Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 10, 2024, 11:26:32


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kolejne działania Samuela dla osiągnięcia zamierzonego celu ????  (Przeczytany 78189 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #25 : Luty 15, 2009, 23:52:18 »

Cytat: ptak
Dalaj Lama szerzyli w efekcie nienawiść? I nie mieliby o tym wiedzy?
Tak trudno przyjąć do wiadomosci ignorancję autorytetu?
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #26 : Luty 16, 2009, 08:48:52 »

,,Dalaj Lama  i inni mistrzowie" Uśmiech

  Utożsamiona z religią, autorytetem osobowość, bronić będzie swego do ostatniej kropli krwi. Proponuję zapoznanie się z artykułem z czasopisma „NEXUS” nr 5/43/2005, w którym opisane są metody, stosowane przez mnichów tybetańskich, nie różniące się niczym od metod stosowanych przez inkwizycję. Dowody umieszczono na wystawie Tybetańskich Zabytków Społecznych i Historycznych w Pekińskim Pałacu Kultury Narodów, gdzie wystawione są amputowane kończyny, zdarte z ludzi skóry i przyrządy do tortur – czytamy w jednym z dokumentów: Rab Ge: „   
 
 Buddyjska ceremonia odbędzie się tutaj. Potrzebujemy mięsa, serc i krwi, wszelkich zwierząt, czterech ludzkich głów, wnętrzności, czystej krwi, mętnej krwi, ziemi z ruin, krwi menstruacyjnej wdowy, krwi trędowatego, wody artezyjskiej........”
 „Buddyzm zawiera koncepcję głoszącą, że godnym uczynkiem jest oczyszczenie świata z ludzi, którzy w przyszłości mogą okazać się źli. Padmasambhawa – założyciel tybetańskiego buddyzmu, przytacza przykład, mówiący, że w dzieciństwie zabił chłopca, który zgodnie z jego przewidywaniami, miał w przyszłości dokonać wstrętnych uczynków”
 „Guhyasamajatantra również instruuje, jak zadawać zabójcze rany, oponentom buddyzmu: „ Osoba rysuje mężczyznę lub kobietę kredą lub węglem drzewnym lub czymś podobnym, po czym przedstawia siekierę w ręku i sposób przy pomocy, którego zostaje poderżnięte gardło. Kiedy już urok zostanie w ten sposób rzucony na wroga, można go otruć, zniewolić lub sparaliżować”
 „Podobne zalecenia można znaleźć w Kalaczakrze Tantrze, która zaleca adeptowi mordowanie tych, którzy gwałcą nauki Buddy, przy czym instruuje, aby czynić to ze współczuciem......... używanie szczątków zniszczonego oponenta w charakterze rytualnych utensyliów lub zjedzenie jego ciała ma podobno jeszcze bardziej wzmocnić.” „Później należy wykonać z jego ciała pigułki, których spożywanie daje min. sidhi (moc, zdolności paranormalne)...

  Takie pigułki są w rzeczywistości rozprowadzane do dzisiaj. Szczególnie poszukiwana jest krew z serca. Czaszka zabitego posiada również właściwości magiczne”. To tylko kilka cytatów z artykułu: Krwawe dzieje buddyzmu Dr She D Montford z NEXUSA nr 5 2005. Autorka napisała także książkę „Ujawnienie propagandy i potworności tybetańskiego buddyzmu - sposób na osiągniecie postępu w konflikcie Tybet – Chiny”
Warto przy tej okazji także wspomnieć o poparciu udzielonego Hitlerowi i nazistom przez mnichów tybetańskich, co pomogło im uzyskać władzę.
   
  Dzielmy się swoją wiedzą, przemyśleniami, doświadczeniami, a nie opierajmy się na słowach autorytetów. Mój znajomy rolnik mawia, że ludzie powołujący się na autorytet są kalekami, bo podpierają się ich słowami, jak laską. Przekazując informacje, opieraj się na faktach, na tym co można sprawdzić w rzeczywistości. Opieraj się na wiedzy, a nie na wierze. Wszystko, co dzieje się w człowieku, prawa jakim podlega, zjawiska, jakie się toczą we Wszechświecie można sprawdzić. Nie trzeba w nic wierzyć, wszystko można poznać i dotknąć.
 

  Zadaj sobie pytanie: co przez tysiące lat istnienia buddyzmu zmieniło się na świecie. Czy buddyzm przyczynił się do zlikwidowania cierpienia, głodu, wojen. Zadaj pytanie: dlaczego dzisiaj Tybet jest w tak trudnej sytuacji. Przecież nie ma przypadków. Jedno z uniwersalnych praw mówi: co wyślesz wraca do Ciebie. Czy buddyzm przyczynił się do likwidacji istniejących podziałów międzyludzkich np. zlikwidowania kast: rządzących opozycji, misjonarzy i zwykłych „roboli”, którzy swoją ciężką pracą utrzymują te trzy grupy „krwiopijców”? Czy je wzmacnia?
Jak pomóc głodującym, cierpiącym, umierającym na uleczalne choroby ludziom?
   

  Czy Dalaj Lama lub inni ,,MISTRZOWIE"  przyczynii się do rozwiązania tego problemu?
 Jak to zrobić?

  Długo zastanawiałem się, aż przypomniałem sobie zdanie, które kiedyś usłyszałem: Jeżeli nie możesz kogoś obdarować kromką chleba, bo nie masz, wówczas pomyśl, że mu go dajesz. Dzisiaj powinniśmy zdawać sobie sprawę, jakie działanie ma myśl.

  Myśl tworzy  Niewiele osób ma tego świadomość, a to powinna być podstawowa informacja przekazywana przez wszystkie tzw. autorytety.
Dlaczego tego nie robią? To proste, bo człowiek, gdy staje się świadomy nie potrzebuje już żadnego autorytetu. Myślą może pomóc drugiej osobie. Myśl się realizuje, jeżeli więc pomyślę o potrzebach drugiej osoby i zobaczę, że są zrealizowane – to tak się zacznie dziać. Gdybyśmy stale nie narzekali, nie tworzyli czarnych scenariuszy – to życie na Ziemi wyglądałoby inaczej.

  Prosta wiedza – tworzysz myślą świat, została jednak głęboko przed człowiekiem ukryta i to przede wszystkim przez religie. Myślą można także pomóc osobom opuszczającym ciało. Nasza chwila skupienia pomoże im odejść w spokoju zneutralizować np. poczucie krzywdy, jakiej doznały za życia. Płacz, żal po utracie, wszelkie obrządki religijne tylko ten proces utrudniają.

  Potrzebna nam jest wiedza jak rozwiązywać problemy, a nie wiara, modlitwy, śpiewy, mantry. Stoimy u progu nowej rzeczywistości, do której nie prześlizgnie się nikt, kto kieruje się wskazaniami autorytetów, a nie własnym myśleniem. Żaden wyznawca Jezusa, Buddy, Mahometa, jeżeli nie zacznie samodzielnie myśleć i nie uwolni się od kodu wiary, nie wejdzie w kolejny etap.
fragment postu sokratka Inny punkt widzenia - Buddyzmhttp://www.nieziemskie.eu/

Człowiek bez człowieka -człowiekiem nie jest !
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2009, 08:53:00 wysłane przez Petras » Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #27 : Luty 16, 2009, 16:26:14 »

Cos tak idiotycznego mógł napisac tylko ksiądz. Zwalczaja buddyzm ze wzgeldu na odpływ wiernych z katolickiego kosicióła, bardzo sie takze boją ze buddyzm propaguje 'swiat bez boga' a praktyki pozwola wiernym osiagniecie 'pozycji boskiej' . Innymi słowy zakazana wiedza, która umozliwia poznanie - jest dla KK bardzo groźna. Wszelkie czyny maja swoje karmiczne reakcje, jesli nawet Padmasambhawa kogos zabił - odbierze cierpienie tej osoby. Chcociaz nie slyszalam o takim przypadku.
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #28 : Luty 16, 2009, 18:29:13 »

Ach wiec rózne żródła... faktycznie teraz sobie przypominam ze wspominałaś cos wcześniej o Wotterze. To nawet lepiej bo informacje dobrze jest zweryfikować z innnymi.
No cóz chce cie uspokoic ze nie biore udziału w zadnych grupowych medytacjach. Wogóle nie jestem związana z zadna grupą, a modły w intencji Enkiego (tego czy innego) nie interesują mnie.

Witaj Enigma .
To co robi i myśli kazdy z Nas , jest ważne i powinno być ważne dla Nas samych , nie w mojej kwestii leży ingerowanie w innych , jedynie mogę w jakiś sposób naświetlac to co do mnie spływa jako informacja - juz niejednokrotnie pisałam i napiszę raz jeszcze - każda wymiana "wiedzy" pomiedzy ludzmi i nie tylko ludzmi jest ważna zwłaszcza ta , która płynie z naszych indywidualnych doświadczeń , możemy ją przyjąć bądz odrzucić , ale czy zmieni to postać rzeczy , że coś takiego zaistaniało ?? Nie !!!!
Cofnijmy sie kilka lat wstecz - zajrzyjmy sami w siebie -okaże się jak bardzo zmieniło się nasze postrzeganie świata i wiedzy przez ten okres do dnia dzisiejszego począwszy..........
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #29 : Luty 16, 2009, 21:03:56 »

Cytuj
Cos tak idiotycznego mógł napisac tylko ksiądz. Zwalczaja buddyzm ze wzgeldu na odpływ wiernych z katolickiego kosicióła,
Uśmiech
Różne rzeczy mi zarzucano ale coś takiego to słyszę pierwszy raz  Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech
     Ponieważ jest zasada co wyślesz to do ciebie wróci ja poprzestane na poproszeniu szanownej pani do zapoznania sie z treścią zamieszczonych przeze mnie postów na tym zacnym forum [wiekszość z nich to channelingi ]
zamieszczone w dziale para. Pozwolę sobie przytoczyć jeden z nich:

    Często zadawano mi pytania, dlaczego nie podaję źródła i nazwisk autorytetów w artykułach które piszę ? W większości opieram się na własnych przemyśleniach i wnioskach. Każdy wniosek oparty jest na szeregu faktów i dowodach. Podświadomość zawiera oprogramowanie, które zostało wpisane przez rodzinę, naukę w szkołach, tradycje, grupy religijne, czy naukowe – to programy przenoszone z pokolenia na pokolenia. Tkwimy w tym wieki całe, uważając, że nic się nie da zmienić !


    Do każdego z nas należy weryfikacja zapisów. To zaledwie początek przeglądu naszych narzędzi przejawu.
Do każdego należy wyciąganie wniosków i zgodnie z wnioskami
postępowanie. Jednak najczęściej wnioski sobie a życie sobie. Nie można tego pogodzić. Można i należy stosować wnioski w praktyce. Inaczej nie zmieni nasze życie,
nadal będziemy kręcić się w koło tych samych problemów. Najtrudniejszym problemem
jest wyciąganie samodzielnych wniosków – czyli myślenie. Ludzie nauczeni przyzwyczaili się do podpierania się autorytetami, przetwarzania ich myśli i twierdzeń.
Powstał nawyk w przytaczaniu słów i cytatów, by potwierdzić swój sposób myślenia i rozumienia świata.


    Stwierdzamy wówczas, że mamy własny światopogląd. Prawo własności automatycznie uruchamia obronę tych wartości. Bez względu na ich sprzeczność z rzeczywistością. Umysł wówczas jest przekonany, że nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Przetwarza on ogromną ilość informacji, zawsze interpretuje zgodnie z tym, co zapisane jest w podświadomości. Kodów na poziomie podświadomym każdy ma bardzo dużo. Dopóki ich nie rozezna, nie może twierdzić, ze myśli samodzielnie. Dopóki nie pozna kodów, które kształtują jego świadomość, a właściwie jej brak – zawsze będzie reagować automatycznie.


    Przytoczę przykład. Twierdzenie: Bóg jest fikcją – u osoby zakodowanej religijnie, czy wierzącej w jakiegoś stwórcę – wywoła natychmiastową reakcję obrony tegoż boga. W jej następstwie zostanie uruchomiony program walki z osobą o odmiennych poglądach….
Dwie osoby o różnym rozumieniu świata stają się automatycznie przeciwnikami. Każdy
Z nich ma argumenty i każdy może poprzez analizę udowodnić, że bóg istnieje lub nie !
Do czego to prowadzi ? Zawsze do podziału i konfliktu. Teorie, przekonania, światopoglądy, z którymi utożsamiliśmy się oddzieliły nas od siebie. To, co było jednością my wszyscy – cała ludzkość/ i być nią powinno, zostało podzielone i skłócone. W imię czego? - Wyobrażeń na temat świata, fikcji stworzonej przez tzw. autorytety, teorii, które nijak mają się do rzeczywistości ?


    Dzisiaj nie pamiętamy kim jesteśmy, bo utożsamiliśmy się z jednym z wielu zakodowanych wyobrażeń na temat siebie. Od wieków ludzkość więc toczy spory, wojny w imieniu bogów, przekonań, ideologii – cała nasza historia – to okrutna rzeż.
O to chodziło i nadal chodzi, by Ziemianie byli ze sobą skłóceni, by ich umysły były cały czas zajęte, wtedy nie mogą dotrzeć do wiedzy o sobie i stać się świadomi. Nasz świat jest ściśle zaprogramowany – programy zaszczepione na Ziemi przez różne rasy kosmiczne ludzie realizują od milionów lat. Ziemianie w większości są pionkami w wirtualnej grze, jaka rozgrywa się na naszej planecie. Dopóki nie uwolnimy się spod oddziaływania tych programów – dalej będziemy się kręcić w kółko. Będziemy tropić kosmitów, ekscytować się przejawem świata energii, szukać dowodów na istnienie „niewidzialnego”, będziemy poznawać, to co już dawno zostało poznane. Będziemy poszukiwać boga, udowadniać jego istnienie przez kolejne kilkaset lat.
Jeżeli zastosujemy syntezę i zaczniemy sumować, dodawać wiedzę zgromadzoną przez różnych ludzi, obraz świata i nas samych stanie się dla nas jasny i czytelny. Dopóki będziemy udowadniać, że kto ma rację, a kto się myli – nie dojdzie nigdy do porozumienia.


    Człowiek z człowiekiem się rozejdzie i to, co mogło wzbogacić jedną i drugą stronę zostanie zaprzepaszczone.
Nie ważne kto ma rację, ważne jest poszerzenie świadomości, a więc rozumienia !
Świat energii istnieje, życie poza Ziemią istnieje, kosmici odwiedzają Ziemię od milionów lat.
Może paść pytanie?: Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Skąd to wiesz ? Jest to doświadczenie moje i wielu, wielu osób. To są fakty. Ilu jeszcze trzeba lat, by udowodnić, że człowiek nie pochodzi od małpy i nie jest jednorazowym ciałem, a życie we Wszechświecie istnieje? Dopóki będziemy analizować informacje, a nie tworzyć syntezę pozostaniemy jeszcze długo na etapie przypuszczeń. Nauka stwierdziła, że podstawowe cząstki materii reagują na myśl.


     Ich zachowanie jest zgodne z wolą obserwatora. Wiadomo, że woda reaguje na dźwięk i w
zależności od jego wibracji zmienia swoją strukturę, reaguje także na myśli ludzkie.
Myśli Ludzkie ! Wszystko reaguje na myśl – nasz umysł, ciało, psychika, wszystkie poziomy energii. Rośliny w ogrodzie reagują na przybycie osoby, która się nimi opiekuje,
Nasiona, do których przemawia czule człowiek ze zdwojoną mocą kiełkują, a nasze życie jest odbiciem naszych myśli. Wszechświat wypełnia energia, która też reaguje na myśl. Tę energię, czyli tworzywo można postaciować, by przybrała określony kształt. Religie / zaszczepione zresztą na Ziemię jako programy umożliwiające sterowanie masami ludzkimi/ wmówiły nam, że to myśl boga, stwórcy – stworzyła świat i człowieka. Czy rzeczywiście tak jest ?


    Myśl jest początkiem wszystkiego, cokolwiek się dzieje. Tak powstał Wszechświat i tak samo
powstaje nadal. Każdego dnia go stwarzamy. Jaki będzie – zależne jest to nie od woli
enigmatycznego stwórcy, ale od nas samych. Świadomość tego przymusza nas do większej
odpowiedzialności za swoje myśli i emocje.
Martwimy się dziś, co się stanie w roku 2012 ? Czas przełomu, w którym obecnie jesteśmy,
przez religie określany często końcem świata jest okresem, w którym każdy z nas może stać
się w pełni świadomy i zrozumieć, kim jest człowiek, to czas przygotowania się do świadomego i zgodnego działania z innymi. Wchodzimy w etap współpracy z istotami ze wszystkich wymiarów. A do tego trzeba się przygotować
Skupiać się na dacie nie ma sensu, bo ta może ulec zmianie – jest ona zależna od stopnia naszego przygotowania, a to związane jest z umiejętnością oddzielenia naszej świadomości od wytworów naszego umysłu. Umiejętność opanowania naszych myśli,
emocji i reakcji – to obecnie podstawa!


     Stwarzasz Wszechświat i siebie od miliardów lat. Nie szukaj boga, wszystko
zaczęło się od Ciebie i wszystko w sobie zawierasz. Wystarczy, że wyciszysz umysł
i emocje, a usłyszysz siebie i zrozumiesz, że jesteś Całością !
    autor sokratekhttp://www.nieziemskie.eu/



Człowiek bez człowieka -człowiekiem nie jest !
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2009, 21:05:02 wysłane przez Petras » Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #30 : Luty 16, 2009, 21:12:40 »

 
Cytuj
jesli nawet Padmasambhawa kogos zabił - odbierze cierpienie tej osoby. Chcociaz nie slyszalam o takim przypadku.
    Jeżeli znasz zasade prawa przyczyny i skutku to dlaczego komukolwiek wysyłasz myśl ocene [- idiotyczne-]
     przecież to wróci do nadawcy> co wyślesz to odbierzesz<
Nie słyszałas? hm możesz sprawidzić bo ja nie podaje niesprawdzonych informacji Uśmiech
   Niewiedza nieusprawiedliwia działań nieprzemyślanych
Enigma umiesz czytać? I rozumiesz po Polsku? Jeżeli tak to sądze, że za księdza nalezy mi się  przepraszam :?) Uśmiech
   Spieszę z informacją, że w mojej rodzinie ze strony matki jest opowieść o praprabace zielarce spalonej na stosie przez saskiego biskupa i nikt ze strony mojej matki do KK nie uczęszcza Uśmiech
   
Zaczynam lubić to forum dawno tak sie nie ubawiłem ksiądz  hahahahahahahahahaha
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2009, 21:27:53 wysłane przez Petras » Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #31 : Luty 16, 2009, 21:31:02 »

   Nie piszę o naukach Buddy, tylko o tym, co religie i filozofie robią z ludźmi. Jestem przekonany, że Budda widząc dzisiaj, do czego zostały wykorzystane jego nauki byłby przerażony. Nie zachwyciło by go również powoływanie się na jego słowa, gdy nie idą za tym czyny. Bądź przede wszystkim świadomym człowiekiem, a nie buddystą. Szczerze mówiąc, co to kogo obchodzi, jakiego jesteś wyznania.
   To Twoja prywatna sprawa. Mnie interesuje człowiek i to, czy można się z nim porozumieć, czy można z nim współpracować, czy mogę liczyć na jego pomoc, jeżeli zaistnieje taka potrzeba. Co ma za znaczenie, czy jest buddystą, katolikiem. Z własnego wieloletniego doświadczenia wiem, że jest to niestety przeszkoda w porozumiewaniu się między ludźmi. Niektóre z nauk Buddy posiadają uniwersalne przesłanie, czy jednak żeby je stosować trzeba być od razu buddystą ? Czy żeby sprawdzić w praktyce czyjeś słowa, trzeba tworzyć religie?
Gdyby nie było na Ziemi religii byłoby dużo prościej, spotykał by się człowiek z człowiekiem, a nie buddysta z katolikiem itp.
  Dzisiaj trudno sobie wyobrazić, że można żyć bez wiary i religii. Większość uważa, że człowiek rozwija się dzięki religiom. Cóż można i tak myśleć, dopóki nie przejrzy się na oczy i nie zobaczy prawdziwych funkcji, jakie pełnią religie na Ziemi. Buddyści nie czczą boga, ale czczą Buddę, z człowieka przekazującego wiedzę zrobili bożka. Chyba jest to najgorsze co może spotkać człowieka myślącego!

Co do kontaktów Hitlera z Tybetem polecam książkę „Tajemne zapiski magów Hitlera” autor: Francois Ribadeau-Dumas. Pozdrawiam.
Człowiek bez człowieka -człowiekiem nie jest !
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2009, 21:33:27 wysłane przez Petras » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #32 : Luty 16, 2009, 22:30:56 »

No tak, Petras i ksiądz, rzeczywiście śmieszne …  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Prędzej już Antrovisowe korzenie wyczuwam, ale to tylko luźne skojarzenia.   
Dzięki Petras za informacje, którymi nas obdarowujesz. Bardzo aktywizują myślenie.
Mądry z Ciebie facet … nie, żebym tworzyła autorytet, ale czuję w tym, co piszesz autentyzm …

Pozdrawiam  Uśmiech

PS. A jednak poruszył Cię zarzut bycia księdzem, resztki kodów?  Mrugnięcie

Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #33 : Luty 17, 2009, 00:36:25 »

Witaj Petras ha

Prawde mówiąc mnie to również rozbawiło , dlaczego ?? Bo znam Cię kilka lat , ale nie śmiałam nic pisać- stwierdziłam ,że powinieneś sam naświetlić sprawe Enigmie. a o ile mi wiadomo to Enigma jest znawcą właśnie tekstów Biblijnych , więc za bardzo nie rozumiem już nic z tego -przepraszam Enigma jeśli Cię czymś uraziłam , ale podejrzewanie Petrasa o konszakty i prace  na poziomie KK - to nieporozumienie ...
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 00:57:48 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #34 : Luty 17, 2009, 00:43:12 »

No tak, Petras i ksiądz, rzeczywiście śmieszne …  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Prędzej już Antrovisowe korzenie wyczuwam, ale to tylko luźne skojarzenia.  
Dzięki Petras za informacje, którymi nas obdarowujesz. Bardzo aktywizują myślenie.
Mądry z Ciebie facet … nie, żebym tworzyła autorytet, ale czuję w tym, co piszesz autentyzm …

Pozdrawiam  Uśmiech

PS. A jednak poruszył Cię zarzut bycia księdzem, resztki kodów?  Mrugnięcie



[Witaj Ptak

 Czyżby korzenie były podobne bo ja Ciebie też podejrzewam o podobną wiedze jak u Petrasa , w sumie już wcześniej odniosłam takie wrażenie , ale nie będe niczego przesądzać  Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Buzia na kłódkę Buzia na kłódkę
pozdrawiam serdecznie ..

czujność- obserwacja -czujność


Ps. A swoją drogą co jest dla takich wiedzących najwiekszą ujmą?? kody   Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 01:04:04 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #35 : Luty 17, 2009, 08:55:04 »

[
Cytuj
jednak poruszył Cię zarzut bycia księdzem, resztki kodów?

     Wiesz szanowna ptak staram sie myśleć samodzielnie, ksiądz raczej nie myśli samodzielnie, to w ogromnej większości manipulatorzy.
     Szukam ludzi, z którymi mogę sie wymienić wiedzą. Taka wymiana pozwala mi szybciej wyciągnać wnioski [pomaga w pracy nad własną świadomością].
     Każda ocena w sensie słowa-myśli >głupie, idiotyczne, kretyńskie itd?< uniemożliwia neutralne [czyste] przyjęcie informacji.
     Ja też czytam na tym zacnym forum posty napisane przez róznych ludzi o różnych pogladach, doświadczeniu życiowym i jeżeli odbieram, że niczym wartym napisania nie wymienie sie z nimi, zwyczajnie  koncentruje sie na dokładnym przeczytaniem postu i wyciągnieciem wniosków z wiedzy tam zawartej i siedzę cicho. Uśmiech
     Nie oceniam, nie nazywam - każdy idzie własną ścieżką- ma taki wybór

Cytuj
Prędzej już Antrovisowe korzenie
     

      Mogłabyś tak samo napisać o korzeniach agnihotrowskich, buddyjskich, harykrisznowskich.
W swojej wędrówce w tym ciele fizycznym starałem sie przyswoić jak najwiecej informacji od każdego, kto tych informacji był mi w stanie udzielić.
      Ataki różnego rodzaju autorytetów, mediów i KK na te grupy, stowarzyszenia utwierdzały mnie w słuszności swojego postępowania. Stara  zasada-> lęk powoduje atak

Cytuj
Mądry z Ciebie facet … nie, żebym tworzyła autorytet, ale czuję w tym, co piszesz autentyzm
     
      Pani mogę tylko rzec, że podobnie można powiedzieć o Tobie.
     
     
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2009, 08:55:26 wysłane przez Petras » Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #36 : Luty 17, 2009, 09:00:40 »

Dzia Laguna za wskazanie. Zaczne jeszcze uważniej przeglądać teksty ptak Uśmiech, a tak m/nami Laguna nie jesteś czasem zakonnicą?? Uśmiech)
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #37 : Luty 17, 2009, 10:49:50 »

Cytuj
a o ile mi wiadomo to Enigma jest znawcą właśnie tekstów Biblijnych

 
  Uśmiech
 Przed laty zajmujac sie ,,tekstami biblijnymi" ze ździwieniem odebrałam wiadomość, że jest ponad 3000 wszelkiego rodzaju ,,bibli"

 Miałem wtedy pecha bo nie znałem zanwcy, któremu bym zadał pytanie:
,,...na której bibli się opiera, dlaczego były ciągle zmieniane przez wieki i dlaczego teraźniejsza biblia ,,ma być lepsza" od tej z np 1570 roku..."

 Cóż fajnie, że na tym forum jest taki znawca, który odpowie mi na te pytanie Uśmiech

pozdrawiam Uśmiech
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #38 : Luty 17, 2009, 11:22:22 »

Miałem nie oceniać tego tematu ale to zrobię...

Cytuj
Wedlug moich odbiorow

To napisała Laguna w pierwszym poście.

Może mi łaskawie powiesz z czym albo z kim się komunikujesz?

I czy możesz to udowodnić?


Jak dla mnie wymyśliłaś to sobie.
Nie wiem pod czyim wpływem jesteś, co cię skusiło aby pisać i dyskredytować w ten sposób Samuela i jego Team ale wiedz że to nie jest metoda.

Wybacz Laguno to co teraz powiem ale chyba jakaś sekta się usadowiła u nas na forum. Chichot

Działacie wspólnie. Uśmiech
Pozdro dla Kristobala, Jasnowidza.

Cytuj
Channeling - możliwy związek z Projektem Cheops Coś
"W domowym ognisku "Samuela
Channeling od Doroty - powiązany z 14.10.2008

W dość nieudolny sposób próbujecie zdyskredytować Samuela przy czym oszukać ludzi na forum.

No i jeszcze zapomniał bym o tym temacie.  Uśmiech

Za chwilę padną w moją stronę ataki ale zanim to zrobicie użyjcie waszego logicznego myślenia.



Pozdro
Mora Duży uśmiech

EDIT: Petras także czytałem te jego "channelingi przez sen" ciekawe jak je spisywał Mrugnięcie
EDIT2: Laguna jesteś masonem?
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 12:18:52 wysłane przez Mora » Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #39 : Luty 17, 2009, 12:48:45 »

 Moge  odpowiedzieć, nazywam byty, z którymi sie kontaktuje jeżeli ktos czytał jest tam dokładnie opisane  w jaki sposób się to wszystko dzieje.
 Jak spisuje? Zwyczajnie po zakończeniu kontaktu spisuje wymiane myśłi, która nastąpiła w czasie jego trwania. Cóż takiego pytania szczerze sie przyznam nie spodziewałem sie Uśmiech
 Ośmielę się stwierdzić, że każda jednostka, byt- potrafi skrytkować obrzucić błotem informację, wiedzę inną niż podana oficjalnie przez autorytety.
Trudniej przychodzi samemu podzielić się wiedzą Uśmiech
Dlaczego zamiast wiedzy interesuje nas kto to napisał lub kim jest autor?
 Dlaczego zanim coś skrytykujemy nie sprawdzamy tego, a jezeli już sprawdzimy i stwierdzimy, że to nie tak to napiszmy jak
 
 Pozwolę sobie zacytować:
Nie ważne kto historię opowiada ale o czym opowiada ta historia- Aleksandrer Sowa!
 
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 13:05:57 wysłane przez Petras » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #40 : Luty 17, 2009, 13:01:22 »

Mora mozesz miec rozne mysli zwiazane z osobami z forum , to normalne, ale dlaczego odrazu rzucasz podejrzenia? Byc Masonem to zaden wstyd,  zapytaj czy ktos ma z czyms zwiazek, odpowie szczersze, albo nie. Wszystko jest na miare odwagi mowienia o sobie, ale rowniez prawa do zachowania prywatnosci w kazdym wzgledzie.
Chcesz blizej poznac Lagune? Popros o rozmowe na GG, naprawde wszystko mamy w zasiegu naszych mozliwosci. Dlaczego z nich nie skorzystac?

Ja bede w kwietniu w Warszawie, jezeli ktos chce mnie poznac ? Nie ma sprawy spotkamy sie gdzies na kawie. Takie osobiste kontakty zmieniaja  wyobrazenia o ludziach , lacza pieknem.

Mnie zaintrygowaly inne rzeczy w przekazach Petrasa i o tym bym chciala z nim podyskutowac na forum lub na GG lub na pw, jak woli.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 13:05:07 wysłane przez Kiara » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #41 : Luty 17, 2009, 13:28:44 »

Nie ważne kto historię opowiada ale o czym opowiada ta historia.

Dokładnie o czym ta historia opowiada...

Chcę powiedzieć abyście się nie dali wciągnąć w tą grę.

ŻADEN PRZEKAZ JEŻELI W OGÓLE MIAŁ MIEJSCE NIE JEST PEWNY!

MY LUDZIE NIE POTRZEBUJEMY PRZEKAZÓW OD JAKIŚ BOŻKÓW KTÓRZY SĄ NIE WIADOMO SKĄD!


I TY Kiaro Wyidealizowana feministko nie mów mi co mam robić. Nie chcę poznać bliżej Laguny bo mi to nie potrzebne. Jeszcze mnie wciągną do swojej sekty i będzie źle.

Cytuj
Byc Masonem to zaden wstyd

Czyli jesteś Masonem tak?
Dzięki za odpowiedź. Uśmiech

Bycie masonem daje władze co?

Tak samo wszyscy politycy to Masoni gdzie nie spojrzeć to widać symbole. Tacy ludzie tylko szkodzą innym ludziom. Obchodzi ich ino własne potrzeby.

Zresztą Tobie nie muszę tego tłumaczyć Ty wiesz najlepiej.

Fakt każdy z nas jest w pewnym sensie masonem ale pytanie czy ten ktoś patrzy przez pryzmat siebie jako MASONA czy CZŁOWIEKA. Co jest zasadniczą różniąc w postępowaniu jak i ich poglądów.


Pozdro
Mora
Napijmy się razem z nią  Duży uśmiech

« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 13:29:51 wysłane przez Mora » Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #42 : Luty 17, 2009, 14:36:29 »

Odpisze po kwałałeczku, bo jest tego sporo


Petras, moze sie zdziwisz ale czytam twoje posty, tak w tym watku jak i w innych. Duzo analizujesz i sam przetwazasz, ale nie oznacza to ze jestes wolny od pomylek - bo nikt z nas nie jest. Korygujesz czasem swoje poglądy, wiec i ja chyba moge wyjasnić co nieco. napisałam krótkiego posta bez analizy (ni3 miałam twedy zreszta czasu) bo to co przeczytałam z Nexusa dotyka mnie, chcociaż oczywiście slyszalam wczesniej takie tezy
Powstał nawyk w przytaczaniu słów i cytatów, by potwierdzić swój sposób myślenia i rozumienia świata.
czy uwazasz ze podpieranie swoich tez cyatami, to jakis błąd? W dobie natłoku informacji z internetu, tym bardziej podajemy sobie źródła cytatów i przemysleń, aby móc zweryfikować przynajmniej w minimalnej cześci poprawnośc ich formuowania. Wiem ze brzmi to zawile, ale bez podawania linków kazdy mógłby wymysleć co chce, a poźniej twierdzić ze jest to stosowana doktryna. Linka do nexusa nie podaleś - ubolewam bo niestety ale nie wiem czy to co przytoczyłes jest jedynie starannie wybranym fragmentem w którym mozesz udowodnić sobie wygodny punkt widzenia (kolejny wiedzie do forum,a nie cytatu  zposta)Owszem ja tez ostatnio nie staram sie juz tak jak kiedys dawać do wszystkiego odnosnik. Ale to dlatrego aby uniknąć dalszej kłótni. tak naprawde nie zalezy mi na forsowaniu wlasnych przekoniań. Ale twój fragm jest bardzo bulwersujący i przyznaj ze nawet u osoby niezzangazowanej może wzburzyc krew.

dalej piszesz ze starsz sie wyciągac wnioski by nie przejmowac bezkkrytycznie cudzych pogladów, a tu:

Cytuj
Nasz świat jest ściśle zaprogramowany – programy zaszczepione na Ziemi przez różne rasy kosmiczne ludzie realizują od milionów lat. Ziemianie w większości są pionkami w wirtualnej grze, jaka rozgrywa się na naszej planecie.

Nie ma na to zadnych dowodów. Powtorzyłes tylko pewna teorie Davida Icke - który ostatnio stal sie bardzo modny.
Piszac taki tekst bez odwołania do autora, ktos kto nie zna tej teorii, moze pomyslec ze jest autentyczny fakt sprawdzony rzeczywiście - a przeciez tak nie jest, bo to sfera domysłów

Twój daleszy tekst, to praktycznie przepisany/ lub przeczytany jego wykład i gdzie tu miejsce na osobiste poglady?

Cytuj
Myśl jest początkiem wszystkiego, cokolwiek się dzieje. Tak powstał Wszechświat i tak samo
powstaje nadal.
Tego równiez nie wiemy 'na pewno'

Cytuj
Nie szukaj boga, wszystko
zaczęło się od Ciebie i wszystko w sobie zawierasz. Wystarczy, że wyciszysz umysł
i emocje, a usłyszysz siebie i zrozumiesz, że jesteś Całością !
Wybacz, ale moge sobie szukac w zyciu czego tylko zechce, zdajesie ze tak prawi wolnostojeństwo Uśmiech
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #43 : Luty 17, 2009, 14:50:09 »

Twój apetyt na udzielanie rad, jest iście nienasycony. Pozwól ze systematycznie odpowiem

Jeżeli znasz zasade prawa przyczyny i skutku to dlaczego komukolwiek wysyłasz myśl ocene [- idiotyczne-]
przecież to wróci do nadawcy> co wyślesz to odbierzesz<

Dlaczego? Dlatego ze ty mozesz tak samo mi odpisać, czy ja ci bronie mnie skrytykowac? Nie, conajwyzej Modek nas uciszy - o ile wogóle tu zaglada Mrugnięcie

Cytuj
Enigma umiesz czytać? I rozumiesz po Polsku? Jeżeli tak to sądze, że za księdza nalezy mi się przepraszam :?)
Nie, nie umiem Petras (tym razem ty mnie obrazasz i to bezpośrednio) - jak widac porozumiewam sie przez internet w jez migowym. I nie mam zamiaru przepraszac - bo nie miałam na mysli twojego posta, tylko fragm z Nexusa który przytoczyłes bez linka. Nie ma sie z czego nabijac, jesli ktos tak banalnie prezentuje poglady!A co do ksiezy to rozmawiałam z katolickimi duchownymi na temat buddyzmu, to mało z butów nie wyskoczyłam slysząc ich poglady. Btw, linek który podałes do tej sprawdzonej informacji, jest ,linkiem do całego fora. No wybacz ale nie bede przerzucac setek stron w poszukiwaniu jednego posta. A czy ty sprawdziłes dokładnie, co napisałe tamten autor w swoim poscie? Czy tylko powtórzyłes tekst - bo ci sie poodbał?


Edit dodane>
Cytat: Petras
Bądź przede wszystkim świadomym człowiekiem, a nie buddystą. Szczerze mówiąc, co to kogo obchodzi, jakiego jesteś wyznania.
O tym kim bede - zdecyduje ja - a nie ty. Mnie obchodzi bardzo moja wiara i nie ma tematu który drazniłby mnie bardziej od zgodny na 'bylejakośc' czy to w sprawach błachych czy kluczowych

Cytuj
Niektóre z nauk Buddy posiadają uniwersalne przesłanie, czy jednak żeby je stosować trzeba być od razu buddystą ? Czy żeby sprawdzić w praktyce czyjeś słowa, trzeba tworzyć religie?
Zeby sprawdzic, nalezy sie zapozac z ich trescią. Przewertowałam przez kilka lat, 5 głównych wyznań i najbardziej spodobał mi sie hinduizm - ale ku własnemu zaskoczeniu to własnie buddyzm sprawdza sie w praktyce  Szok Nie naleze do żadnej z grup - gdzies juz wspominałam, ale powtórze dla jasności.
Po za tym aby krytykowac te czy inne słowa - trzeba je najpierw poznać! Tymczasem mamy doczynienia z tomami opisów, analiz, streszczeń i skrótów. Treśc pierwotnego przesłania zamydla sie, jedynym panaceum jest powrót do źródła. A tu juz słysze że 'znamy buddyzm..bo jest taki i siaki. A kapłani to tażają sie we krwi - bo ktos tak powiedział. Albo ze dobrym obrazem swiata buddystów jest film Matrix '- otóz nie, obe to nie tylko latanie pomiedzy pociskami lub połykaniem kolorowych pigułek - jak lubimy upraszczać. A wychodzenie z ciala, nie słuzy zaspokajaniu apetytu sexualnego - o czym pisałeś w kontekscie fora Obemaniak.
Owszem Budda byłby bardzo zasmucony, jesli widzi co sie robi z jego naukami - odwrócenie kota ogonem. Jesli jednak ktos zechce, zamiast wysluchiwac czyiś opinii, poznac rzeczywisty przekaz dowie sie ze Droga łaczy sie z wysiłkiem i wyzeczeniem. To sie moze nie podobac w erze NewAge i epoce 'miłości'. A Wszkazania Buddy nie sa po to aby kogos wiezic, lecz po to aby do pseud-buddyjskich praktyk typu 'babranie sie we wnetrznosciach'  - nie dochodziło.

Cytuj
Gdyby nie było na Ziemi religii byłoby dużo prościej, spotykał by się człowiek z człowiekiem, a nie buddysta z katolikiem itp.
Dzisiaj trudno sobie wyobrazić, że można żyć bez wiary i religii. Większość uważa, że człowiek rozwija się dzięki religiom. Cóż można i tak myśleć, dopóki nie przejrzy się na oczy i nie zobaczy prawdziwych funkcji, jakie pełnią religie na Ziemi. Buddyści nie czczą boga, ale czczą Buddę, z człowieka przekazującego wiedzę zrobili bożka.
Kolejny raz powtarzasz utarte słogany ze az wstyd czytać. I wykazujesz sie kompletną nieznajomościa tematu Mrugnięcie Budda nie jest bozkiem - jest symbolem oświecenia, dostepnego kązdemu czlowiekowi - kazdemu z nas. Kto ubliza jemu, tak jak to czynisz - ubliza sam sobie Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 15:07:28 wysłane przez Enigma » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #44 : Luty 17, 2009, 14:51:22 »

Nie Mora chociaz nie mam obowiazku sie tlumaczyc , to napisze, nie naleze do zadnej religji , sekty, czy tez ugrupowania filozoficzno-politycznego , wlacznie z Masoneria, bo tak wybralam. Nie mam zadnego Guru. Ide za glosem mojego serca respektujac system wartosci , ktory wybralam za najlepszy dla siebie.
Moge dyskutowac na temat roznych filozofi, ale nikogo nie bede ponizala  i zwalczala za to ze wybral inaczej niz ja.
Ma do tego pelne prawo , niech kazdy zyje zgodnie z wlasnym swiatopogladem.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 14:53:14 wysłane przez Kiara » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #45 : Luty 17, 2009, 15:19:32 »

Mora - co do większości posta, to nie mam jakichś obiekcji, ale co Ci masoni zrobili? Bo od jakiegoś czasu słowo "masoneria" stało się synonimem słowa "manipulacja, pieniądze, wpływy" etc. Poczytałem nieco o lożach masońskich, i jakoś nie widzę ich zgubnego wpływu, manipulacji ludzkością i wszelkich tych bzdur, które im przypisujesz czy Ty, czy inni.

Przypomina mi to nieco historię z określeniem "okultysta", które od razu kojarzyło się z satanizmem, czarnymi mszami i innymi takimi wytworami pop-kultury.

Dlatego może wyjaśnij mi, podaj przykłady etc, gdzie widzisz zgubny wpływ Masonów na świat? Bo szczerze, to nigdzie czegoś takiego nie widzę.
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #46 : Luty 17, 2009, 15:36:10 »

Po pierwsze nie mówię o wszystkich masonach sam podkreśliłem że każdy z nas jest w pewnym sensie masonem ale mniejsza o to mówisz co mi masoni takiego zrobili.

Polecam obejrzeć Ci filmy takie Zeitgeist, Film Alexa Jonesa Bohemian Grove itd.

Teraz już wiesz co mi masoni zrobili?

Kto rządzi albo raczej dąży do władzy absolutnej tego świata?

Masoni...

Wolnomularstwo ma bardzo ogromny wpływ na dzisiejszy świat. Moim zdaniem szkodliwy tworzenie jakiś loż czy czegokolwiek jest chore.

Bóg jeden co oni tam wyprawiają. Przykład Bohemian Grove. Jeżeli oglądałeś film to aż strach pomyśleć co inne loże masońskie wyprawiają.
Zapisane
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #47 : Luty 17, 2009, 15:37:42 »

W Rabce nawet atakowano inicjatorów budowy pomnika Św. Mikołaja, z burmistrzem na czele, ponieważ podejrzewano ich o związki z masonerią  Duży uśmiech
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #48 : Luty 17, 2009, 15:59:20 »

 Tak Enigma kłócić to sie nie lubisz  Uśmiech
Napisałaś  o przyczynie i skutku wiec myślałem że znasz prawa uniwersalne, ale jak sama zauważasz nieomylny nie jestem.
 Co do tego, że zostałem księdzem, a nie autor postu w gazecie to nie tylko ja tak zrozumiałem - można sprawdzić. Tylko dlatego pozwoliłem sobie na komentarz o polskiej pisowni, za który mogę przeprosić i to czynię Przepraszam:)
 Postaram skoncentrować się na dzieleniu sie wiedzą w sposób by nikt nie brał to za  udzielanie rad - dziekuje za zwrócenie mi uwagi. Na Wiedzę, którą zamieszczam w postach nie mam wyłączności dlatego pozwlam sobie pod niektórym postami zamieścić autorów i mniejsce publikacji Uśmiech
Enigma pozwoliłem sobie zamieścić post w krwawej histrii KK poświęcony jest konfliktowi Uśmiech
 Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 17:11:03 wysłane przez Petras » Zapisane
Kristobal
Gość
« Odpowiedz #49 : Luty 17, 2009, 16:23:06 »

Wczoraj w nocy działy się dziwne rzeczy.... może Wy tez to zauwazyliscie..... ciagle latały mi w głowie myśli innych ludzi.....

@Mora - dziekuje za pozdrowienia.... tak rozszyfrowales nas... ja jestem szef Illuminati na Polske, Laguna - masonka 33 stopnia, Jasnowidz-ka - nasza kapłanka.........
Ku chwale Jabuhlona i Wielkiej Sowy Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 16:24:01 wysłane przez Kristobal » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.501 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ar-pl republikanowegokucelgradu mojeprzysmaki jaguarlife skuterpolska