Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 04, 2024, 07:48:53


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 2012 - Ostatnie Rozwiązanie - Ostatni Miesiąc...  (Przeczytany 61559 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Grudzień 01, 2012, 20:19:37 »

Sventer, masz rację jeśli chodzi o świat 3D, on zawsze jest dualistyczny i spolaryzowany. Oczywiście można próbować to ograniczać poprzez równoważenie siebie i działanie z pozycji obserwatora. Ale oczywiście nie wszyscy to robią i skrajności występują.
Jednak wcale to nie oznacza, że dla ciebie zawsze tak musi być. Przede wszystkim to był i jest Twój wybór. Świadomy i nie.
Jeśli teraz wybierzesz inaczej, że to ci nie odpowiada i podejmiesz działania, to zmiany w tobie i wokół ciebie nastąpią. Jak szybko to już twoja domena. I nie mówię o przejściu do świata ducha.

edit: Gościu, gdyby nie te utopijne pragnienia, szalone wizje itd. tkwilibyśmy jeszcze w głębokim średniowieczu w ramionach kościoła.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2012, 20:30:40 wysłane przez blueray21 » Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
sfinks
Gość
« Odpowiedz #51 : Grudzień 01, 2012, 21:08:13 »

..wszyscy jesteśmy na drodze ewolucji, czy tego chcemy czy nie,-
i wszystko to jest dla całości, i w imię całości stworzenia, a wibracje się podnoszą i metamorfoza jest nieunikniona Chichot
Tak jest.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #52 : Grudzień 01, 2012, 22:03:10 »

Ty się jak rozumiem ze mną nie zgadzasz - czyli jak rozumiem wierzysz w "globalną bezwarunkową miłość".
I to twój osobisty pogląd. Oparty na jakichś tam utopijnych pragnieniach.
Nie wierzysz w miłość gościu ?
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #53 : Grudzień 01, 2012, 22:32:42 »

Jak widać ten temat przyjął swoją formę, zupełnie różną od intencji pomysłodawcy.
Dla mnie jest to wyraz oczywistych zmian, jak widać większość dyskutantów nie zamierza lub nie chce dyskutować na tamte tematy.
Może po prostu nie chcą wracać i "przeżywać" przeszłości, a może powody są inne.
Krótko mówiąc wnioskuję, że PCH i ich sprawy już nie zajmują świadomości w takim stopniu jak kiedyś. To się nazywa ewolucja.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
arteq
Gość
« Odpowiedz #54 : Grudzień 01, 2012, 23:16:59 »

Ale o czym teraz dyskutować? Praktycznie wszystko zostało powiedziane, można się przepychać, ale po co się siłować - już teraz. Poczekamy spokojnie te 3 tygodnie i wyjdzie kto miał rację - był spostrzegawczy, wyciągał dobre wnioski, a kto... okaże się naiwniakiem... Jeszcze tylko 20 dni moi drodzy i przekonamy się.
Zapisane
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #55 : Grudzień 01, 2012, 23:37:53 »

"Gościu, gdyby nie te utopijne pragnienia, szalone wizje itd. tkwilibyśmy jeszcze w głębokim średniowieczu w ramionach kościoła"

Prawda. Ale stwierdzenie typu (do którego odniosłem się na początku): "Albo będzie wspólnota i bezwarunkowa miłość ,albo żegnamy się ze wszystkim i wszystkimi" brzmi jak biadolenie trzynastolatki chcącej usilnie zobaczyć pozytywne zmiany na świecie, ale nie znającej świata.
________________________________________

"Nie wierzysz w miłość gościu ?"

kilka postów wyżej pisałem:
"W skali globalnej nigdy nie będzie wspólnoty i bezwarunkowej miłości. Ludzie nie bądźcie naiwni jak przedszkolaki. Co innego szczebel lokalny - dom, organizacja. Ale nigdy w skali świata. Historii nie uczyli?"

Której części powyższego zdania nie rozumiesz?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2012, 23:38:34 wysłane przez gosc5690 » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #56 : Grudzień 01, 2012, 23:40:00 »

Ale o czym teraz dyskutować? Praktycznie wszystko zostało powiedziane, można się przepychać, ale po co się siłować - już teraz. Poczekamy spokojnie te 3 tygodnie i wyjdzie kto miał rację - był spostrzegawczy, wyciągał dobre wnioski, a kto... okaże się naiwniakiem... Jeszcze tylko 20 dni moi drodzy i przekonamy się.

Jak wyjdzie ,to co ? będziesz się z tego cieszył ?  Jesteś spostrzegawczy .ok a  ja przyznaję że jestem naiwniakiem i nie zamierzam chować głowy w piasek.Ha ha ha  ale ubaw , no to do 21   Duży uśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Grudzień 01, 2012, 23:42:17 »

Już lepiej być naiwniakiem niż ponurakiem, popieram chanell.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
arteq
Gość
« Odpowiedz #58 : Grudzień 02, 2012, 00:03:49 »

Ponurakiem? A na jakiej podstawie twierdzisz, że mogę być ponurakiem? Chyba, że utożsamiasz zdolność logicznego myślenia i wyciągania poprawnych wniosków z ponuractwem... ale wtedy, no cóż, ech...
Matko, różne określenia mnie dopadał, ale ponurak... pierwszy raz  :]

Nie Chanell, nie będę się cieszył, bo dla wielu osób spokojne minięcie daty 21.12 czy też kolejnych dni... może być pewnym oszołomieniem... Cieszyłbym się gdyby ludzie wyciągnęli z takowej sytuacji pozytywne wnioski, ale jak widzę na podstawie dotychczasowych wydarzeń, różnie z tym bywa, niestety.
Aha, moja propozycja z muskaczem nadal obowiązuje  :]
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #59 : Grudzień 02, 2012, 00:07:33 »

Najbardziej z końca świata 21 grudnia br. powinny cieszyć się miliony karpii przeznaczonych do zarżnięcia tuż po tej dacie. Jednak czy to nie aby "pyrrusowe zwycięstwo"?  Duży uśmiech

Kolejna kwestia: wycinać w lasach choinki, czy raczej nie? I jak się do tego ma znane porzekadło: "Był las, nie było nas. Nie będzie nas - będzie las". Czy na pewno?

Jest też problem wynikający z Kodeksu pracy: mam umowę na okres próbny do końca roku. Czy należy mi się odszkodowanie i odprawa z tytułu niezawinionego przeze mnie przerwania tej umowy przed upływem okresu, na jaki została zawarta? Moim zdaniem - tak.

Jak widać, konsekwencje końca świata za trzy tygodnie implikują wiele wątpliwości marketingowych i natury pracowniczej. Domagam się ich niezwłocznego rozwiązania!  Duży uśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #60 : Grudzień 02, 2012, 00:08:15 »

Blu świetne hasło na ten dzień Uśmiech

Zamierzam w tym dniu i w nastepnych bawić się dobrze ,miedzy innymi w rytm piosenek z lat  70-ych ubiegłego wieku.Kto pamięta tego pana ?

<a href="http://www.youtube.com/v/NpAYBsWcLuM?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&quot;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/NpAYBsWcLuM?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&quot;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/8hPoOOhXg-k?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&quot;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/8hPoOOhXg-k?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&quot;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/xYoogY-UGio?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&quot;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/xYoogY-UGio?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&quot;</a>

lub tą panią ?

krzysiek
Cytuj
Jest też problem wynikający z Kodeksu pracy: mam umowę na okres próbny do końca roku. Czy należy mi się odszkodowanie i odprawa z tytułu niezawinionego przeze mnie przerwania tej umowy przed upływem okresu, na jaki została zawarta? Moim zdaniem - tak.

Jak widać, konsekwencje końca świata za trzy tygodnie implikują wiele wątpliwości marketingowych i natury pracowniczej. Domagam się ich niezwłocznego rozwiązania!

jestem w podobnej sytuacji Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2012, 00:10:09 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #61 : Grudzień 02, 2012, 03:56:23 »

Pomimo wszystko przez te jeszcze 3 tygodnie radzę postarać się w pracy - przyda się dobra opinia po nowym roku  :]
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #62 : Grudzień 02, 2012, 06:31:30 »

Najbardziej z końca świata 21 grudnia br. powinny cieszyć się miliony karpii przeznaczonych do zarżnięcia tuż po tej dacie. Jednak czy to nie aby "pyrrusowe zwycięstwo"?  Duży uśmiech

Kolejna kwestia: wycinać w lasach choinki, czy raczej nie? I jak się do tego ma znane porzekadło: "Był las, nie było nas. Nie będzie nas - będzie las". Czy na pewno?

Jest też problem wynikający z Kodeksu pracy: mam umowę na okres próbny do końca roku. Czy należy mi się odszkodowanie i odprawa z tytułu niezawinionego przeze mnie przerwania tej umowy przed upływem okresu, na jaki została zawarta? Moim zdaniem - tak.

Jak widać, konsekwencje końca świata za trzy tygodnie implikują wiele wątpliwości marketingowych i natury pracowniczej. Domagam się ich niezwłocznego rozwiązania!  Duży uśmiech
Widocznie przyroda ma moc odradzania się, a my niekoniecznie( odnośnie,, Był las, nie było nas ...)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2012, 06:33:59 wysłane przez sfinks » Zapisane
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #63 : Grudzień 02, 2012, 09:53:04 »

Gościu, chyba ty nie rozumiesz, albo plączesz, pytanie było precyzyjne.
W grupach, rodzinach itp nie ma miłości bezwarunkowej.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
hiacynt
Gość
« Odpowiedz #64 : Grudzień 02, 2012, 10:58:22 »

Najbardziej z końca świata 21 grudnia br. powinny cieszyć się miliony karpii przeznaczonych do zarżnięcia tuż po tej dacie.
Apel o ich ocalenie wraca rokrocznie o tej właśnie porze a w tym roku jeden z jego przejawów to już normalny "koniec świata" ;
otóż sieć KFC stworzyła reklamę na billbordach z hasłem "uwolnić karpia"
i zdjęciem tej pięknej rybki. Obok alternatywa-kubełek KFC oczywiście ze skrzydełkami i udkami ...
No koniec świata....
Zapisane
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #65 : Grudzień 02, 2012, 11:12:12 »

Precyzyjnie napisałem wcześniej, może niedowidzisz, więc powtórzę:

"W skali globalnej nigdy nie będzie wspólnoty i bezwarunkowej miłości."

oraz

"Co innego szczebel lokalny - dom, organizacja" - tu jak najbardziej.

Coś nieprecyzyjnego tu widzisz? Jasno i precyzyjnie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2012, 11:13:06 wysłane przez gosc5690 » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #66 : Grudzień 02, 2012, 11:12:56 »