Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 02, 2024, 13:40:34


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: JASKÓŁCZE ZIELE - DAR NIEBIOS - zastosowanie, uwagi, spostrzeżenia.  (Przeczytany 196220 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Thotal
Gość
« Odpowiedz #75 : Maj 09, 2009, 13:34:11 »

Może nikt nie wpadnie na pomysł wprowadzenia takiej ustawy, która zabraniałaby posiadanie ziół Język
Jakby co, jutro rano idę zbierać, bo prawo podobno nie działa wstecz Duży uśmiech


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #76 : Maj 09, 2009, 13:53:25 »

Najgorsze w tym całym "aparacie przymusu", który z góry wie lepiej co dla Ciebie czy dla mnie jest dobre, jest to, że może on wpaść na idiotyczny pomysł opryskiwania lasów chemicznymi syfami, aby ludzi zniechęcić do zbieractwa ziół .
Pretekst się zawsze znajdzie . Na przykład "okresowe opryski przeciw stonce ziemniaczanej" , albo "rozsiewanie leków przeciw wściekliźnie ".
Na szczęście chyba nie wolno im tego robić nad ludzkimi osiedlami, a ponieważ "moje" zioło rośnie sobie na skraju lasu vis a vis Kościoła to raczej mu opryski nie grożą ... a co najwyżej ekskomunika , ale z tą sobie poradzimy  hehehe

no to co ... jedziemy po zioło ?
http://www.youtube.com/watch?v=7rTDKTjU4XI

Ja tam wsiadam na rower i w drogę  ..

pozdrawiam
East
Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #77 : Maj 09, 2009, 14:30:28 »

East, oświeć mnie co to znaczy "banan na gębie", czy to znaczy, że maluje usta na żółto?
Uwaga, Uwaga!!!
Proszę, by zgłosił się ktoś na ochotnika i nauczył mnie jak wstawić zdjęcia na forum, albo wyślę mu na prywatnego e-maila i sam wstawi, gdybym nic z tego nie pojęła.
Ja, jestem już dziś po zbiorach, nazbierałam jaskółczego ziela, mięty, pokrzywę i pączki sosny na syropek, mniam, mniam!!!
Pozdrawiam, Aza
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #78 : Maj 09, 2009, 15:51:28 »

Kochani ja chyba w ostatnim moim poscie napisalam wam wszystko o suszeniu itp.
Zapisane
wielki budowniczy
Gość
« Odpowiedz #79 : Maj 09, 2009, 15:57:26 »

Aza, wrzucasz najpierw na serwer, dajmy na to http://imageshack.us/

potem wstawiasz link na forum, tam dostaniesz kilka linków do zdjęć - jesli chcesz, żeby było widoczne bez klikanie w link do niego - musi mieć: [img]LINK[/img ]   <TYLKO BEZ SPCACJI NA KONCU... te z imageshack właśnie takie cuś posiadają od razu Mrugnięcie

« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2009, 16:00:16 wysłane przez wielki budowniczy » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #80 : Maj 09, 2009, 16:26:49 »

east....... Na swój sposób może być ciekawie, czyli  "Od dawna składniki glistnika a porównywane do papaweryny, morfiny i kodeiny ".....

Czyli ten niesamowity glistnik jaskolcze ziele po malutku i cichutku blokuje system nerwowy.A to oznacza iz ci ktorzy go spozywaja jako dzialanie uboczne beda mieli mniejsza mozliwosc korzystania z wysokiej wibracji energetycznej. Cos za cos.
Zielono-zolty polski narkotyk ogolnie dostepny niczym sie nie rozni od innych , no moze bardziej ukrytym i pozniejszym dzialaniem.
MORFINA I KODEINA, warto o nich poczytac, Samuel wiedzial co propaguje i w jakim celu.
Reakcja systemu nerwowego po dlugotrwalym zarzywaniu bedzie bardzo , ale to bardzo zmieniona.
Cos za cos.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #81 : Maj 09, 2009, 16:44:36 »

Kiaro, ale nikt tu chyba nie zamierza przedawkowywać .
Nie sądzę, by rozcieńczony napar tego ziela szkodził komukolwiek bardziej niż herbata. Zdarza Ci się pić herbatę czy też się wzbraniasz, żeby przypadkiem nie poblokowała Ci czegoś w układzie nerwowym ?
Kofeina w nadmiarze to też trucizna , a ludzie piją kawę . Z umiarem.

Aza , "banan na gębie" to inaczej .. uśmiech .
Ja też właśnie wróciłem z wyprawy  po zioło .. jaskółcze ( żeby nie było niedomówień ). Znalazłem miejsce gdzie sobie rośnie przez nikogo nie niepokojone- oczywiście na skraju lasu i to w pobliżu nowo budowanego osiedla domków jednorodzinnych ..
Nazrywałem sobie cały koszyk rowerowy . Teraz mam zamiar to ususzyć .Aaa jeszcze jedno, Rafaela , jeśli byłabyś tak uprzejma ( piszesz,  że możemy pytać , to pytam ), to napisz jeszcze czy korzenie trzeba suszyć oddzielnie, czy razem z całą rośliną ?

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #82 : Maj 09, 2009, 17:09:38 »

Wiesz east tylko ze nie wszystkie 'mozliwosci" jaskolczego ziela sa nam obecnie znane.A dzialac ono moze  juz  w takiej dawce jak homeopatyczne leki. Oprucz tego z opuznionym zaplonem.
Mozna je bez problemu stosowac zewnetrznie.

Kawy nie pijam , herbate tak, ale .. caly czas juz 4 lata oczyszczam moj organizm ze wszystkich takich specyfikow. Doskonala natomiast jest woda, ktora sami energetyzujemy.
Tez nie choruje na nic.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2009, 22:27:50 wysłane przez Kiara » Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #83 : Maj 09, 2009, 20:47:10 »

Wow, Kiara, wyjęłaś mi pytanie z ust, tak się dzisiaj zastanawiałam, czy można się uzależnić od tego zioła?
East - dzięki za wyjaśnienie w sprawie banana! Za pewnymi określeniami czasami nie nadążam. Ok. już wiem, dzięki!
WIELKI BUDOWNICZY - dziękuję Ci za wyczerpujące wyjaśnienia w sprawie wstawiania zdjęć na forum! czy mogę Ci przesłać na prywatnego e-maila zdjęcia, żebyś za mnie wstawił? Są to zdjęcia glistnika, które sama zrobiłam, są bardzo ciekawe, w pewnej sprawie dość interesujące.  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2009, 20:54:39 wysłane przez Aza » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #84 : Maj 09, 2009, 21:20:56 »

W tym tygodniu czytalam duzo o tym ziolku, ale nie znalazlam stwierdzenia o uzaleznieniu.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #85 : Maj 09, 2009, 21:39:19 »

Bo nic takiego nie następuje, jeśli rozsadnie, czyli odpowiednio dawkujemy.
Mam wrażenie, że niktórzy zrobia wszystko, aby wszystkich do wszystkiego zniechęcić. Czym się kierują?  Z politowaniem
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Thotal
Gość
« Odpowiedz #86 : Maj 09, 2009, 21:44:20 »

Glistnik służy nam do likwidacji bakterii, grzybów chorobotwórczych, ustrojów pasożytniczych w naszym przewodzie pokarmowym, a dzięki temu ma również wpływ na układ nerwowy, bardzo pozytywny wpływ...
Glistnik nie działa bezpośrednio na układ nerwowy, jest trucizną, ale działającą przeciwko pasożytom, drobnoustrojom zasiedziałym w naszym organizmie. Nie trzeba mu dopisywać działań halucynogennych..., bo to nie prawda.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #87 : Maj 10, 2009, 09:21:01 »

Nie Darku, myślę, że nie chodzi o zniechęcanie kogokolwiek do czegokolwiek. To dyskusja. A dyskusja ma to do siebie, że porusza wszystko na dany temat, zarówno in plus, jak i in minus. W samym tytule zawarliśmy "uwagi, spostrzeżenia", ja cieszę się, że poruszane są różne kwestie. Po to właśnie założyłam ten wątek. No ale oczywiście możesz mieć inne odczucia. Uśmiech

Wielki Budowniczy - WB, czemu się znęcasz, co Ci zrobiłam? obiecuję, że kiedyś się nauczę.
Czy ktoś może wkleić te moje zdjęcia!?
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2009, 09:27:23 wysłane przez Aza » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #88 : Maj 10, 2009, 10:36:35 »

Bo nic takiego nie następuje, jeśli rozsadnie, czyli odpowiednio dawkujemy.
Mam wrażenie, że niktórzy zrobia wszystko, aby wszystkich do wszystkiego zniechęcić. Czym się kierują?  Z politowaniem

Nie zniechecac do czegos.... tylko zwrocic uwage ze nie wszystko wiemy na dany temat. A skladniki  tego ziela  same w sobie znane sa jako srodki silnie odzialywujace na system nerwowy czlowieka.
Rozne bywaja dawki dla roznych ludzi powodujace zaskakujace skutki.Ba rozni sa ludzie, jenemu trzema 100 litrow zeby cos zadzialalo negatywnie, innemu 100mililitrow wystarczy.
Samuel znany jest z podstepow i mowienia nieprawdy, lub prawdy intecjonalnej. A ludzie sa naiwni, latwowierni i wrazliwi na punkcie swojej zdrowotnosci.
I jeszcze jedno leniwi , szukaja najkrotszych drog , pojscia na latwizne, a pozniej maja pretesje do wszystkich iz jacys tam "Bogowie" im cos tam zepsuli i manipulowali nimi...
A tak naprawde sami akceptowali informacje tych " Bogow" jako najlepsze dla siebie.
Dlaczego? Ano wlasnie.......  Mrugnięcie Uśmiech

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2009, 10:36:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #89 : Maj 10, 2009, 14:16:26 »

Ramses II powiedzial. " Bog dal ludziom lekarstwo na wszystkie choroby, tylko na jedna nie dal- na smierc ".

     To co czytalam do dzis o Jaskolczym ziele, to dzialanie na uklad nerwowy jest bardzo lekki, leczniczy. Na str. niemieckiej o tym ziele pisza bardzo pozytywnie.
Jest tez ostrzezenie  aby nie uzywac tego ziela wedlug ludowych przepisow, proponuja uzywanie pod okiem lekarskim.
Zapisane
kazikZ1959
Gość
« Odpowiedz #90 : Maj 10, 2009, 20:29:08 »

Witam. Tak przeglądając cały temat ziółek  może warto Was  zainteresować jaki numerek szykują nam cwaniaki z przemysłu farmaceutycznego.. http://www.naturalnenielegalne.pl/ ...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #91 : Maj 10, 2009, 20:48:37 »

Witaj wśród nas >kazikZ1959<,
podobne tematy omawiane już były na tym forum chyba w dwóch przynajmniej tematach. jeden z nich w Hydeparku to "Ratujmy aptekę natury". Jednak Twoje informacje mocno się przydadzą. Dzięki.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Aza
Gość
« Odpowiedz #92 : Maj 10, 2009, 21:57:05 »

Wielki budowniczy, dziękuję Ci za dobre chęci, ale chyba już będą wstawione. Trochę namieszałam przez nieuwagę ale już się wszystko wyjaśnia i prostuje. Aza

[załącznik usunięty przez administratora]
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2009, 21:38:19 wysłane przez Aza » Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #93 : Maj 12, 2009, 16:18:31 »

RAFAELA - 7 maja piszesz o liściach jeżyny - dobre na przeziębienie i kaszel, czy chodzi o jeżynę leśną, czy bezkolcową - ogrodową?
Piszesz też o ziołach szwedzkich, chciałam kupić oryginalne - /11 ziół/ ale okazało się, że są różne o różnych składach i i ilościach tych składników i wszystkie oczywiście oryginalne zioła szwedzkie! czy możesz się do tego ustosunkowac? Uśmiech pozdrawiam Aza

Edit

Witajcie, zrobiłam kilka zdjęć jaskółczego ziela, przesyłam do wglądu, myślę, że już nikt nie będzie miał żadnych wątpliwości i każdy je świetnie rozpozna, popatrzcie tylko, że niektóre kwiatki mają po pięć płatków /zdjęcie nr 590 - post powyżej/, a nawet po sześć  /zdjęcie:  594 i 602/! Wszędzie w opisach czytałam, że glistnik posiada kwiatki czteropłatkowe,  okazuje się, że niekoniecznie! Zdjęcie nr 604 – wypływający sok /pomarańczowo-żółty/ ze złamanej łodyżki.

Pozdrawiam, Aza





[załącznik usunięty przez administratora]
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2009, 21:38:41 wysłane przez Aza » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #94 : Maj 12, 2009, 21:04:18 »

Witaj , jesli chodzi o Ziola Szwedzkie, to duzo napisalam na  Paranauki-Leki z Bozej Apteki str.2. jesli bedziesz miala jakies pytania to bardzo chetnie odpowiem.
Jesli chodzi o jezyny -to te z kolcami, nalezy zrywac ta czesc gdzie sa juz paki kwiatoe, moga byc lekko rozwijajace sie, to jest wierzcholek roslinki z 3-5 listkow jest ona w tym czasie bardzo delikatna. Suszyc razem z lisciami, kiedy byschna to delikatnie oddzielic liscie wysuszone i rozdrobnic je jak suszona herbate, lodyzki -troche ciezko pokroic drobniutko. Uzywanie tak jak kazde inne ziola 1 lyzeczka herbaciana (mala)- jesli ktos ma malina to moze to samo zrobic z liscmi malin, moze zerwac mlode listki  i ususzyc, mozna zrobic mieszanke np. 1 lyzka stolowa suszonych lisci z malin, jezyn i lipy- wymieszac  i pazyc w przypadkach zaziebienia, stanow grypinalnych ( z grypa nalezy isc do lekarza). Jest srodkiem napotnym , ma bardzo duzo witaminy c i na zbicie temperatury.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #95 : Maj 16, 2009, 13:55:14 »

Minal juz tydzien jak pije Jaskolcze ziele. 1xdziennie-1 lyzeczke herbaciana ziol zalewan 200 ml. wody . Stoi przynajmniej 30 min, niekiedy pare godzin, jak mam czas.
Nie toleruje Laktozy, nie mam woreczka zolciowego. Tak wiec mam problemy z trawieniem i przemiana matrérii, do tego walcze z choresterolem, jak wszyscy w moim wieku. Pisze to wszystko, bo chce Wam pisac jakie zmiany zaobserwowalam. Tak wiec przemiana materi poprawila sie, nie mam rozwolnien, ktore byly dla mnie plaga. Mimo ze uwazam na jedzenie, to wszystko jedno laktoza jest wszedzie. Tak wiec widze znaczna poprawe w trawieniu i wydalaniu, nareszcie ta sprawa wyglada normalnie. Bede to ziolo pila dalej. Samopoczucie tez sie poprawilo. Zamierzam za dwa miesiace zrobic badanie krwi na choresterol. Za tydzien napisze znowu relacje. Poza tym nic mi sie nie dzieje negatywnego. Rafaela
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #96 : Maj 16, 2009, 14:14:18 »


Nie toleruje Laktozy, nie mam woreczka zolciowego. Tak wiec mam problemy z trawieniem i przemiana matrérii
 

Nietolerancja Laktozy jest wprost wynikiem niedoboru Laktazy.
Czyli brakuje Ci poprostu Laktazy, która jest produkowana w rąbku szczoteczkowym jelita cienkiego.
Nie wiem więc co ma do tego woreczek żółciowy ?
No, ale mogę się mylić.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #97 : Maj 16, 2009, 15:06:58 »

Mialam robione badania na Laktoze, i badanie dokladnie wykazalo ze moj organizm nie toleruje Laktozy, co powoduje ciagle rozwolnienia, zle samopoczucie i problemy z trawieniem. Jesli chodzi o woreczek zolciowy to go nie mam juz 25 lat. Podalam te punkty, bo obserwoje jak moj organizm teraz funkcjonuje, kiedy pije Jaskolcze ziele.
Zapisane
Aza
Gość
« Odpowiedz #98 : Maj 18, 2009, 08:40:19 »

Rafaela, pamiętaj tylko o zaleceniu, by po 3 miesiącach zrobić 1-miesięczną przerwę w zażywaniu tych ziół. I skoro już zauważyłaś poprawę to świetnie, mam nadzieję, że dalej tak będzie. Ciekawa jestem bardzo jaki wyjdzie Ci cholesterol. Ja zawsze zaparzam x 2 bo podaję je również mojemu mężowi tym razem na nadciśnienie, chcę spróbować odstawić mu tabletki po jakimś czasie, może obędzie się bez nich. A może doradzisz mi coś w tej kwestii /nadciśnienie/. Jak doradzę mu by nie brał leków a pił wyłącznie zioła to jednak biorę na siebie jakąś odpowiedzialność, bo mój mąż oczywiście posłucha mnie, nie chciałabym zatem popełnić błędu i narobić zamieszania a już na pewno chciałabym uniknąć jakichkolwiek kłopotów związanych ze wzrostem już unormowanego ciśnienia /niestety chemicznie/. Zauważyłam też plamy wątrobowe na jego dłoniach, które mi się zdecydowanie nie podobają. Na wątrobę jednak nigdy nie narzeka. Myślę, że może po dłuższym czasie picia jaskółczego ziela jest szansa, by te plamy zniknęły, skoro to ziele ma dobry wpływ na pracę wątroby. Niestety, mój mąż nie chce wyłączyć ze swego jadłospisu wiepszowiny, o co walczę od dłuższego czasu, bezskutecznie.  Smutny
Pozdrawiam cieplutko, słonecznie,
Aza  Uśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #99 : Maj 18, 2009, 16:09:08 »

Na wyrównanie ciśnienia bardzo dobry jest czosnek. Zalecam nalewkę czosnkowo-cytrynową na wodzie, służy ona również do oczyszczenia organizmu, bez względu na problemy z ciśnieniem.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.191 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

batawia telenovelas chatka female-vs-male mexicanas