Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 09:36:42


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sesje z Anną Dolińską  (Przeczytany 129198 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Luty 27, 2011, 13:58:04 »

Jest zamieszczonych już kilka na tej stronie:

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=529&cmd=
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 13:59:30 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Luty 27, 2011, 14:45:34 »

Z przykrością stwierdzam, że PCH ma ludzi za kompletnych idiotów, nadal i coraz większych.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Luty 27, 2011, 15:07:41 »

Jestem coraz bardziej septyczna .Rozmowa fajna ,ale taką to ja i np. Mora możemy wymysleć  Z politowaniem
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 27, 2011, 15:20:22 »

Nie wydaje mi się Chanell. Według mnie jesteś łatwowierna i miejscami naiwna lecz o perfidię i premedytację w oszukiwaniu innych nie podejrzewam Cię. W temacie Mory się nie wypowiadam.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #4 : Luty 27, 2011, 16:14:20 »

Skompromitowana została przez oszustwa Samuela jedna osoba , P.Lucyna , znalazł kolejną naiwną i łatwowierna Anie i robi z niej balona.
Stała się dla niego i jego grupy kolejną budkom telefoniczna , w głębokiej hipnozie omija jej świadomość , która zapewne postawiła by sprzeciw tym bajaderom.

1. sesja. Aniu jak masz na imię Izyda ( pominąwszy fakt iż ani wymowa ani ortografia się nie zgadza) Izyda nie zna imienia swojego ojca , o zgrozo! Ten szczegół został niedopracowany w nagraniu.

A w drugiej sesji jest już inaczej;

"IWONA:
Jeszcze chciałam zadać jedno pytanie.  Czy Ania, jako Izyda, była córką Budowniczego Wielkiej Piramidy?  Faraona, który budował Wielką Piramidę?

SAMUEL:
Ania jest od nas… Ania jest od nas i potrafi się połączyć ze świadomością Izydy, i to w bardzo dużym stopniu potrafi się połączyć.  Ona to wiedziała od dziecka, tylko jako dziecko nie rozumiała tego.  Powiem ci Iwonko coś jeszcze.  Kim była Izyda? Boginią miłości… Matką… Rodzicielką… Słucham.
"

No i z P. Lucyny zrobiono po raz kolejny balona , ośmieszono ją i okłamano za jej plecami robiąc co innego a jej mówiąc iż ona robi coś innego.

Zwyczajny stek kłamstw po raz kolejny , dopasowywanie przekazów do obecnej sytuacji , gra na naiwności Wójcikiewicza , wykorzystywanie jego uczuć do Iwony , oraz ego grupy chcącej być zbawcami świata itd....

Jak skończę czytać całość dodam komentarz następny.
W sumie smutne , szczególnie w stosunku do  oszukanej  P.Lucyny.

Ja tam mimo wszystko ja lubię.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. A planety X to wcale nie trzeba bylo się obawiac , to tylko taki jeden ze straszakow żeby ludzi sobie podporządkować...

Tylko po co włączać to zabezpieczenie w takim razie Coś Coś Coś Coś Coś

"ANDRZEJ:
Ja jeszcze mam pytanie.  Rok 2012 – z jakiej strony zagraża Ziemi największe niebezpieczeństwo?  Ze strony Słońca, czy ze strony Planety X?

SAMUEL:
X Planet – Planeta X.  Nie martw się Andrzeju, to nie będzie aż tak tragicznie, jak ludzie się „nakręcają“ – za przeproszeniem.  To nie w tę stronę idzie.  My chcemy, abyście nas poznali, a wiesz, że tak będzie po roku 2012.  Wiele ludzi będzie nas słyszeć… wiele ludzi będzie nas widzieć.  Będą się działy rzeczy „niemożliwe“ dla waszych fizycznych umysłów… Umysłów analitycznych.  To wszystko będziecie musieli się nauczyć „odbierać“ sercem, bo inaczej wasze ciała fizyczne nie wytrzymają tego wszystkiego i będą odchodzić ludzie.  Rozumiesz Andrzeju?"



Ten opis również jest idealnie zgodny co do osobowości Samuela -Enki , faktycznie jest energiom , która wszystko wychładza i zamraża , nie pozwala istnieć gorącej energii miłości. Swoim zimnym tchnieniem spowalnia wszystkie procesy życiowo - rozwojowe.
Jest Energiom zimna i ciemności odwrotnie do swojego brata Enlila , który jest jasnościom i ; światłościom i ciepłem miłości.

"IWONA:
W pierwszej sesji, której słuchaliśmy z Anią powiedziałeś, że jesteś „zimnym duchem“. Czy możesz to bardziej wytłumaczyć?

SAMUEL:
Widziałaś mnie?

IWONA:
Nie…

SAMUEL:
Jestem wysoki – Ania tak widzi – z włosami, z brodą, w kolorze białym… lodów… śniegu.  Gdy ją dotknąłem Ania się zamieniła w lód i dla Ani jestem „zimnym duchem“.  Ja ją „zamieniłem w lód“. Chciałem jej pokazać jakie ona ma serce. Ona to pamięta – zabrałem ją do siebie, nie byliśmy tu, na Ziemi.  Tam było wszystko z lodu, tam było biało - i ona to wszystko „rozpuściła“.  Tak miało się stać.  Ona mnie widziała i ona mi zaufała.  Słucham."
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 16:32:42 wysłane przez Kiara » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #5 : Luty 27, 2011, 17:01:09 »

Jestem coraz bardziej septyczna .Rozmowa fajna ,ale taką to ja i np. Mora możemy wymysleć  Z politowaniem

Dlatego lepiej się wyluzować i  generować miłość.

Jeżeli te duchy są "mocne", czy też autentyczne, to stanie się tak jak chcą niezależnie od ilości jadu, który wyleje się min. tutaj, w tym wątku.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #6 : Luty 28, 2011, 11:20:07 »

A TO TEŻ JEST CIEKAWOSTKA NA KTÓRĄ CHCIAŁAM WAM ZWRÓCIĆ UWAGĘ.

ANDRZEJ:
Samuelu, ja mam pytanie dotyczące energii, która ma być uaktywniona w Piramidzie. Czy to jest ta sama energia, która jest w Arce Przymierza?

SAMUEL:
Powiem wam co Ania widzi. Wyobraźcie to sobie też – normalnie, dużą piramidę fizyczną i odwróconą piramidę mentalną… Ceremonia… komnata… cztery osoby… To jeszcze będzie „dogadane“, jednakże Matka Ziemia puszcza energię przez piramidkę na szczycie piramidy mentalnej. Cztery Anioły uruchamiają piramidkę z kryształu w komnacie. Będzie robił się szum – bardzo potężna energia. Przez czubki piramidy mentalnej schodzi energia z kosmosu… uderza w piramidkę na szczycie piramidy mentalnej. Po 12 godzinach wystrzeli czubkiem, a zarazem odbiornikiem piramidy fizycznej. To nie jest idealnie ta sama energia, co w Arce Przymierza, ale jest potężną i zbliżoną energią. Istoty światła, które są - czyszczą teren. Po drugim półroczu zaczną schodzić bardzo szybko, aby nam i wam pomóc. Słucham.

DANUTA:
Samuelu, czy to, że zabezpieczenie Ziemi, czyli uruchomienie energii Piramidy i zabezpieczenie Ziemi ma być uruchomione jeszcze w tym roku – jaka jest tego przyczyna? Tyle się mówi o roku 2012, który ma być rokiem przełomowym… Dlaczego to zabezpieczenie ma być włączone już teraz w roku 2011?

SAMUEL:
Jedenastka Danka… jedenastka… To jest moja odpowiedź… zrozumiesz. "


Kręcenia i przekręty w tym co niemiara ale , proszę przeczytać uważnie.


Warto też zwrócić uwagę na sprzeczne zalecenia "tej samej osoby"... tu już widać iż nie tej samej.

Sesja 106. 06. 06. 2010.


ANDRZEJ:
Witaj En-Ki, pierwsze pytanie jest ode mnie.  Jak wiesz powstała niedawno grupa o nazwie GE-O-MATRIX, z Twoim błogosławieństwem zresztą.  Martwi mnie jedno, że niektórzy członkowie tej grupy bardzo gwałtownie atakują Zahi Hawassa i Najwyższą Radę Starożytności. Pytanie moje jest takie – w jaki sposób można się spodziewać, że Najwyższa Rada udzieli pozwolenia na wykopaliska, kiedy jest atakowana?

EN-KI:
Opinia publiczna… To zbyt duże słowo „atakowani“.  Bardziej bym się skłaniał do tego, że ludzie pytają i jestem za tym, żeby pytać.  Gdyby cały świat zaczął pytać „dlaczego?“… Dlaczego tak długo nie może dojść do zezwolenia na wykopaliska?  Nie małe grupy, ale tutaj musi ruszyć cały świat ludzi z zapytaniem „dlaczego?“.  Jak wiesz Andrzeju – czasu mało, czas ubywa i trzeba… trzeba użyć różnych metod po to, żeby otrzymać to zezwolenie i po to też powstaje – nazwijmy to projekt – po tej drugiej stronie muru, tam gdzie wioska jest, aby nie ruszać Płaskowyżu.  Bez pomocy ludzi, ludzi na całym świecie – jak go by nie nazwał ten projekt – ma iść do współnego celu.  A tym wspólnym celem niech zostanie wykopanie Budowniczego, czyli klucza do otwarcia Piramidy.  Dlatego jestem za tym, aby właśnie do Egiptu wpływały petycje ludzkie z zapytaniem: „Dlaczego?“.  Słucham.




Zupełnie jest zrozumiałe iż obecny Samuel nie chce dopuścić do zadawania pytań przez publiczność bo zbyt łatwo wyjdzie na wierzch iż on to nie ten sam byt co poprzedni Samuel.
Zatem rozwiązanie jest proste, przygotuje "mowę" wypowiedzianą przez kolejne medium i po wszystkim.

Zaczęłam się zastanawiać czy to już nie jest zabawa jakichś ludzi z użyciem HARRPU ?

No bo.... i nie może być w tak krótkim czasie takich wpadek i braku przewidywać oraz zwrotów sytuacyjnych jeżeli jest to postać duchowa i w dużym zarysie zna przyszłość.
Jeżeli chodzi o ludzi tak , bo oni swoje zachowania korygują w zależności od wydążeń już powstałych.


ANDRZEJ:
Dobrze… Moje następne pytanie dotyczy tej sesji publicznej, w której ma wziąć udział Ania. Czy to ma być podobna sesja publiczna, jak to było zrobione z Lucyną? Czy powinniśmy zorganizować coś w rodzaju sympozjum, gdzie będą również wykłady innych osób i zakończone sesją hipnozy z Anią?

SAMUEL:
To już wasza w tym głowa, po to jesteście tutaj. Ale to nie będzie sesja taka, jak była zazwyczaj z Lucyną. Nie będzie pytań od ludzi. Ty wprowadzisz Anię, z pomocą Bolesława w głęboki trans i ja będę kierował. Ja będę mówił do ludzi. Można zrobić konferencję bo chcę, aby to było głośne, Andrzeju. Pytaj.
"

Acha . ten Samuel propaguje tabletki i szczepionki... Duży uśmiech Duży uśmiech , przed którym tamten Samuel ostrzegał bardzo mocno propagując glistnik i suplement KI.... coś tu mocno cuchnie podstępem , oj bardzo mocno.

BOLESŁAW:
Rozumiem... Czyli, choćby powodzie były, jak mówisz - dziesięć razy większe, to i tak nie będzie to aż tak tragiczne dla całej Polski. Pewno, że tragiczne, tylko, że są przekazy, które mówią, że to ma być bardziej tragiczne.

SAMUEL:
Bardziej tragiczne, dla was, dla ludzi będą choroby, z którymi sobie nie będziecie potrafili dać rady. I w tym momencie, owszem – tabletki, szczepionki, substancje wzmacniające organizmy – będą pomocne, ale ludzie zaczną się przekonywać do tego, aby każdy łączył się ze Źródłem, czerpał energię "z góry". Może teraz dla ciebie jest to "bajeczne" Bolesławie, ale w roku 2013-tym, każdy będzie chciał siebie ratować i nie ukrywam tego, że z was – dużo ludzi, opuści swoje ciało fizyczne...


Ale że dzielna załoga tego nie zauważa , czego pragnie bardzo Pan Wójcikiewicz iż lekceważy widoczne sprzeczności , lekceważy je?
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2011, 12:44:49 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Luty 28, 2011, 22:12:09 »

Wszystkie posty nie związane z tematem przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6312.0
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
daniel1704
Gość
« Odpowiedz #8 : Marzec 01, 2011, 12:03:13 »

Jak pewnie większość użytkowników forum czytając sesje nowego medium odczułem rozczarowanie.
Nie łudzę się - projekt nie przetrwa, ale sesje mnie przekonały,że to będzie długa i powolna śmierć.
Wiążących faktów nie było od momentu gdy wcześniejsze informacje się nie sprawdziły (choćby o nubiru czy wykopaliskach w Egipcie)
Jest tyle pytań na które nie poznamy odpowiedzi... i jeszcze dobiło mnie ,że sesje będą prawdopodobnie (jak juz nie są) forma  monologu czyli cytuję "konferencji" w czasie której  En-ki jako Apodyktycznie usposobiony osobnik bedzie mówił nam
jak odróżnić dobro od zła i jacy to my jesteśmy zacofani energetycznie..
ps. i to mówi zwolennik PCH Mrugnięcie
a może to nie En-ki ?! Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2011, 12:08:45 wysłane przez daniel1704 » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 01, 2011, 22:50:59 »

sesje będą prawdopodobnie (jak juz nie są) forma  monologu

Zważywszy na poziom  niektórych pytań na sesjach, to może być mniej nudne.


Mnie  natomiast najbardziej zaciekawiła informacja o rychłym "zejściu" Z.Hawwasa.

Coś jak z wyborem JP I na papieża.
Po tym wyborze ojciec Klimuszko miał powiedzieć:  Po co go wybrali. I tak będzie Wojtyła.
No i po miesiącu JP I "odszedł do domu Ojca".


Czyli dobro planety jest najważniejsze.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 01, 2011, 23:36:58 »

Zawsze najważniejsze jest dobro Ludzi , bowiem planeta istnieje tylko po to żebyśmy my mogli na niej żyć.
A nie my jesteśmy po to żeby mogla istnieć planeta.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 02, 2011, 13:40:06 »

Zawsze najważniejsze jest dobro Ludzi .

Kiara Uśmiech Uśmiech

Bez urazy, ale jest tu błąd logiczny.
Lepiej byłoby  napisać dusz ludzkich.

Dlaczego?
Jeżeli w mozole i trudzie  wyhodowano życie na planecie,  a jakaś forma życia chce to bezrozumnie zniszczyć, to  milion razy ważniejsza jest żywa  planeta, bo formę fizyczną (ciało,pojazd dla duszy)  zawsze można wymienić nowy, lepszy model.



« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 13:42:24 wysłane przez JACK » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 02, 2011, 15:30:07 »

Zawsze najważniejsze jest dobro Ludzi .

Kiara Uśmiech Uśmiech

Bez urazy, ale jest tu błąd logiczny.
Lepiej byłoby  napisać dusz ludzkich.

Dlaczego?
Jeżeli w mozole i trudzie  wyhodowano życie na planecie,  a jakaś forma życia chce to bezrozumnie zniszczyć, to  milion razy ważniejsza jest żywa  planeta, bo formę fizyczną (ciało,pojazd dla duszy)  zawsze można wymienić nowy, lepszy model.





A myślisz iż Ziemia nie jest też takim pojazdem?

Nie mój miły nie ma nic cenniejszego od życia to prawda ale na najwyższym szczeblu tej gradacji wartości stoi życie ludzkie.
Owszem dusze korzystają z tego unikalnego kombinezonu biologicznego dla swoich doświadczeń w kontakcie z materią i energią , to prawda. Ale to dla nich i tylko dla nich zostały stworzone wszystkie niższe światy od minerałów do zwierząt.
A nie odwrotnie.

Planeta jest żywa , bo stworzona z mnóstwa żywych organizmów jest ich zbiorem , ale Planeta nie ma swojej osobowości , indywidualności osobowościowej , która ewoluuje jako Duch Planety.

Kiara Uśmiech Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 15:30:25 wysłane przez Kiara » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 02, 2011, 15:54:29 »


Nie mój miły nie ma nic cenniejszego od życia to prawda ale na najwyższym szczeblu tej gradacji wartości stoi życie ludzkie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Jeżeli mówimy o świecie fizycznym to tak, ludzka forma jest najwyżej.

Dlatego twój wywód wegetariański nic tu nie zmieni. Bo to tylko życie fizyczne.

I jeżeli  najwyższa, najcenniejsza forma życia (człowiek) w hierarchii świata fizycznego  doprowadza do zniszczenia całego systemu życia fizycznego, to lepiej usunąć tą formę inkarnacji-życia.

Jeżeli tego nie zrobisz, planeta będzie martwa i nawet Święty Boże tu nie pomoże.

Liczba nowych inkarnacji = zero

Nasza galaktyka ma miliardy planet. Dużo z nich "niesie życie"

W historii tej galaktyki  niejedna żywa planeta "poszła w diabły"  bo wcielone duszki chciały sobie powalczyć i postrzelać.
Dlatego obecnie  " góra " kombinuje  nieco inaczej.
Wolą wcześniej oczyścić planetę (2012) i zapobiegać takim sytuacjom.
To mniej boli.
http://www.dobreksiazki.pl/b12743-galaktyczna-rodzina-czyli-starozytna-historia-ludzkosci.htm
lub
http://www.dobreksiazki.pl/b2806-kosmiczni-ogrodnicy.htm