Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 09, 2024, 22:58:37


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Egzorcyzmy  (Przeczytany 61377 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #50 : Sierpień 11, 2009, 22:15:57 »

Cytuj
Tymczasem dziś niejaki phi oburzył się, że mimo zaleceń, my (obrońcy KK) nie zapoznajemy się z krytycznymi uwagami, nazwał to nawet zbrodnią i recydywą.

No jak zadajesz NIBY pytania.. mając odpowiedzi w wielu wątkach już zamieszczone,
to to jest SPAM w tych waszych tzw.czystych rękawiczkach i tzw. standardach.

Jednocześnie ignorujesz fakt, że temat jeden czy drugi został wyrażony tu i tam.

Jesli się uparłeś by czegoś nie przyjąc do wiadomosci, to nie zawracaj gitary,
to po co pytasz o to samo ciągle... zeby NAKRAŚĆ energii, ŻYCIA, CZĄSU innymm.
To jest po prostu BEZCZELNOŚĆ.

A tu masz *special RAY "gift"* .. rozklada pewne formy ostatecznie. Dowiesz się, czym na prawdę jest egzorcyzm.
..i nie jest do tego potrzaeba budowac instytycje, które uwiarygadinać muszą  swe istnienie,
a to dlatego, ze to sie robi RAZ
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2009, 22:20:14 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #51 : Sierpień 11, 2009, 22:27:15 »

.... Kościół, mimo pewnych niedoskonałości, jest ludziom do zbawienia potrzebny.

 Powiadasz, że KK jest ludziom potrzebny do zbawienia. A z czego to ludzie niby mają się zbawiać ?
Ludziom nie potrzeba się z niczego zbawiać ! Ludziom patrzeba tylko, aby się przyglądnęli sami sobie jacy są głupi i opętani w tym co robią, a nie w tym kim naprawdę są.

Wierzysz w szatana, który jest głównym sprawcą grzechu,  wszelkiego zła ?
No to się z niego zbawiaj, czasu masz wiele, a jak się z niego zbawisz to daj mi znać.  Z politowaniem

 A do tego zbawienia Ci jeszcze trochę dołożę .
 cytat z ''mszy św'' : moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.
Tymczasem we wszystkich szkołach świata uczą, że wina domaga się kary ! ! !
Więc jesteś winny, jesteś bardzo winny, więc czeka Cię bardzo wysoka kara, zgodnie i relatywnie ze swoim własnym życzeniem. Bo poczucie winy jest bardzo niską energetycznie emocją, więc udowodniono już setki razy, że prowadzi do psychoz i chórb. No więc znajdziesz się w psychiatryku, lub w innym szpitalu, a ztamtąd  jakże często droga już prosta pod brzózki.
Myśl jak chcesz i rób jak chcesz, bo na głupote lakarstwa jeszcze nie wymyślono.


« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2009, 00:45:35 wysłane przez Silver » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #52 : Sierpień 11, 2009, 23:01:26 »

KK twierdzi że już jesteśmy zbawieni dzięki cierpieniom Jezusa, a ja ciągle pytam gdzie jest to zbawienie...
Owszem cierpiał, pokazał ludziom drogę do lepszego życia, życia w miłości, ale akurat ta instytucja religijna pogrzebała wszystkie Jego starania, zabiła Go poraz drugi i ciągle wisi na jego zwłokach twierdząc że to zbawienie.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2009, 04:55:57 wysłane przez Thotal » Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #53 : Sierpień 11, 2009, 23:09:54 »


Wierzysz w szatana, który jest głównym sprawcą grzechu,  wszelkiego zła ?
No to się z niego zbawiaj, czasu masz wiele, a jak się z niego zbawisz to daj mi znać.  Z politowaniem


Oczywiście, że tak, największym jego zwycięstwem jest to, że ludzie przestali w niego wierzyć.

Przypomniala mi się taka modlitwa, którą warto co jakiś czas odmawiać:

Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw złości i zasadzkom szatana, bądź naszą obroną, niech go Bóg pogromi, pokornie prosimy, a Ty Książe wojska niebieskiego, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #54 : Sierpień 11, 2009, 23:15:44 »

 Napiszę już poraz trzeci to samo.

Jezus rzekł: Troszcie się tylko o ''Królestwo Niebieskie'' , które jest wewnątrz Was, a wszystko resztę będzie Wam dane.

Oto całe zbawienie !

I niewąpliwie Jezus miał tu całkowitą rację !
Więc nie chodzi, o to , aby wierzyć w Jezusa, czy wierzyć w Buddę, lecz chodzi tylko o to, aby to zrozumieć i ..... przystąpić do dzieła ! bo nic się samo nie zrobi !
No więc !
Tymczasem ten świat jest przewrócony do góry nogami. Ludzie wierzą, ludzie tylko wierzą, bo wiara jest łatwa i tania.Ale zrozumienie nie jest łatwe i tanie, trzeba na to czasu i poświęcenia, potrzeba trudu i zrozumienia, lecz nie każdego poprostu na to stać.
Więc lepiej kupić kota w worku niż poszukiwać.
Tymczasem Jezus rzekł: kto szuka niech nigdy nie zaprzestanie szukania, bo gdy znajdzie to zadrży i zagóruje nad pełnią.
Amen.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2009, 00:36:41 wysłane przez Silver » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #55 : Sierpień 11, 2009, 23:15:53 »

Cytuj
Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas(...)
..MODLISZ SIE DO ORIONA... wiesz o tym?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2009, 23:17:18 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #56 : Sierpień 11, 2009, 23:27:10 »

Cytuj
Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas(...)
..MODLISZ SIE DO ORIONA... wiesz o tym?


 Z pewnością tak.To oni wymyślili modlitwę, abyś ochoczo oddawał swoje życiowe energie na zewnątrz. Modlisz się tylko nie wiesz do kogo, bo kim jest Michał Archanioł ? Więc skąd masz pewność do kogo się modlisz po co ?
Nie masz żadnej pewności, więc to jest metafizyka nic więcej.
  Bo im mniej masz energii tym Twoje pole energii świadomości jest bardziej obcięte, bardziej okrojone, tym bardziej jesteś nieświadomy.
A jak jesteś nieświadomy, to nigdy nie dowiesz się, że jesteś czymś o wiele większym, zdecydowanie czymś większym niż tylko formą o nazwie
''człowiek''. Bo gdy dowiesz się, że jesteś polem energii świadomości, która jest poza wszelkimi ograniczeniami, to zagórujesz nad pełnią - w myśl słów Jezusa.

===============================================


Oczywiście, że tak, największym jego zwycięstwem jest to, że ludzie przestali w niego wierzyć.


 Jego zwycięstwem, to znaczy kogo ?
Ośmielę się powiedzieć, że póki co to może nawet 70% katolików wierzy w szatana, skoro jak się przyglądniesz im własnym osobom na tej ''mszy świętej'' co robią i powtarzają za kapłanem i biją się swoimi własnymi rękoma we własną pierś, to nie bardzo byłbym skłonny stanowczo tak twierdzić, bo na jakiej podstawie ?
Może mają wiele wątpliwości co istnienia jakiegoś szatana, ale wątpliwości nie rozwiązują jeszcze problemu - są wątpliwościami.
Pozatem pamięć jest wieczna.... nie da się nic wymazać, nie da się przestać wierzyć, lecz tylko zrozumieć na czym polegał ten fałsz o nazwie szatan i wszystko co się z tym wiąże.
A to wielka różnica zrozumieć, a przestać wierzyć.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2009, 09:29:21 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #57 : Sierpień 12, 2009, 13:10:55 »

Poniżej zamieszczam jeszcze troche tekstów "złego ducha", lecz tym razem nie jestem w stanie w żaden sposób tego uwiarygadniać, wiem tylko, że są zaczerpnięte z książki Pellegrino Ernetti "Pouczenia Złego Ducha":

To co podoba się Lucyferowi (z niektórych egzorcyzmów):

(...)
3. Telewizja... ach telewizja... jest moim aparatem, to ja ją wymyśliłem... aby zniszczyć poszczególne dusze i całe rodziny... rozdzielam je, rozpraszam moimi programami, przebiegłymi i przenikającymi do głębi... ach telewizja jest ośrodkiem przyciągania, gdzie przyciągam też wielu księży, zakonników i sióstr, zwłaszcza w godzinach po północy u już nie pozwalam im modlić się: hahaha... w jednym momencie pokazuję się na całym świecie... słuchają mnie i oglądają wszyscy... dość dobrze pomagają mi moi wierni słudzy, magowie, czarownice, wróżbici z kart i rąk, astrologowie... hahaha!
(...)
5. Rozwody... separacje małżonków, są wymyślone przez mnie; odzyskuje dzięki nim moją własność... jest to jedno z moich najbardziej inteligentnych odkryć... niszczę w ten sposób rodzinę, społeczeństwo, gdzie jestem adorowany jako król świata... Seks, seks.. nie słuchajcie tego człowieka przybitego do krzyża, który wam nic nie daje... tylko ja wam dam prawdziwą przyjemność wraz z wolnym seksem... moje krolestwo to nade wszystko przyjemność seksualna, przez którą króluję na ziemi.
6. Aborcja... zabijanie niewiniątek...! To moje najpiękniejsze i najprzyjemniejsze odkrycie! Zabijanie niewinnych zamiast winnych i zabójców z mafii! Zniszczę ludzkość i w ten sposób skończą, zanim się urodzą adoratorzy fałszywego Boga.

To co nie podoba się Lucyferowi (z niektórych egzorcyzmów):

(...)
6. Jednak tym, co mnie niszczy najbardziej, to ośle posłuszeństwo temu człowiekowi ubranemu na biało (Papieżowi), który rozkazuje w imieniu tego fałszywego odkupiciela i fałszywego waszego zbawiciela... jakie osły... owce... tchórze...! Być posłusznym człowiekowi, który kocha Kobietę, która mnie prześladuje od zawsze... jaki wstyd... to niszczy moje królestwo... Ja zwyciężę, ja zwyciężę... (śmiech). Przyprawię go o śmierć, doprowadzę do jego zabójstwa... sprawię, że będzie miał brzydki koniec... jest ohydny dla moich zwolenników, ten Polak, który kocha tę Kobietę... który rozpowszechnia Różaniec tej podłej Kobiety, jako swoją ulubioną modlitwę... co za nikczemnik... osioł... miażdży mnie... miażdży mnie...! (wybuchy szlochu!)

źródło: http://www.jp2w.pl/index.html?id=35648&site_id=54353




Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #58 : Sierpień 12, 2009, 20:33:05 »

Symeonie, naprawdę nie widzisz w tym naciągania, przegięcia, by uwiarygodnić tzw. chrześcijaństwo.?
Czy naprawdę wierzysz, ze "demony" boją się święconej wody, białego papy, krzyża itp. dziwactw?
Przecież z daleka w tym czuć efekty pod publiczkę, by tylko utrzymać w szachu naiwnych.

Myślę Symeonie, ze więcej nauki i wiedzy o "ciemności" i jej sposobach wpływania na pospulstwo wyniesiesz z lektury tego fragmentu:

http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=Kod_Kosmicznego_Buntu

niż z tych "nawiedzonych" pod publiczkę egzorcyzmów.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2009, 20:40:28 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #59 : Sierpień 12, 2009, 22:52:18 »

Symeon, jestem praktycznie przekonany, że zacytowane przez Ciebie słowa nie pochodzą od demonów. Otóż demony podczas egzorcyzmów są bardzo małomówne - to raz. Dwa - za nic nie chcą ujawnić swojej obecności, liczby czy imienia/znaku - robią to bardzo niechętnie - gdy są ostatecznie przymuszone. Trzy - nie chwalą się swoimi możliwościami i osiągnięciami, nie ujawniają swojego potencjału.
Są nadzwyczaj inteligentne i przebiegłe, a w/w tekst [w Twoim poście] świadczyłby o demonie-kretynie... Takowe niestety nie występują.
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #60 : Sierpień 12, 2009, 23:19:23 »

Arteq, całkowicie nie można tego wykluczyć, wszak złe duchy przyparte do muru, muszą powiedzieć prawdę. To co ja zacytowałem, to nie są wypowiedzi z jednego ezgorcyzmu, ale najprawdopodobniej pozbierane z kilku czy nawet kilkudziesieciu egzorcyzmów. Ostatnio jakis duchowny mówił, że wspomina w trakcie egzorcyzmów o Janie Pawle II i wtedy diabeł jest wyraźnie niezadowolony i mówi dlaczego tak bardzo naszego papieża nienawidzi, więc jednak złe duchy są czasem skłonne do nazwijmy to "pogawędek" na ciekawe tematy.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2009, 23:20:04 wysłane przez Symeon » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #61 : Wrzesień 12, 2009, 16:49:01 »

Egzorcysta - historia prawdziwa
Opublikowano: 07.09.2009 | Kategoria: Ezoteryka



Egzorcyzmy – dla jednych dowód na istnienie sił nieczystych, dla innych typowy relikt zabobonnej epoki, są i w naszych czasach w ciągłym centrum zainteresowania. Stało się tak m.in. dzięki produkcjom filmowym i literaturze, która rozbudzała fantazję, przerażała i wywoływała lęk przed Złym. Jak wygląda jednak prawdziwa historia przedstawiona w filmie „Egzorcysta”? Czy opętania rzeczywiście są faktem?

Wiara w opętanie przez duchy kwitła w najlepsze w czasach, gdy istniała zupełna ignorancja odnośnie kwestii stanów mentalnych. Cytując biblijne wersety średniowieczni kapłani nauczali, że demony mogą posiąść władzę nad człowiekiem. Do XVI wieku utarł się już stereotyp tzw. demonicznego zachowania. Manifestowało się ono poprzez konwulsje, nieludzki przyrost siły, brak wrażliwości na ból, chwilową głuchotę i ślepotę, jasnowidztwo czy inne anomalne zjawiska. Niektóre wczesne relacje o opętaniach opierać mogły się na przypadkach trzech chorób: epilepsji, migreny i syndromu Tourette’a. Historycy psychologii przez długo przypisywali posądzenia o opętanie takim schorzeniom jak schizofrenia czy histeria zauważając, że po tym, jak w XVII wieku nauczono się rozpoznawać skutki chorób psychicznych nastąpił spadek notowanych ilości przypadków opętania. W 1999 roku Watykan aktualizował swe XVII-wieczne wytyczne dotyczące przepędzania demonów wskazując egzorcystom, aby unikali mylenia chorób psychicznych z przypadkami opętania.
...

http://wolnemedia.net/?p=17122
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Symeon
Gość
« Odpowiedz #62 : Październik 25, 2009, 13:25:05 »

Zielono swiatkowscy tez mowia roznymi nie znanymi jezykami a wcale nie sa opetani.

Tak ze mowienie dziwnymi jezykami nie jest absolutnie zadnym swiadectwem opetania, tylko otworzeniem dostepu do starej zdeponowanej wiedzy w nas.

To nie mówienie obcymi językami jest dziwne, ale mówienie nieludzkim głosem.

Gdyby taki szkolony ksiazkowo egzorcysta koscielny czy inny spotkal sie z prawdziwym demonem , to kiepskie by byly tego konsekfecje dla niego.

Kiaro, sugerujesz, że ci ludzie, którym pomagają kościelni egzorcyści, tylko udają, że są opętani?
Nie sądze, że człowiek moze aż tak zmienić swój głos. Ja słuchałem nagrań z egzorcyzmów i są to dźwięki przerażające, ale Ty zaraz powiesz, że to pewnie zrobione komputerowo.
Egzorcyści mają do czynienia w swojej "pracy" z demonami i jakos wychodzą cało z takich spotkań. Są różne świadectwa osób, którym oni pomogli, których życie diametralnie się zmieniło na lepsze.
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2009, 13:25:48 wysłane przez Symeon » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #63 : Październik 25, 2009, 13:57:37 »

Juz bylo o egzoecyzmach na forum , poczytaj sobie o tym.

Glos,to dzwiek duszy z roznych poziomow wlasnego rozwoju, slowa rowniez, to nic nie znaczy, oprucz tego iz czlowiek wszedl w odlegla przestrzen siebie w  ktorej czasami sie zagubi. Pozostaje zbyt dlugo i wowczas bywa iz jest potrzebna pomoc do powrotu.
Ale to nie ma zwiazku z opetaniem Demonem ( zazwyczaj nie), do pracy z Demonami na Ziemi , Czlowiek jest przgotowywany przez wiele swoich wcielen. Musi osiagnac MOC wieksza od Demona i pozbyc sie kompletnie strachu.
Takich ludzi wspolczesnie  na Ziemi jest moze trzech. Reszta to marzenia o wielkosci, ktorych nie zrealizuje zadna wiedza teoretyczna, naprawde zadna. Zadne  slowa , modlitwy i tp. nie dzialaja na Demony, to bzdura i brak wiedzy.
Na Demona dziala tylko i wylacznie MOC- SILA osoby , ktora stanie twarza w twarz z nim
i musi miec wsparcie Zaswiatow.

Nie masz pojecia jak dlugo  dochodzi sie do takiej mocy, jak dlugo pokonuje strach w sobie. Zadna osoba , ktora skonczyla kursy czy przygotowanie religijne do egzorcyzmow , nie jest w stanie wykonac go na Demonie.

No ale... wspolczesnie jest moda na takie zabiegi i wszystkie innosci podpisuje sie dzialaniem Demonow  i walka z nimi, ktore tak naprawde nie maja zadnego z tym zwiazku.

Opetania Demonami sa rowniez niezwykla rzadkoscia, to sie nie dzieje codziennie. Igrazki ze zlosliwymi duszkami tak, to bywa czeste. One tez wydaja rozne glosy, bawia sie ludzmi , ale to nie Demony.

Koscielni egzorcysci nie odrozniaja co jest a co nie jest Demonem, bo jeszcze sie z tym nie zetkneli. Zadna ranga czy nominacja koscielna nie jest prawdziwa miara mocy do walki z tak olbrzymia energia ktora jest Demon.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2009, 15:37:14 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #64 : Październik 25, 2009, 14:18:56 »

Spłycasz Kiaro temat w odniesieniu do egzorcystów w KK. Egozrcystą nie staje się WYŁĄCZNIE za pomocą nominacji...
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #65 : Październik 25, 2009, 14:49:51 »

No ale... wspolczesnie jest moda na takie zabiegi i wszystkie innosci podpisuje sie dzialaniem Demonow  i walka z nimi, ktore tak naprawde nie maja zadnego z tym zwiazku.

Kiaro, mylisz się, egzorcyści badając osobę podejrzaną o opętanie/zniewolenie muszą wykluczyć, że ta osoba nie jest psychicznie chora, więc wszelka innosć nie jest traktowana jako opętanie.
Troche sie zagalopowałaś w krytyce KRK, zresztą nie po raz pierwszy.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #66 : Październik 25, 2009, 15:34:13 »

Wiem doskonale co pisze, znam temat i wiem iz Demony , a raczej opetania przez Demony to niezwykla rzadkosc, zaden koscielny egzorcysta nie poradzi sobie z nimi ( taki o ktorych opowiadamy), byc moze jest w tym gronie postac wyjatkowa. Jednak wiem iz ona sie nie ujawni publicznie.

Skoro chcesz wierzyc w swoja wersje to wierz , mnie to nie przeszkadza.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2009, 15:35:08 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #67 : Lipiec 21, 2010, 18:54:06 »

Wstrząsające wyznania polskiego księdza o egzorcyzmach:

http://strefa.wp.tv/
« Ostatnia zmiana: Lipiec 21, 2010, 18:56:04 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
kabaretka28
Gość
« Odpowiedz #68 : Wrzesień 27, 2010, 12:12:23 »

Jeśli ktoś z Was ma wiedzę na temat egzorcyzmów, jak powinny byc przeprowadzane proszę o informacje.  Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #69 : Wrzesień 27, 2010, 20:20:55 »

Jeśli ktoś z Was ma wiedzę na temat egzorcyzmów, jak powinny byc przeprowadzane proszę o informacje.  Uśmiech

Kolejna osoba, którą pozwolę sobie odesłać do lektury książki "DEIR".
Już w I tomie podpowiada co i jak zrobić, może egzorcyzmy nie będą potrzebne. Uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
kabaretka28
Gość
« Odpowiedz #70 : Wrzesień 29, 2010, 16:01:19 »

Jeśli ktoś z Was ma wiedzę na temat egzorcyzmów, jak powinny byc przeprowadzane proszę o informacje.  Uśmiech

Kolejna osoba, którą pozwolę sobie odesłać do lektury książki "DEIR".
Już w I tomie podpowiada co i jak zrobić, może egzorcyzmy nie będą potrzebne. Uśmiech
Już czytałam tę książkę Dariusz. Zgadzam się z tym, co pisze autor, ale książka to książka. Potrafi wprowadzić wiele zmian, ale jest w niej to co jest, nie odpowie na Twoje pytania. Autor mówi o np. czuciu energii jak o czymś niezmiernie prostym i oczywistym i przechodzi od rzeczy prostych do bardzo trudnych w tempie ekspresowym. Może i takie jest to właśnie-proste ale trzeba się tego nauczyć.
Poza tym moje pytanie jest konkretne, pytam o przebieg rytuału, potrzebne rekwizyty, co musi zaistnieć aby to było skuteczne, co tak naprawdę daje egzorcyzm etc.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #71 : Wrzesień 29, 2010, 19:25:13 »

Tak, masz rację, wszystkiego musimy się uczyć.
Jednak egzorcyzmy są poza zasięgiem przeciętnego zjadacza chleba. Nawet Wereszczagin o tym wspomina.
Z czego się to bierze, w tym wątku jest to dość ciekawie wyjaśnione.
Jedno jest pewne, sama tego tematu nie przeskoczysz, musisz skorzystać z pomocy kogoś, kto zajmuje się egzorcyzmami zawodowo, nie zwykłego bioterapeuty czy kogoś w tym stylu, tacy mogą tylko jeszcze bardziej namieszać.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #72 : Październik 08, 2010, 12:33:15 »

Cytat: Dariusz
Jednak egzorcyzmy są poza zasięgiem przeciętnego zjadacza chleba.

Cytat: sesja 109
LUDMILA:
Samuelu. Tu - w tych materiałach, podają, że mnichowie tybetanscy, używają tego znaku do egzorcyzmów. Jaka jest prawda?

 

ENKI:
Mnisi tybetańscy? ... Wszystko można napisać i podpisać się takżę. Czy widział to ktoś z mnichów tybetanskich? Czy tylko "podszyło" się pod Mnichów tybetanskich? Mnisi tybetańscy nie potrzebują do egzorcyzmów, "znaków". A egzorcyzmy - wcale nie są odprawiane przez Mnichów tybetanskich. To druga rzecz. Egzorcyzmy wymyślone są przez kapłanów, tych chrześcijańskich kaplanów, co by sobie dodać powagi, animuszu: a przede wszystkim, wyciągnąć od was pieniądze. Mnisi tybetanscy są najbliżej natury. Najbliżej Boga i im - nie są potrzebne te predyspozycje, żeby być egzorcysta. A jeszcze do tego używać znaków w egzorcyzmach. Najważniejszy jest, Ludmilo, kontakt z daną istotą duchową, która jest przy tym człowieku i próbuje coś powiedzieć przez tego człowieka; czyli, oczekuje - pomocy, wsparcia. Nie wypędzaj, to, co robią egzorcysci! I tym własnie zajmują sie lamowie. Nawiazują kontakt z istota duchowa, a przede wszystkim, pytają - w czym mogą pomóc? Zrozumiałaś?
A napisać w takim czymś, jak podobne do książki i tych materialów, które przedstawilaś, można wszystko.

Bardzo ciekawe podejście do tematu egzorcyzmów. Przyznam, ze w świetle E. Toola, Transerfingu, tematu o egregorach, ma to bardzo jasny wygląd.  Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
soook
Gość
« Odpowiedz #73 : Październik 08, 2010, 12:49:10 »


  Analityczne przeglądanie filmu - Egzorcyzmy Anneliesie Michel.
  Jest tam dużo . Bardzo . Polecam
   .
   
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #74 : Październik 08, 2010, 12:52:25 »

Osobiście nie interesują mnie te kwestie, informacje o nich zbieram, niejako "przy okazji". Uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.111 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

animezywioly wkp ads klasa1e patologiczni