Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 09:35:21


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....  (Przeczytany 298430 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #525 : Wrzesień 10, 2012, 15:52:55 »

Jaki jest pożytek (poza małym wyjątkiem) ze sztywnej struktury? Duży uśmiech
Nawet ten "mały" wyjątek jest elastyczny Mrugnięcie W zależności od sytuacji Duży uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #526 : Wrzesień 10, 2012, 18:48:06 »

Pozwolę sobie dodać do Was wielce szacowni że coraz łatwiej jest dostrzec czy w danym człowieku jest równowaga czy niet Duży uśmiech
Wiele osób, którzy hm twierdzą, że wiedzą a tak naprawdę to hm z rożnych sobie znanych pobudek porzucili jedna religię dla innej religii lub innej filozofii, a działają po staremu czyli na bazie dogmatów,  mistrzów.... to niestety tak jak mówi szacowny Dariusz nie ,,przebija " się.
Co za tym idzie narasta w nich konflikt, który przekłada się na otoczenie danej jednostki.
Skutkuje to przyciąganiem i nie ciekawych typów z astralu, którzy podają się za hoho  lub coś więcej tzn wyżej i tak samo tu na planie fizycznym też jednostki teoretycznie tylko pracujące nad sobą, w praktyce wygląda to różnie
Ano co kto posiej...
to pa Duży uśmiech

PS
U Ciebie szacowna ptak konfliktu nie czuję, o braciaku nie będę mówił wszak go nie ma Duży uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #527 : Wrzesień 10, 2012, 19:55:13 »

Cytat: Przebiśnieg
U Ciebie szacowna ptak konfliktu nie czuję, o braciaku nie będę mówił wszak go nie ma   

Mylisz się, szacowny przebiśniegu! Braciak jak najbardziej jest!  Chichot
Widziałam go niedawno na własne oczy, nawet dotykałam i forma bynajmniej nie była pusta.  Duży uśmiech
A ileż radości ma w sobie. Oby wszyscy promieniowali taką harmonią i wewnętrznym pięknem.

Ale od Ciebie to samo leci i od paru innych też.  Uśmiech
 
To pa  Duży uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #528 : Wrzesień 11, 2012, 18:59:23 »

Lubię się mylić w ten sposób wielce szacowna ptak Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #529 : Wrzesień 11, 2012, 20:20:23 »

Kolejny odcinek zapowiada kolejną falę napływających energii i dalej nawija o czasie, a zasadzie chodzi bardziej o naszą elastyczność w podejściu do niego.


Manuskrypt przetrwania - część 194
11 września 2012 |  aisha north

Od wczoraj, ciśnienie wzrosło jeszcze raz, więc nie oczekujcie zbyt gładkiego żeglarstwa w najbliższych dniach. Słyszymy już jęki, gdyż tym razem, wasze ciała fizyczne będą musiały ponieść nieco większe obciążenie niż wcześniej. Nie martwcie się moi drodzy, to jest jak zawsze oznaką postępu, nawet jeśli wasze ciała wydają się myśleć inaczej. I tak, mamy świadomość, że obiecaliśmy wam więcej wzlotów niż upadków w nadchodzących czasach, ale to w rzeczywistości stanowi "górę", nawet jeśli może to wyrzucić was z równowagi przez jakiś czas. Widzicie, te intensywne uaktualnienia nie są niczym więcej niż dodatkowym naciskiem, abyście szybciej dotarli do tej mety, ale gdy wszystko pcha w plecy, to też będzie być może interpretowane jako dość stanowcze i denerwujące. Bądź co bądź, wiemy dobrze, że wyniki tego będą bardzo, bardzo korzystne dla Was, nawet jeśli faktycznego wprowadzenia wcale nie będziecie czuć.

Zmieńmy temat nieco i zagłębimy się trochę dalej w pojęcie czasu. Bo, jak wiecie, dobrze już, koncepcja ta jest w stanie spowodować wiele zamieszania w chwilach przed wami. Wielu będzie wydawać się być niepewnymi, na krawędzi zniszczenia, gdyż nagle zrobią krok do tyłu, i vice versa. Innymi słowy, załamanie się linii czasowych przyniesie również ze sobą znaczne zmiany, ale te zmiany nie będą rozwijać się w stałym tempie i kolejności, jakiej można się spodziewać w waszym "normalnym" świecie. Innymi słowy, będzie to pod wieloma względami wydawać się być, jak taniec, gdzie można wykonać dwa kroki do przodu, ale nagle jesteście wprawieni w ruch z powrotem, a następnie po jednej stronie, a potem po drugiej. Innymi słowy, postęp, jak go znacie, nie będzie wolnym i ostrożnie sekwencjonowanym łańcuchem wydarzeń przynoszących was do przodu krok po kroku, w starannie odmierzonych przyrostach. Nie, to wydaje się być dużo bardziej chaotyczne niż to, więc może czasami być bardzo trudno dostrzec jakąkolwiek poprawę w ogóle. Stąd poczucie zagubienia i zniecierpliwienia, gdy dosłownie poruszacie się do przodu, do tyłu i na boki w tym samym czasie.

Wystarczy wiedzieć, że wszystkie te zamieszania są dobrą rzeczą, gdyż jest to sygnał, że stare i sprawdzone modele nie działają już dłużej, gdyż czas płynności jest już na was. I jak już wspomniano wcześniej, to będzie korzystne, dla wszystkich tych, którzy już są wystarczająco elastyczni, aby być w stanie nie tylko przetrwać, ale prosperować w środowisku coraz przesuniętym. Gdyż to jest dokładnie to, co macie teraz ze wszystkich stron, drodzy. Jesteście w płynności, i całe Stworzenie jest w płynności (przepływie) , ale ponieważ jest to pierwszy raz, kiedy macie doświadczenie tego stanu, będziecie mocno naciskani, aby utrzymać zrównoważenie w tym wszystkich przesunięciach tam i z powrotem. A jeśli będziecie naśladowali stare instynkty, to będzie jeszcze bardziej wyzywające, bo wtedy będziecie próbowali chwytać się czegoś stałego i sztywnego, aby utrzymać równowagę. Ale to nie będzie dla Was wcale dobre, gdyż to będzie tylko służyć dosłownie do wyrzucenia was całkowicie wyłączonymi.

Innymi słowy, nie należy szukać wsparcia na zewnątrz siebie, a przynajmniej nie w czymś lub kimś należącym do niższej gęstości, gdyż wszystko stare jest zaprogramowane, aby próbować utrzymać status quo. Wystarczy znaleźć swoje centrum, a znajdziesz swoją równowagę, bo jesteś w rzeczywistości ekspertem w nawigacji po tych wzburzonych wodach. I podobnie jak doświadczony marynarz, znajdziesz swoje morskie nogi, nieważne jak bardzo pokład pod tobą odchyla się i zatacza się. Jak zawsze, macie to już w sobie, to tylko kwestia znalezienia tego - i zaufanie temu. Wtedy będziecie faktycznie zaczynać rozkoszować się tym pędem, gdy poczujecie prawdziwe siły życiowe za wszystkimi tymi pozornie nieprzewidywalnymi prądami poruszającymi się tam i z powrotem, w górę i w dół. Więc jeźdźcie na  falach, i nie bójcie się, jeśli czujecie, że stracicie równowagę teraz, czy potem. Wiedzcie, że zrobicie to w końcu, nie ma znaczenia ile razy wasze kolana będą wygięte, tak długo, jak nie chwytacie się niewłaściwego wsparcia. Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu równowagi, wejdź do wewnątrz, lub szukaj tych na tej samej długości fali jak ty sam. Wszyscy inni będą służyć jedynie do ściągnięcia Cię z Twojego pokładu, a to tylko pozostawi brnącym w kipieli zamiast jazdy na grzbiecie fali aż do brzegu.


-
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #530 : Wrzesień 13, 2012, 14:50:17 »

Kolejny odcinek zapowiada nasze wejście w strefę ostatecznych wyborów drogi.
Przygotowuje nas do też rozstań i zmian relacji, które będą następstwem wyboru. Oczywiście odradza też ingerencję i radzi poszanowanie wyboru.
Czyli krótko mówiąc "atmosfera się zagęszcza".


Manuskrypt przetrwania - część 195
13 września 2012 |  aisha north

Jak już tak często poruszano wcześniej, przewroty i zmiany, które wszyscy postrzegacie wewnątrz siebie nie zawsze są widoczne na zewnątrz. Tak więc pozorna rozbieżność między tym, czego doświadczacie w swoim fizycznym ciele i tym, co widzicie w świecie wokół was wydaje się być rzeczywiście wielka. Innymi słowy, dlaczego nie odpocząć od reszty świata, zauważając tylko, co się dzieje? W rzeczywistości, tak robicie, ale gdy się nie ma żadnych punktów odniesienia i słownictwa, które może pomóc, aby rzeczy stały się jasne, dużo będzie przechowywane pod etykietą "dziwnych uczuć i happeningu." Więc tak, niektórzy nie są całkowicie nieświadomi tego, co dzieje się wokół nich, ale oni albo  przemilczają to wszystko, albo są zbyt niepewni i bojaźliwi, aby wyrazić to głośno, nawet do siebie.

Widzicie, nikt nie może przejść się po tej planecie już, aby nie czuć nawet najmniejszego odcienia niepokoju. Teraz, gdy to wszystko ma się przesunąć w jeszcze wyższej częstotliwości, to jest jakby ziemia, po której chodzicie dosłownie wibrowała energią. I jako takie, to jest prawie jak chodzenie po drucie fazy (230V~), gdzie prąd sprawia, że całą istota wibruje. Tak, dla wszystkich tych, "nieoświeconych", aby tak ich nazwać, będą czuli, jak ich cały rdzeń dosłownie zaczyna trząść, gdy rzeczy są wywracane w swojej istocie. I nie, to nie będzie tak jak główne wstrząsy skorupy ziemskiej, to będzie dużo bardziej subtelne niż to. Ale nadal będzie to zauważalne dla wszystkich, a dla wielu, będzie to sygnał, na który czekali, aby rozpocząć swój własny proces otwierania się na prawdę, którą noszą w środku. Dla innych będzie to jak wezwanie trąbki, sygnalizacja alarmu w ich całej istocie, i oni zaczną się jeszcze bardziej bać tego, co przyszłość ma dla nich.

Innymi słowy, polaryzacja pomiędzy tymi „obozami” już zaczyna otwierać się na te nowe energie i wiadomości i ci dosłownie umocowani w dole, uchylą piekła, aby zachować status quo, ale tylko otworzą się jeszcze szerzej. Gdyż teraz te wiadomości przychodzących energii będą słyszane przez tak wielu więcej niż  tylko tych, którzy już są na drodze do własnego zmartwychwstania. Innymi słowy, oczekujcie ujrzenia więcej rezultatów tych wszystkich ciężkich bombardowań energiami, w których środku jesteście w tej chwili. I spodziewajcie się zarówno nieoczekiwanych przebudzeń, ale także trochę zaciekłego oporu ze strony ludzi, o których moglibyście pomyśleć, że są znacznie bardziej dostrzegający poprawę życia w wyniku tych fal energii. Na nic nie jest wyryte w kamieniu, drodzy, i wszyscy mają wybór, czy zareagować na ostateczną pobudkę czy zignorować ją całkowicie. Teraz, nadszedł czas, aby zrobić ostateczny wybór, i to będzie interesujące zobaczyć, kto rzeczywiście jest wśród tych, którzy jeszcze nie chcą słuchać, i ostatecznie poddać ich wrogości i zdecydują się dołączyć do strony światła, aby tak to nazwać. To będzie interesujące zobaczyć, kto też wśród waszego rodzeństwa zdecyduje się porzucić swoje poszukiwania prawdy, i zrezygnować z trzymania się tej drabiny wyprowadzającej ich z najciemniejszych dołów, jakie kiedykolwiek wymyślono, i pozwolić im samym wpaść w coraz bardziej zamulone wody poniżej .

Więc jeszcze raz, bądźcie przygotowani, aby być zaskoczonymi, w więcej niż jeden sposób, gdyż nigdy nie można z góry być pewnym co do wyborów waszych bliźnich. Bądźcie przygotowani na niespodzianki, ale nie krytykujcie siebie jeśli ktoś bliski Tobie zrobi "zły" wybór. Pamiętajcie, że jest to ich wybór, i ich wybór tylko. Możesz tylko uszanować ich wybór, i jeśli wasze drogi rozchodzą się po tym, wszystko, co możesz zrobić, to zaakceptować. Trzeba powiedzieć, to może i będzie bolesne dla wielu z was, ale ponownie, przypominamy, że waszym jedynym zadaniem jest być drogowskazami, a my przypominamy ponownie i ponownie, że jest to rozwidlenie (wybór) na drodze, którego podjęcie wielu innych zaskoczy. Więc trzymajcie się waszego kursu, i dokonajcie wyboru mądrze. Wybraliście już rozwidlenie prowadzące w stronę światła, więc nie odrzucajcie tego na bok, starając się dołączyć do stada waszych bliskich i wam drogich na tej samej drodze. Jeśli zdecydują się wziąć inną drogę, nic nie możesz zrobić, aby zmusić ich do zmiany zdania. Więc pozwólcie im odejść i wysyłajcie im swoją miłość, to wszystko, co można zrobić. Pamiętajcie, Wy dokonaliście swojego wyboru, a oni dokonali swojego i  nawet jeśli będzie to bardzo bolesne dla wielu z was, jest również tym, co to oznacza. Gdyż Ich wybór musi zawsze przewyższać wasze życzenia, nawet jeśli Wasze życzenia pochodzą z najprawdziwszej części Was. Więc utrzymujcie ruch do przodu moi drodzy, nawet jeśli w pewnym momencie musicie opuścić kogoś, kogo bardzo kochaliście przedtem.

-
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #531 : Wrzesień 15, 2012, 19:08:38 »

Dzisiejszy odcinek jest znacząco inny od pozostałych. Nieśmiało przyznają, że bez nas "to oni se mogą...". Trochę tłumaczenia jak to jest z tymi energiami. Krótko mówiąc w tej wersji robimy za stacje nadawczo odbiorcze i anteny zarazem. Odbieramy energie, transformujemy je i oddajemy ziemi. To już lepiej trzyma się kupy i logiki. Przypominają też, że jeszcze mamy niewidzialnych rezydentów na ziemi.


Manuskrypt przetrwania - część 196
15 września 2012 |  aisha north

Te ostatnie dni były bardziej intensywne, niż większość. W rzeczywistości, wszyscy już osiągnęliście nowy poziom energii w waszych ciałach, i to taki, który pozostawi swoje piętno nie tylko na Was, ale również na społeczeństwie, w którym żyjecie. Wyjaśnijmy. Jak już było wiele  razy omawiane, te zastrzyki energii i informacji są czymś dużo więcej niż przelotne wrażenia fizycznego i psychicznego wyczerpania i zaburzeń równowagi, które one przynosiły. Innymi słowy, choć mogą wydawać się zbyt negatywne, w czasie, gdy są one wprowadzane do systemu, one dosłownie zrobią wam świat dobra. Jak wiecie tak dobrze teraz, ilość przykrości może dobrze zamaskować ten fakt, gdyż jesteście tylko świadomi skutków ubocznych, a nie rzeczywistych skutków, które przynoszą. Mówiąc zwięźle, tylko czujecie się źle od wszystkich tych ciężkich bólów porodowych ewolucji, ponieważ wasze ciało i umysł muszą jeszcze teraz zarejestrować przybycie "noworodka", aby to tak nazwać. Innymi słowy, zobaczycie potomstwo, którym wszyscy jesteście pośrodku tego parcia do przodu, ale to jest w większości ukryte we mgle, z powodu jakiegoś intensywnego dyskomfortu fizycznego, a także niektórych bardzo nieprzyjemnych dołków mentalnych. Ale po tym, mamy nadzieję, że ta mgła oszołomienia i rozczarowania zacznie opadać trochę, i zaczniecie widzieć to, co się wyłania, dosłownie za pomocą swoich własnych ciał fizycznych. Bo jesteście na tak wiele sposobów dosłownie rodzącymi nowy świat, za którym tak tęsknicie, gdyż to przez wasze ciała, które są najważniejszą częścią tych energetycznych przesłań, energie są przenoszone.

A dlaczego tak to jest, słyszymy, jak pytacie. Dlaczego musimy je wykorzystywać, dla niektórych, "prymitywne" organizmy,  jeśli my jesteśmy tymi, za których się uważamy, a mianowicie przedstawicieli znacznie bardziej zaawansowanej cywilizacji niż ta, za którą w tej chwili wy możecie się uważać? Cóż, pozwólcie nam tylko powiedzieć, że to była umowa cały czas, ponieważ proces ten jest czymś, co nie byłoby dopuszczone w pierwszej kolejności, jeśli nie zgodzilibyście się na wasz udział. Widzicie, to jest przedsięwzięcie na wielce rozległą skalę, niż wy być może moglibyście przewidzieć w tej chwili, ale to jest taki proces, który nie mógłby być rozpoczęty gdyby nie fakt, że zgodziliście się wejść w te związane z ziemią ciała aby być w stanie stać jako nadajniki światła, skupiając całą tą transformacyjną energię dla planety, na której stoicie tak twardo dalej. Może się to wydawać dziwne, ale to jest fakt bezsporny, że bez was, służących za kotwice tych zastrzyków energii, ta cała operacja byłaby rzeczywiście daremna. Stąd potrzeba was wszystkich "pieszych żołnierzy", tak was nazywając, ponieważ nam, jako uczestnikom mniej materialnym, nie wolno interweniować w żaden sposób. I nie byłoby to możliwe raczej, gdyż te energie nie mogą być w żaden sposób skuteczne bez dosłownej transmisji ich przez was. To jest bardzo skomplikowany proces, i taki, którego obecnie nie jesteście w stanie zrozumieć w pełnym rozmiarze, więc pozwólcie  nam po prostu dać wam kilka szczegółów, a resztę zostawić na później.

Jak dobrze wiecie, ciało fizyczne, w którym obecnie rezydujecie nie jest prawdziwymi "wami", to tylko starannie skonstruowany pojazd, który pozwala na swobodne poruszanie się w codziennych pracach. Albo raczej nie "swobodnie" o takich samych możliwościach, jak nasze, istniejące na innych płaszczyznach, ale swobodnie zaakceptowany członek ludzkiej rodziny. I jako tacy, już staliście się ważnym graczem w tej grze, aby to tak nazwać. Widzicie, bez Was, byliby tylko "niewidzialni" przedstawiciele na tej planecie. Nie popełnijcie błędu, jest ich wiele, ale nigdy nie było dopuszczone, aby mieli zupełnie wolne lejce tutaj. Jak już wspominaliśmy wcześniej, ta planeta została pierwotnie powołana jako poligon, wykorzystywany do nauczania członków wielu różnych cywilizacji sztuki przeżycia w miejscu, ukrytych w ciele fizycznym. Ale, jak wcześniej wspomniano, ten poligon został dawno temu dosłownie porwany przez brygady istot ustawionych na rozrywkę, kosztem wszelkich innych stworzeń już reprezentowanych tutaj. Ale teraz, ich czas minął, ale w celu skorygowania rażących nierówności, których ci oszuści nagromadzili w Was, teraz potrzebujecie wykonać najważniejszą część tego procesu ponownej regulacji przez dosłownie podnoszenie poziom energii w waszych ciałach, do poziomu. który przesunie całą równowagę z głównie ciemnej, z powrotem na światło ponownie.

Innymi słowy, jesteście jak punkty światła, które były ściemniane w dół przez wieki, a obecnie powoli, ale pewnie włączacie się na maksymalną moc ponownie. I teraz, gdy zaczynacie świecić coraz jaśniej, wszystko wokół za zacznie stawać się też znacznie jaśniejsze. Tak więc fakt, że podnosicie swój poziom do nowej wysokości dzień po dniu, godzina po godzinie, co dosłownie czyni, że cała planeta zaczyna świecić ponownie. Jesteście jako latarnie, ale połączony efekt wszystkich was daleko przyćmiewa efekt, jaki macie jako pojedyncze źródło światła. Więc w efekcie tworzycie silny energetyczny żarnik przecinający ten cały świat, dzięki czemu plamy ciemności zmniejszają się bardziej i bardziej, gdy światło, które wszyscy pobieracie, czyni kontrasty większe i bardziej widoczne z dnia na dzień.

Wiemy, że nasze słowa, spowodują u wielu z was kręcenie głową w zakłopotaniu, bo to jest duży obraz, który staramy się wam dać, ale pozwólcie  nam tylko podsumować stwierdzeniem, że nawet jeśli ktoś z Was może poczuć się jak nieistotny - i na tym etapie bardziej niż wyprany - gracz, to jesteście dosłownie bohaterami tej całej operacji ratunkowej. Bez Was, nie moglibyśmy być pomocni, bez Was, ta planeta, gdzie mieszkacie, już nigdy nie byłaby w stanie wydrzeć się z dala z tych ciemnych palców próbujących wciągnąć ją dalej w ciemność. Na teraz, w końcu słońce wzeszło nad horyzontem, i nigdy ponownie nie zajdzie, nie ważne jak bardzo ci starzy oszuści  będą próbowali ciskać ich błotem dookoła. Pozostawią oni swój ślad tu i tam, jako śmieci po próbach osłabienia już obecnego światła, ale nie ważne jak bardzo próbują, mogą tylko zostawić kilka smug. Gdyż Wy, nie jesteście już wygaszeni, moi drodzy, więc zaczęliście świecić na dobre. I gdy zbliżacie się do osiągnięcia swojej mocy ponownie, światło tylko nadal będzie się wzmacniać, i ci, nie będący w stanie zmierzyć się z tą intensywnością nie będą mieli innego wyjścia, jak się odwrócić i znaleźć inny ciemny kąt, aby tam zamieszkać.

-
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #532 : Wrzesień 15, 2012, 20:53:39 »

Ciało fizyczne obecnego człowieka , inaczej "ludzka forma"... teraz na ziemi.

Cytuj
Jak dobrze wiecie, ciało fizyczne, w którym obecnie rezydujecie nie jest prawdziwymi "wami", to tylko starannie skonstruowany pojazd, który pozwala na swobodne poruszanie się w codziennych pracach.

Wiemy z wielu źródeł iż była dokonana manipulacja genetyczna ograniczająca znacznie możliwości rozwojowe wcielających się Energii na ziemi. Dlaczego? By ten pojazd służący człowiekowi umożliwiał korzystanie z funkcji życia tworzących energię o określonym potencjale ale ograniczał możliwości rozwojowe.
To ciało , ta forma ludzka nie jest i nie była nigdy prawdziwym ciałem materialnym wcielających się Energii, jednak zablokowane we wzorcu matrycy astralnej  uniemożliwiała korzystanie z pełnej formy materialnej.

Dopiero teraz ludzie uwalniają się z tej blokady rozświetlając swoje ciała maksymalnie co pozwala na ponowne połączenie matrycy astralnej z jej matką nad przestrzenną.

Matryca-Matka nad przestrzenna po scaleniu się z astralną przekazuje juz wzorzec ciała materialnego pierwotny z pełnymi możliwościami materialnymi. Jednak całkowite z niego korzystanie nastąpi po dematerializacji obecnego ciała dla większości ( wejście w stan czystej energii) i ponowne zmaterializowanie ciała fizycznego z wzorca Matrycy nad-przestrzennej. Nie ma innej opcji , bo żeby korzystać z nowego "ubrania"... trzeba zdjąć poprzednie.
Opisywane rozświetlenie energetyczne każdego z nas jest absolutnym dowodem istniejącego już  procesu , który niebawem osiągnie swój finał w transformacji subatomowej naszej materii.

Dodam tylko iż nadal istnieją na ziemi pradawne linie DNA , o pierwotnych możliwościach energetycznych tzw. czerwone linie, ale nawet korzystanie z nich w tym wymiarze jest bardzo ograniczone jego bardzo niską wibracją. Zatem wcielające się Energie w "czerwone linie rodowe" musiały bardzo obniżać swoje wibracje by móc żyć na tej ziemi w jej energetycznych warunkach. Były to niezmiernie ograniczone przejawy ich wielkich możliwości , dopasowane do warunków życia. Jednak schodzić musiały by swoją wibracją stabilizować systematycznie obniżaną wibrację Energii które były  tylko czasowymi gospodarzami ziemi.

Cytuj
Jak już wspominaliśmy wcześniej, ta planeta została pierwotnie powołana jako poligon, wykorzystywany do nauczania członków wielu różnych cywilizacji sztuki przeżycia w miejscu, ukrytych w ciele fizycznym. Ale, jak wcześniej wspomniano, ten poligon został dawno temu dosłownie porwany przez brygady istot ustawionych na rozrywkę, kosztem wszelkich innych stworzeń już reprezentowanych tutaj.

Tak , prawdą jest iż ziemia stworzona została jako bardzo luksusowa "szkoła rozwoju duchowego dla wszystkich energii z kosmosu".  Jednak pewnej grupie Energii spodobało się to miejsce bardzo i postanowiła sobie z niego zrobić  miejsce zniewolonych Energii dostarczających im  przetworzoną energię którą wykorzystywano do tworzenia w kosmosie i eksploracji jego najdalszych zakątków. Zatem gdy świadomości Ludzi osiągała punkt "krytycznego rozświetlenia" , powodującego możliwość ewolucji, tworzono kolejny kataklizm niszczący życie na ziemi.Ewolucja zablokowanej świadomości zaczynała się ponownie od podstaw.

Manipulacja świadomością , odcięcie ziemi od nad przestrzeni szerokim pasem szumowa energetycznych , wprowadzenie wzorca życia z wydzielonej z Matrycy nad przestrzennej , Matrycy astralnej blokada części dostępu do pola morfogenetycznego i zastąpienie go siecią energio, informacyjną , to tylko część nałożonych na ludzkość perfidnych ograniczeń.
Utworzona nowa "forma ludzka" z ograniczeniami rozwojowymi oraz klony syntetyków ilością swoją wielokrotnie przewyższającą ilość Ludzi dopełniły tej blokady.

 Ale Człowiek , uczucia w nim okazały się silniejsze , pokonał strach i pomału budzi się ze snu zmanipulowanej świadomości chcąc być wolnym.

Niech się stanie!


Kiara Uśmiech Uśmiech


Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #533 : Wrzesień 17, 2012, 19:08:14 »

Cytuj
Ale Człowiek , uczucia w nim okazały się silniejsze , pokonał strach i pomału budzi się ze snu zmanipulowanej świadomości chcąc być wolnym.
Najmocniej przepraszam bo wiem że nazwy tego samego bywają rożne, ale poprosiłbym o wyjaśnienie czy tez rozwinięcie bo nie rozumiem Człowiek to dokładnie co masz na myśli szacowna, dalej co mają uczucia do pokonania strachu, w jaki sposób można zmanipulować świadomość, której przejawem na planie np materii jest ciało fizyczne.
Wdzięczny będę za wyjaśnienia.
to pa Uśmiech

PS
Zadeklarowałaś szacowna, że jesteś praktykiem i to co piszesz wcześniej sprawdzasz Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2012, 19:09:43 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #534 : Wrzesień 18, 2012, 16:33:40 »

Kolejny odcinek jest bardziej zbliżony do przedostatnich i dotyczy głównie napływu energii.
Jednak można tu tez znaleźć zadziwiające oświadczenia.


Manuskrypt przetrwania - część 197
18 września 2012  |  aisha north

Jak już zauważyliście, sprawy zaczęły się nagrzewać jeszcze raz, nie tylko w waszych mediach, ale również wewnątrz waszych własnych ciał. Energie wydają się prawie biec szalenie w czasie, ale mimo, że wytchnienia, które mieliście mogły być krótkie, ale to wystarczy, abyście byli bardziej niż dobrze przygotowani do tego, co nadejdzie wkr