Operujac tym modelem zbyt daleko nie zajdziemy.
Sa prostsze i pelniejsze.
Dla mnie to jakies stare mocno jest. (Gdzieś ty sie uchowal cenByku
)
Ale po ich przepracowaniu i tak okaże sie że pracowało się na modelu fragmentarycznym. Gdyż uniwersalny to on nie jest. Owszem - ma szeroką stosowalność - jednak nie totalną.
właśnie z tego trzeba sobie zdawac sprawę. Ale taki fragmentaryczny model nie może byc zawieszony w próżni, on musi korelowac z innymi modelami i faktami. I po tym poznaje się, czy się bezmyślnie powtarza bzdury czy ma się do czynienia ze sprawnie funkcjonująca teoria.
Czyli przyjmuję ze tu sie zgadzamy.
To może coś o tej korelacji rozwiniesz, bo to ciekawy temat..
No i w końcu ta 7 tworzy SWASTYKE, czyli jakby dokladniejszy opis tego co przedstawia krzyż. A właściwie to dwie swastyki, lewo i prawoskrętna. Ale i swastyki to nie wszystko. One prowadzą do układu 12 elementowego, czyli Zodiaku.
W jaki sposób 7-ka tworzy swastykę? Pierwszy rzut oka na swastykę
kojarzy się z cyframi: 4,5, 8,9 Pokaż tę siodemkę..
Procesy alchemiczne to symbolika. Np. jeśli ego pragnie się realizowac w świecie , w którym nie brakuje mu niczego, to tak omota "prawdziwe ja", że te uzna przywileje i ogólny dobrobyt za coś naturalnego i będzie walczyło wszystkimi silami o osiągniecie takiego stanu. Stad człowiek jako synteza tych sił, wkręci się we wszystkie możliwe układy, idąc po trupach i wmawiając sobie , ze tak musi byc, że jak nie ja to inny to zrobi.... i np. zagłosuje na plugawą partię z myślą o proficie, podzieli się informacją, która nie powinna byc powszechna, zmieni swoje ideały, nawyki, cele, dosłownie wszystko, bo nowy cel uświęca mu środki. Synteza w Duchu wypadnie oczywiście szmatławo, ale taka małpa nie zauważa już tego.
no tak wmieszanej w alchemię polityki jeszcze nie widzialem.
Ciekawe do kogo tu pijesz. Bo nie sądze że do mnie
I skąd ogólny dobrobyt powiazany z partiami ?.. to jakas niedorzecznosc.
Dodam tylko, (tak w tej konwencji)
..że jesli ego pragnie się realizować w swiecie,
w którym mu czegoś brakuje, to tak omota "prawdziwe ja", że uzna te braki i ogólny złobyt za coś naturalnego i będzie walczyło wszystkimi silami o osiągniecie takiego stanu. Stad człowiek jako synteza tych sił, wkręci się we wszystkie możliwe układy, idąc po trupach i wmawiając sobie , ze tak musi byc, .... i np. zagłosuje na plugawą partię z myślą o "proficie" jakim jest stan braku.. itd
Synteza w Duchu wypadnie oczywiście szmatławo,
ale taka małpa nie zauważa już tego.
btw. Która partia jest "plugawa"?
=======================================I jeszcze coś apropo soli..
Solice Zdrój, Bad
Salzbrunn, do 1935
Ober Salzbrunn..
inaczej Szczawno Zdrój
(Zwracam uwagę, że w nazwie zawarta jest skladowa "
brunn" (br
una) - A nie "burg" i inne tym podobne 'grobowe' miana do kórych przywykliśmy w GermanOmowie).
Najbardziej znamienici kuracjusze uzdrowiska
Zygmunt KrasińskiHenryk Wieniawski, który tu także koncertował (1855-1857), stąd od 1966 doroczne festiwale jego imienia
król
August saski
cesarz Niemiec Wilhelm II
król Grecji Konstantyn ICar Mikołaj I
Winston ChurchillIwan Turgieniew
Agostino Casaroli
kardynał Adam Sapieha
Ludwik Zamenhof
Hipolit Cegielski
Jarosław Iwaszkiewicz
Jan Brzechwahttp://pl.wikipedia.org/wiki/Szczawno-Zdrój
"Kompleks" Strugholda, którego tak usilnie szukałem, mieścił się w Kurmittelhaus - dzisiejszym Sanatorium Przyrodoleczniczym"
Sól i Szczawno a wunderwaffe