barneyos
Gawędziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #50 : Grudzień 23, 2010, 12:22:00 » |
|
Elo !!!
soook zdaje się, że wiem o czym mówisz. Mam podobne przemyślenia widząc wyciągniętą w moją stronę rękę żebraka. Dać czy nie dać, a jeśli nie, to jak inaczej pomóc, i czy w ogóle pomagać ? Czy pomaganie jest obowiązkiem, czy tylko gestem dobrej woli ? I zawsze się też pytam siebie: a jak ten żebrak próbuje pomóc sobie sam, bo od tego powinien zacząć ?
Przykład powyższy jest trochę inny, bo w przypadku WOŚP beneficjentem są dzieciaki, co jeszcze nie potrafią dokonywać takich wyborów.
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\" \"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
|
|
|
soook
Gość
|
|
« Odpowiedz #51 : Grudzień 23, 2010, 12:35:33 » |
|
Bez próżnicy przekonań. JA , pomagam . I nie , i wypraszam , i precz - Pośrednicy w transformacji energii . Mojej ! Zrozumiano? JA JESTEM SOBĄ .
.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #52 : Grudzień 23, 2010, 12:39:32 » |
|
Ptaku esencja energii pobierania . Tak to jest , mianowicie - zaparłem się , aby nie dojono mnie . Na Ziemi . Ale dojący wiedza o mej emanacji , empatii , człowieczeństwa ,etc. I stosują triki magii . A to dzieci , bez matek , dzieci bez zdrowia , dzieci molestowane .... A ja , soook pytam , jaka przyczyna tego znoju dzieci ? Skutki są propagowane mnogo . Kto i Co , powoduje tę , Trwogę ? Energię tworzące zagrożenie , trza wydeletować , poza Przestrzeń . Im należną . . Na tym wlasnie polega ten bajer , na tworzeniu sytuacji traumatycznych , ktore wykorzystujac nasza Ludzka empatie pobiora od nas energie w kazdy mozliwy sposob. A wszystko w imie dobra i dla dobra..... A kto to odkryje i zacznie mowic zaraz zjawi sie obronca systemu i bedzie go usilowal zniszczyc i zdewartosciowac. Ale to juz przestaje dzialac , ludzie zaczynaja myslec samodzielnie , odblokowywuje sie ich swiadomosc. System doskonale zna slabosci Ludzkie zatem dla kazdego indywidualnie przygotowany jest pakiet , ktory go podprowadzi w rejony nieprzepracowanych emocji. Tak wiec , materia , pieniadze , slawa , seks , wladza , do wbyboru do koloru. W czym tkwi czyjas slabosc natychmiast pojawi sie sposobnosc wiklania w zdarzenia , ktore tak naprawde wykorzystuja ta slabosc by ciagnac energie. Pieniadze sa substytutem zastepczym , to magiczne przewartosciowanie i wiara ludzi w nie , daje im moc nic wiecej. Stare przyslowie mowi; "jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniadze.... A one sa energia , jej zamiennikiem w tym systemie. Kiara Ps. Stare przyslowie mowi ; "Glodnego nakarm.. Zatem wlasciwe jest dac mu jedzenie , kupic to ,na ile Cie stac. Natomiast z dziecmi jest iinaczej , im mozna nawet dac pieniadze jezeli chcesz to zrobic , bo dzieci jeszcze nie pracuja , wsparcie doroslych jest im niezbedne do zycia. Jezeli nie chesz by Twoja energia byla pociagnieta przez dawany pieniadz , to daj dziecku do raczki , a nie opiekunowi.Magia , to magia wbrew niewiedzy ludzkiej ona dziala jeszcze. Trzeba rowniez wiedziec iz dawanie zebrakom jest wspieraniem zebractwa istnienia ich w tej sytuacji.Im jest tak wygodnie nie szukaja innych rozwiazan. Zeby cos moglo zmienic sie w ich zyciach to, oni musza tego zechciec , cos zrobic , dokonac wysilku wyjscia z tej sytuacji.Czym innym jest ratowanie zycia ludzi bedacych na krawdedzi , czym innym wspieranie zebrakow. Ja im podaje reke (doslownie ) i mowie wyjdz z tej sytuacji , mozesz , ale wiekszosc wcale nie chce.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2010, 13:28:14 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #53 : Grudzień 23, 2010, 12:41:48 » |
|
Ludzie to anioły z jednym skrzydłem, dlatego aby się wznieść, musimy trzymać się razem. — Maria Konopnicka
Edit: Jeśli ktoś „twardość serca” usprawiedliwia SYSTEMEM, zasila go jedynie, nawet wbrew własnej woli. Człowiek, który naprawdę zechce pomóc drugiemu człowiekowi, nie będzie obawiał się dojenia. Po prostu pomoże…
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2010, 12:50:45 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #54 : Grudzień 23, 2010, 13:16:04 » |
|
... Ale dojący wiedza o mej emanacji , empatii , człowieczeństwa ,etc.
Nooo empatia magiczna wręcz od Ciebie pachnie Wiedzą , bo sam ją obnażasz nie przebierając w słowach i osądach. Ptak to podsumowała świetnie : Jak widać mamy już pierwsze skutki odprawianej tu specyficznej magii, dzielenia na ludzi i nie ludzi. Niektórym przestawiły się już wzorce i dzielą dalej. To samo co Ty soook robi magia watykańska. Bardzo specyficznie. Tu som my, wierzący prawdziwi, a tam cala reszta świata. I tak prąd energii płynie sobie z rozdzielenia. Od plusa do minusa A po drodze podłączają się róże "urządzenia" korzystające z tego zasilania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #55 : Grudzień 23, 2010, 13:30:42 » |
|
Strach przed zasilaniem SYSTEMU, jest jego największym zasilaniem i prowadzi do osobistych deformacji.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2010, 14:20:48 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #56 : Grudzień 23, 2010, 14:10:42 » |
|
A żeby nie być gołosłownym i "nie pisać dyrdymałów " pod osąd szanownych podam tu przykład na to, jak działa odruch charytatywny ( co się odnosi do WOŚP jak i do tego "dawania na tacę " jak sądzę ). cytat Nicholas Christakis, socjolog z Harvardu, który specjalizuje się w sieciach ( społecznych) , stwierdził niedawno istnienia zjawiska pay-to-forward ( zapłać i przekaż ) w społecznościach. Uczestnicy zostali losowo przydzieleni do sekwencji różnych grup, aby grać w serii gier "one-shot" ( jeden strzał ) z obcymi sobie ludźmi, w której to grze ludzie mogą zdecydować, o puli pieniędzy w celu wprowadzenia do publicznego "basenu"
Pozwoliło to Christakis i jego partnerowi, James Fowlerowi, sporządzić sieć interakcji, tak aby mogli zbadać, jak dokładnie zachowanie rozprzestrzenia się z człowieka na człowieka w tym łańcuchu. Odkryli naukowy dowód tego, co Marie ( w tekście wcześniej ) przeprowadziła , a mianowicie : dając tworzymy zarażanie altruizmem - w sieci "pay-to-forward" . Działania uczestników miały wpływ na dalsze interakcje innych ludzi w sieci.
"Jeśli Tom jest dobry Harry, Harry będzie dobry dla Susan, Susan będzie dobra dla Jane, Jane będzie dobra dla Piotra", pisze Christakis. "Tak, dobroć Toma wobec Harry jest postrzegana w dobroci Jane wobec Petera, choć Jane i Peter nie mieli nic wspólnego z Tomem i Harry i nigdy nie wchodzili w interakcje z nimi."
Trzy stopnie Polegało to na tym , że jeden akt dobroci i hojności rozprzestrzeniał się przez kilka okresów gry i do trzech stopni wzdłuż sieci. "Każdy dodatkowy wkład osoby wprowadzonej do publicznej puli w pierwszym okresie gry jest trzykrotnie [powiększany] w trakcie eksperymentu przez innych ludzi, którzy wpływają bezpośrednio lub pośrednio na większy udział w wyniku" stwierdzili Christakis i Fowler .
I tak- za każdy akt dobroci i hojności, który zrobisz dla przyjaciela, on płaci go ( przekazuje) do swoich przyjaciół i znajomych i ich znajomych ich znajomych znajomych znajomych.
Christakis : okazało się, że Marie właśnie wywołała taką lawinę. Ona instynktownie zorientowała się, że życzliwości i hojność wywołują kaskadę wspólnych zachowań, nawet u najbardziej zatwardziałych serc.źródło http://www.theintentionexperiment.com/the-secret-santa-who-pays-it-forward.htmI co by tu nie pisać o syntetykach, czy nie, to magia Świąt działa na ludzi w podobny sposób. Dlatego też pamiętajmy , aby pozostawić jedno miejsce extra dla "zbłąkanego podróżnego" przy naszym stole.Już sama intencja tego czynu wyzwala łańcuch . Mam nadzieję, że to prawo przekazania działa niezależnie od kanałów dystrybucji ( kościelnych czy innych ) na ludzi i dla ludzi przede wszystkim. pozdrawiam syntetycznie East
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #57 : Grudzień 25, 2010, 16:13:04 » |
|
A jeżeli ta reguła jest stosowana odwrotnie ( bo jest) na szeroką skale , to tez działa. A siłą zła rozprzestrzenia się błyskawicznie degradując ludzkie życie. Fałszywe wzorce przekodowane w pozory dobra i szyldy z osób , które są autorytetami ... co trzeba więcej? Podporządkować świadomość i wymusić na niej nie myślenie. Reszta to tylko kwestia czasu zgodna z zasada iż " kłamstwo 1000 razy powtórzone... nie ono nigdy nie staje się prawdą, ale może ja zastąpić gdyż prawda przestaje być znana. Tak wiec w polach energo - informacyjnych ryje się wpis ( inaczej egregor ) , napełniając go energia , a on oddziałuje na wzorce zachowań ludzi. Czy to jest magia? Oczywiście ze tak , bo tworzy iluzje prawdy i wykorzystuje zniewalając ludzi. Brak świadomości wymusza fałszywe decyzje manipulując wolna wola ludzką. A pozniej usprawiedliwia siebie faktem wyrażenia zgody przez ludzi na bycie w danych sytuacjach. Czy jest to uczciwe i prawe? Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2010, 19:08:26 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #58 : Grudzień 25, 2010, 16:31:33 » |
|
Wszystko się układa, ale to trudna sprawa przywrócić człowiekowi serce. - Archanioł Michael w filmie pt. „Michael”
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #60 : Grudzień 25, 2010, 20:28:58 » |
|
Nie wiem jakie ma odniesienie to tekstu powyzszy cytat? Skoro przeniosles odnosniki do niego przenies tez ten cytat Darku, prosze. Kiara >Kiaro<, to jest tzw. post techniczny, który zawsze zamieszczamy po dokonaniu jakiejś operacji, jak np. przeniesienie postów nie związanych z tematem. Z tego względu pozostanie w tym miejscu, przynajmniej przez jakiś czas. Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2010, 20:41:57 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #61 : Styczeń 24, 2011, 21:39:13 » |
|
Czym jest i czym zajmował się i zajmuje Watykan?
Tekst pochodzi z książki "Testament Mesjasza" autorzy; Michael Baigent Richard Leigh Henry Lincoln. str. 276/280 DZIAŁANIA CIA.
Człowiekiem , który chyba najbardziej przyczynił się do rozbudzenia zainteresowania Ameryki ruchami na rzecz zjednoczenia Europy ( przyszłej Unii Europejskiej) , był hrabia Richard Coudenhoeve-Kalergi , który w r.1922 założył organizację Pan-Europa , początkowo pod nazwą Pan European Union. Pan -Europa w okresie międzywojennym była organizacjom niezwykle prestiżową. Nalezało do niej wielu szanowanych polityków, takich jak Leon Blum,Aristide Briand we Francji , Edward Benes w Czechosłowacji oraz Winston Churchill , Albert Einstein i tacy luminarze literatury jak Paul Valery , Miguel de Unamuno, George Bernard Shaw i Tomasz Mann.
Po Anschlussie w w Austrii w r. 1938 Coudenhove -Kalergi w 1940 r. uciekł do Stanow Zjednoczonych . Tutaj niestrudzenie szukał poparcia paneuropejskiego ideału , twierdząc stanowczo , że jedność winna być priorytetem polityki po zakończeniu wojny. Zdołal przekonać do swoich pomysłów kilku znaczących amerykańskich polityków , takich jak WilliamBullitt i senatorowie Fulbrigth i Wheeler. Kiedy Ameryka przystąpiła do wojny , niektóre zamierzenia Coudenhove - Kalergiego posłużyły za gotowy plan działania.Był on wykorzystany przez OSS , prekursora CIA.
( OSS -pierwotna struktura służb specjalnych z której zbudowano CIA)
OSS , czyli Office of Strategic Serwices ( Biuro Wywiadu Strategicznego) , powstało za pomocą brytyjskiej organizacji MI-6 i SOE ( MI-6 angielskie służby specjalne SOE brytyjski wywiad) Jego pierwszym dyrektorem był generał William Donovan ( Dziki Bill). Agenci Donovana stali się zalążkiem powojennej CIA. Jeden z nich , Allen Dulles był dyrektorem CIA od r. 1953 do klęski w Zatoce Świń, która zmusiła go do ustąpienia w 1963 r. Podczas wojny Dulles działał w Szwajcarii, utrzymywał tam kontakty z Helmutem Jamesem von Moltke i Kręgiem Kreisau.
Kiedy William Donovan został dyrektorem OSS ( pierwotnej CIA) szybko zdał sobie sprawę ze znaczenia , jakie może miec Watykan dla operacji wywiadowczych. W całej Europie w każdym kraju , w każdym mieście , w każdej mieścinie i wiosce ( rola spowiedzi) były tysiące katolickich księży. Tysiące katolickich księży było też kapelanami w siłach zbrojnych każdego walczącego kraju. Właściwie byli oni już zaangażowani w działalność wywiadowczą , przekazywali bowiem informacje do wewnętrznej komórki wywiadowczej w Watykanie. Jeden z czterech szefów Watykańskiego wywiadu był monsignore Giovanni Montini - późniejszy Papież Paweł VI . Z tego właśnie powodu Donovan postanowił nawiązać bliski kontakt z Watykanem.
Wkrótce po przystąpieniu Ameryki do wojny Donovan nawiązał kontakty z księdzem Felixem Morlionem , założycielem europejskiej katolickiej służby wywiadowczej zwanej Pro Deo ( dla Boga) ... ( tak jak by Bogu była potrzebna służba wywiadowcza na ziemi...) , mającej swą bazę w Lizbonie. Pod opieką Donovana Pro Deo przeniosło swoją kwaterę główną do Nowego Jorku , a OSS ( pierwotne CIA) podjęło się finansowania jego operacji. Kiedy Rzym został wyzwolony w 1944 r.Donovan i Morlion umieścili Pro Deo w Watykanie. Tutaj miało szczegulnie dogodną pozycję do czerpania informacji od katolickich księży ( spowiedź oraz duszpasterskie wizyty w domach) , którzy dawniej lub w owym czasie przebywali w Niemczech , albo w niemieckich silach zbrojnych.
Szczególnie cennym źródłem okazali się jezuici, dzięki swojemu wyrafinowanemu wyszkoleniu , rygorystycznej dyscyplinie i sprawnej organizacji.
W okresie powojennym Stany Zjednoczone szybko zaczęły czerpać korzyści z aparatu zorganizowanego przez Donovana. W 1948 r. przed planowanymi wyborami we Włoszech , świeżo sformowana CIA przeprowadziła skomplikowaną tajną operacją , której celem było odebranie komunistom szans na zwycięstwo. Pod patronatem Jamesa Angletona , byłego szefa komórki OSS ( matka CIA) w Rzymie i późniejszego dyrektora kontrwywiadu CIA , potajemnie przekazywano chrześcijańskim demokratom miliony dolarów a ogromne fundusze do gazet i innych ośrodkow propagandy . Ten sposób postępowania był stosowany z równie dobrym skutkiem we Francji.
Jak już stwierdziliśmy wizyta doktora Józefa Retingera w Stanach Zjednoczonych , jako przedstawiciela Ruchu Europejskiego , doprowadziła do stworzenia 29 marca 1949 r.American Committee on a United Europe , czyli AC UE. Jego przewodniczącym został William Donovan wiceprzewodniczącym zaś były szef komórki OSS ( późniejszej CIA) w Szwaicarii Allen Dulles. Sekretarzem był George S. Franklin , który pełnił funkcję dyrektora tajnej Rady do Spraw Stosunków Zagranicznych ( Council on Foreig Relations), a później koordynatora Komisji Trójstronnej. Dyrektorem naczelnym AC UE był agent CIA Thomas Braden, późniejszy szef Departamentu Organizacji Międzynarodowych tejże agencji. ACUE kierowany przez tychże ludzi wziął pod swoje skrzydła Ruch Europejski Józefa Retingera. Fundusze amerykańskiego Departamentu Stanu były dyskretnie przekazywane do centrali Ruchu Europejskiego w Brukseli. Związek Radziecki rozszerzał swoje wpływy w Europie Wschodniej , rozpoczęła się epoka zimnej wojny. Ruch Europejski w pierwotnym zamyśle wspierający jedność europejską został wprzęgnięty w budowę "bastionu przeciwko komunizmowi". W takiej właśnie atmosferze zaczęły rozkwitać tajne organizacje.
Józef Retinger i inni członkowie Ruchu Europejskiego , finansowani częściowo przez CIA , nawiązali kontakty z księciem Bernhardem z Holandii , z premierem Włoch i z Colinem Gubbinsem , byłym dyrektorem brytyjskiego SOE ( służby wywiadowcze). Razem z ówczesnym dyrektorem CIA generałem Walterem Bedellem Smithem utworzyli grupę doradców , która spotkała się po raz pierwszy w maju 1954 r. w Hotelu de Bilderberg w holenderskim miasteczku Oosterbeec. Tak narodziły się konfederacje bilderbergskie.
CIA podejmowała także własne inicjatywy dla poparcia akcji prowadzących do umocnienia " bastionu przeciwko komunizmowi". Przywódcy polityczni , partie polityczne , grupy nacisku , związki , gazety i wydawcy o orientacji dostatecznie prozachodniej i antykomunistycznej otrzymywali pokaźne subsydia . Tylko w latach pięćdziesiątych we Włoszech wydawano około 20-30 milionów rocznie dla wsparcia działalności kulturalnej , programów młodzieżowych , publikacji i rozmaitych grup katolickich. Przedsięwzięcia sponsorowane przez kościół np. misje i sierocińce , były często sponsorowane przez CIA . Pieniądze CIA trafiały też do wielu biskupów i prałatów , w śród których był przyszły papież Paweł VI.
Oczywiście Partia Chrześcijańsko -Demokratyczna pozostawała w centrum uwagi, trzeba bowiem pamiętać , że ojciec przyszłego papieża Giorgio Montini w 1919 r. był wsól założycielem , która później przekształciła się w Partię Chrześcijańsko - Demokratyczną , a jego starszy brat byl senatorem z jej ramienia.....
cd...
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2011, 22:28:53 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #62 : Styczeń 24, 2011, 21:58:36 » |
|
magia , polityka i KRK....
Tekst pochodzi z książki "Testament Mesjasza" autorzy; Michael Baigent Richard Leigh Henry Lincoln. str. 276/280
cd.
Ruch europejski doktora Józefa Retingera także aktywnie działał we Włoszech na rzecz konsolidacji CIA i Watykanu .Retinger uzyskał poparcie doktora Luigiego Geddy , swego przyjaciela , który był konsultantem medycznym papieża Piusa XII , a także szefa Azione Cattolica , czyli Akcji Katolickiej , popierającej Partię Chrześcijańsko - Demokratyczną. Za pośrednictwem Geddy Retinger mógł także pozyskać przyszłego papieża Pawła VI, a Akcja Katolicka zaczęła otrzymywać fundusze CIA. Kontakty między CIA a Watykanem zacieśniły się w 1963 r. , kiedy po śmierci Jana XXIII papieżem zostal Paweł VI. Jak wspomnieliśmy , Giovanni Montini , arcybiskup Mediolanu utrzymywał łączność z agencją już wcześniej i podczas wojny współpracował z amerykańskimi służbami wywiadowczymi przekazując informacje z Watykanu do OSS ( matki CIA) Po wojnie przekazał CIA obszerne dossier zawierające listę księży aktywnie uczestniczących w życiu politycznym kraju. Owe dokumenty były wykorzystywane w 1960 r. i wpłynęły na wynik wyborów we Wloszech.
Związek między Watykanem i CIA trwa do dzisiaj . Wedlug Gordona Thomasa i Maxa Gordona - Wittsa w listopadzie 1978 r. doszło do nieoficjalnego spotkania papieża Jana Pawła II i szefa komórki CIA w Rzymie.
Wynikiem tego spotkania była ugoda , na mocy której papież regularnie otrzymywał cotygodniowy skrót informacji wywiadowczych z CIA. Nie zostało powiedziane , co CIA otrzymała w zamian , ale czytelnik może sam się domyślić.
Czyli nastąpiła bardzo bliska współpraca Jana Pawła II z CIA!
Kolejnym niezwykle wpływowym sojusznikiem CIA w Kościele był kardynał Francis Spellman z nowego Jorku. W 1954 r. pracował bezpośrednio dla CIA w Gwatemali , pomagał zorganizować tam zamach stanu zaplanowany przez przez agencję. Spellman był także zamieszany w sprawy we Włoszech odegrał pierwszoplanową rolę w pozyskaniu od rządu amerykańskiego wielkich sum pieniędzy na użytek Kościoła rzymskokatolickiego. Łączyła go zażyła znajomość z Bernardino Nogarą , mozgiem Banku Watykańskiego, i z hrabią Enrico Galeazzim , który wraz z Michele Sindoną sprawował nadzór nad watykańskimi inwestycjami i bankowością we wczesnych latach sześćdziesiątych . To właśnie kardynał Spellman w 1963 r. pierwszy zwrócił uwagę papieża na księdza Paula Marcinkusa z Chicago. W 1971 r. Marcinkus , wówczas już arcybiskup , był dyrektorem Banku Watykańskiego , bliskim przyjacielem Sindony i Roberto Calviego z loży masońskiej P2 i rzekomym członkiem tej loży.
Czas powstania masońskiej loży P 2 nie jest pewny , ale przypuszcza się , że została utworzona na poc | | |