Niezależne Forum Projektu Cheops

Archiwum => Hydepark ;) => Wątek zaczęty przez: arteq Lipiec 01, 2009, 12:33:27



Tytuł: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 01, 2009, 12:33:27
...
więc zamiast zaśmiecać kłutniami forum tu przenosimy się ze swymi bolączkami. Jeśli komuś się jadnak zapomni o tym wątku, nieomieszkamy jego przytyki przenieść w odpowiednie miejsce.
Myślę, ze pomoże ten temat wielu forumowiczom, poza tym nie ma potrzeby przenosić do śmiwtnika, z którego niezmiernie trudno cokolwiek odzyskać.
Darek




Proponuję powstrzymać się od używania pewnych słów - oczywiście chodzi o wulgaryzmy. Swoją opinię można wyrazić w bardziej kulturalny sposób. Jeżeli tego nie potrafisz to wróć gdy się poduczysz.
Przekleństwa w żaden sposób nie nadają większej wagi Twojej opinii - wręcz przeciwnie.


Tytuł: Odp: Zdrowie według En-ki
Wiadomość wysłana przez: Hutier Lipiec 01, 2009, 18:39:36
Kto dał ci prawo obrażania PCH?Rozumiem,że może ci się nie podobać to wszystko.Jednakże twoja odpowiedz odzwierciedla to kim jesteś.Nawet jeżeli uważasz PCH za sektę mógłbyś przedstawić swoją opinię bardziej klarownie.
Tyle ode mnie.


Tytuł: Odp: Zdrowie według En-ki
Wiadomość wysłana przez: Trel Lipiec 01, 2009, 20:05:04
To ja kulturalnie :-).

MrPawello gdy widze człowieka ktory drwiną próbuje dowodzić swoich pogładów widze zwykłe społeczne zero,które za pomocą zera próbuje kpić z czegoś czego skrytyklować sesnsownie swoim zerem nie potrafi.A to co masz do powiedzenia innym gdy ich krytykujesz,jest adekwatne do tego kim naprawde jesteś.Wiec sam sobie odpowiedz na pytanie kim jest człowiek próbujacy za pomocą zerowych argumentów kpić z innych.

Jakby tego było mało,bo przecież głupota jest wrodzona a nie nabyta i to ta trwała a o takowej tu dyskutuje.To gdy widze takie argumenty zerowe,ktorych jedynym wyrazem jest drwina i nic poza nią nie przekazują i widze pomocne im epitety i wulgaryzmy to oczywistym faktem jest dla mnie ze nie tylko osoba operujaca takimi argumentami jest kimś powyzej,to jeszcze jest skrajnie bezsilna w swoim zerowym argumencie i całkowicie nieceniaca zadnego swojego słowa gdyż podkresla je wulgarami,tudziez epitetami by nadac im wyrazu.Efekt jest oczywisty panie MrPawello,taka społeczna jednostka to zagubione,bezsilne i nic nie znaczace swoją wiedzą stworzenie próbujace głosno krzyczec by ktoś zwrócił na nie uwage.Co wiecej liczace na fakt,ze może ktoś p[rzestraszy sie jego chamstwa i zdesperowania i ukozy sie przed jego ogromem krzyku.Nic mylnego,gdyz w społeczenstwie sa jednostki o wyższej wartosci niż taki osobnik i jedyna reakcją na jego zachowanie jest nie tylko wybuch smiechu,ale co wiecej dolanie oliwy do ognia by taki człowiek pokazał gdzie koncza sie granice jego głupoty i zerowej wiedzy.Wiec ponownie cie zapytam kim jesteś ?????

Oczywiscie ludzi nie mozna oceniac po jednym poscie i niegrzecznym by było mieszac z błotem takiego człowieka.Ale widzisz ja naleze do ludzi wyznajacych prosta zasade.Gdy ktoś nie ma szacunku dla ludzi,dla ich uczuć i dla tego co dla nich bardzo wazne nawet jezeli uwaza ze to jest głupie,płytkie wrecz chore zasługuje na takie samo traktowanie jak sam traktuje innych.Dlatego też uwazam ze MrPawello nie tylko nie dorosłeś do rozmowy z ludzmi z których uwarzasz za chorych i głupich ale sam niestety jesteś wiele szczebli nizej od tych osób.Czego przez własna głupote i pyche poprostu jeszcze nie zauwazyłeś.Mam nadzieje ze dobrze sie z tym czujesz,bo niechciałbym w zaden sposób robić ci przykrosci ani krzywdy.Poprostu mówie o rzeczach oczywistych a to co wyzej napisałem jest wystarczająca argumentacją mojego uzasadnienia.

Na koniec niestety zmuszony bende skrytykowac twoje bardzo ograniczone merytoryczne wiadomosci.Otóz chrzest naprawde wymyslił kler i naprawde jest on zakazany przez Biblie.O czym w bibli jest wyraznie napisane.Mówiac tak bys zrozumiał,kler łamie prawo bibli chrzcząc ludzi.Biblia nakazuje przyjecie krztu w wieku dorosłym i tylko i wyłacznie przed Bogiem bez koniecznosci udziału osób trzecich i informowania o tym kogokolwiek.Ale tak to jest jak sie chce uchodzić za merytorycznie sensownego i nie zna sie informacji a opiera swoja wiedze na zasłyszaniu i fantazji.Zreszta reszta twego postu jest identyczna i nie ma tu o czym nawet dyskutowac.

Z powazaniem z czystej grzecznosci :-).


Tytuł: Odp: Zdrowie według En-ki
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Lipiec 01, 2009, 20:19:53
.Otóz chrzest naprawde wymyslił kler i naprawde jest on zakazany przez Biblie.O czym w bibli jest wyraznie napisane.Mówiac tak bys zrozumiał,kler łamie prawo bibli chrzcząc ludzi.Biblia nakazuje przyjecie krztu w wieku dorosłym i tylko i wyłacznie przed Bogiem bez koniecznosci udziału osób trzecich i informowania o tym kogokolwiek.Ale tak to jest jak sie chce uchodzić za merytorycznie sensownego i nie zna sie informacji a opiera swoja wiedze na zasłyszaniu i fantazji.Zreszta reszta twego postu jest identyczna i nie ma tu o czym nawet dyskutowac.

Z powazaniem z czystej grzecznosci :-).

czy aby na pewno?

Jezus dał Apostołom nakaz: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19-20).


Tytuł: Masz coś do mnie?! ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 05, 2009, 15:28:08



Sam już nie wiem co jest bardziej kiepskie - sama sesja czy też niektóre komentarze do niej...


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 05, 2009, 17:51:21
Bo nastawiony Artusiu jesteś na Krytykę.

Chodzi Ci tylko o to aby krytykować i nic więcj.

Fajnie pozytywnego jest coś zobaczyć ale w Twoim przypadku nie da rady inaczej oceniać bo Ty żywisz się tym co złe a głodny jesteś zwykle bardzo.


 :) :)


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 05, 2009, 17:53:39
Oj głodny,
Ale wierzę, że i jemu kiedyś przejdzie ;)


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 05, 2009, 18:09:48
Oj nie przejdzie!!

Wiarę w ludzi mam ale ten przypadek jest beznadziejny.
 :) :)



Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 05, 2009, 19:13:47
Kocie, po ostatniej wtopie i zarzutach z których się nie raczyłeś wytłumaczyć wypadałoby nieco zawrzeć jadaczkę.


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 05, 2009, 19:45:25
Czy to Ciebie odmieni Artusiu?

Jeśli moja jadaczka ma wplyw pozytywny mieć na Ciebie Artusiu,to ja ją używać będę zgodnie z Twoją instrukcją.



 :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Łowca Lipiec 07, 2009, 18:51:39
Że tak powiem. Po co ten temat?
Kolejne kłótnie i tyle.
Mógłbym się dołączyć i wylać swoje żale tutaj ale to i tak nic nie zmieni bo osioł pozostanie osłem nawet jak mu się ogoń utnie.


Zamknąć i Wyrzucić ten temat.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Lipiec 07, 2009, 18:59:17
popieram pomysł

ten temat przyniesie więcej szkody niż pożytku


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 07, 2009, 19:19:47
Cytuj
Zamknąć i Wyrzucić ten temat.

Jak już napisałem, temat utworzyłemby tu wyjaśniać swoje bolączki, nieporozumienia. Pewnie, że nie chodzi mi p to by każdy tu uskuteczniał swoje niesnaski.
Zdecydowana większość z nas potrafi ugryźć się w język, przemilczeć pewne zajścia, jednak są i tacy, którzy z byle powodu wszczynają zawieruchę, śmiecąc gdzie tylko się da. Więc od teraz magą wyjaśnić sobie niektóre prawdy w tym miejscu.
Oczywiście, jeśli ogół forumowiczów uzna, że temat nie powinien istnieć wtedy go usunę.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 07, 2009, 21:23:01
Temat można zamknąć, ale czy można zlikwidować chęć rywalizacji, dominacji albo zwykłej potrzeby wyróżnienienia się od innych?
Niech się chłopcy różnią, niech im ego dokuczy do takiego stopnia, aż się na chwilę uspokoją...


POzdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 07, 2009, 22:30:24
nie zamykaj!!!!! Niech się tu wyżywają krzykacze :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Lipiec 08, 2009, 10:56:11
Miło się Was z boku obserwuje.

No i jak widać każdy się określa według własnych wartości.

Darku, to dobry wątek. Utrzymaj go.

Za pewnymi osobami jeszcze kibicuję, ale jak tutaj widać, popłynęły już na całego.

Pozdrawiam wszystkich.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 12, 2009, 08:16:33
Mora,czyli Łowca.

Mam dość twoich debilnych gierek.

Ty nie jesteś dieciaku mężczyzną.

Ty dzieiciuchem jesteś niegodnym tego forum.

Od dawna obserwuję cie i powiem ci,że nie jestes godny pomocy.

Z czystą premedytacją bawisz się (ja również)twoimi debilnymi pomysłami.

Chcesz aby ci współczuć.

Niezasługujesz na to.
Ty zasługgujesz jedynie na potępienie.





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 12, 2009, 09:28:22
Kocie , nie potepiaj tak pochopnie, nikt nie zasluguje na potepienie. Kazdy ma odmienna droge rozwojowa a na niej zdarzenia, niezbedne dla niego.
Ja , ty inni , nie wiemy dlaczego takie, ale skoro sa to sa niezbedne wybrane przez ta osobe i Stworce dla niej. Chcesz potepiac Stworce?
Jezeli z jakiegos powodu jest Ci nie po drodze z kims, to nie idz droga jego systemu wartosci , idz wlasna. To wystarczy.
Dopuki Czlowiek , nie nauczy sie kochac  drugiego Czlowieka, Czlowiekiem w pelni nie stanie sie.
Pelnia  Czlowieczenstwa  to MILOSC BEZWARUNKOWA, AKCEPTACJA ODMIENNOSCI.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Łowca Lipiec 12, 2009, 11:16:35
Mora,czyli Łowca.

Mam dość twoich debilnych gierek.

Ty nie jesteś dieciaku mężczyzną.

Ty dzieiciuchem jesteś niegodnym tego forum.

Od dawna obserwuję cie i powiem ci,że nie jestes godny pomocy.

Z czystą premedytacją bawisz się (ja również)twoimi debilnymi pomysłami.

Chcesz aby ci współczuć.

Niezasługujesz na to.
Ty zasługgujesz jedynie na potępienie.





Ulżyłeś sobie obrażając mnie?

Jestem człowiekiem i nie zasługuje na potępienie tak samo jak Ty. Dziwi mnie fakt że tak cholernie dobry jesteś że wierzysz Enkiemu a nie SŁUCHASZ go.

Wiesz jaka różnica jest między mną a Tobą?
Taka że ja robię co chcę i wiem że czasami źle i potem żałuję a Ty za to robisz to co ktoś ci każe choćby podświadomie. Także różnica wieku nas dzieli bo ty nie chcesz mnie zrozumieć ani nie słuchasz tego co chce przekazać. Zresztą kto mnie słucha? Skoro w Realu rzadko kto słucha tego co mówię to sobie piszę na tym forum a mam do tego prawo takie samo jak Ty.

Dla mnie nie jest to zabawa traktuje to raczej jako pewien sposób poznania ludzi. Ciekawi mnie to smuci i dziwi że ludzie używają tak mało intelektu który im pan bóg niby dał a tym bardziej wolną wolę skoro słuchają jakiegoś DUCHA.

Czy jesteście na tyle słabi że nie potraficie sami kreować swojego losu?

I po raz któryś pytam po co ten temat? Żeby ktoś taki jak kot mnie obrażał?

Serdeczne dzięki.




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Lipiec 12, 2009, 13:03:35
Mi również Łowca przypominał Morę,ale myślałem,że tak tylko mi się wydaję nawet nic o tym nie wspominałem, czy naprawdę nikt inny się nie domyślił tylko ja i Kot???

Ale Kocie kilka słów do ciebie,
Kim ty jesteś,że wyznaczasz kto jest godny tego forum a kto nie,każdy ma takie samo prawo aktywnie uczestniczyć w życiu forum,nie zależnie czy jest za czy przeciw pCH.
Mora zrobił bardzo dużo dla tego forum i nadal robi, i wyzywanie od "dzieciaków" jest tu nie na miejscu,a poza tym,robi się już to nudne.
Ciekawe czy o tobie nikt nie powie "dzieciak,który heroicznie bronił pCH" kiedy ów projekt  przypieczętuje  swoją klęskę.
Przyjąłeś na tym forum rolę zwolennika,
Więc zamiast obrażać innych,poświęć czas na poszukanie argumentów i dowodów przemawiających za słusznością  słów  En-kiego i sensu misji pCH które mógłbyś użyć w merytorycznych dyskusjach ze sceptykami,albo przyznaj się do porażki i nie przeciągaj tego dalej w czasie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Lipiec 12, 2009, 14:31:04
Witam,
Temat jest według mnie zupełnie niepotrzebny, wywołuje tylko kłótnie, a to działa na nas destrukcyjnie, więc powinniście się pogodzić. Każdemu sie zdarza powiedzieć pod wpływem emocji kilka przykrych słów za dużo, ale później trzeba przeprosić i nie brnąć dalej w nienawiść, bo to Was zniszczy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 12, 2009, 20:42:07
Cytat: Symeon
Temat jest według mnie zupełnie niepotrzebny, wywołuje tylko kłótnie

temat został utworziny po głównie to, by przeność tu wszelkie kłótnie z innych wątków.
A że ktoś przy okazji tu sobie wyjawi kilka prawd wiary, to chyba lepsze niż śmiecenie w szędzie tam, gdzie powinno być czysto.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Łowca Lipiec 12, 2009, 20:50:27
Serdecznie Ci dziękuje Dariuszu.

Normalnie skacze z radości czy znowu ma się tu zrobić prawdziwy grill żeby ktoś w końcu zareagował na to?





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 12, 2009, 21:23:58
Jak napisałem, mam nadzieję, że jeśli już ktoś gdzieś ma się prztykać, to właśnie tu. Dzięki temu może wreszcie forum będzie przejżystrze (czytać należy - przyjaźniejsze) dla innych, zwłaszca nowicjuszy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 12, 2009, 22:19:33
Dodatkowo można urządzić bitwy po lekcjach, za harcówką... :d


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Lipiec 13, 2009, 10:04:46
Moja prosba do wszystkich, badz dobry dla siebie a potem tez dla innych. Pozdrawiam Rafaela.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 23, 2009, 18:59:05
Drogi Kamilu!!

Całkowicie popieram twoje zdanie zawarte w wątkku "argumenty przeciw..." i skierowane do Bytu,czyli Mory.

Niezwykle rzadko się zdarza aby ktoś był tak bezczelny,że cytuje prywatną korespondencje.

Napisałem rzadko,bo znam kilka takich przypadków w wykonaniu jednego forumowicza.

Zgadnij o kim mówię?

Własnie!Mora kilkakrotnie tonąc w dyskusji cytował prywatna korespondencję chcąc pogrążyć cytowaną osobę.

Dla niektórych świrów(Byt założył wątek "Świruję")nie istnieje tajemnica korespondencji.

Nic więc dziwnego,że Byt tak się zachował w ekstremalnej sytuacji,bo Byt,to MORA.

To jego typowe zachowanie.

Interesuje mnie reakcja dyrektora Marka,który jak widzę polubił kolegę Byta.

Czy on również zacytuje prywatna korespondencję?

Drogi Moro.

Mam na oku całą Twoją rodzinkę zalogowaną na tym forum. ;D ::

Nie mogę pojąć,czemu to robisz? ::)




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Lipiec 23, 2009, 19:13:14
A moim zdaniem to po prostu nazywa się uzależnienie i tyle,szkoda gadać.......
Z mojej strony chciałem cię przeprosić Kocie,za moje czasami ostre posty w których krytykowałem cię za to,że jesteś zwolennikiem PCH,i broniłem zachowania Mory,głupio mi trochę,ale z drugiej strony warto jest czasami dostać nauczkę
Jak to mówią lepiej późno niż wcale.....
Pozdrawaim


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 23, 2009, 19:13:28
Wszystko, wszystkim, ale obrazanie jest niedopuszczalne.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Lipiec 23, 2009, 19:20:28
Kocie, pięknie to opisałeś, ale przecież te kolejne klony Mory same układają się w oczywistą

układankę.

To chyba przynajmniej większość forumowiczów rozpoznaje zanim kolejny klon otworzy usta.

Kocie, ja mogę pojąć czemu on to robi - po prostu go to bawi.

A więc bawmy się wszyscy sytuacją zamiast wymieniać "uprzejmości".  ;)

Pozdrawiam wszystkich - Ciebie Kocie również. :D :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 23, 2009, 19:24:30
Ja nie pamiętam już Kamilu tych,jak piszesz ostrych postów Twoich w kierunku moim,więc nie przejmuj się nimi. :)

Gdyby nie dar zapominania wydarzeń niekomfortowych,to umarlibysmy ze zgryzoty. :)

Zrób tak,jak ja.

Zapomnij i już się nie przejmuj. ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Lipiec 23, 2009, 21:56:54
Kocie, można przebaczać, ale nie można całkowicie zapominać  :P :)

Cała historia jest po to, żebyśmy wyciągali wnioski z minionych wydarzeń i żebyśmy mogli uczyć się

na błędach z przeszłosci.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 23, 2009, 22:20:55
Faktów będacych cząstką historii grupy ludzi niepowinno sie zapominać.

Wręcz przeciwnie-należy zapisywać.

Wymiana poglądów na tym forum,jako nieistotna nieprzejdzie do historii ludzkości.

O lokalnych spięciach po latach porozmawiamy raczej z uśmiechem wspominając pozytywnie wszystkie emocje.

Nie jesteśmy chyba wrogami sobie?

Raczej z racji nadmiaru energii sie tylko przekomarzamy.

To,co tu na forum się dzieje dla zdecydowanej większości z nas nie ma większego wpływu na dalsze losy.
Raczej miło spędzamy czas i przy okazji wiedzy troszkę połykamy.

A życie potoczy sie dalej.



Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Lipiec 25, 2009, 13:12:26
Marku324, jeżeli to bujda, to czemu tych klonów jest coraz więcej? Nic dziwnego, że im się wszystko miesza.

Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie coraz to nowsze klony. ;)


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 25, 2009, 15:55:40
Niech w końcu wypowie się admin na temat tych 'klonów" - wtedy wszystko się okaże.


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: marek324 Lipiec 27, 2009, 07:09:45
Przyłanczam się do wypowiedzi artqa: niech wypowie się admin

Oj Barabarax, Barabarax, cięzko się rozmawia z ludźmi, którzy jak już coś sobie wbiją do głowy to stają się "szczelni" na inne argumenty :) Po co te Twoje sugestie, podteksty, itd... zresztą jak przeleciałem po postach nie tylko mi inputujecie bycie Morą, Zmorą lub kimś tam jeszcze. Po co? Czy za wszelką cenę świat musi być zgodny z Twoim światopoglądem bo jak nie to będziesz go naginać aby było po twojemu? W tym aspekcie macie z kotem wiele wspólnego... tylko to raczej nie jest powód do dumy.


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 27, 2009, 09:13:56
Marek 324 :)
Nie wkurzaj się na Basię bo to fajna  i miła babka :) Poprostu Mora vel Milon vel Łowca ,tak nam namieszał że  doszukujemy się go w każdym nowym użytkowniku. To fajny ,mądry chłopak który z jakiś powodów ciągle nas sprawdza.Widocznie takie ma zadanie do spełnienia i ja go za to nie winię. Thotal napisał o nim mądre i ciepłe słowa ,które jakoś tak mniej więcej brzmiały ; jako Łowca sie zmienił,starał się być bezstronnym i nie atakował ludzi jak w porzednich wcieleniach. Myslę że to prawa i nastepne wcieleni Marcina bedzie jeszcze lepsze :D

Natmiast ciebie jakoś nie posądzam że jesteś Morą ,ty mi pasujesz na kogoś innego ,ale jeszcze za wcześnie żebym ci powiedziałam na kogo :P
Pozdrawiam serdecznie


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: marek324 Lipiec 27, 2009, 09:20:20
Witaj chanell, niestety czas nie ma tutaj wpływu na twoje podejrzenia. Wcześniej czy później i tak mnie do nikogo "nieprzyłatasz" bo zupełnie szczerze, nie mieliśmy się jeszcze okazji poznać pomijając te kilka uprzejmości które wymieniliśmy :)

Ja również Ciebie serdecznie pozdrawiam


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 27, 2009, 10:14:05
Marek kłamie i w konia Was robi.

Skończy się tak,że jak łowca będzie chwalony,bo postać to niezwykle pozytywna była-takie ma opinie w dziale nieobecności.

Zapomina się jednak,że postać na kłamstwie zbudowana pozytywna być nie Może.

Nietak panie DYREKTORZE ? :) ;)


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: marek324 Lipiec 27, 2009, 10:31:36
Na twój temat kocie się juz wypowiedziałem i powtarzać się nie będę - to tak delikatnie powiedziane co o tobie myślę. Odezwę się do ciebie jeszcze jeden, jedyny raz - po Świętach Bożego Narodzenia 2012 roku, o ile będziesz miał na tyle w sobie odwagi aby jeszcze na tym forum się pojawić, w co osobiscie szczerze wątpię.
To że ktoś usilnie stara się wierzyć w jakieś brednie dziadunia i babuni, bo nie dorósł do posiadania samodzielnego i obiektywnego zdania to jedno - robienie z siebie idioty nie jest w Polsce karane.
Ale narzucanie swojego zdania innym i robienie wody z mózgu być może innym, zagubionym osobom to już zupełnie coś innego. A przecież ty tak właśnie robisz, z każdym kto się nie zgadza z twoim "małym rozumkiem"

I nie dopisuj złośliwie stanowiska, bo tu określę to bezpośrednio i dobitnie, jeśteś złośliwym gówniarzem któremu w życiu oprócz własnych bajda-fantazji nic nie wychodzi. I starasz się sprowadzać innych do swojego poziomu, zamiast pomyśleć nad tym co inni mają do powiedzenia.


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 27, 2009, 10:37:38
Niestety DYREKTORKU morowe klony długo nie żyją,więc nie martw się o tak odległą przyszłośc.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

Napisz coć ciekawego o farmaceutykach,które Twój liczący się w Polsce kombinat produkuje.

Oczywiście nie w tym dziale.


Jeszcze raz Cię pozdrawiam!! :) :)


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 27, 2009, 13:53:18
Obaj panowie zadeklarowali zakończenie tych przepychanek, czyli spokój już?
Następne takie ekscesy będę musiał inaczej traktować.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 27, 2009, 18:11:29
marek324 to nie Mora bo Mora to ja a jak nie wierzysz to admin lub moderator mogą sprawdzić IP i porównać.


Marku i wybacz że przez mnie masz nie przyjemności bo widocznie teraz tak niestety będzie że nową bronią będzie wszystkich "innych i nowych" nazywać Mora.


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 27, 2009, 21:03:25
Według mnie - i mówię to bez jakiejkolwiek złości - najwyższy czas poblokować pewne IP.


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 27, 2009, 21:09:29
Myślę, ze to zakończy ten "rozdział" definitywnie.
Mora napisał do mnie i pozwolił mi zamieścić swój priv na forum:

Cytat: MoraBlaBlaBla
Cześć Dariuszu.
Chciałem się pożegnać[definitywnie] i mam nadzieję że pomożesz mi udowodnić że marek i ktoś tam jeszcze kogo oni obwiniają że to niby ja to nie jestem ja[tak jest naprawdę] tylko to konto jest moje jedyne na tym forum.

Lubię cię i liczę że zrobisz porządek z tymi ludźmi bo i tak jesteś za łagodny a cierpią na tym inni.

Żegnaj
Mora

Po zapytaniu, czy mogę to zacytować, napisał:

Cytuj
Możesz i uwierz mi że już mnie nie zobaczysz. Naprawdę mam teraz ...
dalszej części nie wstawiam, bo jest już bardziej prywatna.



Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 27, 2009, 21:32:46
Dlaczego ja temu człowiekowi nie wierzę?


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 27, 2009, 21:35:10
Bo samemu zdarzało Ci się pisać kłamstwa?


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 27, 2009, 21:45:22
Dlatego,że do końca gra.

Jest jeszcze jedna zagadka.

Czemu nie zarejestrował się teraz jako Mora,tylko BlaBlaBla?


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 27, 2009, 21:49:02
To nie jest tematem tego topiku.
Kończymy z tym


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 27, 2009, 21:54:12
Napisze tutaj aby nie zaśmiecać wątków. Na początku miałem ochotę odpowiedzieć niejakiemu Phio..i w tonie jego wypowiedzi i tak jak sobie zasłużył, ale jednak nie warto. Zrobię to spokojnie i powstrzymam się od mocniejszych słów.

Ze smutkiem stwierdzam, że mamy tutaj prawdziwą wylęgarnię "wybitności". Niestety wybitnościami są jak się okazuje wyłącznie we własnym mniemaniu. Wielu rzeczom się spokojnie przysłuchuję, na pewnych się nie znam, natomiast pewne mogę zweryfikować i wychodzi mi, że są to brednie. Po przekroczeniu pewnej "masy krytycznej" niektórych wypocin mówię - ok, sprawdzam. No i wtedy się zaczyna. "Osobistości" podnoszą larum i uciekają. Niektórzy - na co dzień karmiący nas tysiącami słów "wiedzy" - milkną gdy dochodzi do niewygodnych pytań - to wersja light. Bywa, że wykręcają się "nie chce mi się", "nie teraz". Niestety popadają również w amok. Nie dosyć, że nie zamierzają podać dowodów na swoje "mądrości" to wściekle atakują zapewne mając nadzieję, że krzykiem zagłuszą pytanie. Żałosne.
Zauważyłem, że poziom "niechęci" jest proporcjonalny do poczucia "wielkości", posiadanej "wiedzy" jak też [o zgrozo!] poziomu "rozwoju" duchowego przez delikwenta. Na dodatek wmawiają innym, że są mniej "zaawansowani" na ścieżce rozwoju lub jeszcze się nie przebudzili i nie dorośli do nowej ery. Powiem szczerze - jeżeli oni mają być reprezentantami tąej "wspaniałej nowej ery" to ja kategorycznie podziękuję i wolę pozostać "niedorozwojem".

Wielokrotnie przekonałem się, że taką niechęcią wykazują się osoby które po prostu łżą i wstawiają głodne kawałki. Zasada stara jak świat: "po owocach ich poznacie" znowu sprawdziła się.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Lipiec 27, 2009, 22:33:34
Samo słowo "forum" można interpretować jako jako rodzaj dyskusji.
A w dyskusji każdy przedstawia swój punkt widzenia; a jak doskonale wiemy punkt widzenia zależy od punktu siedzenia,więc przy każdej konwersacji będzie dochodziło do sporów, ważne byśmy podczas rozmów nie zapomnieli czym jest szacunek.
ps.  Wiem,że nie odkryłem Ameryki tymi słowami,ale szanujmy się na tym forum, a będzie nam się fajnie współpracowało i dużo się od siebie nauczymy.
pzdr 


Tytuł: Odp: Sesja 101 -Jak wam się podoba??
Wiadomość wysłana przez: marek324 Lipiec 28, 2009, 08:33:13
A czy ty komukolwiek wierzysz? Bo mi się wydaje iż sam kłamiesz i dlatego przez taki sam pryzmat postrzegasz innych. Żałosne


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Lipiec 28, 2009, 20:54:54
proszę pierwszy przykład braku szacunku wyżej
 ja Marku nikogo jeszcze nie zganiłem na tym forum za odmienne zdanie
"A czy komukolwiek wierzysz?" - mogę ludziom na forum nie wierzyć,ale na pewno nikomu nie powiem ,że jest żałosny
nie patrz na innych tylko sam staraj się mówić prawdę...
pzdr:)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Lipiec 28, 2009, 22:44:09
Przyszedłem na to forum trzęsąc się jak osika, ale rozluźniło mnie trochę to co tutaj spotkałem. Przynajmniej nie jestem sam niewiernym i opuszczonym grzesznikiem i będzie się z kim smażyć podczas tego końca ludzkości :) A tak poważnie, zapalcie sobie zioło, napijcie się melisy, zażyjcie Relanium i wyluzujcie. Jeżeli ktokolwiek z Was nie potrafi zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie i koniecznie próbuje mu wyperswadować, że jest idiotą to sam jest niewiele lepszy. Są tu zarówno sympatycy/optymiści jak i przeciwnicy/sceptycy i sądzę, że to jest dobre. Bo pod warunkiem, że obie strony są inteligentne potrafią zrozumieć, ze oboje mogą się mylić i powinni podejmować ze sobą dyskusję, próbując się dogadać lub starając nie schodzić na ścieżkę wojenną, dążyć do jakiegoś consensu. Nie potrafisz się dogadać? To spróbuj dojść do kompromisu. Ty myślisz i uważasz tak - ok, ja myślę inaczej -ok, przekonamy się kto ma rację w 2012 i nie ciągnąć temat jeżeli nie ma ku temu wyraźnej potrzeby. Bo jeżeli ktoś jest idiotą to rozstrzygnie to ogół, jakieś personalne utarczki tutaj są dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Podchodzi to pod jakąś niesmaczną zawiść i śmierdzi fanatyzmem.

To jedna sprawa. Druga. Gdy czytam takie wypowiedzi Kocie:

Cytuj
Drogi Kamilu!!

Całkowicie popieram twoje zdanie zawarte w wątkku "argumenty przeciw..." i skierowane do Bytu,czyli Mory.

Niezwykle rzadko się zdarza aby ktoś był tak bezczelny,że cytuje prywatną korespondencje.

Napisałem rzadko,bo znam kilka takich przypadków w wykonaniu jednego forumowicza.

Zgadnij o kim mówię?

Własnie!Mora kilkakrotnie tonąc w dyskusji cytował prywatna korespondencję chcąc pogrążyć cytowaną osobę.

Dla niektórych świrów(Byt założył wątek "Świruję")nie istnieje tajemnica korespondencji.

Nic więc dziwnego,że Byt tak się zachował w ekstremalnej sytuacji,bo Byt,to MORA.

To jego typowe zachowanie.

Interesuje mnie reakcja dyrektora Marka,który jak widzę polubił kolegę Byta.

Czy on również zacytuje prywatna korespondencję?

Drogi Moro.

Mam na oku całą Twoją rodzinkę zalogowaną na tym forum. Duży uśmiech ::

Nie mogę pojąć,czemu to robisz? Z politowaniem

To mam ochotę Cię strzelić w łeb przez monitor, niestety nie mogę. Dlatego duszę swoją złość nie tyle na Ciebie co na Twoją pieprzoną za przeproszeniem ignorancję i niezrozumiałą wręcz nienawiść i proszę Cię po raz trzeci abyś nie przyklejał nikomu etykiet. Osobiście szanuję tajemnicę korespondencji, uznałem jednak, że taką krótką i nie zawierającą istotnie osobistych informacji wiadomość mogę na forum udostępnić by pokazać, że ktoś bezpodstawnie się mnie uczepił i zrobił ze mnie jakąś ZMorę. A jako, że Morą nie jestem uważam, że mam prawo odpłacić Ci tym samym jednak tego robił nie będę bo nie zniżę się do Twojego poziomu. Jeżeli masz dalej zamiar atakować ludzi, zgadzam się na to. Postaram się Ciebie ignorować choć dławi się we mnie złość. Błagam Cię chłopie, daj sobie spokój albo opuść to forum jeżeli masz się nadal w taki sposób zachowywać.

P.S. Moderatorzy mają możliwość sprawdzenia IP użytkowników. Jestem doświadczonym użytkownikiem komputera i zdołałem się zorientować co do lokalizacji Mory ze starego forum.

http://209.85.129.132/search?q=cache:l7hDrVcugDcJ:www.cheops.fora.pl/forum-przeniesione-cheops-darmowefora-pl-paranauki,16/disclosure-project-zobacz-koniecznie,1464.html+mora+cheops&cd=6&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

Jeżeli podana przez niego lokalizacja jest prawidłowa (Chorzów) to mieszka ode mnie ponad 100 km. Ja mieszkam pod Opolem.

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Lipiec 28, 2009, 22:57:42
. Bo pod warunkiem, że obie strony są inteligentne potrafią zrozumieć, ze oboje mogą się mylić i powinni podejmować ze sobą dyskusję, próbując się dogadać lub starając nie schodzić na ścieżkę wojenną, dążyć do jakiegoś consensu. Nie potrafisz się dogadać? To spróbuj dojść do kompromisu. Ty myślisz i uważasz tak - ok, ja myślę inaczej -ok,
takie oczywiste i przy tym takie mądre...
pzdr


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 28, 2009, 23:45:19
Drogi Moro!(Bycie i Marku243)

Nie bijcie mnie proszę Was.

Postaram sie już Wam nie przeszkadzać,tylko nie Bijcie mnie. :o :( :-[ :-X :-\ :'(

Albo bijcie!!


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Lipiec 29, 2009, 09:28:38
Byt napisał:

Osobiście szanuję tajemnicę korespondencji, uznałem jednak, że taką krótką i nie zawierającą istotnie osobistych informacji wiadomość mogę na forum udostępnić by pokazać, że ktoś bezpodstawnie się mnie uczepił i zrobił ze mnie jakąś ZMorę. A jako, że Morą nie jestem uważam, że mam prawo odpłacić Ci tym samym jednak tego robił nie będę bo nie zniżę się do Twojego poziomu

To chyba ty się uczepiłeś niektórych osób na tym forum,jesteś tu zaledwie kilka dni a już zdążyłeś naszukać sobie wrogów, sam siebie nazwałeś Zmorą i to określenie jak najbardziej do ciebie pasuje.
A tą korespondencje moją to wyślij nawet papieżowi aby ją sobie przeczytał,jeśli jest dla ciebie tak ważna i tak cie strasznie uraziła.
Żałuję,że dałem się wciągnąć w te wasze idiotyczne gry,i nie potrzebnie wysyłałem wiadomość do kogokolwiek z was, mam już serdecznie  dość zabawy w doszukiwanie się kim jest dana osoba, czy naprawdę jest tym za kogo się podaje,lub za kogo się podszywa,
ŻENADA!!!!!!!!


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 29, 2009, 09:59:08
Kamil szkoda twoich nerwów ,usmiechnij się :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Lipiec 29, 2009, 10:36:02
chanell: charakter faceta w dużej mierze uzależniony jest od testosteronu :) czasami musi znaleźć w taki czy inny sposób ujście. więc nie uspokajaj go na siłę, samo przejdzie jak powie co mu na wątrobie leży.

kamil771: daj spokój bytowi bo swoją drogą komentarze kota oraz przypisywanie przez niego łatek i etykietek osobom które się z nim nie zgadzają też mnie wk...wia.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 12:52:51
Ja nikomu nie zaglądam do poglądów.

Miej sobie swoje a ja mam swoje.

Żadnych łatek i etykietek nie przypisuje nikomu.

Reaguję jedynie na nieeleganckie zachowanie niektórych forumowiczów.  :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Lipiec 29, 2009, 13:03:05
Nie? A co to jest: "Drogi Moro!(Bycie i Marku243)"?
Nie wiem jaka jest relacja między Morą a Bytem ale mnie z tym nie mieszaj. Jeśli jeszcze nie zaskoczyłeś że są to różne osoby to chyba czas najwyższy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 13:48:51
Mówie zgodnie z prawdą.

Przecież Twój pierwszy post mi o tym powiedział.

Czemu podszywasz się pod dyrektora zakładów farmaceutycznych?

Przecież to nieprawda. :)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Lipiec 29, 2009, 14:33:37
Cytuj
To chyba ty się uczepiłeś niektórych osób na tym forum,jesteś tu zaledwie kilka dni a już zdążyłeś naszukać sobie wrogów, sam siebie nazwałeś Zmorą i to określenie jak najbardziej do ciebie pasuje.
A tą korespondencje moją to wyślij nawet papieżowi aby ją sobie przeczytał,jeśli jest dla ciebie tak ważna i tak cie strasznie uraziła.
Żałuję,że dałem się wciągnąć w te wasze idiotyczne gry,i nie potrzebnie wysyłałem wiadomość do kogokolwiek z was, mam już serdecznie  dość zabawy w doszukiwanie się kim jest dana osoba, czy naprawdę jest tym za kogo się podaje,lub za kogo się podszywa,
ŻENADA!!!!!!!!
Nie znasz mnie, a przekonany co do mojego powiązania z Morą na spółkę z kotem wyładowujesz własne emocje w moim kierunku. Przestańcie się kierować domysłami i odrzućcie na bok personalne zawiści, ja nie zamierzam z nikim  tutaj wojować, szczególnie z kotem, który najwidoczniej popadł w pewnego rodzaju obłęd na punkcie Mory i własnego ego, ale wybaczam Tobie kocie, ponieważ nie mam przyjemności w wyczytywaniu oszczerstw w swoją stronę i mam nadzieję, że to się z czasem skończy. W innym wypadku dojdzie do tego na co po cichu liczysz, że odejdę z "Twojego terenu" z podkulonym ogonem i poczujesz się zwycięzcą swego prywatnego boju. Spinaj się dalej i atak ludzi wbrew zasadom tego forum, na które żaden z moderatorów ani administracji nie potrafi zaradzić, to Twój wybór. W powyższym poście wytłumaczyłem kwestię Twojego chorego przekonania i prosiłem, a wręcz błagałem o to abyś trochę wyluzował. Jeżeli koniecznie chcesz żebym był Morą niech i tak będzie, pamiętaj jednak, że to tylko Twoje urojenie, oparte jak wspomniałem na domysłach.


Tytuł: I gdzie ta sprawiedliwość?
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 29, 2009, 17:23:31
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3219.msg37171#msg37171
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=86.msg37167#msg37167
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3220.msg37163#msg37163
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3217.msg37160#msg37160
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=205.msg37071#msg37071
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1237.msg37028#msg37028
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1237.msg37023#msg37023
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=205.msg37005#msg37005
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3123.msg36987#msg36987
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3123.msg36984#msg36984
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3195.msg36876#msg36876
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3195.msg36803#msg36803
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3123.msg36676#msg36676
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=827.msg36652#msg36652
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3186.msg36650#msg36650
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3186.msg36559#msg36559
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3117.msg36444#msg36444
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=827.msg36407#msg36407

Wszystkie te posty są AUTORSTWA KOTA.

Obrażają, nękają innych użytkowników. Większość z nich to SPAM nie na temat. I pytanie dlaczego znowu nikt nic z tym nie robi? Czy temat Masz coś do mnie?! coś rozwiązał? Bo chyba raczej dalej podsyca ten ogień.

Tu nie chodzi już nawet o to kto kim jest bo Ja to Mora a Marek i Byt to zupełnie inne osoby(wystarczy sprawdzić IP) i chodzi mi o to że tolerowane jest tu znowu chamskie zachowanie i z przykrością muszę napisać że ktoś tutaj jest stronniczy.

Doskonale wiem że powinienem napisać do admina ale tego nie zrobię bo on chyba nigdy nie loguje a chcę aby ktoś coś z tym zrobił. Moim zdaniem kotowi za takie zachowanie powinno dać się kilka minusowych punktów(czyż nie po to one są?). Ja na wcześniejszym koncie zostałem ukarany za obrażenie Kiary banem a on? Święty nietykalny ma być? Skoro rzuca wyzwiskami na prawo i lewo.

Pozdro

EDIT: Takich postów kota jest więcej...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 17:36:59
Napracowałeś się kolego. :D :D ;D ;D

Znaczy się,że moja misja nie poszła w las,skoro zwróciłeś uwagę na to,co piszę.Jak nadal będziesz

niegrzeczny,to nadal będę się czepiał.

Dalej z kłamstwem,krętactwem,oczernianiem innych (najlepiej nieobecnych)walczyć będę. :) ;)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 29, 2009, 17:40:59
Nie jesteśmy kolegami.

Misja? Myślisz że jesteś per Rycerz tego forum? Dla mnie jesteś zwykłym hipokrytą i fanatykiem.
Mówiąc "nadal będę się czepiał" pokazujesz tylko to jak mądry jesteś.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Lipiec 29, 2009, 17:44:30

Doskonale wiem że powinienem napisać do admina ale tego nie zrobię bo on chyba nigdy nie loguje a chcę aby ktoś coś z tym zrobił. Moim zdaniem kotowi za takie zachowanie powinno dać się kilka minusowych punktów(czyż nie po to one są?). Ja na wcześniejszym koncie zostałem ukarany za obrażenie Kiary banem a on? Święty nietykalny ma być? Skoro rzuca wyzwiskami na prawo i lewo.

Pozdro

EDIT: Takich postów kota jest więcej...

Po mojej wczorajszej "interwencji" i po przypomnieniu regulaminu, ktoś zareagował bardzo szybko i usunął 5 postów, w których sie troche sprzeczaliśmy, może to admin, a może ktoś inny. Jak uważasz, ze jakaś wiadomosc narusza zasady forum, to powinineś użyć opcji "zgłoś do moderatora", może to będzie skuteczne.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 29, 2009, 17:47:14
Tak usunięte a kot pisze dalej? Pf jakie miał takie ma a powinien dostać karne punkciki.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 17:48:23
Nie powiem,co myślę na Twój temat,bo w orróżnieniu od Ciebie jestem skąpy i niechętnie częstuję

epitetami.

Pozdrawiam Cię mimo wszystko kolego. :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 29, 2009, 17:49:44
Cytuj
Dalej z kłamstwem,krętactwem,oczernianiem innych (najlepiej nieobecnych)walczyć będę. Uśmiech Mrugnięcie


Nie powiem,co myślę na Twój temat,bo w orróżnieniu od Ciebie jestem skąpy i niechętnie częstuję

epitetami.




Wiesz jak to się nazywa?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 17:52:18
blablabla. :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 29, 2009, 17:54:24
Pisz tak dalej i ignoruj moje ostrzeżenia a zamienisz się w drugiego kapłana.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 18:00:44
Pisz tak dalej i ignoruj moje ostrzeżenia a zamienisz się w drugiego kapłana.


Co to znaczy,że zamienię się w drugiego Kapłana?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 29, 2009, 18:03:19
To że brniesz ostatnią prostą drogą kapłana. Dokładnie podobnie jak on się zachowujesz a wszelkie NIE dla Projektu i twojego zdania traktujesz jako atak na swoje ego które chyba bardzo cię boli.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 18:13:06
Ja Ci chyba już mówiłem,że poglądy Twoje mnie nie interesują.

Możesz je mieć jakie chcesz,tylko przedstawiając swoje racje nie kpij,nie wyśmiewaj,nie oczerniaj poglądów innych niż Twoje.

Jeśli zwracam komuś uwagę,to ona nigdy nie dotyczy poglądów tylko krzywdzącego innych sposobu przedstawienia swoich racji.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Lipiec 29, 2009, 18:18:50
Koledzy :) :D, przepraszam, że się wtrącam, ale czegoś tutaj nie rozumiem. :o

BlaBlaBla :D, przeczytaj to co do mnie napisałeś na PW i wyjaśnij mi, czy ja mam może zwidy? :'(

Bo jak do tej pory to widzę, że kwitniesz na forum.

Nadal życzę Ci wszystkiego najlepszego, ale po co do mnie pisałeś, skoro tego nie wypełniłeś?

Czy zaszła jakaś nagła zmiana? Jeżeli tak, to mnie o tym poinformuj (jak nie chcesz na forum to zrób

to na PW), bo już się zaczynam gubić w czym Ci życzyć powodzenia, czy na starej, czy na nowej

drodze życia.

Życzę Ci jak dobrze wiesz, wszystkiego najlepszego i pozytywnego spojrzenia na świat, ale

doinformuj mnie o co Ci w tym życiu chodzi. :-*


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: BlaBlaBla Lipiec 29, 2009, 18:19:44
Człowieku to zacznij bo łamiesz regulamin nękając i obrażając innych + SPAM.


@ Barbarax
Dobrze jesteś poinformowana i z forum znikam ale chcę wyjaśnić tą cholerną sprawę bo ten człowiek obraża innych ludzi i domagam się sprawiedliwości.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 29, 2009, 18:26:53
Blablabla, ja też Cię kocham :)


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Lipiec 29, 2009, 18:27:25
BlaBlaBla :D, dziękuję za informację. :-*

Ja Wam obu życzę wszystkiego najlepszego, a czy Wy nie moglibyście sobie życzyć tego samego wzajemnie?

Pozdrawiam Was. ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: zodiakus71 Lipiec 29, 2009, 18:27:33
Blablabla odpuść ;D to się szybko nie skończy podobno koty mają kilka żyć to i tak nas wszystkich przetrzyma nawet Nibiru go nie ruszy :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 18:39:19
Ja myślę,że przedstawianie na forum co kilka dni nowych sesji odczytywanych z pisma maszynowego,którego doświadczyłeś za sprawą Boga Baldura jest OBRAŻANIEM FORUMOWICZÓW.

Ja myślę,że MANIPULOWANIE poprzez chęć wpłynięcia na opinię forumowiczów drukując wymśloną w chorej głowie sesję prywatną z En-Ki jest OBRAŻANIEM FORUMOWICZÓW.

KŁAMSTWEM chciałeś przekonać forumowiczów do swoich racji,bo bez kłamstwa nie masz siły przebicia.

Błędnie myślisz,że jedynie kłamstwo wynieść Cię może na piedestał ale widzisz,jak to się dla kłamstwa kończy.Sukces trwa pięć minut i błyskawicznie w porażkę się zamienia.

Nie dawaj mi więc kolego rad,gdy sam ze sobą masz pod górkę. :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Lipiec 29, 2009, 19:26:30
No o takich rzeczach względem Mory nie wiedziałem, mówię o tych rozmowach z Baldurem. Dopiero w Google udało mi się to znaleźć. Mimo wszystko sądzę, jako ateista, że prawdopodobieństwo istnienia Baldura jest równe prawdopodobieństwu istnieniu uczłowieczonego Boga, Sameula, En-ki czy magicznych majtek, więc jako forumowicz nie czuje się obrażony przez żadne z tych rzeczy. Może co najwyżej pojawiać się u mnie uśmiech w przypadku tych majtek, ale nie, na pewno nie czułbym się w jakiś sposób obrażony.

Manipulacja i zmyślanie to już jest jakiś zarzut, ale łeb mnie boli i idę się przejść, a w między czasie kocie gdybyś streścił mi jak to wyglądało byłbym zobowiązany. Mam nadzieję, że po wyjaśnieniu Mory już wiesz, że jestem zupełnie inną osobą i przestaniesz wyładowywać na mnie żale posiadane w jego kierunku. Ja naprawdę nie proszę o wiele, tylko trochę szacunku, ponieważ z nikim na tym forum nie staram się walczyć i nie uważam żeby to była dobra forma poważnej dyskusji, która na tym forum powinna się toczyć. Zwróciłem się prywatnie do Moderatora w tej sprawie, ale nadal widzę brak reakcji. Ponawiam prośbę, niech ktoś się weźmie wreszcie za porządek na tym forum bo usuwanie postów czy wrzucanie ich do śmietnika niczemu nie zaradzi, potrzebny jest dialog z personami tego forum.

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 29, 2009, 19:45:38
Cytat: Byt
Ponawiam prośbę, niech ktoś się weźmie wreszcie za porządek na tym forum bo usuwanie postów czy wrzucanie ich do śmietnika niczemu nie zaradzi, potrzebny jest dialog z personami tego forum.

Tak wciąż czynię/czynimy. Mnie już niekiedy palce od klikania bolą. Mam nadzieję, ze poskutkuje to, choć niektórych temperament jest trudny, niczym rozpędzona lakomotywa, do zatrzymania.
Ale efekty pomału jeż chyba widać, bo coraz mniej zaśmiecane są inne tematy na forum, a różnice zdań przenoszą się do tego właśnie miejsca.
Myślę, że to już jakiś postęp.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 29, 2009, 20:01:14
Drodzy koledzy  :D
  Zwracam się do was z prosba jako były moderator tego forum. Jak widać główny administrator tego forum Tom1ek żadko tu zaglada,Solo drugi admin też,jest jeszcze moderator globalny Hans Olo ,który bywa częściej,ale nie na tyle często żeby pomóc w ciężkiej pracy Dariuszowi.Są też moderatorzy pozostałych działów mona11 ,która wcale nie pokazuje się na forum i Muszin który wpada od czasu do czasu.Tak więc widzicie że Darek pozostał praktycznie sam na placu boju. Przecież sam nie może wszystkiego ogarnąć,bo jest to niemożliwością,ale i tak moim skromnym zdanie doskonale sobie radzi.
Mam do was prośbę,uszanujcie jego pracę i starajcie się nie zaśmiecać forum spamami i offtopami,ja ze swojej strony też obiecuję poprawę  ;D
Pozdrawiam serdecznie chanell


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 29, 2009, 20:05:53
Dzięki ogrome Chanell. :)

Dziękuję również wszystkim, którzy starają się o miłą atmosferę na forum nie tylko nie wdając się w przepychanki, ale również uspokajając co poniektórych poprzez priv'a.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Hans Olo Lipiec 29, 2009, 21:15:55
Gdybym miał taką opcję, pewnie dawno byłby już ban. Ja mogę tylko usuwać posty, a teraz najlepiej jak będziecie raportować magicznym przyciskiem, bo piszę magisterkę i rzadko wchodzę na forum. Jak proponujecie bana to do admina, bo tylko on ma dostęp do tej opcji obecnie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 29, 2009, 21:26:28
Dalej z kłamstwem,krętactwem,oczernianiem innych (najlepiej nieobecnych)walczyć będę. :) ;)
Bezczelność i gówniarstwo.
Przypomnę Ci w tym momencie, że nadal wiszą w powietrzu Twoje kłamstwa odnośnie mojego zachowania i czynów z których nie raczyłeś się wytłumaczyć. Nie raczyłeś bo udowodniłem że kłamałeś i musiałbyś przyznać się do tego kłamstwa - więc uciekłeś od tematu.
Więc proponowałbym nieco zawrzeć pysk gdy innym zarzucasz to czego sam się wielokrotnie dopuszczasz.

Admina prosiłbym aby jednoznacznie wyjaśnił sprawę z domniemanymi klonami Mory - jeżeli jest to prawda - zblokować. Jeżeli nie - niech Kot publicznie odszczeka ciągłe zarzuty tak jak publicznie wielokrotnie je powtarza. Ukróci to przepychanki i da nauczkę winowajcy.

Czyli podsumowując: niech każdy poniesie konsekwencje własnych czynów.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 29, 2009, 21:32:29
Cytat: HansOlo
bo piszę magisterkę i rzadko wchodzę na forum

Więc połamania ołówków.
Trzymam kciuki.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 21:38:28
Z miłością Artusiu do bliźniego odnoś się a on tak samo Cię postrzegać będzie. :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 29, 2009, 21:42:02
Gdybym miał taką opcję, pewnie dawno byłby już ban. Ja mogę tylko usuwać posty, a teraz najlepiej jak będziecie raportować magicznym przyciskiem, bo piszę magisterkę i rzadko wchodzę na forum. Jak proponujecie bana to do admina, bo tylko on ma dostęp do tej opcji obecnie.

Hans życzę ci sukcesów ,a jak się obronisz to stawiasz wszystkim forumowiczom :P
Powidzenia :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 29, 2009, 21:48:16
Z miłością Artusiu do bliźniego odnoś się a on tak samo Cię postrzegać będzie. :) :)
wujku "dobra rada" - zachowaj swoje zalecania w pierwszej kolejności dla siebie, wstaw je w miejsce hipokryzji. Gdy już będziesz sam się do nich stosował wtedy dopiero próbuj na innych.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Lipiec 29, 2009, 22:04:27
Dalej z kłamstwem,krętactwem,oczernianiem innych (najlepiej nieobecnych)walczyć będę. :) ;)

Jeśli zwracam komuś uwagę,to ona nigdy nie dotyczy poglądów tylko krzywdzącego innych sposobu przedstawienia swoich racji.

Kocie, nie bądź śmieszny, czy ty masz rozdwojenie jaźni? Najpierw zwróć uwagę samemu sobie, żebyś nie pisał wiadomosci obrażających innych forumowiczów, w tym mnie, przypomne Ci co mi napisałeś ostatnio na forum:

Cytuj
No to se usuń swój post a o inne się nie martw,chyba,że pupowłazem jesteś i dopilnować sprawy musisz.

Cytuj
Twój mózg chyba upałami przegrzany i uszkodzony został.

Odezwij się,gdy dobrze już będzie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 22:08:45
Chciałem spróbować na Tobie o Wielki.

Ty jesteś dobry i wiem,że potrafisz kochać i wybaczać,więc wybacz mi proszę wszelkie zło,którego doznałeś ode mnie.

Wybaczysz? :) :)

=========================================================

Drogi Symeonie!!

Cieszy mnie,że czytasz to,co piszę.

Niedługo zaczniesz mnie cytować.

To mi pochlebia. :) :)

Poproszę o polączenie w jeden tych postów,bo przez nieuwagę byłem zbyt szybki.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Lipiec 29, 2009, 22:13:20
Cytuj
piszę magisterkę
Pomyślności.

Kocurze, skończ swoją batalię i odpuść kąśliwe odzywki. Proszę Cię z całego serca.
Co do "klonów", spotkajmy się wszyscy na Skypie, ja, Mora, kot i osoby zainteresowane i wszystko będzie jasne.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 29, 2009, 22:34:55
Człowiek inteligentny wie, że może być grzeczny, albo złośliwy,dobry, albo przeciwny wszystkiemu i wszystkim....
Inteligencja pracuje dla wszystkich, a ci którzy potrafią wykorzystać jej dobra wiedzą, że najważniejsza jest MIŁOŚĆ


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Lipiec 29, 2009, 22:43:19
Wybaczysz? :) :)

Już dawno Ci wybaczyłem, chce tylko, żebyś zrozumiał, że Twoje obraźliwe słowa pod adresem różnych osób nijak mają się do Twoich słów o walce z oczernianiem i krzywdzeniem innych.


Niedługo zaczniesz mnie cytować.

To mi pochlebia. :) :)


Przecież już Cie zacytowałem, ale nie cieszyłbym sie na Twoim miejscu z tego, że ktoś umieszcza Twoje wypowiedzi, które jednak nie świadczą o Tobie najlepiej :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 29, 2009, 22:50:03
Cieszą mnie niektóre słowa Twoje Symeonie.

Cytowane są moje wypowiedzi,jako te negatywne ale myślę,że to z przyczyny niezrozumienia intencji moich. :) :)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Lipiec 29, 2009, 23:52:31
Myślę, że kot jest tworem Samuela, który ma nas skłócić, wystawić na próbę :) Nie dajmy się!


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Lipiec 30, 2009, 07:00:27
rany boskie, ręce z gaciami opadają jak się to czyta... a propo gaci - proponuję wręczyć złote kalesony kotowi jako nagrodę za najbardziej spaczoną psychikę, no może zaraz po kapłanie '718.
proponuje wogóle przestać dyskutować z tym gościem, bo czegokolwiek się nie powie on i tak przełoży sobie to tak aby mu pasowało - do ściany się nie gada, do papugi tymbardziej bo niczego konstruktywnego się nie usłyszy.
nie przesadzajmy, kot nie jest niczyim wytworem, zwłaszcza samcia - chociaz dla niego byłoby to pochlebstwo.
jedynym rozwiązaniem zaistniałej sytuacji jest lekceważenie goscia - z kimś takim się poprostu nie wchodzi w dyskusję, tymbardziej że to hipokryta. Już w którymś z poprzednich postów zasugerowałem aby sobie człowiek pogadał do swojej ręki. może mu odpowie... :) Zresztą wcale bym się nie zdziwił gdyby usłyszał głosy. Pewnie już się one w nim odzywają, kiedy wypowiedź kogokolwiek nie zgadza się z jego sposobem widzenia świata. Wtedy jego wewnętrzny głos mu podpowiada: - on kłamie, on kłamie...
Dyskusja z nim może trwać w nieskończoność niczego konstruktywnego nie przynosząc, a jedynie nakręcając sytuację. Ale nie ma się co przejmować gościem, wkrótce, jeśli już to nie nastąpiło życie go zweryfikuje. ZA tego co niestety widzę negatywnie...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Lipiec 30, 2009, 08:09:41
Ty Marku masz rację!! :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Sierpień 01, 2009, 01:28:45
kot nie wiem czy Tobie ktoś płaci za to żebyś ludziom dogryzał na tym forum, czy masz po prostu jakichś przerost ambicji i swojego ego, dziwie się sobie samemu, że w ogóle przejmuję się takim fanatycznym zerem jak Ty, ale chcę Ci powiedzieć, że mimo Twoich chorych ambicji nie opuszczę tego forum bo widocznie na tym Ci zależy. Co więcej, nie zniżę się do Twojego poziomu dlatego od tego momentu zignorują każdą Twoją kolejną wiadomość. Wysyłaj sobie wiadomości, pieprz dyrdymały na temat tego, że ja to Mora, mam to w dupie. Wyprowadziłeś mnie z równowagi, a jestem bardzo spokojnym człowiekiem, dlatego potraktowałem Cię krótko na PW. Trzymaj się.

Moderatorom i administratorom gratuluje podejścia i totalnego braku reakcji na to co wyczynia ten osobnik. Ja osobiście nie mam już siły z nim dyskutować i jeżeli ktoś z Was pofatyguje się do historii moich postów to zobaczy, że prosiłem kilkukrotnie o to aby się uspokoił starając się zakończyć jego bezsensowną krucjatę przeciwko Morze, która przez jego bezgraniczną wiarę w przekonanie, że ja to użytkownik Mora, odbija się na mnie - bezskutecznie. Mam serdecznie dość jego jadu, cynizmu i kierowanej w moją stronę nienawiści, która w rzeczywistości skierowana jest w stronę Mory. Jeżeli gdzieś przesadziłem to bardzo przepraszam, ale zeźlił mnie ten gość okrutnie. Jeżeli tak ma wyglądać egzekwowanie regulaminu na poważnym forum z szerokim spektrum istotnej i głębiej wiedzy do dyskutowania to przepraszam bardzo, ale szybko zejdzie ono na psy i to w dodatku przez rozszczekane koty. Jeżeli choć trochę zależy Wam - moderatorom i administratorom - na kulturalnej i rzeczowej dyskusji na tym forum to bardzo proszę, zadziałajcie na tego człowieka bo nie obraża i atakuje tylko mnie osobiście co od tej chwili postaram się ignorować, ale i innych użytkowników o czym mowa była w poprzednich postach tego wątku. Nie chodzi o to żeby go banować czy dodawać mu jakieś punkty, sądzę, że po pierwsze wyjaśnienie sprawy z Morą poprzez sprawdzenie adresów IP oraz spokojna dyskusja - Wasza z kotem, doprowadzi do tego, że się uspokoi. Ja jestem skory do dyskusji z kotem, ale jeżeli ten człowiek ignoruje moje kilkukrotne prośby, a wręcz błagania o spokój dyskusji i zaprzestanie czynienia fanaberii to przepraszam bardzo, ale w Don Kichota nie mam zamiaru się bawić, a tak to rzeczywiście względem kota wygląda.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 03, 2009, 08:56:36
To chyba jest odpowiednie miejsce do napisania o tym co mi się nie podoba.
Obserwując to forum już prawie miesiąc, zauważyłem, że niektóre nicki, mimo pewnych różnic (nawet płci) piszą/wypowiadają się w bardzo podobny sposób, co wzbudza podejrzenie, że są to klony. Zaobserwowałem takie powiązania u różnych grup użytkowników (przeciwników jak i zwolenników projektu), tak więc nikt kto oszukuje, nie powinien czuć się bezpiecznie, niezależnie od tego czy obecnie padają na kogoś podejrzenia czy nie, bo administrator może to sprawdzić i ja przyłączam sie do apelu, żeby wkońcu załatwił tą sprawe, bo ta mistyfikacja ze strony nieuczniwych użytkowników wprowadza tylko zamęt na forum.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 03, 2009, 10:07:43
Toć już o to prosiłem - o wyjaśnienie tejże sprawy, która robi się już mocno uwierajaca. Dopuszczam taką możliwość - występowania klonów - co do pewnych nicków/nicka mam poważne przekonanie, że to klon, lecz nie chcę rzucać oskarżeń bez upewnienia się. W każdym razie tylko admini mają możliwości dokładnego sprawdzenia. Winni powinni ponieść konsekwencje, bez względu na poglądy i zapatrywania.   


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 03, 2009, 10:27:00
Toć już o to prosiłem - o wyjaśnienie tejże sprawy, która robi się już mocno uwierajaca. Dopuszczam taką możliwość - występowania klonów - co do pewnych nicków/nicka mam poważne przekonanie, że to klon, lecz nie chcę rzucać oskarżeń bez upewnienia się. W każdym razie tylko admini mają możliwości dokładnego sprawdzenia. Winni powinni ponieść konsekwencje, bez względu na poglądy i zapatrywania.  

Wiem, że o to prosiłeś, właśnie dlatego napisałem, że przyłączam się do apelu. Im więcej osób na to zwraca uwage, tym większe prawdopodobieństwo, że ten problem zostanie rozwiązany.
Ja mam podejrzenia nie tylko wobec niektórych przeciwników PCH, którzy o klonowanie są posądzani wyjątkowo "hucznie", ale TAKŻE wobec zwolenników, którzy - z tego co czytałem w innym wątku - zostali już w przeszłości przyłapani na tym nieuczciwym procederze.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 03, 2009, 11:41:31
również się pod tym podpisuje, obiema ręcyma i nogami toże :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 03, 2009, 23:08:27
Ręce i cyce opadają... ;D
Wszyscy zamieniają się nicami, nikt już nie wie kim jest, dobrze że mi Ptak pozostał w garści - Jemu wierzę... ;D


Pozdrawiam wszystkich, tych bez własnej tożsamości również - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 03, 2009, 23:28:01
Wszyscy zamieniają się nicami, nikt już nie wie kim jest, dobrze że mi Ptak pozostał w garści - Jemu wierzę... ;D

Thotal, dlaczego ten w garści z dużej litery? Czyżbyś coś insynuował?   ::)

Miłych snów z ptakiem w garści! ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 03, 2009, 23:48:05
Kocie, wyobraź sobie, że można zajmować się kilkoma sprawami jednocześnie. Co do wyliczeń - pochwal się swoimi.

Uczciwie ostrzegam, że jeżeli nie przedstawisz dowodów na swoje oskarżenia co do mnogości nicków pewnych osób oficjalnie zawnioskuję do admina o wyciągnięcie konsekwencji. Tak jak mówiłem "zabawa" się kończy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 04, 2009, 00:15:46
Pamiętaj Arteczku,że jak mieczem wojujesz,to od miecza zginiesz.

Co zasiewasz,to zbierzesz.

Jeśli kpisz sobie z tego prawa,to biada Ci.

Nikt nigdy w ogień za forumowego Artqa nie pójdzie, czynisz jedynie spustoszenie a wydaje Ci się,że o prawdę walczysz,podczas gdy nikt nawet nie czyta Twoich złośliwości.

Wydaje Ci się,że przyjaciół masz.Rozejrzyj się.

NIKT Twojej prawdy nie pokocha.

Zostaniesz kiedyś sam-całkiem sam i bez żadnych szans,jak pewna pieśń treść piękną niesie.

Czemu nastawienie Twoje jest tak selektywne,że przeszkadzać jednym a wtórować innym musisz nie zważając na to,że nikt Ci zaszkodzić nie chce.

Nikt nie narusza interesów Twoich ale tu o coś innego chodzi.

Nastawienie do ludzi trzeba mieć pozytywne,trzeba im przychylnym być,nie powinno sie ich swoją miarą oceniać a raczej dobrych intencji wyglądać. :) :)



 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 04, 2009, 07:38:29
tak kocie: przychylność, akceptacja, pozytywne nastawienie, tolerancja, miłość do bliźniego... to wszystko u ciebie występuje. Szkoda tylko że nie widzisz że występuję tylko w stosunku do samego siebie lub tobie podobnych. Ale tak to już jest jak coś człowieka zaślepia


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Sierpień 04, 2009, 08:08:24
tak kocie: przychylność, akceptacja, pozytywne nastawienie, tolerancja, miłość do bliźniego... to wszystko u ciebie występuje. Szkoda tylko że nie widzisz że występuję tylko w stosunku do samego siebie lub tobie podobnych. Ale tak to już jest jak coś człowieka zaślepia

Marku a skąd Ty to wiesz? znasz osobiście Kota? hm..... jak łatwo ludzie oceniają nie mając bladego pojęcia o drugiej osobie.....prykre ale niestety powszechne......




Pozdrawiam :))


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 04, 2009, 09:06:59
wiki: skąd ja to wiem? bo cztam co on pisze. i w przeciwieństwie do ciebie staram się to obiektywnie ocenić. Takie są jego wypowiedzi i nie podważaj tego. I nie pozdrawiaj mnie za każdym razem bo od takiej pseudo miłości do wszystkich ludzi aż mnie mdli.
Sorry, ale gdyby rozwój ludzkości podyktowany był takimi słodkami osobami, kochającymi i tolerancyjnymi dla wszystkich to człowiek dalej byłby w epoce kamienia łupanego.
Może to i smutne, ale rozwój człowieka to historia przysłowiowego seksu, władzy i pieniędzy. A motorem napędowym jest wojna. Gdyby nie to nie miałabyś żadnej okazji publicznie wyrazic swoich myśli tak jak robisz to obecnie, gdyż protoplasta Internetu - powstały w latach 60 XX wieku ARPANET powstał na potrzeby armii.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Sierpień 04, 2009, 09:47:51
Marku to Ci napiszę, że bardo się mylisz, a ocena na podstawie kilku postów w necie jest płytka i nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością tak jest bardzo często.
Ty domagający sie prawdy....
Ty pokrzywdzony, ponieważ słusznie/niesłusznie posądzony....

a jednocześnie posądzający hihhi sorki ale to mnie bardzo bawi i śmieszy :))

Podważam Twoją wypowiedź ponieważ mam do tego podstawy, a Ty nie :)



Pozdrowionka  z jaskini  :))))




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 04, 2009, 09:56:01
Kocie, Twoją śpiewkę znam i daruj sobie. Jak zwykle nie odniosłeś się rzeczowo do mojego postu.

Poproszę po raz ostatni: podaj dowody, że BlaBlaBla, Byt i marek to ta sama fizycznie osoba. Krótko i na temat.
Jeżeli je masz to zostaną zbanowani, jeżeli nie, to powinieneś zarobić stosowne punkty karne i przeprosić. 

Wiki, zarzut jak mniemam dotyczy również i mnie - otóż oceniam postawę Kota na forum na podstawie wypowiedzi i zachowań. Nie wiem jaki jest prywatnie [uzasadnione jest podejrzenie, że zbytnio się nie różni od forumowego], ale chętnie się dowiem...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Sierpień 04, 2009, 09:59:26
Arteq mylisz się nawet przez myśl mi nie przepłynąłeś:))

Pozdrawiam :))


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 04, 2009, 10:06:37
wiki: "Ty domagający sie prawdy....
Ty pokrzywdzony, ponieważ słusznie/niesłusznie posądzony...."

Czy ja cokolwiek takiego napisałem? Czy dopowiadasz sobie? Wiesz jak jest z głuchym - czego nie usłyszy to sobie dopowie. Zresztą czego można się  spodziewać po kimś kto sobie w awatara smoczycę wstawia? Znaczy to jest twoja druga, wewnętrzna natura? Wiesz co, nawet nie wiem jak z kimś takim dyskutować :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Sierpień 04, 2009, 10:21:01
 ;D ;D
sam napisałeś, że przyłączasz się do apelu o prwdę dotyczącą nicków Mory, a posądzał Ciebie  Kocurek  :)))
Cytuj
również się pod tym podpisuje, obiema ręcyma i nogami toże
Cytuj
Drogi Moro!(Bycie i Marku243)

Nie bijcie mnie proszę Was.

Tak więc Mreczku drukowanymi:


wiki: "Ty domagający sie prawdy....
Ty pokrzywdzony, ponieważ słusznie/niesłusznie posądzony...."

 

chodziło mi o ( "Ty domagający sie prawdy....) domagałeś sie wyjaśnienia i prawdy o nickach... rozumiesz???
Ty pokrzywdzony, ponieważ słusznie/niesłusznie posądzony...."
cytat umieszczony wyżej Kot posądził Cię słusznie lub nie słusznie tego nie wiem :)))
Teraz rozumiesz o co mi chodziło :))
 

A smoczyca to może tytlko pragnienie..........a może jeszcze coś innego :))

Pozdrowionka:))

Tak samo z głuchym jak i ze ślepym  ;) ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 04, 2009, 10:48:34
Apelowałem o jednoznaczne i kategoryczne wyjaśnienie sprawy ników. Prawda. Natomiast wybacz, ale posądzenia kota spływają po mnie jak woda po kaczce. Ale każdy sobie interpretuje tak jak mu wygodnie.
Natomiast stierdzenie: : "Ty pokrzywdzony, ponieważ słusznie/niesłusznie posądzony...." zalatują mi epiką biblijną, i wybacz - jestem od tego jak najdalej.

Nazwijmy jednak rzeczy po imieniu: jak to jest drodzy zwolennicy PCH, jego zagorzali wyznawcy i obrońcy - jak to jest kiedy waszą wiarą, umusłem i ciałem zawładneła SEKTA? Bo innaczej już tego nie można nazwać


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Sierpień 04, 2009, 10:58:59
Apelowałem o jednoznaczne i kategoryczne wyjaśnienie sprawy ników. Prawda. Natomiast wybacz, ale posądzenia kota spływają po mnie jak woda po kaczce. Ale każdy sobie interpretuje tak jak mu wygodnie.
Natomiast stierdzenie: : "Ty pokrzywdzony, ponieważ słusznie/niesłusznie posądzony...." zalatują mi epiką biblijną, i wybacz - jestem od tego jak najdalej.

Nazwijmy jednak rzeczy po imieniu: jak to jest drodzy zwolennicy PCH, jego zagorzali wyznawcy i obrońcy - jak to jest kiedy waszą wiarą, umusłem i ciałem zawładneła SEKTA? Bo innaczej już tego nie można nazwać

A kto i gdzie napisał, że jestem zwolennikiem PCH? bo teraz to Ty sobie dopowiadasz :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 04, 2009, 11:02:51
"Nazwijmy jednak rzeczy po imieniu: jak to jest drodzy zwolennicy..." - jakbyś czytała z uwagą i zrozumieniem to przeczyłabyś że jest napisane: jak to jest drodzy zwolennicy... czyli wy, ogólnie zwolennicy PCh a nie jak to jest wilki, że zawładneła tobą sekta?
Ale wiesz jak to mówią: uderz w stół a norzyce się odezwą. Może trafiłem w sedno jaskółeczko :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Sierpień 04, 2009, 11:12:36
Przepraszam, nie zauważyłam, że następny post jest juz nie do mnie :)) mój błąd :)

sekty są wszędzie zaczynając od każdego wyznania religijnego i nie dotyczy to tylko zwolenników, ale również przeciwników...każdego owładania coś innego :)




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 04, 2009, 11:37:19
tak, masz rację - niektórych naprzykład owładneła chęć pouczania :) Ale rozumiem skąd to się bierze - od ENKO-nauczyciela :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Sierpień 04, 2009, 11:47:20
Cytuj
Jestem tu więc dla równowagi. dlatego aby mogły zobaczyć że istnieje inny, bardziej racjonalny nurt który nazywa się zdrowym rozsądkiem.

 :o :o :o
 tak więc słuchajmy zdrowego rozsądku, ale kadży swojego :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 04, 2009, 12:45:10
tak jaskółeczko :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 04, 2009, 18:20:53
Kocie, Twoją śpiewkę znam i daruj sobie. Jak zwykle nie odniosłeś się rzeczowo do mojego postu.

Poproszę po raz ostatni: podaj dowody, że BlaBlaBla, Byt i marek to ta sama fizycznie osoba. Krótko i na temat.
Jeżeli je masz to zostaną zbanowani, jeżeli nie, to powinieneś zarobić stosowne punkty karne i przeprosić. 

Wiki, zarzut jak mniemam dotyczy również i mnie - otóż oceniam postawę Kota na forum na podstawie wypowiedzi i zachowań. Nie wiem jaki jest prywatnie [uzasadnione jest podejrzenie, że zbytnio się nie różni od forumowego], ale chętnie się dowiem...


Dowodem na to,że Blablabla,czyli Mora kręci jest to,że sie zmył kolejny raz po angielsku,podczas,gdy zależało mu na porównaniu pewnych adresów.

Ja mu wyjaśniłem na czym polega jego kombinacja i dlaczego jako blebleble się zarejestrował.

Chcąc bezpiecznie klona wprowadzić musiał odwrócić uwagę i zarejestrować siebie na innym

komputerze niż klon.On nie mógł z czyjegos komputera jako Mora się zarejestrować ,bo nick Mora

jest zajęty.Jakie jest inne wyjaśnienie i czemu od razu przyznał,że blebleble jest Morą?

Zarejestrowal się więc na przykład w komputerze kolegi z bloku,jako blebleble od razu wyjaśniając,że

blebleble jest Morą.

Niezgrabnie mu to wyszło ale nie było innego wyjścia i trzeba było to tak właśnie zakombinowac.

Nawet niektóre teksty na prośbę mógł kolega pisać.

Z jego morowego natomiast komputera nadawać będzie jego klon.

Kto to taki?

Domyślam się ale pozostawiam to dla siebie.

Jedno jest pewne.

Mora nadal nadaje. :) ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 19:52:36
Mora

IP: 85.14.85.118

Proszę konto BlaBlaBla skasowałem a miało dokładnie takie samo IP jak to które podaję powyżej i widać je gdyby sobie admin sprawdził.

Twoje teorie spiskowe Kocie dotyczące mojej osoby to tylko twoje wymysły i obłęd który cię otacza. Powtarzam po raz ostatni na tym forum jest jedno konto(było nim BlaBlaBla) teraz jest to Mora żeby wszystko było jasne. Marek i Byt to całkowicie inne osoby oraz twoje oskarżenia wobec nich powinieneś odszczekać bo jakbyś nie wiedział to jest brak szacunku.

Niestety czemu musi tak być że zło otacza mnie we życiu prywatnym jak i tutaj na forum? Czy wy ludzie chociaż raz nie moglibyście przestać?

Bitwa którą wy prowadzicie trwa a problemy rzeczywiste które otacza ten świat zeszły na drugi plan. Kocie jesteś zły w sposób jaki piszesz do mnie i ludzi podobnych mi to brak miłości. Zapomniałeś posłuchać Enkiego a i Znaku życia nie otrzymasz.

Zabawne jest to że jesteś na tyle słaby że sam nie potrafisz walczyć tylko potrzebujesz przewodnika.

Ba powiem Ci więcej będziesz umierał dokładnie tak samo jak ja będę. Żadnej ochrony, pierniczenia opętanych ludzi nie uratuje tego świata. Będę miał ogromną satysfakcję gdy w końcu poczujesz się jaka jest prawda, wiem że wtedy zrozumiesz że istotą projektu cheops jest zło i ułuda w luksusie. Utopi nie zbudujecie.

Trudno jest się przyznać do błędu.

Trudno jest Mi samemu powiedzieć że jestem hipokrytą i czasami oszukiwałem. Moje wieczne powroty i odejścia. Jak to nazwaliście "zabawą". Przepraszam znowu.

Moim jedynym celem jest prawda. Mam inne metody niż takie jakie byście chcieli fakt źle zrobiłem. Nienawidzicie mnie trudno ale takich "prób" i "testów" nie będzie więcej. Chciałem tylko pomóc i uświadomić oraz nauczyć innych i ocalić przed złem.

Nie chce wybaczenia bo i tak na nie zasługuje na to. Niech to co ma być jest takie jakie jest a sprawa tych rzekomych klonów itd. powinna zostać szybko rozwiązana.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 04, 2009, 20:24:53
Mora!

A kto zakładał w przeszłości klony oszukując tym samym wszystkich?

Kto sesje chanellingowe z Bogiem Baldurem drukował?

Kto prywatną sesję z Enki spreparował aby wyżebrać błędne opinie na jej temat?

I Ty twierdzisz,że to ja jestem zły a Ty ten dobry masz być?

To moja wina ,że cały czas gierki swoje chcesz wprowadzać?

Pamiętasz nauki,które od Boga Baldura przekazywałeś?-Tylko z prawdą żyć należy.

Czy tak wygląda prawda,że robisz sobie jaja z ludzi wprowadzając ich w błąd?

Po co kasowałeś w takim razie konto Blablabla?

Może je zarejestruj ponownie i wtedy ktoś porówna adresy.

Moja reakcja wynika z oburzenia Twoim zachowaniem a nie z tego,że bezinteresownie złem zionę do Ciebie.

Zapracowałeś sobie na ten brak zaufania.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 20:34:04
Kłamiesz.

Tłumaczyłem jakie były moje cele i motywacje.
Channeling z Baldurem wymysł tak ale miało to wam pokazać jak łatwo można zrobić sobie taki "projekt" i nikt nawet się nie połapie w tym. Wiele osób uwierzyło w te przekazy. Przeprosiłem i potem przyznałem się do błędu.

Potem zmyślona prywatna sesja z Enkim.
Cel był jeden próba podrobienia Enkiego i sprawdzenie czy aż tak naiwni jesteście. Gdybym się naprawdę postarał nie odróżnilibyście czy napisał to Mora, Enki czy ktokolwiek inny.

Uważam siebie za dobrego człowieka bo tak powinno być powinniśmy wierzyć w dobro które każdy ma w sobie. Konto BlaBlaBla skasowałem bo było pod innym nickiem a wysuwałeś różne teorie dlaczego to nie Mora a BlaBlaBla jest moim nickiem. Widać takiemu elegancikowi jak ty nie dogodzisz bo po prostu kłamiesz w tym co piszesz poczytaj swoje posty i zachowanie w stosunku do innych forumowiczów bo może nie byłeś wtedy sobą.

Gierki widocznie lubisz gry... tak ty to nazywasz a dla mnie jest to zupełnie co innego. Jest to bardzo poważna sprawa.

Jak dla mnie powiedziałeś swoje i chyba wystarczy teraz ładnie jak kotek poczekasz aż pan Stolo sprawdzi IP z panem Markiem i Bytem i zobaczymy co wtedy powiesz...

Jak dla mnie znam wielu ludzi i wszyscy Ci którzy zachowują się podobnie jak Ty nie zasługują na dyskusje ze mną. Wolę trzymać się od takich ludzi z daleka. Także powodzenia bo będzie Ci potrzebne.

Widziałem wczoraj(jak się nie mylę) na forum Stola jak narazie cisza a szkoda.





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 04, 2009, 20:41:33
Pisałam do Solo w innej sprawie (w sprawie załączników) i odpisał mi że jest na wakacjach .Jak wróci to zajmie się forum.Nie wiem czy mnie nie ochrzani za to że wypaplałam tę wiadomość  :-[


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 20:42:42
Pisałam do Solo w innej sprawie (w sprawie załączników) i odpisał mi że jest na wakacjach .Jak wróci to zajmie się forum.Nie wiem czy mnie nie ochrzani za to że wypaplałam tę wiadomość  :-[

Aha dzięki chanell. Widocznie Bal z udziałem kota będzie trwał dalej szkoda że Tomek nie loguje. :/


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 04, 2009, 20:48:36
To,że tłumaczyłeś pobódki kłamstwa swojego nie rozgrzesza Cię w żaden sposób i kłamcą pozostajesz nadal.

Bandyta w sądzie tez stara się usprawiedliwić dokonane zbrodnie ale bandytą pozostaje już do końca życia.

Nie mów więc z zarzutem do mnie,że kłamię,bo Ty kłamstwem posługujesz się na codzień,więc naganne to dla Ciebie nie jest.

Ten zarzut od Ciebie brzmi śmiesznie.


Ponawiam prośbę,byś zarejestrował Blebleble aby porównać adresy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 20:50:12
Cytuj
Ponawiam prośbę,byś zarejestrował Blebleble aby porównać adresy.

Próbujesz mnie podpuścić czy co? Dobrze wiesz że jeżeli będę mieć dwa konta zostanę zbanowany.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 04, 2009, 20:53:46
Załóż dla oczyszczenia sie z zarzutów,na co masz dowód w postaci tej korespondencji.

Nie korzystaj z drugiego konta ale niech będzie czynne.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 20:58:44
Niestety dzisiaj się chyba nie będę mógł zarejestrować.

http://images43.fotosik.pl/174/2e0396f559634aa8med.jpg


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 04, 2009, 20:59:04
Lubie czarne koty zwłaszcza te z zielonymi oczkami ,mam małą prośbę Kocie  ::) odpuść sobie trochę plisss... :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 21:00:56
Ależ nie Chanell zostaw niech wielki detektyw bawi się dalej ale jego zabawa za nie długo się skończy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 04, 2009, 21:04:15
Chciałem aby Mora oczyścił się z zarzutów.

W jego to interesie jest.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 04, 2009, 21:12:30
Taki eksperyment przeprowadźcie gdy któryś z adminów będzie na forum, na te chwilę odpuśćcie sobie juz.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 04, 2009, 21:17:47
Poproszę po raz ostatni: podaj dowody, że BlaBlaBla, Byt i marek to ta sama fizycznie osoba. Krótko i na temat.Jeżeli je masz to zostaną zbanowani, jeżeli nie, to powinieneś zarobić stosowne punkty karne i przeprosić. 

Dowodem na to,że Blablabla,czyli Mora kręci jest to,że sie zmył kolejny raz po angielsku,podczas,gdy zależało mu na porównaniu pewnych adresów.

Pyszczyłeś, że Mora = Blablabla = byt = marek324. Nie prosiłem Cię o dowody, że Mora = blaBlaBla - to akurat dla mnie oczywiste. Wyraźnie prosiłem abyś podał dowody, że Mora/Blablabla = byt = marek324. Dowody proszę.

Cytat: Kot
Nawet niektóre teksty na prośbę mógł kolega pisać.
Z jego morowego natomiast komputera nadawać będzie jego klon.
Kto to taki?
Domyślam się ale pozostawiam to dla siebie.
Ależ już Ci mówiłem - te wywody powyżej to są jedynie przypuszczenie, a nie dowody. Trzeba było te przypuszczenie zatrzymać dla siebie aż do czasu zdobycia dowodów lub jasno wyartykułować, że są to jedynie przypuszczenia. Artykułując oskarżenia nie mówiłeś, że są to jedynie luźne przypuszczenia. Dałeś d...y z Lindą, potem głupkowato próbując wykazać, ze był to żart. Żarty się skończyły, więc teraz dawaj dowody. Więc jeszcze raz: proszę o dowody potwierdzające Twoje [być może szkalujące niewinnych] tezy.

Zarzuty o próbę robienia z forumowiczów wałów przez Morę przy wykorzystaniu Baldura - przyjmuję i uważam za uzasadnioną. Kto uwierzył to uwierzył, kto przy okazji się ośmieszył ten ośmieszył, a kto twierdził, że to przekręt to twierdził. Ale to całkowicie odmienna sprawa od sprawy "klonów"

Druga sprawa - uważam, że Mora kpi sobie z forumowiczów zakładając lipne konta - za to powinien zostać zbanowany - zresztą w myśl regulaminu. Do tego Mora nadal kłamiesz i nie jesteś konsekwentny - ileż to razy zapowiadałeś i zapewniałeś o definitywnym odejściu z forum - nawet ostatnimi czasy. Dla jasności - nie przymuszam i nie zachęcam do tego, ale nie zmienia to faktu, że Twoje słowo nie jest nic warte.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 21:22:48
Cytuj
Mora nadal kłamiesz i nie jesteś konsekwentny - ileż to razy zapowiadałeś i zapewniałeś o definitywnym odejściu z forum - nawet ostatnimi czasy. Dla jasności - nie przymuszam i nie zachęcam do tego, ale nie zmienia to faktu, że Twoje słowo nie jest nic warte.
Nie kłamie. Niech kot dostanie za swoje i chcę pokazać że mam tylko jedno konto na tym forum a gdy już sprawa się wyjaśni.

Powiemy sobie BajBaj raz na zawsze.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 04, 2009, 21:24:17
Mora, Co Kot to Kot, co Ty to Ty.
Dwa krótkie pytania:
1. Zapewniałeś, że definitywnie odchodzisz z forum?
2. Odeszłeś?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 04, 2009, 21:26:50
1. Tak
2. Nie

Sam na PW żądałeś ode mnie wyjaśnień a teraz masz pretensje że jeszcze tu jestem?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 04, 2009, 21:29:24
Nie żądałem - to raz. Dwa - dane słowo jest danym słowem. Powtórzę jeszcze raz: nie mam pretensji że jesteś - to nie moja decyzja i nie mnie dotyczy, nie ja namawiałem do niej czy nawet sugerowałem, wskazuję jedynie na brak konsekwencji i łamanie obietnic co dla mnie jest kłamstwem.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Silver Sierpień 04, 2009, 21:30:39
 Jak widać najpopularniejszy temat to - ''masz coś do mnie''.

Świadczy to wyraźnie o poziomie tego forum, które jest poprostu żałosne.
Jacy ludzie takie forum.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 04, 2009, 21:41:25
Jest mnóstwo tematów Silverze do wyboru.

Echo nie szaleje w nich a dyskusja się toczy.

Czemu więc niesie Cię do działu tego,skoro Ci nie odpowiada?

On jest szczelnie wytłumiony i chyba nie musisz się z jego powodu rozpraszać.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Sierpień 05, 2009, 04:20:11
Cytuj
Marku a skąd Ty to wiesz? znasz osobiście Kota? hm..... jak łatwo ludzie oceniają nie mając bladego pojęcia o drugiej osobie.....prykre ale niestety powszechne......

Cytuj
Marku to Ci napiszę, że bardo się mylisz, a ocena na podstawie kilku postów w necie jest płytka i nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością tak jest bardzo często.

Przeczytaj wypowiedzi kota. Jeżeli "W realu" jest w porządku, to znaczy, że w Internecie lub wyłącznie na tym forum odstawia celowo lub dla własnej przyjemności coś takiego, że już słów brakuje, a już zupłenie przy totalnym braku rekacji ze strony władz forum, a nikt nie ma ochoty tego tutaj znościć. Powiedz mi co to za człowiek, a nawet nie człowiek, użytkownik, którego prosi się kilkukrotnie i zachowanie spokoju i pewnego poziomu dyskusji, a on robi na przekór?

Cytuj
Mora, Co Kot to Kot, co Ty to Ty.
Dwa krótkie pytania:
1. Zapewniałeś, że definitywnie odchodzisz z forum?
2. Odeszłeś?

Cytuj
1. Tak
2. Nie

Hehehe

Cytuj
Jak widać najpopularniejszy temat to - ''masz coś do mnie''.

Świadczy to wyraźnie o poziomie tego forum, które jest poprostu żałosne.
Jacy ludzie takie forum.
Silver, cały "syf" na tym forum nakręca kot, ponieważ nie potrafi się uspokoić. Kiedy już widzę, że jest poprawa, za chwilę znowu oskarżenia, kąśliwe teksty i chamstwo. Ręce człowiekowi opadają, dlatego nie pozostaje nic innego jak ignorować tego osobnika do przyjazdu administracji, która mam nadzieję zajmie się całą sprawą, a nie omieszkam na ten temat porozmawiać z administratorem osobiście.

P.S. Mora, daj spokój z tematem, olej gościa bo to nie ma sensu. Za niedługo wszyscy na forum okażą się Twoimi klonami. Podejrzewam, że kot ma już nad łóżkiem blaclistę, tarczę z nickami i rzuca w nie lotkami :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 05, 2009, 08:29:02
No to się ubawiłem :)

kocie, wiesz jak to się nazywa? to co cię dręczy nazywa się manią prześladowczą. niestety :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 05, 2009, 09:54:17
Jak chcecie zakończyć tą kłótnie skoro cały czas jedna ze stron konfliktu prowokuje drugą.


Kiedy już widzę, że jest poprawa, za chwilę znowu oskarżenia, kąśliwe teksty i chamstwo.


Może to wynika stąd, że kiedy widzicie poprawe, nie możecie znieść takiego stanu rzeczy i poprzez prowokacje wywołujecie na nowo konflikt.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 05, 2009, 10:32:10
Ponieważ nie otrzymaliśmy Kocich dowodów na rzucone przez niego potwarze, apeluję do administracji co następuje:
1. Zażądanie od Kota tychże dowodów na podstawie których wysnuł oskarżenia.
2. W przypadku braku takowych - nakazanie oficjalnego przeproszenia [nie tam żadne "sorki, żartowałem"] osób które oskarżał, do tego przyznanie odpowiedniej ilości punktów karnych [nie mi osądzać ile]
3. W przypadku braku jasnych dowodów [nie przypuszczeń] przy jednoczesnym braku rzeczowych przeprosin - ban/czasowy ban.

Odnośnie Mory - ban/czasowy ban za jawne kpienie z regulaminu, który zakazuje POSIADANIA wielu kont, które zdarzało się, że były wykorzystywane jednocześnie. Tak samo - ban - dla każdego posiadacza wielu kont.

Myślę, że wniosek jest uczciwy, sprawiedliwy i ma oparcie w konkretnych zapisach regulaminu. Do tego - mam nadzieję - będzie zimnym prysznicem na rozpalone łepetyny, nauczką i przestrogą na przyszłość. Do tego może nieco nauczy niektóre osoby odpowiedzialności. 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 05, 2009, 10:35:23
Symeonie, ja się nie kłócę - jedynie podsumowałem pewien fragment wypowiedzi które tutaj przeczytałem. Nawet nie jest on agresywny, można go określić mianem diagnozy :)

A teraz z innej beczki, jakby niezwiązanej z tematem - ale co tam, pasuje wszędzie.
Zaległa jakaś taka cisza... rzekłbym grobowa :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Sierpień 05, 2009, 14:21:38
Cytuj
Może to wynika stąd, że kiedy widzicie poprawe, nie możecie znieść takiego stanu rzeczy i poprzez prowokacje wywołujecie na nowo konflikt.
Spójrz na historię moich postów. Przynajmniej trzykrotnie nawoływałem do tego aby kot się uspokoił, wręcz błagałem. Wreszcie postanowiłem go ignorować, więc nie opowiadaj pierdół przynajmniej Ty, bardzo Cię proszę. Arteq z Morą trochę kota łechtają, ale ja od tego odbijam. Ich też prosiłem żeby zignorowali kota.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 05, 2009, 16:12:54
Cytat: arteq
Ponieważ nie otrzymaliśmy Kocich dowodów na rzucone przez niego potwarze, apeluję do administracji co następuje:
1. Zażądanie od Kota tychże dowodów na podstawie których wysnuł oskarżenia.
2. W przypadku braku takowych - nakazanie oficjalnego przeproszenia [nie tam żadne "sorki, żartowałem"] osób które oskarżał, do tego przyznanie odpowiedniej ilości punktów karnych [nie mi osądzać ile]
3. W przypadku braku jasnych dowodów [nie przypuszczeń] przy jednoczesnym braku rzeczowych przeprosin - ban/czasowy ban.

Odnośnie Mory - ban/czasowy ban za jawne kpienie z regulaminu, który zakazuje POSIADANIA wielu kont, które zdarzało się, że były wykorzystywane jednocześnie. Tak samo - ban - dla każdego posiadacza wielu kont.

Myślę, że wniosek jest uczciwy, sprawiedliwy i ma oparcie w konkretnych zapisach regulaminu. Do tego - mam nadzieję - będzie zimnym prysznicem na rozpalone łepetyny, nauczką i przestrogą na przyszłość. Do tego może nieco nauczy niektóre osoby odpowiedzialności.   

1 - Jakiekolwiek dowody >Kot< będzie mógł przedstawić  dopiero po powrocie adminów, jeśli w ogóle będzie mozliwe udowodnienie czegokolwiek wstecz.

2 - To samo z banami, to sprawa adminów.

3 - Przeprosiny pomawianych przez >Kota< to już jego indywidualna sprawa, a minusowanie za brak takowych przeprosin, no cóż nie mnie wlepiać punkty karne za to że ktoś się do tego nie poczówa. Może administracja będzie miała inne zdanie w tej sprawie.

Tak, również myślę ze uczciwie podszedłeś do sprawy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 06, 2009, 07:46:20
kot: "Chciałem aby Mora oczyścił się z zarzutów. W jego to interesie jest."

Piszesz farmazony kocie. Tutaj zresztą nie powiedziałem nic nowego. Poprostu kontynuujesz dalej ich pisanie. W polskim prawie karnym istnieje instytucja domniemania niewinności. Oznacza to że dopóki nie udowodnisz komuś winy - czyli zarzucanych mu czynów - taka osoba pozostaje niewinna.  Obowiązek udowodnienia winy spoczywa na prokuratorze (oskarżycielu - a w tym przypadku tobie, bo to ty zarzucasz komuś winę). Koniec. Kropka.

Więc nie pisz że to jest w interesie Mory. Jest to w twoim interesie aby nie wyjść na hipokrytę. Kolejny zresztą raz. I pewnie nie ostatni.

P.S. "Dyskusja to wojna. Kultura słowna jest najważniejsza. Zaraz po skuteczności!"


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mora Sierpień 06, 2009, 18:57:58
Jak to się mówi arteq dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie. Mam obecnie jedno konto na forum i to udowodnię zresztą zbanowanie mnie nie będzie słuszne. Jak do tej pory(obecnie) ani na Morze ani na BlaBlaBla oraz Łowcy nie złamałem regulaminu.

Zresztą moich wszystkich postów które można znaleźć na tym forum nie skasuje nikt i chyba to co chcę powiedzieć nie zniknie nawet jak zostanę zbanowany.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 06, 2009, 19:08:22
Jako "Łowca" byłeś znakomitym redaktorem, czytałem wszystko, bo byłeś NEUTRALNY.
Bądź dalej neutralny zawsze i wszędzie, bez względu na ujawniony nick...


Serdecznie pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Sierpień 07, 2009, 04:13:16
Skończcie tą nagonkę na siebie nawzajem. Każdy z Was i ja i Ci którzy nie zamierzają. Ludzie! 3 lata życia na zostało do cholery!! :P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 11, 2009, 21:39:43
sam sobie zmontowaleś tę formę "oskarżenia", wycinając z kontekstu moja wypowiedź będąca w formie pytania.

Cytuj
Widać taka jest domena waszego klubu - rzucić oszczerstwo i tyle.
To właśnie jest oszczerstwo. A ja jeszcze nie przystapiłem do żadnego klubu.. więc i kłamstwo też jest.

Jest też mentalność Kalego: Bo jak się było inkwizytorem, to się wymagało dowodów na niewinność, a kiedy się jest artek`iem to się wymaga dowodów na "winność". Się Wymaga, się wymaga.


Cytat: Symeon
Dlaczego tak bardzo zależy Wam na opluwaniu i ciągłym dyskredytowaniu Kościoła i jego obrońców(..)
Alez mi nie zależy na tym. Gdzieś mimochodem podzieliłem się poglądem iż katolicyzm jest filozofią zbrodniczą.. i się zaczęło. Arteq się uaktywnił z osobistymi wycieczkami, bo mu po przekalkulowaniu wyszło, ze to o nim. Rozoczął przypuszczać agresywne ataki. Ale ja się ludzi nie tykałem, a wyraziłem opinię o systemie światopoglądowym, skutkach jego funkcjonowania.

Ach, więc nagle jest to zapytanie. Nie dziwi mnie taka postawa, nawet jej się spodziewałem - tego sposobu "obrony".
Sposób stary jak świat - rzucić błotem będąc ubranym w rękawiczki, a następnie pokazywać czyste ręce.

Żenujące - wcześniej głośno się mówiło, insynuowało, a gdy przyszło co do czego - "to nie tak, nie to miałem na myśli". Tacy duzi i odważni, a nagle jak mały Jasio, trudno, jeżeli takie są Wasze standardy - niech będzie. Podobne zabiegi można zaobserwować u niejakiego Palikota - on też robi minę niewiniątka i rozkłada ręce w geście niewinności - wszak zadał tylko pytanie a nie stwierdzenie. Gówniażerskie zabawy w grę słów. Moje standardy są nieco inne - bardziej odpowiedzialne. Sytuacja jest dla mnie pewną nauczką, że nie należy traktować Was zbytnio poważnie i oczekiwać honoru.

Tak, ten "rzucony mimochodem pogląd" iż katolicyzm jest filozofią zbrodniczą wziąłem jak najbardziej do siebie - jako katolik.


Tytuł: Odp: Argumenty PRZECIW przekazom En-ki
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 23, 2009, 21:11:58
Bezczelnością oczerniasz.

Bezczelnością jest zdrabianie imienia osoby,którą obmawiasz.

Ogólnie jesteś bezczelny.

Do konkursu uczciwości nie namawiaj mnie,bo nie mogę z Twoją się przyrównywać.Mam do siebie szacunek typu tego,że nie chcę uczestniczyć więcej w sytuacjach takich ,gdyz wiele tracę poddając się niepotrzebnym emocjom.

Ale możemy otworzyć nowy temat na przykład:"Czy Kościół Katolicki w Polsce dla mamony działa,czy też powołany przez Boga zostal i zgodnie z Jego wolą kierowany jest?"



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 23, 2009, 21:25:17
Zadam konkretne pytanie: w czym oczerniam? Jasno odpowiedz - bo zarzuciłeś mi oczernianie w konkretnym przypadku - nawoływaniu samcia do datków. Widzę niestety, że już się wijesz i próbujesz wywinąć z odpowiedzialności.

Krótko: mówiłeś prawdę czy kłamałeś z tym oczernianiem przeze mnie samcia?

I to nie jest żaden konkurs tylko wyjaśnienie kto tutaj kłamie. Ja uważam, że Ty i mam na to dowody. Sprawę postawiłem jasno i uczciwie - każdy ponosi konsekwencje za wypowiedziane słowa.

Nowy wątek? Jeżeli chcesz otwieraj, jeżeli uznam, że mam w nim coś do powiedzenia to wypowiem się i będziemy mogli wtedy dyskutować. Ale teraz i w tym wątku rozmawiamy o czymś innym, więc nie uciekaj tylko doprowadźmy sprawę do końca.



Tytuł: Odp: Argumenty PRZECIW przekazom En-ki
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 23, 2009, 21:42:20
Ty nawet nie widzisz,co czynisz.

Kazdy uczestnik tego forum zna Twoje nastawienie do Projektu Cheops.

Każdy widzi i czuje szyderstwo,wyśmiewanie,dogryzanie,niepotrzebne złośliwe uwagi Twoje są na porządku dziennym.

I ty mnie śmiesz pytać gdzie wina Twoja?

Ty cały jesteś przesiąknięty wrogością nie tylko do PCh ale do wszystkiego,z czym niezgadza się Twój Kościół.

Przez takich,jak Ty On coraz bardziej się niemój robi,bo pycha Twoja i innych przedstawicieli rozrasta się w mniemaniu,że bezkarności jesteście przeznaczeni,bo kto sprzeciwi się woli Boga?-Boga,w którego niewierzycie zapewne,bo kto mógłby na potepienie się z premedytacją narazić?Zresztą tacy,jak Ty bez dowodów nie wierzą w nic.

   


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 23, 2009, 21:46:56
Prawda jest jedna dla obydwu przypadkow, i KRK i Samuel nawoluja do dawania datkow finansowych.
Kto z kogo czerpie przyklad? To inne zagadnienie, nie mniej jednak obyda przypadki sa idetyczne. Chodzi w nich o pieniadze.
Roznica? Samuel nawoluje , kaplani KRK podstawiaja tace pod nos wiernych, nie dawanie nie jest mile widziane.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Argumenty PRZECIW przekazom En-ki
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 23, 2009, 21:56:20
I tu przyznam Kotowi racje, w jego slowach arteq jest bardzo duzo prawdy o Tobie. Gdybys nie wyzwolil z siebie tyle agresji w stosunku do wszystkich ktorzy maja inny swiatopoglad niz Ty, nie zaistnialo by na tym forum tyle odkryc bezprawia , falszu i okrucienstwa zwiazanego z KRK.
Ale widzisz "kij ma dwa konce" , tak wiec przyczyniles sie bardzo aktywnie do tej odslony i mysle ze nieswiadomie pomogles wielu mlodym ludziom zdjac ze swojej swiadomosci klamstwa doktrynalne.
Nie zblizyles ich do religji , dzieki Tobie oddalili sie od niej.
Zle to czy dobre? To juz kazdy oceni co jest jego dobrem.

Nie mniej jednak Stworca zapowiedzial iz kazde klamstwo odsloni swoja twarz, naprawde nie ma uprzywilejowanych , na ktorych ten wolal klamstwa przetrwa. Zatem dzieje sie, wracamy do korzeni klamstwa by je obejrzec i porownac z prawda.

kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 23, 2009, 22:14:48
Oczywiście, że znają moje nastawienie do pch bo się z nim nie kryję. Owszem bywam złośliwy, używam czasami kpin, zdarza mi się być zawziętym czyli dogryzam - nie twierdzę, że tego nie znajdziecie w moich postach. Uciekam się czasami do tego aby lepiej unaocznić pewne sprawy. Nie bronię tego również w odniesieniu do mnie - byle opierało się to na prawdziwych zdarzeniach. Już wielokrotnie Kocie proponowałem - jeżeli kłamię to pokażcie gdzie, gdy pomimo konkretnego udowodnienia mi kłamstwa obstaję przy nim - zgłaszajcie do admina - poniosę konsekwencje. Więc zarzuty o poczuciu bezkarności są chybione.
Zwróć również uwagę na niekonsekwencję swoich zarzutów: piszesz, że jestem członkiem KK [czyli w domyśle wierzę w to co mówią - również w dogmaty] a zaraz potem zarzucasz, że bez dowodów w nic nie uwierzę.

Kocie, myślę, że moje zachowanie w postach zostało wyjasnione/omówione. Jednak nie zmienia to faktu, że oskarżyłeś mnie o rzucenie oszczerstw w konkretnym przypadku. I tę sprawę chcę wyjaśnić.

Kiaro, masz rację - w obu przypadkach jest nawoływanie o datki, bo pomimo, że ksiądz nie mówi z ambony "dajcie na tacę" to fakt chodzenia z tacą po kościele można tak potraktować. Uczciwie jednak muszę przyznać, że ANI RAZU nie spotkałem się z tym żeby w przypadku gdy nic nie dam [a to częsty przypadek] ksiądz spojrzał się krzywym na mnie krzywym okiem. Na Ciebie łypie?

Co do pch - pamiętam jak pch podszedł do deklaracji pomocy wolontariuszy w wykopaliskach - zamiast przyjeżdżać i pracować lepiej dajcie pieniądze.

edit:
Kocie od kiedy bezczelnością jest zdrobnienie imienia? Czy gdy zdrabniamy czyjeś imię to jesteśmy wobec niego bezczelni? Przeszkadzało niektórym [nie wiem komu personalnie] że wyrażam się per "Lusia" - fakt nieco infantylnie, więc zaprzestałem. Uważam, że "Lucynka" jest jak najbardziej dopuszczalne. Wszak na Ciebie o "artusia" czy "arteczka" nie oburzałem się, prawda? Więc dlaczego piętnujesz we mnie to czego sam się dopuszczasz?

I nie obmawiam - mówię wprost i publicznie co myślę na jej temat - ma możliwość komentarza. Nie szepcę o moich zapatrywaniach nikomu na ucho, nie smaruję na PW. Jeżeli kłamię - powtórzę jak mantrę - jestem gotów ponieść konsekwencje.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 23, 2009, 22:17:44
Czyli jak ktoś prosi o datki,to jest źle?

Jak prosi się o datki na dom opieki albo zwierzęta,to czy należy się przeciwstawiać temu i lampka czerwona w głowie zapalić sie powinna?

Jeśli ktoś jest słaby i nie ma rozgłosu jak Kościół?- a zbiera się na cel,to od razu odstrzelić go należy?

Czy tylko silnych i znanych należy promować a biednych i słabych na łaskę losu skazywać?

Co złego w tym,że ktoś organizuje fundusze na cele,które w założeniu wzniosłe są?


Kościół Katolicki ma takie uprawnienia i mimo potęgi finansowej i zaplecza swojego cały czas zbiera.

Więcej zbiera niż potrzebuje.I choć potencjał pomocy do udzielenia jest ogromny-nie czyni tego.

Potrzeby własne i egoizm tworzą dystans do postrzegania misji,jako głównej roli powołania swego.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 23, 2009, 22:31:47
Czyli jak ktoś prosi o datki,to jest źle?

No i zaczynasz już uciekać. Sprawa dotyczy oskarżenia mnie, że dopuściłem się oszczerstwa twierdząc, że samcio nawoływał do datków - to mi zarzuciłeś i z tego mamy się obaj rozliczyć, czyli wyjaśnić kto kogo oczernił.

W tej krótkiej dyskusji nie było rozważane czy to źle czy dobrze [nawoływanie do datków] - to temat do dalszej dyskusji.


Więcej zbiera niż potrzebuje.I choć potencjał pomocy do udzielenia jest ogromny-nie czyni tego.
Kocie, jeszcze z jednego się nie rozliczyłeś, a już kolejne kłamstwo. KRK niesie pomoc, więc to czyni. Jest wiele akcji jednorazowych [pomoc powodzianom, czy tez ofiarom kataklizmów - nawałnice, burze] jak i długofalowych - np. Caritas, misje.
Możemy zastanawiać się czy kilkaset milionów pomocy to dużo czy tez mało [Caritas Polska 2008], lecz to namacalna pomoc - której to brak raczyłeś powyżej zarzucić.
Apeluję po raz kolejny - zanim coś klepniesz - zastanów się i sprawdź czy się nie ośmieszasz.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 23, 2009, 22:42:37
Niedopuściłeś się w tym przypadku oszczerstwa,więc nie manipuluj.

Dopuściłeś się szyderstwa,o czym napisałem.

Podłością jest szydzić ale nie dla każdego.

Nie rozśmieszaj mnie z tą dobroczynnością.

Na całym Świecie mafia uczestniczy w tym bardzo chlubnym czynieniu dobra,jednak tu o bilans chodzi.

Nie klep więc kleszko drogi nim zastanowisz się,co piszesz.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 23, 2009, 23:01:33
Ja jedynie zareagowałem wcześniej na bezczelne próby Arteqa w oczernieniu Samuela,że za mamoną nawołuje aby do PCh trafiała.

Niedopuściłeś się w tym przypadku oszczerstwa,więc nie manipuluj.
Dopuściłeś się szyderstwa,o czym napisałem.

Wyraźnie użyłeś słowa "oszczerstwo", a nie "szyderstwo" - więc nie zarzucaj mi, że manipuluję. To Ty teraz - jak widać na załączonym obrazku - starasz się manipulować aby - jak przypuszczam - wykpić się od odpowiedzialności. Jak obiecałem - doprowadzę sprawę do końca. Aktualnie rozmawiam z Tobą, jeżeli dyskusja nie przyniesie skutków będę zmuszony porozmawiać z adminem.

Słów: Niedopuściłeś się w tym przypadku oszczerstwa,więc nie manipuluj nie mogę uznać jako przyznania się do winy bądź przeprosin za rzucone oszczerstwo. Zabrakło słowa "przepraszam" oraz "kłamałem rzucając na ciebie oszczerstwo". Myślę, że sytuacja jest jasna.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 23, 2009, 23:13:45
Dajesz niniejszym dowód,że cały czas manipulujesz.

Nawet cytat,który zamieszczasz świadczy o tym.

Brak argumentów zamazać chcesz podobieństwem werbalnym wyrazów o zupełnie w tym przypadku innym znaczeniu.

Kłamstwo z premedytacją bije od Ciebie stwierdzam więc.

Po bandzie chcesz mi wcisnąć coś ale nic to.Taki już jesteś.Nawet w dyskusji nie mogę Cię po polsku opierdzielić,bo zaraz się poskarżysz.

Jeśli Twoim orgazmem sprawa ma sie skończyć,to ją doprowadzaj do końca.

Fe!!

Bez udziału mojego niech to będzie pozwól.

Popraw się proszę a wszystko w niepamięc pójdzie. :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 23, 2009, 23:33:27
Popołudniu przedstawię cytaty, że samcio nawołuje do datków na rzecz pch/DŚ i tym samym udowodnię, że zarzucane mi przez Ciebie oszczerstwo [jak widać na załączonym cytacie w poście wyżej] w tym temacie jest kłamstwem i oszczerstwem wobec mnie.


Kocie jeżeli naprawdę chcesz mnie opierdzielić, a obawiasz się jedynie konsekwencji na forum - jestem gotów umożliwić Ci abyś powiedział mi to bezpośrednio i prosto w oczy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 23, 2009, 23:43:35
Za bardzo wrażliwy na smrody Świata tego jestem aby narazić się na chwilową utratę piękna,które mnie otacza.

To zapewne nie byłoby dla Ciebie miłe spotkanie,więc dyskomfort Twój wpłynąłby na mój.

Ale jak poprawisz się,to czemu nie?

Jeszcze jedna owieczka nawrócona warta czasu poświęcenia będzie.

Przybywaj zatem,gdy zrozumiesz to,o czym piszę.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 23, 2009, 23:49:23
Kocie, a ja myślałem, że już zmądrzałeś. Najpierw publicznie twierdziłeś, że niektóre konta na forum są założone przez Morę, Lindzie powiedziałeś, że to był tylko taki żarcik, Byta do tej pory nie przeprosiłeś. Później obiecałeś Artq'owi, ze przedstawisz swoje wyliczenia czasu lotu Nibiru, Arteq przedstawił swoje, do których Ty wstawiłeś inną wziętą z sufitu prędkość, tak żeby koniecznie zmniejszyć czas lotu Nibiru, a na koniec powiedziałeś, że nie będziesz pokazywał swoich wyliczen, bo te Artq'a są ok. Przecież to jest żałosne. Teraz nie chciałeś przyjać propozycji Artq'a, bo wiedziałeś, że możesz przegrać i będziesz musiał przeprosić. Zachowujesz się jak zwykły tchórz, trzeba nazywać rzeczy po imieniu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 23, 2009, 23:52:31
Ja nic niestety nie zmieniłem się Symeonie drogi od miesiąca przynajmniej lub trzech.

Przepraszam Ciebie i innych za to ale zbyt krótki okres to na poprawę był.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 24, 2009, 00:06:33
Cytat... "Za bardzo wrażliwy na smrody Świata tego jestem aby narazić się na chwilową utratę piękna,które mnie otacza."

Kocie , prosisz o kulture na forum, stosuj ja tez  sam.
To jest bardzo obrazliwa wypowiedz.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 24, 2009, 00:12:44
A Ty Kiaro rozpaczliwie sprzymierzeńców szukasz?

Pomyśl i postaraj się więcej światła zobaczyć w wypowiedzi mojej.

Interpretacja od Jakości Twojej zależy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Sierpień 24, 2009, 00:38:35
Za bardzo wrażliwy na smrody Świata tego jestem aby narazić się na chwilową utratę piękna,które mnie otacza.

Jak widać nie za bardzo:

Kocie, a ja myślałem, że już zmądrzałeś. Najpierw publicznie twierdziłeś, że niektóre konta na forum są założone przez Morę, Lindzie powiedziałeś, że to był tylko taki żarcik, Byta do tej pory nie przeprosiłeś. Później obiecałeś Artq'owi, ze przedstawisz swoje wyliczenia czasu lotu Nibiru, Arteq przedstawił swoje, do których Ty wstawiłeś inną wziętą z sufitu prędkość, tak żeby koniecznie zmniejszyć czas lotu Nibiru, a na koniec powiedziałeś, że nie będziesz pokazywał swoich wyliczen, bo te Artq'a są ok.

Wydaje się, że zamiast od "smrodów" stronić to ciągle zwady szukasz i kłamstwa węszysz.
Nie wiem, ile się mówi że koty żyć mają? Z resztą nie istotne, na nic im się nie przydadzą, jeśli cały czas skakać będą z większej wysokości.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 24, 2009, 00:43:24
Jeśli ktoś z Twoich bliskich Janneth posądzany o niegodziwość często bedzie,to zarzut,że często zwady szukasz będzie dla Ciebie krzywdzący.

Ty nie widzisz krzywdy mojej,bo nie obchodzi Cię ona a reakcję moją oceniasz.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 24, 2009, 00:51:55
Cytat... "Za bardzo wrażliwy na smrody Świata tego jestem aby narazić się na chwilową utratę piękna,które mnie otacza."

Kocie , prosisz o kulture na forum, stosuj ja tez  sam.
To jest bardzo obrazliwa wypowiedz.

Nie czuję się tym mocno urażony - niech sobie pisze, porównuje do smrodu. To tylko epitet bez pokrycia, pod wulgaryzm nie podpada - nie warto nawet machnąć ręką. Pragnął mnie "opierdzielić" ale zasłaniał się forum - chciałem mu to umożliwić - jak zwykle uciekł.
Natomiast zarzutów o oszczerstwo nie odpuszczę tak łatwo.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 24, 2009, 01:04:04
Łaskawco łaski Nie potrzebuję ani ekspertyzaTwoja znaczenia nie ma,bo w błąd wprowadza,że niby miłosierny jestes.

Oszczercą słusznie sam się nazwałeś.

Ja inne złe cechy Twoje zarzucam Ci ale widać,że łagodnie je zdefiniowałem,skoro ich nie podnosisz.

Niepodoba Ci się jedynie epitecik,którym sam się określiłeś.

Śmiesznie to wygląda Artuniu.




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 24, 2009, 01:39:52
A Ty Kiaro rozpaczliwie sprzymierzeńców szukasz?

Pomyśl i postaraj się więcej światła zobaczyć w wypowiedzi mojej.

Interpretacja od Jakości Twojej zależy.

Kocie ani rozpaczliwie ani nie rozpaczliwie  sprzymierzencow nie szukam.Mniemalam iz jestes fajny delikatny facet. A faceci takiego pokroju nie znizaja sie do fraz tego typu tylko dlatego iz okazja sie znalazla.
 Boje na wybujalosc elokfetna sa dla mnie ciutkie male, chociaz czasami komus uda sie mnie tez w to wciagnac. To wszystko.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Sierpień 24, 2009, 06:15:51
oj Kocie Kocie
sam oskarżasz o zdrabniania imion (wg mnie też jest infantylne i nie powinno tu mieć miejsca gdyż znaczenie zdrobnień zależy od kontekstu - a w wypowiedziach artqa ma to ośmieszyć imiennika - powinno to być zauważone i jakoś "ukrócone") ale sam stosujesz obraźliwy styl

"kto pierwszy bez winy niech rzuci kamieniem"


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: stolo Sierpień 24, 2009, 09:56:56
Chciałbym prosić o zakończenie tych słownych przepychanek.

Kocie - jednej sprawy nie zakończyłeś a już wdajesz się w drugą?? Przeproś albo pokaż dowody i sprawa będzie załatwiona. Sprawdziłem co sugerowałeś i się nie potwierdziło....

Jeżeli dalej chcecie się przepychać to skończcie dyskusję na PW.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Sierpień 24, 2009, 10:23:16
Cytat: kot
Ja nic niestety nie zmieniłem się Symeonie drogi od miesiąca przynajmniej lub trzech.

Przepraszam Ciebie i innych za to ale zbyt krótki okres to na poprawę był.
Najpierw byłeś przekonany, że jestem Morą, a potem łudziłeś się tylko, że nim jestem żeby tylko nie zmienić zdania.
Zaszedłeś daleko, a gdy okazało się, że nie masz racji to widać nie masz jaj, o czym już pisałem, żeby przyznać się do błędu.
I naucz się wreszcie pisać po polsku bo Twojego bełkotu nie sposób jest czytać.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 24, 2009, 11:18:19
Przeproś albo pokaż dowody i sprawa będzie załatwiona. Sprawdziłem co sugerowałeś i się nie potwierdziło....
Dużo ciężej jest udowodnić, że ktoś czegoś nie powiedział, niż udowodnić, że jednak powiedział. Dlatego zgodnie ze złożoną deklaracją  wyręczę Kota [ponieważ znany jest ze swojej "chęci" i "szybkości" w wyjaśnienianiu spraw] i przedstawię cytaty z których będzie wynikało że samcio nawołuje do datków, co jednocześnie będzie oznaczało, że Kot dopuścił się kłamstwa i oszczerstwa wobec mnie.
W zamian oczekuję przyznania się Kota do popełnionego oszczerstwa i jasnych przeprosin [ze względu na upór trwania w kłamstwie i zarzucanie manipulacji] - jeżeli nie dojdzie do tego, oficjalnie proszę admina o wyciągnięcie konsekwencji wedle własnego uznania z uwzględnieniem występujacej recydywy...

Tyle ode mnie w tym temacie. Zamieszczę jeszcze wieczorem wspomniane cytaty - dowody.

PS. niestety z Kotem nie da się wyjaśnić nawet poprzez PW pewnych spraw. "Rozmowa" wygląda tak samo jak na forum - najzwyczajniej upierdliwy, kluczy, a jego wiadomości nie niosą żadnej treści merytorycznej - zwykłe ujadanie i szczeniackie zaczepki majace postać pojedynczych zdań...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Sierpień 24, 2009, 11:29:44
 :) :)

Cytuj
I naucz się wreszcie pisać po polsku bo Twojego bełkotu nie sposób jest czytać.

A mnie podoba sie sposób budowania zdań przez Kota....jakby styl sciagnął z baroku.... :) :D :D :D

Arteq....
Ja natomiast moge Ci udowodnic ,ze manipulacja słowna  w przypadku innych osób Ci nie przeszkadza.Oczywiscie takze wieczorem,
teraz nie am czasu.
 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: stolo Sierpień 24, 2009, 12:25:38

PS. niestety z Kotem nie da się wyjaśnić nawet poprzez PW pewnych spraw. "Rozmowa" wygląda tak samo jak na forum - najzwyczajniej upierdliwy, kluczy, a jego wiadomości nie niosą żadnej treści merytorycznej - zwykłe ujadanie i szczeniackie zaczepki majace postać pojedynczych zdań...

...to po prostu ignoruj ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 24, 2009, 13:01:45
Tak też czynię ;]


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 24, 2009, 13:51:40

Cytat: Symeon
Przecież usunięto tylko tego posta, w którym obraziłeś Artq'a. Myślę, ze admini się nie dadzą tak łatwo oglupić, to była tylko stanowcza reakcja na poważne złamanie regulaminu.
Masz słusznosć: NIE DADZĄ SIĘ.

Ale nie potrzebnie piszesz nieprawdę, ze tylko tego posta.
To Można po prostu sprawdzić w śmietniku.
w którymś wątku dokładnie wyjaśniłem, jakie okoliczności były splecione.



Pisząc tę wiadomość, nie wiedziałem, że usunięto cały założony przez Ciebie temat "arteq i symeon w roli cenzorów na PCh". Uważam, że ktoś dobrze zrobił usuwając go. Usunięto jeszcze parę innych Twoich postów, ale to dlatego, że były nie na temat.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 24, 2009, 20:08:11
Jak obiecałem tak i czynię - poniżej przykłady nawoływania samcia/pch o datki [Przypomnę, że Kot nazwał mnie oszczercą gdy stwierdziłem, że samcio nawołuje do datków]

Sesja 90:
PYTANIE: Czy Projekt Cheops ma szanse, zgodnie z życzeniem, do grudnia 2012 roku zostać przeprowadzony z sukcesem i czy tym samym można uniknąć katastrofy?

EN-KI: Jak będzie sukces – tak, bo Ziemia otrzyma ten klosz, to zabezpieczenie, o którym mówimy. Ale my, jako istoty duchowe, ci którzy spieszą wam z pomocą, a są nazwani – ci "oni", albo UFO, nie mają szansy pojawienia się oficjalnie na Ziemi, bo wiadomo, co by się z nimi stało. Więc sukces jest w waszych rękach. Jeszcze coś ważnego powiem – bo wiem, że te słowa moje będą w eter, wypuszczone w eter. Dla nas, istot duchowych, wasza ziemska mamona znaczenia nie ma, ale bez tej ziemskiej mamony klucza nie wykopiemy. Więc w czym jest sukces? Pomyśl... Bo tak może być, że bliżej roku dwunastego, kiedy zabezpieczenia nie będzie, z tej waszej mamony zostanie tylko celuloza.

Sesja 88:
IWONA: Dziękuję, kolejne pytanie.  Widać, że Projekt jest bardzo ważny.  Jakie są przyczyny, że tak trudno uzyskać pozwolenie na wykopaliska w Gizie?
EN-KI: A czy to takie trudne zrozumieć?  Co dla was, istot ludzkich nawet na czas dzisiejszy, czas kiedy to, coraz to większe zagrożenie się zbliża, co jest najważniejsze?  Mamona!  I właśnie ta mamona potrafi otwierać drzwi.  Potrafi także poróżnić - właśnie mamona.  Brak tej mamony, wyliczanie każdej „szczypty złota“ właśnie powoduje to, że czas się wydłuża.  Chcieli też Arabowie sprawdzić prawdomówność, predyspozycje medium – ze zdziwieniem patrzący na medium - skąd ona to wszystko wie.  Czyli - Hawara jest przystankiem warunkowym. Następnym przystankiem będzie Giza, ale niech odpowiedzialność za wykopaliska w Gizie wezmą wszyscy ludzie. Tak jak wszyscy chcą żyć, tak jak wszyscy boją się umierać.  Więc, skoro kochacie życie pomyślcie – co powoduje opóźnienie i co spowoduje przyspieszenie.  Mamona!

Sesja 86:
IWONA: Dziękuję, następne pytanie. Czy kontaktowaliście się z Anthony Robbinsem – co on mówi na ten temat? On ma dużo kontaktów z wielkimi tego świata. Sprawy finansowe nie powinny wtedy sprawiać kłopotów.

EN-KI: Czy dla nas, istot duchowych, sprawy finansowe są najważniejsze? A cóż ja mówiłem? Czy szukanie najbardziej możnych tego świata, którzy posiadają "górę złota" – czy ja mówiłem o "wdowim groszu", o tej energii "wdowiego grosza"? O to mi chodziło... O stworzenie tego łańcucha dobrego serca, energii, a nie wyszukiwanie jednego, czy dwóch najbogatszych, którzy zainwestują i Faraon będzie wykopany, a reszta przyklaśnie: "I udało się"... Zrozumcie moje słowa... Chodzi o energię każdego z was, żeby każdy z was miał tę cząstkę pracy... cząstkę energii przy wykopywaniu Faraona. I tu o ten "wdowi grosz" chodzi.

Sesja 84 [tutaj nowołuje kumpel samcia - marduk, a Lucynka powtarza za nim]
BARBARA: Pyta jedna z osób, w czym leży problem, jeśli chodzi o uzyskanie funduszy na badania w Egipcie. Czy to oznacza, że jest zbyt mała grupa osób wierzących?

MARDUK : Najlepiej, żeby to ta mała grupa zrobiła, albo – albo szukajcie grupo milionerów, a my, te proste dziatki - zaczekamy… Co to jest? WYGODNICTWO! ZAROZUMIALSTWO! I WIDZENIE TYLKO CZUBKA WŁASNEGO NOSA! To jest to, co obserwuję – nie tylko tu w tym mieście, ale na całej Ziemi. Opiekun mówił: "wdowi grosz" – nie chodzi o wdowi grosz – chodzi o serce! Żeby poczuć się do obowiązku dania coś z siebie. Dania tej kwoty z sakiewki. Trzymajcie te swoje sakiewki, mocno trzymajcie… Niedługo te wasze mamony wartości posiadać nie będą – i co wtedy? I co dalej z tym zrobicie? Po roku 12-tym, problem właśnie ten, zdobywania dóbr – napełniania sakiewek – problemem nie będzie. Teraz macie pełne sakiewki. Niedługo rząd ogłosi upadek waszej mamony! I co wtedy? I co dalej z tym zrobicie? Tak, że pomyślcie – co miał na myśli mówiąc: "dajcie wdowi grosz - dajcie serce"… Tę cząstkę niech ma każdy w ratowaniu Ziemi. Czy to takie trudne do zorganizowania dla was, ludzi o światłych umysłach? Zorganizowania zbiórki kwoty potrzebnej. Pomniki budujecie, piękne pomniki! Teraz zapadła decyzja, aby Królem była jedna Istota Duchowa. Czy tego Króla ktoś się zapytał o zgodę? Ma inne zajęcie. Zrobienie z tej Istoty Króla problemu nie rozwiąże. Problem rozwiążecie sami, istoty ludzkie na całej Ziemi. A ty, Barbaro, masz to udostępnić, niech moje słowa - ostre, zimne słowa - w eter popłyną!

Sesja 89:
PYTANIE: Bardzo dziękuję, kolejne pytanie. Drogi En–Ki, kochany Przyjacielu. Czy została uzyskana energia "wdowiego grosza"? Po przeczytaniu dwóch ostatnich sesji – obawiam się, że jeszcze nie?

EN-KI: Cóż mogę powiedzieć na to pytanie?Oj... oj... oj... Prędzej istoty ludzkie jesteście w stanie dać ten "wdowi grosz" temu, kto żebrze pod kościołem, niż dać ten "wdowi grosz" na ratowanie Ziemi. I to niech będzie moją odpowiedzią.

Sesja 82:
BARBARA: Czy Chicago może w jakiś sposób pomóc Misji w Hawarze?

ISTOTA DUCHOWA: Cały czas jest mówione. Czy tylko Chicago? Cały świat powinien być zaangażowany – cały świat! Nie tylko pracą, ale i sakiewką. Na dzień dzisiejszy to, co zostało uczynione, to rozpoczęcie – rozpoczęcie tego ważnego dzieła, jak WYKOPALISKA. Ale – za wykopaliskami stoi każdy z was, każda istota ludzka żyjąca na Ziemi! Bo wykopaliska to ŻYCIE! Twoje, twoich dzieci, twojej rodziny. I angażując się w tą Misję Ratowania Ziemi - każdy z was ratuje siebie i swoją rodzinę! I jeśli w pewnym momencie nie wpłyną odpowiednie fundusze – wykopaliska staną. A za zatrzymanie wykopalisk, gdzie głową zapłacą ci, co dzisiaj podpisują umowę – bo, jak już wiecie "pod gilotynę" może pójść jedna głowa. Tą głową, która zapewniła, że znajdą się fundusze, że fundusze będą dostarczane tym, którzy pracować będą – jest fundacja, gdzie dzisiaj ze zdziwieniem pytacie jeden drugiego: dlaczego "Światowid"?


Mogę tak jeszcze długo - zaprezentowany materiał dotyczy tylko 10 sesji ze 101. Myślę jednak, że dowody z tego ułamka sesji są wystarczające i widzimy, że samcio nawołuje o mamonę. Tym samym Kot kłamał zarzucając mi oszczerstwo gdy stwierdziłem "samcio nawołuje o mamonę".

Dlatego tym samym żądam przeprosin ze strony Kota za oczernianie mnie oraz przyznanie się Kota do kłamstwa. ponieważ nie jest to pierwsze oszczerstwo Kota w stosunku do niewinnych osób proszę administrację o wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji. Jak widać bezkarność Kota jeszcze bardziej go zachęca do pomówień i oszczerstw.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Betti Sierpień 24, 2009, 20:32:16
tyle ze nasz caly swiat jest oparty na"mamonie" i ciezko cos zalatwic gdy sie jej nie ma


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Sierpień 24, 2009, 20:39:58
Arteq, tracisz bardzo dużo energii na zajmowanie się Kotem. Lepiej zajmij się sobą, a przyniesie Ci to same korzyści.

Pozdrawiam Cię  :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 24, 2009, 20:46:37
tyle ze nasz caly swiat jest oparty na"mamonie" i ciezko cos zalatwic gdy sie jej nie ma
To nie było tematem tamtej dyskusji oraz powodem sporu i oszczerstw rzuconych przez Kota.
To chyba jasne, nie mieszajmy tematów.

Barbarax, dziękuję za radę. Obiecałem doprowadzić sprawę do końca i to czynię. Mam nadzieję, że taką treścią postu nie starasz się "wyreklamować" Kota z odpowiedzialności i tym samym przyłożyć rękę do przyzwolenia na miotanie oszczerstwami. Skoro już o Kocie - czy możesz znaleźć również jakąś radę i dla Kota, np. "nie łżyj"?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Sierpień 24, 2009, 20:57:33
Artqu, a oto odpowiedź na Twoją prośbę:

"Kocie, poświęcaj więcej uwagi sobie (lub bliskiej Ci istocie) niż Artqowi, bo................szkoda energii"

Chłopaki ;), ale motacie, a czas ucieka.

Pozdrawiam Artusia :D i Kotusia.:D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 24, 2009, 21:20:09
Arteq, tracisz bardzo dużo energii na zajmowanie się Kotem. Lepiej zajmij się sobą, a przyniesie Ci to same korzyści.

Pozdrawiam Cię  :D

Barbarax, nawet nie próbuj bagatelizować tej sprawy, wiem, że zawsze bardzo chętnie bronisz kota (co jest dla mnie troche podejrzane, ze zawsze akurat Ty), ale teraz tę sprawę trzeba doprowadzić do końca, nie powinno mu takie bezczelne zachowanie ujść płazem i powinien ponieść konsekwencje.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 24, 2009, 21:29:31
Symeon:)
Barbarax poprostu stara się załagodzić sytuację i ja też o to prosze :D Jednak myslę że to sprawa między Kotem,a Artkiem i ty nie powinieneś być adwokatem Artka ani prokuratorem dla Kota,a raczej rozjemcą jak czyni to Barbarax. Zresztą Artek  doskonale daje sobie radę sam.
Przepraszam że się wtrącam :D Powtórzę za Basią.....chłopaki wyluzujcie trochę :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Sierpień 24, 2009, 21:32:42
Symeonie, wydawało mi się, że obu Panom zaproponowałam to samo - aby sobie  poświęcali większą uwagę.

A gdzie ja tu bronię Kota? :o :o :o

A może to mi już się pomieszało od czytania tych waszych przemyśleń?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 24, 2009, 21:47:17

A gdzie ja tu bronię Kota? :o :o :o


Teraz rzeczywiście nie można nazwać tego obroną kota, przepraszam, że to zasugerowałem, ale wydaje mi się, że w innych wątkach go chętnie broniłaś.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 25, 2009, 01:36:38
Trol i trolowanie.
Trol , to osoba wchodzaca na forum podwazajaca wszystkie tresci , wszczynajaca sprzeczki awantury miedzy userami w celu odwrocenia uwagi od tematu dyskusji i rozmydlenia jej tresci.
Wowczas forum traci pierwotny cel , staje sie polem rozgrywek osobistych.
Trol nigdy nie pisze w temacie forumowych dyskusji , on tylko dewastuje tresc gdy nie jest zgodna z jego ideologja, ktora czesto jest ideologja zalozonego forum.
Czyli pojawiaja sie osoby na forum , ktore z racji ukrytych zalozen maja osobisty cel podwazania wszystkich trsci , ktore uwazaja w jakis sposob za szkodliwe dla wlasnej ideologji.
Oni nie oceniaja zazwyczaj zadnej tresci ( bo ona juz na wstepnie dla nich jest negatywna) , oni oceniaja autorow owych trsci. Podwazaja ich reputacje , osmieszaja i prowokuja do dyskusji ( czasami ostrych) , ktore zablokuja pisanie osoby ( niebezpiecznej ) zdaniem Trola.

Trolowanie , natomiast , to wszystkie posty , ktore nie maja wiekszego  zwiazku z tematem , a jedynie osmieszaja, ponizaja, oczerniaja swoja trescia autorow. Wprowadzaja calkowite odwrocenie od dyskusji w inna strone by wymusic przerwe w jej kontynuowaniu.
Posrednio , lub bezposrednio wymuszaja na userach nie propagowanie danego tematu , lub zlikfidowanie dotychczasowo istniejacego.
Taki troling moze w dlugotrwalej obecnosci TROLA calkowicie zmienic profil forum , ktore miast propagowac tresci zajmuje sie osobistymi rozgrywkami userow.
Kto jest TROLEM?  Nad tym tematem powina sie zastanowic administracja Forum Cheops, czy wyraza zgode na trolowanie troli?
Trol poswieca bardzo duzo czasu na bytnosc na forum , ale jego obecnosc nie podnosi jakosci dyskusji , a wrecz przeciwnie obniza je, tworzac ciagle utarczki miedzy userami i Trolem. On nie ma wybranej osoby , ktora mniej lubi. Kazda , ktora ma inny swiatopoglad niz prezetowana przez TROLa jest przez niego jednakowo atakowana.
 KTO JEST TROLEM nA CHEOPSIE? Niech kazdy odpowie sobie sam na to pytanie.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Sierpień 25, 2009, 03:07:59
KTO JEST TROLEM nA CHEOPSIE? Niech kazdy odpowie sobie sam na to pytanie.

Robimy ankiete?Moim faworytem juz od dawna jest kot.
Debunkerem jest natomiast Stanley W.Dziwi fakt,ze jak kot
grasuje,to wszyscy moderatorzy "spia". ;D
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 25, 2009, 09:16:33
Kiaro, śmiało, po co ukrywać się znowu za uogólnieniami - napisz wprost kto Twoim zdaniem jest trolem dla Ciebie - no oczywiście poza mną, bo jak przypuszczam tego jesteś "pewna". Skoro sama nawołujesz do konkretów podaj proszę nicki i nie zapomnij o konkretnym uzasadnieniu - juz Ci to proponowałem. Wtedy - na podstawie DOWODÓW - admini zapewe wyrzucą "troli" z forum i wreszcie odetchniesz. Znowu twierdzisz, że na forum istnieje negatywna grupa - wcześniej "katolickich bojowników", teraz troli - ale nie potrafisz/nie chcesz podac KONKRETNYCH przykładów.

Nigdy o żadnym forumowiczów nie myslałem jak o trolu. Zapewne nie przyjmujesz do swojej wiadomości, że Twoje działania doskonale wpisują się w wiele punktów przedstawionej przez Ciebie definicji trolowania.

Mam również kilka otwartych pytań:
Czy trolowaniem/napaścią na forumowicza jest prośba o przedstawienie argumentów przemawiajacych za jego hipotezą?
Czy można traktować tego typu pytania jako odciągnięcie od tematu dyskusji?
czy jest w porządku gdy na postawione pytania związane z treścią postów autor kluczy bądź unika odpowiedzi, a następnie zarzuca innym rozmywanie tematów i przerywanie/blokowanie dyskusji?
Czy zasadnym jest próba weryfikacji wiarygodności osoby która jako uzasadnienie swoich hipotez najczęsciej podaje swoją "wewnętrzną wiedzę" i odczucia?
Czy w takim razie można uznać jako personalną napaść na osobę przedstawienie dowodów, że te odczucia i "wiedza" były mylne?
Czy jest dla wszystkich zauważalna róznica pomiędzy forum, blogiem a publikacją?
Jaka jest definicja "ostrej dyskusji" i jakie sa dopuszczalne jej granice?
Czy rzetelności i odpowiedzialność jest jeszcze dla kogoś pozytywną i pożadaną wartością?

Dziękuję.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 25, 2009, 12:42:05
Klaro, czyżbys próbowała wyrzucić z forum niewygodne dla Ciebie osoby? Czego sie boisz, dyskusji ? Tego, że nie będziesz mogła rzucać bezpodstawych oskarżeń pod adresem Kościoła kiedy my tu będziemy? Gdyby to wszystko o czym piszesz było prawdą, to napewno znalazłyby się jakieś przekonujące dowody, nie atakowalabyś nas w ten sposób - napierw poprzez przedstawienie nas jako wyspecjalizowaną i wyszkoloną grupę a teraz jako forumowych troli. Nie odmawiałabyś odpowiedzi na zadawane przez nas trudne pytania i nie odsyłałabyś po dowody do niedostępnych dla nas źródeł. Cały czas zastanawiam się czy Ty naprawdę w to wszystko o czym piszesz tak bardzo wierzysz, czy tylko starasz się podstępnie wprowadzić w błąd forumowiczów. Może kiedyś odeszłaś od Kościoła i teraz chcesz za wszelką cenę udowodnić sobie i innym, że Kościół jest nam niepotrzebny, bo nie praktykować jest bardzo wygodnie. Jezus powiedział jasno i wyraźnie:
Cytuj
Ja jestem chlebem żywym, który z nieba zstąpił; jeśli kto spożywać będzie ten chleb, żyć będzie na wieki; a chleb, który Ja dam, to ciało moje, które Ja oddam za żywot świata.
Wtedy sprzeczali się Żydzi między sobą, mówiąc: Jakże Ten może dać nam swoje ciało do jedzenia?
Na to rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego i pili krwi jego, nie będziecie mieli żywota w sobie.
Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, ten ma żywot wieczny, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

Albowiem ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem.
Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, we mnie mieszka, a Ja w nim.
Jak mię posłał Ojciec, który żyje, a Ja przez Ojca żyję, tak i ten, kto mnie spożywa, żyć będzie przeze mnie.
Taki jest chleb, który z nieba zstąpił, nie taki, jaki jedli ojcowie i poumierali; kto spożywa ten chleb, żyć będzie na wieki.
Jan. 6:47-58 (Biblia warszawska)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 26, 2009, 18:57:36
Rozprawki o Jezusie przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2320.0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 30, 2009, 18:22:44
Szczerze mowiac wolala bym miec 100 razy kaplana za ziecia niz raz artqa.
Dlaczego? Bo kaplan jest CZLOWIEKIEM, ktory zmienia sie ewoluuje, doswiadcza , popelnia bledy, przyznaje sie do nich i wzrasta, moralnie, etycznie i duchowo.
Twoja opinia, Twoja wola. W każdym razie ja nie zauważyłem niestety "wzrostu" standardów u 718. Jak równiez wolałbym aby nikt na moim dziecku nie testował tego typu "wzrastania".

Natomiast arteq jest zacietrzewionym fanatykiem , ktory widzi swoj czubek , nosa i walczy ze wszystkimi , ktorzy osmielaja sie miec inny poglad niz on na falsz i oblude  w KRK.
Kiaro, wielokrotnie już udowadniałem Ci, że nie jestem fanatykiem. Nie podpadam pod tą definicję. Byc może jest to Twoje życzenie, bo wtedy mogłabyś mnie łatwiej "usadzić".

Nie wazne ze czegos nie wiemy , kto wie wszystko? Nikt na ziemi. Wazne zebysmy ewoluowali poprzez dochodzaca do nas wiedze, a nie wsadzali jej kij w szprychy , by nie mogla dalej pojechac.
Ważne, ale nie najważniejsze. I jeszcze raz apeluję aby odróżniać znaczeniowo wiedzę od hipotez. Nie bronię nikomu dostępu jak równiez rozpowszechniania wiedzy. Wolę jednak aby hipotez nie przyjmować jako prawdę, tym bardziej jezeli mamy do czynienia z poszlakami i to marnej jakości zamiast dowodów, bo wtedy łatwo popedałować na manowce. Czy nie zauważasz, że jedyne o co ustawicznie Cię proszę to abyś właśnie stosowała się do własnych słów i nie twierdział, że wiesz wszystko oraz to czego nie potrafisz udowodnic kazała nam przyjmować jako jedyną prawdę.

A rodzice tej dziewczyny sa po prostu obludnymi chpokrytami , ktorzy obnosza sie ze swoja wiara i moralnoscia jak w niedzielnych strojach do kosciola.Po mszy w domu pokazuja swoja twarz , beztialskich tyranow , ktorzy zdolni sa nawet dopreparowania falszywych dowodow przeciw osobie nielubianej i nie akceptowanej.
No ale coz , nalezy ich gloryfikowac , przeciez wszystko w imie "dobra " corki.... 8), a nie wlasnego konfortu posiadania ziecia , tak "kraczacego" jak oni.
Dziękuję Kiaro za kolejne odkrycie prawdziwej twarzy. Tyle pisałaś o nieocenianiu, tyle o nie rzucaniu osądów - szczególnie nie sprawdzonych. A tutaj proszę - walisz epitetami/stwierdzeniami i to z tzw. "grubej rury". No chyba, że przebywałaś z nimi dłuższy czas i to w różnych okolicznościach [w kościele, w domu, w pracy, wśród ich znajomych]... Oczywiście, że nie przebywałaś, a strzykasz żółcią i nienawiścią o "uduchowiona" i "rozwinięta" nauczycielko. Co złego zrobili Ci rodzice tej biednej dziewczyny? Jak widzę to wyłącznie tym, że są - zgodnie z info 718 - katolikami. hmmm... z tego co jednak widziałem u Ciebie to niestety wystarczy... No i wcale ich nie gloryfikowałem - jak manipulujesz - wyraźnie potępiłem kłąmstwo którym być może zamierzaja się posłużyć. Zastanawiam się natomiast nad powodem aż takiej determinacji w "przegonieniu" 718, że ojciec jest zdolny do tak nagannych kroków. Być może uzywa proporcjonalnych środków co "przeciwnik".

Zauważ, że ja napisałem swoje przypuszczenia popierając je logicznymi argumentami, jednak nie znając dokładnie sytuacji [rodziców] założyłem pewien "margines bezpieczeństwa" w ocenie na ewentualne nieco inny wygląd spraw, dlatego użyłem słów "może" oraz "zapewne".

Ach, jeszcze mała uwaga - jeżeli już mieszasz kogoś z błotem przy użyciu pewnych słów - sprawdź ich poprawną pisownię.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Sierpień 30, 2009, 18:31:38
arteg Ty NIGDY nie zauważysz wzrostu żadnego u mnie, bo ja siedzę na szczycie drzewa gdy Ty nawet nie widzisz połowy tego drzewa - mocne porównanie chyba ale jak najbardziej prawdziwe, nie myślę, już tak abstrakcyjnie jak Ty i tyle...

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 30, 2009, 18:46:19
Przyczyny mojej "ślepoty" w postrzeganiu Twojego wzrostu uważam za odmienne do podanych przez Ciebie. Mam jednak nadzieję, że kiedyś będę w stanie je zauważyć.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 31, 2009, 08:49:17
Oooo! pojawił się mój ulubiebieniec - kapeć 718 :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 31, 2009, 09:55:22
Nick ma inny. Ironia, aluzja, uszczypliwość w celu unaocznienia pewnych spraw - rozumiem, ale czemu ma służyć bezmyślna kpina? Zwykłym zaczepkom i prowokowaniem kłótni o "pietruszkę"? Masz konkretne zarzuty/uwagi - napisz, poprzyj przykładami.

Po osobie zajmującej eksponowane stanowisko ["dyrektora" firmy określanem jako lider w branży farmaceutycznej  ;)  ] oczekiwałem czegoś więcej niż przedszkolne zaczepki...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: stolo Sierpień 31, 2009, 10:28:08
Nick ma inny. Ironia, aluzja, uszczypliwość w celu unaocznienia pewnych spraw - rozumiem, ale czemu ma służyć bezmyślna kpina? Zwykłym zaczepkom i prowokowaniem kłótni o "pietruszkę"? Masz konkretne zarzuty/uwagi - napisz, poprzyj przykładami.

Po osobie zajmującej eksponowane stanowisko ["dyrektora" firmy określanem jako lider w branży farmaceutycznej  ;)  ] oczekiwałem czegoś więcej niż przedszkolne zaczepki...

zgadzam się z Twoją wypowiedzią, dlatego odjąłem jeden pkt Markowi


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Sierpień 31, 2009, 10:36:57
arteq, daj sobie spokój - dałeś mi się poznać po paru ostatnich mesg. przesłanych na priva. dyskusję z tobą uważam za bezcelowe co zresztą ci napisałem


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 31, 2009, 10:48:14
O co prosiłem i jak było - obaj wiemy. Ponieważ była to Twoja prywatna korespondencja winien jestem dyskrecję i dlatego nie będę wyciągał niczego z niej na forum ani też snuł insynuacji.
 
Dyskutować oczywiście ze mną nie musisz, co jednak nie zabrania mi wypowiadać własnego zdania na forum.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: stolo Wrzesień 02, 2009, 06:13:43
By zakończyć spór pomiędzy forumowiczami Kot i Arteq :

Moim zdaniem zarzut "oczerniania" nie jest na tyle obraźliwy aby wymagał jakiś szczególnych względów.
Jest natomiast sprawa związana z samą wypowiedzią dotyczącą datków.

W tym względzie Arteq wykazał, że Kot nie miał racji napinając się, jakoby Samuel (En-Ki) nie nawoływał do wsparcia finansowego całego przedsięwzięcia.

Wnioskuję zatem aby Kot przyznał się (publicznie) do faktu, iż nie miał racji i niesłusznie zarzucił Artkowi "oczernianie" (może jakieś "przepraszam" do tego?)


Na przyszłość proszę o unikanie takich utarczek - bo widzę, iż w innym wątku wzajemna niechęć znowu narasta :(


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 08:13:47
Drogi Stolo!!

Jesteś dalej pod wpływem manipulacji Artqa,skoro poraz kolejny inaczej niż trzeba przedstawiono Ci moje intencje.

Ja nigdy nie powiedziałem,że En-Ki nie nawoływał do wsparcia finansowego PCh.

Za co mam więc przepraszać i kogo?

Najpierw Arteq kłamał,że nazwałem go oszczercą.

Okazało się,że kłamał.

Nie przeprosił mnie ale ja od niego nie chce przeprosin,bo one złą energię by miały.

Teraz wmawia mi się,że ja twierdze,ze En-Ki nie prosił nigdy o wsparcie.

To kolejne kłamstwo Artka.

Nie chcę zaznaczam żadnych przeprosin.

Jedynie,co powiedziałem w jego kierunku,to to,że oczernia PCH i dodam,że wielu ludzi na tym

forum doświadczyło rónież tego wątpliwego od niego zaszczytu.

Jeśli nie mam racji,to proszę o pełny cytat mojej wypowiedzi bez manipulacji.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 02, 2009, 09:40:17
Tak, to ja pierwszy użyłem słowa "oszczerca" w dyskusji. kot uzył go dopiero później pisząc "słusznie nazwałeś siebie oszczercą". Użyłem słowa "oszczerca" jako określenie osoby dopuszczającej się "oczerniania". Słowa "oczernianie" i "oszczerstwo" są synonimami. W języku polskim po prostu nie istnieje rzeczownik utworzony od czasownika "oczerniać". Rzeczownik najblizszy zanczeniowo dla słowa "oczerniać" to właśnie "oszczerca" bądź "kłamca". Jeżeli macie obiekcje to proszę, spróbujcie utworzyć rzeczownik od słowa "oczerniać"... i od razu dodam, że "oczerniacz" nie występuje, mozna zaliczyć go co najwyżej do neologizmów. Dla prównania od rzeczownika "rybak" nie istnieje czasownik określajacy czynność - nie ma słowa "rybaczyć", jest łowić. Dlamnie to oczywiste, być moze nie dla wszystkich - byc może powinienem te wyjasnienia umiescić wcześniej w wątku. Tutaj lezy moja wina.
Jeżeli uważacie, że nieprawidłowe i kłamliwe jest posłużenie się rzeczownikiem "oszczerca" jako nazwą osoby "oczerniajacej" innych to mozna przyjać wtedy że kłamałem, ale to tak samo jakby zarzucić komus, że w poście osobę łowiącą ryby nazwał właśnie rybakiem, a we wcześniejszej dyskusji to konkretne słowo nie padło.
W kontekście tego Kot nie użył jako pierwszy tego konretnego słowa "oszczerca" - zrobiłem to ja zgodnie z powyższymi wyjasnieniami.

Zwróce tylko uwagę na to, że w nawiazaniu do zarzutów Kota wobec mnie, prosiłem o wytłumaczenie się ze słowa "oczernia" [oszczerca - padło znacznie później], czego oczywiście nie zrobił:
Zadam konkretne pytanie: w czym oczerniam? Jasno odpowiedz - bo zarzuciłeś mi oczernianie w konkretnym przypadku - nawoływaniu samcia do datków. Widzę niestety, że już się wijesz i próbujesz wywinąć z odpowiedzialności.

Krótko: mówiłeś prawdę czy kłamałeś z tym oczernianiem przeze mnie samcia?

Słówa Kota:
Ja nigdy nie powiedziałem,że En-Ki nie nawoływał do wsparcia finansowego PCh.

Za co mam więc przepraszać i kogo?

są bezczelne w nawiązaniu do jego wypowiedzi:
Ja jedynie zareagowałem wcześniej na bezczelne próby Arteqa w oczernieniu Samuela,że za mamoną nawołuje aby do PCh trafiała.

tyle ode mnie. Uważam, że dalszy komentarz ostatnich dwóch cytatów jest całkowicie zbędny.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Wrzesień 02, 2009, 12:24:12
No to witamy w kąciku prof. Miodka... :) Wykład wielce pouczający aczkolwiek zupełnie zbędny. Adwersarz i tak nie zrozumie, tłumaczą się winni a karawana idzie dalej. Swoja drogą kiedy czyta się twoje posty to człowiek dochodzi do wniosku że musisz być bardzo zakompleksionym albo bardzo niedowartościowanym człowiekiem.

Dowartościowujesz siebie czy starasz się umoralniać innych? Po ponad trzech tygodniach wróciłem z urlopu a ty jak zdarta płyta nadajesz ciągle to samo. Nie zbrzydło ci? Gdybyś był madrzejszy dałbyś spokój trzczym dyskusją z kotem - sorry jakim dyskusjom, przecież tego nie można nazwać dyskusją, nawet dialogiem - to monolog, dość kiepski zresztą.

A PANA moderatora poproszę o kolejny -1 punkcik za obrażanie na forum :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Sobek Wrzesień 02, 2009, 12:41:44
Ja nie jestem w temacie i nie mam zamiaru być, bo mi się wydaje, że gdybym nawet przeczytał te dziewięć podstron, to by mi to nie wiele dało...

Artku, ciężko mi to przyznać, ale stwierdzam, że swój pesymizm "wyssałeś razem z mlekiem matki" i mam nadzieję, że równie stanowczo i pesymistycznie podchodzisz nie tylko do PCH, ale i do wszystkich dziedzin (swojego) życia oraz całego świata.

Kocie, fajnie że starasz się bronić przed(trzeba to przyznać) czasami nadmiernymi i niesłusznymi atakami ze strony "pesymistycznie nastawionych forumowiczów". Wszystko fajnie i pięknie, ale nie zauważyłeś, że stając "po stronie dobra" robisz to w negatywny sposób. Chodzi mi o energię, którą dajesz z siebie prowadząc dyskusję na forum.

Aby zobrazować moje słowa proponuję się przyjrzeć karcie do gry Illuminati:

(http://thetruthandlight.files.wordpress.com/2008/10/kill_for_peace.jpg)



Edit:
podaje linka, bo obrazek mi sie nie wkleił..

http://thetruthandlight.files.wordpress.com/2008/10/kill_for_peace.jpg



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 12:43:25
Arteq!!

Nadal kłamiesz.

Podobno ja mówiłem,że En-Ki nigdy nie nawolywał do wsparcia finansowego PCh.

To jest kłamstwo,że tak twierdziłem.

Nadal twierdzę,że oczerniasz PCh-choćby w sposobie przekazywania informacji o prośbie wsparcia PCh.

Sposób,o którym mówię ma na celu zasugerowanie,ze PCh działa dla pieniędzy a nie dla celu wyższego.

Zabierając głos w tym temacie w ten właśnie sposób oczerniasz PCh.

Więc twierdzenie moje,że oczerniasz jes jaknajbardziej aktualne.

Drogi Sobku!!

Ja mam świadomość negatywnej energii,która towarzyszy takim potyczkom.

Działając w tej świadomości mam przeświadczenie,że jednak warto poświęcić coś aby efekt pewien uzyskać.

Jeśli nikt nie zareaguje na pewne zachowania,to staną sie one normą i szanse na obiektywną ocenę -przez cenzorów artkowych zaprzepaszczona będzie.

Kto zabierze głos w sprawie,gdy taki cenzor opinii ludzkich zgani poglądy nasze i bezkarny wykosi całe grono?

Nie jesteśmy bezbronnym stadkiem baranków na odstrzał poglądów przeznaczonych.

Przykładem jest wczorajsz potraktowanie Wiki,która wręcz upodlona miała zostać przez takiego jednego cenzora za to,ze kawałek swojego problemu szczerze przedstawiła.

Zrobił to cenzor za jej poglądy.

Jednocześnie opisując,jak on tą swoją kocha i kocha.

Jak on potrafi kochać.

Nie twierdzę,że wszyscy na chamstwo powinni reagować podobnie do mnie.

Ale myślę,że dla równowagi zapędy niektórych trzeba gasić,bo na głowę nam niedługo narobią bezwstydnie się obnażajac. :) :)







Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 02, 2009, 13:14:15
Kocie, powinieneś się przyznać, że nie miałeś racji. Przecież wcześniej napisałeś, że twierdzenie, że Samuel nawołuje za mamoną dla PCh to oczernianie Samuela. Arteq wykazał cytując kilka wypowidzi Samuela z sesji, że faktycznie nawoływał do przekazywania pieniędzy dla PCh. Więc powinieneś postąpić jak mężczyzna i przeprosić.

Drogi Stolo!!

Jesteś dalej pod wpływem manipulacji Artqa,skoro poraz kolejny inaczej niż trzeba przedstawiono Ci moje intencje.

Skąd my to znamy, najpierw Phirioori napisał, że administracja/moderatorzy zostali przez nas ogłupieni, a teraz Ty piszesz, że Stolo został przez Artqa zmanipulowany. Administracja i moderatorzy nie są tak podatni na nasze wpływy.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 13:21:20
Wynika to z tego,że Arteq pisze do Stolo na mnie skargi a Stolo wymaga ode mnie wyjasnień.

Stąd ten tekst,bo to jest ciąg dalszy moich wyjaśnień.

Wcześniejsze oskarżenia okazały sie nieprawdziwe,więc pojawiły sie następne.

Stąd piszę do Stolo,że dalej jest pod wpływem...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Wrzesień 02, 2009, 13:22:51
o rany, ale żenada...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 02, 2009, 13:48:46
Poprosiłem Ciebie o wytłumaczenie się z zarzutów skierowanych do mnie - nie zrobiłes tego, więc poprosiłem Stolo o wyjasnienie - tyle. Co w tym dziwnego, że Stolo poprosił Cię o wyjasnienia? To oczywiste jeżeli chce się byc obiektywnym.

Kocie zamiast sugerować wpływy po prostu dyskutuj merytorycznie i tyle. Najpierw sam wielokrotnie szukasz zaczepek, potem uciekasz, a na końcu popłakujesz jak Ci to źle i wszyscy są przeciw Tobie...

Sobek, to Twoja opinia, więc nie powinieneś mieć przykrości i problemu z jej wygłoszeniem. Pesymistą nie jestem, a pch po prostu w wielu miejscach kłamie.

Marek324 - wysmiałes mnie porównując do Miodka - ok. Szkoda tylko, że potem nie odniosłes się merytorycznie do wyjaśnień, nie wskazałes gdzie się mylę. Ironia o minusach jest zbędna - przypuszczam, że doskonale wiesz kiedy obrażasz dla zasady np. "kapeć", a kiedy wyrażasz opinię, nawet negatywną czy złośliwą.
Szkoda, że nie jestem w stanie sprostać "dyrektorskiemu" poziomowi dyskusji.

tyle ode mnie w temacie.



 



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 02, 2009, 13:50:08
Wcześniejsze oskarżenia okazały sie nieprawdziwe,więc pojawiły sie następne.

Masz na myśli Twoje oskarżenia pod adresem Byta, Marka i Lindy o to, że są Morą? Rzeczywiście okazały się nieprawdziwe, natomiast teraz pojawiło się kolejne Twoje oskarżenie, tym razem pod adresem Artqa, że bezczelnie oczernia Samuela, mówiąc prawdę.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 13:52:02
Jesteś coraz bardziej..... .

Nie mogę tego napisać,bo skarga będzie i wyjaśnieniom moim nie będzie końca.

Podsumowując okazało sie,że po prostu Kłamiesz zarzucajac mi pewne sprawy.

Kłamie kłamca. :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Wrzesień 02, 2009, 14:23:03
No to witamy w kąciku prof. Miodka... :) Wykład wielce pouczający aczkolwiek zupełnie zbędny. Adwersarz i tak nie zrozumie, tłumaczą się winni a karawana idzie dalej. Swoja drogą kiedy czyta się twoje posty to człowiek dochodzi do wniosku że musisz być bardzo zakompleksionym albo bardzo niedowartościowanym człowiekiem.
Ja ten "wykład" postrzegam nieco inaczej. Arteq'a zawsze cechowała rzeczowość. Jak nikt inny potrafi dowieść swoich racji popierając je mocnymi argumentami. Nie nazwałabym tego tłumaczeniem się winnego, on po prostu potrafi powiedzieć co ma na myśli i to racjonalnie poprzeć. W dyskusji będzie zawsze górował nad kimś, kto słowa rzuca na wiatr. Przy czym zaznaczam (dla świętego spokoju), że nie nazywam w ten sposób Kota, bo problematyki sporu między nimi nie znam dokładnie i wniosków z tego wyciągać nie zamierzam.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 14:44:42
radziłbym uważać z wszelkimi uwagami co do moderowania

po pierwsze moderatorzy wykonują olbrzymią pracę by to forum wyglądało porządnie i było czytelne

a po drugie - mają różne poglądy ale w mojej ocenie są dość obiektywni i trzeźwo oceniają sytuację

jeśli ktoś nie ma racji niech po prostu się przyzna, przeprosi i pokaże w ten sposób swoją dojrzałość

pamiętajcie że "errare humanum est" i każdy ma prawo do błędów


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 02, 2009, 14:51:56
Racjonalność i rzeczowość Artqa jest wzorcem, którego nie poleciłbym nawet dzieciom swoich wrogów ;D


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 14:59:34
hmmm jak dotąd arteq sprawia u mnie wrażenie bardzo racjonalnego rozmówcy - logicznie kieruje się argumentami (nigdy ad personam) i wyciąga poprawne wnioski z toczącej się dyskusji

wtedy zazwyczaj adwersarz gubi trop, kluczy w dyskusji, szuka argumentów zastępczych, atakuje osobę a nie poglądy itd

przykre to...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 15:03:39
Jakoś te argumenty ostatnio na kłamstwie były budowane.

Jak sie ktoś nie wgryzie w temat,to może odnieść do niego pozytywne wrazenie.

Ale oczywiście,jak ktoś się nie wczyta.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 15:05:15
Jakoś te argumenty ostatnio na kłamstwie były budowane.

Jak sie ktoś nie wgryzie w temat,to może odnieść do niego pozytywne wrazenie.

Ale oczywiście,jak ktoś się nie wczyta.



tzn chodzi Ci o to, że twierdziłeś że Enki nie zbiera składek?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 15:14:56
Widzisz,jak on tobą zmanipulował?

Nigdy nigdzie tak nie twierdziłem ale on uzyskał efekt,ze łyknąlłeś tą fałszywą wiedzę niczym gęś kluskę.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 15:22:48
a czy to nie Twoje słowa?

Ja jedynie zareagowałem wcześniej na bezczelne próby Arteqa w oczernieniu Samuela,że za mamoną nawołuje aby do PCh trafiała.

Ona jest dla PCh do realizacji zadania potrzebna,więc nikt nie twierdzi,że jej nie przyjmie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 02, 2009, 15:40:35
Kocie, napisałeś, że Arteq próbował oczerniać Samuela twierdząc, że Samuel namawia do finansowania PCh. Być może nie rozumiesz znaczenia słowa "oczerniać" def: "oczerniać - rozgłosić o kimś nieprawdziwe informacje, przedstawiające go w niekorzystnym świetle" http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2492586
A więc pisząc o rzekomym oczernianiu Samuela przez Artqa, nie miałeś racji, ponieważ Samuel - jak to wykazał Arteq - rzeczywiście "nawoływał za mamoną" dla PCh.
Nie kompromituj się jeszcze bardziej i przyznaj się do błędu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kubraczek Wrzesień 02, 2009, 15:46:34
nie umiecie czytać ze zrozumieniem (oczywiście co nie którzy).
Kocie z całym szacunkiem.....twoją linią obrony powinno być zbicie argumentów Arteq. Pytasz jak? Otóż trzeba było choć pokrótce przeprowadzić analizę słowa mamona, jego występowania (chociaż by w Biblii) a następnie przedstawić jego negatywny wydźwięk.
Równocześnie proponował bym abyś podkreślił w swoich wypowiedziach, że samuel prosi o datki na zaspokojenie statutowych celów PCh oraz rzecz jasna na wykopki - przy okazji zbił bym przypuszczalne ataki i podał sytuację finansowania innych podobnych przedsięwzięć z mocnym uwypukleniem wszelkich wykopalisk. Następnie zaprezentował bym "po łebkach" sytuację finansową PCh oraz szacowane koszty wykopalisk (na każdym sympozjum z udziałem pana A. Wójcikiewicza jest o tym mowa - a sądzę że jako ultra-zwolennik byłeś na takowym nie raz). Na prawdę wystarczy troszkę się przygotować i masz Arteq na widelcu tym bardziej, że On tak samo jak i Ty gra już tylko na emocjach i podaje w tym przypadku łatwe do odparcia argumenty. Zresztą oboje jesteście fanatykami a tacy ludzie są najgorsi.
Nie mniej jednak pozdro i przejrzenia na oczy życzę co bardziej zakutym umysłom. ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 02, 2009, 15:56:44
Wymyśl jednak lepsze argumenty. Sednem sprawy jest to "czy samuel nawołuje do finansowania pch", a nie "co nim kieruje i na co maja te środki byc przeznaczone". Sprawa dotyczy FAKTU nawoływania do przekazywania finansów na rzecz pch, a nie pobudek.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kubraczek Wrzesień 02, 2009, 16:38:34
Ależ nie chodzi mi o to żeby Ciebie przekonać, okazuje się bowiem, że to opinia publiczna a w naszym przypadku użytkownicy forum i ich odczucia są decydujące w tej batalii. Powtarzam, że Kot nie powinien mieć na celu przekonania Twojej osoby do swych koncepcji, ale innych - dzięki temu nawet jeżeli masz rację to "przegrasz" - panimaju?? ;)
No i ciąg dalszy moich dywagacji (zaznaczam że to ostatni post w tym temacie - ot taki wyjaśniający): przyznanie racji temu że Samuel prosi o finansowanie PCh nie równa się Twojemu pojęciu faktu. Inteligentny i pozbawiony w dyskusji emocji oponent z palcem we du..e tak przedstawi to co Ty chcesz usłyszeć, że okaże się że jesteś ignorantem i wichrzycielem. Wystarczy, że zacznie używać moich wcześniejszych argumentów + ewentualnie innych aby potwierdzić Twoje chorobliwe podejście do sprawy, ale wtedy i tylko wtedy (takie zdanie matematyczne) kiedy sam nie jest ultra-zwolennikiem w gorącej wodzie kąpanym. ;D
Zresztą o czym my tu gadamy - o walce kogutów z dwóch różnych podwórzy :P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 17:08:34
mylisz się

fakty są faktami i bez świadków i bez interpretacji świadków


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 17:19:05
Kubraczku, a może to chodzi o celowe tworzenie tematów zastępczych, a tymczasem czas leci?

Podtrzymuję swoje stanowisko, że Kot jest jedyną osobą na tym forum, która poświęca swoje dobre imię w obronie PCh. Kocie, podziwiam Cię za Twoje przeciwstawianie się praniu mózgów.

Artqu, w zależności od tego, ile włożysz wysiłku, to Twój upragniony argument przybędzie do Ciebie i wtedy Twoje argumenty nie będą dla niego rzeczowymi argumentami, bez względu na to jak rzeczowo i logicznie według Ciebie będziesz je przedstawiał.
Życzę Ci oczywiście wszystkiego najlepszego.
Artqu, pozwól, że Cię ubiegnę i od razu podam Ci rzeczowe dowody, których za chwilę zapewne zażądasz, otóż są one w..............Twoich postach.

Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Ciebie ARTQU. :) :D ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 02, 2009, 18:03:24
Już się dzieje to co myślałem, że będzie późniejszą bronią pch i jego zwolenników: "złapani za rękę mówią: to nie nasza ręka".
A Kubraczek przytakuje mówiąc, że fakty można "zmanipulować" i wykpić się z nich kłamliwym sposobem. Nadal jednak fakt pozostanie faktem, bez względu co postaramy się uczynić aby go zatuszować, a prawda wyjdzie na jaw, bez względu na to jak długo będzisz "grzebał palcami w swojej d...ch". [cytat z Twojego postu - mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci...]

Kubraczku, a może to chodzi o celowe tworzenie tematów zastępczych, a tymczasem czas leci?
Tylko dyskutujemy - nikt za ręce naszej dzielnej ekipy nie trzyma. Ba - sam wielokrotnie prosiłem - pokażcie efekty, dotrzymajcie słowa.

Podtrzymuję swoje stanowisko, że Kot jest jedyną osobą na tym forum, która poświęca swoje dobre imię w obronie PCh.
Może nie jedyną, ale "dobre imię" zaprzedał na rzecz pch.
Barbarax - żeby nie było niedomówień - możesz sprecyzować termin "dobre imię"? Bo mam wątpliwości czy mówimy o tych samych standardach.

Artqu, w zależności od tego, ile włożysz wysiłku, to Twój upragniony argument przybędzie do Ciebie i wtedy Twoje argumenty nie będą dla niego rzeczowymi argumentami, bez względu na to jak rzeczowo i logicznie według Ciebie będziesz je przedstawiał
Słońce, ależ teraz pokazujemy FAKTY - niezaprzeczalne i niezbite. Z argumentami można zgodzić się lub nie próbując przeciwstawiać własne [byle rzeczowe i prawdziwe], można się siłować na argumenty ale sam fakt jako taki nie podlega dyskusji.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 18:09:30
a czy to nie Twoje słowa?

Ja jedynie zareagowałem wcześniej na bezczelne próby Arteqa w oczernieniu Samuela,że za mamoną nawołuje aby do PCh trafiała.

Ona jest dla PCh do realizacji zadania potrzebna,więc nikt nie twierdzi,że jej nie przyjmie.

Nie chce mi się już na ten temat gadać ale odpowiem.

Zacytowana powyżej część mojej wypowiedzi nie jest równoznaczna ze stwierdzeniem moim iż En-Ki nie prosił o wsparcie.

Napisałem tylko,że Arteq oczernia Samuela,ze za mamoną nawołuje ,bo sposób przedstawienia sprawy jest oczerniający PCh.

On oczerniał mówiąc,że Samuel nawołuje do wpłacania mamony.

Samuel prosił o pomoc i wsparcie dla PCh.

Czy mozna bardziej niekorzystnie przedstawić sprawę?

Czy przebijały sie tu dobre intencje w takim sformułowaniu,że ktoś nawołuje do wpłacania mamony?

Czy dobre intencje wołają,by powiedzieć:Samuel prosi o wsparcie dla PCh?

Ja we wcześniejszych moich wypowiedziach wyjaśniałem tą sprawę ale nikt tego nie czytał.

Liczy sie wyrywek zdania i ostatni post.

Nikt nie twierdzi,że nie ma zbiórki pieniędzy.

Nawet na sesji 101 w Warszawie była gorąca prośba ze względu na tragiczną sytuacje o wsparcie.
Nie można klepać ozorem sugerując w ukryty i jednocześnie dobrze widoczny sposób,że PCh działa dla pieniędzy.

Ze działa w celach zarobkowych a nie wzniosłych.

Manipulacji takiej się sprzeciwiam.To,że sa tacy,którzy kazdą okazję znajdują,by zniszczyć coś to zmora społeczeńwa i należy to dostrzegać.

Głupie zdanko o nawoływaniu do wpłacania mamony a już niekorzystnie to brzmi i zadanie zostaje wykonane.





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 18:20:00
Atrqu, i za to właśnie podziwiam Kota, że ma tyle siły i cierpliwości, aby z Tobą dyskutować.
Ja wolę czytać wiadomości niż brać udział w tego typu dyskusjach.
Tak więc wybacz, wyraziłam swoje zdanie i nie podejmuję się polemizowania z Tobą, bo to byłaby bezpłodna dyskusja - jak widać w powyższym Twoim poście...............................ja o gruszce, a Ty o pietruszce (zupełnie mnie nie zrozumiałeś).
Jednak życzę Ci wszystkiego najlepszego i tego żebyś zdążył dostrzec pozytywy życia.

Pozdrawiam Cię serdecznie. :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 18:26:10
ależ kocie :)

przecież Ty piszesz że Kościół nawołuje do składania mamonicznych ofiar...

kto mieczem wojuje od miecza ginie

prawda jest taka że Enki pod względem zbierania funduszy nie różni się wiele od Rydzyka

być może wkrótce otworzy sieć telefonów komórkowych "wLabiryncie" ;P
1 darmowy nr do Niburu za darmo ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 18:33:07
Odwrotni kolego Val Dee.

To była moja odpowiedź na tą uwagę z mamoną,gdzi uwagę zwróciłem Artqowi,że kościół mniej dyskretnie zabiega o nią.

Kolejność była taka,że do Artqa z tym tekstem powinieneś sie zwrócić.

Widzisz-pisałem już o tym,że liczy sie urywek zdania i ostatni post i można jechać na pacjenta.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 18:38:53
no to o co w ogóle chodzi?

bo jeśli chodzi o zbieranie funduszów na PCH to oto mały subtelny sposób:

Firmy farmaceutyczne jak wszystkie inne działają po to,aby osiągnąć maksymalnie wysoki zysk.Różnią się od innych tym,że zarabiają na naszej chorobie.Można by się zastanowić,czy zależy im bardziej na skuteczności działania swoich produktów,czy na naszej niedyspozycji.
Jeśli chodzi o Suplement Ki-jego producentem jest Laboratorium Pierwiastków Śladowych,które do tej pory zajmowało się analizą pierwiastkową włosa.Nie jest to typowa firma farmaceutyczna,która paradoksalnie produkując bubel ma w perspektywiele lepszy zysk.
Na wieczku Suplementu Ki jest logo fundacji "Dar Światowida",kóra to fundacja finansuje PCh.
PCh potrzebuje przecież stałego finansowania a takim żródełkiem jest produkcja i sprzedaż Suplementu Ki.Myślę,że część zysku ze sprzedazy zasila konto fundacji.Sprzedaż suplementu w wysokiej cenie 300PLN wydaje się być uzasadniona bo w tej wysokości pozwoli zgromadzić potrzebne środki."

cytat jednego z forumowiczów ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 02, 2009, 18:46:26
No i co w związku z powyższym cytatem?

Masz pytanie do mnie jakieś? :) ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 18:51:21
no to o co w ogóle chodzi?

to :)

nie lubię siebie cytować ale chyba nie zauważyłeś pytania ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 18:55:47
Val Dee, podpowiem Ci - tu chodzi o tematy zastępcze.

Mam nadzieję, że GOŚCIE tego forum to dostrzegają.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 18:59:22
a zastępcze w stosunku do czego?

bo jeśli chodzi o PCh to rzeczywiście mamy sezon ogórkowy ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 19:03:31
Zastępcze w stosunku do spraw ważniejszych.

Spytaj Artqa, on jest perfekcjonistą. ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 19:05:16
a jakie to są te ważniejsze?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 02, 2009, 19:08:24
Ależ nigdzie nie twierdziłem, że podstawowym czy jedynym działaniem pch jest zbieranie kasy od naiwnych. Ba nawet pisałem, że według mnie motywy Lucynki są jednak inne niż wyłącznie finansowe.

Natomiast stwierdziłem - samcio nawołuje do zbiórek.

On oczerniał mówiąc,że Samuel nawołuje do wpłacania mamony.

Samuel prosił o pomoc i wsparcie dla PCh
Taaak jasne, prosił o kartofle i pomidory. Śmiech na sali...

Barbarax - to Ty naskrobałaś coś o tematach zastępczych, więc racz sama odpowiedzieć, zamiast do mnie kierować zainteresowanych..


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 19:09:48
Val Dee, kpisz, czy o drogę pytasz?

A co Ty robisz na tym forum?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 19:11:14
Val Dee, kpisz, czy o drogę pytasz?

A co Ty robisz na tym forum?

ja naprawdę nie wiem o co chodzi...
a jak się dopytuję to takie odpowiedzi właśnie dostaję...
frustrujące trochę...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 19:18:17
Artqu i Val Dee, a oto odpowiedź dla Was i Wam podobnych forumowiczów - kurcze, chyba czekają nas jakieś zmiany i dotyczy to każdego z nas.
Jeżeli tego nie dostrzegacie, to już Wasz problem.

Zatem wiec życzę Wam wszystkiego najlepszego i trzymam za Was kciuki. :D ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 19:19:42
Artqu i Val Dee, a oto odpowiedź dla Was i Wam podobnych forumowiczów - kurcze, chyba czekają nas jakieś zmiany i dotyczy to każdego z nas.
Jeżeli tego nie dostrzegacie, to już Wasz problem.

Zatem wiec życzę Wam wszystkiego najlepszego i trzymam za Was kciuki. :D ;D

mnie na pewno czeka zmiana w życiu
dziewczyna coraz częściej wspomina coś o ślubie ;P

dziękuję :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 19:31:44
No widzisz, już jest jakiś pozytyw w Twoim życiu.

Tak wiec trzymam za Ciebie kciuki na nowej drodze życia i życzę, aby zapoczątkowało to pozytywne nastawienie do świata i ludzi. :-*


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Wrzesień 02, 2009, 19:33:11
Val Dee - nic tylko się żenić! Kiary nie słuchać, małżeństwo - wspaniała rzecz :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 02, 2009, 19:39:08
e tam do tego jeszcze co najmniej dwa lata ;P

a w moim życiu jest bardzo dużo pozytywów :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Wrzesień 02, 2009, 19:45:02
e tam do tego jeszcze co najmniej dwa lata ;P

:) To samo sobie powtarzam od co najmniej siedmiu. Ale kiedyś przyjdzie ten dzień i będzie bardzo radosny.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 02, 2009, 20:17:35
Cytat: janeth
nic tylko się żenić!

Żeńcie się, żeńcie młodzieży, po co macie mieć lepiej niż my?  ;D ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 02, 2009, 20:31:04
Darku, a czy Twoja żona czyta to forum? :P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 03, 2009, 11:39:18
On oczerniał mówiąc,że Samuel nawołuje do wpłacania mamony.

Kocie, przecież Ty już po raz drugi bezczelnie kłamiesz. Oczerniać to znaczy rozglaszać o kimś nieprawdziwe informacje, w celu przedstawienia go w złym świetle. Więc zarzucasz Artqowi, że rozgłasza o Samuelu NIEPRAWDZIWE informacje, że nawołuje do finansowania PCh. Jak wszyscy już wiedzą, Samuel NAMAWIAŁ do FINANSOWANIA projektu, wystarczy przeczytać fragmenty sesji.
Więc zarzucasz Arqowi kłamstwo, które de facto kłamstwem nie jest i z uporem maniaka starasz się siebie wybielić, żeby tylko nie przyznać się do błędu. Już nawet sam administrator zwrócił Ci uwagę. Może przypomnimy Twoje kłamstwa na tym forum: zarzucenie Artqowi, że "chlipie ziółka", zarzut pod adresem Byta, Marka i Lindy, że sa Morą i ostani zarzut pod adresem Arrqa, że kłamie na temat Samuela. Wszystkie wymienione zarzuty okazały się nieprawdziwe, nikogo oprócz Lindy (wytłumaczyłeś jej, że to był taki żarcik) nie przeprosiłeś za swoje kłamliwe wypowiedzi. Nie wiem czy to wszystkie "grzechy", których sie dopuściłeś na tym forum, ale i tak te 3 kłamstwa świadczą tylko źle o Tobie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Wrzesień 03, 2009, 12:19:01
gadu... gadu... a ty minoł właśnie kolejny miesiąc jak są wstrzymane prace wykopaliskowe w Hawarze. Przypominam, mamy własnie wrzesień... i co? No właśnie. I nic! :) Nie ma wykopalisk, nie ma nibiru, są tylko trzcze pogaduchy... i tak już zostanie na tym forum. Ku zadowoleniu jednych, ku rozgoryczeniu drugich. Jak to w życiu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 03, 2009, 12:27:02
Nie martw sie, tak mialo byc , wszystko zgodne z planem Stworcy , nie Samuela. Nie mniej jednak odkrycia beda , tylko nie z gloria i planem Samuela i nie dla wykorzystania przez niego artefaktow.
Co to to nie!
To nie samuel wlada caloksztaltem stworzenia ( na szczescie) , On nie ma mocy powstrzymac ewolucje ( na szczescie nie), nie pomoga piekne slowa , pod , ktorymi jest okrutny plan zniewolenia ludzkosci, na szczescie!

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 12:49:49
Symeonie!!

Ty nic nie zrozumiałeś z tego,co wczoraj było pisane.

Wybacz więc,że zignoruję twój pościk.

Poszukaj sobie kogoś innego do tej beznadziejnej blablaniny.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Wrzesień 03, 2009, 13:25:45
 :)
Cytuj
Wybacz więc,że zignoruję twój pościk.

Poszukaj sobie kogoś innego do tej beznadziejnej blablaniny.

 :)
No i bardzo dobrze.Potwierdza sie to o czym już wczesniej pisałam....nie wazne co sie pisze ,ale kto pisze....Posty jednych forumowiczów sa dokładnie analizowane,drugim wszystko uchodzi bezkarnie...I tak masz cierpiwosc w odpieraniu ataków... :D :D :DDo kazdego mozna sie przyczepic ,tylko po co ? ....Ten wątek rozrósł  sie juz i tak bardzo.... :D :D :D




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 03, 2009, 14:00:47
Kocie, zapewniam Cie, że umiem czytać ze zrozumieniem. To co napisałeś było probą zbagatelizowania Twojego kłamstwa. Najgorsze jest to, że Ty chyba nawet nie zrozumiałeś swojego blędu i nadal piszesz o oczernianiu. Skoro tak bardzo lubisz bezczelnie łgać -  co już wielokrotnie potwierdziłeś na forum - to nadal to rób, ale zapewniam Cie, że kłamstwo ma krótkie nogi. Wziąwszy pod uwagę Twój charakter, nie wróżę Ci świetlanej przyszłości.
Lindo, liczy się to, co się pisze. Kot ponad wszelką wątpliwośc dopuścił się wiele razy kłamstwa, być może niepotrzebnie się tą sprawą tyle czasu zajmuje, ale nie włączałbym się w to, gdyby nie kolejna próba wybielania kota. Moje posty możesz nazywać sobie atakami, ale czyż nie są one uzasadnione?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 14:05:50
Masz rację Symeonie.

Cały czas popełniam błędy ale może uda mi sie jakoś w pozytywną stronę odmienić. :) ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 03, 2009, 16:41:35
Panowie,tracicie niepotrzebnie energię na przepychanki.Czy ta gra słów jest taka ważna dla was ? To zakrawa na wojnę forumową,a przecież powinniśmy się stawać lepsi,bardziej wyrozumiali,żeby nie powiedzieć kochani :D
Przecież mamy się uczyc miłosci i tolerancji,a wy jak te koguty skaczecie sobie do gardeł.
Ponieważ wszyscy,no prawie wszyscy skaczą na Kota ,to ja zrobie inaczej. Tak trzymaj Kocie,tylko proszę cię nie daj się sprowokować ,a przede wszystkim nie trać energii na kłótnie i nie obrażaj nikogo.Twoja wiara jest godna podziwu,ja nie mam niestety tyle odwagi .


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 03, 2009, 17:12:46
Chanell, trzeba zwracać uwagę na czyjeś niewłaściwe zachowania. Niezależnie czy lubimy daną osobę czy nie. Niestety relatywizm moralny da się czasem zauważyć na tym forum.
Ja też jestem do wszystkich pozytywnie nastawiony, ale czasem zachowanie coponiektórych forumowiczów mnie zwyczajnie drażni. Jeśli kogoś upominam to robie to dla jego dobra. Kłamstwa blokują rozwój człowieka.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 17:21:29
Symeonie, to tak jakbyś chciał być nauczycielem, a takiego już tutaj mieliśmy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 03, 2009, 17:37:03
Barbarax, nie widzę nic złego w uczeniu ludzi dobrych manier.

Zdaje mi się, że to umniejszanie winy Kota jest spowodowane niechęcią PChowców do Artqa, który chce rozliczyć PCh ze składanych obietnic. Atak Kota na Artqa moim zdaniem jest dla PChowców pozytywny i nie ważne jakimi środkami, ponieważ cel - jakim jest osłabienie poważnego przeciwnika PCh - te środki uświęca.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 17:38:59
A masz pewność, że jesteś odpowiednim nauczycielem?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 03, 2009, 18:01:37
Nie mam pewności, ale kiedy widzę kłamstwa Kota droga Barbarox, to musze reagować, tym bardziej, że prawie wszystko mu uchodzi płazem. Sam oczernia ludzi, czyli rozgłasza nieprawdziwe informacje, stawiające kogoś w złym świetle. Nie można tak krzywdzić ludzi. Trzeba być naprawdę ślepym/ślepą, żeby nie zauważyć tych wszystkich kłamstw.
[edit] Jeszcze chciałem dodać, że Wasze próby bagatelizowania sprawy nic nie dadzą, ponieważ prawda jest po naszej stronie, na co są twarde, niepodważalne dowody.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Sobek Wrzesień 03, 2009, 18:03:49
Sobek, to Twoja opinia, więc nie powinieneś mieć przykrości i problemu z jej wygłoszeniem.

Nigdy nie mam z niczym problemu, a przykrość mi sprawiają niusy z kraju i ze świata, które codziennie oglądam w wiadomościach...

Pesymistą nie jestem, a pch po prostu w wielu miejscach kłamie.

Hmm... może się czepiam, ale kłamać mogą ludzie a nie "trzy literki"... Pewnie zaraz zrobisz mi wywód odnośnie tychże kłamstw, ale oszczędź sobie - nie po to cytuję Twoje słowa - aby się ich czepiać.

Mam dla Ciebie lepszą propozycję:

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article440124/Sekta_ostrzega_Jaszczury_atakuja.html

Jeżeli dla Ciebie Andrzej W. to Lucyfer w ludzkiej skórze, a Lucyna Ł. jego matka, to kim musieliby być dla Ciebie ludzie, którzy dopiero potrafią omamić ludzi tylko i wyłącznie dla kasy.


Jeżeli Samuel zachęcał ludzi do składania darowizn na rzecz wykopalisk, to ja w tym nic złego nie widzę, bo zawsze gdzieśtam co roku jest składany raport finansowy w działalności pch i pewnie można mieć do niego wgląd!

Natomiast jak bardzo trzeba być zaślepionym, aby uwierzyć w pierdy wyppisane w tym artykule :)))


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 03, 2009, 18:15:17
Jeżeli Samuel zachęcał ludzi do składania darowizn na rzecz wykopalisk, to ja w tym nic złego nie widzę, bo zawsze gdzieśtam co roku jest składany raport finansowy w działalności pch i pewnie można mieć do niego wgląd!

Proponowałbym najpierw dowiedzieć się o co w tym sporze między Artqiem a Kotem chodzi. Arteg w innym temacie przypomniał, że Samuel nawoływał do przekazywania datków dla PCh, po czym Kot napisał, że Arteq oczernił tymi słowami Samuela (rozgłosił o Samuelu nieprawdziwe informacje).


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Sobek Wrzesień 03, 2009, 18:18:25
Barbarax, nie widzę nic złego w uczeniu ludzi dobrych manier.


lekcja dobrych manier powinna mieć numer 2, a lekcją numer 1 jest lekcja POKORY i proponuję zacząć ją od samego siebie...

Atak Kota na Artqa moim zdaniem jest dla PChowców pozytywny i nie ważne jakimi środkami, ponieważ cel - jakim jest osłabienie poważnego przeciwnika PCh - te środki uświęca.

Nie zgodzę się z Tobą, ponieważ ATAK oznacza agresję i negatywne emocje, a co za tym płynie - również negatywną energię. Jeżeli ktoś  - nieważne - popiera, nie popiera tego czym się zajmuje pch i wydziela z siebie negatywne uczucia\energie, to zasługuje na potępienie.

Nie rozumiem troche ludzi, którzy siedzą na tym forum... Czy są za, czy są przeciw, to nic nie robią, tylko kłucą się i spierają między sobą:
- czy samcio jest zły czy nie
- Czy Lucynie Ł. chodzi tylko o kasiore czy nie
- Czy pch "kłamie w wielu miejscach", czy nie...

Ludzie, może zajmijcie się sobą wreszcie.... Bo nieważne czy w 2012 cos się stanie, czy nie - ważna jest przemiana duchowa, którą każdy z nas powinien przejść, niezależnie czy za trzy lata coś się stanie, czy nie..

Ważne jest aby odnaleźć w sobie samego siebie i miłość do Boga...

, czyż nie......?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 18:21:51
Symeon, Arteq i Kot już dawno zapomnieli o potyczkach i robią już coś innego, a Ty wciąż rozdrapujesz temat!!!

I Ty chcesz innych uczyć dobrych manier?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Sobek Wrzesień 03, 2009, 18:22:56
Proponowałbym najpierw dowiedzieć się o co w tym sporze między Artqiem a Kotem chodzi. Arteg w innym temacie przypomniał, że Samuel nawoływał do przekazywania datków dla PCh, po czym Kot napisał, że Arteq oczernił tymi słowami Samuela (rozgłosił o Samuelu nieprawdziwe informacje).

fakt jest taki, ze Samcio w sesjach nie raz nawoływał do przekazywania datków, tylko że mogę się założyć, że problem nie polegał na tym, że Artek to przypomniał, tylko raczej to wypomniał ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 03, 2009, 18:28:37
Cytuj
Jeżeli Samuel zachęcał ludzi do składania darowizn na rzecz wykopalisk, to ja w tym nic złego nie widzę, bo zawsze gdzieśtam co roku jest składany raport finansowy w działalności pch i pewnie można mieć do niego wgląd!

ciekawe gdzie te raporty są?
w tajnym sejfie Lucyny? ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 18:30:25
Właśnie chciałem zaproponować aby Symeon przestał pieprzyć,tylko zajął się czymś pozytywnym.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 18:31:29
A poza tym, gdyby Arteq pilnie śledził PCh, to wiedziałby, że konta w pewnym momencie zostaną zamknięte - no i Arteq może być cały szczęśliwy, bo już nikt z PCh nie będzie nawoływał o "mamonę", pozostanie jedynie ...............kk.

A może przez niego przemawia ból, że kasa płynie do PCh zamiast do............w/w?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 03, 2009, 18:35:02
obawiam się że konta zostaną zamknięte wraz z przełożonymi Pch ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Sobek Wrzesień 03, 2009, 18:37:36
ciekawe gdzie te raporty są?
w tajnym sejfie Lucyny? ;P


Widzisz kolego: nie znamy się, ale już wiem czym się różnimy....
Tobie opierasz się na ironicznych odpowiedziach, które są subiektywne
Ja opieram się na obiektywiźmie, który jest dla mnie najważniejszy
ale z obiektywizmem bywa tak, że nie jest to dar nabyty, lecz wrodzony ;)

wszystkie informacje na ten temat mozesz znaleźć na:

http://www.krs-online.com.pl/

i sorki za poniższy cytat z tej stronki, ale nie moge się oprzeć :)
Cytuj
Odnalezienie danych na temat organizacji i firm, zweryfikowanie informacji o kontrahencie nigdy nie było tak proste.

Szukajcie, a znajdziecie :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 18:48:32
Proponowałbym najpierw dowiedzieć się o co w tym sporze między Artqiem a Kotem chodzi. Arteg w innym temacie przypomniał, że Samuel nawoływał do przekazywania datków dla PCh, po czym Kot napisał, że Arteq oczernił tymi słowami Samuela (rozgłosił o Samuelu nieprawdziwe informacje).

fakt jest taki, ze Samcio w sesjach nie raz nawoływał do przekazywania datków, tylko że mogę się założyć, że problem nie polegał na tym, że Artek to przypomniał, tylko raczej to wypomniał ;)


Podniosłeś mnie na duchu,drogi Sobku,że jako jeden z nielicznych na tym forum pochyliłeś się i odczytałeś moje intencje.

Kolega Symeon nie zadał sobie trudu,by przeczytac w czym rzecz jest.

Twierdzi,że potrafi czytać ze zrozumieniem ale jednocześnie jego wypowiedź  dowodzi,że tak nie jest.

Nie wałkujmy tego tematu więc,bo dziesięc razy nie będę powtarzał o co mi chodzi zwłaszcza,że słowa moje do Artqa kierowałem i więcej do niego pisać nie mam potrzeby.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 03, 2009, 19:22:40
i Arteq może być cały szczęśliwy, bo już nikt z PCh nie będzie nawoływał o "mamonę", pozostanie jedynie ...............kk.

A może przez niego przemawia ból, że kasa płynie do PCh zamiast do............w/w?

Daruj sobie perfidne insynuacje.

I powtórzę: nawoływał? - nawoływał. Dlatego kłamstwo pozostaje kłamstwem bez względu na dorabianie teorii do niego.
I może w końcu Kot zdecydowałby się na jasne zasady: oburzał się, że nie użył KONKRETNEGO słowa "oszczerca" [ok, tłumaczyłem dlaczego postawiłem znak równości], tylko dlaczego teraz zaczyna ględzić o intencjach a nie bazuje na KONKRETNYCH słowach?
Jeżeli natomiast posłużymy się "intencjami" to Kot wypada jeszcze gorzej.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 03, 2009, 19:27:45
ciekawe gdzie te raporty są?
w tajnym sejfie Lucyny? ;P


Widzisz kolego: nie znamy się, ale już wiem czym się różnimy....
Tobie opierasz się na ironicznych odpowiedziach, które są subiektywne
Ja opieram się na obiektywiźmie, który jest dla mnie najważniejszy
ale z obiektywizmem bywa tak, że nie jest to dar nabyty, lecz wrodzony ;)

wszystkie informacje na ten temat mozesz znaleźć na:

http://www.krs-online.com.pl/

i sorki za poniższy cytat z tej stronki, ale nie moge się oprzeć :)
Cytuj
Odnalezienie danych na temat organizacji i firm, zweryfikowanie informacji o kontrahencie nigdy nie było tak proste.

Szukajcie, a znajdziecie :D

a jaki KRS ma Pch?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 19:29:24
Intencjami nie równaj sie ze mną proszę,bo wspólnego mianownika nie znajdziesz.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 19:32:26
Artqu, a dlaczego przemilczałeś pierwszą część mojego postu, przecież tam pisze to, co powinno

Cię wreszcie uszczęśliwić i zakończyć dyżurny temat "zbierania kasy na PCH".


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 03, 2009, 19:39:40
Val Dee, PCH jest potoczną nazwą. Informacji musisz szukać odnośnie fundacji Daru Światowida. Przed oblicze sądu nie trafią ponieważ w świetle prawa nie dopuszczają się przestępstwa - w statucie fundacji "dziwnie" nie ma nic na temat osłon, orionczyków, nibiru i biegania z mumią faraona po pustyni w celu umieszczenia w sarkofagu. W statucie jest o archeologi.

Oczywiście Kocie - nie jestem w stanie i nie chcę schodzić do Twojego "mianownika".

Barbarax - bo nie uszczęśliwi. Z tego co mi wiadomo to nie wyciągają siłą pieniążków od ludzi - ludzie dają dobrowolnie. Co by mogło mnie uszczęśliwić to aby wszyscy ludzie byli w stanie dostrzec liczne kłamstwa i manipulacje [w sesjach - a na tym bazuje pch] których dopuszczają się ludzie z PCH/DŚ. Ale spokojnie - czas działa na korzyść prawdy i pogrąża PCH/DŚ - coraz więcej niewypełnionych proroctw...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 19:54:07
Piszesz Artqu,że "schodzić"do mojego mianownika nie jesteś w stanie.

Odpowiem tak:

Kto się Artqu wywyższa-zostanie poniżony.

Pamiętaj o tym.Ja chętnie tą wyższośc Twoją uznaję alebowiem:

Kto się poniża zostanie.....


 :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 03, 2009, 19:59:06
Święte słowa - ale nie ma w nich miejsca na perfidię.

Tak - świadomie napisałem "zejść" ponieważ tak musiałbym zrobić aby wykazywać pewne Twoje widoczne na tym forum zachowania, np. - brak odpowiedzialności za wypowiedziane słowa i wykręcanie się z nich, brak umiejętności przyznania się do błędu, fanatyczne podejście do pewnych spraw.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 20:00:38
Dlatego wyższy jesteś Artqu i słusznie wyższość swą podkreślasz.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 20:07:20
Artqu, ale Kot to nie Twoja ścieżka rozwoju.

Idź po prostu.....swoją drogą, a Kota już sobie odpuść, skoro on Cię ściąga w dół.

Wszyscy Ci życzymy wszystkiego najlepszego. :).......Kotu oczywiście również :).


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 03, 2009, 20:07:23
Postaram się jeszcze raz "bardziej wykazać" i uciąć pogawędkę - ku uciesze innych forumowiczów. Jeżeli zdecydujesz się na rozmowę w oparciu o konkrety chętnie się przyłączę.

edit: skoro pojawił się na mojej ścieżce to zapewne w jakimś celu, podejrzewam, że dla rozwinięcia pewnych cech i pozytywnej weryfikacji innych oraz spostrzeżeń.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 20:10:28
Artqu, a nie pomyślałeś, że Twoje konkrety są konkretami............dla Ciebie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 03, 2009, 20:14:36
Moje przekonania są moimi przekonaniami być może podzielanymi przez pewne osoby, ale fakty [konkrety] pozostają faktami dla wszystkich.
Np. wschód słońca pozostanie zawsze wschodem - słońce wyłania się zza horyzontu - i nikt nie może temu zaprzeczyć. Zgodzę sie natomiast, że dla wielu osób może oznaczać różne rzeczy - pora wstawania, pora spoczynku, radość z kolejnego dnia bądź smutek dla osoby w depresji.
Dziękuję.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 20:24:54
No tak, ale ja mówiłam o Twoich konkretach, a więc........lepiej chyba poczytać sobie forum, bo jak z tego wynika Artqu, ja też Cię ściągam w dół. A więc powodzenia. :) :D ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 03, 2009, 20:32:38
Arteq sam będąc w "dole" próbuje wszystkich ściągnąć do "siebie", taka jego rola...


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 03, 2009, 20:35:18
Artqu, a nie pomyślałeś, że Twoje konkrety są konkretami............dla Ciebie.

konkret jest konkretem absolutnym - nie podlegającym subiektywnym ocenom

konkretem jest np że piszę ten o post wieczorem

i z tym nie da się dyskutować :)

o jakich innych konkretach mowa?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 20:40:03
A takich,że dla jednych konkret to dwie kulki lodowe w wafelku.lub ciastko a dla innych konkret to

schabowy z kością plus kapustka plus tłuczone ziemniaczki prosto z wody tłuszczykiem polane

dla naprzykładu. ;) :D ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 20:41:12
Tak, masz rację, konkret jeżeli jest konkretem to....jest konkretem jak najbardziej, ale nie nie musi być nim coś, co dana osoba uważa za konkret.
Tak jest w przypadku Artqa, który uznaje za konkret tylko i wyłącznie to.......co on sam uznaje.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 03, 2009, 20:43:50
a co jest "niekonkretem"?
proszę o przykład

kot - co to ma być za argument?
mylne postrzeganie i operowanie pojęciami to nie najlepszy sposób na dyskusję


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 20:47:32
Vall Dee, co dla Ciebie jest argumentem, to dla innych......niekoniecznie. :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 03, 2009, 20:50:10
hmm rozmowa przypomina dialog z dzieckiem:

- dlaczego nie chcesz iść do szkoły?
- bo nie!

i to jest taki argument jakiego używasz...

no a potem się dziwisz że nikt takich brzdąców nie traktuje poważnie
jakoś nie widzę możliwości rozwoju u Ciebie (ale na szczęście Ty je widzisz i to jest dla Ciebie najważniejsze)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 20:50:34
Bo niektórzy nie baczą na obecność innych.

Pępek i wokół niego ciałko boskie czują i nic poza tym.

 Później gdzieś dalej leci Merkury,Wenus,Ziemia z intruzami,Mars,Jo......


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 03, 2009, 20:53:01
znasz ukłąd planetarny tak samo dobrze jak Enki (to nie jest komplement) ;P

skoro nie baczysz na obecność innych to co tu robisz?
zrób sobie swoje własne forum i tam pisz do siebie ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 03, 2009, 21:00:49
Ale Kot nie pisał o sobie, tylko jeżeli już to o mnie.

A więc jednak..................... te gruszki i pietruszki.

Val Dee, dziękuję za uznanie. ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 03, 2009, 21:05:38
znasz ukłąd planetarny tak samo dobrze jak Enki (to nie jest komplement) ;P

skoro nie baczysz na obecność innych to co tu robisz?
zrób sobie swoje własne forum i tam pisz do siebie ;P

Nauczka aby cytować post,do którego się ustosunkowujemy.

Zbyt szybko nowe posty powstaja i moja odpowiedź w złym miejscu się znalazła.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 04, 2009, 13:11:55
Cytat: Sobek
Bo nieważne czy w 2012 cos się stanie, czy nie - ważna jest przemiana duchowa, którą każdy z nas powinien przejść, niezależnie czy za trzy lata coś się stanie, czy nie..

jakoś dziwnie się z Tobą zgadzam.  ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 04, 2009, 22:37:07
Kocie,Ty sam pieprzysz jak potłuczony. Fakt, że jesteś kłamcą pozostanie faktem. Przyjaciele Ci nie pomogą. Kłamstwo powtarzane wiele razy nie stanie się prawdą. Nawet jeżeli Arteq wypomniał to, że Samuel nawołuje do finansowania PCh, to nie wolno Ci było nazywać tego oczernianiem Samuela, bo oczernianie to podawanie nieprawdziwych informacji na czyjś temat. Ci wszyscy, którzy nie znają tej sprawy, nie powinni się wtrącać, bo swoimi głupawymi postami się tylko coraz bardziej ośmieszają.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 04, 2009, 23:20:54
Symeonie!!

Ty nic nie zrozumiałeś.

Ganisz pewne zachowania ale nie rozumiesz czemu są naganne.

Uspokój sie,bo igrzyska dawno sie już skończyły i wszyscy poszli do domu.

Ty jeden na trybunach pozostałeś- być może zamroczony substancją podejrzaną i sprawiedliwości źle rozumianej sie domagasz.

Idź do domu i nie awanturuj sie więcej.





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 04, 2009, 23:32:09
Zareagowałem tylko na Twoj post:
Właśnie chciałem zaproponować aby Symeon przestał pieprzyć,tylko zajął się czymś pozytywnym.
Wcześniej nie miałem czasu, dlatego czynię to tak późno.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 05, 2009, 12:57:00
Widzę, że wielu ma tu coś do drugich, a tak naprawdę do siebie. 
Gdy się każdy upora z tym „mieniem czegoś do kogoś” -  garb odpadnie i lekkość uwzniośli.
Dopiero wówczas można smakować życie bez postawy roszczeniowej … no i zaznać wolności …

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 05, 2009, 18:52:12
Ptaku, nie chciał byś coś mieć do koliberka, przypadkiem nieprzypadkowym? Zaraz byłoby weselej? a TY zaraz w taką powagę i uświęcenie? Przecież dzięki temu, to forum jeszcze istnieje. Tam gdzie na forum dzieje się dobrze, tam forum obumiera i zaczyna się prawdziwe życie. A więc wybieraj Bracie Pierzasty. Wszak wolna wola. ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 05, 2009, 19:26:56
A więc wybieraj Bracie Pierzasty. Wszak wolna wola. ;)

Raczej siostro :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 05, 2009, 19:41:05
Ptaku, nie chciał byś coś mieć do koliberka, przypadkiem nieprzypadkowym? Zaraz byłoby weselej? a TY zaraz w taką powagę i uświęcenie? Przecież dzięki temu, to forum jeszcze istnieje. Tam gdzie na forum dzieje się dobrze, tam forum obumiera i zaczyna się prawdziwe życie. A więc wybieraj Bracie Pierzasty. Wszak wolna wola. ;)

A co ja mogłabym mieć do takiego ptaszeczka maluśkiego?  ;)
Toż to w koliberku wichrzycielku sama słodycz … no i pobratymstwo pierzaste między nami, więc nic nie mam, prócz przyjaźni  …
Powiadasz, że bez kłótni fora umierają? To tak jak w małżeństwie …  ;D


Symeonie, koliberek jest gramatyczny, więc ptak, choć ptaszka, bratem jest …   ;)


Pozdrawiam wszystkich mających coś ...  :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Betti Wrzesień 05, 2009, 20:24:39
Ludzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Przestancie wreszcie ,czuje sie nie jak na forum dyskusyjnym , ale jak na rozprawie sadowej!
Co jest z wami?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 05, 2009, 20:29:53
Betti, przecież już przestaliśmy. Wiem, że czytanie tych wszystkich postów nie jest przyjemne, ale to już jest taki temat.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 05, 2009, 20:30:37
Licho jakieś chyba z nami jest. :) ;) :D ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 05, 2009, 20:40:49
Ptaku, a Ty żeś jakiego środka odurzającego sie gdzie wziął i nie nachłeptał? Twój dawny waleczny nastrój ulotnił się niczym kamfora. Takiś miły i tolerancyjny, że mi się dziób wziął i zarumienił.  :-[Widać wiele tu do równoważenia musi być, skoro nawet Ptak pazurka swojego schował. Czyli, że tak rychło upadek nam nie grozi. Oj, po(l)eciało by się gdzieś wyżej nieco, poleciało...

Licho jakieś chyba z nami jest. - albo kot jaki czarny, co najmniej! ;) >:D :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Wrzesień 05, 2009, 22:47:31
Kochani , co wy jadacie ze tak wierszem gadacie?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 05, 2009, 23:22:18
Widocznie ptaki już tak mają.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Wrzesień 06, 2009, 02:21:43
Symeonie tracisz czas na pajaca. Olej kota bo to zwykły błazen, który karmi się nerwami innych. Była mowa o takich ludziach na forum, to naprawdę strata czasu podejmowanie dyskusji z nimi. Szkoda, że nie ma na forum jakiejś funkcji, która ignoruje konkretnych użytkowników i nie wyświetla ich postów. Niestety administracja ma SERDECZNIE W DUPIE rozpasanie kota i zamiast reagować wymaga od innych ignorowania go, jakby był jakimś członkiem rodziny, którego trzeba tolerować. No, ale cóż zrobić. I niech się administracja za to nie obraża bo nie o to chodzi by cokolwiek sobie wypominać. Pozwalacie by niezgodnie z regulaminem, który sami ułożyliście ten osobnik obrażał innych i bez żadnej odpowiedzialności sypał ubliżające użytkownikom posty. Nie reagujecie na jego jad i cynizm, a powinniście. Ja prosiłem o to kilkukrotnie, najpierw samego kota o spokój, później o reakcję kolejno moderatorów i administrację - zero reakcji, od wszystkich kolejno.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Wrzesień 06, 2009, 13:25:59
Co ty chcesz od Kota, sam jestes arogancki i uzywasz paskudnych wyrazow. Porzadek nalezy zaczac robic od siebie, a Kota prosze zostawic w spokoju. Basta.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 06, 2009, 13:42:56
Wiesz co Bycie, a ja się dziwię, że administracja nie reaguje również na Twoje zachowanie na forum.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 06, 2009, 14:06:45
Bycie ,proponuje wpisać w wyszukiwarkę wyraz " dupa " i wtedy przekonasz się który z forumowiczów uzywał tego wyrazu najwięcej.Nie przypominam sobie posu Kota w którym uzywałby wulgaryzmów . Może trochę nerwowo reaguje na ataki sceptyków ,ale nie spotkałam się z przekleństwami z jego strony ,co zdazało się innym.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 06, 2009, 14:29:23
Proponuję wziąć coś na uspokojenie, usiąść spokojnie przed komputerem, założyć okulary jeśli trzeba i jeszcze raz przeczytać pewne posty naszego ulubieńca Kota. Niestety na tym świecie jest tak, że wad u swoich przyjaciół/dobych znajomych często nie widzimy lub widzieć nie chcemy.

Co ty chcesz od Kota, sam jestes arogancki i uzywasz paskudnych wyrazow. Porzadek nalezy zaczac robic od siebie, a Kota prosze zostawic w spokoju. Basta.

Byt troche się zagalopowal, to trzeba przyznać, ale nie dziwię się wcale, że "ma coś" do Kota, skoro Kot go publicznie oskarżył, że jest Morą, Stolo temu zaprzeczył, a Kot do dziś dzień Byta nie przeprosił, ja też bym się wkurzył.




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 06, 2009, 14:41:57
Wydaje mi się, że administracja stara się być maksymalnie obiektywna i ostrożna w decyzjach. Czasami przymyka oko na drobniejsze przewinienia ale w miarę rónow to rozdziela, myślę, że powodem takiego zachowania jest chęć nie zaogniania sytuacji. Jeżeli wybryki są poważne - reagują.
Pozostaje Ci nadal raportowanie do adminów/modów - najlepiej z rzeczowymi uzasadnieniami, np. powołanie się na konkretne zapisy w regulaminie. Zapewne u Kota denerwuje Cię upierdliwość i to, że idzie w zaparte nawet w obliczu faktów, a także unikanie merytorycznej dyskusji - kiedyś nawet ogłosiłem konkurs na wskazanie miejsca na forum gdzie Kot takową się wykazał - była nawet nagroda, ale nikt sięnie podjął. Upierdliwość na tym forum jak na razie nie jest karana i ciężko ją udowodnić. Podciągnąć pod off-a? Na tym forum jest takowych dużo, ale taki jego urok, z tych offów często wynikają inne ciekawe tematy do dyskusji.
Najlepiej w przypadku Kota najzwyczajnie go zlewać - starci wtedy pożywkę, a dodatkowo jego sposób działąnia stanie się bardzo widoczny. Chociaż wiem z własnego doświadczenia, że jak olejesz go na forum to potrafi szukać zaczepki poprzez PW - wysyłając króciótkie [2-4 słowne] pseudowiadomości, nie odpowiadasz a on dalej. Jednak nudzi mu się to.
Potraktować to można jako trening cierpliwości. Dodatkowo dla jego dobra można dać mu możliwość upuszczenia zółci na forum, bo gdy będzie zachowywał się tak w realu to jest kwestią czasu kiedy zarobi najzwyczajniej po pysku. A to może być dla niego niebezpieczne.

|co do stronniczości adminów - nie dostrzegłem tego. Sympatie/poglądy modów są czasami bardziej wiodoczne. Niektórzy forumowicze są natomaist bardzo stronniczy - ale to nie jest wbrew regulaminowi, co najwyżej wbrew uczciwości.

Dziękuję.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 06, 2009, 14:49:15
Artqu, możesz się obrazić lub raportować, ale to właśnie Twoja upierdliwość jest m.in. powodem, że wolę czytać niż pisać na tym forum.

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 06, 2009, 15:31:14
Jeżeli uważam za konieczne raportuję. Powyżej zamieściałem swoje spostrzeżenia. Barbarax, masz prawo do swojego osądu, natomiast podejrzewam, że nie tylko moja "upierdliwość" jest przyczyną ograniczenia Twoich wypowiedzi.
Czy możesz mi powiedzieć czy dostrzegasz różnice pomiędzy upierdliwością a wytrwałością? Jeżeli tak to czy mogłabyś je wymienić?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Wrzesień 06, 2009, 15:33:18
 :)
Cytuj
Niektórzy forumowicze są natomaist bardzo stronniczy - ale to nie jest wbrew regulaminowi, co najwyżej wbrew uczciwości.

Moze niektórzy poprostu są zwykłymi obserwatorami....
Z moich obserwacji wynika,ze najwięksi obroncy wiary katolickiej najbardziej sobie przeczą.Ciagle domagają sie ukarania Kota...
Cytuj
bo gdy będzie zachowywał się tak w realu to jest kwestią czasu kiedy zarobi najzwyczajniej po pysku. A to może być dla niego niebezpieczne.

To w takim razie prosze o wasza interpretacje słów...

Ewangelia wg św Mateusza 6:12 "Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia i wam przebaczy ojciec wasz niebieski.Lecz jesli nie przebaczycie ludziom i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień"
Wszyscy wiemy ,ze takich cytatów w Ewangeliach jest wiele...
Czy nie myslicie ,ze to stałe domaganie sie ukarania Kota jest niezgodne z religią ,której tak niezłomnymi obroncami tutaj jestescie?

Cytat:  Kot
Masz rację Symeonie
Cały czas popełniam błędy ale może uda mi sie jakoś w pozytywną stronę odmienić

oto jak Kot uczy katolików chrześcijanskich zachowań...

Potwerdza sie zdanie jakie miałam do tej pory...Przecietny katolik pamieta o prawach zawartych w Biblili tylko podczas mszy w kościele...a  i to nie zawsze...moditwy tez odmawiane są automatycznie..np w modlitwie Pańskiej prosimy Boga by odpuscił nam nasze grzechy, jaki my oduszczamy naszym winowajcom.






Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Wrzesień 06, 2009, 15:37:05
Popieram Kota jesli chodzi o Byt- ja tez widze w Bycie-More. To zadne przestepstwo, poza tym uwielbiam Koty , tego mi nikt nie zabroni. Takich belkotow Bytowych mam po prostu dosc, obojetnie gdzie czytasz Byta, jego wypowiedzi sa takie same, niegrzeczne i aroganckie. Moze Bycie masz pecha ze mna dzisiaj, ale zycie nie jest latwe i proponuje zadbac o wlasna twarz, a nie ciagle czepiac sie obojetnie kogo. Pozdrawiam serdecznie wszystkich. Rafaela


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 06, 2009, 15:50:44
Czy nie myslicie ,ze to stałe domaganie sie ukarania Kota jest niezgodne z religią ,której tak niezłomnymi obroncami tutaj jestescie?

Nie jest niezgodne z religią. Odpuszczamy winy naszym winowajcom, ale to nie znaczy, że nie powinni oni ponieść konsekwencji swoich złych zachowań, takimi konsekwencjami są np. kary.

Cytat:  Kot
Masz rację Symeonie
Cały czas popełniam błędy ale może uda mi sie jakoś w pozytywną stronę odmienić

oto jak Kot uczy katolików chrześcijanskich zachowań...

Zrobił to tylko dla świętego spokoju. Kilka lub kilkanaście wiadomości później, widząc, że przyszła mu na pomoc grupa jego wiernych fanów, pisze juz coś takiego pod moją nieobecność:
Właśnie chciałem zaproponować aby Symeon przestał pieprzyć,tylko zajął się czymś pozytywnym.
Pomiędzy tym postem, który Ty zacytowałaś Lindo a tym, który ja wkleiłem, Kot nie pisał żadnych innych wiadomości, ja też nie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 06, 2009, 15:56:12
Nie pisałem postów ale Ty Symeonie napastliwe do mnie pisałeś.

Dyskusja była zakończona a Ty dalej podgrzewałeś.

Stąd ten post i widzę,że trafił do Ciebie skoro go cytujesz.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Wrzesień 06, 2009, 16:02:27
 :)
Cytuj
bo gdy będzie zachowywał się tak w realu to jest kwestią czasu kiedy zarobi najzwyczajniej po pysku. A to może być dla niego niebezpieczne.

Troche uczciwosci Symeonie w przedstawianiu faktów.....






Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 06, 2009, 16:12:56
Nie pisałem postów ale Ty Symeonie napastliwe do mnie pisałeś.

Dyskusja była zakończona a Ty dalej podgrzewałeś.

Stąd ten post i widzę,że trafił do Ciebie skoro go cytujesz.



Pomyliłem się, jednak pisałem jakieś posty po Twoim przyznaniu się do popełniania błędów, ale były one reakcją na wiadomości innych użytkowników, którzy nie znając sprawy, niepotrzebnie się wtrącali. Rzeczywiście nasza dyskusja (między mną a Tobą) była juz skończona, ale oni ją dalej pociągnęli.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 06, 2009, 16:15:16
A ludziska ciągle coś tu mają i nie odpuszczają …  ;D
A może by tak łapki na zgodę ?
Bo po pysku, trochę nie obyczajnie …  ;)

Pozdrawiam wszelkie koty i inne psoty …   ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 06, 2009, 16:19:13
Symeonie!!

Sprawdziłem dokładnie.

Po moim poście zaczynającym się od słów "Masz rację Symeonie..." a postem ,w którym proponuję abyś się zamknął-Ty napisałeś cztery posty,w których tykasz moją osobę.

Dlatego w taki sposób sie do Ciebie odezwałem.

Ale o co innego mi teraz chodzi-Czemu oszukujesz,że pomiędzy tymi postami Ty nie zabierałeś głosu na forum?

Zabrałeś głos czterokrotnie i każdy był na mój temat.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Wrzesień 06, 2009, 16:32:44
ja tez bardziej widzę, że to kot jest atakowany ( oczywiście ma to swoją przyczynę jest zwolennikiem PCh, a na tym forum takie osoby mają pod górkę) ni miałby być atakującym.
Takie są moje obiektywne obserwacje i też wcale się nie dziwię, że wszędzie widział Morę, bo dał on się wszystkim we znaki. Przyznam za Rafaelą, że też w niektórych osobach go widziałam.... ale tego publicznie nie przyznawałam....

Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Wrzesień 06, 2009, 16:34:50
 :)
Cytuj
Pomyliłem się, jednak pisałem jakieś posty po Twoim przyznaniu się do popełniania błędów, ale były one reakcją na wiadomości innych użytkowników, którzy nie znając sprawy, niepotrzebnie się wtrącali. Rzeczywiście nasza dyskusja (między mną a Tobą) była juz skończona, ale oni ją dalej pociągnęli

Jesli piszesz na forum to mamy prawo sie wtracac..jesli nie chcesz by tak było pisz na WP.
Mozesz bardzo szybko zakonczyc ta dysksję ..powiedziec.,ze wybaczasz  zgodnie z zasadami swojej religi ,że byc  moze inni maja inne zdanie na temat zachowania Kota.  Jestem przekonana,że wielu na na tym forum nie widzi ,zeby Kot zachowywał sie nawet w połowie tak skandalicznie jak próbujecie to przedstawiac.Domaganie sie kary nie jest jeszcze niczym złym,dopiero tak zajadłe,nieustajace wracanie do tematu jest według mnie naganne. Czasem wydaje mi sie że jedyna winą Kota jest to ,ze tak bardzo wierzy w projekt PCH.i nie chdzi co niedziele do koscioła(tak mi sie wdaje :))

Proponuję zaczac od nowa i ciągle nie powoływac sie na przeszłosc...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 06, 2009, 16:38:01
Symeonie, a dlaczego zarzucasz, że inni użytkownicy się niepotrzebnie wtrącali?

Ja wcale nie uważam, że pisałam niepotrzebnie, gdyż Arteq i Kot już zaprzestali przepychanek,

a to właśnie Ty rozdrapywałeś temat. Poczytaj sobie mój post nr 274 oraz swoje posty i nie sugeruj wszystkim,

że inni się niepotrzebnie wtrącali i nie znając sprawy pociągnęli dyskusję.

Zapewniam Cię, że zanim się odezwę to czytam dany wątek, więc....................wypraszam sobie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 06, 2009, 16:51:39
Moglibyśmy tak dyskutować w nieskończoność, może już czas to zakończyć.

Barbarax, przepraszam, że stwierdziłem, że Twoje wiadomości były niepotrzebne, wszystkich innych, którzy wtedy pisali, również przepraszam.

Kocie, Ciebie przepraszam za to, że tyle czasu poruszałem ten temat i za moją ostatnią pomyłkę. Napisałem, że nie wysyłałem wtedy zadnych wiadomości, nie sprawdzając jak faktycznie było, zawiodła mnie pamięć.

Mam jednak nadzieję, że nasza dyskusja nie była bezsensowna i wyciągneliście z niej odpowiednie wnioski.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 06, 2009, 16:55:31
Mam jednak nadzieję, że nasza dyskusja nie była bezsensowna i wyciągneliście z niej odpowiednie wnioski.

Ważne, czy atakujący siebie nawzajem wyciągnęli odpowiednie wnioski …  ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 06, 2009, 16:57:00
Symeonie, chyba chciałeś powiedzieć ..........wyciągnęliśmy wnioski, a nie.........wyciągnęliście wnioski?

Czy dobrze Cię zrozumiałam?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 06, 2009, 16:59:35
Ja myślę,że na forum zgoda względna zapanuje wtedy,gdy postanowieniem ogólnym

zaprzestanie się kpić z osób lub gupy osób,drwić,oczerniac,sugerować nieetyczne

zachowania,obrażać w sposób pośredni i bezpośredni forumowiczów.

Dopóki niewypleni sie drwin z PCh,KRK-obawiam się,że będzie czasem gorąco.

Dopóki obrażać będziemy En-Ki,czy panią Lucynę stosujac złośliwe zdrobnienia,jak samcio,czy

lusia(pisane z małej litery) o konflikty trudno nie będzie.

Nikt nie odważył sie zdrobnic imienia Jezusa przykładowo,więc niech to działa również w drugą stronę.

Jeśli będziemy sugerowali,że PCh i jego uczestniczy działają z pobudek niskich,ze dla

gromadzenia pieniędzy i innych prywatnych korzyści to robią,tozgody też nie będzie.

Nikt nie broni nikomu własnych poglądów i ich wyrazania ale na drwiny i pomówienia,gdy

pomawiani obecni nie są-miejsca być tu niepowinno.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 06, 2009, 17:10:38
Atrqu, czy czytając powyższy tekst KOTA, już wiesz co miałam na myśli, że jako jedyny na tym forum

poświęca on swoje dobre imię (post nr 234)?

KOCIE, Ty jednak zasługujesz na ten medal, o którym kiedyś pisałam. ;) :) :D ;D

Pozdrawiam wszystkich. :-*


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 06, 2009, 17:11:27
Zapomniałem napisać, że ja też wyciągnąłem wnioski z tej długiej dyskusji. Teraz będe najpierw sprawdzał coś co do czego nie mam pewności, żeby się jaknajmniej mylić :) I to by było na tyle.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 06, 2009, 17:20:53
Nie przejmuj się Symeonie.

Ja nie mam do Ciebie urazy i liczę,że Ty również wybaczysz mi moje niemiłe gesty,którymi mogłem Ciebie urazić. :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 06, 2009, 17:21:19
Symeonie, dziękuję. :-*

Właśnie o to mi chodziło, żeby wszyscy wyciągnęli z tego zamieszania wnioski.

A więc teraz bierzmy się wszyscy do pracy.........nad sobą, bo czas ucieka.

Pozdrawiam obydwie odnowione strony. :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Wrzesień 06, 2009, 18:27:45
Ja myślę,że na forum zgoda względna zapanuje wtedy,gdy postanowieniem ogólnym

zaprzestanie się kpić z osób lub gupy osób,drwić,oczerniac,sugerować nieetyczne

zachowania,obrażać w sposób pośredni i bezpośredni forumowiczów.

Dopóki niewypleni sie drwin z PCh,KRK-obawiam się,że będzie czasem gorąco.

Dopóki obrażać będziemy En-Ki,czy panią Lucynę stosujac złośliwe zdrobnienia,jak samcio,czy

lusia(pisane z małej litery) o konflikty trudno nie będzie.

Nikt nie odważył sie zdrobnic imienia Jezusa przykładowo,więc niech to działa również w drugą stronę.

Jeśli będziemy sugerowali,że PCh i jego uczestniczy działają z pobudek niskich,ze dla

gromadzenia pieniędzy i innych prywatnych korzyści to robią,tozgody też nie będzie.

Nikt nie broni nikomu własnych poglądów i ich wyrazania ale na drwiny i pomówienia,gdy

pomawiani obecni nie są-miejsca być tu niepowinno.


Nie przesadzasz przypadkiem z tymi porównaniami Kocie?



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 06, 2009, 18:31:03
Prawie się popłakałem ze wzruszenia czytając apel Kota. Przykro mi ale nie wierzę w ani jedno jego słowo. A dlatego, że kiedyś napisał w podobnym tonie, wskazując aby rozmawiać merytorycznie. Szkoda, że sam nie raczy się stosować do swoich rad [jestem w stanie udowodnić, że dopuszcza się czynów o zaprzestanie których apeluje] - dlatego jest dla mnie nieprawdziwy, mocniej: obłudny. I za to bez problemu można przyznać mu medal.

Barbarax, piszesz wiele o wybaczaniu - ależ Kot miał odpuszcane niektóre z zachowań, nie skutkowało to opamiętaniem tylko poczuciem bezkarności. Co do konsekwencji w realu - nie napisałem że jest to moim życzeniem, lecz ostrzeglem przed możliwymi konsekwencjami.
Nie przeszkadza mi, że wierzy w pch, "przeszkadza" mi, że swoją wiarętraktuje fanatycznie, zarzucając sceptykom błedy i kłąmastwa któych nie popełnili. Martwi mnie również, że nie potrafi dotrzymać danego słowa.

Ciężko uwierzyć mi w odmianę Kota, ale zapewniam, że chciałbym się mylić. Dlatego będę bacznie obserwował jego zachowanie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Wrzesień 06, 2009, 19:09:25
Artqu, ale tu nie chodzi tylko o przemianę Kota, ale nas wszystkich.

Do Ciebie to chyba jednak nie dotarło. :(


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Wrzesień 06, 2009, 19:43:55
Na forum mamy wielu fanatykow, ty Artku tez jestes bardzo sympatycznym fanatykiem. Nasze forum jest bardzo zyjace forum
tu sie cos naprawde dzieje. W tym jest caly urok, jesli bylibysmy wszyscy jednoglosni to trzebabyloby zamknac  ta bude. Jedni
kochaja koty, inni ptaki jeszcze inni bawia sie w cos nadzwyczejnego / nie zawsze potrzebnego/ sa tacy co kochaja Pania Lucyne inni jej nie cierpia, Enki -jest tez postacia ktora wam wszystkim czesto zabiera duzo czasu, to znaczy ze jest ta cala sprawa czegos warta, interesujaca. Patrzac z boku jestescie super grupa pod wezwaniem- do boju, zawsze w akcji. Na forum nie ma takich co by sie nudzili. Jesli trzeba forum opuscic na pare dni, to jest jakos smutno. Czy ja nie mam racji, kazdy z nas
znajduje cos dla siebie, oby tak dalej. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i do dziela...... Rafaela


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Wrzesień 06, 2009, 22:45:22
Rafaelo,ladne to slowa i czyta sie je chetnie,podziwiam lagodnosc
i tolerancje.Kocham zwierzeta i kocham wszystkie Ptaki.Mam nawet
kotke,ktora wypuszczam na noc z domu i kiedy przychodzi nad ranem
oblizujac sie smakowicie,pytam sie jej:znowu zjadlas ptaszka na
sniadanie,a przeciez jedzenia w domu pod dostatkiem.?
Ona przeczaco kreci lebkiem,ze nie,a piorka ma na wasach.
Kocham zwierzeta i ptaki,ale czy to prawdziwa milosc,skoro lubie
pieczone kurcze lub indyka,wolowine lub szynke...i odpowiadam sobie-
nie kocham was wystarczajaco,skoro tak robie.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Wrzesień 07, 2009, 00:42:34
Jak byłem grzeczny i próbowałem rozwiązać sytuację z kotem polubownie nic to nie dawało. Jak zacząłem nazywać rzeczy po imieniu odwraca się to przeciwko mnie i teraz ja jestem ten zły. [ciach ;)]


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 07, 2009, 01:22:07
cóż, za palant, co mnie wkurza wciąż
czy żem brzydki taki i nie człowiek, jeno wąż

ja poglądy tylko swoje mam
ty mnie jedno słowo - a jam miłosierny,
ja ci swoje, aż trzydzieści dam. >:D




ps. koliberek nie śledził konfliktu, i kompletnie nie wie o co chodzi.
Ot, czasem się mu jakie słowo przyczepi
i klepidło mu z tego jakie wychodzi.
Zatem proszę, wszystkiego, co on pisze, nie brać bezpośrednio do się. ;)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Wrzesień 21, 2009, 12:29:47
Are you talking to me? :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 21, 2009, 12:43:51
Czemu nie, kiedy w ogóle mówić
do kogokolowiek mi się chce ;)

Jakosić zbiesili się tu poniektórzy
i niejeden na jednego się wkurzył ;D

Mnie by się zwyczajnie gadać chciało,
rzeknij zatem,  Panie Marku
czy przynajmniej z Tobą, by się dało?

Tak, po ludzku, na wesoło
by gadzina jaka, nie wyjrzała gdzie ze krzaka
i nie zakłócił myśli naszej, pokrętny jaki oszołom ;)

koliberek, tu na chwilę był i sam nie wiem do kogo pił... :P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Wrzesień 21, 2009, 12:52:55
akurat jeśli chodzi o gadziny to na tym forum nie ma z tym problemu, zwłaszcza wyglądających zza krzaków :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 21, 2009, 13:05:39
Dostatek Ci tego "ścierwa", dostatek
bogami się zachciało im być
lecz, daj im Boże zdrowia!
(i przed nimi mnie uchowaj :P)

Byle  jak najprędzej wsiedli - 
z powrotem w swój kosmiczny statek

Ziemią niech cykady, koliberki i inne ptaki
wraz z ludźmi zwyczajnie się cieszą
bo, póki co, to gadom w niewiedzy przyklaskują -nieboraki :'(

tako koliberek teraz tutaj rzecze -nie daj się bytom dziwnym - Człowiecze! O0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: marek324 Wrzesień 21, 2009, 13:18:34
od bytów dziwnych strzeż nas Panie,
lecz jeszcze bardziej chroń nas ludzi,
od złozeczących innym złych ludzi,
co w zawiści swej nie widzą martoty swej.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Wrzesień 21, 2009, 13:45:40
jaka poezja ;)  skoda, że ja rymować nie umie :(


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 21, 2009, 14:12:33
Czyżby koliberek przegiał pałę?
nie tak jednak chciałem -

Panie Marku, sam to wiesz,
że czasem jakie słowo zbyt adekwatne
wymusza sam wiersz...

lecz dusza zrozumienia więcej ma
jeśli nie widać, tom nie poeta, lecz wałach :D


Wiki DROGA!

Rymować każdy może....
zdaje Ci się, że nie potrafisz
zacznij jeno, najpierw jaki malutki akapit
i tak od słowa do słowa i już poezja gotowa! ;)

Na forum starym, mój brat bliźniak koliberek sobie był
zaczął rymować, a za nim osób z kliknaście, z rymami poszło jak w dym!

ku swemu zdumieniu odkryli, że od zawsze poetami byli. :)

Z serdecznym pozdrowieniem

 O0






Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 21:51:36
Aby nie zaśmiecać wątku tutaj zamieszczam odpowiedź na ostatni post Koliberek33 w wątku o gryfiej sekcie, tj:
Samo słowo: "restrykcja" już godzi w dobre imię jakiegokolwiek forum, a cóż dopiero takiego. Nie dziwię się, że ludzie lgną do Gryfa144, tam przynajmniej informacje swój poziom mają. By, być jednak obiektywnym, to zaznaczyć należy, że są tu wśród moderatorów na szczęście szlachetne, pełne kultury i łagodne istoty (Dariusz, Janusz). Niemniej cały ten dryl wprowadziły te inne postaci (Arteq jako główny wiodący), których sforka się tu odzywa, bo nie zna "starego ducha". Ale niech se poszczeka, bo nie ma za wiele do powiedzenia na temat sekty takiego Gryfa chociażby, więc musi narobić hałasu od czasu, do czasu, by zaznaczyć swe istnienie...

Rozumiem, a możesz mi wskazać co Twój powyższy post wniósł do tematu "ostrzeżenie o sekcie gryf144", a także następny po nim?
Hmmm i czy to czasem nie Ty płakałaś aby była możliwość swobodnego offtopowania? I czy nie Ty wrzeszczałaś w niebogłosy, że przyznano minusika za offy? Więc może ten dryl wniosły osoby które po prostu bałaganią?

I jak widzę moim największym przewinieniem, a zarazem Waszą bolączką jest, że próbuję weryfikować Wasze "cudowności"? Dlaczego zamiast wykazać się/uwiarygodnić i tym samym dać mi zdrowo po gębie tylko narzekacie, że proszę o możliwie namacalne dowody? Chętnie podyskutuję merytorycznie i we właściwych wątkach. Tyle tylko, że zawsze uciekacie z krzykiem "nie będę udowadniał", "nie będę się tłumaczył [z tego co powiedziałem]". Krzyczycie do mnie "pieprzysz" czy też "niech se poszczeka", a to Wy nie potraficie wywiązać się z własnych słów - więc kto tutaj naprawdę "pieprzy"? Dlaczego tak bardzo boli Was moja dociekliwość? Dlaczego najbardziej dotyka ona tych "najwspanialszych" [we własnym mniemaniu]? Boli Cię Koliberek33, że przeszkadzam Wam snuć wspaniałe opowieści o drzemiących - często niby aktywnych w Was możliwościach? Boli Cię to, że nie jestem bezkrytyczny? Że nie łykam opowiastek? Że nie zamierzam być w Was wpatrzony? Że jestem zadrą w Waszym kąciku wzajemnej adoracji? Nie obrażam Was - pomimo, że nie zgadzam się z Waszymi opowiastkami nie stosuję zwrotów "nie pieprz" lecz podaję argumenty dlaczego nie wierzę, jednocześnie zostawiam Wam możliwość przekonania mnie i innych forumowiczów, że to czym nas karmicie może być prawdą. Dlaczego nie odniesiecie się rzeczowo do moich rzeczowych zastrzeżeń? Dlaczego w takim razie nie powiecie wprost "mam strasznie wysokie mniemanie o swoich możliwościach, ale nie zamierzam brać odpowiedzialności za to co nabajdurzę".

edit:
Cytat: Janneth
Cała ta nagonka na Arteq jest bezsensowna tylko dlatego, że biorą w niej udział ludzie, którzy lubią chwalić się cudami, których nie chcą pokazać.

Nie ma żadnej nagonki, wraca jedynie wysłana i odbita energia. Czyli, co zasiejesz, to zbierzesz.
Cudów też nie ma, powinnaś o tym wiedzieć.

yyyyy... nie ma cudów? Wieć Phi kłamał o powstrzymywaniu na życzenie akcji serca?

Czyli rozumiem też, że słowa krytyki - z powodu której tak lamentujecie - są po prostu dla Was żniwem tego co zasialiście przy pomocy opowieści o własnej "wspaniałości i możliwościach". Czy tez może usłyszę w odpowiedzi, że jesteście wyjątkiem od głoszonej przez samych siebie reguły, a to niedowiarkowie są podwójnie winni w tej sytuacji?

Nikt też nie musi niczego udowadniać, to Wasz problem. 
Super. Że też wcześniej nie wpadłem na tak "wspaniały" i "uczciwy" pomysł. Nie chcesz wziąć odpowiedzialności za własne słowa - spokojnie, to nie Twój problem tylko oczekującego. Udowodniono Ci np. kłamstwo? - nie przejmuj się, bo to problem tego który Cię przyłapał... Alez wygodne. Podziwiam. 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 21, 2009, 22:14:11
Arteq pomyliłeś ptaki :P ;D nie chodziło o małego ptaszka tylko o ptaka  ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 22:17:48
Możesz mi wskazać w którym miejscu? Czyżby cytat był źle przypisany?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 21, 2009, 22:21:47
Możesz mi wskazać w którym miejscu? Czyżby cytat był źle przypisany?

Nie,ale punkty minusowe dostał Ptak, a nie koliberek i to Ptak miał o nie pretensje ( zresztą słuszne )


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 22:25:54
Nie do końca jestem pewien czy dobrze Cię zrozumiałem: czy uważasz za słuszne biadolenia z tytułu przyznania minusa za offtopa?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 21, 2009, 22:30:59
nie ! natomiast uważam że niesłusznie dostała minusa,choć ja na przykład przyjęłabym go do wiadomości i nie rozczulała się nad nim zbytnio. Sama kiedyś ,zresztą zrazem z tobą dostałam minusa i przyznam że trochę mnie to wkurzyło,ale wtedy Hans miał racje.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 22:39:46
Tak naprawdę to obie sytuacje praktycznie się nie różnią. Podrążę dalej: minus za offa jest niesłuszny?

A "ptaków" jednak nie pomyliłem.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 21, 2009, 22:46:03
Tak naprawdę to obie sytuacje praktycznie się nie różnią. Podrążę dalej: minus za offa jest niesłuszny?

A "ptaków" jednak nie pomyliłem.


Artku, nie mam siły dale drążyć tego tematu ,muszę się wyspać bo wcześnie wstaję.Oczywiście że minus za offa jest słuszny,ale w tej konkretnej sprawie uważam (ja uważam) że nie był.Na tym kończę ,bo ja wiem że ty tak możesz drążyc bez końca( bez złośliwości).
Pozdrawiam serdecznie i dobranoc :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 22:47:52
Ok, teraz jasno się określiłaś i rozumiem co miałaś na myśli.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kubraczek Wrzesień 22, 2009, 08:17:54
arteq znasz przecież takie powiedzenie "punkt widzenia zależy od...". Czemu więc dziwi Ciebie, osobę ponoć doświadczoną, twardo stąpającą po ziemi "taka" sytuacja (opisałeś ją w powyższym poście)?

Cytuj
Dlaczego zamiast wykazać się/uwiarygodnić i tym samym dać mi zdrowo po gębie tylko narzekacie, że proszę o możliwie namacalne dowody?
Ależ o to chodzi, że niektórym z nas dowody (w Twoim rozumieniu tego słowa) nie są potrzebne. Pytanie brzmi - czy dobrze to o nas świadczy, czy posługując się swoim doświadczeniem (mniejszym bądź większym) oraz kierując się poczuciem własnych wartości (nie tymi, którym ty hołdujesz, nie etykietami) jesteśmy w stanie wciąż się rozwijać, może nawet widzieć pewne rzeczy w innym świetle? Chyba się zgodzisz, że nie każdy musi być stoikiem. Przyznasz, że prawa przyrody, którymi się podpierasz nie są poznane w stopniu pozwalającym wyjaśnić wiele przedstawianych tu teorii. Przyznasz chyba w końcu że przed Nami wielu uczonych próbowało rozwikłać owe ezoteryczno-psychologiczne zagadki z pogranicza nauki i wiary - nie udało się. Czego więc oczekujesz? Jasnych odpowiedzi, może równań matematycznych? A może po prostu oczekujesz dowodu, który mógłbyś w końcu zrozumieć/pojąć, ale obecny stan twego umysłu jak i ducha na to ci nie pozwala? nie pękaj ja też wiele rzeczy nie kumam, ale wolę "drążyć" ten temat na tzw. "czuja" i (o zgrozo) jest to w MOIM przypadku ciekawsze, bardziej roztropne ba nawet nieraz zabawne... ;)

EDIT: PS. nie pije do Ciebie, po prostu podobają mi się takie rozmowy czysto abstrakcyjne, nie "uwikłane w matematyczne ramy". A wiecie dla czego? Bo pokazują jacy jesteśmy, nasze bolączki, nieraz słabe i mocne strony. Takie pogaduchy docierają do sedna sprawy - do naszych wartości, modelu naszego postępowania/lifestylu.  :P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 08:32:20
Kubraczek, to nawet ładne ma to ubranko ;)


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 22, 2009, 09:38:47
Ależ o to chodzi, że niektórym z nas dowody (w Twoim rozumieniu tego słowa) nie są potrzebne.

a jak ja napiszę że potrafię dotykiem odwszawić pieska i sprawić, że nawet zwiędły kwiatek zakwitnie to mi uwierzycie?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 10:45:30
A jak ja napiszę, że zwykły masaż mięśni lub kręgosłupa jest wprowadzaniem innego natężenia energii do osłabionych (energetycznie) komórek, to mi uwierzycie?
A jak podam fakty dotyczące opiekowania się roślinami, które dużo lepiej funkcjonują u ludzi troszczących się, to mi uwierzycie?

Granica wiary jest bardzo cienka, ci którzy potrafią przez nią przejść, wiedzą "o co chodzi"...



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kubraczek Wrzesień 22, 2009, 11:47:21
a jak ja napiszę że potrafię dotykiem odwszawić pieska i sprawić, że nawet zwiędły kwiatek zakwitnie to mi uwierzycie?

Jeżeli chcesz mogę Tobie uwierzyć. Tylko pytanie mi się nasuwa - czy ja będę wtedy "głupi" bo uwierzyłem oszustowi czy też oszust będzie "imbecylem" bo oszukuje. Wtedy zależy jeszcze wiele od tego jaki światopogląd wyznaje oszust i oszukany. Bo mi to że zostałem oszukany nie przeszkadza zbytnio, ot kolejna lekcja, ale co z oszustem??


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 22, 2009, 15:35:27
Myślę, że chodzi o to aby nazwać rzeczy po imieniu: oszusta - oszustem, wiarę - wiarą, głupotę  - głupotą, a rzetelność - rzetelnością.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 22, 2009, 16:27:51
A jak ja napiszę, że zwykły masaż mięśni lub kręgosłupa jest wprowadzaniem innego natężenia energii do osłabionych (energetycznie) komórek, to mi uwierzycie?
A jak podam fakty dotyczące opiekowania się roślinami, które dużo lepiej funkcjonują u ludzi troszczących się, to mi uwierzycie?

Granica wiary jest bardzo cienka, ci którzy potrafią przez nią przejść, wiedzą "o co chodzi"...



Pozdrawiam - Thotal :)

to jest akurat udowodnione naukowo ;)

na roślinki wpływa też pozytywnie:
- puszczanie klasycznej muzyki
- przemawianie do nich


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 17:52:12
Właśnie rozmawiamy o naukowo doświadczalnym procesie pojmowania WIARY.
Brak Ci wiary?
Przestań wierzyć w to, co ci wmówiono, zacznij wierzyć w to, co sam zrozumiesz i pojmiesz jako duchowe JA.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kubraczek Wrzesień 22, 2009, 21:20:46
Myślę, że chodzi o to aby nazwać rzeczy po imieniu: ...

i właśnie o tych "imionach" wcześniej nabazgrałem parę zdań...wiem że były one mało czytelne bo do prawdy trudno jest za pomocą słów/etykiet wyrazić to co się czuje. Nie mniej jednak...koledzy/koleżanki nie przeszło Wam kiedyś przez myśl, że wyrazy którymi się posługujemy nie odzwierciedlają w pełni naszych przekonań/uczuć/myśli? Ja mam takie uczucie, dla MNIE zawsze czegoś im brakuje...ale jak już wcześniej gdzieś wspomniałem mam na to sposoba - tzw. czuja ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Wrzesień 23, 2009, 18:16:27
Mr Kocie
Wpisując "pewne zdanie" w wyszukiwarce google,można bardzo szybko odnaleźć fora internetowe na których mowa jest o PCH i o pani L.Ł.
Wielu użytkownikom puszczają nerwy  dla przykładu
http://nedds.pl/topic/80295-koniec-wiata/page__st__100

Jego też podasz do sądu?

Kocie,daj sobie spokój,dobrze wiesz,ze nie masz racji i kogo chcesz straszyć?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 23, 2009, 18:36:32
Niewiele mnie interesuje przytoczony link.

Ja nie będę nikogo do Sądu podawał ale mogłaby to osoba pomówiona uczynić a wtedy Kamilu juz nie

będziesz taki rezolutny.

Jeśli mi nie wierzysz Kamilu,to taty lub mamy zapytaj o to.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Wrzesień 23, 2009, 18:44:48
Niewiele mnie interesuje przytoczony link.

Ja nie będę nikogo do Sądu podawał ale mogłaby to osoba pomówiona uczynić a wtedy Kamilu juz nie

będziesz taki rezolutny.

Jeśli mi nie wierzysz Kamilu,to taty lub mamy zapytaj o to.


Prawda boli?
I dobrze! Ma boleć!


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 23, 2009, 18:48:54
Nie Kamilu!!

Prawda nie boli i nie może boleć.

Biada temu,kogo boli ona.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Wrzesień 23, 2009, 20:42:50
Jak mam do czynienia ze szczeniakiem, który musi się ponapinać na forum... jego posta się ignoruje... zobaczysz jak szybko opuści forum... bo mu napinka nie wyszła Mrugnięcie Czasami też można być dla takiego wyjątkowo przemiłym wtedy gość dębieje kompletnie Chichot

Jeśli masz do mnie jakieś zarzuty to je przedstaw a następnie udowodnij,że nie mam racji lub kłamię.
Ja nie żałuję swoich słów,mógłbym to napisać jeszcze raz,i uważam,że były to słowa jak najbardziej słuszne....



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Wrzesień 23, 2009, 21:24:10
Mniaaaał, mniaaaał już wyluzowałeś ? A jak nie to może chcesz melisy?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Wrzesień 27, 2009, 21:27:21
Szanowny kolego "Obiektyw"

Nie jestem osobą która lubi zwracać komuś uwagę, ale szacunek do pracy należy się nawet śmieciarzowi, który walcząc z przeciwnościami losu stara się zapewnić sobie byt. Każde społeczeństwo, lokalne czy nie szanuje się nawzajem w wypowiedziach oraz kontaktach. Nie znam Twojej osoby na tyle dobrze aby móc więcej się wypowiadać jednak szanujmy się nawzajem, a szczególnie czas moderatorów, którzy nie mają płacone jak to się mówi "wdowim groszem" za swoją pracę, aby to "coś" co jest dla wielu miejscem spotkań nie było czymś innym jak tylko "czymś" dla postronnych osób.

pzd Maciej


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 01, 2009, 19:53:00
Haha :) Moim zdaniem szuka uwagi. Jak kiedyś inni postrzegali Morę jako zwracającego na siebie uwagę, tak teraz Phi to robi. Jedyna różnica to to, że Mora miał w tym jakiś cel. Jaki cel ma Phi?
Urosnąć w oczach wariatów, którzy dadzą wiarę jego słowom.

Najlepszym sposobem jest go ignorować. Ja to robię i dopiero jak go zacytowałeś to się dowiedziałam, co on znowu wymyśla :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Październik 01, 2009, 20:06:40
Ja nie uważam aby teksty Naszego kolegi były żałosne.

One są intrygujące.

Interesują mnie i liczę,że c.d.n. :) ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 01, 2009, 20:12:35
Kocie, a nie lepiej obejrzeć Supermana?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 20:13:41
Hm aby zrozumieć Phi może zacząć od Pana Hermes Trismegistos i jego twórczości jest naprawdę ciekawa ale i zarazem trudna.

źródło:
http://www.eioba.pl/hermes/articles


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 01, 2009, 20:16:05
Dry - jeżeli wszystkie jego wypowiedzi są wyrazem jego twórczości to należałoby większość jego postów uznać za offtop. Niech pisze chłopak w Wierszach albo nowy temat założy. A najlepiej niech spisze swoje myśli i wyśle do jakiegoś wydawnictwa. Naprawdę nie każdy musi padać ofiarą czytania jego wymysłów. Idąc do księgarni wybieram odpowiednią półkę i na niej szukam interesujących mnie tytułów. Jakiś porządek musi być.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 20:21:01
Janneth jeśli rozmawiam z obcokrajowcem to albo się staram go zrozumieć albo nie. Wybór należy do nas, też nie widzi mi się czasami jak widzę lub słyszę pewne rzeczy, które wprowadzają dysonans. Ale cóż życie jak powiedziałem wcześniej jest przenikaniem naszych światów.

Co do "merytoryczności" wypowiedzi są odpowiednie osoby na tym forum, które robią porządek z moimi i innych wypowiedziami.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kot Październik 01, 2009, 20:22:34
Kocie, a nie lepiej obejrzeć Supermana?

Pogodzić należy wszystkie przyjemności. :) ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 20:24:50
a dla Diabła ogarek ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 01, 2009, 21:53:32
Dla niektórych problem zaczyna się tam, gdzie posty zmuszają do myślenia... :D Więc zamiast pomyśleć, (co nie musi się udać od razu; a samo już pytanie sobie zadane poprzez niepełne zrozumienie drugiego, to zaczyn odpowiedzi...) proponują "kastrację", coby własnej niemożności nie objawić wszem i wobec. ;D

 O0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 22:01:54
Kastracja podnosi skalę dźwięku ... podobno, ale empirycznie nie dowiodę tego na swoim przykładzie ;) 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 01, 2009, 22:16:42
Thotal, odpowiedź z wątku "sąd ostateczny" tutaj zamieszczam - w tamtym wątku byłby to off.

Phi mówił o ludziach. Wątek nie ja założyłem tylko mod akurat tak podzielił poprzedni.

Jadu? Potrafię być niewygodny w dążeniu do wyjaśnienia/zweryfikowania stawianych na forum tez i uparty w tym dążeniu. Posługuję się też czasami ironią w celu unaocznienia pewnych postaw i poglądów. Lubię tez nazywać rzeczy po imieniu, wprost - szczególnie negatywne. Skoro to nazywasz "jadem"... Destrukcja? Pewnie zdarza mi się do niej przyczyniać gdy tezy stoją na glinianych nogach, gdyby były mocne moja "destrukcja" spływałaby po nich jak przysłowiowa woda po kaczce. Jeżeli przyczyniam się do osłabienia wiary w brednie których nie potraficie/nie chcecie udowodnić to autentycznie się cieszę.
Widzisz Thotal, jestem świadomy swojego zachowania - pozytywów jak i wad i w przeciwieństwie do Ciebie jestem najzwyczajniej prawdziwy - nie wypieram się ich. Nie udaję kogoś kim nie jestem - a to powszechne zjawisko na tym forum wśród osób które są "rozwinięte" i "uduchowione" - oczywiście najbardziej we własnym mniemaniu. Wasze słowa mówią co innego, a czyny co innego.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 01, 2009, 22:22:41
Kastracja podnosi skalę dźwięku ... podobno, ale empirycznie nie dowiodę tego na swoim przykładzie ;) 

I tak Ci  wciąż z "martwych" powstają Niezniszczalni! Czyli, że niebezpiecznie kastrować jest!


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 22:25:24
Nie kastruj brat swego jak i siebie samego.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 22:28:56
"Wy" to było do mnie i mojego drugiego Ja ;) Koliberku


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 01, 2009, 22:29:51
Arteq,
codziennie udajesz, zakładasz maskę forumowego plicjanta stojącego na straży "uczciwości", ale żeby być uczciwym wobec innych, najpierw trzeba być wobec siebie...


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 01, 2009, 22:35:20
Cytat: koliberek do arteq
...i tu Pana boli najbardziej, cóż to było do przewidzenia od samego początku, Panie Hiperpoprawny!
to mówił koliberek, ale mu się cytat skitrasił.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 01, 2009, 22:40:27
...i go chciałem poprawić, ale nie chciało się udać. Więc wyrzuciłem, by zrobić od nowa, a tu dryoo7 odpowiedział wesoło ;)

koliberkowi, co odpowiedział arteqowi, że jest ten Wy z jego cytatu powyższego >:D

i odniosłem się też do arteqowego: Nie udaję kogoś kim nie jestem - a to powszechne zjawisko na tym forum wśród osób które są "rozwinięte" i "uduchowione" - oczywiście najbardziej we własnym mniemaniu, co właśnie powyżej przytoczyłeś Phirioori, za co Ci dzięki.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 01, 2009, 23:48:44
Arteq,
codziennie udajesz, zakładasz maskę forumowego plicjanta stojącego na straży "uczciwości", ale żeby być uczciwym wobec innych, najpierw trzeba być wobec siebie
O to chodzi, że nie zakładam żadnych masek - w przeciwieństwie do niektórych forumowiczów. Nie mienię się również żadnym policjantem forumowym. A wypowiedzi i poglądy są zgodne z moimi zasadami. Nie mogę zmusić i nie zamierzam przymuszać innych do uczciwości. Mogę natomiast wskazać gdy jej brakuje w ich poczynaniach. Tyle.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 01, 2009, 23:53:46
Na Wojtusia z popielnika
Iskiereczka mruga
- Chodź opowiem ci bajeczkę,
Bajka będzie długa..............

 ;)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 23:56:40
BYŁ SOBIE KRÓL...

Był sobie król, był sobie paź i była też królewna.
Żyli wśród mórz, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.
Żyli wśród mórz, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.

Kochał się król, kochał się paź, kochali się w królewnie.
I ona też kochała ich, kochali się wzajemnie.
I ona też kochała ich, kochali się wzajemnie.

http://www.dziecionline.pl/maluch/piosenki/57.htm


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 02, 2009, 09:11:37
Lecz stala sie pewnego dnia
rzecz strasznie nieslychana
krola zjadl pies, pazia zjadl kot,
krolewne myszka zjadla.

Chcecie takiego konca, to kto bedzie na forum pisal. Kto bedzie prawde pisal, kto bedzie bzdury pisal, kto bedzie pilnowal
porzadku, aby nie bylo klamcow, zlodzieji, oszustow, no kto?
Rece do machania
Nogi do skakania
Palce do liczenia
Glowa do kiwania
Uszy do sluchania
Oczy do mrugania
Usta do spiewania ,paplania i calowania, na zyczenie Kiary.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich z samego rana i bezcie sie kochani do pracy rozbawiona Rafaela.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 02, 2009, 10:11:06
A gdzie sie podzialy usta do calowania ??? ??? ??? , no gdzie ???

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 02, 2009, 18:25:08
Witaj Kiaro! Masz racje, troche pieszczot tez sie nalezy tu wszystkim, tylko nie wiadomo czy zechca.

===============================================================================

Ale sie uciszylo, wszyscy zgodnie pracuja, jak to milo.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 03, 2009, 18:45:36
Rafaelo

Jak brak wrogów to się bijemy między sobą ;)

Trzeba jakiś wątek zrobić np: "Piaskownica i tam się poturlamy" ;)

;( a już myślałem że będzie  jakaś frajda ...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 03, 2009, 19:03:49
No wlasnie, atmosfera nie normalna. Artusia nie ma, Janneth myszka zjadla, same nudy. Moze masz racje zeby otworzyc nowy temat. Moze o 7 krsnoludkach i sierotce Marysi, albo Burczymucha, moze o Zosi samosi albo Mam husteczke haftowana wszystkie 4 rogi, kogo kocham kogo lubie zuce mu pod nogi, tej nie kocham ,tej nie lubie tej nie pocaluje , a husteczke
haftowana tobie podaruje- no i oczywiscie zaraz beda pretesie, ze ta osoba nie powinna dostac itp. Co o tym myslisz, moze masz jaka swoja propozycje, przeciez nie mozemy z nudow ........


Z przyjemnoscia zawiadamiam, ze jesli ktos ma cos do zalatwienia, mysle osobiste rozrachunki, to jest nowy temat zalozony
Piaskownica Vs przeciw Vs  - tam mozna walczyc o wlasna racje. Rafaela- musze szybko do piaskownicy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 03, 2009, 20:21:26
Dry - trzeba było temat zrozumiale nazwać, tak to wylądował w śmietniku.
Jak nie masz czym zaistnieć, to się kształć i wróć jak będziesz mieć coś do powiedzenia.
Owocnej nauki :)

Po co duplikować tematy? Powodem stworzenia tamtego była wyłącznie chęć dorównania Arteq'owi?
On stworzył "Masz coś do mnie" i gula Ci skacze, że to się tak rozwinęło, co?

Podziwiam Wasze pomysły... Rafaela, Ty też się do tego przyczyniłaś?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 03, 2009, 20:23:28
Uwazaj kochanie co mowisz, bo zaraz zabiore zabawki z piaskownicy i sobie pojde.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 03, 2009, 20:23:48
Nie powiem za wiele ile coś jest warte.

pzd


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 03, 2009, 20:25:27
Już wyjaśniałem - nie ja stworzyłem ten wątek. Stworzył do mod rozdzielając poprzedni temat. Tak wyszło, że rozpoczyna się od mojego postu. Jeżeli ma to dla kogokolwiek jakieś znaczenie...

Rafaela, czyżby dzisiaj jakieś piwo/winko/wódeczka była?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 03, 2009, 20:26:38
Arteq wiesz że nie o to chodziło a a władzę ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 03, 2009, 20:28:37
Rafaela widzę jest w wyśmienitym nastroju :D Pierwszy raz jest taka zadziorna... Niby starsza kobitka, a humorek jak u nastolatki. Chciałabym być w Twoim wieku taka dziarska... ;)

Tylko trzymaj fason do końca i nawet nie myśl, by się obrażać.

Dry, po kiego grzyba był ten temat, co?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 03, 2009, 20:30:11
Dla Rafaeli bo ona mnie rozumie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 03, 2009, 20:30:33
Artus, ja nie pije alkoholi i nie pale. Moge sie z wami bawic, jak bedziecie sie dobrze zachowywac.


Wlasnie, ja go rozumiem, bardzo....


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 03, 2009, 20:32:16
Aaaa dla Rafaeli :D
To po co wtrąciliście w to mnie i Arteq'a? Jak Wam mało awantur to na mecz piłki nożnej się wyżywać.
A potem się ludzie dziwią, skąd przemoc domowa, agresja itp.
Ludzie nie mają, gdzie nerwów wyładować po prostu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 03, 2009, 20:32:54
Sorrki to wy się wpraszacie ...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 03, 2009, 20:34:04
Wlasnie, my nie mamy nic wspolnego z przemoca w domu.
U nas cala porcelana stoi na polkach. Prosze tez nas nie prowokowac.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 03, 2009, 20:36:01
A to mi się przewidziało:

Jak brak wrogów to się bijemy między sobą ;)

No wlasnie, atmosfera nie normalna. Artusia nie ma, Janneth myszka zjadla, same nudy.

?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 03, 2009, 20:58:20
Tak wlasnie wyglada cala sytuacja, prawie jak w bajce, zawsze sie konczy dobrze

          Tak wiec zabieram moje zabawki i ide spac. Zycze Wam wszystkim spokojnej nocki i do jutra. Pa,pa.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Październik 04, 2009, 04:42:54
Cytuj
Witaj Kiaro! Masz racje, troche pieszczot tez sie nalezy tu wszystkim, tylko nie wiadomo czy zechca.
Drogie Panie, ja z miłą chęcią pieszczoty przyjmę :) Uścisk chociaż, miłe słowo - wystarczy to i nadto.

Całuję rączki,
Byt :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 04, 2009, 08:06:01
Cytuj
Witaj Kiaro! Masz racje, troche pieszczot tez sie nalezy tu wszystkim, tylko nie wiadomo czy zechca.
Drogie Panie, ja z miłą chęcią pieszczoty przyjmę :) Uścisk chociaż, miłe słowo - wystarczy to i nadto.

Całuję rączki,
Byt :)


A jakie lubisz pieszczoty Bycie? ;) :)


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Byt Październik 04, 2009, 17:25:09
Różne dzikie i namiętne Kiaro :)

Byt, zarumieniony :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 04, 2009, 20:08:44
Słuchaj 718, jeżeli masz nadzieję, że dalej będzie udawało Ci się uprawiać swoje żałosne gierki polegające na obrażaniu kogos w poscie i szybkim go usuwaniu w celu zatarcia śladów to się mylisz. Wtedy Ci to się nie udawało i teraz też tak będzie. Wbij to sobie do głowy, że istnieje coś takiego jak "cytuj wiadomość" oraz "magiczny" przycisk na klawiaturze - "print screen". I nie wywiniesz się z tego, a biorąc pod uwagę Twoje osiągnięcia -46 pkt, możesz wylecieć z tego forum.
pomijam, że takie zachowanie jest zwyczajnym tchórzostwem i gówniarzerią.

Ten ostatni raz jeszcze Ci daruję.

edit - dopisek:
okazało się, że to Darek usunął post, więc moje zarzuty w tej konkretnej sytuacji są bezzasadne. Moje wyjaśnienie - trzy posty niżej.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 04, 2009, 20:17:33
o 718, miej sie na bacznosci, albo lepiej zostan w piaskownicy, najwyzej sie troche pobawisz. Hetnych do zabawy tutaj tez napewno znajdziesz, nie musisz sie bac ze ci ktos obetnie uszy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 04, 2009, 20:21:17
Cytat: arteq
Słuchaj 718, jeżeli masz nadzieję, że dalej będzie udawało Ci się uprawiać swoje żałosne gierki polegające na obrażaniu kogos w poscie i szybkim go usuwaniu w celu zatarcia śladów to się mylisz

To ja usunąłem te posty.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 04, 2009, 20:26:27
W takim razie cofam i przepraszam za oskarżenie. Tak samo jak stwierdzenie W TEJ KONKRETNEJ SYTUACJI o tchórzostwo i gówniarzerkę.

Na okoliczność łagodzącą mogę podać, że wcześniej 718 wielokrotnie dopuszczał się takowych czynów. Także Darek zadziałał wyjątkowo szybko. Ale co powiedziałem to powiedziałem - biorę za to odpowiedzialność - stąd przeprosiny.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 05, 2009, 21:15:21
Artku, nie myslalam ze cos takiego przezyje, super. Dobry balsam na moje serce, trzeba miec zawsze nadzieje.


Myslalam ze potrafisz tylko atakowac.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 06, 2009, 11:37:08
Nie rozumiem co takiego niezwykłego napisałem?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 06, 2009, 16:21:42
Mam prośbę do admina o przedstawienie statystyk, kto jest najczęstszym bywalcem tego tematu.



Z góry dziękuję - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mobius Październik 06, 2009, 16:51:43
Ciężko Thotal o takie (sprawiedliwe)statystyki bo niektórzy zwolennicy projektu są często pomijani, jak choćby kot który najczęściej na forum offtopuje tematy,a często ci którzy go w związku z tym upominają czy dadzą się wciągnąć w dyskusję nie na temat są upominani,także.....


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 06, 2009, 17:15:02
To się już powoli robi żałosne... Jak Arteq się kłóci, to jest źle, jak przeprasza to wyjść z podziwu nie możecie. Ale żeby to nie wyglądało aż tak cacy, to błagania do admina o statystyki kto się najwięcej kłóci.
Wy! Wy się najwięcej kłócicie. Prowokujecie, skandalizujecie, sprowadzacie tematy do offtopów, a potem płacze i lament, bo ktoś ma czelność Wam odpowiedzieć w niekoniecznie takim tonie, jakbyście sobie tego życzyli.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 06, 2009, 19:48:44
Witam!
Chciałem się dowiedzieć kto i dlaczego umieścił mój temat połączony z ankietą w śmietniku?
Ankietę ustawiłem na 10 dni,ktoś już oddał głos (nie byłem to ja) i miałem nadzieję,że dzięki tej ankiecie dowiem się jakie zdanie mają na ten temat forumowicze.
Wyraźnie zaznaczyłem,ze w  przypadku mojej porażki odejdę z forum na zawsze.
Przecież ankieta była anonimowa,napisałem również,ze jestem otwarty na dyskusje w tym temacie i myślę,że przez tych 10 dni poprzez moje uzasadnienia postarał bym się przychylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść,wiec postuluję o jak najszybsze przywrócenie tematu do Hydeparku


PS
Droga Wiki-w założonym przez mnie wątku napisałaś,ze "jakbym się poczuł jakby Kiara założyła wątek i głosowanie - czy Kamil ma problemy z.......

Wiec proszę Cię -dokończ.
Ja nie napisałem w ankiecie- Czy Kiara ma problemy z .......
Przedstawiłem konkretny zarzut.

???????


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 06, 2009, 20:11:20
Janneth, to ja sie zachwycam Atkiem, to jest moja sprawa. Dobrze by bylo abys troche postarala sie o lepsza atmosfere,
Tam gdzie pokazuje sie to czarne zwieze, to nikt nie ma do smiechu.
Moze bysmy troche zaczeli rozluzniac atmosfere. Ludzie, gdzie jest wasza milosc, rozwoj duchowy, szacunek jednego do drugiego. Szukacie miejsca na swiecie, w taki sposob to nic z tego nie wyjdzie. Zamiast jeden drugiemu pomagac, to jeden drugiego chce tylko rujnowac. Na tym forum powinien kazdy z nas i ci co dojda  znalezc miejsce dla siebie. Kazdy z nas ma swoja wartosc i prosze , naprawde bardzo prosze skonczcie tymi wojnami, a postarajcie sie o dobra sympatyczna atmosfere.
Pozdrawiam was wszystkich Rafaela.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 06, 2009, 20:12:15
Kamilu, napisałem Ci na pw, ze to ja usunąłem ten watek.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 06, 2009, 20:52:36
Masz Ci los... Rafaelo, znowu Ci się wydaję, że Cię atakuję. Przeczytaj jeszcze raz co napisałam. Nie wymieniłam Twojego imienia, nie mówię że źle że się "zachwycasz" tylko że źle że jest to dla Ciebie nowość.
Jesteś tak bardzo uprzedzona do niektórych osób, że kompletnie przestałaś zauważać, jakie są naprawdę. Co dziwnego jest w tym, że ktoś przeprasza? Czy to nie jest dla Ciebie normalną wartością? Zwykłym zachowaniem? Czy to nie oznacza, że ten ktoś jest po prostu w porządku, że umie przyznać się do błędu?
Czy to, że przeprosiny Arteq'a tak bardzo Cię zaskoczyły, nie świadczy o tym, że miałaś na jego temat wyrobioną opinię, która nie zgadza się z jego zachowaniem? On się nie zaczął dzisiaj tak zachowywać, jeżeli ktoś go uświadomi bądź sam zrozumie, że jest w błędzie to potrafi się do tego przyznać, potrafi przeprosić. W przeciwieństwie do wielu osób tutaj, które mają na jego temat takie samo zdanie jak Ty.
I mnie też proszę nie wyzywaj od awanturników. Nie każdy widzący czarną pumę trzęsie portkami. Moje komentarze i opinie wydawane są na podstawie informacji, jakich mi udzielacie. Nigdy nie atakuję dyskutanta jako człowieka, nawet czasami nie zwracam uwagi na to, kim jest autor cytatu do jakiego się odnoszę.
Polemizuję z poglądem, jeżeli jest dla mnie zły bądź niemoralny, to można powiedzieć, że w jakiś  sposób atakuję pogląd.
Nie człowieka.
Oburzeni są ci, którzy przyjmują moją opinię jako osobisty atak. Tak jak Ty czujesz się zawsze dotknięta moimi słowami. Nie tylko moimi. Już nie raz wielu musiało Cię przepraszać i tłumaczyć, że nie to co odebrałaś, miało na myśli.
Dlatego napisałam ostatnio, że jest mi przykro, że czujesz się wiecznie przez kogoś zagrożona.
Żadne inne zdanie nie powinno Cię dotykać oprócz tego, które masz Ty sama na własny temat.
Inaczej mówiąc - w czyichś opiniach najbardziej boli Cię to, że są zgodne z odczuwanym przez Ciebie dyskomfortem, a nie są zgodne z Twoimi oczekiwaniami.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 06, 2009, 21:03:28
No ,sprawa jest calkiem prosta, lezy na twoim, masz racje i powiem ci rob tak dalej. Zycze ci powodzenia. Rafaela


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 06, 2009, 22:33:25
No ,sprawa jest calkiem prosta, lezy na twoim, masz racje i powiem ci rob tak dalej. Zycze ci powodzenia. Rafaela

...coby się nie zrealizowało, bo wypowiedziane, choć z odwrotną, ale za to czystą intencją; to wyraźnie  napiszę :

 nie rób tak nigdy więcej czarna pantero!. Bo, nawet i pantery takie bardzo czarne i duże wpadają w dołki, co se kopią same,  zwłaszcza z takim samozaparciem jak powyżej i jeszcze powyżej i jeszcze powyżej... widać. :o


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: frosk24 Październik 07, 2009, 00:51:20
mam małe pytanko do Pana PHIRIOORI czy nie chciałby Pan zmienić nick na SY-LA-BA  ;D :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 07, 2009, 10:34:49
Drogi Kamilu stawiając te kilka kropek nie miałam nic szczególnego na myśli, można tam wstawić wszystko o co z innym forumowiczem poróżniły się Twoje zdania .

Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 07, 2009, 11:33:45
Z tego co zrozumiałem Kamil771 jest gotowy na wstawienie w miejsce kropek konkretnych uwag. Nie zamierza przed tym uciekać.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 07, 2009, 11:57:22
 Arteq i czemu to niby ma służyć, bo nie rozumiem?   to niech sobie wstawi co chce, mnie to nie obchodzi, wyraziłam tylko swoje zdanie na temat jego wątku i tyle, a wy jak sprawia wam to przyjemność roztrząsajcie i analizujcie to jak tylko chcecie ;)


Pozdrawiam :)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 07, 2009, 12:39:42
arteq kiedy OSTATNI raz byłeś u spowiedzi? bo tak grzeszysz, że hohohoho

ale napisz szczerze - jak na spowiedzi :D

chyba, że wy katolicy macie takie zasady, że ciągle kłamiecie?!

żeby jasne było - nie pytam o TREŚĆ ale o to czy pamiętasz w ogóle kiedy byłeś...

buziaczki :)

Kapłan 718


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 07, 2009, 17:07:13
Arteq i czemu to niby ma służyć, bo nie rozumiem?   to niech sobie wstawi co chce, mnie to nie obchodzi, wyraziłam tylko swoje zdanie na temat jego wątku i tyle, a wy jak sprawia wam to przyjemność roztrząsajcie i analizujcie to jak tylko chcecie ;)
Temu, że swoim postem najprawdopodobniej chciałaś nieco "nastraszyć" 771 aby uznał, że jego propozycja jest chybiona. On natomiast podjął "wyzwanie" bez mrugnięcia okiem i zaproponował uściślenie Twojej propozycji.
Nie rozumiem dlaczego Twoja wypowiedź w temacie jest wyrażeniem poglądu, natomiast moja wypowiedź jest już roztrząsaniem. No i skoro Cię to nie obchodzi to po co wypowiedzi? Często zabierasz głos w sprawach które Cię nie obchodzą?

718, pomimo, że kpisz, odpowiem:
maj.

I katolicy, prawdziwi katolicy mają nieco odmienne zasady od Twoich.
I wskaż mi gdzie i w czym kłamię, albo wycofaj insynuację.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 07, 2009, 17:39:00
Rzecz się rozbija o to, że jest kłamanie, oraz zakłamanie ( nie bezpośrednie kłamanie). Bezpośrednio Artqu, to jesteś prawdziwy, nierzadko aż do bólu, ale prawdziwy! >:D

 :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Silver Październik 07, 2009, 18:30:00
718, pomimo, że kpisz, odpowiem:
maj.

Heh, dobre ...
I co to dało, że 718 dowiedział się kiedy byłeś u spowiedzi ?.. !


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 07, 2009, 19:10:35
Nie wiem, jego zapytaj do czego było mu to potrzebne. Zadeklarowałem kiedyś, że nie będę unikał odpowiedzi na pytania i wywiązuję się z tego.

Koliberek33, 718 użył słowa "kłamać", a z wypowiedzią zwracał się także do mnie używając na początku postu mojego nicka, a następnie zaimka "wy".


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 07, 2009, 21:12:43
ciekawość do pierwszy stopień do PIEKŁA >:D

byłem ciekaw. tyle

nie kpię ale chciałem się upewnić - zaskoczyłeś mnie jednak, coś innego podejrzewałem, mamy październik - X, maj to V  - tak sobie na głos myślę...



718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 08, 2009, 09:37:30
Cytuj
Temu, że swoim postem najprawdopodobniej chciałaś nieco "nastraszyć" 771 aby uznał, że jego propozycja jest chybiona. On natomiast podjął "wyzwanie" bez mrugnięcia okiem i zaproponował uściślenie Twojej propozycji.
Nie rozumiem dlaczego Twoja wypowiedź w temacie jest wyrażeniem poglądu, natomiast moja wypowiedź jest już roztrząsaniem. No i skoro Cię to nie obchodzi to po co wypowiedzi? Często zabierasz głos w sprawach które Cię nie obchodzą?


 :o :o :o :o  ??? ??? ???

 wcale nie chciałam go straszyć, tylko uświadomić brak taktu, a nie obchodzą mnie sprawy Kamila, obchodzi mnie natomiast jak ktoś próbuje zdyskredytować i ośmieszyć drugą osobę, ale Ty i tak wiesz lepiej.

Pozdrawiam :)

Postaraj się czasem tylko czasem zrozumieć innych, bez oceniania i klasyfikowania a będzie Ci lżej.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 08, 2009, 12:04:07
Mimo prośby do admina nie uzyskałem odpowiedzi na temat statystyk odwiedzin tego tematu, wobec czego sam policzyłem.

Pierwsze miejsce i złoty medal
- Kotek    70 wpisów

Drugie miejsce "sreberko"
- Arteq    60 wpisów

Trzecie miejsce wskaże admin...


Pozdrawiam - Thotal ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 08, 2009, 14:11:34
To się chłopak napracował :D Trzeba docenić.
Za te statystyki powinien dostać brąz :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 08, 2009, 15:04:12
Nie dostanie, ma za malo JADU...


Pozdrawiam - Thotal ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 08, 2009, 15:59:56
Wiki!
Mogłaś oddać głos w ankiecie na "Nie",dodać coś od siebie i po sprawie.
I jeśli nie obchodzą Cię moje posty to po co o nich dyskutujesz,tym bardziej podczas mojej nieobecności?

PS-Najlepiej jakbyś już nie odpisywała.....

Kamil


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 08, 2009, 17:16:26
Nie dostanie, ma za malo JADU...

Eee tam, masz szansę ;) Po prostu niektórzy potrafią zachować pozory kulturalnego zachowania, a inni się nie cackają i mówią wszystko prosto z mostu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mobius Październik 08, 2009, 17:32:32
Dokładnie jak pisze janneth,jak to się mówi "pod płaszczykiem"  ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 08, 2009, 19:30:35
Dokładnie tego określenia mi brakowało... Dzięki Mobius ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 08, 2009, 23:16:59
Nie dostanie, ma za malo JADU...
Pozdrawiam - Thotal ;)
Spoko, myślę, że zasłużyłeś - choćby za "eksperckie" nauczanie o poskramianiu "ego", samemu mając z tym kolosalne kłopoty.

wcale nie chciałam go straszyć, tylko uświadomić brak taktu, a nie obchodzą mnie sprawy Kamila, obchodzi mnie natomiast jak ktoś próbuje zdyskredytować i ośmieszyć drugą osobę, ale Ty i tak wiesz lepiej.
Nie, nie uważam, że wiem lepiej bo nie siedzę w Twojej głowie - dlatego użyłem słowa "najprawdopodobniej", które to słowo zmienia kontekst wypowiedzi ze stwierdzenia w mocne przypuszczenie. Tak ja to odebrałem i tak opisałem.
I powinnaś się może określić czy sprawy 771:
1. obchodzą Cię
2. nie obchodzą
3. nie obchodzą, ale...
4 obchodzą w pewnych przypadkach

Będzie miał chłopak jasność wtedy.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 09, 2009, 08:42:24
A to ciekawe, pokazując Arteqowe prześladowania, nękania i notoryczne dokuczanie innym forumowiczom dowiaduję się o sobie, że niby mam coś wstydliwego pod płaszczykiem i okropne ego ;D

Kiedyś krążył dowcip o zmaganiu się komputerów.
Amerykański zadał pytanie, ile bochenków chleba przypada na głowę w Rosji, a w odpowiedzi usłyszał..
- a u was murzynów mordują.

Podobną reakcję zaobserwowałem tu, i nie ważne są złośliwości Artqa, tylko fakt, że ktoś śmiał je zauważyć, trzeba takiego kogoś ściągnąć do poziomu dyskusji o niczym a o problemie zapomnieć.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 09, 2009, 11:07:39
Thotal, ale dlaczego mnie się czepiasz? Najpierw aby udowodnić moją "kłótliwość" zadałeś sobie trud policzenia wpisów w tym wątku z których wyszło, że... jednak przoduje Kot. Dlaczego więc zaczynasz ode mnie? Hmmm... a może powiesz, że biedak po prostu się broni...

Czyżby z powodu ogromnej niechęci spowodowanej podawanie licznych przykładów, że osoby kreujace się na tym forum jako "wspaniałe" wcale takimi nie są [przynajmniej w wykazywanej cześci]? Dlatego, że również wspomiałem o Twoich naukach o "ego" w których kreowałeś się na osobę doskonale sobie z tym radząca? Zdaję sobie sprawę, że to właśnie Was złości we mnie najbardziej, nienawidzicie tego bo osmielam się wskazywać rysy i peknięcia na Waszym kreowanym z takąpieczołowitością obliczu. Nie neguję niczego dla samego negowania - proszę o wyjasnienia, argumenty i dowody na to, że Wasze słowa/postawy są prawdziwe. Niestety w wielu przypadkach w zamian w swej bezsilności i złości strzykacie jadem. Rozumiem ten mechanizm samoobrony.
Np. wrogiem Chanell stałem się po tym jak poprosiłem ją o rozliczenie się z dobrowalonie złożonej przez nią deklaracji [która to w czasie jej składania miała być z jej strony argumentem "za"]. Stało się niestety inaczej niż myślała, znalazła się w niewygodnej dla siebie sytuacji. Słowa nie dotrzymała, stała się niewiarygodna [wolała poswięcić dobre imię na rzecz pch] - ale świadomie lub podświadomie to mnie obarczyła za swoją "wpadkę" - tak jakbym ja oszukał. Od tamtej pory jej stosunek do mnie zmienił się, pomimo, że ja się nie zmieniłem.

Owszem używam ironii aby jaśniej ukazać obłudę. Jeżeli juz mam coś do kogoś popieram przykładem. Dlaczego z tym nie jesteście w stanie dyskutować tylko ochoczo [nie zabraniam tego] sypiecie ogólnikami?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 09, 2009, 11:18:51
Moje uświadamianie sadystycznych zapędów nie jest spowodowane nienawiścią, tak może oceniać tylko ktoś, kto sam ma zaszczepioną w sobie nienawiść i dlatego odbiera świat według własnych wartości.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 09, 2009, 11:37:30
Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje. Znowu słowa jedno - zachwowanie drugie. Z tymi sadystycznymi zapędami to mocno przesadziłeś.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 09, 2009, 13:57:11
Arteq,nie traktuję cię jak wroga,faktem jest że unikam dyskusji z Tobą i omijam cię szerokim łukiem,nie chcąc wchodzic ci w drogę,bo nie mam tyle elokwencji  co ty ,żeby z Tobą dyskutować.Jesteś w tym dobry muszę przyznać.Powiem ci dlaczego tak jest,otóż czuję się wtedy jak wywołana do tablicy bez przygotowania,jak uczennica z belfrem. Może to mocne co teraz napiszę,ale czuję się molestowana psychicznie i uwierz mi że wiem co to słowo znaczy.
Uważam cię za mądrego człowieka ,ale czasem przesadzasz z wylewaniem jadu tu na forum.Czasem trzeba zacisnąć zęby i tylko czytać,ale ty wolisz walkę ( na argumenty) byłbys dobrym wojownikiem :)
W wielu kwestiach zgadzam się z tobą w 100% ale w wielu nie.Jednak w walce na argumenty nie mam z tobą szans,bo nie ma we mnie ducha walki,ducha wojownika.Więc daruj sobie ciągłe wypominanie mi mojej deklaracji.Pisałam już na ten temat i nie mam zamiaru dalej o tym dyskutować.Ty poprostu uwielbiasz potyczki słowne a ja juz nie dam się wciągnąć w bezsensowną dyskusję.  :P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 09, 2009, 17:20:46
Eckhart Tolle w książce "Praktykowanie potęgi teraźniejszości" pisze tak:

"Na przykład weźmy tak trywialną i pozornie normalną rzecz jak nawykowa potrzeba posiadania racji w sporze. Obrona mentalnej pozycji, z którą się identyfikujesz spowodowana jest lękiem ego przed śmiercią. Utożsamiasz się ze stanowiskiem, że jesteś w błędzie, twoje oparte na umyśle poczucie siebie, jest poważnie zagrożone unicestwieniem. A więc ty jako ego, nie możesz pozwolić sobie na to, aby się mylić. Być w błędzie - znaczy umrzeć. Z tego powodu toczono wiele wojen, a niezliczona ilość związków została zerwana."


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 09, 2009, 17:55:34
Zdaję sobie sprawę, że to właśnie Was złości we mnie najbardziej, nienawidzicie tego bo osmielam się wskazywać rysy i peknięcia na Waszym kreowanym z takąpieczołowitością obliczu.Owszem używam ironii aby jaśniej ukazać obłudę. Jeżeli juz mam coś do kogoś popieram przykładem. Dlaczego z tym nie jesteście w stanie dyskutować tylko ochoczo [nie zabraniam tego] sypiecie ogólnikami?

Czy koliberek jest także w tych Wy? To wiedz Artequ, że koliberek, ani tego tam..., ani Ciebie, ani nikogo tu i wogóle, nie nienawidzi. Za bardzo siebie lubi, by sobie mógł na to pozwolić.  :)


A pieczołowitość Twoja iście zdumiewająca. A jak to było z tą belką i źbłem w oku?


 O0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 09, 2009, 18:08:05
Thotal, jak rozumiem powołujesz się teraz na Tolle'a po to aby... mieć rację w sporze?  ;]

Mój związek ma się dobrze, ba - nawet coraz lepiej.
Wolę używać siły argumentów, a nie argumentu siły - więc i wojny odpadają.
I często zakładam, że mogę się mylić - abym nabrał pewności w danym przypadku - wystarczy aby ktoś wykazał moją "mylność".
Mój świat nie kończy się w momencie gdy zdarzy się pomyłka.

K33 - ależ jestem świadomy swoich wad i nie wypieram się ich, np. stosowania ironii, czy tego, że czaszami sławetne ego wyziera...
Co do składu "Wy" czasami swoim zachowaniem się załapujesz.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 09, 2009, 18:19:00
K33 - ależ jestem świadomy swoich wad i nie wypieram się ich, np. stosowania ironii, czy tego, że czaszami sławetne ego wyziera...
Co do składu "Wy" czasami swoim zachowaniem się załapujesz.

...ano, wyzierają z nas różne takowe  draństwa i draństewka. >:D Z nas, pomimo wszystko, a nie tylko z was...

A propos załapywania, to nawet wiem, kiedy się załapuję, a kiedy nie.... ;)

Z pozdrowionkiem:
k33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 09, 2009, 18:38:37
A moje ego wciąż mi gada Artqu, że jesteś cholernie nudnym facetem i nie ważne z racją, czy bez.
To była ocena, by nie było wątpliwości …  ;D

My ptak, nie lubimy nudziarzy!  :D


Tytuł: Odp: Wszystko jest OK!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 10, 2009, 17:54:39
No tak, czytam cie Janneth i poznaje cie. Jestes silna w mowie, ciekawa jestem jak wygladasz w czynie. Narazie nikt cie tu nie chwali, za to powalasz kazdego kto ci wpadnie w rece. Takie osoby jak ty , to ja w moim zyciu omijam z daleka. Powinnas znac takie powiedzeie, jestes przeciesz tak inteligentna i ulozona ze zgoda buduje, niezgoda rojnuje. Tak sie tu krecisz, ze momentami masz zawroty glowy, bo w koncu nie wiesz co jest wogole grane.
A jesli chodzi o znajomosci, to nie jest twoja sprawa, borujesz wszedzie gdzie sie da i przeswietlasz kazdego kto ci wpadnie
w rece. Rob tak dalej, do naszej rodziny nie nalezysz i nie powinno cie obchodzic czy ludzie sie dobrze rozumia i jak mysla, jakie sa grupy i kto z kim. Wiem jedno ze nikt nikogo nie zmusza do wypowiedzi, dla kazdego jest miejsce i kazdy ma prawo wypowiedziec sie jak mu serce i wiadomosci pozwalaja. Jak ci sie tu nie podoba, to zmien forum. Czy myslisz ze inni ludzie
pozwolom sobie aby ktos ciagle mieszal i rozpatrywal kto i co. Wyobraz sobie ze ja tez umiem powiedziec w oczy co mysle,
zycie mnie nauczylo ze ludzie ktorzy duzo mowia w praktyce nie wiele robia, ale doskonale umia mieszac i tworzyc zla atmosfere.


Tytuł: Odp: Wszystko jest OK!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 10, 2009, 18:41:04
No tak, czytam cie Janneth i poznaje cie. Jestes silna w mowie, ciekawa jestem jak wygladasz w czynie. Narazie nikt cie tu nie chwali, za to powalasz kazdego kto ci wpadnie w rece. Takie osoby jak ty , to ja w moim zyciu omijam z daleka.

Mylisz się. Może i na co dzień w życiu realnym omijasz je z daleka, ale tutaj wiecznie czuję Twój oddech na plecach. Popatrz, że nawet tutaj, w temacie nie przeznaczonym do oceny mojej postawy, musisz mnie skrytykować.
Palce by Ci przecież odpadły, gdybyś przynajmniej jeden dzień powstrzymała się od uwag w moją stronę.
Byłam dla Ciebie miła, miałam do Ciebie szacunek ze względu na wiek, ale ten warunek już dawno zniknął. Teraz, gdy dostrzegam Twoją stronniczość, czuję już wyłącznie zdegustowanie.
Jeżeli jesteś taka sprawiedliwa w ocenach, to powiedz mi - czemu nie skarcisz ptaszysk za ich złośliwe rymowanki? Czemu przymykasz oko na wybryki tych, których za forumową rodzinę uważasz? Swoich kryjesz, innych ganisz. Żal mi takich ludzi, jak Ty. Rzadko kiedy piszesz o własnych spostrzeżeniach, za zwyczaj podpinasz się pod cudze, tak jak to wczoraj zrobiłaś w wątku "Masz coś do mnie'. Jesteś hipokrytką do kwadratu, a Twój wiek nie jest w tym wyjątkowym przypadku żadnym wskaźnikiem doświadczenia. Chciałaś gorzkie słowa i masz.
Wczorajsza rozmowa jak zawsze nie dotyczyła Ciebie, prawie nigdy Ciebie nie dotyczy. Ale gdzie pojawi się Janneth, musisz pojawić się Ty, dodać nie-swoje opinie i komentarze, pogrozić palcem, a potem narzekać, że ta czarna pantera to taka niebezpieczna i kłótliwa. Nie zauważyłaś już jednak, że wiedźmom nie wystarczyła krótka i rzeczowa wymiana zdań, swoje pyskówki urządzały całą noc i dzisiejsze przedpołudnie wbijając swoje szpony raz w moją, raz w Lindy osobę. To już Cię nie interesuje, to jest w porządku. Ja w ogóle wczoraj przestałam z nimi rozmawiać. To jest właśnie klasa, jakiej nie mają. Zawrzeć meritum w jednym zdaniu i odpuścić, jeżeli nie dotrze do adresata. Nie w ilości postów jednak siła, a w ich jakości.
A jakość.... Tuwimem bym tego nie nazwała. Zabawą tym bardziej. Linda wczoraj pokazała, że każdego stać na kąśliwe rymowanki rodem z piaskownicy.

A jesli chodzi o znajomosci, to nie jest twoja sprawa, borujesz wszedzie gdzie sie da i przeswietlasz kazdego kto ci wpadnie
w rece. Rob tak dalej, do naszej rodziny nie nalezysz i nie powinno cie obchodzic czy ludzie sie dobrze rozumia i jak mysla, jakie sa grupy i kto z kim.

Powiem to jeszcze raz, choć już Ci o tym pisałam. Wasza "rodzina" jest funta kłaków warta. Relacje w niej będą aktualne tylko do momentu, kiedy ktoś się z kimś nie zgodzi, gdy ktoś ośmieli się mieć własne zdanie sprzeczne z resztą popleczników.
Na forum nie szukam ani przyjaciół ani rodziny. Jeżeli Ty to robisz, to serdecznie współczuję pustki w życiu osobistym.

Jak ci sie tu nie podoba, to zmien forum.

I vice versa :D


Tytuł: Odp: Wszystko jest OK!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 10, 2009, 19:12:25
Droga Janneth,ty masz nie tylko ze mna problemy, nie wiem z kim nie masz problemow. Jesli chodzi o moje ptaszyska i reszte, to prosze zostaw nasz wszystkich w spokoju, jesli maja ochote, to niech rymuja swoje odpowiedzi, nie kazdy to potrafi.
Jesli codzi o Linde, jest to osoba z wlasnym bardzo silnym charakterem i glebokimi wiadomosciami, czego o tobie nie mozna powiedziec. Ja nie zauwazylam aby ktos kogos zmuszal do wypowiedzi , kazdy kto pisze, pisze wedlug siebie. Ja osobiscie lubie wszystkich forumowiczow, bo kazdy ma swoja osobowosc, co daje charakter forum. Tutaj kazdy ma szanse poglebic swoja wiedze, podzielic sie swoimi wiadomosciami, wyrazic swoje odczucia, i tak jest dobrze. Uwazam za bardzo pozytywne, ze potrafia tez z humorem pisac. Na forum jestesmy w roznym wieku, jak dotad chetnie czytam wypowiedzi duzo mlodszych
ludzi i zawsze ciesze sie jesli cos nowego moge sie nauczyc od mlodszych kolegow. Uwazam ze kazdy ma swoj charakter i swoja godnosc, ocenianie i obdarowanie szacunkiem nalezy sie kazdemu obojetnie od wieku, wyksztalcenia i umiejetnosci.
Zaznaczam jeszcze raz, ze na tym forum kazdy ma prawo dla swojego miejsca, ty tez ale z zachowaniem respektu dla swoich
kolegow i kolezanek. To czy ja czytam Tuwima, czy Puszkima, czy Marksa i Engelsa to jest tylko moja prywatna sprawa.


Tytuł: Odp: Wszystko jest OK!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 10, 2009, 19:25:03
Jeżeli ktokolwiek na forum ma problemy, to chyba Ty Rafaelo, jeżeli wiecznie sądzisz, że ktoś Cię obraża, krytykuje i atakuje. Ja nie mam problemów, nie zwracam uwagi na czyjeś opinie na mój temat, jeżeli nie widzę w nich powiązań z rzeczywistością. Jakoś to nie ja zawsze lamentuję i płaczę, jak mi moderator minusa daje (aa! pewnie to dlatego, że jeszcze żadnego nie dostałam - przypadek?), nie ja też denerwuję się jak mi piaskownicę czy rymowanki zamykają i nie ja podważam autorytet administratorów mówiąc, że ich praca jest zbędna, a nawet ogranicza swobodę wypowiedzi.
Regulamin forum pozwala na wypowiedzi kulturalne, a kultury w Twoich doszukać się już od dawna nie mogę.
To samo z Twoimi psiapsiółami.

Z resztą Rafaelo... Piękny wieczór jest, ochłoń nieco, wyjdź na spacer, spójrz w niebo i policz gwiazdy.
Ja już dzisiaj z Tobą dyskusji toczyć nie zamierzam, zbyt nisko upadł poziom jak dla mnie.
Gdybyś jeszcze była osobą młodszą to nie miałabym sobie za złe, że w takim tonie ona przebiega.
Jednakże w zaistniałej sytuacji pragnę odciąć się od tej polemiki, ponieważ mam wrażenie, że niepotrzebnie obie marnujemy swój cenny czas. W tym jednym zgadzamy się na pewno.


Tytuł: Odp: Wszystko jest OK!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 10, 2009, 20:37:03
Nawet nie wiesz jak jestes zalosna i prymitywna, na takie choroby niestety nie ma lekarstwa. Ja ponizac ciebie nie bede,
a co mam dzisiaj robic, to niestety ale sama zadecyduje.



Ps. Jest takie powiedzenie: kto pod kim dolki kopie ten sam wpada, uwazaj lepiej z ta grypa i odstrzeleniem.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 10, 2009, 21:51:17
Przywróciłem temat do użytku ze względu na niemal natychmiastowe "zaśmiecanie" innych wątków. Wszystkie rymowanki przeniosłem do niżej wskazanego wątku.


Wszelkie niejasności wobec siebie, wyrażane wierszem, proszę pisać tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3827.0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Październik 11, 2009, 01:14:01
Widzę, że nerwy się wkradają, wypijcie sobie melisę i się uspokójcie bo złość urodzie szkodzi.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 11, 2009, 11:14:48
Widzę, że nerwy się wkradają, wypijcie sobie melisę i się uspokójcie bo złość urodzie szkodzi.

Tak tu się z tobą zgodzę Symeonie :) To jakieś jedno wielkie nieporozumienie moje panie. Chyba wzajemnie żle odebrałyście swoje posty.Niestety na forum nie da się odczuć ani usłyszeć głosu,nie słychać że się ma dobre intencje,ani nie słychać troski w głosie.Myślę że stąd te nieporozumienie między wami drogie panie :) Zakopcie prosze topór wojenny.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 11, 2009, 12:07:09
Witaj Chanel, masz racje mamy dzisiaj piekny jesienny dzien, trzeba troche tankowac sloneczko i piekno zlotej jesieni.
Nie wszyscy lubia spokuj i dobra atmosfere wokolo siebie, nie wspominajac juz o wymianie rymowanek. Taki jest ten swiat
ze na  naszej drodze spotykamy ludzi o roznych charakterach, jedni przygarniaja inni odpychaja. Tak wiec niech kazdy idzie swoja droga. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zycze ladnego jesiennego popoludnia Rafaela.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 11, 2009, 12:15:42
mamy dzisiaj piekny jesienny dzien, trzeba troche tankowac sloneczko i piekno zlotej jesieni.


U mnie leje jak z cebra od samego rana.......


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 11, 2009, 12:21:59
Droga Janneth,ty masz nie tylko ze mna problemy, nie wiem z kim nie masz problemow. Jesli chodzi o moje ptaszyska i reszte, to prosze zostaw nasz wszystkich w spokoju, jesli maja ochote, to niech rymuja swoje odpowiedzi, nie kazdy to potrafi.
Zgadza się - nie każdy tak potrafi kaleczyć ojczysty język i wsadzać banały w nonsensowne pseudozdania... ja rozumiem licencia poetica ale takie wierszyki to dzieciaki w podstawówce by wyśmiały ;P

No ale jak na poziom "autorów" to i tak całkiem nieźle... może kiedyś się załapią do jakiejś osiedlowej ekipy hiphopowej - czego im z całego serca życzę :)


Co do reszty - to rzeczywiście na forum istnieją kółka wzajemnej adoracji i nakręcania siebie... A ponieważ każde kółko jest zamknięte więc i tutaj "odmienni" są izolowani, ośmieszani itd... (syndrom "malowanego ptaka"). Wydaje mi się, że Janneth ma na tyle silną osobowość, że do żadnego kółka nie przystąpiłaby (co by ograniczyło jej indywidualność) - innym powodem jest "nie chciałbym być w grupie która by mnie zechciała" (to metafora - jak ktoś dużo czyta to zrozumie) ;P

A u mnie też pada i barowy nastrój panuje.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 11, 2009, 14:30:26
Banalne Valdee, leje jak wół do karety...


Pozdrawiam - Thotal ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 11, 2009, 17:28:58
Nawet nie wiesz jak jestes zalosna i prymitywna, na takie choroby niestety nie ma lekarstwa. Ja ponizac ciebie nie bede,
a co mam dzisiaj robic, to niestety ale sama zadecyduje.

Nie potrafisz normalnie porozmawiać? Napisałam Ci wczoraj, że nie ma sensu kontynuacji tej bezowocnej rozmowy, prosiłam o uspokojenie się, ochłonięcie... Co dostałam w zamian? Następną porcję codziennej dawki nieuzasadnionej zawiści.
Żeby już nie zaśmiecać tematu, postanowiłam napisać do Ciebie pojednawczego PW. Miałam nadzieję, że może prywatna rozmowa odwiedzie Cię od wypisywania eufemizmów na mój temat. I co? Nic!
Żadnego dialogu, żadnego wyjaśnienia, żadnej rozmowy prywatnie nie prowadzisz. Jedyne, do czego jesteś zdolna to publiczne wyzywanie ludzi, którzy przecież Tobie bezpośrednio w niczym nie zawinili.
Na początku ignorowałam Twoje zaczepki, dobrze o tym wiesz. Gdzie się nie pojawiłam, pojawiłaś się Ty. Czasem przepraszałam, bo jak zwykle wszystko odbierałaś personalnie, czasem sprawę postanowiłam przemilczeć. Ale ile można ignorować? Ile razy mam jeszcze przymykać oczy na Twoje kąśliwe uwagi i tanie zaczepki?
Albo się wreszcie przełamiesz i opowiesz mi o swoich pretensjach do mnie bez zbędnych złośliwości albo nie będziesz już więcej narzekać na to, że pantera jest niebezpieczna i zadzieranie z nią może się źle skończyć.
Przypominasz mi strażaka piromana, najpierw ogień podkładasz, a potem pierwsza lecisz gasić i winą obarczasz kogoś innego.
Mam nadzieję, że zrozumiesz wreszcie, że Ci nie wadzę i może nawet ośmielisz się odpisać na moją wiadomość.
To już będzie naprawdę milowy krok. Rafaela przyjmie wyciągniętą do niej dłoń Janneth'ki.
Chcesz spokoju? Przyczyń się do tego!

Val Dee, dla Ciebie mam tylko jedno słowo, ale więcej byłoby już zbędne. Dziękuję.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 11, 2009, 18:38:20
Tak Jannet przyjmuje twoja reke i zycze ci duzo zadowolenia na tym forum.
                                            Rafaela


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 11, 2009, 23:16:18
Jak wytłumaczyć "silnemu", że jego siła (umysłu)polega na braku serca?...
Jak wytłumaczyć "słabemu", że jego siła serca zawsze pokona iluzję umysłu?...


Wszyscy odpowiemy sobie na pytania, każdy na swój sposób...




Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 18, 2009, 19:54:11
Cytuj
Czy uważasz, że w tym wątku, w którymkolwiek miejscu odezwałem się do Ciebie chamsko? Jeżeli tak to w którym?
czy to do mnie ??? Bo jeśli tak ,to nigdy się do mnie chamsko nie odezwałeś,co najwyżej zaczepnie,ale to juz inna bajka.
Tak Chanell, pytanie było skierowane do Ciebie i Barbarax. Skierowane do Was ponieważ 718 zarzucił mi chamstwo - nazwał mnie chamem - w stosunku do kobiet na tym forum w wątku o pf. Autentycznie nie widziałem gdzie coś takiego mogłem popełnić, więc dla upewnienia się pytałem i Was.
Jak widać 718 nie wykazuje żadnej poprawy i lży bezpodstawnie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 18, 2009, 20:04:16
Cytat: arteq
Jak widać 718 nie wykazuje żadnej poprawy i lży bezpodstawnie. 

Myślę ze jednak trochę wykazuje, zerknij do postu nr 65 w temacie o pf-ach.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 18, 2009, 20:13:49
Cytat: arteq
Jak widać 718 nie wykazuje żadnej poprawy i lży bezpodstawnie. 
Myślę ze jednak trochę wykazuje, zerknij do postu nr 65 w temacie o pf-ach.

Darek, kpisz sobie w żywe oczy? Jaka poprawa? Gdzie tutaj widzisz poprawę:
przepraszam artqa, że się chamsko zachowuje i niech ma to na uwadze, że jest tak widziany tu na forum - nie tylko przeze mnie...
To są przeprosiny? 718 nie przeprasza, lecz sobie kpi i podtrzymuje swoje kłamstwo [zarzucił mi bycie chamem bo niby chamsko odniosłem się do kobiet w wątku. Niestety dla 718, one same nie potrafią wskazać mojego chamstwa, także sam 718 o to poproszony również nie potrafi].
Kpi sobie, bo "przeprasza" za to, że jestem chamski... Użył słowa "zachowuje" - wskazuje na moje zachowania, a nie "zachowuję" - które wskazywałoby, że ma na myśli swoje.
Tak samo jak [dla przykładu] najpierw nazwałbym Ciebie głupkiem, a potem "przeprosił" mówiąc: "przepraszam, że jestes głupkiem". Uważasz to za przeprosiny?
Darek, już dałeś pokaz swojej stronniczości w stosunku do 718, ale proszę, miej jakiś umiar i nieco przyzwoitości.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 18, 2009, 20:13:55
nie nazwałbym artqa chamem bezpodstawnie, a kto mnie zna wie jaki mam stosunek nawet do złego wyrażenia się o KOBIETACH i do kobiet - tak, jestem obrońcą słabszej płci, przeszkadza to komuś?

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Październik 18, 2009, 20:18:51
Artqu, pytałeś Chanell (i ona Ci odpowiedziała), więc nie pisz: "one same nie potrafią wskazać mojego chamstwa".


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 18, 2009, 20:20:07
To wskaż mi gdzie chamsko w wątku o pf odniosłem się do kobiet - konkretnie, cytat. Nawet o to zapytane - Chanell nie potrafi -  wskazać tego co kłamliwie i podle insynuujesz, wręćz przeciwnie mówi, że nigdy nie zwracałem się do niej chamsko.

Skoro nadal kłamliwie brniesz w temat to oczekuję jednoznacznego wskazania cytatu lub przyznania się do kłamstwa. I nie chowaj się za plecy Darka.

Do tego powiedz nam łaskawie czy mam przytoczyć Twoje "przepełnione szacunkiem" wypowiedzi kierowane do kobiet? Żaden z Ciebie obrońca, mogę to wykazać.

OK Barbarax, więc Chanell nie potrafiła wskazać. Dlatego jak napisałem - pytanie było skierowane do Was dwóch - i oczekuję na Twoją jednoznaczną, wypowiedź. Unikanie jej będę traktował na równi z niemożliwością wskazania przez Ciebie cytatu w którym w wątku pf zwracam się do Ciebie po chamsku.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 18, 2009, 20:28:01
arteq, chyba bóg cię opuścił jeśli myślisz, że jesteś w stanie mnie przestraszyć! swojego zdania nie zmienię i tyle, chcesz się zachować jak dziecko? proszę bardzo ale zmień piaskownicę...

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 18, 2009, 20:32:04
Nikogo nie zamierzam straszyć. Natomiast wykazuję bezpodstawne oskarżenia i obłudę.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Październik 18, 2009, 20:41:22
Artqu, nie zadawałeś mi takiego pytania i nie zmuszaj mnie do odpowiedzi na niezadane pytanie.
O co Ty walczysz ze wszystkimi?
Przeczytaj Główną Zasadę Regulaminu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5.0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 18, 2009, 20:54:11
Ależ pytałem Barbarax:
Cytuj
Czy uważasz, że w tym wątku, w którymkolwiek miejscu odezwałem się do Ciebie chamsko? Jeżeli tak to w którym?
czy to do mnie ??? Bo jeśli tak ,to nigdy się do mnie chamsko nie odezwałeś,co najwyżej zaczepnie,ale to juz inna bajka.
Tak Chanell, pytanie było skierowane do Ciebie i Barbarax. Skierowane do Was ponieważ 718 zarzucił mi chamstwo - nazwał mnie chamem - w stosunku do kobiet na tym forum w wątku o pf. Autentycznie nie widziałem gdzie coś takiego mogłem popełnić, więc dla upewnienia się pytałem i Was.
Mam nadzieję, że odpowiedź nie stanowi dla Ciebie problemu.

I dlaczego odwołujesz się do starszego regulaminu, a nie najnowszego?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 18, 2009, 21:00:06
EDIT@ aktualnie nie ma regulaminu chwilowo, bo stary tomka jest wycofany a nowego nie ma - więc arteq nie wiem do czego pijesz...


718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 18, 2009, 21:08:35
A to dziwne - bo w zakładce regulamin - wyraźnie jest zawarta jego treść której nikt - poza Tobą w tej chwili - ale to się całkowicie nie liczy - oficjalnie nie negował i nie znosił.


Tytuł: Odp: Nowy Regulamin i pf
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 18, 2009, 21:10:06
Cytuj
mam mały żal za brednie które wtłaczasz ludziom do głowy.
Tak, 789 postów tu dałem. Same brednie.
Ty natomiast ponad 2100, i cotakiego tutaj powiedziałeś inspirującego??? Ciągle to samo-czyli NIC.
Poza tym nie mierz innych swoją miarą. To że sam wtłaczasz jak paciorek te swoje nieustanne oceny i projekcje nie znaczy że "wtłaczanie" stanie się normą na tym forum.

Wtłaczaj sobie naiwniakom w świątyni, jeśli znajdziesz frajerów, co ci ją wybudują. ot, co!

Nie oszukujmy się.. poczytałes na forum Leszka o psychomanipulacji, o dezinformacji, o socjotechnice i tak sobie tu ćwiczysz jak najety zdajesię... tam sa dosyć dobrze opisane te twoje niewyszukane "mantry".

Cytuj
Śmieszy mnie że Twoja kreacja wspaniałości i niepowtarzalności tak łatwo rozpada się w gruz [skoro już o nim mówimy]
Nie wiem, co tam sobie wykreowałeś w głowie i co ci się teraz w związku z tym rozpada, 
Ale miło mi, że dostrzegasz we mnie wspaniałośc i niepowtarzalność.

Szkoda tylko że jesteś taki zazdrosny  ;D Ale skoro Cie to śmieszy, to nie jest tak źle.

koniec offtopa!



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Październik 18, 2009, 21:19:58
Artqu, co do Regulaminu, to bez względu na jego aktualność, każdy będzie zawierał informację, że to Administrator ma głos decydujący, a nie pojedynczy forumowicz.
Natomiast co do zadania mi pytania, to dalej twierdzę, że w poście 78 zadałeś je Chanell, a nie mnie, więc nie wymuszaj odpowiedzi.
Już pisałam, że odezwałam się w obronie Admina i nie zamierzam wdawać się z Tobą w jakiekolwiek dyskusje. To tyle .


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 18, 2009, 21:27:25
nie nazwałbym artqa chamem bezpodstawnie, a kto mnie zna wie jaki mam stosunek nawet do złego wyrażenia się o KOBIETACH i do kobiet - tak, jestem obrońcą słabszej płci, przeszkadza to komuś?

718'
mi to przeszkadza bo ja nie rozróżniam płci na słabszą i mocniejszą...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 18, 2009, 21:30:11
nie nazwałbym artqa chamem bezpodstawnie, a kto mnie zna wie jaki mam stosunek nawet do złego wyrażenia się o KOBIETACH i do kobiet - tak, jestem obrońcą słabszej płci, przeszkadza to komuś?

718'
mi to przeszkadza bo ja nie rozróżniam płci na słabszą i mocniejszą...

Słowo nie ma płci


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 18, 2009, 21:30:36
Nie oszukujmy się.. poczytałes na forum Leszka o psychomanipulacji, o dezinformacji, o socjotechnice i tak sobie tu ćwiczysz jak najety zdajesię... tam sa dosyć dobrze opisane te twoje niewyszukane "mantry".
Właśnie oszukujesz insynuacjami, bo na forum Leszka nawet nie zajrzałem. I niczego tutaj nie ćwiczę.
Phi, mylisz się. Nie jestem zazdrosny i nie zamierzam Ci odbierać - jak to pieszczotliwie określiłeś - "frajerów". Chciałbym aby mieli szansę przejrzeć na oczy. Racz zauważyć, że nikomu nie nakazuję aby wierzyli w to czy w tamto - zachęcam natomaist do przemyśleń i weryfikacji, co Ciebie niesamowicie piecze. Tyle.

Barbarax, trzymam za słowo o tym niewdawaniu się w dyskusje. Mam nadzieję, że nie dotyczy to wyłącznie tej sytuacji - gdzie albo musiałabyś skłamać albo pomóc mi udowodnić oszczerstwa 718.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 18, 2009, 21:34:31
Ja nie rozumiem jak taki cham i prostak jak Kapłan nagle stał się guru... może ktoś to wytłumaczy mi - wieśniakowi z Koziej Wólki?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Barbarax Październik 18, 2009, 21:36:45
Artqu, mam na myśli obecną sytuację. Nie musisz trzymać mnie za słowo, bo to ja będę decydowała kiedy i w jakiej sytuacji się odezwę.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mobius Październik 18, 2009, 22:04:22
Val Dee jak zdążyłeś pewnie zauważyć chamstwo kapłana co niektórym imponuje (dla nich to bezpośrednie wyrażanie myśli) dlatego tak go bronią przy każdej okazji.

Barbarax broni wszystkich co od początku atakują i obrażają użytkowników jak kot czy kapłan,toleruje chamstwo ,tylko dlatego że są z "jej podwórka" Do tego obraca co chwila kota ogonem twierdząc że osoby które próbują dyskutować popierając swoje zdanie argumentami zaczynają te "zaczepki"


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 18, 2009, 22:27:02
Rzeczywiście, zbyt daleko to zaczyna zbaczać.
Dlatego zwracam się do Kapłana by jednoznacznie wskazał powód (miejsce w którym >arteq< tak wyraził się o kobietach) dla którego nazwał >artqa< "chamem". Takie odnoszenie się do innych forumowiczów jest naruszeniem regulaminu, dlatego podaj powód swego zachowania lub przeproś >artqa<, tym razem poważnie, w przeciwnym przypadku będę musiał - choć staram się tego unikać, przyznać Ci punkt ujemny.


Podobnie >Val Dee<, jeśli tak pozostawisz tę sprawę z postu nr 503.

Pozdrawiam wszystkich.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 18, 2009, 22:30:55
jestem chamski NO I ?????

masz z tym problem? ja nie mam, jestem kontrowersyjny i czy to znaczy, że jakiś pseudo admin tomek (z powodu sprzeczki naszej na pw) musi mi dawać hurtem -20 PF?!

zastanówmy się gdzie jest granica, koleś sobie nie poradził i tyle, odszedł i...

i na tym skończę lepiej :P



718'

sam się przyznał ale jeszcze poszukam i podam przykladów więcej

albo to:
jak to powiedział Burak Obama

CHANGE... YES, WE CAN!

:)
Czy wyśmiewanie się z czyjegoś nazwiska i przeinaczenie go jest oznaką kultury?

widzę, że dalej tutaj źle mnie się traktuje - co chwilę minus się pojawia, a za kilka znowu ban - wygodnie widać modom i pseudo-adminowi!


żałosne to jest bo jestem na forum w tej czy innej postaci od czasu gdy hance-solance się jeszcze o PCh nie śniło nawet...

z resztą, mniejsza z wami i waszym śmiesznym LOLowym i ROTFLowym forum...

718'
a to?
nikt inny nie pozwolił sobie w taki sposób skrytykować ...

a to:
oj Symeon,bzdura! ojcem kłamstwa jest KOŚCIÓŁ KATOLICKI, a pierwszym z nich był PAWEŁ (w Torze określony jako "rzygacz kłamstwa"), to ze św. Piotrem to taka ściema "medialna", niestety ale u podstawy KK leży morderstwo i to nie jedno...

do księży w zasadzie nic nie mam - nie wiedzą, że grzeszą ale do "świętych" łbów tak, tych na świeczniku - to są prawdziwi przestępcy - oskarżam ich o okłamywanie setek milionów ludzi na całym globie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a słowa Jezusa? oni zapomnieli kim on jest! - dla nich to JEZU$ - niestety...


718'

to już chyba szczyt...
mam szukać więcej?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 18, 2009, 22:42:25
Cytuj
nie zamierzam Ci odbierać - jak to pieszczotliwie określiłeś - "frajerów".
A gdzie ja coś takiego niby miałem napisać? OTO DOWÓD TWOJE PERFIDNEJ wprost manipulacji.

Tylko czy przypadkiem artek nie Ty jesteś ostatnim, któremu byłbyś w stanie
Cytuj
dać szanse przejrzec na oczy

A jak nie czytałeś u Leszka, to poczytaj, bo może robisz coś rutynowo - i po prostu nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Cytuj
zachęcam natomaist do przemyśleń i weryfikacji
To mnie akurat nie piecze,
Zreszta ty tego tak za bardzo nie robisz.
Raczej zajmujesz się kryptoagresją w stosunku do tych, którzy prezentują cokolwiek, co nie pasuje do twoich wyobrażeń.

Wiesz, jest tu więcej osób, które nie podzielają moich poglądów, czy też  nie w pełni sie zgadzają z wieloma sprawami.. i jakoś mnie to nie piecze. Oni używją argumentów merytorycznych, co czyniło ROZMOWĘ ciekawą i nie raz mnie stawiali 'pod ścianą'.
A Ty przekraczasz pewne granice perfidii. PERFIDII, bo argumentów merytorycznych Ci brak.
Został Ci atak per saldo.
 Był czas że myslalem, że robisz to nieswiadomie, jako wyraz kalectwa, spowodowanego przez pewne programy, które oferują Ci co robią katolicyzm. Ale teraz widze że to jest upodobanie kalectwa i tkwienia w tym.

szkoda mi na to czasu


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 19, 2009, 08:16:41
na prośbę Darka i również Thotala - przepraszam artqa...

i proponuje zakończyć temat już...


bez odbioru

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 19, 2009, 09:19:34
Artqu, mam na myśli obecną sytuację. Nie musisz trzymać mnie za słowo, bo to ja będę decydowała kiedy i w jakiej sytuacji się odezwę.
Barbarax, sama zaczynasz się gubić w swoich słowach, proszę:
Już pisałam, że odezwałam się w obronie Admina i nie zamierzam wdawać się z Tobą w jakiekolwiek dyskusje. To tyle .
Tak, to tyle w temacie "mówiłam, że...".

Cytuj
nie zamierzam Ci odbierać - jak to pieszczotliwie określiłeś - "frajerów".
A gdzie ja coś takiego niby miałem napisać? OTO DOWÓD TWOJE PERFIDNEJ wprost manipulacji.
Manipulacji? Byłem przekonany, że w kontekście Twojej wypowiedzi tym mianem raczysz określać osoby łapiące informację bez zastanowienia się nad ich prawdziwością, tylko w oparciu o wątpliwy autorytet [Twoja sugestia abym szukał frajerów w świątyni], proszę:
Wtłaczaj sobie naiwniakom w świątyni, jeśli znajdziesz frajerów, co ci ją wybudują. ot, co!
Więc czym różniłyby się osoby którym wtłaczałbym naiwności [unikając jak ognia weryfikacji] od tych którym Ty usiłujesz wtłaczać w kleconej przez Ciebie na tym forum auto-swiątyni?
To tyle w kwestii manipulacji.

A jak nie czytałeś u Leszka, to poczytaj, bo może robisz coś rutynowo - i po prostu nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Zaraz, zaraz. Przed chwilą twierdziłeś, że właśnie z tamtąd czerpię widomości/umiejętności, twierdziłeś to z pewnością, nawet padło nawet coś o "oszukiwaniu", proszę:
Nie oszukujmy się.. poczytałes na forum Leszka o psychomanipulacji, o dezinformacji, o socjotechnice i tak sobie tu ćwiczysz jak najety zdaje się... tam sa dosyć dobrze opisane te twoje niewyszukane "mantry".
Takie przedstawianie sytuacji można własnie określić mianem manipulacji [która mi zarzucasz i to w wersji hard, czyli "perfidnej"] bądź oszustwem. Zabrakło słowa "oszukałem" bądź "myliłem" się, ale i tak cieszy mnie, że nie tkwisz uparcie w kłamstwie.

Oni używją argumentów merytorycznych, co czyniło ROZMOWĘ ciekawą i nie raz mnie stawiali 'pod ścianą'. A Ty przekraczasz pewne granice perfidii. PERFIDII, bo argumentów merytorycznych Ci brak.
Phi, daj spokój. Ty zarzucasz mi bark argumentów? Przecież swoje wątpliwości argumentowałem. To Ty nigdy nie raczyłeś podać rozsądnych argumentów czy dowodów, a na sugestie weryfikacji zaczynasz toczyć pianę. Wybacz, ale nie można uznać za argumenty to, że "Ty tak twierdzisz" lub to, że zaczynasz się straszliwie miotać gdy pada słowo "sprawdzam" - a to jedyne Twoje "argumenty". Taka postawa w żaden sposób nie dodaje wiarygodności.
Słów o kalcetwie, programach nie będę już komentował bo to tylko Twoje słowa, które jak zwykle padają gdy ośmielam się dociekać "prawdziwości" Twoich słów.


Czy nadal uważacie, że u 718 nastąpiła znaczna poprawa? Czy o tym przekonuje Was również jego powyższy post? Był poproszony jedynie o argumenty potwierdzające jego zarzuty. Przecież mógł to zrobić jak np. Val Dee. Tylko, że trzeba mieć ku temu możliwości/podstawy.
Został wyreklamowany z 47 pf, dlatego teraz może praktycznie bezkarnie kpić sobie z kar porządkowych - prosząc o minusa. Myślę, że sytuacja wyglądałaby nieco inaczej gdyby minus o którego prosi nie byłby pierwszym lecz juz 48 na jego koncie. Ale to Wy usilnie zapewnialiście o jego zmianie, ja twierdziłem, że to tylko utwierdzi go w poczuciu bezkarności...   


edit: w nawiązaniu do przeprosin 718 - do których został poniekąd przymuszony - zaznaczony kursywą tekst, mógłby mieć lzejszy wydźwięk [był napisany gdy 718 szedł w zaparte, ponawiajać oskarzenia]. natomaist zawarte w nim treści podtrzymuje.  


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 19, 2009, 14:06:19
Cytuj
Cytat: PHIRIOORI  Październik 18, 2009, 23:42:25
Cytuj
nie zamierzam Ci odbierać - jak to pieszczotliwie określiłeś - "frajerów".
A gdzie ja coś takiego niby miałem napisać? OTO DOWÓD TWOJE PERFIDNEJ wprost manipulacji.
Manipulacji? Byłem przekonany, że w kontekście Twojej wypowiedzi tym mianem raczysz określać osoby łapiące informację bez zastanowienia się nad ich prawdziwością, tylko w oparciu o wątpliwy autorytet [Twoja sugestia abym szukał frajerów w świątyni], proszę:
Cytat: PHIRIOORI  Październik 18, 2009, 22:10:06
Wtłaczaj sobie naiwniakom w świątyni, jeśli znajdziesz frajerów, co ci ją wybudują. ot, co!
Więc czym różniłyby się osoby którym wtłaczałbym naiwności [unikając jak ognia weryfikacji] od tych którym Ty usiłujesz wtłaczać w kleconej przez Ciebie na tym forum auto-swiątyni?
To tyle w kwestii manipulacji.
To że zywisz błędne przekonania - nie upoważnia cie do manipulacji moimi wypowiedziami.
Ja nic nie usiłuje ..to po pierwsze.
Chcesz zabronić ludziom swobodnej expresji, bo to co odkrywają .. najwyraźniej jakoś Ciebie piecze.
Nie jesteś tu ani merytoryczny, ani logiczny - a jedynie propagandowy i demagogiczny.
Po drugie, nikomu nie proponowałem tu "unikania jak ognia" weryfikacji czegokolwiek.
Mozesz przecież sobie weryfikowac, co chcesz.
Ale nie wymagaj ode mnie bym realizował jakiekolwiek Twoje experymenty, które z mojego punktu widzenia nic dla mnie nie wnoszą. Bo to niegrzeczne i chamskie.

Cos odjechałeś chłopcze z  tą "auto - swiątynią" ..ale to JEDYNIE reprezentacja TWOICH APARATÓW POJECIOWYCH, za których UBUSTWO odpowiedzialnościa USIŁUJESZ OBCIĄŻAĆ INNYCH; tu : mnie.
To sprzeczne wobec Twoich ZAPIEWAŃ o odpowiedzialności.

---
Cytuj
Cytat: PHIRIOORI  Październik 18, 2009, 23:42:25
A jak nie czytałeś u Leszka, to poczytaj, bo może robisz coś rutynowo - i po prostu nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Zaraz, zaraz. Przed chwilą twierdziłeś, że właśnie z tamtąd czerpię widomości/umiejętności, twierdziłeś to z pewnością, nawet padło nawet coś o "oszukiwaniu", proszę:
Cytat: PHIRIOORI  Październik 18, 2009, 22:10:06
Nie oszukujmy się.. poczytałes na forum Leszka o psychomanipulacji, o dezinformacji, o socjotechnice i tak sobie tu ćwiczysz jak najety zdaje się... tam sa dosyć dobrze opisane te twoje niewyszukane "mantry".
Takie przedstawianie sytuacji można własnie określić mianem manipulacji [która mi zarzucasz i to w wersji hard, czyli "perfidnej"] bądź oszustwem. Zabrakło słowa "oszukałem" bądź "myliłem" się, ale i tak cieszy mnie, że nie tkwisz uparcie w kłamstwie.
To była forma ironii.
Nie upieram się ze to czytałeś. Nazywam po imieniu, co robisz w istocie tu na forum... i dodaję, że ten mechanizm funkcjonowania opisany jest w formie naukowej tam, gdzie odsyłam. Tak jest intencja.
Jeśli się nie zorioentowałeś. Spróbowałem zejść do twojej stylistyki.
Cytuj
Zabrakło słowa "oszukałem" bądź "myliłem" się
Było słowo "zdaje się" - ale może chcesz mnie zobowiązać do używania słów 'jedynie za pozwoleniem' pana artura. To juz przeszło wszelkie granice!!! Jeśli masz potrzebę, by INNI mówili PISALI i MYSLELI to , co TY chcesz... to sobie to nagraj, napisa- apotem czytaj , słuchaj.
Widze że nie dopuszczasz do swojej wyobraźni możliwości kontaktu z żywymi ludźmi.
Ale to nie powód, zeby od razu ich "zabijać", gdy nieopatrznie na nich natrafisz, aby tym sposobem dostosować ich do swojej normy.

Nie jest moją intencją badanie twoich osobistych doświadczeń. Bo mnie po prostu nie interesujesz, jako
postać. Dlaczego?.. bo jesteś powtarzalny, mechaniczny i przewidywalny.
Wystarczy Cię trochęnapromieniowac.. i jak nakrecona sprężynka wykonasz okreslone programy. nuuuda veritas.

---

Cytuj
Ty zarzucasz mi bark argumentów? Przecież swoje wątpliwości argumentowałem. To Ty nigdy nie raczyłeś podać rozsądnych argumentów czy dowodów, a na sugestie weryfikacji zaczynasz toczyć pianę. Wybacz, ale nie można uznać za argumenty to, że "Ty tak twierdzisz" lub to, że zaczynasz się straszliwie miotać gdy pada słowo "sprawdzam"
Niessamowita jest łatwośc, za jaka dokonujesz obracania kota ogonem. To świadczy o Twojej moralności.
W jednym się zgadzamy: po owocach można uzyskać poznanie wartości czegoś.
Jakoś dziwne że dostrzegamy całkiem inne owoce.

Najzabawniejsze jest to , że słowo "sprawdzam" pada w kwestiach nie związanych z 'głównym tematem omówienia' nigdy. Raczej jest to szukanie miejsc, w które możnaby ewentualnie wykorzystać, jako wątpliwy dowód mojej niewiarygodności. Działasz instrumentalnie - i to widać. I widzą to też inni.
(z wyłaczeniem twojej drużyny zakonników, wytłaczanych z matrycy, dla wzmocnienia ilościowego wrażenia).
Przejrzyj chłopczyku skalę tematów, zakres.. oraz zakres swoich sprawdzeń - i to na czym Ty się koncentrujesz.
Ależ mozesz sobie sprawdzac do woli - przecież ci już odpowiedziałem.
Tylko rób to  na swój koszt i w swoim świecie. A ode mnie się odklej. Ja się nie miotam chłopcze,
ja mam niesmak i nieprzyjemność być podmiotem takich ingerencji, które uprawiacie w tym swoim "kółku różańcowym".
Nie musisz się doktoryzować z moich prywatnych doświadczeń, bo one są jedynie marginalnym dodatkiem do tematów omówienia, które postawiłem na forum.

I tak nie zrobicie ze mnie aktora w waszej kolejnej chorej bajce. Nie zagram wam ni chrystusa, ani diabła, ni zbawiciela ni demona.Ani innych bochaterów wypaczonych opowieści. Więc daj sobie spokój z experymentowaniem na mojej prywatności.

Lepiej Obudź się facet z tego, do czego jesteś tu używany ;))) przez różne siły ponad Twoim zrozumieniem.

 





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 19, 2009, 15:16:27
"Chłopcze", "chłopczyku"? Zapytaj się Leszka [skoro opisuje pewne zjawiska] o czym świadczy używanie tego typu zwrotów w dyskusji [szczególnie co chwilę powtarzanych]. I proszę Phi, weź się tak nie naprężaj bo pękniesz.
Naprawdę aż tak bolą Cię moje słowa? Tak nieznośne jest nazywanie rzeczy po imieniu gdy chodzi o Twoje zachowanie? W kwestii przewidywalności - to dobrze, że jestem przewidywalny, autentycznie cieszy mnie to. Czy jednak wiesz, że Ty także jesteś przewidywalny?
W trosce o to abyś nie nabawił się wrzodów [których to, oczywiście, samouleczenia dokonałbyś w mgnieniu oka] postaram się wypowiadać bardziej stonowanie.

Nie zamierzam i nie chcę na nikim eksperymentować, naprawdę nie stanowisz dla mnie jakiegos znaczącego problemu czy powodu do zmartwień - chyba zbytnio sobie pochlebiasz posądzając mnie o to - po prostu mówię co widzę i czuję, tyle.

I robi się nużące sugerowanie jakiś kółek różańcowych, przynależności do drużyn zakonników, etc. Naprawde nie rozumiem co to ma wspólnego z treścią moich wypowiedzi? Phi, rozumiem, ze nienawidzisz kk, ale prosze - staraj siętrzymac jakiś przyzowity poziom, nawet podczas wylewania żali.   

A, ironia to ironia, kłamstwo to kłamstwo. I nadal zamiast argumentów - pokrzykiwania.
W kwesti przyjmowania poziomu stylistyki nie będę się wypowiadał.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 19, 2009, 15:31:16
PHIRIOORI jest jednym z najbardziej ciekawych użytkowników, docieka ciągle wszystkiego i analizuje a tacy jak ty artqu - wysłannicy KK tego nie lubicie, oj ja wiem JAK BARDZO!!!

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 19, 2009, 15:33:58
Nie daj się arteq.  ;D

==============================

PHIRIOORI jest jednym z najbardziej ciekawych użytkowników, docieka ciągle wszystkiego i analizuje a tacy jak ty artqu - wysłannicy KK tego nie lubicie, oj ja wiem JAK BARDZO!!!

718'

718, "templariuszu", odpuść Mu.:)(artqowi)
I tu się w tej kwestii bardzo mylisz. Także jestem z wiary KK, i nie przeszkadza mi to. :P
Choć już od 4 lat do kościoła nie chodzę.
Pozdrawiam.
Ps.
Czy znasz "Chain of Minerva 2012? ( W sumie to przekaz Nostradamusa o pojeżdzie i księżniczce , oraz templariuszach.)  ;)

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 19, 2009, 15:49:50
Komandosie scal posty po zrobią Ci to na siłę :P

a tak na serio, nie mam w sumie nic do katolików, mam do katolika artqa i jemu podobnych inkwizytorów...

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mobius Październik 19, 2009, 16:49:54
Możesz rozwinąć "inkwizytorów"  ?
Bo nie widzę by arteq kogokolwiek na tym forum nawracał na siłę ,czy w ogóle nawracał.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 19, 2009, 17:55:25
Kolejną ważną rzeczą która powinno się wprowadzić(jeżeli uznacie regulamin który zaproponowałem) to zamknąć albo najlepiej usunąć ten temat.

Cytuj
3.3 Jeśli dyskusja przerodzi się w prywatną wymianę poglądów, kontynuuj ją poza forum pocztą e-mail.(Dopisek: Lub Prywatne Wiadomości na forum)

Cytuj
3.1 Ignoruj posty - użytkowników, których jedynym celem jest dokuczanie i krytykowanie. Twoje odpowiedzi na takie posty tylko zachęcą do dalszej niepożądanej działalności. Wystarczy, że zgłosisz problem administratorowi.

Święty nie jestem ale widzę pewną zależność. Ten temat to doskonałe miejsce do spamowania, 20 stron postów to dopiero coś, w życiu takiego spamu nie widziałem. A wszyscy którzy mają problem powinni przenieść dyskusję na PW bądź email, gg lub jakikolwiek inny komunikator(Chat jest na forum).

Jak do tej pory wolna amerykanka w tym temacie to powszechność. Dariuszu upomnienia nie pomogą. ;]


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 19, 2009, 18:11:55
jesteś tutaj widać nowy Mora w tym temacie - TEN temat temu służy a nikt nie będzie brać pod uwagę Twojego regulaminu - to logiczne...

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 19, 2009, 18:20:54
Nie, nie jestem nowy przeczytałem kilka stron tego tematu i wiem co tutaj piszecie.
Cytuj
TEN temat temu służy
Czyli potwierdzasz moje słowa iż temat służy...
Cytuj
Ten temat to doskonałe miejsce do spamowania


Temat niczemu nie służy jak nabijaniu postów, wzajemne obrażaniu się i wywlekaniu wszystkiego na wierzch. 5000 tysięcy wyświetleń tego tematu, cóż za zainteresowanie.

Czy uważacie że niema ciekawszych tematów do rozmów? Wolicie tu siedzieć i się kłócić?(Bo to co tutaj piszecie nie można nazwać dyskusją). Zamiast poświęcić energię na coś bardziej konstruktywnego marnujecie ją tutaj na gadanie która do niczego nie prowadzi...

Pozdro
Mora


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 19, 2009, 18:49:29
Ciekawe! nigdy tu nic nie pisałem, bo uważam że szkoda czasu.
Ale raz się przemogłem.. tzn do odpowiedzi, artkowi (bo wczeeniej olewałem)
więc wywaliłem kilka kwestii.

A tu wpada Mora.. i nagle mu wątek przeszkadza. :))))
Nautilius też mu nagle przeszkadza... no inech sprawdze..

A fakt.. raz sie pozytywnie nt. nautilusa wyraziłem (bodajże w poście dot. programu w pytanie na śniadanie)

Zobaczymy, czy jak się pozytywnie wyrazę o ... hmmm... dajmynato:
..Kogo proponujesz kapłan 718 ?..

..zobaczymy jak się nagonka rozwija :))) ..


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 19, 2009, 19:27:20
mam coś do Kiary, Dariusza, Stolo - LUBIĘ ICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  ;D


dawać nagonkę, no czekam! obróćmy ten temat o 180 stopni :)

Ciebie też PHI lubię za to, że zaczynasz drążyć tam gdzie inni kończą...

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 19, 2009, 19:27:42
Temat niczemu nie służy jak nabijaniu postów, wzajemne obrażaniu się i wywlekaniu wszystkiego na wierzch. 5000 tysięcy wyświetleń tego tematu, cóż za zainteresowanie.

Czy uważacie że niema ciekawszych tematów do rozmów? Wolicie tu siedzieć i się kłócić?(Bo to co tutaj piszecie nie można nazwać dyskusją). Zamiast poświęcić energię na coś bardziej konstruktywnego marnujecie ją tutaj na gadanie która do niczego nie prowadzi...
Mora

Mora, to nie tak. Temat rzeczywiście służy, daje możliwość przejrzenia się w lustrze i przynajmniej zastanowienia się nad sobą. Jest to miejsce konfrontacji z własnymi niedoskonałościami, tym cenniejsze, że żywe, pośród emocji i uczuć.

Pozwala to na wyrzucenie śmieci na środek pokoju, a nie zamiatanie pod dywan. A wiadomo, jak widzi się stertę śmieci, trzeba to uprzątnąć. I tu rola procesu, rozeznania, asymilacji, transformacji …

Najlepszy dowód, że coś z nami nie tak, gdy konfrontacja z innymi boli. To sygnał do wejrzenia w siebie i uleczenia pewnych sfer. Oczywiście, jeżeli jest gotowość. Ale nawet gdy jej brak, udział w 'tym' przyspieszy dochodzenie do tej gotowości.

W uzdrawianiu biorą udział nie tylko sami zainteresowani,  także czytający. Stąd frekwencja. Niejeden odnajduje tu jakieś aspekty siebie.
W temacie tym wszyscy jesteśmy terapeutami i uzdrawianymi. Taka koleżeńska przysługa.  ;)

Dlatego nie ma co się obrażać, bo to domena ego, nie duszy. Dusza czerpie tylko profity, o ile nabyła już pewien stopień mądrości.

Pozdrawiam


Ps. Miejscami jest naprawdę zabawnie, mimo pozornego dramatyzmu.  :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 19, 2009, 20:03:07

A fakt.. raz sie pozytywnie nt. nautilusa wyraziłem (bodajże w poście dot. programu w pytanie na śniadanie)


 Tak się składa,że występ "cyrkowców" z nautilusa w tym programie był tylko potwierdzeniem ich amatorszczyzny......
A wrogów mają coraz więcej.....więc....


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 19, 2009, 20:16:28
PHIRIOORI jest jednym z najbardziej ciekawych użytkowników, docieka ciągle wszystkiego i analizuje a tacy jak ty artqu - wysłannicy KK tego nie lubicie, oj ja wiem JAK BARDZO!!!
718, kiedyś już napisano, że należę do jakiś bojówek kk i przysłano mnie tutaj - niestety już nie potrafiono przytoczyć jakiś sensownych dowodów, ba - żadnych dowodów, jak rozumiem Ty nimi dysponujesz. Więc śmiało - czekam na ich ujawnienie.
To samo tyczy inkwizytora - wskaż mi proszę gdzie kogoś przymuszam aby został katolikiem? Gdzie komukolwiek grożę?
Lubię ludzi dociekliwych, sam staram się takim być - ale zaraz podnosicie larum gdy to czynię - szczególnie w tedy gdy dotyczy to Waszych teorii.

Co do Twojego "oj ja wiem" to wielokrotnie zarzekasz się, że coś wiesz, że coś widzisz. Później udowadnia Ci się, że najzwyczajniej kłamiesz - np. ostatnia sytuacja z "chamem". Tak samo jak teraz z wysłannikiem i inkwizytorem. Ale spokojnie, dam Ci szansę udowodnić te stwierdzenia.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 19, 2009, 21:10:19
Ehh... marnujcie dalej, marnujcie...

Cytuj
..zobaczymy jak się nagonka rozwija Uśmiech)) ..
Twoja sugestia jest błędna, nie obchodzi mnie to co myślisz na tematy różne. Interesuje mnie iż jest tutaj prowadzony systematyczny spam przez kilka osób.

Cytuj
mam coś do Kiary, Dariusza, Stolo - LUBIĘ ICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  Duży uśmiech


dawać nagonkę, no czekam! obróćmy ten temat o 180 stopni Uśmiech

Ciebie też PHI lubię za to, że zaczynasz drążyć tam gdzie inni kończą...

718'

Przykład spamu, post nie wnoszący nic do dyskusji prócz kolejnych 19 wykrzykników Kapłana 718.

Cytuj
Mora, to nie tak. Temat rzeczywiście służy, daje możliwość przejrzenia się w lustrze i przynajmniej zastanowienia się nad sobą. Jest to miejsce konfrontacji z własnymi niedoskonałościami, tym cenniejsze, że żywe, pośród emocji i uczuć.

Tak emocje, a niech wszyscy walą równo co nie? Takie rzeczy powinno załatwiać się na PW. Masz co do mnie? Napisz a chętnie porozmawiam a nie wywlekaj tego na forum bo przez to stajemy się gorsi a nie lepsi. Kłótnia do niczego nie prowadzi a ten wątek to jedna wielka kłótnia. Rozmowa może wiele pomóc ale rozmowa prywatna bez osób trzecich które tylko patrzą i myślą "A co by tu napisać aby zdobyć kolejnego posta".

Czy jak w realu pokłócisz się z kimś bliskim to wywlekasz to na całą rodzinę, znajomych, przyjaciół? Czy może wolisz załatwić to w cztery oczy. Jak myślisz co jest zdrowsze? Według mnie zdrowsze jest rozmawianie w cztery oczy bez osób trzecich. Nie raz tak miałem iż wolałem uniknąć rozmowa z kilkoma osobami i wolałem załatwić to na osobności(efekt lepszy).

Cytuj
718, kiedyś już napisano, że należę do jakiś bojówek kk i przysłano mnie tutaj - niestety już nie potrafiono przytoczyć jakiś sensownych dowodów, ba - żadnych dowodów, jak rozumiem Ty nimi dysponujesz. Więc śmiało - czekam na ich ujawnienie.
To samo tyczy inkwizytora - wskaż mi proszę gdzie kogoś przymuszam aby został katolikiem? Gdzie komukolwiek grożę?
Lubię ludzi dociekliwych, sam staram się takim być - ale zaraz podnosicie larum gdy to czynię - szczególnie w tedy gdy dotyczy to Waszych teorii.

Co do Twojego "oj ja wiem" to wielokrotnie zarzekasz się, że coś wiesz, że coś widzisz. Później udowadnia Ci się, że najzwyczajniej kłamiesz - np. ostatnia sytuacja z "chamem". Tak samo jak teraz z wysłannikiem i inkwizytorem. Ale spokojnie, dam Ci szansę udowodnić te stwierdzenia.

Arteq nie obraź się ale to skoro uważasz że zostałeś źle potraktowany załatw to z Kapłanem 718 na osobności ewentualnie dodatkowo z adminem. Wywlekając to tutaj sprawiasz że każdy ma okazje do ciepnąć swoje parę groszy do kłótni a potem to już do punktu kulminacyjnego nie daleko droga.

Powinniśmy się starać żyć w zgodzie i nie powinno być tak iż człowiek człowiekowi wilkiem. Na litość boską nie jesteśmy na wojnie! Więc ponawiam swój apel który już kiedyś padł w tym temacie.

Zamknąć a najlepiej skasować i dziękuje za uwagę. :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 19, 2009, 21:18:41
Cytat: Torton
Więc ponawiam swój apel który już kiedyś padł w tym temacie.

Zamknąć a najlepiej skasować i dziękuje za uwagę.

Nie ma takiej możliwości, przynajmniej na tę chwilę.
Raz już zamknięto ten wątek i natychmiast w innych zaczęto bałaganić, a dzięki temu że tu mogą się wywnętrznić niektórzy to ogólnie panuje jako taki ład.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 19, 2009, 21:22:35
Dariuszu ale to nic nie daje. Może i to wszystko sobie leje fajnie jak się komu podoba ale to nic nie naprawia. Skuteczniejsze byłoby gdyby osoby które bałaganią były natychmiastowo karane ostrzeżeniami(Na chwilę obecną minusowymi PF) bo tak to nic to nie poprawi.

Użytkownicy po czasie nauczyli by się żeby prowadzić takie dyskusje na PW(Wyszło by to na zdrowe wszystkim)

Ale jak wolisz ja tylko dałem propozycje skoro ona nie odpowiada to trudno... Piszcie sobie dalej.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 19, 2009, 21:44:31
Cytat: Mora
Kłótnia do niczego nie prowadzi a ten wątek to jedna wielka kłótnia.

Kłótnie są jak pękające wrzody …
Czy są potrzebne? Widocznie są, skoro nie daje się ich uniknąć. Po ostrej fazie wyrzucania z siebie emocjonalnego brudu, przychodzi czas na rozmowę cywilizowaną. To oznaka zdrowienia …  ;D
Oczywiście, nie wszyscy muszą od razu wyzdrowieć. Wiąże się to z umiejętnością rozpoznania w sobie błędnych programów … i ich eliminacją …

Cytat: Mora
Skuteczniejsze byłoby gdyby osoby które bałaganią były natychmiastowo karane ostrzeżeniami(Na chwilę obecną minusowymi PF) bo tak to nic to nie poprawi.

Zamordyzm niczego nie rozwiązuje, to element systemu, zabijający wszelką indywidualność i spontaniczność. Dość mieliśmy na przestrzeni dziejów przykładów z bardzo opłakanymi skutkami.
Ludziom potrzeba trochę wolnej przestrzeni do swobodnych lotów. 


Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 19, 2009, 21:46:29
Ptak ja swoje, Ty swoje kończę dyskusję.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 19, 2009, 21:48:40
Cytat: Toryon
Ale jak wolisz ja tylko dałem propozycje skoro ona nie odpowiada to trudno... Piszcie sobie dalej.

I tak trzymaj.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 20, 2009, 03:13:27
Darku, myślę że Torton ma doskonały pomysł, a jego realizacja wbrew pozorom nie byłaby taka trudna.
Wedle regulaminu żaden użytkownik nie może się zachowywać nieuprzejmie i wulgarnie wobec drugiego.
Cały ten temat od samego początku łamie ten regulamin.
Jestem za zamknięciem tego tematu na dobre. Ilość odwiedzin świadczy wyłącznie o niskim poziomie intelektualnym użytkowników forum oraz o bezradności administracji wobec ich nieodpowiedniego zachowania. To jest kpina.
Temat należy zamknąć i przenieść. Każdy następny z kłótniami, zaczepkami, pyskówkami i wyzwiskami do kosza. Jak się usunie jeden, drugi, trzeci i następny, to w końcu wszyscy krzykacze dojrzą własną bezsilność i nauczą się nieco kultury.
Sam napisałeś, że to się już zbyt daleko posunęło.
To się tak daleko posuwa za każdym postem tutaj napisanym. Wstyd!


A jeśli już mowa o sprawiedliwości. Nie można w kółko komuś pobłażać i w kółko prywatnie prosić, by kogoś przeprosił. Winowajca powinien ponieść konsekwencje za swoje czyny. Co z tego, że przeprosi (namówiony do tego przez swoich ulubieńców) jeżeli następnego dnia zrobi to samo? Jaką z tego naukę wyniesie? Czy nie taką właśnie, że można najpierw bezkarnie się na innym wyżyć, a potem się od niechcenia przeprosi i już po sprawie? Albo jesteśmy tu od trzymania porządku albo będziemy w kółko wszystkich nawoływali do miłości i wybaczania, co nijak ma się do rzeczywistości, gdy szczere nie jest i poprawy nie wróży.
Ten temat naucza nas bezkarności, pozwalamy sobie na wiele bo nie będzie to offtopem.
Albo pozwalamy wszystkim bezkarnie sobie folgować albo wszystkich za to równo karzemy albo usuwamy ten temat i nie mamy żadnego dylematu.

Darku, wiem że starasz się być dla wszystkich dobry... Jesteś bardzo pozytywnym człowiekiem i za to wszyscy Cię tu szanują. Nikomu nie przytkniesz, nikogo słowem nie skrzywdzisz. Ale nie możemy na to wszytko wiecznie przymykać oczu i pozwalać innym szydzić z nas samych. Nie mnie jedną prosiłeś o powstrzymanie się od czegoś, innych prosisz o przepraszanie. Nie musiałbyś tego robić, gdyby takie tematy jak ten nie prowokowały do tego typu nagannych zachowań.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 20, 2009, 05:45:08
Darku, myślę że Torton ma doskonały pomysł, a jego realizacja wbrew pozorom nie byłaby taka trudna.
Wedle regulaminu żaden użytkownik nie może się zachowywać nieuprzejmie i wulgarnie wobec drugiego.
Cały ten temat od samego początku łamie ten regulamin.
Jestem za zamknięciem tego tematu na dobre. Ilość odwiedzin świadczy wyłącznie o niskim poziomie intelektualnym użytkowników forum oraz o bezradności administracji wobec ich nieodpowiedniego zachowania. To jest kpina.
Temat należy zamknąć i przenieść. Każdy następny z kłótniami, zaczepkami, pyskówkami i wyzwiskami do kosza. Jak się usunie jeden, drugi, trzeci i następny, to w końcu wszyscy krzykacze dojrzą własną bezsilność i nauczą się nieco kultury.
Sam napisałeś, że to się już zbyt daleko posunęło.
To się tak daleko posuwa za każdym postem tutaj napisanym. Wstyd!


A jeśli już mowa o sprawiedliwości. Nie można w kółko komuś pobłażać i w kółko prywatnie prosić, by kogoś przeprosił. Winowajca powinien ponieść konsekwencje za swoje czyny. Co z tego, że przeprosi (namówiony do tego przez swoich ulubieńców) jeżeli następnego dnia zrobi to samo? Jaką z tego naukę wyniesie? Czy nie taką właśnie, że można najpierw bezkarnie się na innym wyżyć, a potem się od niechcenia przeprosi i już po sprawie? Albo jesteśmy tu od trzymania porządku albo będziemy w kółko wszystkich nawoływali do miłości i wybaczania, co nijak ma się do rzeczywistości, gdy szczere nie jest i poprawy nie wróży.
Ten temat naucza nas bezkarności, pozwalamy sobie na wiele bo nie będzie to offtopem.
Albo pozwalamy wszystkim bezkarnie sobie folgować albo wszystkich za to równo karzemy albo usuwamy ten temat i nie mamy żadnego dylematu.

Darku, wiem że starasz się być dla wszystkich dobry... Jesteś bardzo pozytywnym człowiekiem i za to wszyscy Cię tu szanują. Nikomu nie przytkniesz, nikogo słowem nie skrzywdzisz. Ale nie możemy na to wszytko wiecznie przymykać oczu i pozwalać innym szydzić z nas samych. Nie mnie jedną prosiłeś o powstrzymanie się od czegoś, innych prosisz o przepraszanie. Nie musiałbyś tego robić, gdyby takie tematy jak ten nie prowokowały do tego typu nagannych zachowań.

Oj, jak Ty lubisz rządzić, ale i na szczzęście, niestety nie jesteś adminem. He he.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 20, 2009, 07:46:12
Przepraszam Kapłana :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 20, 2009, 12:30:05
Komandos, złożyłam Darkowi propozycję.
Gdybym tak bardzo lubiła rządzić jak Ci się wydaje, to zamiast innych o zdanie pytać, temat bym zamknęła.
Widzę, że masz jakieś olbrzymie nieuzasadnione pretensje do mnie, śmiało - wylej z siebie tą żółć. Może to ostatnie chwile, kiedy masz okazję to zrobić w tym temacie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 20, 2009, 13:36:15
Komandos, złożyłam Darkowi propozycję.
Gdybym tak bardzo lubiła rządzić jak Ci się wydaje, to zamiast innych o zdanie pytać, temat bym zamknęła.
Widzę, że masz jakieś olbrzymie nieuzasadnione pretensje do mnie, śmiało - wylej z siebie tą żółć. Może to ostatnie chwile, kiedy masz okazję to zrobić w tym temacie.
Wiesz co? daruj sobie te insynuacje.
Poprostu linia moder- admin - ciągnie do takiej praktyki. Bez urazy.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 20, 2009, 15:54:28
Kochani, mysle ze zostalo juz wszystko powiedziane, teraz jest czas na przemyslenie i zastanowienie sie co dalej. Zaczepki i przepychanki nie maja przyszlosci. Jak was czytaja obcy ludzie, to naprawde moga sie przestraszyc co to za forum.
Czytajac te wszystkie wiadomosci dostalam mysli ze cala praca roznych ludzi poszla w bloto, nie ma ani slowa pozytywnego,
ciagle podchody na temat ludzi ktorzy tu daja swoj wlasny czas i swoja wiedze. Wszyscy staramy sie aby byly rozne tematy, aby kazdy znalazl cos dla siebie, sa mozliwosci wymiany informacji, nauczenia sie ale jest pare osob ktore niewiele buduja
/to znaczy nie zakladaja prawie zadnych nowych tematow/ tylko sukcesywnie obserwuja gdzie mozna kogos przydybac i dolozyc. Taka postawa naszych niektorych forumowiczuw niestety ale nie jest  pozytywna raczej robi wiele szkody, i zniecheca do dalszej pracy tu na forum. Chcem tez wam wszystkim powiedziec, ze to forum nie ma na celu okreslanie charakterow naszych kolegow. Jesli ktos ma jakies problemy personalne, to prosze sprawy zalatwiac na prywat.
Jesli ktos ma jakis problem w zwiazku z moja wypowiedzia, prosze pisac do mnie na prywat. napewno wszystkim odpowiem.
Pamietajcie, nie ma ludzi zlych, niem ma jednej prawdy i nikt nie ma prawa oceniac czesto bezpodstawnie innych.
Tolerancja i wyrozumialosc powinna byc na tym forum na pierwszym miejscu. Prosze o przmyslenie i rozpoczecie nowych
tematow na forum, wprowadzcie nowe zycie . Dziekuje  Rafaela


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 20, 2009, 16:04:57
Popieram Rafaelo. :)
Mora już przedstawił propozycję nowego regulaminu.
Również popieram.
Można żyć i egzystować w zgodzie na tym forum i w społeczeństwie.
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 20, 2009, 16:25:00
nie można i nie popieram, DARIUSZ jest adminem a tamten regulamin nie obowiązuje, dotarło już do WSZYSTKICH?!

musi być miejsce, żeby spuścić z siebie parę... tyle


718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 20, 2009, 17:54:27
Kapłanie  :D z całym szacunkiem, jak chcesz spuścić z siebie parę to powinieneś robic to na PW  ::) Rafaela ma rację to forum nie jest przeznaczone do kłótni ,dopóki Darek nie zamieści nowego regulaminu to ten dalej obowiązuje.To tak jak z ustawami w sejmie.
Pozdrawiam :-*


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 20, 2009, 18:37:09
Mam pytanie do Dariusza, jako nowego admina.

Dlaczego pozwala się Hansowi Olo na zamykanie tematu, który służyć miał całej społeczności forum?

Mowa o temacie PHIRIOORI, który założony został, by wyłowić porozrzucane po forum wątki, do dalszej ich rozbudowy i omówienia.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3870.0
Uzasadnienie celowości założenia wątku zostało czytelnie przedstawione przez autora.

Uważam, że tematy poruszane przez PHIRIOORI są na tyle ważkie, iż zasługują na szczególną uwagę i cieszą się dużym zainteresowaniem. Głosy krytyki są głosami osób nie rozumiejących poruszanych kwestii. Nie znaczy to, że osoby takie mają ściągać w dół poziom forum, bądź co bądź ezoteryczne. Czy zalew przedruków z prasy ma być normą? A tematom ambitnym należy ukręcać łeb, przez osobiste uprzedzenia moderatora?

Mam nadzieję Dariuszu, że jako Administrator, przywrócisz zamknięty temat, bo brak jest logicznych i merytorycznych powodów jego zamknięcia.
Czy Hans Olo konsultował się  z Tobą w tej sprawie?

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 20, 2009, 18:56:54
Ciesze sie bardzo ze nareszcie dochodzimy do porozumienia.  Kaplanie, ty tez masz racje, ze potrzebujemy nowy regulamin, nad tym przeciesz juz pracujecie. Jednak pomysli, czy naprawde potrzebujemy tu na forum ciagle nieporozumienia.
Musimy rozpoczac razem z nowym regulaminem , nowy pozadek ustanowic. Musimy wszyscy nad tym pracowac, aby nie
dochodzilo do dyskusji ktore nie prowadza do nikad, a gromadza sie i tworza takie zapieczone sytuacje ze nie wiem czy perszing by to rozbil. Ja widze i inni tez widza ze ty 718 bardzo sie zmieniles na pozytywne, sa  tez tacy ktorzy inaczej widza,
i niech sobie widza. Uwazam ze jesli ktos ma cos do kogos, to moze zalatwic to w sposob, ze nie wszyscy musza brac w tym udzial. Odwiedzajac inne fora, takich sytuacji sie nie spotyka, a jesli to sprawa jest roztrzygana przez wladze ktore maja
do tego uprawnienie. Jest nas naprawde niewiele osob na forum ktore sa aktywne, zakladaja nowe tematy, wlanczaja sie
pozytywnie jesli sie cos dzieje i to wszystko jest dobrze. Wszyscy znamy sie calkiem dobrze i wiemy co kogo interesuje, w jaki sposob mozna kogos zdenerwowac, ale sa tez osoby ktore doceniaja i pielegnuja prace swoich kolegow i kolezanek, naprawde tak jest tez. Tak wiec jeszcze raz prosze o zakonczenie wasni, jesli ktos komus bardzo ciezko lezy na watrobie, to
prosze taka osobe omijac i zakonczyc te nieprzyjemne klotnie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zycze przyjemnej , zdrowej atmosfery na forum. "Masz cos do mnie, to napisz mi na prywat." - niech to obowiazuje od tego momentu.
                                      Rafaela


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 20, 2009, 20:34:55
 :)
Ten wątek jest potrzebny dla ludzi WIEDZĄCYCH ,nie dla tych PRAKTYKUJĄCYCH. Ile tu cudownych prawd się pojawiło typu
"Ja to inny TY","Wszyscy jesteśmy Jednością".Po moich krótkich obserwacjach mogę powiedzieć,że nie odczuwacie swojej duchowosci,ne czujecie wiezi z żadnym innym człowiekiem.Popisujecie się wiedza ale kiedy przychodzi wprowadzić ja w zycie to pojawia sie problem i watek "masz coś do mnie" staje sie niezbędny.Zaspokajacie swoje własne potrzeby, pokazując jaką macie wiedzę.Po co ta wiedza jak praktyka tak szwankuje.
Kosmos jest przepełniony rozumnym istnieniem a my jestesmy jego częścią.Dochodzą do głosu teorie,które burzą nasz światopogląd.Jednak Wy tylko o tym piszecie bardzo chętnie w jednym wątku,by potem w nastepnym sobie zaprzeczać...
Jeżeli wierzycie ,ze jestescie ogniwem tego wielkiego łańcucha,to niezbedne są prawa moralne,które moze są trudne do przestrzegania ,ale konieczne do wzrostu. Może lepiej nie wiedzieć tak dużo,uczyć się wolniej ale to co wiemy wprowadzać w życie.Jezeli tak nie jest, to może energia ,która cię zasila pochodzi z niewłaśćiwej strony.Energia ,którą dostajesz z dobrego żródła
nie moze służyć przeciwko drugiemu człowiekowi, jezeli oczywiście  wierzysz ,że stanowimy JEDNOSC.Kto zasila nas energią ,którą pozytkujemy na złości ,lżenie i wyzwiska? Kontakt ze swiatem duchowym to według mnie ciągła walka ale z samy sobą.
A tu na forum obowiazuje jedna zasada"Ktoś musi przegrać by ktoś mógł wygrać".Nie wykorzystujemy informacji ,które nam dano i nie sprawdzamy doswiadczajac czy to własciwa wiedza.
Jeżeli wierzycie we wszystko o czy mówi Nassim Haramein,to wiecie ,ze nie jestesmy odrebnymi czastkami,ale stanowimy częsc całosci.Dlatego te informacje przekazywane przez inne osoby nie pozostaja bez wpływu na nas,na nasze zachowanie i kondycje psychiczną.Przepraszam wszystkich  ale wkurza mnie bardzo ta sprzecznosc pomiedzy głoszonymi prawdami ,a wykorzystywaniem
ich w zyciu.Tym ,którzy naprawde chca podjac wysiłek poszerzenia swiadomosci ten watek nie jest potrzebny. :) :) :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 20, 2009, 20:51:11
Tak Linda, masz racje. Ja juz dawno zauwazylam ze to co sie dzieje nie ma nic wspolnego z rozwojem duchowym.
Jest to bardzo smutne, ale prawdziwe. Mysle ze czas wziasc sobie do serca niektore spostrzezenia i zaczac sie nareszcie
zastanawiac nad swoimi decyzjami i wypowiedziami. Mamy budowac, nie rujnowac.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 20, 2009, 21:16:35
Ten wątek (jak i wszystko inne w życiu), to tylko doświadczenie dla tych, którzy potrzebują akurat takiej konfrontacji
z innymi. Każde doświadczenie czemuś służy.

Człowiek, to istota rozumna ale przede wszystkim psychiczna. Emocje i uczucia wyzwalane w zderzeniu  ze światem
zewnętrznym przekładają się na wiedzę wewnętrzną. Każdy potrzebuje innych doświadczeń, by wznieść się wyżej.

Dla niektórych pewien rodzaj doświadczeń jest już niepotrzebny, nie powód to jednak by deprecjonować i osądzać tych,
którym jest to jeszcze potrzebne. 

Co do energii, to jest jedna. Różne są tylko intencje jej użycia.
I to różnicuje wibracje.  :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 20, 2009, 21:55:20
 :)
Cytuj
Człowiek, to istota rozumna ale przede wszystkim psychiczna. Emocje i uczucia wyzwalane w zderzeniu  ze światem
zewnętrznym przekładają się na wiedzę wewnętrzną. Każdy potrzebuje innych doświadczeń, by wznieść się wyżej

Tu akurat mam na mysli ludzi ,którzy mają sie za lepszych i próbują innym wyznaczać  kierunki myślenia,sami natomiast nie zamierzaja sie do tych zasad stosować...
Cytuj
Co do energii, to jest jedna. Różne są tylko intencje jej użycia.
I to różnicuje wibracje.
 

Myślę ,ze masz rację...Ale czy człowiek ,który postepuje zle nie zmienia swojej energetyki i doprowadza ją do wibracji tworzącej ciemna stronę ? Czy człowiek taki nie tworzy wokół siebie otoczenia ,ktore przyciaga choroby,otacza się nieciekawymi ludzmi.
Wywyższa sie i ma pozostały świat w pogardzie.Widzę ,ze tacy ludzie tez potrafią podporzadkowac sobie innych i zamknąc im droge do rozwoju.Warto wiec zwracać na to uwagę ;)

Edit:Myśle,ze jednak bezpieczniej wyniesc sie z tego wątku...on sam w sobie jest juz energetycznie obciazony.

 

 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 20, 2009, 22:07:01
DARIUSZ jest adminem a tamten regulamin nie obowiązuje, dotarło już do WSZYSTKICH?!
To nie pierwszy raz kiedy solennie zapewniasz nas o czymś co nie jest prawdą. I to nie pierwszy raz kiedy jest Ci to udowadniane:
Drodzy współforumowicze,
fantazja was ponosi. Zasugerowałem jedynie, ze jeśli mi się uda przeforsować tę ideę, to znikną pf-y.
[...]
Zarzucacie innym, ze nie umieją czytać, ze są podatni na wpływy/sugestie itp. a sami tak się zachowujecie.[...]
Więc wyjaśnię raz na "amen". Tak, jestem nieścisły w tej materii, ale w jednym jestem nad wyraz konsekwentny:

Zrobię co w mojej mocy, by zlikwidować punktowanie, nie regulamin jako całość.
Póki ten istnieje, będę stosował w pewnym stopniu te "chore" oceny, jednak bardziej na plus niż na minus.

718, czy teraz wreszcie do Ciebie "DOTARŁO"? Czy w końcu skończysz z tym oślim [bezpodstawnym, zajadłym] uporem?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 20, 2009, 22:36:44
Cytat: Linda
Tu akurat mam na mysli ludzi ,którzy mają sie za lepszych i próbują innym wyznaczać  kierunki myślenia,sami natomiast nie zamierzaja sie do tych zasad stosować...

Nic nam do cudzych wyborów, nawet jeżeli ci „inni” mają się za lepszych i próbują wyznaczać kierunki myślenia, sami nie stosując się do zasad.
Czy chciałabyś narzucić im by stosowali się? Albo zmienili zasady? Można tylko zmieniać siebie.
Dalej, to już ingerencja i manipulacja. Zamykanie tematu, który żyje, bo jest taka potrzeba niektórych, to także ingerencja, narzucenie własnego zdania. Rozwiązanie siłowe. Z konsekwencjami, bo te są zawsze … 

Cytat: Linda
Myślę ,ze masz rację...Ale czy człowiek ,który postepuje zle nie zmienia swojej energetyki i doprowadza ją do wibracji tworzącej ciemna stronę ? Czy człowiek taki nie tworzy wokół siebie otoczenia ,ktore przyciaga choroby,otacza się nieciekawymi ludzmi.
Wywyższa sie i ma pozostały świat w pogardzie.Widzę ,ze tacy ludzie tez potrafią podporzadkowac sobie innych i zamknąc im droge do rozwoju.Warto wiec zwracać na to uwagę   

Nie sądzę, by ktoś mógł komuś zamknąć drogę do rozwoju. To, że akurat następuje w danym czasie podporządkowanie, wynika z wyboru obu stron. Najczęściej nie uświadamianego. „Gra  w życie” toczy się na niższych poziomach, wyżej jest rozumienie i wzrastanie. 
Nie zawsze też ciemna strona faktycznie nią jest. To nasze ograniczone widzenie i rozumienie zazwyczaj przydaje jej ciemności.   ;)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Silver Październik 20, 2009, 22:52:45
Tu akurat mam na mysli ludzi ,którzy mają sie za lepszych i próbują innym wyznaczać  kierunki myślenia,sami natomiast nie zamierzaja sie do tych zasad stosować
 

 Lindo :)
Tu chyba chodzi o to, że inni mogą uważać się za lepszych gorszych, oświeconych, tylko, że w tym momencie pytanie, a gdzie jest Twoje zdanie.
Papież też uważa się za jaśnieoświeconego i głosi ex cathedra prawdy święte, ostateczne i niepodważalne, ale czy ja mam coś z tym wspólnego ?
To ja dycyduje o odbiorze i decyduje co z tym zrobię.
Dlatego ważne jest mieć swoje zdanie.Może ono być słuszne lub niesłuszne, ale ono jest Twoje, jest wynikiem Twoich doświadczeń, a nie cudzych.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 24, 2009, 19:21:35
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1357.msg46126#msg46126

To są słowa Mory.
Człowieku jeszcze nie tak dawno wszystkich tutaj przepraszałeś,odchodziłeś,żegnałeś się,następnie znowu przychodziłeś,by po chwili z płaczem po raz kolejny odejść.
I ty masz czelność tak wyrażać się o forumowiczach którzy mają jakieś zasady w przeciwieństwie do Ciebie...?
Wiesz co to jest honor?

Rafaelo dlaczego nie zareagowałaś na post Mory?
Piszesz o szacunku do drugiego człowieka,,czy znalazłaś w wypowiedzi Mory szacunek do drugiego człowieka?
Piszesz o miłości,czy znalazłaś w wypowiedzi Mory przejawy  miłości  do drugiego człowieka>?
Piszesz,ze  jesteś neutralna,tak wygląda twoja neutralność?
Nie jesteś prawdziwa,cały czas udajesz...

771


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 24, 2009, 19:29:31
To może przypomnę jeszcze raz propozycję zamknięcia tego wątku. Darek dał mi zielone światło w podjęciu decyzji, a ja chciałabym się jeszcze dodatkowo wspomóc Waszymi opiniami na ten temat.
Dodam tylko, że wszelkie sprawy prywatne, zastrzeżenia wobec czyjegoś zachowania możemy omawiać poprzez PW. Jeżeli osobista rozmowa bądź upomnienie nie zadziała, możecie sprawę zgłaszać administracji. Ten wątek przynosi wstyd forum i jego użytkownikom. Proszę o wypowiadanie się, czy temat zamknąć czy pozostawić aktywny ku uciesze awanturników, których jedyną ambicją jest publiczne pranie brudów.

Zamieściłam ANKIETĘ


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 24, 2009, 19:29:35
Szanowny Mora Twoja nawet i gęba mnie nie pociąga. Jakaś taka zbytnio niewyparzona >:D,

Atoli, lepsza szlachetna d....a,
niż bez zasad gęba i nadmierna buta!


 O0


Janneth, na litość boską, nie czyń tego! ;) Tu jest najprawdziwsze miejsce. I przynajmniej wesoło. Wszędzie taka śmiertelna powaga. Już się zaczynałem nieźle nudzić.

A z punktu widzenia merytorycznego, jest to miejsce gdzie może zaistnieć prawdziwy proces. Proces jest potrzebny w dochodzeniu do prawdy wewnętrznej. A o to tu chodzi na tym forum, byśmy nie byli skłamani. To też uczy dystansu, tych, którzy się jeszcze naprawdę przejmują jakąkolwiek opinią.

Pozdrowionka :)





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 24, 2009, 19:31:37
Cytuj
To są słowa Mory.
Człowieku jeszcze nie tak dawno wszystkich tutaj przepraszałeś,odchodziłeś,żegnałeś się,następnie znowu przychodziłeś,by po chwili z płaczem po raz kolejny odejść.
I ty masz czelność tak wyrażać się o forumowiczach którzy mają jakieś zasady w przeciwieństwie do Ciebie...?
Wiesz co to jest honor?

Chcesz ze mną o tym porozmawiać. Zapraszam na PW. :)

Zamknąć temat ponieważ służy on jedynie kłótniom i nabijaniu postów.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 24, 2009, 19:38:42
Mora, to co napisałeś w innym temacie jest po prostu chamskie.
Powinieneś przeprosić koliberka.

Dziwne, że administracja toleruje takie wpisy ...



Proszę raportować nieodpowiednie Twoim zdaniem wypowiedzi. Janneth.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 24, 2009, 19:40:21
Mora! A dlaczego zamknąć? Gdzie indziej, to możesz pozwolić sobie na obscenię, a teraz boisz się reakcji. Najpierw zwalasz na państwo, (choć państwo to my) zajęcie się nieodpowiedzialnymi rodzicami i ich "żywymi konsekwencjami", a teraz obligujesz tutejsze władze do przykrycia Twojej niesubordynacji, używam oczywiście eufemizmu. ^-^


 ^-^

Ptaku, toż mnie nie są potrzebne przeprosiny. Sądzisz, że koliberek czuje się obrażony? Jeszcze by, tego tylko brakowało! >:D Koń by się i nawet uśmiał.


 O0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 24, 2009, 19:42:46
Zamknąć temat - wszystkie kłótnie i spory rozstrzygać poprzez prywatną korespondencję.

Za wszczynanie do kłótni - kara.

I byłoby spokojnie i bardziej merytorycznie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 24, 2009, 19:49:35
Waldee, dobrze wiesz, że to nierealne, dlatego pisałem o procesie. W sferze prywatnej to wszystko padnie, nie mówię, żeby nie pisać prywatnie, jednakże to każdy musi poczuć sam. Ty próbujesz intensywnie ingerować w proces, i tłumić naturalny jego przebieg. Możesz wziąć udział w procesie w jak najszlachetniejszym sensie i odwołać się do sumień, kultury osobistej etc..., ale nie narzucać tego, co jest sprzeczne z ludzką naturą i ukatrupiać  idei które mogą zaowocować czymś nowym i właściwym. Masz, bracie na to wpływ. Tu i teraz. TYlko bądź sobą. I zarzuć wszelkie komunały religijne, pseudoezoteryczne itp.. ( ale to już ogólnie, nie do Ciebie tylko) O to tu tylko chodzi.


koliberek -fachowiec od procesów  ;)

 O0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 24, 2009, 19:50:28
Temat powinien zostać.
Uzasadniałam już wcześniej dlaczego. 

ptak


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 24, 2009, 19:56:18
Dołączyłam ankietę na ten temat. Mam nadzieję, że każdy zdąży się wypowiedzieć przez 2 dni, bo tyle ankieta będzie trwała. Nie będzie ona jednoznacznie przesądzać o decyzji w sprawie zamknięcia, ale na pewno będzie stanowić najsilniejszy argument.  


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 24, 2009, 20:02:40
Dołączyłam ankietę na ten temat. Mam nadzieję, że każdy zdąży się wypowiedzieć przez 2 dni, bo tyle ankieta będzie trwała. Nie będzie ona jednoznacznie przesądzać o decyzji w sprawie zamknięcia, ale na pewno będzie stanowić najsilniejszy argument.  

Na początek może wywiąż się z wcześniejszych zapowiedzi.
Czekam na priva


Poczekasz, bo jestem teraz zajęta. Janneth.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 24, 2009, 20:07:23
W jaki sposób zasłużyć? Wylizać Dupę? Tak jak Koliber?  

Mora, a co się taki nagle święty zrobiłeś? Natychmiastowa metaforfoza? Wszak nie Ty jesteś autorem tego dosadnego określenia? Gdyby było choć trochę prawdziwe, to bym się zastanowił nad jego sensem. I napisał wyczerpujący tekst obronny na temat Twojej chmurnej i durnej młodości. Nawet gdy i mnie to dotyczy.

Rozumiem, aż zanadto, że czasem kusi, żeby popunkować. Ale tym razem, to zupełne pudło. Taki samobój, po prostu Ci się trafił, więc zdaje się przeprosić, to musisz ale siebie. ^-^

Zresztą, jeżeli taka ''obscenia" mieści się w regulaminie, to i ja nieraz skorzystam z takiej możliwośći, a co!!! Widać można!!! ::)


Ps.( o właśnie dziś w TV4 o 21,30 jest Dzień Świra, można sobie nieźle odreagować wraz z bohaterem :D )


się nie pozdrawia, póki, co! 8)

Dodatek specjalny, czyli sugestia w sprawie ankiety. Sądzę, że dwa dni, to absolutnie za mało. Zwłaszcza w wekend jest
mniej osób. Jedni do kościółka, inni na rodzinne obiadki, itp, itd...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 24, 2009, 20:19:24
Waldee, dobrze wiesz, że to nierealne, dlatego pisałem o procesie. W sferze prywatnej to wszystko padnie, nie mówię, żeby nie pisać prywatnie, jednakże to każdy musi poczuć sam. Ty próbujesz intensywnie ingerować w proces, i tłumić naturalny jego przebieg. Możesz wziąć udział w procesie w jak najszlachetniejszym sensie i odwołać się do sumień, kultury osobistej etc..., ale nie narzucać tego, co jest sprzeczne z ludzką naturą i ukatrupiać  idei które mogą zaowocować czymś nowym i właściwym. Masz, bracie na to wpływ. Tu i teraz. TYlko bądź sobą. I zarzuć wszelkie komunały religijne, pseudoezoteryczne itp.. ( ale to już ogólnie, nie do Ciebie tylko) O to tu tylko chodzi.


koliberek -fachowiec od procesów  ;)

 O0

Coś Ci się pokręciło. Jak widzisz dzieci kłócące i wyklinające to chyba reagujesz a nie zabierasz do piaskownicy gdzie stawiasz ich w "ringu" i ku uciesze innych dzieciaków organizujesz walkę :/

Przemoc może wejść także na poziom słowny - z czym mamy do czynienia w tym temacie. Rozumiem, że chętnie się przyglądasz np bójce dwóch facetów na ulicy, gdy jeden drugiego okłada pięściami a potem gdy ten już upadnie kopie aż się sam zmęczy... ja nie mam ochoty dopuszczać do czegoś takiego.

Jak ktoś ma problem z okiełznaniem własnych emocji to niech się wybierze do: pani Lucyny (na masaż lub sesje - zależy co mu się tam bardziej przyda)/psychoterapeuty/księdza/rabina i da od siebie odpocząć reszcie forumowego społeczeństwa. Możecie też założyć osobne forum np: gnojowisko, ścierwisko czy arena i tam się bez żadnych ograniczeń okładać mięsem.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 24, 2009, 20:39:34
A TY w ogóle nie "przeczytałeś" co do Ciebie było. A koliberek, choć mały, to rozdzielił nie raz katujących się nawzajem na ulicy (a było bardziej, niż poważnie) natomiast dzieci, to uwierz mi, w porównaniu z tym, to był pryszcz. Jednakże kazać zamknąć ten temat, to tak, jak od razu kazać zastrzelić kopiących się, albo dzieci w piaskownicy.

To jest proces i jeśli reagujesz tu, na tej wirtualnej płaszczyźnie, to tak jakbyś zareagował na kopiących się. O tym Ci piszę właśnie. Że masz tę możliwość. Twoja bronią, podobnie jak innych tutaj, jest także słowo. Zamykanie ust, to blokowanie i doprowadzenie do tym większej agresji i przemocy słownej, która pojawi się w innych wątkach i poważnie zakłóci ich tok. O tym piszę. Natura ludzka jest, jaka jest i niespecjalnie masz na to wpływ....

Już nieskromnie dałem do zrozumienia, że mam także i w tym kierunku jakieś tam wykształcenie. I zapewniam: nie zabija się żadnego procesu, ani w nim uczestniczących, gdyż w ten sposób zabija się siebie, a to dlatego, że jeżeli coś, lub ktoś Cię drażni, to jesteś TY sam, a to wszystko jest tylko zwierciadłem i uświadomieniem Ci Twoich wewnętrznych głęboko wypartych cech. Chcesz zamknąć ten wątek, pomyśl, co w Tobie tak każe mocno reagować na ten problem.

Tyle mniej więcej, bo jednak Dzień Świra jest na TVN7.   A mam znowu nieprzepartą ochotę się pośmiać.

 O0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 24, 2009, 20:45:42
Cytat: Rafaela  Październik 24, 2009, 21:30:29
Nie , nie uciekne. Prosze pisac na prywat, nie jestem zwolenniczka na "Masz cos do mnie" Pozdrawiam Rafaela

Boisz się,że wyjdzie na światło dzienne Twoje prawdziwe oblicze?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 24, 2009, 20:45:49
Pseudopsychiatrom mówimy stanowcze NIE! :)

Niektóre procesy się zabija gdyż są groźne - do innych się nie dopuszcza - to całkowicie normalne :)

p.s. tak nerwowo reagując na moje posty - czy potwierdzasz swoją "diagnozę", że to Ty sama siebie irytujesz?
Nie zatrzymuj procesu, który moim zdaniem się rozpocznie - tzn zamykanie tego tematu :P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Październik 24, 2009, 20:51:04
Uważam, że temat powinien zostać. Kiedyś byłem za jego zamknięciem, ale po pewnym czasie zauważyłem, że jednak sie przydaje. Gdyby został zamknięty, to kłótnie byłyby prowadzone w innych tematach, co byłoby zaśmiecaniem innych tematów, moderatorzy musieliby nieustannie albo usuwać takie posty albo je przenosić niewiadomo gdzie, zaraz pojawiałyby sie publiczne pretensje do moderatorów, że coś niesłusznie usuneli itp itd. a tak wszystko jest w jednym miejscu, jak ktoś nie lubi tu przebywać, to nie musi tu zaglądać. Wszyscy wiedzą, że ten temat to "mordownia" i wchodzą tu na własną odpowiedzialność.

[edit]

Nie zatrzymuj procesu, który moim zdaniem się rozpocznie - tzn zamykanie tego tematu :P

Hola hola, jak głosowałem kilka minut temu, to było po równo, 50% za zamknięciem i 50% za zostawieniem tematu :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 24, 2009, 20:54:08
I na tyle tylko Cię stać Wal dee. Wal dalej, dobrze Ci to wychodzi. Przynajmniej jasno określasz, co i kto Cię boli. Więcej informacji w Twoim przypadku, już nie potrzeba. Są nadto wyczerpujące. Przykro, że nie posiadam sklepu z bronią maszynową, by Ci ją udostępnić. >:D

A psychiatrzy nie są przygotowywani, jeśli chodzi o kategorię i przebieg procesu, ani tradycyjni psycholodzy, niestety. Gdyby posiadali taką wiedzę, byłoby o wiele mniej "czubów".

Pozdrówka dla pseudopsychiatry! >:D


 8)

 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 24, 2009, 20:55:42
Wystarczy karać za wszczynanie do kłótni i zaśmiecanie tematów.

A posty i tak do tego tematu są przenoszone z innych więc więcej pracy się dla moderatorów na pewno nie zrobi.
Problemem jest niegrzeczne zachowanie forumowiczów - dając im takie gnojowisko raczej się sprawy nie poprawi. Bo mimo, że jest ten temat to i tak kłótnie wybuchają w innych wątkach a użytkownicy zamiast się uspokajać beztrosko się wyzywają tutaj.

--------------------------------------------------------------------------------------
I na tyle tylko Cię stać Wal dee. Wal dalej, dobrze Ci to wychodzi. Przynajmniej jasno określasz, co i kto Cię boli. Więcej infromacji w Twoim przypadku, już nie potrzeba. Są nadto wyczerpujące. Przykro, że nie posiadam sklepu z bronią maszynową, by Ci ją udostępnić. >:D

A psychiatrzy nie są przygotowywani, jeśli chodzi o kategorię i przebiegprocesu, ani tradycyjni psycholodzy, niestety. Gdyby posiadali taką wiedzę, byłoby o wiele mniej "czubów".

Pozdrówka dla pseudopsychiatry! >:D


 8)

 

Czyli jednak proces zamykania tematu powoduje u Ciebie frustrację i agresję skierowaną na osoby go popierające?
Idąc twoim tokiem rozumowania - to Ty sama powodujesz je u siebie. Uspokój się i postaraj się zrozumieć czemu wyzwala ten proces tak negatywne emocje u Ciebie? Czy to nie Ty sama jesteś ich źródłem?

Cytując Ciebie:
nie zabija się żadnego procesu, ani w nim uczestniczących, gdyż w ten sposób zabija się siebie, a to dlatego, że jeżeli coś, lub ktoś Cię drażni, to jesteś TY sam, a to wszystko jest tylko zwierciadłem i uświadomieniem Ci Twoich wewnętrznych głęboko wypartych cech. Chcesz zamknąć ten wątek, pomyśl, co w Tobie tak każe mocno reagować na ten problem.
Proszę Cię więc: nie zabijaj procesu zamykania tego tematu - zabijasz w ten sposób swoje samoistnie wyparte cechy (być może nieświadomie). Nie chcesz zamykać tego tematu i pozwalać na beztroskie kłótnie i wyzwiska? Zastanów się co w Tobie każe tak reagować na pomysł jego zamknięcie? Jakie są to mechanizmy? I czy są to mechanizmy poprawne czy też może uwielbienie dla przemocy słownej, wulgaryzmów i nieposzanowania własnej godności?

Scaliłem posty.Janusz.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Szmer Październik 24, 2009, 20:59:25
Jestem za zamknięciem. Jak ktoś nie potrafi prowadzić dyskusji na poziomie to może znaleźć sobie inne forum. Poza tym są prywatne wiadomości...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 24, 2009, 21:02:23
Wal Dee!
To widać należy głosić ewangelię. Znakomite pole do popisu! Toż, jak zbawiać zbawionych? Trzeba wśród "celników" i innych złoczyńców głosić chwałę bożą? Czyż, nie? Popatrz na to z tej strony.
 :)

A teraz naprawdę już skupiam się na filmie. Póki, co dobranoc. 8)


koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Październik 24, 2009, 21:12:41
Są prywatne wiadomości, ale bardzo często taka rozmowa w "cztery oczy" nic nie daje, nie ma świadków rozmowy, nie ma komu zdecydować kto ma rację a kto nie, kazda ze stron jest zazwyczaj przekonana, że to ona ma rację a przeciwnik absolutnie nie. Dlatego należy takie sprawy poruszać właśnie w tym temacie, żeby forumowicze w miare możliwości obiektywnie osądzili czyjeś postępowanie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 24, 2009, 21:17:40
Jeśli mogę prosić Was forumowicze zanim podejmiecie jakikolwiek działania o chwilę refleksji i obejrzenie części filmy "Niebiańska Przepowiednia"
źródło:
http://www.youtube.com/watch?v=YLN_H9KGhyA&feature=PlayList&p=A6FE9D2EE8972192&index=9

Czy tak wygląda to wszystko ?

pzd Maciej


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 24, 2009, 21:25:01
Są prywatne wiadomości, ale bardzo często taka rozmowa w "cztery oczy" nic nie daje, nie ma świadków rozmowy, nie ma komu zdecydować kto ma rację a kto nie, kazda ze stron jest zazwyczaj przekonana, że to ona ma rację a przeciwnik absolutnie nie. Dlatego należy takie sprawy poruszać właśnie w tym temacie, żeby forumowicze w miare możliwości obiektywnie osądzili czyjeś postępowanie.

Przecież aby toczyć takie dysputy są działy poszczególne a w nich tematy.
W tym wątku nie zauważyłem jakichś poważnych rozważań a zwykłe wylewanie pomyj.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Symeon Październik 24, 2009, 22:09:18
Val Dee, w innych tematach takie kłótnie są często traktowane jako offtop i usuwane/przesuwane gdzie indziej, dlatego powinno być jedno takie miejsce, jedna "pralka brudów". Nie można ludziom zamykać ust.
Prowadząc kłótnie/spór publicznie obie strony oczekują, że społeczność forum utwierdzi ich w przekonaniu, że mają rację, częściowo mają rację lub w ogóle jej nie mają, krótko mówiąc - że pomoże im w rozwiązaniu sporu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: frosk24 Październik 25, 2009, 02:15:36
ludzie widzę że wam już wszystkim odbija , zamkniecie tematu nic nie da bo zaraz napisze ktoś nowy i zacznie się od nowa , najlepszym wyjściem byłoby zamknięcie forum ale wtedy co byśmy wszyscy robili , zatem APELUJE do was wszystkich zachowujcie się jak na zdrowych umysłowo przystało i prowadzcie w miarę cywilizowane rozmowy a nie wyzywacie się i poniżacie , to do niczego pożytecznego nie prowadzi wręcz przeciwnie może być jeszcze gorzej , PROSZĘ was zastanówcie się


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Silver Październik 25, 2009, 05:44:24
I zapewniam: nie zabija się żadnego procesu, ani w nim uczestniczących, gdyż w ten sposób zabija się siebie, a to dlatego, że jeżeli coś, lub ktoś Cię drażni, to jesteś TY sam, a to wszystko jest tylko zwierciadłem i uświadomieniem Ci Twoich wewnętrznych głęboko wypartych cech. Chcesz zamknąć ten wątek, pomyśl, co w Tobie tak każe mocno reagować na ten problem.


  Koliberek ma tu absolutną rację.
Problem tylko w tym, że taka mowa  do ludzi twiących w centrum własnych problemów brzmi jak pospolity slogan.
Więc gdy napiszemy, że to co się dzieje, to tylko życie potwierdza nam nasze  wzorce, nasz wewnętrzny system wartości, to nikt za bardzo tego nie kupi.

 Owszem, o wiele lepiej byłoby, gdyby padały tylko miłe i piękne słowa...
Ale... proces życia, biegnąc po najmnijeszej linii oporu zorientowany jest  na.... naukę, a nie na żadną społeczną kurtuazję !

Więc gdy w tym wewnętrznym systemie człowieka brakuje poczucia swojej wartości, niska samoocena, brak szacunku i miłości do samego siebie, to wzystko to odzwierciedla się naszym w życiu. Więc słyszymy przykre słowa, doświadczamy agresji, czy innych upokorzeń.
I zamiast wykorzystać ten proces, to doszukujemy się winnych, sprawców, żądając gratyfikacji itp... I o tym właśnie wyraźnie i jasno mówi Koliberek.
Jak to mądrze ujął (OSHO), to typ człowieka prostego, ociosanego, glupkowatego, który broni się przez zewnętrzna prawdą, która jest niczym innym, tylko odbiciem jego własnej wewnętrznej prawdy.I zamiast z tego wyciągnąć wnioski, wyciąga miecz, chce Cię spalić na stosie.

No więc gdzie ta świadomość i na czym ona polega !
Tu nie ma żadnej świadomości ! Tu panuje fałsz, który potwierdza tylko jak życie wymyka się spod naszej kontroli.
Tu nie ma żadnej świadomości, bo świadomość nie jest ukierunkowana na proces, czyli na odszukaniu przyczyn, które skutecznie 
 odzielają nas od własnej prawdy, własnej tożsamości, swojego piękna i nieocenionego bytu. Proces zorientowany jest na uproszczenie chcąc tylnymi drzwiami wchodzić do własnego Domu, a polega między innymi na zdobywaniu jakiejś tam wiedzy o gwiazdach, Księżycu, grawitacji i innych pierdołach, które jak głoszą dzisiejsze strategie psycholgii i wielkie szkoły rozwoju ludzie kupują  jak towar w supermarkecie.
Kupują nie dlatego, że  jest to mądre bądź słuszne, tylko dlatego, że nie znają poprostu innych sposóbów na życie.

Dlatego pojawiają się tacy ludzie jak Mora, nie dlatego, by Nas skrzywdzić ( bo nic nie mamy przecież do stracenia), tylko po to, aby pokazać nam wewnętrzny fałsz , która w swym paraliżującym uścisku boi się ciemności (nieznanego), boi się zranienia ( emocjonalnego) w istocie boi się utraty swoich przyjemności, a nie mając kontaktu ze swym prawdziwym JA pragnie na dodatek gratyfikacji.
Tak właśnie jest.
 
Och....gdybyśmy chociaż odrobinę tej energii włożyli w odkrywanie, kim naprawdę jesteśmy, doznalibyśmy cudu przemiany.
Cudu przemiany ? Ale co to takiego jest i do czego mi to potrzebne ?
Tak, oczywiście, nadejdzie 2012 rok i rozwiąże wszystkie nasze problemy.Wyzwoli Nas z psychologicznego więzienia i powędrujemy prosto do Gwiazd.
Nie, najpierw to musimy się przygladnąć jacy jesteśmy głupi i zaślepieni, zahipnotyzowani i automatyczni.

Musimy się przyglądnąć jak odgrywamy rolę ''Dzieci Króla'',  które żebrzą po ulicach i nie mogą wrócić do własnego Domu.
Tylko wpierw uczciwie zbadajmy aspekt, czy naprawdę chcemy wrócić do własnego Domu i co robimy, aby do niego wrócić ?

Polecam wszystkim ''prorokom'' internetowym i właścicielom forów internetowych kupić sobie wpierw na początek nieocenioną książke dr.Nathaniel Branden - ''Sześć filarów poczucia swojej wartości'. Poczucia wartości, które nie ma nic wspólnego z fałszywą społeczną teorią na ten temat, z jakąś ziemską, a raczej przyziemną wiedzą, nauką o świecie, czy wszechświecie, tylko ma bardzo wiele wspólnego z Naszą wewnętrzną prawdą i jej nieocenionym bogactwem.
Użyłem słowa POLECEM, aby Ego nie pomyślało, że chcę Zrujnować mu życie.
Bo życie (w istocie proces) samo zrujnuje Ci życie.Mnie już rujnuje 20 lat.
Rujnuje po to, aby pchnąć ku wolności, szczęściu, miłości i wewnętrzne prawdy.
Rujnuje po to, abym mógł powrócić do własnego Domu, do swej pierwotnej, doskonałej świadomości.
















Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 25, 2009, 08:33:22
Podpisałem ankietę na "TAK"
Nie dlatego że pasjonują mnie krwiożercze boje egotycznych umysłów, ale dlatego, że takie spory przyprowadzają dobrych ludzi, nauczycieli, którzy wyjaśnią CI gdzie powinieneś szukać "wroga".
Całe życie powtarzam, już nawet nie wiem za kim, że "jesli chcesz naprawić świat - zacznij od siebie".
Przeciwnicy, to odbite w lustrze własne psychologiczne wnętrze, umysł trzymający władzę, nie lubi twojego prawdziwego oblicza, za każdym razem znajdzie ci wroga na zewnątrz tylko po to, byś nie chciał, nie miał potrzeby sięgania do SIEBIE.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 25, 2009, 08:37:14
Silver, pięknie napisałeś, nic dodać nic ująć.
Tylko, kto Cię wysłucha?
Przecież EGA nie lubią PRAWDY, wolą tkwić w ułudzie, obawiać się zabrudzenia bywaniem
chociażby  w tym temacie, jakby czystość (ta rzeczywista) mogła zabrudzić się …
Trzeba jednak wpierw oczyścić się w pralni (procesie życia). Otworzyć świadomość, a nie tkwić
wciąż w starych wzorcach. Ale spokojnie, proces trwa i nikt go nie zamknie …
I to jest piękne.

Pozdrowienia o mglistym poranku.  :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 25, 2009, 08:37:52
Jak masz coś na kogoś, to tylko i wyłącznie pisać na PV.
Tyle na ten temat.
Osobiście jestem na "TAK".
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 25, 2009, 08:51:13
Podpisałem ankietę na "TAK"

No to chyba pomyliłeś się, bo zagłosowałeś za zamknięciem tematu. Przeczytaj pytanie ...

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 25, 2009, 11:11:44
  :)

Głosowałam za zamknięciem tematu.
Uważam,ze takie zachowana jakie prezentują ludzie w tym wątku, zdarzają się na codzień w życiu kazdego człowieka.Jeśli mają nas czegoś uczyć, to tej nauki poza forum mamy pod dostatkiem.Oczywiście są osoby ,które dla podtrzymania sporu nawet z takim
oczywistym faktem są w stanie dyskutować. Miałam wrażenie ,że wchodzimy tu po to by porozmawiać na tematy ,które w naszym środowisku często nie istnieja.Ludzie w ogromnej większości nie rozumieja o czy mówimy. Dlatego ja tu wchodzę.
Często mysle ,ze ten wątek służy niektórym jako terapia i wiele osób leczy tu swoje kompleksy.Czy wtedy spełnia on jakaś pożyteczna rolę.Bardzo wątpię...Burzy tylko nasz spokój i każe wtracać się w niepotrzebne konflikty.. :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 25, 2009, 11:40:41
Moje slowa, moje mysli. Tak Lindo, prawda nie jest slodka ale tak to jest. Niektorzy potrzebuja aby caly swiat sluchal i widzial
jak daje sobie popisy. Pozdrawiam Rafaela


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 25, 2009, 13:55:44
Oddałam swój głos na TAK czyli za zamknięciem tematu,ale teraz po głębszym zastanowieniu ,chciałam wycofać głos i dać na NIE.
Niestety nie da się  ::)   
Dlaczego che zmienić ?  Po pierwsze ankieta rzuciła mi się w oczy zaraz jak weszłam na forum i pierwszy odruch TAK mam dosyć kłótni,ale...........kiedy przeczytałam wszystkie wypowiedzi doszłam do wniosku że jednak NIE.
Możemy się wiele nauczyc w tym wątku,poznać siebie i na podstawie wypowiedzi innych kształtować siebie,swoje poglądy i uczyć się współżycia z ludźmi o innych poglądach.Wiem że zaraz mnie przypiszecie do grona ludzi wzajemnej adoracji,ale to nieważne.Silver,Koliberek,Ptak maja rację.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 25, 2009, 14:11:18
Thotal :D A ja nie dałam możliwości zmiany wyboru dołączając ankietę! Ale się pomyliłeś... Na razie jest 11 za i 10 przeciw zamknięciu tematu, gdyby liczyć, że głos oddałeś nieprawidłowo, to przewaga będzie po stronie NIE.
Jeszcze 1 dzień i zobaczymy. Jeżeli ten jeden głos będzie zmieniał sytuację, to będzie honorowany.

Odnośnie zamknięcia i ewentualnych jego skutków. Wszelkie kłótnie w innych tematach, które nie będą mieć z nimi najmniejszego powiązania bądź które będą przebiegać zbyt gwałtownie będą sukcesywnie usuwane. Będziemy musieli się przyzwyczaić, że jeżeli mamy zły dzień i wszystko dookoła nas wkurza, to wyżywanie się na forum dla samego się wyżycia i tak wyląduje w śmietniku. Przykro czytać, że niektórzy poprzez kłótnie szukają popleczników na forum.
Właśnie dzięki temu tematowi i ogólnemu przyzwoleniu do chamstwa, jakie tu panuje mamy na forum śmieszne podziały na grupki wzajemnej adoracji. Niektórzy użytkownicy od dnia rejestracji nie napisali niczego, co nie było by wymierzone przeciwko komuś innemu. Rozmowy są często utrudniane przez tego typu awanturników, nie mówiąc już o gigantycznych tworzących się offtopach, które często trudno wydzielić merytorycznie z wątku tak, aby po usunięciu offtopowych wypowiedzi, nie tracił on na logice. Po wydzieleniu są dwa wybory - albo przenieść do śmietnika i koniec zmartwień albo przenieść tutaj i dalej obserwować rozwój sytuacji. A już chyba najbardziej precedensową sytuacją jest, gdy dostaję raporty dotyczące wypowiedzi tutaj zamieszczanych. Co z tego, że naruszają regulamin, uwłaczają innym użytkownikom, skoro są jak najbardziej na temat! Ten temat merytorycznie przeczy regulaminowi. Nie ma możliwości aby ktoś wypowiedział się tutaj regulaminu nie łamiąc, a każda wypowiedź mimo łamania regulaminu jest na temat, co oznacza kompletny brak logiki i konsekwencji w tworzeniu albo regulaminu albo tego wątku.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 25, 2009, 15:14:13
Cytat: Janneth
Ten temat merytorycznie przeczy regulaminowi. Nie ma możliwości aby ktoś wypowiedział się tutaj regulaminu nie łamiąc, a każda wypowiedź mimo łamania regulaminu jest na temat, co oznacza kompletny brak logiki i konsekwencji w tworzeniu albo regulaminu albo tego wątku.

Napisałaś nie prawdę. Jest tu wiele wypowiedzi na poziomie i nie łamiących regulaminu. Można przecież rozmawiać w sposób cywilizowany. I tego mają się niektórzy nauczyć.
Zresztą w innych wątkach aż roi się od łamania regulaminu, przez niektórych moderatorów także.

Czy ludzie są źli? Po prostu na ten czas są tacy jacy są, jutro będą inni, bo proces wzrastania trwa.
Tu przynajmniej niektórzy mają szansę na ogląd siebie i poczynienia pewnych korekt.
Więcej to znaczy, niż „mądre” dysputy na tematy, które nie mają wpływu na dojrzewanie dusz, bo nic nie dzieje się w sferze emocjonalno-uczuciowej. A to ona dokonuje zmian, nawet w DNA.
Dlatego, że temat ten jest bolesny, spełnia swoją rolę. Czasami jedno słowo potrafi poruszyć do głębi i spowodować lawinę wewnętrznych przeobrażeń.

Pozdrawiam  :)
 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 25, 2009, 15:18:21
Ptaku, jak długo mamy tolerować bezczelne zachowania? Dla przykładu wkleję tu to, co przed chwilą z aborcji przeniosłam do śmietnika, a co w moim kierunku napisał nasz Kamil:

"Kłamstwa,obelgi,podstępne insynuacje i zwykłe tchórzostwo to jest strategia obrony "Czarnej Pantery"
Na podstępne,bezczelne ataki "odpowiednio zareaguję" już niedługo.
Spotkasz się z "huraganowym odwetem" który niczym tsunami z całą siłą uderzy Ciebie i w osoby które staną mi na drodze. (niech mają się na baczności)
Jesteś dla mnie zerem przez duże Z,i zwykłą ----- (mam przeliterować? Policz sobie kreski i pomyśl co miałem na myśli)

771"

Nadal nie dostrzegasz, jak wiele jest tych wypowiedzi nie na poziomie? Jak wiele ścierwa trzeba usuwać, bo rozochoceni użytkownicy myślą, że mogą sobie na wiele pozwolić?
Nie uraziło by Cię nazwanie kurwą? Nie potrzeba wstawiać kresek, zbędna cenzura, jeśli myśl jednoznaczna.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 25, 2009, 15:25:40
Cytuj
Napisałaś nie prawdę. Jest tu wiele wypowiedzi na poziomie i nie łamiących regulaminu.

Nie, nie, nie. Janneth napisała prawdę. Wskaż mi te wypowiedzi które są "na poziomie".


Wiecie jak wygląda to na innych forach. Może wam objaśnię skoro nie rozumiecie zasad obowiązujących w internecie. Na innych dużych forach wygląda to tak iż użytkownik za spam jest pierw raz może dwa upominany. W zależności od tego jaki jest admin za trzecim razem już leci ostrzeżenie i tak się zbiera.

Mówiąc jaśniej. Temat zamknąć. Jeżeli w innych tematach będzie się robiło bałagan dokładnie tak samo powinni zareagować moderatorzy a nie ciągłe usuwanie postów. Rozumiem że można tak dwa razy zrobić ale nie ciągle. Za trzecim razem należy się ostrzeżenie bo inaczej to będzie wyglądało jak dotychczas...

A jest naprawdę beznadziejnie. Ten temat to miejsce kłótni i niczego więcej. Chcecie wylewać swoje żale typu boli mnie kolano bo powiedziałeś że jestem taki i taki to piszcie sobie to na PW a nie wywlekajcie tego na publikę bo jedynie pokazuje jak słabo myślicie.

No chyba że ktoś chce być sławny a jest kilka osób które normalnie aż korci do tego. I te wasze monologi które tu walcie są warte funta kłaków ponieważ nie są szczere. Jeżeli potrzebujecie rozmowy o waszych problemach zapraszam na PW. Z wielką chęciom pomogę ponieważ lubię pomagać.

I na tym kończę ponieważ nie mam zamiaru brać dalej udziału tym procederze. Już za dużo źle się zrobiło...

Pozdrawiam
Mora

I zapraszam zainteresowanych na PW. :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 25, 2009, 15:29:15
Moim zdaniem temat powinien zostać, aby jak w tytule każdy mógł wyjaśnić jeżeli coś mu się nie podoba w dyskusji z drugą osobą  ( oczywiście w sposób cywilizowany).

Janneth oczywiście zachowanie Kamila przeszło wszelkie oczekiwania, normy cywilizowanej rozmowy i wcale nie musiało to być w tym temacie, jest to przykład, że obrażać innych można również w innych tematach, nie tylko w tym.


Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 25, 2009, 15:34:02
A zastanowiłaś się Janneth choć przez chwilę, dlaczego niektórzy tak piszą pod Twoim adresem?
Dlaczego Ty też podobnie pisałaś pod adresem innych? Zapomniałaś już?
Czas włączyć autoanalizę … może nie jesteś wcale taka sprawiedliwa w osądach?
Zresztą to Twój proces …

Ps. Chamstwa nie popieram i to powinno być tępione.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 25, 2009, 15:45:36
W roli wyjaśnienia.


Nie uraziło by Cię nazwanie kurwą? Nie potrzeba wstawiać kresek, zbędna cenzura, jeśli myśl jednoznaczna.


Akurat takiego określenia nie miałem na myśli.
Dlatego napisałem abyś policzyła kreski i pomyślała.
Po raz kolejny jestem poirytowany twoim zachowaniem,i jak już zapowiedziałem nie mam zamiaru bezradnie patrzyć się na  Twoje podstępne ataki,insynuacje i kłamstwa.
Ale widać z drugiej strony,że "Głodnemu Chleb na myśli"
pozostawiam to do oceny pozostałym.

Sama tak siebie nazwałaś,( przypadek?)ale ja użył bym innego zwrotu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 25, 2009, 16:20:29
 
Cytuj
Akurat takiego określenia nie miałem na myśli.
Dlatego napisałem abyś policzyła kreski i pomyślała

Nawet nie biorąc pod uwagę tych kresek ,tylko to co było przed nimi zasługujesz na bana...ja dałabym Ci -50.
Siedząc przed ekranem komputera, bez mozliwosci bezpośredniej konfrontacji bardzo łatwo być bohaterem. Gratulacje....






Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 25, 2009, 16:52:18


Nawet nie biorąc pod uwagę tych kresek ,tylko to co było przed nimi zasługujesz na bana...ja dałabym Ci -50.

Przed kreskami zdecydowanie ale bez żadnych obraźliwych słów napisałem,że nie pozwolę aby ktoś się mnie uczepił i atakował mnie podstępnie podpierając się serią kłamstw i domysłów.
Szkoda,ze nie pouczasz innych,wczoraj Mora bez najmniejszego powodu obrzucił błotem koliberka i jakoś ci to nie przeszkadzało....
Jesteś śmieszna......

A co do konfrontacji to czemu nie>?


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 25, 2009, 17:08:33
A zastanowiłaś się Janneth choć przez chwilę, dlaczego niektórzy tak piszą pod Twoim adresem?
Dlaczego Ty też podobnie pisałaś pod adresem innych? Zapomniałaś już?
Czas włączyć autoanalizę … może nie jesteś wcale taka sprawiedliwa w osądach?
Zresztą to Twój proces …

Ps. Chamstwa nie popieram i to powinno być tępione.


Zanim się do Ciebie zwróciłam, wiedziałam, że taka właśnie będzie Twoja odpowiedź. Nawet nie trzeba było Cię prowokować, abyś kolejny raz pokazała swoją stronniczość i brak jakiejkolwiek konsekwencji. Jesteś jedną z najczęściej wypowiadających się tutaj osób i nawet jeżeli robisz to w formie lirycznej, jad zawiści z Ciebie tryska. Dlatego każda twórczość, która rodzi się w męczarniach umysłu jest również z trudem odbierana przez czytelnika.
A jak nadal pochwalasz zachowanie Kamila, to polecam przejrzeć kilka ostatnich wiadomości w temacie o aborcji. Jak nadal nie będziesz rozumiała podstaw zarzutów wobec jego osoby, to już nic więcej nie mogę poradzić. Widocznie jesteś za każdym, kto jest po prostu w opozycji do mnie. Tak samo jesteś jak ja uszczypliwa, a to oznacza tylko tyle, że zgadzasz się na takie traktowanie zarówno mnie jak i siebie samej.

Lindo... Rozważaniami nad zbanowaniem Kamila zajmiemy się potem, jak już uporamy się z losem tego tematu.
Dla mnie priorytetem jest ukrócenie wszelkich kłótni i awantur. Nie tylko w tym temacie, czy w tym dziale.
Albo zaczniemy respektować regulamin, albo zrobimy tu totalną samowolkę i każdy z nas będzie miał prawo popuszczać wodze swojego sarkazmu.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 25, 2009, 17:45:57
Janneth, przyjrzyj się teraz swoim słowom i zastanów się nieco nad nimi. Oraz nad tym, co i dlaczego wyprowadziło Cię z równowagi.
Nie projektuj też siebie na innych, bo wciąż mijasz się z prawdą.

Cytat: Janneth
jad zawiści z Ciebie tryska.
Jesteś pewna, że ze mnie? 

Cytat: Janneth
Lindo... Rozważaniami nad zbanowaniem Kamila zajmiemy się potem, jak już uporamy się z losem tego tematu.
Tak, najlepiej użyć władzy …

Cytat: Janneth
Dla mnie priorytetem jest ukrócenie wszelkich kłótni i awantur.
Może zatem zaczniesz od siebie?


Kończę tę dyskusję i życzę zdrowego oglądu …   :)



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 25, 2009, 17:46:43

Lindo... Rozważaniami nad zbanowaniem Kamila zajmiemy się potem, jak już uporamy się z losem tego tematu.

Ty nie masz prawa nikogo tutaj banować!
Jesteś moderatorem i możesz co najwyżej odjąć mi punkt,ale nie zrobisz tego bo nie masz ku temu żadnych powodów.
Są osoby które zostały objęte amnestią przy stanie -47 punktów!
Przez wiele miesięcy pracowały na bana.
A ty hieno chcesz abym został wyrzucony tylko dlatego,ze odważyłem ci się przeciwstawić ?
Już ci napisałem kim jesteś w moich oczach
Jesteś skończona dla mnie,
PS (policzyłaś kreski? Może podać pierwszą literę? A może sama wiesz kim jesteś?)

Proponuję "Czarna Pantero" poczytać regulamin

Bany (mogą zostać nałożone przez Administratorów) - gdy stan pf użytkownika wynosi:
-10 <- ban na 7 dni
-20 <- ban na 14 dni
-30 <- ban na 30 dni
-50 <- wyrzucenie z Forum


Dziękuję.


Dodaję Ci -1pf za ubliżanie innym użytkownikom. Janneth.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mobius Październik 25, 2009, 18:02:47
kamil771 uważam że nie powinieneś dostać bana ale uważam też że powinieneś okazać janneth więcej szacunku,ponieważ naprawdę nie miło czyta się niektóre Twoje "określenia"


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 25, 2009, 18:47:55
Kamil, nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz.
Cytat, który ominąłeś w regulaminie mówi:
"Moderatorzy są zobowiązani poinformować Administrację Forum, jeśli stan pf jakiegoś użytkownika osiągnął pułap za który należy się ban."
Jako moderator mam możliwość karania użytkowników, a skoro sam już zapoznałeś się z regulaminem, to nie muszę Ci powtarzać, że jeżeli zarobisz jeszcze 5 takich minusów, to będziesz miał niebywałą okazję nieco ochłonąć. Amnestia była i może Ciebie spotka ta niewątpliwa przyjemność, oby tylko nie za późno, bo z takim tempem w jakim rozwija się Twoja agresja tutaj, zdobędziesz 50 ostrzeżeń zanim ktokolwiek wpadnie na pomysł kolejnej amnestii.
Nie chcę Cię wyrzucać dlatego, że się mnie sprzeciwiasz. Mam mnóstwo powodów, by to zrobić. Notoryczne offtopy i wyzwiska(pamiętasz w ogóle kiedy ostatni raz pisałeś coś na temat?). W regulaminie jest jasno napisane, że sprawy prywatne załatwia się poprzez prywatne wiadomości i albo się tego wreszcie nauczysz albo przerwa w wylewaniu żółci będzie nieunikniona.


 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 25, 2009, 18:58:15
A może zrobimy ankietę pt." kto jest za , a kto przeciw - bycia przez "panią panterę" -moderatorem?  :)
Pozdrawiam. ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mobius Październik 25, 2009, 19:12:30
komandos40 to może sam zgłoś się na moderatora,wtedy sam zobaczysz jakie to "łatwe" zadanie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 25, 2009, 19:26:22
komandos40 to może sam zgłoś się na moderatora,wtedy sam zobaczysz jakie to "łatwe" zadanie.
Sory Mobius, ale nie.
Ale uważam że ta "pani" nadużywa tutaj stanowczo władzy nad innymi użytkownikami tego Forum.
I to jest moje obiektywne zdanie na ten temat.
A Ty widocznie jesteś jej wyznawcą. ;D
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Mobius Październik 25, 2009, 19:38:04
Mylisz się komandos040,tak na prawdę to Ty jesteś moim idolem  ;D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 25, 2009, 19:38:23
Aby było jasne, moderatorzy mają możliwość przyznawania punktów.
Amnestia już zakończona, wszyscy którzy mieli minusy, zostali ich pozbawieni (jeśli coś przeoczyłem, to oczywiście naprawię), natomiast nowe punkty nie będa usuwane.
Póki co regulamin obowiązuje, czy komuś się to podoba, czy nie.

===========================================================

A może zrobimy ankietę pt." kto jest za , a kto przeciw - bycia przez "panią panterę" -moderatorem?  :)
Pozdrawiam. ;D

Takiej ankiety nie poczynimy z bardzo prostego powodu, Janeth jest bardzo dobrym modem. Pomimo iż w poglądach bardzo się różnimy (ja jestem zwolennikiem PCH, ona zaś sceptykiem), to ze swojej funkcji wywiązuje się bardzo dobrze.

Amen.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 25, 2009, 20:01:43
Zatrute strzały które wystrzeliła w moim kierunku "żądna krwi bestia" ominęły mnie i nie zrobiły mi żadnej krzywdy. Żadne ciosy nie są w stanie spowodować abym zaprzestał obrony poglądów które uważam za słuszne,żadne ciosy nie zachwieją moją wiarą,ideałami i wartościami którym staram się być wierny.
Nie poddam się nawet jeśli bestia będzie tuz za mną i wyciągnie  ku mnie swoje szpony by zadać ostateczne uderzenie.
 771"


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 25, 2009, 20:15:37
 :D

Hahaha...Kamil prosze daj adres swojego dilera ..ja tez chce miec taki odlot :D :D :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 25, 2009, 20:25:31
Kamil możesz głosić swoje poglądy i ich bronić, byle przy użyciu minimum kultury.
Mylisz się również mówiąc, że słowa Janneth nie robią na Tobie wrażenia - robią i to wielkie co widać po Twoich reakcjach.

A za wulgarne wyzwiska pod obojętnie jakim użytkownikiem powinni Ciebie szybko usadzić. A postawa w której wypisujesz kreski a potem usiłujesz się bawić w ciuciubabkę jest żałosna. Nie podlega dyskusji, że miałeś zamiar obrazić forumowicza i za taką postawę tez należy się ostrzeżenie.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 25, 2009, 21:48:01
Mylisz się również mówiąc, że słowa Janneth nie robią na Tobie wrażenia - robią i to wielkie co widać po Twoich reakcjach.

Dziwisz się?


A za wulgarne wyzwiska pod obojętnie jakim użytkownikiem powinni Ciebie szybko usadzić.

Wskaż mi DOKŁADNIE w którym miejscu użyłem wulgarnych słów pod adresem kogokolwiek na forum.
Chyba,ze dla Ciebie "hiena" , "bestia" , i "czarna pantera" są określeniami wulgarnymi.
Według mnie skrajnym wulgaryzmem popisała się.....Janneth,która jeśli ma jakieś zasady powinna odjąć sobie -1pf.
Przypomnę-Nie uraziło by Cię nazwanie kurwą?

A takie słowa nigdy z moich ust nie zostały wypowiedziane.

Osądźcie mnie i wydajcie wyrok jeżeli chcecie.

Wyrok został już wydany, dostałeś ujemne pf-y. Napisałeś, że jestem zerem, hieną, że jestem skończona, że Cię jeszcze popamiętam i mam się spodziewać "huraganu w odwecie". Każdy może zajrzeć do tematu o aborcji, a jego zakończenia dopatrzeć się w śmietniku. I to byłoby na tyle. Na przyszłość zamiast płakać nad rozlanym mlekiem, zastanów się nad tym, co zamierzasz napisać. OBOJĘTNE POD CZYIM ADRESEM. Janneth.



Twoje dwa posty scaliłam, oszczędziłbyś mi pracy, gdybyś nauczył się modyfikować wysłaną wiadomość zamiast pisać jedną po drugiej. To jest treść drugiej: (swoją drogą niczego Cię nie nauczyły te dwa ujemne punkty. Pracuj dalej, a najlepszy z przewidzianych przeze mnie scenariuszy się spełni) Janneth
Wyroku wydanego przez Ciebie nie przyjmuję do wiadomości,bo jesteś dla mnie tak jak w tej piosence
http://www.youtube.com/watch?v=CwoI1jBlmx4




Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: zigrin Październik 25, 2009, 22:20:14
Chciałem oddać głos za nie likwidowaniem tego tematu (czyli na NIE), ale w ogóle nie da się zagłosować !
Jest tylko pytanie, oraz słowa TAK, NIE – bez jakiejkolwiek możliwości klikania w ich obszarze !
Czy inni też tak mają ?

Uważam, że niezależnie nawet od wyników głosowania, więcej argumentów przemawia za istnieniem tego tematu – nikt przecież nie musi tu wchodzić. Jeśli „pranie wszelkich brudów” przenieślibyśmy wyłącznie na PW,  to spowodowałoby tylko bardziej napiętą sytuację. Byłoby to spowodowane przez brak jakiejkolwiek cenzury i świadków na PW. Spowodowałoby to również większe zaśmiecanie wszystkich tematów próbami demaskowania i upublicznienia czyjejś nieuczciwości. No i samo upublicznienie sporu w odpowiednim miejscu, daje szansę nie tylko na większy porządek, ale nawet na pomoc innych forumowiczów w rozwiązaniu sporu. Niebagatelną rolę spełnia też przestroga dla innych…

Najlepiej uczymy się na błędach. Szczęśliwy ten, który nie musi się uczyć na swoich błędach…

Apeluję i proszę o większą kulturę (tu także !).

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 25, 2009, 22:21:16
Chciałem oddać głos za nie likwidowaniem tego tematu (czyli na NIE), ale w ogóle nie da się zagłosować !
Jest tylko pytanie, oraz słowa TAK, NIE – bez jakiejkolwiek możliwości klikania w ich obszarze !
Czy inni też tak mają ?


Aby zagłosować musisz być aktualnie zalogowany ;P


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 25, 2009, 22:25:40
Aby zagłosować musisz być aktualnie zalogowany ;P

Tak, wyniki ankiety są widoczne tylko dla tych, którzy oddadzą głos, a oddać głos może tylko zarejestrowany użytkownik.


EDIT:
Chanell i Thotal, mówiliście, że chcecie zmienić głos. Sprawdźcie, czy możecie. Zmieniłam w opcjach.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: zigrin Październik 25, 2009, 22:27:01
Chciałem oddać głos za nie likwidowaniem tego tematu (czyli na NIE), ale w ogóle nie da się zagłosować !
Jest tylko pytanie, oraz słowa TAK, NIE – bez jakiejkolwiek możliwości klikania w ich obszarze !
Czy inni też tak mają ?


Aby zagłosować musisz być aktualnie zalogowany ;P

Wiem ! Próbowałem się nawet logować kilka razy i cały czas to samo… !

P.S. Mam przeglądarkę IE 8


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 25, 2009, 22:31:43
Jestem za tym aby temat pozostał.

Jeśli ktoś chce kogoś skrzywdzić "słowem" i tak to zrobi, temat nie wpłynie na jego decyzję.

pzd Maciej


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 25, 2009, 22:32:33
Hmmm... nie wiem - ja mam mozillę i wszystko działa ok... nie mogę sprawdzić na innych przeglądarkach bo już oddałem głos


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 25, 2009, 22:42:13
Hola, hola! Wracam sobie do domu po niedzieli i co tu widzę? Skrajny brak  sprawiedliwości, stronniczność, nadużycie.
Ptak
został brutalnie oskarżony i zniesławiony.

Znam Ptaka prywatnie. Zbyt blisko mnie mieszka, abym nie wiedział, że przypisanie mu cech przez Janneth jest zwyczajnym oszczerstwem i pomówieniem, ja też tu byłem schizofrenikiem i czym tylko się da! Otóż,  Ptak ani razu nie wziął żadnej z krytyk do siebie. Cały czas wraz ze mną zaśmiewał się z wszelkich kalumni. Bo, tylko tak można do tego podejść. Są jednak granice kopania, a ja nie zamierzam się przyglądać jak ktoś kopie bliźniego "niezasłużonego".

Jaka tu zawiść ze strony Ptaka?  Ma On za dużą mądrość i dystans do takich rozgrywek. Już wcześniej był atakowany personalnie w brutalny sposób. Zarzuty Kamila przeciwko groźnej pumie, to zaledwie maleńki bumerang. Ptak , a także inni o odmiennych poglądach absolutnie nie zasługują sobie na taką wolnoamerykankę. Bo, mocne padały posty pod Jego adresem. I nie tylko...

Poszukam, jak tylko znajdę czas. I udowodnię, że przekroczone zostały wszelkie zasady dobrego współistnienia. Jednakże władzy wszystko wolno!
I posty te objęte zostały przedziwnym milczeniem i pobłażaniem, podobnie jak określenie MORY:

"W jaki sposób zasłużyć? Wylizać Dupę Kolibrowi? "

A ja tu jestem koliberek!!!   ;D


Proszę o wyjaśnienie, czy to zachowanie jest zgodne z regulaminem? Mnie to osobiscie dynda, ale jak to się ma to walki  o tutejszą przyzwoitość? Jednym wolno, a  drugim k....a nie? I nie dziwię się, że się cisną młodym na usta różne określenia. Są granice fałszu i despotyzmu. Kamil w tym procesie jest ucieleśnieniem kropli, która przelała czarę goryczy i jako jedyny ma odwagę nie wchodzenia władzy w dupę!!! Po tym, co tu doświadczyłem, myślę, że mnie też teraz o wiele więcej wolno!!!  

Znakomita lekcja!!!


A ponoć władza ma nie tylko karać, ale przede wszystkim chronić i bronić A kto obronił Kamila ( gdyż Mora do Kamila tak napisał) i moją cześć na ten przykład? I cześć forum?


Koliberek Bardzo Wypaczony >:(  (ale to jak widać, dopiero początek )

 >:D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 25, 2009, 22:57:41
Chcę tak nieśmiało zauważyć ze na czerwono powinien pisać tylko administrator i moderatorzy a tu się robi kolorowa samowolka.Jesli chcecie uwidocznić swoją wypowiedź to prosze pogrubić litery lub pisać innymi kolorami.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: zigrin Październik 25, 2009, 23:00:31
Miałem już instalować inną przeglądarkę, ale jeszcze raz postanowiłem spróbować i udało się.
Nie wiem jak się to odblokowało, ale... jeden problem z głowy...  ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 25, 2009, 23:10:13
I co Koliberku? Myślisz, że powinno się temat pozostawić w tym miejscu jak jest, mimo że post wyżej piszesz o tym, jak wiele tu się krzywd użytkownikom (nie tylko Ptakowi - jak wspomniałaś) robi? Mimo, że ganisz coś, co jest czynione nagminnie właśnie tutaj, to nadal chcesz, by temat istniał i dawał solidny grunt do rozwoju zachowań przypominających awantury pijaków z knajpy na peryferiach? Sama potwierdzasz, że to zachowanie jest Ci obce, baaa - sprzeciwiasz się jemu, a jednak publiczne przyzwolenie w imię wolności słowa dać trzeba.
To forum w zapisie regulaminu podkreśla, że nie ma nic do czynienia z demokracją.
Władzę ma tu administrator - Dariusz. I jeżeli zachowanie moje, Twoje bądź kogokolwiek innego będzie mu się nie podobać, to karę wymierzyć ma święte prawo. Takie są jego możliwości i tak mówi regulamin, na który zgodę sama wyraziłaś rejestrując się tutaj. Zasady są po to, by ich przestrzegać, nie łamać.
Kompletnie chorą (choć może wyróżniającą to forum) cechą jest właśnie istnienie wątku, który w całym swoim merytorycznym znaczeniu łamie zasady regulaminu, które zostały przez wszystkich nas zaakceptowane. Kto wie, może gdyby w regulaminie była notka o tym, że jest możliwość bezkresnego ubliżania innym, to lwia część ludzi by się tu nawet nie zarejestrowała. I kto wie, czy nie jest tak, że mamy tak niską ilość zarejestrowanych userów właśnie dlatego, że nikt nie chce się wypowiadać publicznie, bo zwyczajnie boi się bezkarności zaprawionych w boju ptaków i innych użytkowników. To forum traci swoją wartość przez ten temat, przez istnienie ludzi którzy wiedzą że na polu bitwy są kompletnie bezkarni i wreszcie traci też przez to, że władza, której oni się tak sprzeciwiają pozwala im na więcej niż mogłaby sobie faktycznie pozwolić. Dopuściliśmy tu do samowolki, dostaliśmy od administracji szerokie pole do popisu, wolność o jakiej tak obszernie się wypowiadamy. Bany? A ktoś pamięta czyjś oprócz sławnego bana Kapłana? Ostrzeżenia? A który mod ma na tyle odwagi, by na forum sławiącym szeroko pojętą wolność wyboru, dawać komuś ostrzeżenie! Ile razy to się już nie stało, tyle razy były skargi i lamenty. Jednak i tacy modowie się zdarzali w historii forum, którzy dawali. Hans Olo - on by już na moim miejscu nie polemizował, twardy jak skała, pewny gruntu... Gdy był częściej na forum, był porządek. Spokoju nie było - i nie będzie spokoju dopóki ludzie nie nauczą się przyjmować konsekwencji swoich czynów.

Mieliśmy naprawdę dużo już wolności tutaj. Te 25 stron dobitnie o tym świadczy. Może nie oznaczałoby to naszej kompletnej degradacji duchowej, gdyby nie fakt, że jest to jeden z najczęściej odwiedzanych tematów.
Możemy go zostawić. Będziemy co kilka dni żreć się jak stare psy na jednym podwórku o kawałek kości jak do tej pory.
Możemy poświęcać większość naszego cennego czasu na awantury, kłótnie i odpychające pyskówki.

Możemy jednak też zmienić tok naszego rozumowania, zacząć dostrzegać nie to, co dzieli a to co łączy.
A różnice między nami nie muszą świadczyć przecież o tym, że jedni są gorsi a inni lepsi. Ona mogą pokazywać złożoność naszej natury, w niektórych twórczych rozmowach mogą być nawet krokiem do odkryć, znajdywania rozwiązań dla różnych problemów. Czemu poświęcamy czas na ten temat w ogóle?

Na drugim rozwiązaniu zyska całe forum. Temat zamkniemy, może na początku łatwo nie będzie. Naleciałości będą dawać znać o sobie i będziemy upuszczać jadu co jakiś czas robiąc bałagan gdzie popadnie. Ale może wystarczy trochę czasu, żeby nauczyć się żyć obok siebie nie wadząc nawzajem. Naprawdę można by bardziej twórczo spędzić czas tutaj. Kiedyś tak było, ja pamiętam momenty, kiedy na forum przychodziło się po prostu porozmawiać. Do tej pory jest tutaj masa osób, które w tym celu odwiedzają to miejsce. Ta liczba mogłaby się zwiększyć, moglibyśmy mieć więcej aktywnych userów, gdybyśmy potrafili ograniczyć się w przepychankach naszego ego...

 


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 25, 2009, 23:15:05
Channel, dzięki. :)To cenna UWAGA. Już poprawiam!


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 25, 2009, 23:19:49
Aby zagłosować musisz być aktualnie zalogowany ;P

Tak, wyniki ankiety są widoczne tylko dla tych, którzy oddadzą głos, a oddać głos może tylko zarejestrowany użytkownik.


EDIT:
Chanell i Thotal, mówiliście, że chcecie zmienić głos. Sprawdźcie, czy możecie. Zmieniłam w opcjach.
Tak da się :) dzięki :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 25, 2009, 23:30:57
Mora vel Tornton:
"W jaki sposób zasłużyć? Wylizać Dupę (...)" -

???????????????????????????????????????????????????????????


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 25, 2009, 23:32:32
"W jaki sposób zasłużyć? Wylizać Dupę (...)" - Mora

?????????????????????????????????????????????????????????
 
Mora tak napisał ???


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 25, 2009, 23:33:11
Tak, Mora tak napisał!



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 26, 2009, 00:15:43
Koliberku, daj spokój, szkoda Twojej energii. Nie czuję się zniesławiona, bo zarzuty Janneth są tylko jej projekcją i to ona wystawia sobie świadectwo. Najgorsze, że czyni to jako moderator.
Nie na darmo mówi się, że władza uderza do głowy i odkrywa prawdziwe oblicze tych, którzy się nią zachłystują oraz używają jako argumentu siłowego. A niestety, niektórzy tak czynią. Przydałyby się niektórym modom okulary, oraz trochę samokrytycyzmu. Nie wspomnę już o takich cechach jak poczucie sprawiedliwości, czy zwykłej przyzwoitości. 

Ech, idę spać, dobranoc.  :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 00:42:36
Projekcja, projekcją....pal ją licho! Zareagowałem, bo chodzi mi tu o ZASADY.  Osobiste odniesienia nie haczą mnie, bym się przejmował i tracił przez to energię.

Chciałbym jednak jutro spojrzeć sobie spokojnie w lustro, więc napisałem, co napisałem. Bez zbędych uogólnień, co do Władzy jako takiej. W tym akurat procesie mocno wybił konflikt Janneth - Kamil, wcześniej Mora, jako prowokator całego zdarzenia. I fakt ten unaocznił szereg nieprawidłowości. Na to chciałem zwrócić szczególną uwagę.

Zwracałem, oczywiście wcześniej, ale bezskutecznie. Teraz także  nie było  żadnego adekwatnego wyjaśnienia odnośnie treści zawartej w moim poście, wywarł on raczej odwrotny skutek. Ale jeśli ktoś lubi na złość mamie odmrozić sobie uszy, to jego wybór, mnie już  nic do tego. Swoje stanowisko przedstawiłem nadto jasno i wyczerpująco. I jeśli np. niejaki Ptak przekroczy Zasady, to też będę nieubłagany!


Z serdecznym pozdrowieniem. :)

koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Silver Październik 26, 2009, 01:00:03

 Swoje stanowisko przedstawiłem nadto jasno i wyczerpująco. I jeśli np. niejaki Ptak przekroczy Zasady, to też będę nieubłagany!


Zasady.Och te zasady!
Koliberku nie daj się i Ty ponieść.Ja rozumiem, że to lub tamto Nas drażni.
Ale zadajmy sobie pytanie dlaczego ?
Jest ku temu wiele powodów, a nie jeden.
Ale jeden z powodów jest taki, że przyciągamy do siebie takich ludzi, takie zdarzenia i sytucje, które odzwierciedlają mniej lub bardziej nasze wewnętrzne stłumione emocje ( emocje krzywd, nieakceptacji, poczucia winy itd ..), po to, aby się im przyjrzeć i coś z nimi zrobić.
Dlatego ludzie wyrażają te różne emocje, ponieważ te treści nie mogą pozostawać w zamknięciu na zawsze , więc manifestują w taki lub inny sposób.

W związku z tym nie osądzajmy - ten to, ten tamto, bo to nie jest świadome.
Nie osądzajmy, ponieważ osądzanie to jest właśnie to co wcześniej pisałeś - tłumienie.

 Więc piszcie : Silver jest arogancki, jest nieuczciwy, jest ordynarny, wszczyna wojny na forach, zakłóca spokój, porządek, zasady, a  ''ja'' będę się temu życzliwie przyglądał. Będę się przyglądał, dlaczego to... ta wieść i przesłanie przychodzi do mnie i czego ona chce mnie nauczyć. ;)
Więc nie będę domagał się żadnej sprawiedliwości, żadnej uczciwości, pięknych miłych i kolorowych słów wobec siebie, nie będe domagał się gratyfikacji.
Będę tylko domagał się świadomości, nie od kogoś innego, tylko wpierw od siebie samego.
Więc bądź wolny.A wolny oznacza wewnętrznie wolny, czyli w istocie świadomy.
Trochę mnie tym ostatnim swoim postem zawiodłeś.Miał być proces, a zaczynamy zmierzać ku jego uproszczeniu. ;)

Więc bądź jak kwiat, który rozsyła swój aromat, jak ...... chmura, która opada deszczem. :)









Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 01:23:26
Silver, tu nie chodzi o to, że drażni. Cóż, nie udało mi się skraść procesu ( to, inaczej mówiąc: forma  świadomego zwierciadła). Ale jak sobie sprawię lepsze okulary, to łatwiej będzie mi na papier przelewać moje myśli. Narazie "'działa mi się  jak przez mgłę" Ta niedogodność poważnie zakłóca komunikację.

Silverze :)
, to oczywistości, co piszesz, ale w swoim zamierzeniu ciekawie prawisz i  pięknie do mnie przemawiasz. Nie chodzi  tu jednak o osądzanie. Ale o stwierdzenie jednoznaczne zaistniałego faktu. Stanąłem w obronie osób, które w moim mniemaniu nie zasłużyły na ataki. Taki precedens automatycznie zaświadcza o niesprawiedliwości, nadużyciu, etc... Miałem czas  poobserwować sobie wcześniej szereg zaistniałych tu konfliktów. To jedynie uwieńczenie moich obserwacji.  Stanąłem po stronie ofiary (oczywiście, to iluzoryczne ofiary, ale w tym kontekście jednak...); a wynikło to z wewnętrznego imperatywu. Niektórzy określają to jako moralność.


Nie można mylić zdecydowanej niezgody z oceną, z kolei zaś ocenę z rozróżnieniem. Można akceptować wszystko, ale nie wszystko aprobować. A to nie wynika  z oceny, lecz z długotrwałej obserwacji, doświadczenia uprzedniego, a w następstwie z umiejętności rozróżnienia.. I w tym miejscu zaczyna się wychodzenie poza proces...

Piszesz tak:  Więc piszcie : Silver jest arogancki, jest nieuczciwy, jest ordynarny, wszczyna wojny na forach, zakłóca spokój, porządek, zasady, a  ''ja'' będę się temu życzliwie przyglądał. Będę się przyglądał, dlaczego to... ta wieść i przesłanie przychodzi do mnie i czego ona chce mnie nauczyć.
Więc nie będę domagał się żadnej sprawiedliwości, żadnej uczciwości, pięknych miłych i kolorowych słów wobec siebie, nie będe domagał się gratyfikacji.


Chyba  mówimy o nieco innym postrzeganiu zjawiska "procesu". Jednak tylko "nieco". Jeśli natomiast jesteś niezachwianie przekonany o swojej mocy i neutralnym już umyśle, to możesz  kreować się na Chrystusa nawet. A także swobodnie praktykować taką postawę. ( to, oczywiście nie złośliwe.). Oby to tylko do końca współgrało  z Twoim Wnętrzem, i jeżeli masz wszystkie inne dualizmy czyli pośrednie etapy procesu za sobą (nie mówię oczywiście, że tak nie jest.), to wszystko jest jak należy.


Na mnie osobiście nie działają żadne z tych zarzutów, ani wszystkie inne poprzednio tu zaserwowane, jeśli już, to bardziej  bawią,  co nie znaczy absolutnie, że mam aprobować takie formy gwałtu na prawdzie, godności ludzkiej... Długo się leczyłem z masochizmu....i mam nadzieję, że na tyle efektywnie, by  dojść wreszcie do takich prostych wniosków. Bowiem, zintegrować mamy jedynie to, co nas drażni, upokarza, rani... Te fakty stanowią, iż jest to nasz osobisty proces; jeśli natomiast nie zachodzi takie zjawisko, to mamy inne zadanie w całej tej historii. Nie boimy się więc żadnych opinii, ani takich zdarzeń,; nie musimy zatem uciekać, ucinać łba hydrze, wylewać dziecka z kąpielą etc...... Zatem te dwa zjawiska należy umiejętnie oddzielić. I znaleźć w tym  swoje miejsce, lub też cel, albo jak niektórzy wolą górnolotnie - misję, czy też jeszcze inaczej mówiąc: zadanie do wykonania.

Nie można jednak sobie narzucić sztucznie takiej postawy, którą powyżej proponujesz, ale "wydoświadczyć" ją najpierw i ugruntować w sobie na zawsze. Bo, w przeciwnym razie, staje się to dla nas samych niebezpieczne, albo stanowi  pożywkę  dla fałszywych proroków, albo raczej dla "fałszywooproroctwa" bezpośrednio w nas.. Toteż z takimi ideami trzeba naprawdę bardzo ostrożnie się obchodzić.


Z mojej strony tyle ogólnych bardzo i powierzchownych dywagacji, ale pora bardzo już nocna..., dziękuję więc Tobie za piękny przekaz i życzę miłych, oraz radosnych snów. :) jak i wszystkim tutaj, łącznie z całą administracją.

Ps. Zacytowałeś zdanie ze słowem "nieubłagany"; jestem jednak przekonany, iż gdyby ktoś zabijał na Twoich oczach człowieka, to także byłbyś nieubłagany w jego obronie. A to obrona ZASAD ( mówię o Zasadach i Prawach Wszechświata), a nie naszego indywidualnego Widzimisię. Niestety, ale wciąż mają miejsce różne formy zabijania człowieka. Idei....

...reaguję więc na takie formy unicestwiania i na ten moment, najlepiej jak tylko potrafię. ^-^



koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 26, 2009, 09:16:49
Kompletnie chorą (choć może wyróżniającą to forum) cechą jest właśnie istnienie wątku, który w całym swoim merytorycznym znaczeniu łamie zasady regulaminu, które zostały przez wszystkich nas zaakceptowane. Kto wie, może gdyby w regulaminie była notka o tym, że jest możliwość bezkresnego ubliżania innym, to lwia część ludzi by się tu nawet nie zarejestrowała.
Nie rozumiem dlaczego uważasz, że wątek miałby łamać regulamin z definicji? Miał za zadanie "oczyszczać" inne watki z offów lecz nie oznacza to, że tutaj ma panować wolnoamerykanka. Tutaj też miałyby mieć zastosowanie zasady regulaminu i być egzekwowane. To, że niektórzy traktują ten wątek jakby nie istniały w nim zasady jest pomyłką którą modzi i admin/i powinni im szybko i rzeczowo wyłuszczyć.

Moim zdaniem aby zaprowadzić porządek należy po prostu go niestety egzekwować i pamiętać, że przykłąd idzie z góry. Pewne zachowania osób "porządkowych", niestety - o czym już wspominałem - dawały poczucie bezkarności pewnym osobom, inni to dostrzegając także sobie folgowali. I tak wszystko się nakręcało. Bardzo dużym utrwalaczem takiego stanu była bezprecedensowa "amnestia" - o której słowa nie ma w regulaminie. Więc wiele osób przestało się przejmować swoim zachowaniem, bo cóż - pofolguję sobie, a kiedyś "wspaniałomyślnie mi darują wszystko".
 
Dlatego uważam, że aby zachować porządek i pewną dyscyplinę nalezy wykazać się stanowczością i konsekwencją i to wobec WSZYSTKICH. W tych ocenach zachowania nie powinno byc miejsca na "kolesiostwo" oraz osobiste sympatie i animozje [co także bywało widoczne i to bardzo]. Nie moze być tak, że słuzby porządkowe w odpowiedzi na zgłoszenie jawnego i oczywistego naruszenia ZASAD regulaminu mówią: "to sprawa między Wami, załatwcie to sami" [a powodem takowego zachowania najprawdopodobniej jest osobista sympatia i zbiezność pewnych poglądów z osobą łamiącą regulamin].

Tyle ode mnie, a z tematem możecie zrobić co uważacie za stosowne.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 11:47:59
To bardzo wyważona opinia, ale  najlepsze, co Dariusz zrobił, to fakt oczyszczenia z punktów. Jako nowy administrator ma prawo i taki szlachetny przywilej; toteż doskonale, iż postawił  na "kart blanche".

Bowiem amnestia, zawsze byla przejawem wybaczenia i dania szansy na nowe wybory, a zatem i życie. Nie uważasz, że to bardzo chrześcijańskie?

Natomiast, nie powinna istnieć tutaj i nigdzie indziej żadna koteria, kumoterstwo mówiąc inaczej. Ale sympatie do osób i poglądów, jak najbardziej. To najcenniejsze, co się nam może zdarzyć. Nierzadko wróg może przemienić się w przyjaciela, czasem w najbliższego partnera... :-*.

I właśnie ten proces, a raczej wątek, w którego obronie stanąłem tak zdecydowanie, najbardziej może się do tego przyczynić. Stąd ogromna celowość jego dalszego funkcjonowania. W przeciwnym razie, odbierzemy sobie najważniejszą z szans. Istotnie, to nie ma być miejsce do wzajemnego wyżywania się i chorego odreagowywania, ale też nie miejsce do tłumienia naturalnych reakcji zgodnych z potrzebami biologicznymi, psychicznymi, oraz społecznymi.

koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 26, 2009, 11:51:37
a ja NIE MAM NIC DO NIKOGO, NAWET DO ARTQA bo nie mam na to po prostu czasu!

i zagłosowałem na NIE w ankiecie :)

pozdr666,
718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 11:54:15
I tak trzymaj Kapłanie. Lepiej nie można! :)


 O0


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: frosk24 Październik 26, 2009, 12:05:36
zamknijcie ten wątek bo się ciągnie jak " Moda na sukces " a co jakiś czas zataczacie koło


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 26, 2009, 12:10:05
ZATACZANIE KOŁA jest celem rozwoju a pamiętając, że nie da się dwa razy wejść do tej samej wody ponieważ panta rei i za każdym razem uczymy się czegoś nowego i zataczając kolejne koło jesteśmy już w innym miejscu - patrz na mnie :)

P.S. nie należy zamykać tego wątku, on uczy i jest potrzebny, nie do kłótni ale do porządku w innych miejscach tego forum...

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 12:11:15
Frosku :D
To napisz najpierw do telewizji, by zamknęli "Modę na sukces". Masz, jeszcze inny wybór; wyłączyć telewizor, przełączyć na drugi kanał, ale nie ingerować w potrzeby i uwarunkowania innych. A jak już tak bardzo nie wytrzymasz, to możesz jeszcze w proteście dokonać na przykład samospalenia, harakiri, dać się ukrzyżować, ale to jak już wolisz. Sam widzisz, ile masz alternatyw do wyboru... >:D


Życzę powodzenia:


koliberek33  :D

Ps.
Kapłanie, nie dajmy się zwariować, gdyż jeśli zajdzie taka rzeczywista potrzeba, to i do kłótni także, byleby miała na celu konstruktywne rozwiązania i przebiegała w zdrowych granicach.

Nie bądźmy wszak "świętszymi od samego papieża".


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 26, 2009, 12:43:53
Nie bądźmy wszak "świętszymi od samego papieża".

ale ja chcem ;D

718 :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 13:05:02
Kapłanie, jeśli wyrzucisz ten cudzysłów, to możesz i powinieneś być świętszy i od papieża. I dobra nasza. Jam sobie Pan i Pasza!

Ze słonecznym ukłonem, gdyż ku spacerowi dłuższemu się skłaniam:

koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 26, 2009, 13:36:06
Nie rozumiem dlaczego uważasz, że wątek miałby łamać regulamin z definicji?

Regulamin mówi co następuje:

"Zwalczane będą wszelkie przejawy chamstwa, obrażania i wyśmiewania innych użytkowników."

Ten wątek jest prowokacją do tych zachowań. O ile na początku jeszcze były w nim dyskusje i polemiki, o tyle nowi użytkownicy pokroju Kamila przeinaczają sens istnienia tego wątku.

To bardzo wyważona opinia, ale  najlepsze, co Dariusz zrobił, to fakt oczyszczenia z punktów. Jako nowy administrator ma prawo i taki szlachetny przywilej; toteż doskonale, iż postawił  na "kart blanche".

Dariusz podkreślił wczoraj wyraźnie, że amnestia została przeprowadzona jednokrotnie i nie zostanie już powtórzona.
Też uważam, że dobrze zrobił. Dzięki tej amnestii będziemy mieć obiektywny ogląd sytuacji.

Do zamknięcia ankiety zostało już tylko 11 godzin.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: frosk24 Październik 26, 2009, 13:53:14
ZATACZANIE KOŁA jest celem rozwoju a pamiętając, że nie da się dwa razy wejść do tej samej wody ponieważ panta rei i za każdym razem uczymy się czegoś nowego i zataczając kolejne koło jesteśmy już w innym miejscu - patrz na mnie :)

P.S. nie należy zamykać tego wątku, on uczy i jest potrzebny, nie do kłótni ale do porządku w innych miejscach tego forum...

718'

proponuje abyś przejrzał ten wątek i zobaczył czy napewno po zatoczeniu koła jesteście w innym miejscu , choć może tak z bardziej wymyślnymi wyskokami do innych


Frosku :D
To napisz najpierw do telewizji, by zamknęli "Modę na sukces". Masz, jeszcze inny wybór; wyłączyć telewizor, przełączyć na drugi kanał, ale nie ingerować w potrzeby i uwarunkowania innych. A jak już tak bardzo nie wytrzymasz, to możesz jeszcze w proteście dokonać na przykład samospalenia, harakiri, dać się ukrzyżować, ale to jak już wolisz. Sam widzisz, ile masz alternatyw do wyboru... >:D


Życzę powodzenia:


koliberek33  :D


zabawny jesteś


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 26, 2009, 13:56:03
ZATACZANIE KOŁA jest celem rozwoju a pamiętając, że nie da się dwa razy wejść do tej samej wody ponieważ panta rei i za każdym razem uczymy się czegoś nowego i zataczając kolejne koło jesteśmy już w innym miejscu - patrz na mnie :)

P.S. nie należy zamykać tego wątku, on uczy i jest potrzebny, nie do kłótni ale do porządku w innych miejscach tego forum...

718'

cytować siebie samego fajna rzecz ale najpierw to napisałem o ZATACZANIU KRĘGU I NIE BYCIU NIGDY W TYM SAMYM MOMENCIE a potem usłyszałem i zobaczyłem to u Nassima w części 3 (ok 12 minuta filmu) - NIGDY nie będzie nic na tym samym miejscu - wszystko jest zmianą...

podsumowując, janneth nie gadaj głupot, wątek jednak jest NIEZBĘDNY! a ludzie są TYLKO ludźmi, Kamil też się rozwija, dajmy możliwość każdemu na zmianę nawet jeśli to będzie trwać długo (kilka wcieleń) to kiedyś na pewno nastąpi...

718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 26, 2009, 13:58:06
Ależ Kapłanie :) Ja mu dam szansę zmiany :) Ale jeżeli on sam decyduje, że w tym procesie będą konieczne przerwy w pisaniu na forum, to już jego droga. Sam sobie taką obrał :D


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 26, 2009, 13:59:59
Ależ Kapłanie :) Ja mu dam szansę zmiany :) Ale jeżeli on sam decyduje, że w tym procesie będą konieczne przerwy w pisaniu na forum, to już jego droga. Sam sobie taką obrał :D

tak wiem, widziałem znicz ale kapusiem nie jestem więc nie zgłaszałem tego - ale było to chamskie dla modów, przypadek kamila pokazuje, że DZIAŁACIE I ŻYJECIE :)

pozdr666,
718'


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 26, 2009, 14:08:07
Tak :) Jak czujesz, że boli, znaczy że żyjesz ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 26, 2009, 14:56:01
Ja chcę Ptaka na Moderatora!!! :)
Niech żyje! ;D
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 26, 2009, 19:12:05
Ja chcę Ptaka na Moderatora!!! :)
Niech żyje! ;D
Pozdrawiam. 8)

A co Ty komandosie ptakowi tak źle życzysz? Chcesz, by ptaka z piórek oskubali?
Wszak to Ty posiadasz odpowiednie narzędzie do odstrzału  „opornych”, a ptak nic, prócz dzioba.  ;D

Fajnie, że pojawia się tu humor, to oznaka zdrowienia „zadżumionego” tematu.  ;)

Pozdrawiam Cię również, a szczególnie koliberka i zresztą Wszystkich.  :)
Również szczególnie Janneth i Lindę, nasze sympatyczne opozycjonistki. I piszę to szczerze,
bo nie żywię żadnej urazy. A że czasami odpysknę, to tak jak koliberek, dla zasad i procesu!

Niech żyje temat, bo gorzej byłoby, gdybyśmy nic do nikogo nie mieli ...
Tarcie jest podstawą istnienia Wszechświata, ruchu, zmian … a i tak we wszystkim jest miłość … :):):):):)

ptak


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 19:44:54
Ludzie, trzymajcie mnie!
 
Wielkie Ptaszysko pozdrawia Janneth, Lindę i koliberka
czyż On  poważnie tak, czy tylko bawi się w berka?

jakiś rozanielony on taki, podejrzane to jakieś
- czy aż tak wysoko latają Ptaki?

a może bestia chce odwrócić uwagę
by, nie stać się moderatorem niebawem

ale jak mnie to to, tak tutaj chwali
to i ja na Niego zagłosuję -

narozrabiam, On wszak za wolnością
to i mnie tak rychło nie wywali. :)

a jeszcze po piórkach pogłaszcze -
wiadomo, na to koliberek zasługuje, zwłaszcza! :D


 O0

Koliberek Potencjalny Wyborca! ;)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 26, 2009, 19:59:40
Regulamin mówi co następuje:
"Zwalczane będą wszelkie przejawy chamstwa, obrażania i wyśmiewania innych użytkowników."

Ten wątek jest prowokacją do tych zachowań. O ile na początku jeszcze były w nim dyskusje i polemiki, o tyle nowi użytkownicy pokroju Kamila przeinaczają sens istnienia tego wątku.

Sam wątek niestety nie podpada pod regulamin. Możesz przecież napisać o swoich zastrzeżeniach w sposób konkretny i zgodny z podstawowymi zasadami kultury. Natomiast gdy chcesz byc wulgarna czy chamska możesz tego dokonac w każdym z wątków. W każdym wątku można przeinaczyć i nakląć, prawda? Co innego gdtyby wątek miał np. tytuł "tutaj możesz nakląć i naubliżać innych forumowiczom"...
Takim tłumaczeniem mnie nie przekonujesz bo to tak jakbyś chciała aby zakazać użytkowania wszystkich samochodów bo niektórzy jeżdżą "po pijaku" czy tez niebezpiecznie łamią przepisy. Według mnie nie tędy droga.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 26, 2009, 20:03:51
Dajcie mi władzę, a zniszczę władzę …
(Ale wyszedł mi program wyborczy!)  ;D

Tak koliberku, człowiek powinie być wolny. To nie kodeksy powinny regulować stosunki międzyludzkie
a wewnętrzne imperatywy moralne. Sądzę, że gdyby zniknęły wszelkie formy ucisku, w człowieku obudziłoby się to,
co schowane głęboko, bo teraz ucisk rodzi odwet, a więc kolejny ucisk.
Trzeba przerwać tę spiralę niemożności i to powoli zaczyna się dziać. Bo świadomość budzi się …


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 20:14:35
Jest takie jedno niesamowite forum,
gdzie nie ma żadnego karania, upominania, punktowania.
i jest tam najkulturalniej w świecie, chociaż, że to wymysł, powiecie.

koliberek siedzi sobie tam od kilku lat,
nie uważacie, że to wielki fart?
(czyli może jednak rację ma ten Ptak)

a może tam inne ludziska -
i dlatego nie leją się po pyskach?

jedno można  napewno rzec:
każde ograniczenie, rodzi agresję
a potem przemoc -

i tak człowieka człowiek, od czasu do czasu
rzuca na pożarcie lwom, lub w krematoryjny piec :(



koliberek33 :D



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 26, 2009, 20:35:15
Sam wątek niestety nie podpada pod regulamin.

Nie napisałam, że temat łamie regulamin, ale że prowokuje do łamiących regulamin zachowań.
Do wygaśnięcia ankiety pozostały jeszcze 3 godziny, ale widzę, że wszyscy którzy chcieli się wypowiedzieć, już to zrobili. Od rana wyniki nie uległy żadnym zmianom. Jest 14:11 na korzyść zostawienia tematu jak był do tej pory.
Gdy zamieszczałam ankietę, napisałam, że wynik nie będzie przesądzał o dalszym losie tego wątku, ale będzie stanowił solidny argument podczas dokonywania wyboru. Szczerze mówiąc spodziewałam się zdecydowanej większości za pozostawieniem go aktywnego, większość jest, ale czy zdecydowana?
Mam mętlik w głowie i zastanawiam się, czy rzeczywiście publiczne awantury są nam niezbędne. Okazuje się, że większość osób, które wzięły udział w ankiecie jak i tych, które zdanie swoje wyraziły w komentarzach, uważa go za coś, bez czego żyć dalej tu nie będzie można.
Wszystkim bez wyjątków dziękuję za to, że czynnie biorą udział we wspólnym tworzeniu tego forum jak i w tym, że jego los nie jest im obojętny.
Poczekamy jeszcze te kilka godzin, ankieta się skończy i wtedy podejmę w tej sprawie decyzję.


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 26, 2009, 20:49:40
Jeżeli Twórcom i Władzom Projektu Cheops zależy na tym aby wyglądali poważnie. To forum także powinno stać się poważne. Fora w których administracja nie bierze czynnego udziału w dyskusji a tym bardziej ludzie którzy to wszystko tworzą szybko upadają i tracą. Są małe i nie mają szansy stać się większy oknem.

Jak do tej pory ten wątek ten jeden z setek zamkniętych tematów gdzie ktoś siebie nawzajem się czepia a chodzi mi o Mass Fora. Taki wątek na żadnym innym poważnym forum nie miałby miejsca.

Ptak tutaj pisze o jakiejś moralności, zresztą prawie wszyscy co są na Nie żeby zamknąć temat to wielcy moraliści, filozofowie i duchowo oświeceni. No brawo po prostu brawo. Kolejną ciekawą rzecz się od was nauczyłem.

Wątek ten od samego początku próbowałem zamknąć swoimi metodami bez skutecznie, więc może łaskawie ktoś się zastanowi nad zasadami w internecie, nad interesem istnienia tego forum i nad tym że, za poważnie to, to nie wygląda. Prywatna Wiadomość jest po to aby właśnie tam załatwiać swoje żal i niesnaski.

Kapłan pisze o zataczaniu koła, dokładnie tak robicie zataczacie się w tym kole niczym alkoholicy którzy próbują sobie wmówić iż nimi nie są.

Jeszcze raz apelują o zamknięcie tego tematu.

Mora


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 26, 2009, 21:06:45
Mora,
Ten temat, to jak wentyl w napompowanym za mocno balonie.
Jak chcesz, żeby balon się nie zepsuł, upuszczasz powietrza i przez chwilę jest spokój ;D


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 26, 2009, 21:08:32
Ten temat, napompowany bal rośnie i rośnie i wkrótce pęknie od nadmiaru tego wszystkiego...


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 21:28:10
A więc niech pęknie sam. To proste, jeśli  osoby, które nie będą aprobować tego tematu, nie będą wchodzić, temat samoistnie może paść. I to będzie  naturalny, bo nie spowodowany żadną  ingerencją,  przebieg.  Jeżeli jednak ludzie będą mieli potrzebę tu się wypowiadać i będzie nadal zainteresowanie ze strony czytających, tzn. że wentyl bezpieczeństwa jest dla nas tutaj niezbędny. A to zbyt ważki  argument.
Warto o tym pamiętać, że jesteśmy małymi elektrowniami. Nie watro igrać nieodpowiedzialnie z energią w żadną stronę.


koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 26, 2009, 21:43:59
Pęknie i ktoś na tym ucierpi o to Ci chodzi tak?
Błagam Cię miej litość i ogranicz się z tymi swoimi procesami. Naturalnym procesem będzie zamknięcie tego tematu to będzie bardziej naturalne, niż zataczanie koła jak alkoholicy.

Wentyl bezpieczeństwa już dawno temu się wyczerpał.





Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 22:02:43
Komu to zaszkodzi, jeśli temat obumrze sam? Narazie to go tylko zasilasz,  gdyż nie miałbym komu odpowiadać. Nie uważasz, że to logiczne? Jeśli zaś chodzi o mnie, to potrafię wypowiedzieć się wszędzie, albo założę sobie nowy temat, a jeśli zostanie ukatrupiony, to następny i następny; albo po prostu zrobię to na innym forum. A jak nie, to pójdę do lasu na spacer, co jeszcze bardziej mi odpowiada, aniżeli ślęczenie przed komputerem... :) Po cóż to, na siłę do czegokolwiek się przywiązywać. Do istnienia, czy nie istnienia. ^-^

Przedstawiłem zaledwie swój punkt  widzenia i póki co, to do widzenia, a raczej pisania. Hawk!  ;D


koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 26, 2009, 22:10:40
6326 Wyświetleń. 27 Stron teamtu. Ponad 600 postów. Zmarnowana energia -bezcenne

 ::)

Forum jest o tematyce paranormalnej i rozwoju duchowym a nie `problemy ciotki Zosi`. Czy uważasz że te 600 postów było potrzebne? Uważam że gdyby nie ten temat te 600 postów zostało by zagospodarowanych o wiele lepiej niż dotychczas jest to robione.

A to że piszę tutaj to prosta rzecz, mam cel i uważam że jest to dobry cel a mianowicie zamknąć ten temat. Inni też mają cele, często nie czyste co widać po wypowiedziach.



Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 22:20:22
Jak mi odpowiesz na pytanie, co to jest rozwój duchowy, to może przemyślę i zweryfikuję swoją postawę. Jak dotąd, nikt tutaj nie umiał mi na to odpowiedzieć. Pytałam też Kiary. I nic. Liczę więc na Ciebie Mora. I pytam wciąż, co TY robisz w miejscu, w kórym traci się tylko energię.

Pozdrówek pełna podkówka ;D

koliberek33


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 26, 2009, 22:24:14
Chodzi o to, żzeby całe forum nie"pękło", a ten temat, to WENTYL ;D


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Masz coś do mnie?!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 26, 2009, 23:14:56
Ajajaj, moja nieuwaga!  Nieco namieszałem, ale myślę, iż są tu inteligentniejsi ode mnie i rozbiorę się w mojej nieścisłości. Ale jakby nie spojrzeć, to wentyle są po to, żeby nic nie pękało.

się mówi wszem i wobec:  Słodkie Dobranoc :)


koliberek33


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wolfmonster pisanepioremanila glassed maro maho