Zmiana osi Ziemi 2012/13 - KONIEC LUDZKOŚCI ?

[east]

To niby że co .. cala Ameryka Pld sie obróci do góry nogami  ? Ciężko to sobie wyobrazić. Weź to powiąż Jack z konsekwencjami jakie mialoby to dla calego globu. Musialoby się ruszać doslownie wszystko w tym samym czasie. Kontynenty to nie są klocki lego kolego .
Może tylko się lekko przemieści coś, jakieś fragmenty, ale to i tak nie zostaloby bez wplywu na warunki na Ziemi. Choćby na prądy oceaniczne ..

[songo1970]

z innego forum:
"Zjawisko zaczyna przybierać rozmiary globalne, a w szczególności narażone są strefy między zwrotnikiem raka i koziorożca. Czyli wszystko bliżej równika... Trudno przewidzieć dalsze konsekwencje. Ale jedno jest pewne. Ziemia się jednak ogrzała, dlatego też wszystkie wulkany zaczynają wyrzucać ciepło z wnetrza ziemi. Wniosek jest jeden, jest za ciepło,,,,,planeta kipi...."
i tak jakby się zgadzało z rejonami aktywności..

[quetzalcoatl44]

a moze to takie klocki wszystko..- tz otworza sie jakies przejscia.. w koncu nowa jerozolima ma tez byc szescianem..
tu akurat jest to powiazane w negatywny sposob i jest tez cos o nibiru,kod biblii itd..

http://www.crystalcityfraud.com/


tu od strony biblii

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.neaiga.org/endtimesword.htm&ei=RtI1TejTJcWQswbp-eSyCg&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CB0Q7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.neaiga.org/endtimesword.htm%26hl%3Dpl%26biw%3D1260%26bih%3D639%26prmd%3Divns


tak czy inaczej bedzie mozna uciec ale dokad?

http://img535.imageshack.us/i/nazcaggf1.jpg/

[JACK]

To niby że co .. cala Ameryka Pld sie obróci do góry nogami  ? Ciężko to sobie wyobrazić. Weź to powiąż Jack z konsekwencjami jakie mialoby to dla calego globu. Musialoby się ruszać doslownie wszystko w tym samym czasie.

Ten problem obszernie poruszałem już  wcześniej w tym wątku. Wyraziłem tam też swoją opinię na temat sekwencji 7-ki, przemieszczeń także.


Dziś znowu zatrzęsło się koło Sumatry (Indonezja)
tym razem 5,8 Richtera:

[quetzalcoatl44]

tak czy inaczej jaka by nie byla rzeczywistosc i jakie proby mielibysmy przejsc wazne jest to co sie ma w sercu i w co sie wierzy to bedzie ostateczna rzeczywistosc..

[JACK]

Dokładnie tak.
 To  czy zachowasz w tym momencie swój "fizyczny skafander", czy przeżyjesz jest nieistotne.
 Więcej, skupianie się na samej walce przeżycie mogłoby w skrajnym przypadku oznaczać cofanie się w rozwoju duchowym, cofanie się do poziomu świata zwierząt.
Jednak trudne czasy mogą mieć także pozytywne aspekty.
Przyszłe, przewidywane katastrofy globalne, czy inne utrudnienia mogą otworzyć wiele, dotychczas zamkniętych serc ludzkich, poprzez odwrócenie uwagi z panującego obecnie wyścigu szczurów i nakierowanie jej na rzeczy o wiele ważniejsze, duchowe.

Wracając do Indonezji to sytuacja nie poprawia się:



Na wyspie Jawa zalanych jest już tysiące domów i duże obszary pól ryżowych.
http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/indonesia-flooding-update

Zetaki pisały natomiast na ostatnim czacie, że to dopiero sam początek:

The rapid drop in elevation expected for the plate tongue holding Indonesia, the final phase, has not yet arrived, though it will be soon. Where we are precise and remarkably accurate in our predictions, we are not perfect. For the tongue to drop, the Indo-Australian Plate must tilt sufficiently, and as anyone watching this and other plates in the vicinity undulate, this is not a simple process. It's an iterative process. The curve under Sumatra and Java rises, causing the Coral Sea floor to rise, rushing water onto Queensland. Then magma fills in under the eastern end of the Indo-Australian Plate so the Coral Sea bend can relax, allowing water to rush back and halting, temporarily, the tipping process. Then it all starts over again.


A poza tym  dość ostro "strzeliła" dziś zach. krawędź płyty Indoaustralijskiej - 7.4 Richtera, w Pakistanie:
http://geofon.gfz-potsdam.de/geofon/seismon/globmon.html
 

[marman1983]

A poza tym  dość ostro "strzeliła" dziś zach. krawędź płyty Indoaustralijskiej - 7.4 Richtera, w Pakistanie:
http://geofon.gfz-potsdam.de/geofon/seismon/globmon.html

Wstrzas mial miejsce na styku plyty euroazjatyckiej i arabskiej/irańskiej



Mysle, ze jest on efektem naprezen samej plyty indoaustraliskiej. Skumulowana energia zostala wyzwolona - byl tylko jeden wstrzas wtorny 4.6 w skali Richtera.

[JACK]

Zdjęcia, mapki, które lokalizują omawiany nieco wcześniej   film video z zalanej Indonezji.




Film zrobiono  w rejonie  lotniska  leżącego przy samej stolicy Indonezji -  Dżakarcie   (wyspa Jawa).
http://poleshift.ning.com/forum/topics/zetatalk-chat-for-january-22?x=1&id=3863141%3ATopic%3A282636&page=4#comments

[arteq]

a już prawie nazbierałem na Borneo... jednak nie odpuszczę.
No i spokojnie poczekam/y Jack jeszcze te 10 dni, tak?

[JACK]

Nie gramy na razie w jednej drużynie, choć może kiedyś sytuacja ulegnie zmianie.
Na razie każdy z nas czeka oddzielnie.


O ile dobrze zrozumiałem ostatnie wyjaśnienia (tekst ang. u góry) to, piszą że są bardzo precyzyjni w swoich prognozach i początek zapadania określili prawidłowo - krótko przed końcem 2010.
Natomiast faza szybkiego, głównego  zapadania, która ma potrwać owe 2-3 tygodnie  jeszcze nie nadeszła, ale nadejdzie wkrótce.

Pisali: jesteśmy bardzo precyzyjni, ale nie perfekcyjni(doskonali).

[arteq]

Nie zapisuję się do Twojej drużyny, spokojnie. Padła data do końca stycznia - którą potwierdziłeś - stąd liczba pojedyncza przełamana na mnogą w moim poście.

[JACK]

Nie zapisuję się do Twojej drużyny, spokojnie. Padła data do końca stycznia - którą potwierdziłeś -

Lekka nadinterpretacja.
Potwierdziłem Twoje indywidualne kalkulacje, a to co innego.
Moje wyszły jeszcze wcześniej.
Ale nie czekam do konkretnej daty.
Zresztą po ostatnim wyjaśnieniu Zetas, czy jak niektórzy wolą Nancy, nie ma to dla mnie żadnego sensu.

To jakbym jak sęp czekał, aż ofiara padnie, nawiązując do tego co się tam teraz dzieje.
Dlatego staram się tak nie myśleć.

Napisali/ła:  will be soon. I tyle.

[arteq]

Wyrażone przez Ciebie porównanie (do sępa) jest bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe. Życzę wszystkim ludziom jak najlepiej i nigdy nikomu źle nie życzyłem. Tyle tytuałem wyjasnienia tej kwestii.

Aktualnie prezentowana Twoja postawa jest standardowa w podobnych przypadkach. Najpierw robi się dużo szumu i straszy, a podawanie dat ma na celu budowanie poczucia rzetelności, znajomości tematu i prawdziwości. Gdy natomiast zbliza się zapowiadana godzina "0" zaczyna się kluczenie... Tak było i z pch i z wieloma innymi "proroctwami"... Po prostu wskazuję na to.
Nie, nie jestem sępem - odnosząc się do dat staram się wskazywać aby nie dawać się naciągać, niepotrzebnie żyć strachem i być wpatrzonym w fałszywych proroków. Staram się powiedzieć: ok, sprawdzam.
JACK, wedle moich spostzreżeń strasznie łatwo się nakręcasz i w związku z tym tracisz obiektywizm. Łapiesz się każdej najmniejszej rzeczy i ją wyolbrzymiasz gdy tylko chociaż poszlakowo możesz ją przypiąc jako "za". Natmiast nie dostrzegasz - często o wiele wyraźniejszych - "przeciw". W ostateczności - gdy nie wypalił - odstawiasz temat na półkę, ale bez wyciagnięcia wniosków które zdają się mówić "uważaj, nie daj się złapać ponownie".


tak, podałem datę końca stycznia opierając się na zapewnieniach i terminach podawanych przez Nancy/zetalków/Ciebie w postach - z prostego dodawania (i to in plus dla nich) wyszła data końca stycznia. Zapytałem wtedy czy moje założenia sa prawidłowe, powiedziałeś, że tak, a podana data jest i tak nieco przesunięta. Pamiętasz jeszcze?

[JACK]

Wyrażone przez Ciebie porównanie (do sępa) jest bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe.

Znowu błąd interpretacji, ale przepraszam bo to moja wina.
 Napisałem to nie do końca jasno.
Z tym sępem myślałem tylko o sobie.
Tekst poprawiłem, aby nie było już  żadnych  nadinterpretacji.

Z tym nakręcaniem masz niewątpliwie dużo racji.
Kiedyś nawet J. Wasilik napisał do mnie to samo wspominając epizod z meorytem.
 Był to jeden ze ślepych strzałów opartych na moim przekonaniu, które dalej posiadam, że Polacy są  "prowadzeni" inaczej i będą przebudzeni wcześniej.
Tak to jest z poszlakami.
Ale oprócz poszlak są jeszcze fundamenty światopoglądu danego człowieka.
Swój zespół hipotez oparty mam na kilku dla mnie żelaznych fundamentach, takich, jak np. DNA,budowa mózgu, budowa geologiczna  Ziemi, historia powstania rasy białej, itd.  których jestem pewien na 1000%.
Część informacji w mojej układance opartych jest jednak tylko na poszlakach i tu sprawa robi się bardziej śliska.
Podobnie jest z Zetas.
Mam silne przeczucie, że przekaz z portalu Zetatalk jest w pełni autentyczny, co nie oznacza, że jest do końca w pełni prawdziwy, o czym pisze sama Nancy.
Poszlaki autentyczności przekazu są silne.
Portal Zetatalk jest  (dla mnie) w pełni niezależnym źródłem potwierdzającym prawdziwe pochodzenie rasy białej jako mieszańca obcych i robotników stworzonych przy pomocy inżynierii genetycznej.
Chodzi mi o niezależność od Józefa Wasilika.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0
Spotkałem się tam również z wieloma innymi informacjami, które potwierdziłem w innych źródłach.
To uprawdopodabnia autentyczność przekazu Nancy Lieder:
http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/1893183157/qid=1013541532/sr=8-1/ref=sr_8_3_1/103-8096903-1795859
Nie daje jednak 100% pewności, bo sceptyk zawsze może powiedzieć, że przeczytała coś u Z. Stichina, a o Szarakach dowiedziała się  z newsów o UFO.


Twoje obliczenia pamiętam, były bardzo dobre.
Ale obliczenia obliczeniami, a życie życiem.

Co do Ciebie to nie zabronię Ci skreślnenia ze swojej listy tego prawdopodobnie "szarego źródła informacji" pod koniec stycznia. To tylko Twoja wola.

Co do mnie, to na razie nie jestem teraz w stanie powiedzieć Ci kiedy  ewentualnie uznam  Zetatalk za źródło całkowicie bezwartościowe.

Poszlaki i przeczucie mówią mi, że się nie pomylę, a jak będzie zobaczymy.




   

[songo1970]

pada bydło w Wietnamie- liczba rośnie 7-10tys. szt.,
inna "ciekawostka" tysiące ośmiornic martwych na Portugalskiej plaży??
materiał video: http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/8438477.stm 
strona z bieżącymi wydarzeniami- lista długa i cały czas się wydłuża:
http://poleshift.ning.com/

[krzysiek]