Nie wstydzę się, ale już dałam do zrozumienia, że to nie ma tu żadnego znaczenia, a niby dlaczego miałabym się odzierać z prywatności. I tak już dużo powiedziałam: wolny zawód, własna firma plus nieliczne wykłady na uczelni. Czy to nie wystarcza? Nie żebym się wstydziła, ale dla zasady... (i żeby kryptoreklamy nie było
)