Niezależne Forum Projektu Cheops

Witam

Jako zagorzały sceptyk (hehe :P) PCh może nie powinienem pisać tego, co napiszę - raczej zaszyć się gdzieś w ciszy, przez jakiś tydzień 24h/d zbierać informacje, studiować źródła i kto wie co jeszcze. I dopiero wtedy, kiedy wszystko się wyklaruje, zdecydować, co powiedzieć, a co nie. Jednak człowiek ułomnym jest, a i czasu brak, więc miło by było, aby chętni włączyli się i pomogli wyszukiwać informację.

Ok, koniec przydługiego wstępu, przejdźmy do rzeczy. Wczoraj wybrałem się w przemiłą przejażdżkę do Wrocławia (nie, nie na sesję - do dziewczyny :P). Droga długa, myśli błądzą. W odsiecz mojemu znudzonemu umysłowi przyszła pewna ciekawa książka. Z PCh teoretycznie nijak niezwiązana. Poruszająca jednak wiele tematów pobocznych. W pewnym momencie, w czasie rozmyślania nad tymi wątkami, miałem małe "olśnienie". Jakie? Otóż:

Czytając te wszystkie sesje, rozmawiając tu na forum etc dostrzegłem, że większość sesji nie trzyma się kupy, jest naciągana, wiele w nich bełkotu, przekłamań, niejasności. Zastanawiałem się, kim też może być En-ki? Dziełem umysłu Lucyny? Zbyt rozbudowane. Sprawnie przygotowaną mistyfikacją? Za długa "rozgrzewka", i niepotrzebnie stawiana z góry data końcowa. Pomniejszym bytem, który chce się bawić ludkami? Znudziłoby mu się, nie 8 lat z rzędu. Demonem? Zbyt głupi na to. Faktycznym wyższym bytem? To, co z demonem - zbyt głupi.

Wtedy też naszło mnie (dosłownie - bo nazwać to procesem myślowym trudno - raczej jak "przypomnienie") pewne alternatywne, zupełnie inne rozwiązanie. Rozwiązanie, które, jak mi się na razie wydaje, bierze pod uwagę wszystko, co ów byt powiedział na sesjach, wszystkie działania PCh, ale także i fakty z "wiedzy pozaźródłowej". W zasadzie oczywiste, ale... wymagające sprawdzenia. I, mówiąc szczerze, nieco niepokojące.

Aby się upewnić, potrzebuję dość sporo informacji dodatkowych. Wprawdzie sam też mam zamiar szukać, jednak jeśli ktoś byłby chętny, to bardzo bym takich chętnych prosił, by postarali się znaleźć wszelkie informacje o:

1. Sfinksie - położenie, dokładne zdjęcia, opisy, możliwe teorie budowy.
2. Piramidy - wszelkie teorie ich działania związane z: magnetyzmem, elektrycznością, wstrząsami.
3. Powiązanie piramid z pasem Oriona.
4. Religiach związanych z Ozyrysem.
5. Wszelkich mitach o początkach cywilizacji: Majów, Egipcjan, Hawajczyków, Azteków, Sumerów. (chodzi o same mity, nie hipotezy)
6. Wszelkich informacjach o tym, GDZIE pojawiają się wzmianki o Atlantydzie.
7. Znaczenie w różnych językach słów (lub części słów): El i Sa (lub Sah i podobne)
8. Wszelkich hipotez o tym, co działo się między 12 500 a 11 000 lat temu.
9. Wszelkich napomknień o tzw. Wielkim Białym Bractwie.
10. Informacji źródłowych o Wielkim Labiryncie

No cóż, to na razie tyle. Może zaznaczę - chodzi mi o źródła poważne. Nie interesują mnie jakieś channelingi, wizjonerstwa etc. Chodzi o jak najlepiej udokumentowane informacje, mające jakiekolwiek podstawy. Zależy mi, by były to info z jak najbardziej "pierwszej" ręki - nie cytat cytatu cytatu (choć takimi też nie pogardzę, jednak mają mniejszą wartość).

Czemu nie opisuję teorii? Jak chyba większość już zauważyła, zawsze chcę sprawę analizować. Nie chcę mówić, zanim nie sprawdzę, czy to, co myślę, ma jakiekolwiek racje bytu, czy jest tylko ślepym strzałem, pudłem. Ponadto, nie chcę nikogo nakierowywać, bo nakierowanie sprawia, że człowiek jedne informacje uznaje za godne podania, a inne za nie, mimo, ze w praktyce ich waga może być dokładnie odwrotna.

No cóż, to na razie tyle :)

Pozdrawiam

Edit - dodam tyle, że stawiałoby to En-kiego w innym świetle, tak samo, jak jego słowa. Nie dobrym czy złym, ale INNYM. Stąd ten post nie jest do zwolenników czy przeciwników, ale do każdego chętnego.

Tene myślę,że wiem do czego zmierzasz.Zadajemy sobie to samo pytanie.Oto link do bardzo ciekawego artykułu:Właśnie zaczął się program  o cywilizacji Inków więc spadam do telewizora.

http://wolne-media.h2.pl/?s=credo+mutwa
Pozdrawiam MP
Mam nadzieję że Ty również wrzucisz tu linki do ciekawych artykułów.Co dwie głowy to nie jedna. :)

trafiles w sedno - ja nie jestem już za a przeciw nigdy nie byłem - jestem NEUTRALNY...

pewne wydarzenia to spowodowały, nie napiszę nic dobrego ani złego..

En-Ki Samuel ma cel pozytywny, opisałem to po części w moim najnowszym tekście "Zapowiedź Pocieszyciela"

zrozumiałem też, że KAZDY SAM MUSI do tego dojrzeć i dotrzeć sam, można coś wskazywać ale nie pisać, że coś jest NA PEWNO NA TAK albo NA PEWNO NA NIE! (w odniesieniu do Samuela)

Drogi TENE - więc tak, nie szukaj źródeł tu na Ziemi - pamiętaj, wszystko co stworzył człowiek jest spaczone błędem ludzkim - Ci doskonali rozpłynęli się w światło już dawno i nie ma ich TU... szukaj ŹRÓDŁA a nie "źrodeł" - ono jest tylko jedno, to nie podlega żadnej dyskusji nawet, ja nazywam je ABSOLUT, żeby Cię nakierować, napisze tak - szukaj informacji w pewnej Kronice, Kronice Akaszy - stolo mi wspomniał o niej calkiem jakoś w wyrwanym z kontekstu zdaniu dzisiaj o 22:24:38 :)

... przypadków nie ma...

nie będę Ci tłumaczyć, bo dobrze o tym wiesz, że w KRONICE AKASZY błędu ludzkiego być nie może, - przecież mówimy o sprawach absolutnych, czymś co było, jest i będzie!

a żeby nie było za łatwo - źródłem nie jest Kronika Akaszy (ona jest zasilana przez to źródło tylko), jest to bardziej mapa do skarbu a jak to powiedział Jacob de Molay w roku 1314 gdy we Francji pod Katedrą Notre Dame bezwgledni KAT-olicy skazali go na śmierć w płomieniach - "Ubi est thesaurus tuus, ibi est et cor tuum" - "gdzie skarb twój, tam i serce twoje"

weź to sobie do serca... (przeanalizuj dokładnie magiczny sens egipskiej ceremoni ważenia serca przez boginię Maat a zrozumiesz co Ci właśnie przekazałem między wierszami)

to co napisałem pozwoli znaleźć Ci mapę, teraz pozostaje już tylko zrozumieć legendę (symbolikę)

życzę Ci, żebyś odnalazł odpowiedzi na te pytania, 10 punktów - 10 przykazań...

z Miejsca Światła,
Kapłan 718'

Na stronie Nautilusa jest bardzo wiele artykułów i nagrań radiowych audycji Bernatowicza dotyczących zagadnień podanych przez Ciebie.
MP

Ciesze sie bardzo, ze nareszcie skonczyly sie przepychanki, a rozpocznie sie kontretna praca, to dobrze
Tene ze dales szanse tez ludziom z Forum pracowac nad tym tematem . Musimy wszyscy uczyc sie tez samemu dochodzic do odpowiedzi na zagadnienia ze znakiem zapytania. Pozdrawiam serdecznie Rafaela.

A może lepiej skupić się na przesłaniach całego PCh? Nie mówię, że nie warto nic szukać itp.
Ale jak wół widać, że chodzi o to żeby nakłonić ludzi do miłości i dobrego nastawienia do wszystkich i wszystkiego. A nie żeby zrobić sobie sensację, zarobić pieniądze czy cośtam cośtam.
Czy to jest złe? No przecież nie.

Problem w tym iz do milosci nie mozna nikogo naklaniac , zmuszac , itp.....
Ona sie rodzi w Czlowieku i albo sie ja pielegnuje i wzrasta albo obumiera jak wiednacy kwiat.

Program wykopalisk w Egipcie sam w sobie nie jest niczym zlym, ludzie lubia poznawac wiedze o swojej przeszlosci. Jednak nie mozna wymuszac na nas niczego straszac czymkolwiek, nie mozna , ludzi oklamywac. Nie mozna grac na ludzkich uczuciach wznioslymi chaslami , wywolywac uczucie emoatji by skierowac ludzi w strone , ktora bedzie ich zguba.
To jest perfidne, naprawde ma "krotkie nogi" , taka opcja manipulacyjna i tak i tak zostaje przez ludzi odkryta.
Wszak , MILOSC nie straszy, nie zastrasza i nie zniewala , nie odbiera wolnej woli.
Trzeba tylko o tym wiedziec.

Kiara :) :)

Pamiętam jak pewien ksiądz zajmujący się sektami mówił, że w wielu sektach kandydatom na nowych członków dużo mówi się o miłości, on powiedział nawet, że "bombarduje się miłością", tak żeby ludzie byli nieświadomi z czym tak naprawde mają do czynienia. PCh raczej nie nazwałbym sektą, być może osoby związane z projektem są w gruncie rzeczy ludźmi dobrymi, ale w moim przekonaniu zły jest Enki, który coś ukrywa.

Tak, też myslę że coś ukrywa. Ale żeby zaraz "zły"?!

Enki to (przed)Sumeryjski symbol Zeusa, Jowisza.
A jowisz jak wiadomo z astrologii związany jest poniekąd z religiami. Jakieś pytania?
Spytaj się co religie UKRYWAJĄ. Bo najwyraźniej odbierasz tego odbicie.

Jowisz:
religie, exPANsia (ex-PAN-z-iA ..chyba nie muszę rozwijać tego?), Wyższe nauczanie; "Wyższa komunikacja", Komunikacja wartości, nauczanie poprzez relacje, wymiane doświadczeń, przez doświadczenia, komunikowanie poprzez doświadczanie wartości komunikatu.
[naprzeciw merkury: nauczanie przez informację, informacja, podstawowa Komunikacja, komunikowanie poprzez doświadczanie informacji o komunikacie]

Coś Kogoś dzisiaj ugryzło ..patrze - co to? .. a "to inna możliwość"!  ;D


Jesli Enki i Enlil to mitologiczne symbole Jowisza i Saturna,

to po cóz tak sie rozpisywac nad personalizacjami tychże.
Wiadomo, "Mały Ksiązę" każdy czytał i wie, że każda planeta ma swojego:
 wKrąg-phi-E-K-un (http://forum.ip7.eu/index.php?topic=72.msg116#msg116)-A/Ka (kę)
 O-phi-E-Ka
 Opieka





Yes, Babe..
Babe-L
Babel

Ba-Be-L
bA-bE-L
AE-L   <>   L-EA (zamysł EA; Dziecko EA)

jak widzicie, wyjąłem:
Sam "AE-L", (http://forum.ip7.eu/index.php?topic=284.new#new)
a wypadło B i B

Czym jest BiB (http://forum.ip7.eu/index.php?topic=174.0)..

"Ba" - składowa duszy tworzonego Człowieka

Na Discovery Historie była mowa, że Wieżę Babel wznoszono na cześć En-Ki :p i się nie przesłyszałem  8)

A Bin Clinton palił trawkę i się nie zaciągał! To jest dopiero....

Jesli chodzi o ton Klina, to istnieje prawdopodobieństwo że niekiedy się zaciągał.

Cenie sobie umiejętnosc wbicia klina,
zabicia ćwieka,
oraz stępienia kosy na kamieniu.
ewentualnie "palca"(byle żelaznego) we drzwiach
i kija(byle długiego) w mrowisku.

Nawet ponoć  dobrze szło, ale sukces odwlekło "pomieszanie języków".

zawsze trzeba zachować min. dystans, wszakże to "czas fałszywych proroków" nie urażając nikogo, ale jeżeli Majowie i Nassim Haramein wszystko dobrze obliczyli to się stanie to i tak z En-ki czy też bez.

"pomieszanie języków" natomiast - ma swoje korzenie w pomieszaniu pojęć, znaczeń.

Proces taki można było oglądać między innnymi na tym forum,
np. kiedy pan arteq rzekomo mnie "cytował" - a w istocie usiłował deformować znaczenia.
oraz w wielu innych miejscach, w wydaniu wielu innych osób. Każdemu się to zdarza.

Tene rozpocząłeś u Wszystkich "Trzeźwą" analizę EN-KIego.:)
Powodzenia.:)