Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 07, 2024, 00:38:09


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ciekawe wiadomości  (Przeczytany 35044 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Astre
Gość
« : Listopad 16, 2011, 00:33:50 »

 Jak podano na konferencji we Wrocławiu -  na Ziemię przybyły  i stacjonują już pewne cywilizacje. Kilkadziesiąt ''obcych'' cywilizacjii  od pewnego czasu również stacjonuje w przestrzeni naszego układu słonecznego.

Co osobiście ogromnie mnie cieszy i tylko spuentuję - uff... robi się coraz cieplej...., by nie rzec ..gorąco  Mrugnięcie

Tymczasem nasi rządowi przywódcy ( czyt: rozbitkowie wołający o pomoc)
próbują już dzisiaj ustalać emerytury i renty za piętnaście lat, których wysokość  zależeć będzie od ilości gazu łupkowego sprzedanego, de facto zagrabianego  przez złodziejskie
korporacje..
Zaprawdę powiadam Wam - większych głupców w życiu na oczy nie widziałem.
Ponoć Jezus rzekł : kto ma uszy do słuchania niechaj słucha....  Mrugnięcie

Pozdr.


« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 00:59:00 wysłane przez Astre » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #1 : Listopad 16, 2011, 00:38:18 »

Jak podano na konferencji w dn.11.11.2011 we Wrocławiu -  na Ziemię przybyły już i stacjonują  pewne cywilizacje. Kilkadziesiąt ''obcych'' cywilizacjii już od pewnego czasu również stacjonuje w przestrzeni naszego układy słonecznego.

Co osobiście ogromnie mnie cieszy i tylko spuentuję - robi się coraz cieplej...., by nie rzec ..gorąco  Mrugnięcie

Ups.
Pozdr.

Tylko tyle? To zbyt malo na rozgrzanie watku . Astre dodaj pikanteri i wiecej cieplych nowosci  Mrugnięcie Chichot
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #2 : Listopad 16, 2011, 00:51:41 »


Tylko tyle? To zbyt malo na rozgrzanie watku . Astre dodaj pikanteri i wiecej cieplych nowosci  Mrugnięcie Chichot

Myślę, że ....resztę i to z łatwością powinnaś sobie sama dopowiedzieć, co tu niebawem będzie się działo.
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 00:52:30 wysłane przez Astre » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #3 : Listopad 16, 2011, 10:19:02 »

Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo
ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Listopad 16, 2011, 11:48:16 »

Jak podano na konferencji we Wrocławiu -  na Ziemię przybyły  i stacjonują już pewne cywilizacje. Kilkadziesiąt ''obcych'' cywilizacjii  od pewnego czasu również stacjonuje w przestrzeni naszego układu słonecznego.

Co osobiście ogromnie mnie cieszy i tylko spuentuję - uff... robi się coraz cieplej...., by nie rzec ..gorąco  Mrugnięcie

Tymczasem nasi rządowi przywódcy ( czyt: rozbitkowie wołający o pomoc)
próbują już dzisiaj ustalać emerytury i renty za piętnaście lat, których wysokość  zależeć będzie od ilości gazu łupkowego sprzedanego, de facto zagrabianego  przez złodziejskie
korporacje..
Zaprawdę powiadam Wam - większych głupców w życiu na oczy nie widziałem.
Ponoć Jezus rzekł : kto ma uszy do słuchania niechaj słucha....  Mrugnięcie

Pozdr.



..albo mają ograniczone możliwości postrzegania, albo doskonale widzą i wiedzą,-
ale "grają" do końca swoje.
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 12:56:26 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Listopad 16, 2011, 19:14:00 »

Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo
ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela

>Rafaelo<,
nie wszyscy obcy chcą naszego złego. Są i tacy, którzy stoją po naszej stonie. Choć zapewne zdecydowana większość jest obojętna względem ludzi i po prostu przyglądają się wydarzeniu o skali galaktycznej, które właśnie rozgrywa się na Ziemi z nami w roli głównej.
Najgorsi są ci z "obcych", którzy pod przykryciem aniołków i archaniołków mydlą nam oczy.Mrugnięcie Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Astre
Gość
« Odpowiedz #6 : Listopad 16, 2011, 19:26:28 »

Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo
ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela

Nie, nie Rafaelo.Po pierwsze, to nie mamy żadnych wrogów i nie ma żadnych najeźdzców !

Wszechświat jest tak urządzony, że wszyscy dla wszytkich nauczycielami.

Zrozumienie tej polityki kosmicznej, którą nazywam osobiście dydaktycznymi zabawami dla istot,  daje ogromne mozliwości poznawcze i odsuwa rozum i doświadczenie od błędnych interpretacji, która odziela od rzeczywistości - prawdy.
To tylko ofiara mówi : ktoś mną rządzi, ktoś mną manipuluje, ktoś....itd !
Jesteś ofiarą ?
I pewnie tak skoro, co rusz na konferencjach, spotkaniach, warsztatach różne ofiary wygłaszają publiczne mowy o kosmicznych najezdzcach, inkwizytorach, ciemnych stronach mocy itd...
Czy te kosmiczne ''ciemne siły'' istnieją ?
TAK. Tylko to nie są żadne ciemne siły, tylko to są NASI NAUCZYCIELE.
Jeśli rujnują nam nasze życie, to tylko dlatego, ponieważ nie bierzemy za nie odpowiedzialności.
Dowód :
Popatrzecie tylko ilu mamy naukowców, ilu profesorów, jakie wielkie akademickie szkoły, a pięcdziesiąt kilometrów dalej w podziemnych fabrykach i laboratoriach produkowana jest broń do zabijania.
Popatrzcie ilu ludzi umiera z głodu, a gdyby ludzie tylko chcieli, to w ciągu jednego roku rozwiązali by problem choćby umierających z głodu dzieci.

Ale nie chcą !

Jak głoszą Wielkie Szkoły Swiadomego Rozwoju - największym problemem jesteś Ty Sam.
I największym Twoim problemem jest się przebudzić !

Nie, nie, to nie ja, to inni mają ten problem jakże bardzo często mozna usłyszeć.
Ja jestem, no.... właśnie kim jesteś ?, lub kim jeteśmy ?
Jesteśmy tymi, którzy ''żyjąc'' w swym dobrze ułożonym światku pozwoliliśmy na to, że dziś ciężko znaleźć nawet metr kawdratowy ziemi, który nie jest czymś skażony, lub zatruty.
I mamy jeszcze czelność, a raczej bezczelność nazywać siebie samych mądrymi, wykształconymi, czy nawet oświeconymi. Raczej powinnismy nazwać siebie osłami, które nie potrafią zadbać o swoje środowisko, o swoją Matkę Ziemię, tylko ruchem jednostajnie przyśpieszonym zmierzamy do zagłady.

Nadinteligentna siła, którą nazywają Bogiem ( a nazywaj sobie jak chcesz) wygenerowała istoty, które mają być potężne, wielkie, świadome, a nie, które zmierzają do swojej zagłady i zagłady innych.
Istoty takie z racji, że są niebezpieczne zostaną niebawem usunięte z tej Planety i po to między przybyły i stacjonują już na Ziemii pewne cywilizacje, bo z pewnością nie przybyły one  pooglądać sobie tutaj krajobrazy.
Granice głupoty i zaślepienia zostały już przekroczone, o czym nawet dzieci wiedzą malując obrazy i podpisując je : Planeta Ziemia ginie, a my razem z nią. Wypada pogratulować mądrości dzieciom.
Scenariusze przyszłych wydarzeń w zasadzie są już określone.
Jednak nie mam zamiaru być tu wyrocznią i pisać o takich rzeczch.

Kończąc sugeruję tylko przemyśleć i zrozumieć dla własnego dobra
, że żadnych wrogów, najeźdzców i temu podobnych - nie mamy.
Największym naszym wrogiem jest nasza własna ignorancja.Ignorancja naszego nieocenionego bytu, nieocenionego potencjału przejawiająca się głównie tym, że schemat życia z wczoraj powielany jest następnego dnia, a całe istnienie polega na poszukiwaniu poczucia bezpieczeństwa i dbaniu o swój  dobrze ułożony światek.
A skoro tak, nie ma się co dziwić, że ten dobrze ułożony światek chcą inne istoty zrujnować, ponieważ jest to światek  głupoty i zaślepienia, a żeby się o tym przekonać wiele nie trzeba, wystarczy posłuchać w TV, cz Radio codziennych wiadomości....



 






 

 
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 19:38:24 wysłane przez Astre » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 16, 2011, 20:09:24 »

Taaa...słusznie, choć mocno powiedziane. W zasadzie bardziej od każdej treści liczy się ton wypowiedzi i to co pomiędzy słowem umieszczone jest.... Stąd mowa o wielu fałszywych prorokach, co to "aniołów światłości" udawać będą...

Niemniej na treść zwróciłbym uwagę na pewno, nad tonem zaś mogę się na spokojnie zastanowić...

Też myślę, że pewnie te ciemne siły, to "ciemne siły", inkwizytorzy to tylko: "marni inkwizytorzy" etc...Jesteśmy  współtwórcami wszystkiego i nie przypadkiem "czystka" w jakiejkolwiek przebiegać będzie postaci, dotyczyć będzie w mniejszym lub większym stopniu każdego z nas. Albowiem sami stworzyliśmy taki nie inny "wir" i jak w pralce się teraz powirujemy skutecznie.

Osobiście wybieram Porządek i Ład. Uśmiech Oraz Radość z Przemiany.

Amen!

Ps. Czy mógłbyś Aster uściślić o jaką Konferencję chodziło?
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 21:12:08 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #8 : Listopad 20, 2011, 21:20:47 »

A mnie się poważne ludziska pytają o tę Konferencję we Wrocławiu i sam też ciekaw jestem, a tu nic. Teraz widzę, żem sie pomylił i napisałem aster, miast Astre, Ale: aster, Astre, silver, wszystko podobne takie... więc pardon, ale to tak samoistnie i niechcący mi wyszło.

zatem Drogi Astre, czy mógłbyś przybliżyć nam te dane o Konferencji. Jeśli to tajemnica, to chociaż prywatnie proszę. Uśmiech


szczerze zainteresowany koliberek i nie tylko. Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2011, 21:24:26 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #9 : Listopad 20, 2011, 23:05:57 »


zatem Drogi Astre, czy mógłbyś przybliżyć nam te dane o Konferencji. Jeśli to tajemnica, to chociaż prywatnie proszę. Uśmiech


szczerze zainteresowany koliberek i nie tylko. Uśmiech

Tajemnic nie ma żadnych bo i po co one  ?...!

http://niezaleznatelewizja.pl/2011/11/janusz-zagorski-2011-11-13/
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #10 : Listopad 21, 2011, 11:14:14 »

o, dziękuję bardzo, sympatyczny ten p. Zagórski jest! ale to narazie pierwsze wrażenie, potem się wsłucham i wpatrzę dokładnie. Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #11 : Listopad 21, 2011, 13:32:42 »

Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo
ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela

>Rafaelo<,
nie wszyscy obcy chcą naszego złego. Są i tacy, którzy stoją po naszej stonie. Choć zapewne zdecydowana większość jest obojętna względem ludzi i po prostu przyglądają się wydarzeniu o skali galaktycznej, które właśnie rozgrywa się na Ziemi z nami w roli głównej.
Najgorsi są ci z "obcych", którzy pod przykryciem aniołków i archaniołków mydlą nam oczy.Mrugnięcie Duży uśmiech
Ale co to znaczy, że "nie chcą naszego złego" ?
Jakiego naszego ?
Czy my sami siebie znamy, czy mamy zdrowy i właściwy ogląd tego co jest dobre a co złe ?
Nie tylko dla nas ale w połączeniu z całym ekosystemem Ziemi. Mam dziwne wrażenie , że nie bardzo wiemy. Pobudowaliśmy cywilizację rabunkową i nawet dobrzy ludzie nie widzą możliwości innego życia. Bo co, do szałasów się przeniesiemy ?

Skoro sami nie wiemy co to znaczy dobrze żyć to "obcy" którzy pozornie wyglądają na przyjaciół utwierdzając nas w naszym fałszywym przekonaniu tylko pozornie są dla nas dobrzy.
A Ci na prawdę dobrzy powinni nam mocno przylać po tyłkach, byśmy przejrzeli na oczy. Jeszcze inni po prostu patrzą na nas z politowaniem jak siebie niszczymy sami. Są i tacy, którzy nam "pomagają" w wykończeniu się lub skrycie kibicują za każdym razem, gdy wbijamy mocniej gwóźdź do trumny głaszcząc nas słodkimi słówkami po ego.

A przecież istnieje w nas potencjał niezmierzonego dobra. Moglibyśmy już dzisiaj korzystać z darmowej energii, darmowej wody i darmowego powietrza, karmiąc się darmową strawą kosmicznej prany.
Ale  strach o brak pieniędzy i o utratę stylu życia skutecznie blokuje wszelkie działania.
Tak niewielkiej potrzebujemy pomocy, i w gruncie rzeczy tylko od siebie samych. Odkryć potęgę Świadomości. Odkryć ją dla siebie i dla innych. Dlatego ja przychylam się do wypowiedzi Rafaeli. Tyle, że miłość nie jest bronią przeciwko żadnemu najeźdcy z zewnątrz, a tylko i aż stanem bycia , kluczem do nowej istoty, którą się stać możemy.

ps. dziś miałem sen, że bawiłem się energią neutrin , lewitowałem, pokazywałem zdumionym ludziom jak można się cieszyć z niezależności. Ktoś chciał mi udowodnić, że ściągnie mnie w dół, lecz kopnął go prąd, gdy tylko mnie dotknął. Nic sie oczywisce mu nie stało , szok szybko minął i się pośmialiśmy z tego. Każdy chciał się tego nauczyć a ja się chętnie dzieliłem wiedzą. Szkoda, że nie pamiętam już szczegółów tego snu Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2011, 13:37:04 wysłane przez east » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Listopad 21, 2011, 20:50:26 »

Cytat: east
Ale co to znaczy, że "nie chcą naszego złego" ?

Cytat: east
Skoro sami nie wiemy co to znaczy dobrze żyć to "obcy" którzy pozornie wyglądają na przyjaciół utwierdzając nas w naszym fałszywym przekonaniu tylko pozornie są dla nas dobrzy. ...
 Jeszcze inni po prostu patrzą na nas z politowaniem jak siebie niszczymy sami. Są i tacy, którzy nam "pomagają" w wykończeniu się lub skrycie kibicują za każdym razem, gdy wbijamy mocniej gwóźdź do trumny głaszcząc nas słodkimi słówkami po ego.

Dzięki, właściwie sam odpowiedziałeś. Duży uśmiech

W najmniejszym stopniu nie umniejszam myśli głównej, którą poruszyła >Rafaela<, a skupiłem się na wąskim wycinku jej treści.
Wszystko poza tym jest jak najbardziej na rzeczy. Tylko te szczegóły, szczególiki. A jak mówi stare, mądre przysłowie pszczół: "diabeł tkwi w szczegółach". Mrugnięcie

Cytat: east
A przecież istnieje w nas potencjał niezmierzonego dobra.

Czy niezmierzone? Lubimy sobie pochlebiać. Rzeczywistość ukazuje coś zgoła innego. W tym wypadku śmiem twierdzić, że jest ona jak najbardziej mierzalna, bo płytka. Póki co przejawiana bardziej w słowach niźli w czynach, co sam podkreśliłeś:

Cytuj
Pobudowaliśmy cywilizację rabunkową i nawet dobrzy ludzie nie widzą możliwości innego życia. Bo co, do szałasów się przeniesiemy ?

Nauczyliśmy się być dobrzy w ramach, w schematach cywilizacyjnych, nic poza to. Ba śmiem twierdzić, że nawet ci "oświecni" (nie piję do nikogo z forum) są oświeceni do granic ich konta w banku, przynajmniej w zdecydowanej większości. Mniejszości niestety nie znam. Mrugnięcie
Dużo musimy się jeszcze nauczyć, by ta miłość w nas drzemiąca stała się rzeczywiście "niezmierzoną". Nie mówię przez to, że nie wierzę w ludzi, wprost przeciwnie. Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Cum
Gość
« Odpowiedz #13 : Listopad 21, 2011, 23:10:03 »

Cytuj
Pobudowaliśmy cywilizację rabunkową i nawet dobrzy ludzie nie widzą możliwości innego życia

Ja myślę, że to nasz główny problem. Strach przed nieznanych, czyli strach prezd zmianami.

Myślę jeszcze, że znajdzie sie masa ludzi którzy widzą możliwość innego zycia. Mało tego, tacy ludzie byli zawsze, tylko nie mam pewności czy nazywać ich dobrymi. W naszej naturze leży dążenie do zmian. Co chwila zmieniamy ustrój, mentalność czy choćby poglądy. Mówię tu bardziej w globalnych granicach. Więc glupotą jest zakładać, że to co jest teraz będzie zawsze. Zmieni sie na pewno!!! Więc zamiast sie bać, lepiej obserwować otoczenie i przygotować się na zmiany. Jakiekolwiek by one nie były.
Zapisane