage, iz wzrastal w typowej dla Bliskiego Wschodu wielkiej rodzinie, mozna przypuszczac, ze rowniez on sam mial wiele dzieci.Jak  wiele ich bylo? Pismo Swiete mowi, ze czworo.W innym miejscu natomiast Biblia twierdzi, ze Absalom nie posiadal zadnego potomstwa.Sprzecznosc jest oczywista.
W Drugiej Ksiedze Samuela czytamy : ,,Absalomowi urodzilo sie trzech synow i jedna corka>Nazywala sie Tamar.Byla to kobieta o pieknym wygladzie" (2).  Nieco dalej jednak pojawia sie informacja:,,Absalom jeszcze za swego zycia zbudowal sobie stele w Dolinie Krolewskiej.Tlumaczyl sobie:<<Nie mam syna, ktory by upamietnil moje imie>>.   Pomnik nazwal swoim imieniem.Jeszcze do dzis nazywa sie go <<Reka Absaloma>>.(3)
Mial wiec Absalom dzieci czy nie?  Mozliwe, ze ow drugi fragment informuje wylacznie o tym, iz Absalom nie mial synow i nie wspomina o corce, gdyz za godnych wzmianki uwazano wtedy jedynie meskich potomkow.Jednak sprzecznosc pozostaje-Biblia w jednym miejscu twierdzi, ze Absalom mial trzech synow, w innym natomiast, ze nie mial ich wcale.(4)
1. Druga Ksiega Samuela, rozdz. 13-18
2. Druga Ksiega Samuela, rozdz. 14, wers 27
3. Druga Ksiega Samuela, rozdz. 18  wers 18
4. Zobacz rowniez haslo Mikal
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mikal
Milego dzionka -Ela
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2010, 21:30:00 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Maj 31, 2010, 14:46:35 »

Bez wczytywnia się w tekst Biblii można znaleść inne rozwiązanie - dzieci/synowie mogli zginąć lub żaden z synów nie był godzień/zainteresowany aby docenić ojca zgodnie z jego oczekiwaniami.
Proste...
Postarajcie się bardziej, obie.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #2 : Maj 31, 2010, 17:41:23 »

Ciekawe jest bardzo co napisalas Ela , jednak dla mnie stalo sie to inspiracja do pewnej analizy, ktora zamieszcze.

Mistyczny taniec.

Mistyczny taniec jak sie okazuje to bardzo dawny i znany rytual.Nie tylko Salome -Maria Magdalena go tanczyla przed Herodem w celu uzyskania "glowy Jana Chrzciciela" - czyli otrzymania pozwolenia na bycie "glowa" sechty Pomazancy Bozych , ktorych zwierzchnik nosil imie Jan.
Kobieta gdy uzyskiwala najwyzsza range rozwoju duchowego otrzymywala imie meskie ( czyli stawala sie mezczyzna w/g slow Jezusa) , czyli uzyskiwala moc sprawcza -energetyczna rowna mezczyznie. Dlatego nikna nam imiona kobiet tore uzyskiwaly najwyzszy stopien kaplanski , gdyz od tego mometu zaczynaja byc znane pod imionami meskimi.
Tak wiec slawetny umilowany Jan obok Jezusa to nikt inny jak jego ukchana zona Maria Magdalena , ktora dorownala swoja moca mezczyznie. Od tej pory stala sie Janem. Poniewaz uzyskala prawo do bycia "GLOWA" zakonu , otrzymala prawo do noszenia tiary i "glowy Jana Chrzciciela". Co bylo "egzaminem" sprawdzajacym jej rozwoj duchowy?
Otoz byl nim mistyczny taniec przed Herodem  w ktorym Salome unosila sie nad ziemia , zwyczajnie lewitowala.
Uzyskanie mozliwosci lewitacji jest bowiem uzyskaniem absolutnej harmonii wewnetrznej miedzy pulkolami mozgowymi ( czyli rownowaga miedzy "sloncem a ksiezycem"),jest to rowniez panowanie nad przyciaganiem ziemskim , uniezaleznienie sie od materii.
Jest to jeden z aspektow prowadzacych do oswiecenia.

Wracajac do Arki i tanca przed nia , robili to rowniez mezczyzni...

* MIKAL

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mikal
Mikal
[edytuj]
Z Wikipedii
Skocz do: nawigacji, szukaj
Mikal pomaga Dawidowi w ucieczce, obraz Gustave Doré

Mikal (hebr. מיכל‎; skrócona forma imienia Michael - kto jest jak Bóg) - córka Saula, króla Izraela, pierwsza żona króla Dawida. Zapis historii Mikal przekazują biblijne Księgi Samuela.

Była drugą córką króla Saula. Król, zazdrosny o rosnącą popularność Dawida (który prowadził dla Saula kampanie wojenne), chciał wprowadzić Dawida do swojej rodziny, aby mieć na niego wpływ i łatwiej wydać w ręce Filistynów. Dawid odmówił początkowo wzięcia Merab, starszej córki Saula, jednak młodsza Mikal pokochała wkrótce Dawida, a król ponowił propozycję. Jako okup Dawid miał dostarczyć sto napletków zdobytych na Filistynach. Dostarczył ich dwieście i został zięciem Saula[1].

Mikal uratowała Dawida maskując jego ucieczkę, gdy Saul chciał go zabić - ostrzegła Dawida, a gdy ten uciekł przez okno, umieściła w jego łóżku figurkę bożka domowego - terafim. Przed Saulem udała, że Dawid ją zastraszył.
Abner, sługa Dawida odbiera Mikal Paltiemu

Po ucieczce Dawida, Saul dał ją ponownie za żonę Paltiemu, synowi Laisza z Gallim[2]. Dawid odzyskał ją (mimo sprzeciwu drugiego męża) po śmierci Saula, gdy negocjował z Iszbaalem, synem Saula[3].

Gdy Dawid odzyskał Arkę Przymierza i tańczył przed nią, Mikal uznała to za niestosowne, gdyż taniec w krótkim efodzie (formie spódniczki) oznaczał obnażenie się przed poddanymi[4]. Za swoją uwagę Mikal została według relacji biblijnej ukarana niepłodnością i umarła bezdzietnie.


Dla mnie szczegolnie interesujacy jest TANIEC DAWIDA  PRZED ARKA PRZYMIERZA

Za taniec przed Arka Przymierza w Namiocie Przymierza zostala zabita strzala jedna z kaplanek  ( czy Mirjam, ktorej wczesniej odebrano range Mirjam ( z niepodporzadkowanie sie Mojzeszowi?) i zostala z innym imieniem?, gdyz uznano ten taniec  za bezbozne zachowanie.
Jednak ten obyczaj- taniec przed Arka  byl normalnoscia , tak postepowali rowniez mezczyzni.

    Jest czas płaczu i czas śmiechu, czas żałoby i czas radosnego tańca (Księga Koheleta; tłum. BWP)[1]   

Mistyczny taniec i odczyt snow to domena najwyzszej kaplanki , na przestrzeni dziejow przejawia sie ta umiejetnosc wielokrotnie.
Kobieta , ktora posiada ta uumiejetnosc to kobieta , ktora mowi o sobie iz ma ciemna skore ( sniade lica) , wystepuje ten opis w Piesni nad Piesniami , ale rowniez Maria Magdalena to kobieta o sniadych licach , tanczaca taniec mistyczny i potrafiaca odczytywac sny na najwyzszym poziomie polaczenia z Bogiem.
Tacy  wyjatkowi kaplani w odleglej przeszlosci uzyskiwali range Magow , oraz Prorokow.Gdy potwierdzily sie umiejetnosci takiej kaplanki otrzymywala Tiare ( najwyzsza zenska ozdobe glowy , nie meska tylko zenska. KK zawlaszcyl ja sobie dla swoich dostojnikow. Tiara byla zawsze zenska , meska zas byla korona.
Bowiem prawo do kaplanstwa miala kobieta , mezczyzna do wladzy.Tak wiec korone nosil krol - mezczyzna , tiare , kaplanka - kobieta.
Epoka patriarchatu odebrala kobiecie jej prawa oraz wiedze o jej przyrodzonych zdolnosciach. Niszczyla wszystkie kobiety w ktorych odrodzila sie wiedza intuicyjna i mozliwosci  duchowe palac je na stosach.
Taniec mistyczny sprowadzono do pospolitego erotycznego tanca brzucha , upakarzajac kobiete robiac  z niej  erotyczna zabawke mezczyzny.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. Nawet gdyby synowie Absoloma zgineli , czy byli niegodni wzmzianki o nich przez ojca to ksiega , ktora spisuje prawde ma obowiazek przekazac prawde iz Absolom synow posiadal , tylko ..... , w innym wypadku robi sie wybiorcza niewiarygodna.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2010, 09:46:45 wysłane przez Kiara » Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 01, 2010, 01:50:49 »

Wielkanoc – w jaki sposob zajac trafil do Biblii
Wielkanoc jest najwazniejszym swietem chrzescijanskim.Jest to rownoczesnie najstarsze swieto, ktore obchodzono juz w pierwszej polowie II wieku po Chrystusie.Jednak poczatkowo Kosciol wczesnochrzescijanski rozpamietywal bardziej krzyzowa smierc Jezusa niz, jak to robimy dzisiaj, jego zmartwychwstanie.Przez dziesieciolecia spierano sie o dokladny termin, w ktorym nalezalo obchodzic Wielkanoc.Dyskusja ta doprowadzila prawie do rozlamu w Kosciele.Dopiero na soborze w Nicei w 325 roku n.e. ustalono obowjazujace do dzisiaj zasady wyznaczania terminu swieta.Dzisiaj Wielkanoc jest najwazniejszym swietem kalendarza koscielnego.Jej poczatki nie sa jednak bynajmniej chrzescijanskie.Korzenie Wielkanocy tkwia gleboko   w zamierzchlych czasach poganskich.Swieto to mialo dwoch poganskich poprzednikow: germanskie swieto wiosny I obrzedy ku czci bogini Ostara.To od jej imienia pochodzi niemiecka nazwa Wielkanocy: Ostern.Chociaz moze wydac sie to dziwne, od tej  nordyckiej bogini droga prowadzi na powrot do Biblii.Ostara, bogini wiosny, jest odpowiednikiem starotestamentowej Asztare.
Asztare nie byla ulubienica biblijnych wyznawcow Jahwe.Tej wywodzacej sie z Byblos bogini oddawano czesc juz tysiace lat wczesniej, zanim zaczeto wierzyc w pojedynczego Boga Izraela.Sumeryjska pieczec cylindryczna z Lagasz, pochodzaca z okolo 2300 roku p.n.e. , ukazuje ja jako boginie nieba.Asztarte sprawowala wladze nad gwiazdami I swiatem zmarlych.Wedlug Pierwszej Ksiegi Krolewskiej, do jej czcicieli nalezal sam Salomon.Z tego powodu ten wielki krol Izraela sciagnal na siebie gniew Jahwe.W kuriozalny sposob 1000 lat pozniej przypisywany Salomonowi tekst sprawil, ze w swiecie wierzen Nowego Testamentu znalazl sie zajac.Uklady rodzinne Asztarte byly bardzo skomplikowane.Podobno byla corka Aszery I Ela, boga, ktory w Starym Testamencie czesto utozsamiany jest z Jahwe.Syryjski zwyczaj nadawania waznym boginiom dwoch imion stal sie zrodlemlicznych pomylek.Skrupulatne badania nad religia wykazaly, ze Asztarte I Anat to jedna I ta sama bogini.Imie Asztarte znaczylo pierwotnie ,,ta, ktora rodzi’’.Byla ona uwazana za symbol plodnosci.W starozytnym Izraelu odgrywala bardzo wazna role.(1). Czesto jej imieniem nazywano nawet miejscowosci, na przyklad Bet Asztarot.(2). Podobnie jak Asztarte, Ostara rowniez byla boginia plodnosci.Jak jednakdoszlo do tego, ze jednym z symboli Wielkanocy stal sie zajac?  Czy zajac zostal zwierzeciemOstary, gdyz uwazany byl za stworzenie wyjatkowo plodne,prawdziwego mistrzaw przedluzaniu gatunku? Czy dlatego powiazany zostal z Wielkanoca? Za powiazanie zajaca z tym chrzescijanskim swietem w posredni sposob odpowiedzialny jest Salomon.Prawie nieprzerwany slad prowadzi do tego biblijnego krola.W Ksiedze Przyslow Salomon wspomina zwierze, ktore nie bylo znane Onkelosowi, tlumaczowi hebrajskiej Biblii na jezyk grecki.Znajduje sie tu nastepujace zdanie:  Goralki, lud wprawdzie nie mocny,ale w skale mieszkanie zaklada.(3)
Poniewaz zyjacy w II wieku n.e. Onkelos nie znal goralka, poszukliwal zwierzecia, ktore mogloby pasowac do tego opisu.Wybral zajaca.W greckim przekladzie Ksiegi Przyslow znalazl sie wiec opis zajaca: Zajace, lud wprawdzie niemocny, ale w skale mieszkanie zaklada. Marcin Luter, tlumaczac Pismo Swiete, poslugiwal sie tekstem greckim I dlatego “salomonowy zajac” znalazl sie rowniez w niemieckim przekladzie.Mozna go bylo znalezc zarowno w wydaniu Biblii Lutra z 1545 (4), jak I z 1915 roku : (5)  ,, Zajace-slaby lud, ale zaklada swoj dom w skalach”. Wydanie z 1978 powrocilo do goralka ( 6).W ten sposob zajac trafil do Starego Testamentu, ale rowniez zaczal sie czesto pojawiac w kazaniach wczesnochrzescijanskich misjonarzy.Od tego momentu zostal trwale zwiazany z wiara chrzescijanska.Czy skala nie byla owym fundamentem, na ktorym mial byc zbudowany Kosciol Jezusa?  A za mieszkanca skal, co za absurd, uchodzil wlasnie zajac!Podobnie jak w niepoprawnym tlumaczeniu Biblii skala byla fundamentem niepozornej egzystencji zajaca, tak dla swiezo nawroconych chrzescian fundamentem ich poboznego zycia mial stac sie Jezus.Zajac stal sie zatem temetem chrzescijanskich kazan.Nie wiadomo jednak, w jaki sposob przeksztalcil sie on w zajaczka wielkanocnego.Jedno pozostaje faktem-proste bledy w przekladzie moga czasami pociagac za soba powstanie przedziwnych historii.
1.Pierwsza Ksiega Krolewska, rozdz.11, wers 5.
2.Ksiega Jozuego, rozdz. 21, wers 27. Na ten temat zobacz rowniez: Raphael Patai  The
   Hebrew Goddess, Detroit 1990, s. 54-66.
3.Ksiega Przyslow, rozdz. 30, wers 26.
4.Martin Luter 1545 wyd.faksymile, Herrsching o.J.,t.1,s. 1135
   
Zapisane
jerkey
Gość
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 01, 2010, 11:31:50 »

No to widzę, że mamy znaffffcę Biblii … przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać Mrugnięcie
Zgodzę się z Tobą w jednej kwestii: chrześcijaństwo ogólnie przyjęło wiele zwyczajów, które z chrystianizmem mają tyle wspólnego co piernik z wiatrakiem. Przykład Wielkanocy czy Bożego Narodzenia są tutaj najlepsze.
A teraz Twoje wywody:
1)   Absalom i dzieci
W zasadzie Arteq zwrócił już uwagę na możliwości, których Ty w ogóle nie uwzględniłaś. Proszę weź pod uwagę, że Biblia i poszczególne jej części nie były spisywane za „jednym przysiadem”. Po drugie autor – wiedząc o np. śmierci tych synów –mógł wpierw napisać, że miał synów, a potem opisać późniejsze wydarzenia. Co w tym jest takiego niezwykłego? O tym, że Absalom miał dzieci poświadcza jeszcze jeden fragment Biblii z 2 Kronik 11:20 („A po niej wziął sobie Maakę, wnuczkę Absaloma. Z czasem urodziła mu ona Abijasza i Attaja, i Zizę, i Szelomita”). Biorąc pod uwagę, że w kwestii rodowodów Biblia jest dość dokładna, to należy przyjąć, że skoro ni wspomina o potomstwie Absaloma zrodzonym z jego synów, a wspomina mimo wszystko o wnuczce, to najprawdopodobniej urodziła ją Tamar, jego córka, a synowie nie urodzili nikogo, ponieważ zmarli przedwcześnie.
2)   Zajączek Wielkanocny
W całym swym wywodzie mylisz zwyczaje i święta wprowadzone przez kościół katolicki (a potem całą resztę kościołów z niej pochodnych) z Biblią. Każdy posiadacz Biblii może łatwo przekonać się czytając ewangelie, że Jezus ustanowił święto upamiętniające jego śmierć, a nie zmartwychwstanie. Tyle tytułem wstępu.
Cytuj
Elżbieta  „W ten sposob zajac trafil do Starego Testamentu, ale rowniez zaczal sie czesto pojawiac w kazaniach wczesnochrzescijanskich misjonarzy.Od tego momentu zostal trwale zwiazany z wiara chrzescijanska.Czy skala nie byla owym fundamentem, na ktorym mial byc zbudowany Kosciol Jezusa?  A za mieszkanca skal, co za absurd, uchodzil wlasnie zajac”
W ten sposób można udowodnić każdą hipotezę, nawet to, że rakiety nośne Arian to falliczny symbol chwały oddanej szatanowi  Mrugnięcie.

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że zając trafił do kazań wczesnochrześcijańskich, ja o niczym takim nie wiem. Może dysponujesz notatkami z tych kazań? Mrugnięcie W każdym bądź razie pierwsi chrześcijanie byli wpierw Żydami i nie potrzebowali tłumaczeń, aby wiedzieć o jakie zwierzę chodziło, ponieważ mogli używać pism w swoim ojczystym języku.  Po drugie pierwszym przekładem starego testamentu na grekę – używany powszechnie w tamtym okresie – była Septuaginta przetłumaczona przez Żydów w  III, czy IV wieku przed naszą erą. A Żydzi – no raczej oni wiedzieli jak przetłumaczyć  tego góralka Mrugnięcie.  I w końcu po trzecie: jak chcesz udowodnić symbol jajek w tym święcie? Chcesz przeszukać wszystkie wersety na poszukiwanie słowa „jajko” i dopasować je w sposób podobny do tego jak zrobiłaś to wyżej? Może znacznym prostszym wytłumaczeniem jest to, że zajączek i jajka jako symbole pogańskie przeniknęły do odstępczego chrześcijaństwa w ramach wczesnego „ekumenizmu” Mrugnięcie. A Biblię zostaw w spokoju – ona z Wielkanocą i zajączkiem nie ma nic wspólnego.
Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 01, 2010, 15:22:53 »

NIEOMYLNOŚĆ PAPIEŻA

    Kościół Rzymskokatolicki opiera dogmat o nieomylności papieża na fakcie, że Pan Jezus dał ap. Piotrowi klucze królestwa niebieskiego.

    „A ja ci też powiadam, żeś ty jest Piotr; i na tej opoce zbuduję kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go; i dam ci klucze królestwa niebieskiego; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebiesiech; i cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebiesiech” (Ew. św. Mat. 16, 18—19).

    Takie są słowa Jezusa Chrystusa. A co mówi kościół rzymsko-katolicki? „Dam klucze tobie i twoim następcom... Na tej skale, którą jesteś ty, Piotrze, i twoi następcy... Cokolwiek zwiążesz ty i twoi następcy, będzie związane...”.

    Kościół rzymsko-katolicki wie, że Jezus Chrystus nie powiedział „twoi następcy”, lecz podaje to jako dogmaty wiary, że On to miał na myśli. Stąd jasno wynika, że jeśli następcy ap. Piotra, czyli papieże, mają klucze królestwa niebieskiego, to nie ma innej drogi do niego jak tylko przez czynienie tego, czego ten kościół naucza.
     Na podstawie tego kościół rzymsko-katolicki dumnie twierdzi, że poza tym kościołem nie ma zbawienia.

    Zapoznajmy się bliżej z tą sprawą, podchodząc do niej bardzo poważnie. Jeśli Piotr i jego następcy zamkną drzwi dla kogoś, a Jezus Chrystus je odemknie lub jeśli Piotr i j e g o następcy odemkną drzwi, a Jezus Chrystus je zamknie, to cała sprawa dania kluczy Piotrowi jest niczym innym, jak pustą grą słów. Otrzymanie kluczy na tych warunkach przez Piotra i jego następców nie miałoby żadnego znaczenia dla nich. Jeśli Piotr i jego następcy rzeczywiście otrzymali klucze królestwa niebieskiego od Jezusa Chrystusa, to jeśli oni odemkną drzwi, nikt nie ma prawa ich zamknąć i jeśli oni zamkną to muszą one pozostać zamkniętymi. Lecz czy taki jest rzeczywisty stan? Kościół katolicki twierdzi, że tak jest w rzeczywistości. Wynikałby z tego logiczny wniosek, że Jezus Chrystus zrzekł się na zawsze i we wszystkich wypadkach prawa do sądzenia ludzi, zaś Piotr i jego następcy byliby absolutnymi panami i sędziami nieba i ziemi w sprawach dotyczących zbawienia duszy ludzkiej. Tylko ci, którym Piotr i jego następcy zezwolą, wejdą do królestwa niebieskiego, a ci, którym nie zezwolą, pozostaną zewnątrz królestwa. Jeśli tak jest rzeczywiście, to pozwólcie się zapytać, co znaczą słowa Pana Jezusa w Ewangelii św. Mateusza w 25 rozdziale:

    „I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jednych od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. I postawi owce po prawicy swojej, a kozły po lewicy. Wtedy rzecze król tym, którzy będą po prawicy jego: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie królestwo wam zgotowane od założenia świata. Albowiem łaknąłem i daliście mi jeść...” (wiersze 32 — 35). „Potem rzecze i tym, którzy będą po lewicy: idźcie ode mnie przeklęci, w ogień wieczny... Albowiem łaknąłem i nie daliście mi jeść...” (wiersz 41 i następne).

    W poprzednim .zaś rozdziale Chrystus mówi:

    „Przetoż i wy bądźcie gotowi, bo Syn Człowieczy przyjdzie w chwili, w której się nie spodziewacie. Kto tedy jest sługą roztropnym, którego postawił pan nad czeladzią swoją, aby im dawał pokarm czasu swego? Błogosławiony sługa ów, którego pan, jego, gdy przyjdzie, znajdzie tak czyniącym. Zaprawdę powiadam wam, że go nad wszystkimi dobrami swymi postanowi” (rozdz. 24, wiersze 44—47). Mówiąc zaś o słudze niewiernym Pan zaznacza:

    „Przyjdzie Pan Owego sługi, dnia, którego się nie spodziewa. I rozetnie go, i wyznaczy mu dział równy z obłudnikami” (w. 50—51). W 13 rozdziale Ew. Łukasza Pan mówi:

    „Usiłujcie wejść przez ciasną bramę: albowiem powiadam wam: wielu będzie chciało wejść, ale nie będą mogli. Skoro wstanie gospodarz i zamknie drzwi, i poczniecie stać przede drzwiami, mówiąc: Panie, Panie,  otwórz nam! i odpowiadając powie wam: nie wiem skąd jesteście” (w. 24—25).

    W podobieństwie o pszenicy i kąkolu Jezus Chrystus wyraźnie zaznacza, że słudzy, znalazłszy kąkol, mówią do pana swego: „Chceszże więc, abyśmy poszli i pozbierali go? Lecz pan rzekł: Nie, ażebyście zbierając kąkol, nie wykorzenili razem z nim i pszenicy. Dopuście obojgu społem rość aż do żniwa; a czasu żniwa rzekę żeńcom: zbierzcie pierwej kąkol i zwiążcie go w snopki ku spaleniu; ale pszenicę zgromadźcie do gumna mojego” (Mat. 13,28— 30). Uczniowie zwracali się do Niego o wyłożenie tego podobieństwa i otrzymali wyraźne oświadczenie Jezusa: „Ten, który rozsiewa dobre nasienie, jest Syn człowieczy, a rola to świat, a dobre nasienie to synowie królestwa, a kąkol to synowie złego, nieprzyjaciel zaś, który je zasiał, to diabeł... Pośle Syn Człowieczy Aniołów swoich, a oni zbiorą z królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy nieprawość czynią” (Mat. 13, 37—38 i 41 w.).

    Zwróćmy uwagę naszą na fakt, że Pan Jezus nigdzie nie mówi o tym, jakoby On miał przyjąć tych, których rozgrzeszyli apostołowie i uznali ich za godnych królestwa niebieskiego. W każdym zaś wypadku On sądzi sam bezpośrednio lub przez swoich aniołów. Sędzią, który wyda wyrok i oddzieli dobrych od złych, jest wyłącznie Jezus Chrystus, a nikt inny. Czyż nie powtarzamy w składzie apostolskim: „Przyjdzie sądzić żywych i umarłych?”

    Postawmy sobie teraz pytanie: czy w dniu ostatecznego sądu Jezus Chrystus zabierze klucze od Piotra i jego następców, które im dał przedtem, i zacznie sądzić ponownie to; co oni już poprzednio osądzili? Jeśli tak będzie w rzeczywistości, to jakie znaczenie będzie miało otwieranie drzwi przez Piotra i jego następców, gdy je Pan Jezus potem zamknie lub też, gdy to, co oni zamknęli, On otworzy? Klucze w takim razie nie mają dla nich żadnej wartości. Czy może powiemy, że w ostateczny  dzień sądu Pan Jezus Chrystus przyjdzie tylko ratyfikować to, co Piotr i jego następcy załatwili? W takim razie .nie byłoby prawdą to, co Chrystus mówił, że przyjdzie sądzić lub gdy mówi w Obj. św. Jana: „To mówi Święty, Prawdziwy, mający klucz Dawidowy, który otwiera i nikt nie zamknie, i zamyka, a nikt nie otworzy” (3 rozdz. 7 wiersz).

    Problemu tego nie mogą rozwiązać rzymsko-katolicy. Toteż żaden ich apologeta nie łączy faktu dania kluczy Piotrowi z sądem ostatecznym, obawiając się wynikających z tej nauki konsekwencji.

    Kładliśmy szczególny nacisk na słowa „Piotr i jego następcy” z tego powodu, że kościół rzymsko-katolicki tak uczy. Musimy jednak zauważyć, że zarówno Pan Jezus jak i Jego apostołowie ani razu nie powiedzieli tego. Ten rzymsko-katolicki dodatek do Słowa Bożego mówi sam za siebie każdemu, kto sądzi bezstronnie i szuka uczciwie prawdy, pozwala posądzać o sofistykę. Jezus Chrystus bardzo wyraźnie mówi „TOBIE” dam klucze i co „TY” otworzysz będzie otworzone, a co zamkniesz będzie zamknięte. Ani jeden raz nie mówi On „tobie i twoim następcom” lub „co ty i twoi następcy” otworzą, będzie otwarte. Jezus nigdy nie mówił o następcach Piotra i nie dał kluczy kościołowi. On nie powiedział: „Na tej skale zbuduję kościół mój i dam mu klucze królestwa niebieskiego”. Nie dał On też kluczy dwunastu apostołom, lecz dał je tylko Piotrowi: „Dam ci klucze...”.

    Cóż w takim razie oznaczają te klucze, które były dane tylko jednej osobie z prawem używania?. Powiedzenie to nie odnosi się do prawa „wiązania i rozwiązywania”, gdyż to prawo, zgodnie z Ew. Mat. 18 rozdział, nadane było wszystkim apostołom. „Cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane i w niebie i co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie”. Nie łączmy przywileju kluczy, który był dany jednej osobie, z mocą wiązania i rozwiązywania, która była dana wielu. Ap. Piotr otrzymał tylko jedno polecenie, którego nikt inny nie mógł wykonać, a mianowicie: on inaugurował erę kościoła przez otwarcie drzwi królestwa niebieskiego najpierw dla Żydów i prozelitów w dniu Zesłania Ducha Świętego, a potem i wszystkim poganom w domu Korneliusza (Dz. Ap. 2,38; 10,44—48). Widocznie Jezus Chrystus pragnął dać Piotrowi klucze, podobnie jak dają klucze jakiegoś państwowego budynku znanej osobistości dla dokonania otwarcia. Widzimy to podczas ogólnego zgromadzenia jerozolimskiego zboru, kiedy to ap. Piotr z pewnym zadowoleniem i dumą stwierdza fakt nadania mu tego przywileju przez Pana:„A gdy się wszczął wielki spór o to, powstawszy Piotr, rzekł do nich: Mężowie bracia! wy wiecie, że od dawnych dni Bóg między nami zrobił wybór, aby przez usta moje poganie słuchali Ewangelii i uwierzyli” (Dzieje Ap. 15,7). Zauważmy, że ap. Piotr nie powiedział: „Mężowie bracia, wy wiecie, jak to Bóg uczynił wybór między nami i ustanowił mnie nieomylną głową kościoła, więc na mocy tego ja decyduję ex cathedra o sprawie, nad którą jest prowadzona dyskusja”. On tylko powiedział, że „Bóg między nami zrobił wybór, aby przez moje usta poganie słuchali Ewangelii...”.

    Tym samym Piotr wyjaśnia znaczenie dania mu kluczy. Czy możemy to rozumieć w inny sposób?

    „Tobie, Piotrze — mówi Chrystus — Ja dam klucze”. Nie „Tobie i innym apostołom”, gdyż jeden wystarcza do inauguracji. Lecz i Piotr, i inni apostołowie byli zdolni wiązać i rozwiązywać, poruszając moce niebieskie przez modlitwy. Chrystus nie rzekł „tobie i następcom twoim”, gdyż IDEA NASTĘPSTWA APOSTOLSKIEGO JEST NIE ZNANA W NOWYM TESTAMENCIE.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 01, 2010, 17:32:54 »

Elżbieta, radzę abyście wraz z Kiarą zweryfikowały informacje które rozpowszechniacie. Jesteś tak mocno zindoktrynowana przez Kiarę, że ślepo powtarzasz za nią bzdury [a może po prostu daje Ci gotowe teksty do wklejenia - bo składnia, szyk, słownictwo to samo] i po prostu się ośmieszasz.
Jest również przyjęte, że odtwarzając czyjeś słowa umieszcza się je w cytacie.

Dla forumowiczów: na podstawie relacji Elżbieta - Kiara, a ścislej Kiara --> Elżbieta, możecie doskonale obserwować przejmowanie cudzej tożsamości i poglądów w skrajny sposób. W podobny sposób działa opętanie i zniewolenie. Jeżeli prześledzicie posty Elżbiety dojdziecie do bardzo ciekawych wniosków.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2010, 17:36:08 wysłane przez arteq » Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #7 : Czerwiec 01, 2010, 17:50:31 »

arteq -to sa cytaty z Biblii, jezeli nie jestes w stanie tego sam zauwazyc.Nastepnie nie rozumiem  dlaczego wlaczasz tu Kiare.Ona nie ma z tym nic wspolnego.Jezeli chodzi o temat Opetanie to pomyliles tematy.A tak pozatym nie bardzo rozumiem dlaczego mam wierzyc i sluchac wlasnie Ciebie.Kazy czlowiek ma prawo do wyboru - wlasnie w taki  sposob , Ja manifestuje Moja Demokracje i prawo wyboru.A tak na marginesie znawco Biblii  - czy naprawde nie poznajesz cytatow z Biblii?
Czy zawsze potrzebujesz kozla ofiarnego, zeby go upodlic i ponizyc w momencie Tobie nie pasujacych teorii?
Nie mam zamiaru z Toba na ten temat dyskutowac na dzien dzisiejszy.Chyba, ze bedziesz w stanie zdjac przyslowiowe " klapki " z oczu lub tez te czarne okulary.
Milusiego dzionka -  Ela
P.S.
Tak na marginesie to Ty Jestes Opetany jezeli chodzi o Kiare a teraz jeszcze i Mnie. Nie wiedzialam,ze Ty rowniez  Jestes Lekarzem Medycyny, lub tez Psychologiem, a  moze Psychiatra.Moze powinienes sie skonsultowac z odpowiednimi Instytucjami na dzien dzisiejszy.Istnieje taka mozliwosc, ze beda w stanie udzielic Ci  profesjonalnej pomocy.
Milego dzionka - Ela
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2010, 17:52:36 wysłane przez Elzbieta » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 01, 2010, 18:00:16 »

Nie uważam się za znawcę Biblii, ale rozpoznaję doskonale pewne cytaty, lecz nie wierzę, że jesteś autorem całej wypowiedzi/postu.
Widzę w Twoich wypowiedziach dokładny styl Kiary, te same zwroty, treść, formę, manipulację treścią, styl czy nawet WIELKOŚĆ liter. Zaprzeczysz, że spędzasz z nią sporo czasu na "wymianie poglądów"?
Nie musisz mnie słuchać, lecz mam taką samą "Moją Demokrację" i prawo wypowiedzi.
Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 09, 2010, 00:28:31 »

JEHOWA – jak powstalo nieprawdziwe ,, imie Boga”

Niektore pomylki biblijne maja za soba bardzo dluga historie.Sa one juz tak mocno zakorzenione w naszej swiadomosci, ze wiekszosc ludzi uwaza je za prawde.Blad pozostaje jednak bledem, niezaleznie od tego, jak czesto sie go powtarza.Oto przyklad: ,, Izraelitom nie wolno bylo wymawiac imienia Jahwe, gdyz bylo ono zbyt swiete!” Ten bezwzgledny zakaz jest jednak absolutnie nieprawdziwy.Izajasz nie dostarcza zadnych przeslanek, na podstawie ktorych moglibysmy przyjac, ze wymawianie Bozego imienia bylo zabronione.Prorok wyraznie podkresla, ze imie Boga mialo byc znane rowniez wrogom Izraela.(1). W jednym z psalmow poboznych Izraelitow zachecanao:
Alleluja.
Chwalcie, sludzy Panscy,
Chwalcie imie Pana.
Niech imie Panskie bedzie blogoslawione
Odtad  I az  na wieki! (2)
Wypelnienie tego zalecenia nie byloby  latwe, gdyby obowiazywal zakaz wypowiadania imienia Boga.Nie jest rowniez prawda, ze stosowania imienia Jahwe ograniczalo sie jedynie do tekstow sakralnych I obrzedow religijnych.W VII stuleciu bardzo czesto wystepuje ono w prywatnych listach.Historia owego bledu rozpoczyna sie okolo 150 n.e.. Przesadnie gorliwy uczony w Pismie, Abba Schaul, zle zrozumial jedno z surowych praw biblijnych, zawarte w Ksiedze kaplanskiej:,, Ktokolwiek bluzni imieniu Pana, bedzie ukarany smiercia.Cala spolecznosc ukamienuje go.Zarowno tubylec, jak  I przybysz beda ukarani smiercia za bluznierstwo przeciwko Imieniu”.(3) Abba Schaul poszedl jednak o krok dalej.Domagal sie , zeby juz wymawiaqnie swietego imienia bylo karane smiercia.Nieprawidlowo zinterpretowal jasny sens biblijnego tekstu:,, Kto ubliza imieniu w jego czterech literach, bedzie ukarany smiercia”. Za ,,ublizanie” Abba Schaul uznal juz glosne wypowiadanie imienia Jahwe.Czy byl to skrajny I odosobniony poglad jednego medrca? W zadnym wypadku! Wydaje sie, ze juz w ostatnich stuleciach przed nasza era zaczela narastac wyrazna obawa przed uzywaniem I wypowiadaniem slowa  ,,Jahwe”. Okolo roku 280 p.n.e. pojawily sie pierwsze przeklady hebrajskich tekstow na jezyk grecki.W Septuaginicie nie znajdziemy juz imienia Jahwe.Cztery spolgloski jhwh nie zostaly odtworzone w greckim tlumaczeniu, ale zastapiono  jes slowem Kyrios, ktore znaczy Pan.W I wieku n.e. zydowski historyk, Jozef Flawiusz, pisze :,, I wyjawil mu Bog swoje imie, ktorego dotad nie znal zaden czlowiek, I tego imienia nie wolno mi tu  podac”.(4) Pismo hebrajskie poczatkowo bylo czystym pismem spolgloskowym.Nie stosowano samoglosek, w trakcie czytania nalezalo je odtwarzac z pamieci.w momencie gdy klasyczny jezyk hebrajski stopniowo zaczal popadac w zapomnienie, powstal problem.W VII stuleciu naszej ery starohebrajski byl juz w Izraelu jezykiem zupelnie martwym podobnie jak dzisiaj lacina.Uczeni w Pismie troszczyli sie jednak o hebrajski jako jesyk kultu.Chociaz w znacznym stopniu zniknal on juz z zycia codziennego, chciano, aby przetrwal jako jkezyk, w ktorym sprawowano obrzedy religijne.Dlatego zdecydowano sie uzupelnic teksty Starego Testamentu samogloskami.Starano sie postepowac bardzo ostroznie.Aby jak najmniej ingerowac w wersy biblijne, nie wstawiono pomiedzy spolgloski samoglosek, ale rozwinieto system kropek I kresek, ktore umieszczano nad lub pod nimi.Poczatkowo is