Czy naukowcy bawią się w Boga?wp.pl | dodano: 2011-01-03 (14:42)
(fot. Jupiterimages)
Czy sklonowanie człowieka jest możliwe? Czy żywność genetycznie modyfikowana jest dla nas zagrożeniem? O realiach współczesnej genetyki rozmawiamy z profesorem Januszem Limonem, genetykiem klinicznym *
: Panie profesorze, co to znaczy, że „naukowcy odkryli gen odpowiedzialny za…” na przykład otyłość albo jakiś rodzaj raka?
Człowiek ma około 25 tysięcy genów. Gen to odcinek cząsteczki kwasu dezoksyrybonukleinowego (DNA) znajdującego się w jądrze komórkowym, który koduje jakieś białko. Jeśli gen zostanie uszkodzony przez, na przykład, promieniowanie albo jakiś związek chemiczny, to białko nie powstaje, lub jest nieaktywne – co w efekcie powoduje powstanie choroby. Jeśli uszkodzenie genu znajduje się w komórkach rozrodczych to można go odziedziczyć od rodziców i wtedy jest to choroba przekazywana z pokolenia na pokolenie. Jeśli dojdzie do uszkodzenia genu np. w komórce skóry – może powstać nowotwór, który nie będzie się jednak dziedziczył.
: Czy mógłby Pan to opisać na jakimś przykładzie?
Na przykład hemofilia A, czyli brak krzepliwości krwi. Gen, który za nią odpowiada jest zlokalizowany w chromosomie X (chromosomie płci). Kobiety mają dwa chromosomy X – jeden może być z wadliwym, chorym genem, a drugi zawiera zdrowy gen i to powoduje, że choroba się u kobiet nie rozwija. Ale jeśli chłopiec odziedziczy od matki ten chromosom z uszkodzonym genem (mężczyźni mają jeden chromosom X), to jest chory. Gen jest wadliwy, więc nie koduje białka, w tym przypadku czynnika krzepnięcia VIII. To jest przykład choroby jednogenowej - zależnej od defektu jednego genu.
Oczywiście dziedziczenie chorób powszechnych jest bardziej złożone, bo istnieją także choroby, które zależą od wielu różnych genów. Chorób genetycznych jest dwanaście i pół tysiąca – są liczne, ale bardzo rzadkie. Ja w swoim życiu widziałem chorych może z pięćdziesięcioma różnymi chorobami genetycznymi.
W ogóle – cechy ludzi zależą od wielu genów i jeszcze czynników środowiska. Mamy swoje geny, żyjemy w jakimś środowisku, coś jemy, pijemy, oddychamy jakimś powietrzem i prowadzimy określony tryb życia, a to wszystko razem decyduje o różnych naszych cechach, a również o tym, czy rozwiną się u nas choroby. Geny w przypadku powszechnych chorób takich jak schizofrenia, cukrzyca czy depresja nie zostały do dzisiaj jednoznacznie zidentyfikowane.
: Czyli to, czy będziemy chorzy na którąś z nich zależy od tego jakie mamy geny i od tego w jakim środowisku żyjemy…
Tak. I to samo dotyczy cech prawidłowych – poziomu inteligencji, wzrostu, masy ciała. Decydują o tym w pewnym stopniu geny, ale zawsze ważny jest wpływ środowiska. Można odziedziczyć geny wybitnej inteligencji, ale jeśli osoba urodzi się w rodzinie gdzie nie przykłada się wagi do wykształcenia, albo trafi do nieodpowiedniej szkoły to może w pełni nie rozwinąć swoich odziedziczonych możliwości. Prawidłowe systemy edukacyjne nie powinny marnować utalentowanych uczniów.
: A skąd naukowcy wiedzą kiedy jakaś cecha – również choroba – zależy tylko od genów, a kiedy też od środowiska?
Idealnym modelem są bliźnięta jednojajowe, które mają prawie wszystkie geny identyczne. Patrzy się jaki procent bliźniąt jednojajowych zapada na daną chorobę. Im jest większy, tym większy udział czynników genetycznych. Jeśli chodzi o prawidłowe cechy, choćby wzrost, to geny odpowiadają za niego w około 70 procentach. Podobnie jest z poziomem inteligencji.
1/5
...
http://odkrywcy.pl/kat,111412,title,Czy-naukowcy-bawia-sie-w-Boga,wid,12999865,wiadomosc.html?smg4sticaid=6b909