Zawsze jest to tak niż jest o jedną noc mniej niż dni, bo dzień jest poznawaniem wiedzy , a noc tworzeniem jej zapisu.
W tym wypadku jest inaczej przekraczamy od 2000 lat zamknięty powtarzalny cykl i wchodzimy
w zablokowana jego dalszą część , której jeszcze nigdy nie kontynuowaliśmy. Żeby dokończyć nasz stary nie dokończony proces ewolucyjny zabrakło nam 2 miesięcy od nocy z 6/7 kwiecień do nocy z 6/7 czerwiec.To tak jak by ktoś wyciął nam ten czas z możliwością doświadczeń na nim i matematyczne znaki ustawił 12 miesięcy ustawił na czasie 10 miesięcy. Tak naprawdę 06 czerwiec tego roku ustawia ziemię w przestrzeni kosmicznej identycznej jak czasowe przejście z przed 26 tys lat temu zablokowane dla nas przez przesunięcie osi ziemi która krążyła po skróconej elipsie nie mogąc wejść w ustawienie bramy między wymiarowej do nowego wymiaru.
Zatem ta Wielka Noc jest bardzo waz na bo z martwych wstaje po raz pierwszy naprawdę możliwość nieodwołalna i fizycznie wykonalna uaktywnienia tego procesu , który już tym razem zaistnieje. On zaistnieje zarówno dla Ziemi jak i całego kosmosu, o co chodzi? O wiedzę , o depozyt wiedzy który jest w kodach informacyjnych Ziemi. To wiedza wysieje się na cały kosmos jak nowe ziarno świetliste z którego będą korzystali wszyscy , wszystkie żyjące w nim Istoty.
Oficjalnie otworzy się dostęp do zdeponowanej na ziemi wiedzy dla wszystkich Istnień, do tej pory tak nie było. Ziemia była oddzielona bardzo szczelna przestrzenią energetyczną , kurtyną szumu od kosmosu. Do nas było można się przedostać ale z naszej astralnej przestrzeni wyjść nie z powyższego powodu. Wszystko krążyło w zniewoleniu złych wzorców przez wiele tysiąc leci.Przestawione parametry udaremniały wyjście z tego labiryntu.
Ci którzy dokładnie wiedzieli i wiedzą o co chodzi cały czas usiłowali wpisać w nas swoją wiedzę , bowiem te wzorce ich reprezentują i teoretycznie mogą w ten sposób przenieść w ten nowy czas.
Tak ale tylko teoretycznie , bo realnie nie jest to możliwe i trzeba sobie dokładnie zdać z tego sprawę na czym to polega.
Wszystko jest zapisane światłem , wszystko co światło zapisuje powstało z wibracji miłości Boskiego tchnienia życia , kto re jest miłością bezwarunkową. To co usiłują przenieść inne opcje jako wiedzę dominującą nad Stwórcy przekazem , nie niesie w sobie całej świetlistości , miłości ni mądrości serca Stwórcy.Jest to tylko światło odbite ( dużo mniejsze niż wzorzec Stwórcy) i w obliczu Jego światła przestaje istnieć jako rozproszony i naświetlony kod informacyjny, zwyczajnie nie ma szans świecić swoim światłem nawet najjaśniejsza żarówka w obliczu pełni światła słońca. Jej światło przestaje być istotne i zauważalne w takim słonecznym rozświetleniu.
Dlatego te wszystkie przekazy i nurty wiedzy tak usilnie propagowane i usilnie wpajane w świadomość i podświadomość ludzi zostaną zdezaktualizowane przez przekaz Stwórcy. Nic nie pomoże ludzka ekwilibrystyka sprytu ni wykorzystywania swojej wiedzy. Mądrość Stwórcy jest ponad nią i zawsze akceptuje naszą wolę poznawczą ( bo tak należy nazwać nasze przeróżne decyzje), ale w i tak i tak dokona się przeznaczenie zgodne z Jego wolą.
To był bardzo prosty ale zarazem trudny plan rozwoju całego stworzenia , jedynym decydującym elementem jest właściwe ustawienie parametrów Ziemi ( powrót do pra- kodu ustawienia) gdy ono następuje zaczyna się w powiększająca się z każdym dniem przestrzeń w bramie przejścia napływ energii , która ponownie uruchamia zatrzymany proces. dzieje się tak do momentu napełnienia energetycznego każdej najmniejszej komórki by mogła dokonać swojej transformacji w momencie osiągnięcia pełni przekazu.
naprawdę nie ważne co ktoś powie , napisze, namaluję , czy wyrzeźbi lub gdzieś poustawia....
ważne jest tylko to, ile energii w tym czasie wypełniło jego przestrzeń. Jak z ta energię zużyje dla siebie w tym procesie? Czy pójdzie zgodnie z jego zasadą w gorę? Czy też wykorzysta tą moc by jak najdalej oddalić się od dalszych jego etapów. Bowiem można i tak i tak.
Jednak ogarniająca nas miłość tworząca światłość akceptuje rożne wybory dając im szansę istnienia jednak równocześnie transformuje sobą , swoją wiedza miłości wszystką dotychczasową wiedzę , uzupełniając jej niepełne wzorce przekazu swoim światłem.
Kiara