Sesja 104.

[kot]

Sesję zrozumiałem tak:

Nie martwmy sie.Wszystko jest na dobrej drodze.

Nie martwmy sie wygasającymi pozwoleniami ani o nowych umów zawieranie.

Kto chce pomóc-niech wspomoże dobrym nastawieniem,bo takiej energii nigdy nie za duzo.

Taka jest nasza rola-pozytywne nastawienie,przyjazna energia i wszystko się ułoży.

Na bank znajdzie się ktoś,kto porządek ten zaburzyć chcieć będzie ale ignorując go-energię

mu odbierzemy.

 

[Piotr]

Tak jest tez tak mysle! Te negatywne energie sa wszedzie tak jak i pozytywne. pchamy do przodu ignorujac te energie i dojdziemy do celu i do zdrowia. Trzeba przyjac ze dojdziemy do celu i widziec go juz spelnionego i kapac sie w jego blasku. Obojetnie co sie wydarzy jestem pozytywnie nastawiony bo co zmieni to ze gory sie beda walic i morza wystepowac z brzegow. Jezeli bedzie mi pisane przezyc to tak bedzie. Radze wszystkim regularnie zajac sie rozwojem duchowym troszeczke intensywniej bo oni czekaja na nas az sie otworzymy i beda do nas przemawiac.

[daniel1704]

sesja 104

En-ki zapomniał o nubiru ...
dlaczego nikt z obecnych na sesji forumowiczów nie zapytał o tę kwestię jak była taka szansa??
Trzeba samciowi przypomnieć ,że Leci w naszym kierunku owa  planetka:)

[Dariusz]

Wszystko, co dotyczy przekazów Czas Nowej Ery, przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4708.0

[Trel]

Bledem było zakładanie takiego forum.Ten tekst z sesji jest najlepszy.
No cóż powiedziec mozna tylko że miłosći można nauczyć sie tylko odpowiadając na pytania.
A wszystko co mówi przeciw PCH i ENKI nalezy uznac za bład,zwłaszcza gdy ma do tego okazje tu na forum.
Tym małym podsumowaniem swoich odczuć do sesji 104 zakoncze jej moją prywatną ocene.

[annabella]

sesja 104

En-ki zapomniał o nubiru ...
dlaczego nikt z obecnych na sesji forumowiczów nie zapytał o tę kwestię jak była taka szansa??
Trzeba samciowi przypomnieć ,że Leci w naszym kierunku owa  planetka:)

bo byla o tym mowa przed zadawaniem pytan , ale dokladnie nie pamietam wiec nie bede pisac

[arteq]

Przecież mają nas ratować przed tą "planetą" - to podstawa ich działania, a teraz słyszymy że to któryś tam plan...

[Dariusz]

Jako że skupiliście się na różańcu, więc przeniosłem wasze posty do:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4228.25

[arteq]

Z wielu ust na tym forum słyszałem, że dekalog to tak naprawdę narzędzie do utrzymywania człowieka w poczuciu winy, ograniczanie swobody [także przez KK] i takie tam - padało to także z usty zwolenników. No i proszę znalazł się wionowajca tego wszystkiego:

IWONA:
Bardzo dziękuję – kolejne pytanie.  Kochany En-Ki, czy Góra Mojżesza znajduje się przy Klasztorze Św. Katarzyny, czy w innym miejscu Półwyspu Synaj?  Przepraszam za zbytnią ciekawość.  Katarzyna.
EN-KI:
Góra Synaj znajduje się dokładnie w tym miejscu o którym piszesz i mówisz.  Oczywiście na wschodzie w tym kraju arabskim, gdzie ludziom zostało namieszane w głowach.  A co zostało namieszane, to na pewno wiecie. Więc, przy ratowaniu Ziemi nie chodzi o Górę Synaj i Mojżesza.  Mojżesz swoją misję wypełnił przekazując tablice.  Tablice, które zostały spisane przez En-Ki.  Znasz kogoś takiego?  Słucham.

Zgodnie z przewidywaniami i budowaniem kolejnych dupochronów - zostaliśmy w końcu "oświeceni" wyjaśnieniem niezrealizowanego upadku meteorytu do Bałtyku - nasi "opiekunowie" przy nim pomajstrowali i cyk - nie ma go. Idę o zakład, że już "majstrują"  przy nibiru...

IWONA:
Dziękuję, kolejne pytanie.  Drogi Samuelu, co było powodem, że nie potwierdziły się zapowiedzi dotyczące wpadnięcia meteorytów do Bałtyku?  Romek.
EN-KI:
Ludzie… jak do was przemawiać?  „Efektów specjalnych“ oczekujecie… Tyle, co się napracowały te istoty, te „kule“ które wcześniej były widziane, żeby zminimalizować skutek upadku owego meteorytu.  Ale dla was to nie było ważne… Ważny był efekt upadku tego meteorytu.  Wyobraźcie sobie…, uruchomcie wyobraźnię - co by to było?  Fala wylewa się z Bałtyku, wody wlewają się do rzek – i co?  „Atrakcja“ byłaby niesamowita!!!  Tylko podziwiać za takie pytanie – „dlaczego?“  Bo istoty duchowe, czyli my - was kochamy.  Czy to mało?  Słucham.

No i mamy rozwiązanie - "oni", czyli istoty DUCHOWE mogą rozprawiać się z materią. Więc możemy sobie dać spokój z kosztownym Egiptem - rozpracują także powoli i nibiru - jest wszak jeszcze daleko - zdążą ją pociachać.
Jeszcze kwestia wytłumaczenia homoseksualizmu jako umieszczenie ducha w niewłaściwym ciele - skoro tak miałoby być to jak pogodzić to z informacjami, że dusza sama wybiera sobie program na wcielenie? Wybiera błędny?
Kończąc - nie chcę słyszeć od żadnego ze zwolenników pch, że KK rzekomo ukrywa "prawdę" o żonie Jezusa - samcio rzekł, że nie było.

aha, czy ktoś może mi powiedzieć jak wygląda renowacja np. piramidy mułowej?

[Thotal]

Skoro "kamienne tablice" zostały spisane przez En-Ki, to nie pozostaje nic innego (dla zwolenników KK), jak Watykańska mobilizacja do przejścia na stronę PCH



Pozdrawiam - Thotal

[Devillo]

Wymiękłem po przeczytaniu sprawozdania z sesji 104 ;]

o ile były dobre pytania:

"Dziękuję, kolejne pytanie.  Drogi Samuelu, co było powodem, że nie potwierdziły się zapowiedzi dotyczące wpadnięcia meteorytów do Bałtyku?  Romek."

i odpowiedź, którą pominę ... i to dlaczego się takiej spodziewałem i dlaczego takiej spodziewam się w przypadku Nibiru też pominę?

były i podchwytliwe pytania:

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie.  Czy jest to możliwe, że żyjemy w MATRIXIE? to pytanie miało drugie dno, właściwie jedno z najbardziej prowokacyjnych pytań. Proste i skuteczne ... a odpowiedź daje odpowiedzi na więcej pytań niż tylko jedno myślący sceptyk ...

Zadziwiająca odpowiedź i chyba pytanie miesiąca ... i powiem bez ogródek jeżeli te pytania zadawali ci "wierzący" to są oni bardziej sceptykami niż my

to cała reszta pytań jest już żałosna ...

Dziękuję.  Czy długotrwała głodówka regeneruje uszkodzone DNA człowieka i uaktywnia ukryte zdolności?

Jeżeli taka jest Wasza wiedza ... o biologii, kto taką bzdurę wymyślił nawet w pytaniu ? Ciekawe czy gnojek, który to wymyślił (nie pytanie a twierdzenie) zna historię i reakcję organizmu na głód ?

"Dziękuję, kolejne pytanie od Krzysztofa.  Czy będę miał pracę satysfakcjonującą i dochodową?"

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Jolanty.  Bardzo proszę o jakąkolwiek wiadomość, przekaz od mojej zmarłej mamy 14 grudnia 2006 roku – Danuty Pazdór.

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Anny.  Czy moja wymarzona kariera zawodowa i miłość mojego życia czeka na mnie w Warszawie?  Czy powinnam przeprowadzić się do Warszawy, czy powinnam zostać w Krakowie?

Dziękuję, kolejne pytanie od Krzyśka.  Czy mam pozostać z dziewczyną, z którą jestem obecnie?

Najbardziej egoistyczne pytanie, wskazuje na TOTALNĄ niedojrzałość pytającego. Jeżeli ta osoba jest na forum i czyta tego posta to niech posłucha mej rady i niech zostawi dziewczynę w spokoju. Bo pewnie o każdy podmiot i rzecz w życiu będzie się pytać. Po tym pytaniu widać, że ten związek nie ma sensu - szkoda dziewczyny na takiego gówniarza. To tak jakby się zapytać mamy (choć mama lepiej doradzi bo zna już tą dziewczynę i patrzy z innej perspektywy).

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Piotra.  Co muszę zmienić lub zrobić w swoim życiu, by znaleźć pracę, która da mi satysfakcję i stablizację życiową?

Dziękuję, kolejne pytanie.  Czy w najbliższym czasie przejdę na inedię, czyli niejedzenie?  Agata.

Bardzo dziękuję, kolenje pytanie.  Mam na imię Łukasz, szukam celu życiowego.  Nie wiem, w którą stronę mam iść?  Czy z moją drogą wiąże się jakiś wewnętrzny talent?

Bardzo dziękuję, kolejne pytanie od Przemka.  Witaj En-Ki, od kilku miesięcy moje życie topi się w chaosie.  Co mam zrobić, by odnaleźć siebie i dążyć pełniej do moich marzeń?  Zadaję to pytanie tutaj, gdyż nie mogę przybyć na sesję prywatną z powodu tego, że mieszkam w Anglii.  To pytanie wysyłam za pośrednictwem mojego przyjaciela.

Proponuję ... niech ktoś umieści pytania na forum przed zadaniem ich - najlepiej anonimowo ;] bo to iście anielska musi być istota skoro na takie bzdury marnuje czas. Niestety te pytania mają styl EMO ... ani do przodu ani do tyłu ani w lewo ani w prawo ... tylko stać i płakać aż ktoś pomoże i powie, a najlepiej wszystko za nas załatwi. Jest się albo dorosłym człowiekiem, podejmuje się decyzje i za każdą decyzję płaci się określonymi konsekwencjami albo NADAL JEST SIĘ dzieckiem pytającym mamy o wszystko ! ŻAL I BŁAZENADA ! tylko tyle powiem ... i śmiech na sali !!!!!!

Straszny egoizm, dziecinada i niedojrzałość wychodzi z niektórych pytań ...

i nie mogłem odpuścić by nie pogłaskać Kogoś pod włos

Sesję zrozumiałem tak:
Nie martwmy sie.Wszystko jest na dobrej drodze.
Nie martwmy sie wygasającymi pozwoleniami ani o nowych umów zawieranie.
Kto chce pomóc-niech wspomoże dobrym nastawieniem,bo takiej energii nigdy nie za duzo.
Taka jest nasza rola-pozytywne nastawienie,przyjazna energia i wszystko się ułoży.
Na bank znajdzie się ktoś,kto porządek ten zaburzyć chcieć będzie ale ignorując go-energię
mu odbierzemy.


oto ja niszczyciel światów ... zaburzam energię chi w okręgu bi ...

Moja podpowiedź, nie Jesteś w stanie ignorować każdego ;] od za dużej liczy osób Jesteś zależy. Ba Jesteś zależny nawet od przedmiotu, jak my wszyscy zresztą

i co z tymi, którzy mają nieskończone pokłady energii sceptycznej ? bo z Twojego powyższego tekstu nic nie wynika ...
 
Thotal

Skoro "kamienne tablice" zostały spisane przez En-Ki, to nie pozostaje nic innego (dla zwolenników KK), jak Watykańska mobilizacja do przejścia na stronę PCH Duży uśmiech

gdzie WKU ?

[poufne]

Po programie, który ukazał prawdziwe oblicze projektu, Lucyna Ł. zachowuje się ostrożniej, jej odpowiedzi są coraz bardziej powierzchowne i w granicach bezpieczeństwa. Jej "przepowiednie" mają się wydarzyć ale data ich premiery ciągle jest przesuwana.

Odpowiedzi Lucyny są tak mało przydatne, że czytając pytania z sesji często pomijam odpowiedź bo wiem co zostanie powiedziane.  Po prostu taki kit co wciska ludziom to sam bym lepiej wymyślił.

Kolejna jest sprawa sesji osobistych, na które ludzie są zapraszani najczęściej w przypadku pytań osobistych oraz tych tzw. "niewygodnych" dla polityki czy społeczeństwa, ale tutaj należy sobie zadać pytanie - skoro przez Lucynę przemawia byt PODAJĄCY SIĘ za Ducha Świętego, to czy byt ten bałby się mówić o niewygodnych sprawach, czy byłby ograniczony polityką lub wpływami różnych grup społecznych?? Otóż nie! Pamiętacie czego przykładem był Jezus - walki o wartości które powinny być najważniejsze. Jezus nie bał się mówić i robić rzeczy, które były dla innych tak niewygodne że przypłacił to życiem. Czy można to samo powiedzieć o Lucynie?

Moje posty były już wielokrotnie kasowane w tym temacie, dlaczego? Bo z całych sił chciałem pokazać jak bardzo nie podoba mi się to jakie bajki są wciskane ludziom? Być może rzeczywiście to forum powinno nie powstać skoro rządzą nim zasady ustalone przez Lucynę Ł.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów - Peace, love and truth

[arteq]

Skoro "kamienne tablice" zostały spisane przez En-Ki, to nie pozostaje nic innego (dla zwolenników KK), jak Watykańska mobilizacja do przejścia na stronę PCH

Jest dużo lepsze i odpowiadające prawdzie wyjście: Łobos gada bzdury. Zaznaczyłem to pytanie i odpowiedź ponieważ jest to bardzo niewygodne dla pewnych zwolenników Łobos, chwilowo powstrzymam się od podania nicków i odpowiednich cytatów.

Lubię Thotalu żarty i zabawne odpowiedzi, jeżeli natomiast mają one zastępować argumenty i linię obrony to stają się po prostu żałosne. Pamiętam jak naskakiwałeś na dekalog...
Thotal, jedno proste pytanie: czy nadal podtrzymujesz to wszystko co pisałeś na temat dekalogu? Wystarczy odwago aby odpowiedzieć?

[Kiara]

"IWONA:
Bardzo dziękuję – kolejne pytanie.  Kochany En-Ki, czy Góra Mojżesza znajduje się przy Klasztorze Św. Katarzyny, czy w innym miejscu Półwyspu Synaj?  Przepraszam za zbytnią ciekawość.  Katarzyna.
EN-KI:
Góra Synaj znajduje się dokładnie w tym miejscu o którym piszesz i mówisz.  Oczywiście na wschodzie w tym kraju arabskim, gdzie ludziom zostało namieszane w głowach.  A co zostało namieszane, to na pewno wiecie. Więc, przy ratowaniu Ziemi nie chodzi o Górę Synaj i Mojżesza.  Mojżesz swoją misję wypełnił przekazując tablice.  Tablice, które zostały spisane przez En-Ki.  Znasz kogoś takiego?  Słucham."

Alez ja sie zgadzam z tym fragmetem w 100% jest absolutnie prawdziwy , tak bylo.

Otoz czasy Mojzesza ( wyjscie na "pustynie") to rok 1135 p.n.e. , byl to czas dojzalosci plemienia semickiego , ktore pozniej nazwano Zydami i mozliwosc przejscia calej ziemi dzieki nim w 4 wymiar ( tak jak wspolczesnie) , moglo sie to stac kilkakrotnie ale sily zla zawsze przeszkadzaly straszac i manipulujac ludzi.

Zatem zacznijmy od tego kim byl Mojzesz i kim byla Mirjam?

Znacie hoistorie rozdzielania aspektow jednej energii na odzielnie istniejace  jako meski i zenski ? Bylo to w czasach Atlantydy.
takiemu eksperymetowi poddala sie rowniez Energia znana nam jako wzorzec zycia i kobiecosc ( wowczas nosila imie Harmonia).
Z tego rozdzielenia powstaly dwie Energie o podobnych osobowosciach w aspekcie zenskim i meskim.Obydwoje przez wiele wcielen musieli osiagac wiedze i moc by ponownie osiagnac poprzedni poziom harmoni i mocy ale jako juz dwie Istoty , ktore nigdy nie mialy byc jednia w jednym ciele, takiemu rozdzieleniu poddalo sie bardzo wiele Energii wowczas.
W ogolnym rozwoju energetycznym nazywa sie to jednorazowym   zaowocowaniem, ale nie sianiem zycia, ten eksperymet nie dawal takiej mozliwosci.

Tak wiec juz wiemy, Mojzesz i Mirjam to  na Atlantydzie dwa rozdzielone ze soba aspekty  meski i zenski.
Obydwojgu wowczas zostala przekazana wiedza przez Stworce ( fizycznie symbolicznie dwie male kamienne piramidy), ktore nalezalo polaczyc miloscia , by otrzymac wiedze milosci bezwarunkowej. Czyli polaczonych dwoch aspektow zenskiego i meskiego zwana rowniez wiedza Syjonu. Mieli ogromna szanse oni i cala ludzkosc.
Ale nie doszlo wowczas do tego , dlaczego?

O tym za 2 godz.

[PHIRIOORI]

Babilon
Sion

Analiza    >  "Ba"-Bilon(drobnica)
Synteza   <  s-"i"-On

[Kiara]

Odp: Sesja 104.