Niezależne Forum Projektu Cheops

Ciekawe, kiedy ją wstawią na stronie PCH.
Co nowego od EN-KIego?  ;D 8)

ze nie potrzebne jest to forum , jest to odpowiedz na pytanie od anonimowego forumowicza z PCH a tak bardziej powazniej to spotkanie bylo sympatyczne . p.Lucyna cieplo przyjeta .odniosla sie w paru zdaniach do reportazu w E.R.pozostale osoby prowadzace to te same co zawsze.Prezentacja pokazana w ciekawy sposob a i pare pytan rowniez byly ciekawe.Sesja trwala 3godz,osob obecnych ok.120-150 tak ogolnie to wszystko. ;D

annabello ja powiedziałabym że było około 200-250 osób  policzyłam tak mniej więcej  :D

Pytanie brzmi czy pojawiły się jakieś pytania, które nie były dotychczas zadawane? oraz czy odpowiedź zawierała jakieś wartościowe informacje. Przez 3 godziny dużo musiało się dziać.

trzeba czekać na sesję na stronie  Pch ,nie będę zdradzać nic wcześniej

Aha, no cóż poczekamy.;)

przylaczam sie do zdania Chanell , a jesli chodzi o ilosc osob to faktycznie sa miedzy nami rozbieznosci, ale krakowskim targiem to proponuje liczbe osob w przedziale 150 -200  :P

Jako że ten wątek dotyczy nie opublikowanej jeszcze sesji nr 104 więc postanowiłem wszystkie posty omawiające chwilowe zniknięcie opublikowanych już sesji, przenieść tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=62.75

już jest!

wlasnie przeczytalem:))jak zwykle malo konkretow,odpowiedzi wymijajace w stylu wiem ale nie powiem bo mam zwiazane rece ...szkoda ze En-Ki nie wpadl wczesnien na ten bajer z konserwatorem...

==========================================================================

tutaj link apropos HAARP o ktorej bylo wspomniane na sesji ale En-Ki jest innego zdania.bardzo prosto przedstawione.osoby nie rozumiejace po angielsku zrozumia bez problemu.       http://www.youtube.com/watch?v=BR6O3kJTqaI

Scaliłem posty
Darek

właściwie co by nie powiedział to i tak jak teraz-
dla jednych będzie to dalej mistyfikacja,
a dla innych misja miłości
każdy musi zdecydować sam, bo żadnych dowodów nie będzie(w stylu meteorytu wpadającego do Bałtyku)
ja sam w misję ową wierzę, ale z racji zafałszowania naszej rzeczywistości zachowuje min. dystans.

Pozdr. 4all

Ta sesja mnie totalnie rozwaliła En-ki chce leczyć homoseksualizm przez zmianę płci nie dość że gada głupoty to jeszcze myli pojęcia homoseksualizmu z transeksualizmem. Gratuluje mu inteligencji:P

 

IWONA:

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Kasi.  Drogi En-Ki, moja córka jest alergikiem.  Lekarz powiedział, że ma zbyt duże migdały, co utrudnia jej oddychanie.  Czy powinnam zgodzić się na zabieg przycięcia migdałów, a może można zrobić coś innego?

 

EN-KI:

Medykiem to ja nie jestem, lecz logicznie myśląc – co mają migdały wspólnego z alergią?  Nie radziłbym operacji na migdałach.  Jest to bardzo ważny organ w organiźmie. Próbować metod homeopatycznych i ziół, ale nie iść za tym cięciem i od razu zgadzać się na operację.  Alergii trzeba poszukać nie w migdałach, lecz znaleźć inną przyczynę.  Slucham.

Interesujące. Skąd Enki wziął pomysł, że wycięcie migdałków miałoby wyleczyć alergię???


IWONA:

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie.  Pytanie od Anonimowego Forumowicza Projektu Cheops.  Czy na forum Projektu Cheops powinny być tolerowane osoby, które wchodzą w konflikt ze wszystkimi forumowiczami?

 

EN-KI:

Nie powinny… Błędem, bo my też czasami błędy popełniamy, błędem było w ogóle zawiązanie takiego forum i teraz skutki tego ponoszą wszyscy.  Nieodpowiedzialność – ignorować, po prostu ignorować.  Słucham.

OOOOOOO
to chyba wiem o kim :P

Val Dee czytaj uważnie  >:D to nie pomysł Enki ,tylko tej osoby która zadała pytanie

No właśnie nie.
Osoba powiedziała:"moja córka jest alergikiem" KROPKA "Lekarz powiedział, że ma zbyt duże migdały, co utrudnia jej oddychanie"
Nikt tu nie powiązał alergii z migdałkami (oprócz Enkiego).

Ogólnie sesje zaczynają osiągać poziom dna tyczy się to pytań jak i odpowiedzi.

Constantin ,a jakie ty byś zadał pytanie ? Przyznam że się długo zastanawiałam i to wcale nie jest łatwe. :(

Na pewno nie zapytałbym o rzeczy które tylko zaspakajają próżność i karmią przerośnięte ego. Jeśli już miałbym o cokolwiek pytać to było by to coś co pomogłoby mi w rozwoju

Jeśli wszyscy sceptycy z takim zrozumieniem czytają sesje, to nic dziwnego, że tak "ciekawe" wnioski, zarzuty wysuwają.

Proszę o wskazanie błędu w moim rozumowaniu

En-Ki:  Co mają migdały wspólnego z alergią?

Walduś: Skąd En-Ki wziął pomysł,że wycięcie migdałków miałoby wyleczyć alergię???

Kot: Skąd Walduś wie,że jego logika jest właściwa?Potrzebna jest do tego umiejętnośc czytania ze    zrozumieniem przeciez. :) ;)

Enki pomyślał, że owe wycięcie migdałków miało wyleczyć alergię, i sam poddał ten pomysł krytyce :P
Więc albo jest niedouczony (migdałków nie wycina się by leczyć alergię) albo był pod wpływem alkoholu :P

Kończ Waldusiu-wstydu oszczędź. :) ;)

Pytanie:
Mam zepsuty samochód. Także w moim rowerze są problemy z łańcuchem. Mechanik proponuje wymienić łańcuch. Co mam zrobić?
Enki:
Nie jestem mechanikiem ale co ma łańcuch do samochodu? Samochodu nie naprawisz wymieniając łańcuch. Wymiana łańcucha jest zbędna. Napompuj opony.

Ot i takie jest rozumowanie tego Enkiego.  Łączy bez powodu zdanie drugie z pierwszym. I myśli, że owy mechanik chce naprawić samochód wymieniając łańcuch w rowerze. Albo Enki/Lucyna ma zakłócony odbiór rzeczywistości albo po prostu bredzi.

Nie chcę się powtarzać ale odsyłam Cię do treści postu nr 22,którego jestem autorem. :) ;)

Urywasz pytanie. Dla mnie z kontekstu i treści zapytania wynika, że to lekarz zaproponował takie rozwiązanie.


I jakość nie dziwi mnie, że samcio/Lusia [jak widzę jednak można zdrabniać imiona/nicki - patrz: posty Kota - "Walduś"] stwierdzili, że forum było błędem. Podejrzewam, że przypuszczali, że będzie ono piewcą nad "wspaniałością" przekazów i działań pch, że będzie naganiało zwolenników - a tutaj niespodzianka - punktuje kłamstwa.

edit: Kocie, a który to jest ten 104 post?

Valdi, może powinienem dziękować Bogu za to, że pozwolił mi pozostać prostym człowiekiem. Tzn., dziękuję mu, że pomimo podszeptów nie kształciłem się dalej. Dzięki temu czytam ten sam tekst i widzę tam zupełnie co innego.
Wy, "wykształciuchy"  ;) ;D, zawsze potrafiliście przekręcać znaczenie wypowiedzi, dopasować je do swoich tez, założeń.

A możesz rozwinąć bardziej Twoją myśl? Gdyż gdybym się miał mylić to chciałbym wiedzieć w czym? Czy możesz wskazać jasno (tak aby moja skromna i niedoskonała osoba to zrozumiała)? Aczkolwiek jeśli zamierzać odpowiadać w stylu: "za głupi jesteś by pojąć mądrość słów Enkiego w tych pozornie bzdurnych wypowiedziach" albo "szkoda czasu na ciebie" to sobie od razu daruj. Jeśli mamy dojść do porozumienia, oczekuję konstruktywnej krytyki a nie czczej gadaniny.


EDIT:
arteq:
ja zrozumiałem iż wycięcie migdałków miało uleczyć problemy z oddychaniem a nie alergię. Enki zrozumiał na opak
z logicznego szyku zdania wychodzi, że to ja mam rację.

Naprawde co nie-ktore osoby maja tyle jadu w sobie,ze az przykro.Slowo kompromis nie istnieje dla kilku osob na tym forum.Ponizanie, wysmiewanie?! Zastanawialam sie dawniej dlaczego tak wlasnie jest.No ale coz to co proste i latwe to nie dla wszystkich.Widac wiekszosc woli to skomplikowane, jest bardziej przyswajalne.A jeszcze jedno w takim razie Ja rowniez zle zrozumialam - poniewaz zrozumialam to dokladnie tak samo jak En-ki.Milusiego dzionka - Ela

Val Dee, według mnie błednie zrozumiałeś kontekst wypowiedzi i pytania [pomijam merytoryczność]. Jeżeli naprawdę chcesz to się rozwinę w wypowiedzi i wszystko wyłuszczę.

Poprosiłbym :)

Bo wg wszelkiej znanej mi prawidłowości języka. Enki popełnił błąd logiczny

IWONA:
Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Kasi.  Drogi En-Ki, moja córka jest alergikiem.  Lekarz powiedział, że ma zbyt duże migdały, co utrudnia jej oddychanie.  Czy powinnam zgodzić się na zabieg przycięcia migdałów, a może można zrobić coś innego?

EN-KI:
Medykiem to ja nie jestem, lecz logicznie myśląc – co mają migdały wspólnego z alergią?  Nie radziłbym operacji na migdałach.  Jest to bardzo ważny organ w organiźmie. Próbować metod homeopatycznych i ziół, ale nie iść za tym cięciem i od razu zgadzać się na operację.  Alergii trzeba poszukać nie w migdałach, lecz znaleźć inną przyczynę.  Slucham.


Pytanie:
1 zdanie - przedstawienie pytającego.
2 zdanie - informacja o schorzeniu
3 zdanie - informacja od lekarza o przerośnięciu migdałów ze stwierdzeniem tegoż o związanym z tym utrudnieniem oddychania
4 zdanie - pytanie o to czy poddać się zaleceniu operacji
Oczywistym jest w świetle ciągu logicznego zdań i informacji, że propozycja przycięcia migdałów wyszła od lekarza - kobieta sama tego nie wymyśliła. Doskonale widać nieco ukrytą sugestię lekarza, że to powinno poprawić oddychanie osoby chorej. Nie znajduję tutaj natomiast znaku równości pomiędzy wycięciem migdałów a wyleczeniem alergii. Często - w zależności od rodzaju alergii - chorzy maja pewne trudności z oddychaniem - zalecenie lekarza ma na celu poprawić tę wydolność. 

Odpowiedź:
1 zdanie - samcio/Łobos wyraźnie poddają w wątpliwość [to co chcesz im zarzucić] - ścisłe powiązanie pomiędzy alergią a migdałkami
2 zdanie - odradzają ten tok "leczenia" alergii
3 zdanie - stwierdzenie, że jest to b. ważny organ w organizmie - z tym akurat dyskutowałbym, ale nie to było Twoim zarzutem
4 zdanie - kolejne zniechęcanie do operacji i proponowanie innych metod
5 zdanie - kolejne stwierdzenie, że migdały nie za wiele maja wspólnego z przyczyną alergii - więc kolejne potwierdzenie Twojej własnej opinii w tym temacie, dlatego nie rozumiem zasadności zarzutów. Nigdzie w wypowiedzi nie ma stwierdzenia, że migdały są odpowiedzialne za alergię, wręcz przeciwnie - stwierdzenie, że takowe znaczące powiązanie nie występują.

Przeczytaj jeszcze raz pytanie i odpowiedź, najlepiej jutro - świeżym umysłem i postaraj się na chwilę odsunąć wypracowane - jak widzę - stanowisko.
Kiedy Łobos/samcio gadają bzdury to gadają. W tym pytaniu i odpowiedzi takowych śladu nie znajduję [nie wypowiadam się w tym momencie w temacie zalecanej homeopatii]. Także nie przypisujmy im rzeczy których nie zrobili.

Ale mi właśnie chodzi o to, że Enki sam z siebie powiązał wycięcie migdałków z wyleczeniem alergii. W pytaniu nie padła teza, że lekarz chce wyciąć migdałki by wyleczyć dziecko z alergii. Enki dziwnie połączył te dwa fakty, po czym sam je skrytykował.
Osoba zadająca pytanie ani nawet lekarz nie wspomnieli, że usunięcie migdałków wyleczy alergię. Enki sam wysunął błędne wnioski.

Dziekuję Arteq :) świetnie wytłumaczone !! ,ale co z tego jak uczeń dalej nie rozumie  :o wszyscy pojęli a Valdi dalej swoje  ;D

Chodzi dokładnie o to. Nikt nie twierdził, że jest tu jakaś zależność. Enki sam wysnuwa wniosek, że ktoś taką zależność dopuszcza. A to jest bzdura.

Naprawdę, nawet bardzo się wysilając nie potrafię odszukać powiązania migdałków z przyczyną alergii w odpowiedzi. Zapewne dlatego, że... takowego po prostu nie ma. Nie uważam również aby w odpowiedzi insynuacje były większe niż w objaśnieniach w zapytaniu.
Według mnie jeżeli widzisz to inaczej masz specyficzny sposób postrzegania i nie jest on logiczny/spójny - przynajmniej w tym konkretnym przypadku.

Sesja byla wspaniala, mi sie bardzo podobala a szczegolnie to z "forum" ;D, I dlatego od zaraz bede ignorowal te dziecinne dogrywki. Mysle ze madrzejsi zawsze tym drugim powinni ustapic, :-* Teraz zajme sie w spokoju rozbudowaniem Projektu Cheops na FACEBOOKu. Tam to mi sie lepiej podoba, poprostu wymiana informacji i dyskusje na temat.

A ja twierdzę, że mam rację. Ale skonsultuję się jeszcze ze swoimi znajomymi logikami i językoznawcami.

Termin "alergia", wprowadzony przez von Pirqueta w 1906 roku, pierwotnie oznaczał zmienioną odczynowość organizmu na antygen podany powtórnie. Z czasem zaczęto używać go w węższym znaczeniu jako synonimu nadwrażliwości.
 Obecnie choroby alergiczne należą do jednych z najczęściej występujących schorzeń współczesnej cywilizacji.
Alergia spowodowana jest nieprawidłową reakcją układu odpornościowego na pewne czynniki. Chroni on człowieka przed procesami dezintegracji, wywołanymi różnymi czynnikami wewnętrznymi i zewnętrznymi. W tym przed agresją drobnoustrojów, stanowiąc system obrony organizmu przed infekcjami.
 Układ immunologiczny może jednak reagować nie tylko na próby ataku ze strony niebezpiecznych drobnoustrojów, lecz również na każdą obcą substancję. Każdą substancję, która pobudza odpowiedź układu odpornościowego, nazywamy antygenem, a tę odpowiedź - reakcją immunologiczną. Nie każdy antygen jest w rzeczywistości zagrożeniem. Zdarza się jednak, że system odpornościowy reaguje nawet na "niewinną" obcą substancję tak, jak gdyby był to czynnik infekcji. Wówczas antygen nazywamy alergenem, a reakcję organizmu - reakcją alergiczną.
ASTMA

Choroba płuc charakteryzująca się odwracalną obturacją dróg oddechowych, ich zapaleniem i wzmożoną reaktywnością na różne bodźce.
ETOPATOGENEZA

W przypadku astmy atopowej objawy choroby są wynikiem reakcji alergicznej typu natychmiastowego. Najczęstszymi alergenami w astmie oskrzelowej są: roztocza kurzu domowego, sierść i naskórek zwierząt, pióra ptaków domowych, pyłki traw, chwastów, zarodniki grzybów i inne.

Ze względu na nasilenie objawów i przebieg choroby astmę oskrzelową dzieli się na:

    * sporadyczną
    * przewlekłą lekką
    * przewlekłą umiarkowaną
    * przewlekłą ciężką



OBJAWY KLINICZNE

Typowe objawy:

    * napady duszności spowodowane skurczem oskrzeli
    * świszczący oddech
    * kaszel
    * uczucie ciężaru w klatce piersiowej



Objawy mogą się cofać częściowo lub całkowicie, spontanicznie lub pod wpływem leków.

Występuje nadreaktywność oskrzeli na różnego rodzaju czynniki środowiska zewnętrznego. Napady astmy pojawiają się w wyniku kontaktu z alergenem, w trakcie wysiłku fizycznego, podczas oddychania mroźnym powietrzem, w trakcie infekcji układu oddechowego.
Czynniki zaostrzające objawy astmy to:

    * kontakt z alergenami
    * nawracające infekcje układu oddechowego
    * palenie papierosów
    * hiperwentylacja wysiłkowa
    * niektóre leki
    * niektóre składniki pokarmowe



Chorzy na astmę oskrzelową skarżą się często na ucisk w klatce piersiowej, nadmierną produkcję plwociny, zaburzenia snu i częste napady duszności w godzinach nocnych.
ROZPOZNANIE

Rozpoznanie można często ustalić na podstawie dolegliwości zgłaszanych przez chorego. Najistotniejsze badania dodatkowe to spirometria z próbą rozkurczową, prowokacyjne testy wziewne, testy skórne, poziom swoistych przeciwciał w surowicy krwi.
LECZENIE

Leczenie w astmie oskrzelowej jest ściśle uwarunkowane stopniem ciężkości choroby.

Zasadnicze znaczenie w procesie leczenia astmy ma unikanie kontaktu z czynnikami wywołującymi napad astmy u chorego.

Główne grupy leków:

    * kortykosterydy podawane w postaci wziewnej
    * leki rozkurczające oskrzela:
          o leki beta-mimetyczne
          o salbutamol
          o fenoterol
          o salmeterol
          o formeterol
          o teofilina, aminofilina
    * leki o działaniu antyhistaminowym
    * laki o działaniu antyleukotrienowym
    * leki wykrztuśne i mukolityczne
    * dobre efekty daje także stosowanie suplementacji na podstawie Tkankowej Analizy Pierwiastków, ale to jako wspomaganie leczenia podstawowego.



Poza tym stosuje się niekiedy metody fizykoterapeutyczne, psychoterapię i gimnastykę oddechową.









 Zapalenie migdałków to typowa choroba wieku dziecięcego. U dorosłych częściej pojawia się zapalenie gardła. Migdałki to nic innego, jak węzły chłonne, tyle że są one umiejscowione w tylnej części jamy gardła. Ich zadanie polega przede wszystkim na tym, aby ochronić nasz organizm przed atakiem bakterii, wirusów. Stanowią one swoistą barierę przed drobnoustrojami. Zapalenie migdałków ma miejsce wówczas, kiedy ulegną zakażeniu przez bakterie, wirusy.
Przyczyną zaplenia migdałków jest zakażenie bakteryjne lub wirusowe. Częściej występuje jednak wirusowe. Głównie wywoływane jest przez paciorkowce grupy A-beta-hemolizujące. Paciorkowce te mogą wyzwolić proces immunologiczny, który w konsekwencji doprowadzi np. do choroby reumatycznej, czy kłębuszkowego zapalenia nerek.

            Do objawów zapalenia migdałków należą: powiększenie migdałków, biały nalot na migdałkach lub ich zaczerwienienie, ból ucha lub uszu, nieprzyjemny oddech, trudności z przełykaniem pokarmów, osłabienie organizmu, gorączka, brak apetytu, ból głowy. Niektóre z tych objawów są podobne do objawów grypy. U niektórych dzieci dodatkowo mogą pojawić się: wymioty, biegunka, ból brzucha. Zdarzają się też powikłania. Należą do nich m.in.: ropień okołomigdałkowy, choroba reumatyczna serca, uszkodzenie nerek. W przypadku dwóch ostatnich przyczyną jest nieleczona infekcja bakteryjna.

widzę że temat migdałków jest wyjątkowo zajmujący- tak więc dodam w uzupełnieniu z autopsji że miałem swego czasu przewlekłą infekcję migdałków i musiałem je usunąć ze względu właśnie na serce, ale migdałki spełniają ważną funkcję jako pierwsza bariera chroniąca przed infekcjami górnych dróg oddechowych i można powiedzieć tak że po takim zabiegu zamiast chorować na migdałki od razu atakuje oskrzela.
To tyle, pozdrawiam wszystkich po resekcji ;D 

No to jest nas dwoch,bo ja tak samo zrozumialem wypowiedz P.Lucyny.W pytaniu nie ma zadnego
powiazania alergii z migdalami a p.Lucyna zaprzeczajac,czyni to mimowolnie.Ale nie ma tu
o co kruszyc kopie bo w poprzedniej, 103 sesji, sa o wiele gorsze rzeczy,czyli pytania
o chlebie a odpowiedzi o niebie.
Jesli chodzi o sama sesje,to nasza Swiatowa Wyrocznia,Kassandra 3-go tysiaclecia zeszla juz
dawno do poziomu wrozki objazdowego lunaparku.O Nibiru czyli zagrozeniu dla Ziemi i ludzkosci
nie ma nic,tak jakby tego nigdy nie bylo.No i slusznie.Ludzie juz przestali zawracac sobie
glowy jakims dziwolagiem,ktorego nigdy nie bylo i nie bedzie.Wazne dla "ludu"sa odpowiedzi
na pytania natury egzystencjalnej typu:czy mam chodzic z obecnym chlopakiem,czy poszukac
sobie nowego itp..itd.Na temat planow wykopaliskowych na 2010 rok rowniez cisza.Moga byc
utajnione(sic!),dla forumowiczow tylko czy dla reszty swiata rowniez?Natomiast p.A.Wojcikiewicz,
w nowosciach, wspomina az o trzech,ktore moga byc prowadzone rownoczesnie.I Nijak tego skumac
nie idzie no bo skoro nie udalo im sie doprowadzic do konca jednego...?Przypomne jeszcze,ze
w kwietniu minie waznosc porozumien o wspolpracy miedzy uniwersytetami kairskim i wroclawskim,
oraz okragla rocznica braku jakichkolwiek dzialan badawczych w rejonie Gizy i Hawary.A nowych
pozwolen na prace archeologiczne jak nie ma,tak nie ma.Widac,ze rozmowy p.Andrzeja W.z kilkoma
czlonkami Najwyzszej Rady Starozytnosci wzbudzily ogromne zainteresowanie strony egipskiej planami
PCH/MF i byly bardzo owocne.Taaak,tylko ze owocow brak;no moze tylko jeden - FIGA.
Pozdrawiam.

Migdaly i alergia.
Niby wspolne niby o nie chodzi , jednak moim zdaniem jest kompletne niezrozumienie sensu zadawanego pytania.

Kobieta mowi wyraznie , "moja corka  ma  asatme  alergiczna i trudnosci w oddychaniu" , to proste.

Lekarz zauwazyl mocno powiekszone migdaly , ktore powoduja trudnosc w oddychaniu w trakcie ataku astmatycznoalergicznego , w zwiaazku z czym sugerowal wyciecie migdalow.
Ale nie z powodu alergji , a z powodu powiekszenia droznosci drog oddechowych , i to jest logiczne.
Enki dal plame nie rozumiejac  sensu  pytania , moim zdaniem. Posrednio wyciecie migdalow moze miec wplyw na stan zdrowia corki tej pani  , gdyz udrozni garglo powodujac wiekszy przeplyw powietrza.
A czy ma wplyw na alergie , czy alergety dostaja sie wylacznie przez drogi oddechowe? oczywiscie , nie.

Kiara :) :)

I oto mi właśnie chodziło :)
dziękuję Kiaro :)

sesja nie podobała mi się wcale, a to dlatego, że dziwne jest dla mnie dopuszczenie do obrotu tak osobistych pytań ludu na sesji publicznej, które nic a nic nie dają innym, żadnych pytań ważnych dla ogółu, odpowiedzi natomiast na pytania ważne owiane ...tajemnicą, dziwne...
drążąc temat migdałków zdaję się jednak na inteligencję En-Kiego/Bytu, dobrze zrozumiał on sens pytania i nie dziwi mnie to, że nie tłumaczył tegoż sensu nikomu, bo wyszłoby tekstu tyle prawie co w tym temacie, chodziło mu tylko o to, żeby ocalić migdałki, bo niewiele pomoże to(wycięcie ich) w wyleczeniu/poprawieniu zdrowia osoby która i tak nadal będzie miała alergię
pozdrawiam

Witajcie. Czy to wszystko na temat tej sesji?
Jak sie zorietowalam to przynajmniej trzy osoby z tego forum byly na tej sesji. Tym razem czekalam z niecierpliwoscia na relacje, jestem bardzo rozczarowana. Rafaela.

Rafaelo nie sądziłam że cię to zainteresuje,ale jeśli chcesz to napiszę ci co było na sesji ,ale na PW .

Wszyscy są ciekawi - po co te tajemnice?

Do kolegi Poufnego w zaufaniu:

Skoro każdy może wyrazać swoje opinie,to o co Ci kolego chodzi?

A może chodzi Ci o to,ze wyrazana opinia z Twoją musi sie pokrywac,by takie prawo uzyskac?

Nie rozumiem o co Ci chodzi?

To znaczy,że wszyscy są głupi a Ty jesteś mądry?

Zeżarłeś wszystkie rozumy,ze ignorantem zdrowego myślenia inni od Ciebie są?

Ty czujesz do ludzi niechęć,bo niewygodne pytania zadaja?

A kim Ty jesteś?Komu chcesz teraz zaimponować?Dziewczynie swojej,przy której piszesz,bo okazja aby męskość

zademonstrować?

Tępe bydło mówisz?

A co o swojej światlości powiesz?

Czego Ty słuchasz?Co jest dla Ciebie ważne?Może zostaniesz naszym opiekunem,który odpowiednio naszą ignorancje wyeliminuje.
Masz nam coś wartościowego do przekazania?
Chciałbyś nami pokierowac?Bydło potrzebuje Ciebie,więc powiedz cos więcej,bo błazenadą nie zaimponujesz. :) ;)

Natomiast p.A.Wojcikiewicz,
w nowosciach, wspomina az o trzech,ktore moga byc prowadzone rownoczesnie.I Nijak tego skumac
nie idzie no bo skoro nie udalo im sie doprowadzic do konca jednego...?Przypomne jeszcze,ze
w kwietniu minie waznosc porozumien o wspolpracy miedzy uniwersytetami kairskim i wroclawskim,
oraz okragla rocznica braku jakichkolwiek dzialan badawczych w rejonie Gizy i Hawary.A nowych
pozwolen na prace archeologiczne jak nie ma,tak nie ma.Widac,ze rozmowy p.Andrzeja W.z kilkoma
czlonkami Najwyzszej Rady Starozytnosci wzbudzily ogromne zainteresowanie strony egipskiej planami
PCH/MF i byly bardzo owocne.Taaak,tylko ze owocow brak;no moze tylko jeden - FIGA.
Pozdrawiam.

Nie wiem czy dokladnie przekaze ale p. A. Wojcikiewicz poinformowal nas , ze za ok1-2 tyg. jedzie podpisac umowe z Rada Najwyzsza z pominieciem Uniwersytetu Wroclawskiego na dalsze poszukiwania oraz ze juz maja fundusze na dalsze wykopki , choc nie imponujace. Chanell pomoz , jesli cos przekrecilam to napisz....   
 ponoc umowa zaklepana !!!

[/quote]

Tak było jak napisałaś  annabello :)

Sesję zrozumiałem tak:

Nie martwmy sie.Wszystko jest na dobrej drodze.

Nie martwmy sie wygasającymi pozwoleniami ani o nowych umów zawieranie.

Kto chce pomóc-niech wspomoże dobrym nastawieniem,bo takiej energii nigdy nie za duzo.

Taka jest nasza rola-pozytywne nastawienie,przyjazna energia i wszystko się ułoży.

Na bank znajdzie się ktoś,kto porządek ten zaburzyć chcieć będzie ale ignorując go-energię

mu odbierzemy.

 :) :)

Tak jest tez tak mysle! Te negatywne energie sa wszedzie tak jak i pozytywne. pchamy do przodu ignorujac te energie i dojdziemy do celu i do zdrowia. Trzeba przyjac ze dojdziemy do celu i widziec go juz spelnionego i kapac sie w jego blasku. Obojetnie co sie wydarzy jestem pozytywnie nastawiony bo co zmieni to ze gory sie beda walic i morza wystepowac z brzegow. Jezeli bedzie mi pisane przezyc to tak bedzie. Radze wszystkim regularnie zajac sie rozwojem duchowym troszeczke intensywniej bo oni czekaja na nas az sie otworzymy i beda do nas przemawiac. :)

sesja 104

En-ki zapomniał o nubiru ...
dlaczego nikt z obecnych na sesji forumowiczów nie zapytał o tę kwestię jak była taka szansa??
Trzeba samciowi przypomnieć ,że Leci w naszym kierunku owa  planetka:)

Wszystko, co dotyczy przekazów Czas Nowej Ery, przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4708.0

Bledem było zakładanie takiego forum.Ten tekst z sesji jest najlepszy.
No cóż powiedziec mozna tylko że miłosći można nauczyć sie tylko odpowiadając na pytania.
A wszystko co mówi przeciw PCH i ENKI nalezy uznac za bład,zwłaszcza gdy ma do tego okazje tu na forum.
Tym małym podsumowaniem swoich odczuć do sesji 104 zakoncze jej moją prywatną ocene.

bo byla o tym mowa przed zadawaniem pytan , ale dokladnie nie pamietam wiec nie bede pisac :-[

Przecież mają nas ratować przed tą "planetą" - to podstawa ich działania, a teraz słyszymy że to któryś tam plan...

Jako że skupiliście się na różańcu, więc przeniosłem wasze posty do:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4228.25

Z wielu ust na tym forum słyszałem, że dekalog to tak naprawdę narzędzie do utrzymywania człowieka w poczuciu winy, ograniczanie swobody [także przez KK] i takie tam - padało to także z usty zwolenników. No i proszę znalazł się wionowajca tego wszystkiego:

IWONA:
Bardzo dziękuję – kolejne pytanie.  Kochany En-Ki, czy Góra Mojżesza znajduje się przy Klasztorze Św. Katarzyny, czy w innym miejscu Półwyspu Synaj?  Przepraszam za zbytnią ciekawość.  Katarzyna.
EN-KI:
Góra Synaj znajduje się dokładnie w tym miejscu o którym piszesz i mówisz.  Oczywiście na wschodzie w tym kraju arabskim, gdzie ludziom zostało namieszane w głowach.  A co zostało namieszane, to na pewno wiecie. Więc, przy ratowaniu Ziemi nie chodzi o Górę Synaj i Mojżesza.  Mojżesz swoją misję wypełnił przekazując tablice.  Tablice, które zostały spisane przez En-Ki.  Znasz kogoś takiego?  Słucham.

Zgodnie z przewidywaniami i budowaniem kolejnych dupochronów - zostaliśmy w końcu "oświeceni" wyjaśnieniem niezrealizowanego upadku meteorytu do Bałtyku - nasi "opiekunowie" przy nim pomajstrowali i cyk - nie ma go. Idę o zakład, że już "majstrują"  przy nibiru...

IWONA:
Dziękuję, kolejne pytanie.  Drogi Samuelu, co było powodem, że nie potwierdziły się zapowiedzi dotyczące wpadnięcia meteorytów do Bałtyku?  Romek.
EN-KI:
Ludzie… jak do was przemawiać?  „Efektów specjalnych“ oczekujecie… Tyle, co się napracowały te istoty, te „kule“ które wcześniej były widziane, żeby zminimalizować skutek upadku owego meteorytu.  Ale dla was to nie było ważne… Ważny był efekt upadku tego meteorytu.  Wyobraźcie sobie…, uruchomcie wyobraźnię - co by to było?  Fala wylewa się z Bałtyku, wody wlewają się do rzek – i co?  „Atrakcja“ byłaby niesamowita!!!  Tylko podziwiać za takie pytanie – „dlaczego?“  Bo istoty duchowe, czyli my - was kochamy.  Czy to mało?  Słucham.

No i mamy rozwiązanie - "oni", czyli istoty DUCHOWE mogą rozprawiać się z materią. Więc możemy sobie dać spokój z kosztownym Egiptem - rozpracują także powoli i nibiru - jest wszak jeszcze daleko - zdążą ją pociachać.
Jeszcze kwestia wytłumaczenia homoseksualizmu jako umieszczenie ducha w niewłaściwym ciele - skoro tak miałoby być to jak pogodzić to z informacjami, że dusza sama wybiera sobie program na wcielenie? Wybiera błędny?
Kończąc - nie chcę słyszeć od żadnego ze zwolenników pch, że KK rzekomo ukrywa "prawdę" o żonie Jezusa - samcio rzekł, że nie było.

aha, czy ktoś może mi powiedzieć jak wygląda renowacja np. piramidy mułowej?

Skoro "kamienne tablice" zostały spisane przez En-Ki, to nie pozostaje nic innego (dla zwolenników KK), jak Watykańska mobilizacja do przejścia na stronę PCH ;D



Pozdrawiam - Thotal :)

Wymiękłem po przeczytaniu sprawozdania z sesji 104 ;]

o ile były dobre pytania:

"Dziękuję, kolejne pytanie.  Drogi Samuelu, co było powodem, że nie potwierdziły się zapowiedzi dotyczące wpadnięcia meteorytów do Bałtyku?  Romek."

i odpowiedź, którą pominę ... i to dlaczego się takiej spodziewałem i dlaczego takiej spodziewam się w przypadku Nibiru też pominę?

były i podchwytliwe pytania:

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie.  Czy jest to możliwe, że żyjemy w MATRIXIE? to pytanie miało drugie dno, właściwie jedno z najbardziej prowokacyjnych pytań. Proste i skuteczne ... a odpowiedź daje odpowiedzi na więcej pytań niż tylko jedno :P myślący sceptyk ...

Zadziwiająca odpowiedź :) i chyba pytanie miesiąca ... i powiem bez ogródek jeżeli te pytania zadawali ci "wierzący" to są oni bardziej sceptykami niż my :)

to cała reszta pytań jest już żałosna ...

Dziękuję.  Czy długotrwała głodówka regeneruje uszkodzone DNA człowieka i uaktywnia ukryte zdolności?

Jeżeli taka jest Wasza wiedza ... o biologii, kto taką bzdurę wymyślił nawet w pytaniu ? Ciekawe czy gnojek, który to wymyślił (nie pytanie a twierdzenie) zna historię i reakcję organizmu na głód ?

"Dziękuję, kolejne pytanie od Krzysztofa.  Czy będę miał pracę satysfakcjonującą i dochodową?"

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Jolanty.  Bardzo proszę o jakąkolwiek wiadomość, przekaz od mojej zmarłej mamy 14 grudnia 2006 roku – Danuty Pazdór.

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Anny.  Czy moja wymarzona kariera zawodowa i miłość mojego życia czeka na mnie w Warszawie?  Czy powinnam przeprowadzić się do Warszawy, czy powinnam zostać w Krakowie?

Dziękuję, kolejne pytanie od Krzyśka.  Czy mam pozostać z dziewczyną, z którą jestem obecnie?

Najbardziej egoistyczne pytanie, wskazuje na TOTALNĄ niedojrzałość pytającego. Jeżeli ta osoba jest na forum i czyta tego posta to niech posłucha mej rady i niech zostawi dziewczynę w spokoju. Bo pewnie o każdy podmiot i rzecz w życiu będzie się pytać. Po tym pytaniu widać, że ten związek nie ma sensu - szkoda dziewczyny na takiego gówniarza. To tak jakby się zapytać mamy (choć mama lepiej doradzi bo zna już tą dziewczynę i patrzy z innej perspektywy).

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Piotra.  Co muszę zmienić lub zrobić w swoim życiu, by znaleźć pracę, która da mi satysfakcję i stablizację życiową?

Dziękuję, kolejne pytanie.  Czy w najbliższym czasie przejdę na inedię, czyli niejedzenie?  Agata.

Bardzo dziękuję, kolenje pytanie.  Mam na imię Łukasz, szukam celu życiowego.  Nie wiem, w którą stronę mam iść?  Czy z moją drogą wiąże się jakiś wewnętrzny talent?

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Przemka.  Witaj En-Ki, od kilku miesięcy moje życie topi się w chaosie.  Co mam zrobić, by odnaleźć siebie i dążyć pełniej do moich marzeń?  Zadaję to pytanie tutaj, gdyż nie mogę przybyć na sesję prywatną z powodu tego, że mieszkam w Anglii.  To pytanie wysyłam za pośrednictwem mojego przyjaciela.

Proponuję ... niech ktoś umieści pytania na forum przed zadaniem ich - najlepiej anonimowo ;] bo to iście anielska musi być istota skoro na takie bzdury marnuje czas. Niestety te pytania mają styl EMO ... ani do przodu ani do tyłu ani w lewo ani w prawo ... tylko stać i płakać aż ktoś pomoże i powie, a najlepiej wszystko za nas załatwi. Jest się albo dorosłym człowiekiem, podejmuje się decyzje i za każdą decyzję płaci się określonymi konsekwencjami albo NADAL JEST SIĘ dzieckiem pytającym mamy o wszystko ! ŻAL I BŁAZENADA ! tylko tyle powiem ... i śmiech na sali !!!!!!

Straszny egoizm, dziecinada i niedojrzałość wychodzi z niektórych pytań ...

i nie mogłem odpuścić by nie pogłaskać Kogoś pod włos :)

Sesję zrozumiałem tak:
Nie martwmy sie.Wszystko jest na dobrej drodze.
Nie martwmy sie wygasającymi pozwoleniami ani o nowych umów zawieranie.
Kto chce pomóc-niech wspomoże dobrym nastawieniem,bo takiej energii nigdy nie za duzo.
Taka jest nasza rola-pozytywne nastawienie,przyjazna energia i wszystko się ułoży.
Na bank znajdzie się ktoś,kto porządek ten zaburzyć chcieć będzie ale ignorując go-energię
mu odbierzemy.


oto ja niszczyciel światów ... zaburzam energię chi w okręgu bi ...

Moja podpowiedź, nie Jesteś w stanie ignorować każdego ;] od za dużej liczy osób Jesteś zależy. Ba Jesteś zależny nawet od przedmiotu, jak my wszyscy zresztą :)

i co z tymi, którzy mają nieskończone pokłady energii sceptycznej ? bo z Twojego powyższego tekstu nic nie wynika ...
 
Thotal

gdzie WKU ?

Po programie, który ukazał prawdziwe oblicze projektu, Lucyna Ł. zachowuje się ostrożniej, jej odpowiedzi są coraz bardziej powierzchowne i w granicach bezpieczeństwa. Jej "przepowiednie" mają się wydarzyć ale data ich premiery ciągle jest przesuwana.

Odpowiedzi Lucyny są tak mało przydatne, że czytając pytania z sesji często pomijam odpowiedź bo wiem co zostanie powiedziane.  Po prostu taki kit co wciska ludziom to sam bym lepiej wymyślił.

Kolejna jest sprawa sesji osobistych, na które ludzie są zapraszani najczęściej w przypadku pytań osobistych oraz tych tzw. "niewygodnych" dla polityki czy społeczeństwa, ale tutaj należy sobie zadać pytanie - skoro przez Lucynę przemawia byt PODAJĄCY SIĘ za Ducha Świętego, to czy byt ten bałby się mówić o niewygodnych sprawach, czy byłby ograniczony polityką lub wpływami różnych grup społecznych?? Otóż nie! Pamiętacie czego przykładem był Jezus - walki o wartości które powinny być najważniejsze. Jezus nie bał się mówić i robić rzeczy, które były dla innych tak niewygodne że przypłacił to życiem. Czy można to samo powiedzieć o Lucynie?

Moje posty były już wielokrotnie kasowane w tym temacie, dlaczego? Bo z całych sił chciałem pokazać jak bardzo nie podoba mi się to jakie bajki są wciskane ludziom? Być może rzeczywiście to forum powinno nie powstać skoro rządzą nim zasady ustalone przez Lucynę Ł.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów - Peace, love and truth

Jest dużo lepsze i odpowiadające prawdzie wyjście: Łobos gada bzdury. Zaznaczyłem to pytanie i odpowiedź ponieważ jest to bardzo niewygodne dla pewnych zwolenników Łobos, chwilowo powstrzymam się od podania nicków i odpowiednich cytatów.

Lubię Thotalu żarty i zabawne odpowiedzi, jeżeli natomiast mają one zastępować argumenty i linię obrony to stają się po prostu żałosne. Pamiętam jak naskakiwałeś na dekalog...
Thotal, jedno proste pytanie: czy nadal podtrzymujesz to wszystko co pisałeś na temat dekalogu? Wystarczy odwago aby odpowiedzieć?

"IWONA:
Bardzo dziękuję – kolejne pytanie.  Kochany En-Ki, czy Góra Mojżesza znajduje się przy Klasztorze Św. Katarzyny, czy w innym miejscu Półwyspu Synaj?  Przepraszam za zbytnią ciekawość.  Katarzyna.
EN-KI:
Góra Synaj znajduje się dokładnie w tym miejscu o którym piszesz i mówisz.  Oczywiście na wschodzie w tym kraju arabskim, gdzie ludziom zostało namieszane w głowach.  A co zostało namieszane, to na pewno wiecie. Więc, przy ratowaniu Ziemi nie chodzi o Górę Synaj i Mojżesza.  Mojżesz swoją misję wypełnił przekazując tablice.  Tablice, które zostały spisane przez En-Ki.  Znasz kogoś takiego?  Słucham."

Alez ja sie zgadzam z tym fragmetem w 100% jest absolutnie prawdziwy , tak bylo.

Otoz czasy Mojzesza ( wyjscie na "pustynie") to rok 1135 p.n.e. , byl to czas dojzalosci plemienia semickiego , ktore pozniej nazwano Zydami i mozliwosc przejscia calej ziemi dzieki nim w 4 wymiar ( tak jak wspolczesnie) , moglo sie to stac kilkakrotnie ale sily zla zawsze przeszkadzaly straszac i manipulujac ludzi.

Zatem zacznijmy od tego kim byl Mojzesz i kim byla Mirjam?

Znacie hoistorie rozdzielania aspektow jednej energii na odzielnie istniejace  jako meski i zenski ? Bylo to w czasach Atlantydy.
takiemu eksperymetowi poddala sie rowniez Energia znana nam jako wzorzec zycia i kobiecosc ( wowczas nosila imie Harmonia).
Z tego rozdzielenia powstaly dwie Energie o podobnych osobowosciach w aspekcie zenskim i meskim.Obydwoje przez wiele wcielen musieli osiagac wiedze i moc by ponownie osiagnac poprzedni poziom harmoni i mocy ale jako juz dwie Istoty , ktore nigdy nie mialy byc jednia w jednym ciele, takiemu rozdzieleniu poddalo sie bardzo wiele Energii wowczas.
W ogolnym rozwoju energetycznym nazywa sie to jednorazowym   zaowocowaniem, ale nie sianiem zycia, ten eksperymet nie dawal takiej mozliwosci.

Tak wiec juz wiemy, Mojzesz i Mirjam to  na Atlantydzie dwa rozdzielone ze soba aspekty  meski i zenski.
Obydwojgu wowczas zostala przekazana wiedza przez Stworce ( fizycznie symbolicznie dwie male kamienne piramidy), ktore nalezalo polaczyc miloscia , by otrzymac wiedze milosci bezwarunkowej. Czyli polaczonych dwoch aspektow zenskiego i meskiego zwana rowniez wiedza Syjonu. Mieli ogromna szanse oni i cala ludzkosc.
Ale nie doszlo wowczas do tego , dlaczego?

O tym za 2 godz.

Babilon
Sion

Analiza    >  "Ba"-Bilon(drobnica)
Synteza   <  s-"i"-On (http://forum.ip7.eu/index.php?topic=363.0)

cd.
Troche wiecej niz dwie godziny , idziemy dalej.
Co z naszymi bohaterami?

Dlaczego nie doszlo do polaczenia wiedzy aspektu zenskiego i meskiego , czyli wzorca kaplanskiego i krolewskiego?

Otorz Mojzesz reprezetowal aspekt krolewski wiedze prawicy , Bogiem jego ojcow byl mityczny Bog Gromu -Burzy , ktoremu budowalo to plemie swiatynie oraz skladalo ofiary. Bog -Ojcow opiekun plemienny to nie Stworca.
Dlaczego tak, to dluga historja.

Opiekunem plemienia , ktore reprezetowala Mirjam byl Bog Slonca , Stworca ( ludzie w taki sposob przedstawiali nieskonczone mozliwosci Stworcy, w postaci zyciodajnego slonca). Mirjam byla gotowa by polaczyc sie z Mojzeszem przepiekna miloscia i obdarowac Jego oraz jego plemie wiedza aspektu zenskieg by mogli wspolnie otrzymac wiedze Syjonu ( czyli pelnie wiedzy Boskiej).

Mojzesz przygotowywal sie do tego aktu poza obozowiskiem plemiennym , wychodzil medytowac i oczyszczas sie.
Mirjam rowniez kontaktowala sie ze swoim bogiem Stworca poza obozowiskiem , na pustyni.

Mojzesz zobaczyl Stworce w postaci energii, otrzymal przekaz wiedzy , oraz informacje w jaki sposob powinno zyc jego plemie.
Jednak wiedza ta go przerosla , zwyczajnie po ludzku wystraszyl sie jej, potlukl wiec pierwotne tablice z wiedza otrzymana od Stworcy.

Zwrocil sie ponownie o opieke do Boga -Ojcow , Boga Pioruna -Burzy o opieke i zwierzchnictwo nad swoim ludem.
Bog -Ojcow podyktowal mu Dekalog , prawa wladzy , ktore staly sie przymierzem miedzy nim a ludem na czele , ktorego stal Mojzesz.

Kim byl ten mityczny Bog -Ojcow opiekun ludu prowadzonego przez Mojzesza? otoz byl nim i jest nadal nasz Samuel -Enki , drugi syn Stworcy reprezetujacy potecjal minusowy ( w rozumieniu fizyczno - duchowym ) Jego aspektu dzialania.

To On tak naprawde podyktowal Mojzeszowi Dekalog wyryty na tablicach , ktorym podporzadkowal sobie lud wybrany zawierajac z nim przymierze.

Tak wiec ta czesc odpowiedzi  na sesji w Krakowie jest prawdziwa, druga zwiazana z gora Synaj , moim zdaniem nie.

Wracajac do "zlotego cielca" , ktory to przygotowywano podczas nieobecnosci Mojzesza w obozie.
Nie bylo to doslowne topienie zlota i odlew zwierzecia z niego. Mysle iz zasitnial blad w tlumaczeniu przypadkowy lub specjalny.
Zloty cielec , to nic innego jak ZLOTE CIALO , ktore mieli osiagnac ludzie po transformacji energetycznej gdyby doszlo do polaczenia sie Mirjam i Mojzesza i otrzymaniu wiedzy Syjonu.
W obozie oczekujac na powrot Mojzesza ludzie sie radowali , palili ogniska zabawiali sie tancem i spiewem , mysleli iz Mojzesz po powrocie dokona czynu niezwyklego.
Po raz kolejny nie udalo sie , zwyciezyl strach .

Kolejna mozliwoscia byli Maria Magdalena i Jezus.

Kiara :) :)

Kiaro, ależ jest napisane, że ludzie ZROBILI tego cielca, czyli musieliby osiągnąć sugerowany przez Ciebie stan - więc sugestia z błędnym tłumaczeniem odpada. Mojżesz wrócił i ZASTAŁ to - NIE BRAŁ W TYM UDZIAŁU.

Kiaro, czy myślałaś kiedyś aby pisać książki sensacyjne? Pytam jak najbardziej poważnie. Myślę, że mogłyby spotkać się z pewnym zainteresowaniem. Do tego miałabyś - to czego pragniesz, ale nie chcesz się przyznać - liczne grono słuchaczy. Zobacz jaki popularny zrobił się D. Brown...

Ale ja nie wierze we wszystko co jest napisane , wierze w wiedze mojej duszy , tam jest zapis tego co sie wydarzylo naprawde. Zreszta w kazdej Ludzkiej duszy ten zapis istnieje , wystarczy tylko zaczac go czytac.

Poczatkowo Mojzesz bral udzial we wszystkich przygotowaniach , jego akceptacja byl  slub z Mirjam i przymierze w postaci splodzenia dziecka z nia. Prawdziwym przymierzem miedzy Bogiem i Czlowiekiem jest milosc miedzy ludzmi , a efektem tego jest narodzenie sie dziecka w zwiazku.

Gdy kaplani mieli watpliwosci czy Mojzesz zawarl owo przymieze Mirjam przyniosla narodzonego ich syna i obrzezala go osobiscie.
Jego krew byla dowodem na zawarcie tego przymierza.
Na tym poziomie byli juz gotowi , reszta miala sie wydarzyc po 4 latach oczyszczania i przygotowan calego ludu wybranego na "pustyni".

Kiara :) :)

Arteq,
bardzo lubię żarty, ale uważam, że dekalog musiał być pisany z poziomu tych energi, na których przebywa En-Ki...
Takie jest moje zdanie, może się mylę, ale dalszy tok mojego rozumowania sprowadza fanatyków religijnych do tego samego poziomu, na którym Samcio buduje nową rzeczywistość poprzez PCH.


Pozdrawiam - Thotal :)

no jesli En-Ki to brat En-Li a En li to Jezus:)))...wydaje mi sie ze dekalog nie pochodzi z tych samych zrodel na ktorych przebywa En-Ki,wskazuje na to propagowanie stosunkow pozamalzenskich co jawnie kloci sie z dekalogiem.


pozdrawiam.

Bo Enlil pochodzi z innej przestrzeni niz Enki pomimo iz sa bracmi i inne wartosci sa dla niego wazne.
Dzieci tych samych rodzicow bywaja bardzo rozne ,maja prawo do swojej odmiennosci.

Kiara :) :)

mmm,to rozumiem teraz...maja inny system wartosci...Ktorego powinnismy zatem sluchac bo sie juz pogubilem.z tym sexem to chyba nie tak-chyba ze jestem starej daty. nowe X standardy sklaniaja do upadku moralnego.

Pozdro.

Powinienes sluchac tego , ktory jest Tobie bliski , zgodny z Twoim systemem wartosci. Nie robic niczego wbrew sobie , tylko dlatego iz inni tak czynia i twierdza iz jest to dobre i wlasciwe.
Moze dla kogos tak...

Kiara :) :)

Posty dotyczące !0 zasad (Xprzykazań), przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=697.0

zgadzam sie z Constantinem, sesje sięgają dna.

Od zawsze takie były, tylko bardziej zakamuflowane.