Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 13:32:49


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Język Polski - lingwistyka - sanskryt  (Przeczytany 82788 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
zochna
Gość
« Odpowiedz #100 : Listopad 01, 2010, 03:36:49 »

Ja mam książkę pt. KROM. Z jej treści wynika, że jest to centralne słońce całego wszechświata.
Na temat wydania tej pozycji nie mogę teraz nic bliższego powiedzieć, bo nie mam jej w bloku, gdyż została na działce.
                               
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #101 : Listopad 01, 2010, 10:44:45 »

Ja mam książkę pt. KROM. Z jej treści wynika, że jest to centralne słońce całego wszechświata.
Na temat wydania tej pozycji nie mogę teraz nic bliższego powiedzieć, bo nie mam jej w bloku, gdyż została na działce.
                              

Zochna , tak oni tak pisza , tylko ile to ma wspolnego z prawda? Zobacz Samuel  naopowiadal mnustwo rzeczy , ktore nijak nie odpowiadaja prawdzie.

W systemie wartosci tych energii dopuszczalne jest klamstwo i one go uzywaja.
A my swoja madroscia , wrazliwoscia , oraz intuicja mamy je odnajdywac i nie wchodzic w przestrzen o takich wibracjach. Z prostego powodu , bo blokuje nasz rozwoj.
Nazewnictwo mozna uzywac to samo dla roznych rzeczy , zatem czym jest ten ich caly wszechswiat? Czy tym samym co nasz?
Ich wszechswiat i iich  centralne slonce. To znaczy ile maja tych slonc w tym  swoim wszechswiecie i gdzie on jest?

Ale jezeli komus po drodze z KROM i dobrze sie czuje z tymi wibracjami , to niech idzie.

Ja osobiscie nie mam nic przeciwko temu , mam tylko zwrocic uwage na owe nieprawdy.
I to cala moja rola.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2010, 10:48:20 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #102 : Listopad 01, 2010, 12:40:22 »

Pozostawmy może ten wątek do rozważań nad naszy językiem w kontekście sanskrytu itp. korelacji.
Stąd moje umiejscowienie dysputy o JHWH w odpowiednim, istniejącym już wątku, stąd też moja propozycja skupienia tej kwestii (KROM'a) w tym wątku:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4377.0
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2010, 12:45:21 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #103 : Listopad 14, 2010, 21:53:04 »

Rdzeń MOR zapisany w hebrajskim jako rvm i wymawiany jako "hemir" oznacza m.in. Mirrę. Z drugiej strony MOR łączy się ze słowem AMOR, co po łacinie CUPIDO a to jest nasz KUPAłA.
Czy tak wyprowadzony etymologiczny związek Kupały z Mirrą można jeszcze inaczej wyprowadzić.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #104 : Listopad 14, 2010, 23:23:54 »

Witaj Acentaur

No cóż , związek wydaje się oczywisty Uśmiech Kupała to Amor z lukiem i strzałami , inaczej Mirra ..a centaur się interesuje takim zależnościami gdyż sam szyje nieźle


pozdrawiam żartobliwie
East
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #105 : Listopad 14, 2010, 23:24:14 »

Rdzeń MOR zapisany w hebrajskim jako rvm i wymawiany jako "hemir" oznacza m.in. Mirrę. Z drugiej strony MOR łączy się ze słowem AMOR, co po łacinie CUPIDO a to jest nasz KUPAłA.
Czy tak wyprowadzony etymologiczny związek Kupały z Mirrą można jeszcze inaczej wyprowadzić.
Dobrze kombinujesz, ponieważ Kupała zwiazny jest z Marzanną, boginią śmierci. Mirra to roślina umarłych. W tym kontekscie Kupało musiałby być koziorożcem, poł rybą, władcą krainy śmierci wespoł z Marzanną, co potwiedza się. Wracamy do mitu Jacka czy raczej strzelca?A co powiesz jeżeli nazwę go Hupało?
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2010, 23:25:31 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #106 : Listopad 15, 2010, 01:17:12 »

Dla mnie MOR ... K to inaczej i bardzo prosto smierc duszy , podporzadkowanie sie jej tym , ktorzy istnieja pod tym slowem kodem.

A wladca tej przestrzeni jest jak zwykle ta sama postac , kryjaca sie pod wieloscia imion , uzywajaca tych samych metod.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #107 : Listopad 15, 2010, 21:10:46 »

Witaj east,
co wam po głowie chodzi east, chyba musze mieć na was oko.  Duży uśmiech
pozdrawiam

===========================

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Dobrze kombinujesz, ponieważ Kupała zwiazny jest z Marzanną, boginią śmierci. Mirra to roślina umarłych. W tym kontekscie Kupało musiałby być koziorożcem, poł rybą, władcą krainy śmierci wespoł z Marzanną, co potwiedza się. Wracamy do mitu Jacka czy raczej strzelca?A co powiesz jeżeli nazwę go Hupało?
Wszystko to jest związane Białą Boginia, ziemią matką. To jej aspekty. Ale chyba Kupało nie. Raczej
mi wygląda na pośrednika między krainami, tego który moze poruszać się swobodnie pomiędzy
niebem a ziemią czy krainą umarłych. Tak jak Jack, zielony człowiek, czy istoty półzwierzęce to wszystko pośrednicy. Związek Jacka ze strzelcem więc też jest tego samego rodzaju.
Z tym Hupało zabiłeś mi ćwieka. Szukałem w słownikach etymologicznych, ale mimo to nic nie widzę.
pożdrawiam

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2010, 21:52:47 wysłane przez Dariusz » Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #108 : Listopad 17, 2010, 21:06:11 »

Witaj nagumulululi,
Wszystko to jest związane Białą Boginia, ziemią matką. To jej aspekty. Ale chyba Kupało nie. Raczej
Scaliłem posty
Darek

Powiem nieco przewrotnie. Tajemnica białej bogini i pytanie czy to bogini uniwersalna? Czy afrykańczycy znają biała boginie? Przecież u nich nie ma "sniegu"? Uśmiech To czarne które staje się białe, w przyrodzie czesto była czarno-białe.

Tajemnice pośredników i zwierząt zaprzataly starozytnych, którzy w nich widzieli swoich bogów, jako dawców praprzyczyny, a nie w niebiosach i na wysokosciacg. Znajomość tych prawideł i relacji między nimi pozwala na wyjasnienie wielu tajemnic historii , wojen, wygranych i przegranych.
« Ostatnia zmiana: Listopad 17, 2010, 21:06:49 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #109 : Listopad 17, 2010, 22:07:09 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Powiem nieco przewrotnie. Tajemnica białej bogini i pytanie czy to bogini uniwersalna? Czy afrykańczycy znają biała boginie? Przecież u nich nie ma "sniegu"?
to bogini z wieloma przymiotnikami , ale uniwersalna. Cykl zycia i smierci jest jednakowy na tej planecie.
Cytuj
To czarne które staje się białe, w przyrodzie czesto była czarno-białe.
mam nadzieje , ze o tym wiecej napiszesz.  Uśmiech
pozdrawiam
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #110 : Listopad 17, 2010, 22:41:11 »

to bogini z wieloma przymiotnikami , ale uniwersalna. Cykl zycia i smierci jest jednakowy na tej planecie.

Biała śmierć istnieje tylko na połnocy, na południu jest czarna, śmierć u celtów była biała, a teraz jaki ma kolor? Matka ziemia jak nazwa sugeruje powinna być raczej czarna, bo człowiek pochodzi od czarnego nie od białego, zatem skąd matka ziemia o białych kolorach? Biały kolor nie absorbuje światła. Jak wiadomo biały kolor pełni pochodzi z nieba. B jak brzoza, A jak jodła para doskonała, ABBA lub BABA i dlaczego jest drugą literą alfabetu 2?
« Ostatnia zmiana: Listopad 17, 2010, 22:41:58 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #111 : Listopad 17, 2010, 22:59:57 »

Biala i czarna Bogini sa jednym i tym samym. Nie ma to zadnego zwiazku n ze sniegiem ni z ziemia. Ma wylacznie ze swiatlem - jasnoscia oraz zmniejszaniem sie go ciemnoscia.
Kwadry jej mocy  ( oddzialywania na materie przez oddzialywanie na wode) pokazuje ksiezyc  ale to inna sprawa.

Zawsze wzorzec jest doskonaly - czyli jasny - bialy.

Eksperymet odchodzenia od wzorca doskonalosci to kolejne fazy ciemnosci , az do barwy uznanej przez nas za czernom.

Jednak powrot musi byc ( bo jest) do czegos, czyli do niezmienialnego wzorca idealu - bieli.

Gdyby pierwotnosc byla czarna nie wiedzieli bysmy do czego wracac , zgubila by sie droga powrotna.

Niby do czego wracac? Do czerni z czerni? To nie ma sensu. Zawsze jest jakis  doskonaly wzorzec - matryca w stosunku do ktorego tworzy sie kolejne  kopie w dochodzeniu do doskonalosci.

Tak tez jest z Biala Boginiom , ona caly czas jest Biala nic sie nie zmienia , to brak swiatla zakrywa ogladajacym widzenie jej w jej naturalnej barwie ( zwykle zludzenie optyczne).

Gdy w pokoju zgasimy swiatlo wszystko wydaje sie czarne , gdy je zapalamy wolno zwiekszajac jego moc , kolory nie wracaja. One sa caly czas takie same , to nasz mozg moze je ogladac inaczej w zaleznosci od natezenia jasnosci swiatla.

Co wiec zobaczymy i w jakich barwach jak przejdziemy w wyzsza czestotliwosc gdzie bedzie duzo wieksza swiatlosc niz tu i teraz?

Czy biala Bogini bedzie Biala? Czy bedziemy mogli zobaczyc ja w jeszcze innej barwie?

Domyslcie sie prosze , ja juz wiem.

Tak wiec czarny jest zawsze bialym , postrzeganie zmienia sie wylacznie w nas z powodu ograniczonego oswietlenia.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2010, 22:29:29 wysłane przez Kiara » Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #112 : Listopad 18, 2010, 19:31:31 »

Biala i czarna Bogini sa jednym i tym samym. Nie ma to zadnego zwiazku n ze sniegiem ni z ziemia. Ma wylacznie ze swiatlem - jasnoscia oraz zmniejszaniem sie go ciemnoscia.
Kwadry jej mocy  ( oddzialywania na materie przez oddzialywanie na wode) pokazuje ksiezyc  ale to inna sprawa.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Wybacz Kiaro ale nie skorzystam z twoich nauk. Nie obraź się ale to co mówisz przypomina rozumowanie dziecka lub mądrości rodem z amerykańskiej literatury tematu, to tak jak twoje wywody o tym że plus jest dobry bo jest dodatni, a minus zły bo jest ujemny, wysokie jest dobre bo wyższe a niskie złe bo niższe.

Z mojego punktu widzenia nie rozwijasz się duchowo w najmniejszym stopniu, ponieważ jesteś zamknięta na słuchanie kogokolwiek innego  poza samą sobą. W jakim celu wypowiadasz się na każdy temat w charakterze "ja wiem, mówiłam, wiem lepiej, wszystko inne jest be"? Szukasz jakiegoś uznania na forum? Masz zaburzone poczucie własnej wartosci?

Celowo wymieniam tu kolory biały i czarny. Ale ty nie słyszałaś o związku Jin i Jang, nie zauwazasz że w środku światłości jest ciemność i zapewne nie bardzo ci to na rękę. Jesteś opętana męśką zasadą dominacji, choć wydaje ci się że jest wręcz odwrotnie. Zrozumienie tego u ciebie to jeszcze długa droga. Dla ciebie istnieje tylko światło, a przecież słowo nie pochodzi od światła, mamy również uszy którymi możemy słyszeć w nocy. Może jednak powinnas napisac biblie zaczynająca sie, na poczatku było swiatło a nie słowo?


O jednym mogę cię zapewnić że wszystko pochodzi z ciemności, ponieważ ciemność wszystko splata i utrzymuje w posadach. Jak nie wierzysz spytaj Easta, opowie ci o analogii w świecie fizyki, ciemnej materii bez której struktura galaktyk i wrzechswiata nie mogłaby istnieć. Co ty na to? Wiesz, pewnie wszystko lepiej i jak zwykle trześniesz drzwiami i pojdziesz do srwoich zabawek ...
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2010, 19:34:31 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #113 : Listopad 18, 2010, 20:31:05 »

Jeśli podejmiecie temat dalej to proponuję już ... np. w tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5713.0
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #114 : Listopad 18, 2010, 20:44:19 »

Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywac , ot i wszystko.

Tak naprawde wszystko zalezy od ktorej strony rozpoczyna sie oglad i analize , co nie zmienia faktu iz istnieje punkt "0" ,ktory rozgranicza kierunki poznawania.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2010, 20:48:46 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #115 : Listopad 18, 2010, 22:19:19 »

Tak wiec czarny jest zawsze bialym , postrzeganie zmienia sie wylacznie w nas z powodu ograniczonego oswietlenia.
a jak Kaczyński powiedział, że nikt go nie przekona, że czarne jest czarnym to wiele osób z niego kpiło...