Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 13:47:51


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????  (Przeczytany 90598 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #75 : Luty 18, 2009, 16:59:09 »

Mora nawet mi nie głowie , aby Cię ośmieszać to Ty przygotowałeś sobie gotową teorie na to co ja odpisze , a jeśli nie zrobiłam tego jak myślałeś piszesz o ośmieszeniu , zatem proponuje konsensus zakończmy ta dyskuję ..
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #76 : Luty 18, 2009, 17:14:19 »

Tego się spodziewałem żadnej sensownej odpowiedzi na moje argumenty. Żadnej.
Szukałem pewnego postu na forum który oddawał w pełni to co teraz czyni Laguna ale nie znalazłem a szkoda ale opiszę to swoimi słowami.

Więc gdy komuś coś zarzucisz a ten ktoś jest pewien że wpadł bo ktoś zobaczył jego błędy i ośmielił się je wytknąć to ta osoba będzie uciekać od odpowiedzi na pytania.

I tak właśnie robi teraz Laguna. Chciałem jeszcze zauważyć. Że szybko przeniosła post z tego tematu do http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1417.msg19889#new [jeszcze kilka minut temu ten post był w tym temacie].

Nie wiem jaki to ma cel ale spójrzcie na to sami. A ponieważ jak Ty sobie mogłaś pozwolić na dwa te samy posty w różnych tematach[chociaż dotyczą tego samego] to ja to też zrobię.

Więc dla woli wyjaśnienia powtórzę. To napisała wczoraj.

Cytuj
To napisała Laguna: 2. Owszem odpisze na ten Twój post dokładnie , ale  nie dziś ,ponieważ zajęłoby mi to sporo czasu , a dziś już nie mam tyle ..(Myślę to zrozumiesz)

A dzisiaj co?
Psinco

Nie odpowiedziałaś w żaden sensowny sposób na to co Ci przedstawiłem.

I myślę że na tym zakończymy dyskusję.

Nie będę pisał z kimś kto KŁAMIE!

Żegnam!
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #77 : Luty 19, 2009, 04:59:55 »

myslisz się Mora co do Laguny - przekaz jest nawet sensowny! a co do klucza w Polsce - tak jest, skromnie powiem, że ja go odkryłem i powiadomiłem o tym zarząd fundacji PCH i od tamtej pory współpracujemy w mniejszym lub większym stopniu - odsyłam Cię do strony projektu i działu z artykułami - to nie są channelingi ale coś więcej znacznie...

Polskim kluczem który łączy nasz kraj z Egiptem jest liczba 718 - jest to wysokość Góry Śleża (tu PCH zaczęło!) a liczba ta narodziła się w Egipcie w 1904 roku jako przekaz który dostał Aleister Crowley od bytu znanego jako Aiwass, ja dostałem ten przekaz w 2004 roku a więc 100 lat później dokładnie, jest to KLUCZ DO TAJEMNICY O KTÓREJ MÓWI SAMUEL...

Kapłan 718'
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #78 : Luty 19, 2009, 08:43:44 »


Cześc kochani!!!
Jestem poszukującym inżynierem lotnictwa.
Stworzyłem niedawno pewien tekst.
Myślę,że pomoże on ustalic nam odpowiedzi na dwa podstawowe pytania :
1)Kim jest Enki-Samuel, czy jest dobry,czy zły.?
Przekazy Laguny wskazują, że robi to wszystko za karę. Jeżeli tak, to jest to byc może kara za  grzech pierworodny. (poniższy tekst ) , a jeżeli tak to na pewno nie był (w ciele)  gadem tylko humanoidalnym ssakiem. najprawdopodobniej jednym z Annunaki.On sam też mógł spółkowac z murzynkami(tekst). Według mnie sam cel pokuty powinien byc jednak dobry i pomóc w ogarnięciu tego bałaganu na Ziemii.
2) Czy istnieje tzw. zabezpieczenie i w jakm celu ma byc włączone?
Sam nie wiem ale raczej powinno istniec, bo inaczej cała ta zabawa z Homo sapiens civilis nie miałaby żadnego sensu, a "Bogowie " raczej nie są idiotami.
Inaczej wypuściliby jakiegoś wirusa i byłoby po sprawie.
Nie bawiliby się w monoteizm i inne takie...
Miłej lektury. Jacek                               

Kosmiczne DNA Homo sapiens Coś

     Skąd  pochodzą ludzie rasy białej, w szczególności ci ze  Skandynawii z całkowicie nieodporną na promieniowanie UV skórą, o kosmicznie błękitnych oczach, białych włosach i wyraźnie innych cechach psychicznych?
Dlaczego  tak wielu białych ma zbyt małą szczękę, często nie mieszczącą wszystkich 32 zębów, powodującą  powszechne wady zgryzu, a  biodra wielu białych kobiet są tak wąskie, że poród staje się bardzo niebezpieczny. W średniowieczu co dwudziesta kobieta umierała przy porodzie.
 Niemal każdy przedstawiciel rasy białej ma inne włosy, oczy, a często także zdeformowaną budowę ciała jak np. krzywe nogi, uszy, nos, czy też  dziwne  owłosienie, np. owłosione jak u szympansa plecy niektórych mężczyzn.
 
 A dlaczego nie każdy samiec i każda samica  współczesnego gatunku Homo sapiens  powinny mieć ze sobą dzieci, ze względu na serologiczny konflikt grup krwi?
Co to za gatunek, który nie może się swobodnie rozmnażac?
A dlaczego Indianie z rezerwatów w  USA mają wyłącznie grupę krwi 0 Coś 
Czy to wszystko są typowe, naturalne mutacje?
Może nie kładźmy wszystkich naszych dylematów na barki leciwej już babci Ewolucji.
W końcu liczy już 150 wiosen ?
Co o widac na przykład w naszym ludzkim  DNA Coś
Amerykanin Lloyd Pye, jest w całkowicie pewny, że  Homo sapiens powstał dzięki inżynierii genetycznej przybyszów z kosmosu.
 http://www.youtube.com/watch?v=fzuLlDEB2sg&feature=related
Według Pye’a  wiele fragmentów DNA  człowieka  nie mogło  powstac w drodze naturalnej ewolucji, a jedynym rozsądnym wytłumaczeniem jest inżynieria genetyczna użyta do ich wytworzenia.
 Największe wrażenie zrobił na mnie slajd pokazujący jak  w naszym DNA  sztucznie sklejono chromosomy, zmniejszając ich całkowitą liczbę do 46, aby umożliwic transfer  odpowiednich „uczłowieczających” genów. Wszystkie inne małpy naczelne mają 48 chromosomów. Według Lloyda Pye’a   Homo sapiens nie należy do naczelnych !!!
Niesamowity jest  też odczyt listu amerykąńskiego  genetyka piszącego w imieniu swoim i kolegów, całkowicie popierających  ustalenia Lloyda Pye’a. Panowie  ci panicznie boją się jednak utraty pracy i wykluczenia ze środowiska naukowego.
Niektórzy antropolodzy i ewolucjoniści wcale nie są tacy pewni swoich tez. Oto przykład:
 „W przeciwieństwie do naczelnych u ludzi nie ma starych linii mitochondrialnych, a zatem u ludzi musiało wydarzyc się coś tajemniczego”- Ch.Stringer, R.Mckie „Afrykański exodus. Pochodzenie człowieka współczesnego”1999, str. 166.
Czyli nawet DNA mitochondrialne  Homo sapiens jest inne, a nie powinno.
Mitochondria są to bowiem malutkie kuliste centra energetyczne  wewnątrz komórki ludzi i zwierząt, posiadające w swoim wnętrzu własne, odrębne DNA. Każde dziecko  otrzymuje mitochondria  od swojej matki bez żadnych zmian. Zatem w pokoleniowych liniach żeńskich mitochondria powinny byc ciągle niemal identyczne, nawet przez tysiące lat, a nawet miliony lat.
Kto więc wymienił mitochondria u ludzi na inne. Powinny być przecież takie same co u małp?
 A może mieliśmy po prostu jakąś inną, „obcą” Pramatkę nie należącą do naczelnych?
Może mitochondria mamy o  od Niej Coś  Odpowiedź otrzymamy już za chwilę.

Jest  jeszcze jeden dodatkowy ale, niezwykle ważny problem związany z DNA  Homo sapiens. Lloyd Pye podkreśla go jako coś bardzo istotnego.
 Otóż w  DNA współczesnego człowieka mamy ponad 4000 błędów genetycznych. Według Pye’a,  liczba tych błędów stale rośnie, z każdym nowym pokoleniem ludzi, z każdą nową zygotą. Nie istnieje żaden podobnie „zepsuty” kod DNA w przyrodzie naszej planety!!! Niewielki procent wizualnych dowodów ich egzystencji wymieniłem początku tekstu.
Pye  twierdzi po prostu, że człowieka tworzyła obca cywilizacja na relatywnie niskim poziomie rozwoju, niewiele wyższym od naszego . Według Pye’a, ów niesamowity natłok defektów genetycznych w DNA człowieka wynika z tego, że  naszym „konstruktorom” nie zależało w ogóle na jakości, ponieważ tworzyli  przyszłego niewolnika, dostosowanego jedynie do składu atmosfery, czy też grawitacji Ziemii i przeznaczonego do fizycznej pracy. Dodatkowo liczyła się zdolnośc do szybkiego rozrodu, aby uzyskac jak największą liczbę robotników w jak najkrótszym czasie. W związku z tym kobiety miały być zdolne do następnej  ciąży możliwie szybko po porodzie.
Co ciekawe,  teksty pochodzące z najstarszej znanej nam cywilizacji starożytnego Sumeru, zdają się w pełni potwierdzac tezy Amerykanina. Sumeryjczycy  dużo pisali na temat pewnych przybyszów z kosmosu. Nazywali  ich Annunaki. Pochodzili oni z planety zwanej Nibiru. Byli to „ludzie” o białej skórze i błękitnych oczach i wzroście około 2,5-2,8 metra, raczej niedostosowni do warunków panujących na planecie Ziemia. Przybyli na ziemię by pozyskiwac złoto. Teksty podają, że Annunaki potrzebowali  dużej ilości robotników do pracy w kopalniach i niecierpliwie oczekiwali na ich wytworzenie. Gdy tego dokonano zapanowała ogólna radośc - „Zaginiona księga Enki”.
Stworzenie Homo Sapiens nie obyło się jednak  bez kłopotów. Na powyższy temat natrafiłem już dość dawno. Pisał o tym np. dr Jan Kwaśniewski w doskonałej książce pt. "Tłuste życie".
www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=13
Według Sumerów pierwsze egzemplarze ludzkie były bardzo nieudane. Stare pisma dość dokładnie to opisują. Wymieniane są poszczególne wady genetyczne. Duże problemy dotyczyły np. uzyskania zdolności do mowy.
 Dodatkowo występowały trudności z utrzymaniem ciąży.
  Sukces przyszedł  dopiero wówczas, gdy zarodki z ludzkim DNA umieszczono w macicach kobiet Annunaki, kilkunastu ochotniczek z macierzystej planety Nibiru, okrzykniętych później bohaterkami.
A więc mieliśmy jednak obcą pramatkę, a nawet pramatki !!! Stąd więc pochodzą inne niż u wszystkich naczelnych małp mitochondria komórkowe !!!
Aż, trudno uwierzyć, by Sumeryjczycy sami to wszystko sobie wymyślili. Lektura sumeryjskiej "Zaginionej księgi En-ki" jest na prawdę pasjonująca.
Gdy do tego wszystkiego dodamy filmy z wykładami Lloyda  Pye’a, gdzie przedstawiono niemal niezbite dowody na ingerencję inżynierii genetycznej w DNA Homo sapiens, niemal każdy racjonalnie myślący człowiek stwierdzi, że to prawda, bo kod DNA  nie kłamie.
Czy aby na pewno?

Okazuje się, że  przeszłośc człowieka była najprawdopodobniej jeszcze bardziej skomplikowana. Już kilka lat temu ustalił to Polski inżynier ze Śląska, Józef Wasilik.
 Po lekturze  jego książki pt.: „Bastard na łonie macochy” jestem  pewien, że to właśnie  Polak ma rację.
Otóż wedle  ustaleń Józefa Wasilika nie wszyscy ludzie powstali w jednakowy sposób.
Początkowo na Ziemii  „wyprodukowano” wyłącznie pierwotnego Homo Sapiens. Powstał on drogą wieloetapowych zabiegów  inżynierii genetycznej. Etapy przykładowe to Homo erectus, czy neandertalis. Kluczem do sukcesu  było zabezpieczenie poszczególnych etapów przed możliwością krzyżowania się pomiędzy sobą i tworzenia płodnego potomstwa. Pewnego, dodatkowego zabezpieczenia jednak zabrakło. To właśnie jego brak spowodował, że piszę ten tekst. Ale o tym później. Według Wasilika każdy nowy etap wypierał w sposób naturalny poprzednie, co tłumaczy min. dlaczego znajdowano szkielety Australopiteków  pochodzące z okresu, w którym żył już nawet Neandertalczyk.
 
   Efektem tych poczynań był  pozbawiony błędów genetycznych myśliwy-zbieracz-robotnik. Wasilik nazwał go Homo Sapiens Naturalis. Powstał około 30-40 tys. lat temu.
Według Sumeryjczyków Annunaki tworzyli człowieka samodzielnie. Z moich własnych ustaleń wynika jednak, że robotnika dla Annunaki tworzyła inna, dużo bardziej rozwinięta cywilizacja, pochodząca najprawdopodobniej  z konstelacji z Oriona. Była to po prostu forma pomocy dla mniej rozwiniętej cywilizacji Annunaki.- źródło  www.zetatalk.com
Wasilik założył, że człowieka naturalnego tworzyły dwie  grupy inżynierów-genetyków.
 Jedna grupa bazowała na szympansie tworząc rasę czarną. Druga, przebywająca w Azji, bazowała na orangutanie, tworząc ówczesną rasę żółtą, o wyraźnie innych cechach fizycznych (twarz, skóra, przekrój włosa) i psychicznych. Pierwotna rasa czarna to robotnicy Annunaki, stworzeni głównie do pracy w koplaniach.
Cel powstania rasy żółtej (mongloidalnej) był wg Wasilika zupełnie inny . Byli to inteligentni myśliwi zdolni do eliminacji dużych i bardzo niebezpiecznych dla Annunaki zwierząt, np. tygrysów szablozębnych.   Ludzie ci byli niezwykle jednorodni wewnątrz danej rasy. Istniała wówczas na Ziemi tylko jedna grupa krwi, grupa 0.
Potwierdzeniem tej części teorii Wasilika są  np. oryginalni Indianie - tylko grupa 0
Nie jest jednak zupełnie wykluczone, że tworzono wówczas więcej niż dwie  podgrupy  Homo Sapiens Naturalis.
Moim zdaniem skromnym zdaniem, naturalnych ras ludzkich mogło być więcej np.: Pigmeje, Aborygeni, Indianie i Eskimosi. Nie jest to jednak tak bardzo istotne, jak to:

Skąd wzięło się ponad 4000 błędów kodu DNA u współczesnego Homo Sapiens Coś
 Z ustaleń Polaka wynika, że stało się to dopiero w wyniku pojawienia się tzw. rasy białej, około 10-12 tys. lat temu. Co ciekawe, dokładnie w tym samym okresie pojawiły się także pozostałe grupy krwi ( wszystkie oprócz dotychczas istniejącej grupy 0).
Według Wasilika  Biali pojawili się w wyniku  tzw. GRZECHU PIERWORODNEGO !!!
Było to   około 10-12 tysięcy lat temu.
Rasa biała jest po prostu genetycznym mieszańcem, powstałym w nielegalnych stosunkach seksualnych  białych przybyszów o 46 chromosomach, czyli Annunaki z kobietami dawnej rasy czarnej.
 „Synowie Boży, widząc, że córki ludzkie są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, które im się podobały. A te rodziły im syny, Ci byli owi mocarze, giganci  sławni w onych dawnych czasach, a nawet i potem”- Biblia; cytat z Księgi Rodzaju
Dawni herosi to pierwsze białe hybrydy genetyczne np.: Herakles, Utanapaszkin.
 Inny cytat z Biblii opisujący błędy genetyczne powstałej rasy białej:  „W bólach rodzic będziecie”.
Błędy ludzkiego DNA nie mają więc żadnego związku z pierwotnym stworzeniem Homo Sapiens w wersji nazwanej przez  Wasilika  Naturalis, który pod względem genetycznym był niemal doskonały. .
Rodzi się oczywiste pytanie. Dlaczego Annunaki złamali obowiązujący ich zakaz kontaktów seksualnych z  murzynkami?
Otóż  Księga Henocha”- apokryf Starego Testamentu, który nie wszedł w skład Biblii, z wiadomych względów, podaje, że do pracy w kopalniach na  Ziemii oddelegowano samych mężczyzn.  To była właśnie przyczyna grzechu pierworodnego.
Nowy biały podgatunek powstały w wyniku  grzechu pierworodnego Wasilik nazwał Homo Sapiens Civilis.
Z jego pojawieniem się związane jest bowiem powstanie pierwszych osad rolniczych. Rozpoczął się wówczas rozwój cywilizacji ludzkiej.
„Księga Henocha” podaje, że „Biali  Aniołowie” uczyli nową rasę niemal wszystkiego, min.: rolnictwa, metalurgii, astronomii, czy matematyki. W ciągu kilku tysięcy lat, wraz z rozprzestrzenianiem się osiadłego trybu życia i rolnictwa  „złe geny”  dotarły do wszystkich zakątków świata.
Dlatego obecnie niemal wszyscy ludzie na Ziemi noszą w sobie genetyczne piętno grzechu pierworodnego, czyli są mieszańcami. Wszyscy mamy różne grupy krwi, poza naprawdę nielicznymi wyjątkami, jak oryginalni Indianie.
Powstanie rasy białej nie było jednak początkiem idylli na Ziemii. Połączenie agresji szympansa z inteligencją białych przybyszów wywołało wiele poważnych reperkusji. Znamy je wszyscy z Bibli (Sodoma i Gomora)  Jest to jednak zupełnie inna opowieśc. Roboczo nazwałem ją „Dlaczego Oni zostawili nas samych?”

Teorię Józefa Wasilika potwierdza dodatkowo co najmniej kilka źródeł, których autor „Bastarda” nie uwzględnił w swoim dowodzie (340 stron tekstu), bo nawet się z nimi nie zapoznał.
Podczas krótkiej rozmowy telefonicznej ze mną (jest to jednak schorowany, starszy człowiek)  nie wiedział nawet o ich istnieniu. Korzystał tylko z dostępnych pozycji książkowych – głównie antropologicznych, archeologicznych i Biblii.
Byc może właśnie dlatego, że nie poznał wielu dziwnych teorii dostępnych obecnie w internecie, ustalił właściwą interpretację grzechu pierworodnego.
Według mnie jest to odkrycie na miarę teorii heliocentrycznej!!!
Aktualnie książka  „Bastard na łonie macochy” sprzedawana jest, raczej w formie grzecznościowej, na www.optymalni.org.pl (340 stron za 25 zł) http://www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=3
Autor obawiał się najprawdopodobniej „inkwizycji katolickiej” w Polsce, dlatego zastosował formę powieści, której akcja dzieje się w niedalekiej przyszłości.
Teorię geocentryczną obalał polski ksiądz-astronom. Historia lubi się powtarzac.
Czyżby to właśnie Polak prawidłowo ułożył wszystkie elementy tej skomplikowanej układanki? Według mnie odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak !
Ewolucjoniści twierdzą, że Biblia to stek bzdur, jednak według  Józefa Wasilika jej autorzy przekazali z tekstów sumeryjskich tylko tyle, na ile pozwalała doktryna monoteistyczna. 
Teraz już sami możemy tłumaczyc sobie oryginalne gliniane tabliczki pochodzące z Sumeru. To prawdziwa kopalnia wiedzy o przeszłości.
Na dodatek wszystko co  jest tam opisane potwierdza dodatkowo nasz „popsuty” kod DNA.
 

 Linki i potwierdzenia:
1) Kod DNA człowieka - filmy na www.youtube.com - autor Lloyd Pye-o tym, że człowiek nie należy do Naczelnych-  nie zgadza się liczba chromosomów; mami ich 46, a nie 48 jak reszta małp; mamy ponad 4 tysiące błędów w naszym kodzie DNA;  list od  amerykańskiego genetyka  .
http://www.youtube.com/watch?v=XKjv9m_EE64&feature=PlayList&p=FC920C98EAC04C1A&playnext=1&index=45

2)Historia nagłego powstawania (około10 -12 tys. lat temu.) grup krwi  A, B i AB –– przykład- oryginalni Indianie z rezerwatu mają wyłącznie grupę 0  !!!  - to dlaczego np. my biali mieszańcy mamy ich aż tyle. Dlaczego Indianie w USA masowo chorują na cukrzycę na amerykańskiej diecie wysokowęglowodanowej, a biali nie - czym się różnią? Znane są także powszechnie  tzw. diety dla grup krwi dr A’damo.

3) Informacje o jednorodności kodu DNA mitochondrialnego pewnych grup ludzkich- np. większośc Indian ma zaledwie 5-10 praprzodków (czyt.  pięc sztuk linii mitochondrialnych). Czyżby powstali w labolatorium?

4)Jednorodnośc kodu DNA Homo Sapiens Naturalis. Dwa szynpanse z sąsiednich dolin mają  czterokrotnie więcej różnic kodu DNA niż afrykański Pigmej porównując go z Eskimosem- czyżby inżynieria gnetyczna? ( bodajże Wiedza i Życie)

 5)Księga Henocha- apokryf Starego Testamentu – źródło-internet - tłumaczenie polskiego księdza. Jest to opowieśc o tym, jak dwustu białych „Aniołów” pozostawionych na Ziemii bez swoich kobiet postanowiło wbrew obowiązującym ich zaleceniom wziąć zwykłe ziemianki za żony i co z tego wynikło.

6) Przekazy najstarszej cywilizacji Sumerów transkrypcje glinianych tabliczek - " Zaginiona księga Enki " autor Zecharia Stichin -wszystko kawa na ławę, polskie tłumaczenie  http://prokop.com.pl/cgibin/shop?info=zs03&sid=6cae666a
lub filmy : , http://www.youtube.com/watch?v=-fVL4Ly1hmg&feature=PlayList&p=7B5CAFD8E707C898&index=0&playnext=1
7) I wiele innych  jak przekazy chanellingowe, hipnotyczne  np. z USA www.zetatalk.com, polskie www.projekt-cheops.com .
   

Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #79 : Luty 19, 2009, 13:03:28 »

Drogi Jacku - otóz Enki-Samuel ma pokutę... za to, że wspólnie z bratem Enlilem ZNISZCZYLI ZIEMIĘ tysiące lat temu - pisałem już o tym na forum, moja teoria ma ręce i nogi Uśmiech

chodzi o to, że doszli TAK BARDZO daleko w rozwoju technologicznego, że zbudowali niszczycielską broń - nie atomową ani jądrową - lecz zkonstruowaną z kryształów w których zostało uwięzione światło - gdy energia została wyzwolona wchłonęło to materię i została ziemia spalona tylko i nic więdej - dlatego nie będzie dowodów bo wszystko się dosłownie zdematerializowało... Kryształy o których mówię pochodzą z Atlantydy w prostej linii a co dniej - też znikła tak samo - wysadzili się w powietrze a raczej "pod wodę"

jest to efekt moich wieloletnich studiów tego tematu - dotarłem róznymi metodami do źródeł a i ciekawostka jeszcze taka dla tych co chcą zrozumieć to wszystko - z tych kryształów są właśnie zrobione KRYSZTAŁOWE CZASZKI dlatego mają tak potężną moc...

powiem WAM WSZYSTKIM coś smutnego nasz czeka ten sam los co Sumer i Atlantydę - kryształ o którym mówię ma wiele wspólnego z istniejącą w zarodku juz technologią - śledzę te odkrycia uważnie, dlatego zajmuje się informatyką i magią, łączę naukę i magię bo TYLKO TAK można to wszystko zrozumieć...

jeśli chodzi o te kryształy to zarodek tego jest LCD liquid crystal digital, teraz mają powstać monitory oparte o nową technlogię i to jest już krok w kierunku tych kryształów - nazwano je dość dosadnie "świetliste kryształy" - w kryształach ma być zamknięte światło i dzięki temu będzi wyświetlać dokładniej i precyzjnej obraz na monitorach...

STRACH SIĘ BAĆ - każda cywilizacja musi do tego dojść - lecz czy każda musi ŹLE UŻYĆ?!?

pozdrawiam,
Kapłan Matrycy 718'

« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2009, 13:07:48 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #80 : Luty 19, 2009, 20:47:19 »

Witaj Jack,
w naszych skromnych progach.
Spotkałem się już z tym teoriami, choć z innych źródeł i jestem skłonny przeznać Ci rację.
Zapisane
zodiakus71
Gość
« Odpowiedz #81 : Luty 19, 2009, 21:50:49 »

Teoria Jacka interesująca , ma to ręce i nogi dosłownie i w przenośni . Na tle tego co pisze Kapłan o nowych odkryciach kto wie czy inne cywilizacje obserwując nasz postęp techniczny nie obawiają się o odkrycie ich tajemnic z czasów przeszłych i dostęp do ich technologii a co za tym idzie możliwość przeciwstawienia się gatunku ludzkiego wyższej cywilizacji .
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #82 : Luty 19, 2009, 22:11:16 »

tak się to kończy zawsze - jest wojna i ten kto ma lepsze zabawki wygrywa a ten kto ma gorsze traci swoją planetę!

nie muszę pisać kto ma gorsze...

718'
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #83 : Luty 20, 2009, 00:15:33 »

tak się to kończy zawsze - jest wojna i ten kto ma lepsze zabawki wygrywa a ten kto ma gorsze traci swoją planetę!

nie muszę pisać kto ma gorsze...

718'

A o co ta wojna? O planetę? A do czego, aż Ci tak bardzo potrzebna jest ta planeta - do tego, abyś tu sobie pobył przez kilkadziesiąt lat, a potem żeby   Cię wrzucili  do drewnianej skrzynki, a resztę dokonały robaki smakując z apetytem Twoje ciałko??
Mnie nie potrzebna jest do niczego żadna planeta -  kilka kilometrów kwadratowych jakiejś gleby, po której się poruszam przez to całe co niby ''życie''. Bo ktoś wpoił mózgom, że tak właśnie wygląda to całe istnienie (życie ) takie ono ma być i o to cały czas wszyscy walczą  niczym wściekłe psy.
Wcale nie muszę się ''wcielać'' w jakieś fizyczne byty, które mają tam sobie  tylko 46 chromosomów jak i te małpy.
Kto mi to każe robić? Jest jakiś odgórny nakaz, a może jakiś pełny niekończącej się miłości ''Bóg''.
Ośmielę się podejrzewać, że mamy do czynienia z jakimś obłędem wytworzonym przez jakiegoś ''szalonego naukowca''
Gdzie tu mądrość i doskonałość i na czym ona polega?
Nie widzę żadnej!
Widzę raczej  głupote , walkę, rywalizację, niszczenie, manipulacje  i widze jeszcze tysiące innych rzeczy, które prowadzą do nikąd.
Nie jestem żadnym człowiekiem, nie interesuje mnie ile tam  mam chromosomów, nie interersuje mnie, że mam spieprzone DNA, a jeżeli ktoś to DNA spaprał, to niech  teraz naprawia, bo za swoje czyny ponosi się konsekwencje.Chyba, że się nie ponosi żadnych konsekewncji i można robić sobie co się zechce, to ja odlatuję pytając , kto ten durny wszechświat stworzył?
Więc o co walka, o jaką planetę, o jakie życie? A może to nie żadne życie tylko tak Ci się wydaje, takiej tylko dokonujesz interpretacji.Ile razy zadawałeć pytanie, czy oby na pewno jest to i jest tym co ja sobie tam w swojej głowie wyobrażam?  Nie jestem żadnym człowiekiem, ani tym życiem - jestem polem energii świadomości i wcale nie muszę do tego ''śmietnika'' przybywać, gdzie sobie jakieś tam nieświadome, czy wpół świadome istoty robią  eksperymenty z ''życiem''
polegające końcowo na tym, że nieograniczone pole energii świadomości zamykają w w ''pudełku'' o nazwie człowiek, gdzie z poziomu tego ''pudełka'' nie wiele widzi, nie wiele czuje, nie wiele wie i niewiele rozumie.
Nie bawi mnie to.Przybyłem tu sobie poobserwować co tu się dzieje i co tu tworzą, po to, aby następnym razem wybrać sobie lepszą trasę swej podróży, choćby nawet do Gilless 1160 oddalonej o 3 lata świetlne
gdzie jak potwierdzono to w roku 1976, a nastepnie jeszcze raz w 1978 i stnieje cywilizacja, która według zebranych danych przewyższa naszą o przynajmniej 400- 500 tys. lat.
Wolna wola i nie ma takiego obowiązku ani rozkazu, który powodowoł by, że w tym ogromnym, nieograniczonym wszechświecie mam się tu materializować, bo jakimś pokraczonym świadomościom się to podoba dla własnych celów.
Nie ma żadnych celów, jedyny cel, to  mój własny cel, którego  sam tworze i sam, za niego odpowiadam.
A skoro inni nie posiadają takiego zapisu (projektu samego siebie) w swym polu energii świadomości, to wędrują przez wieki tam i nazad ( rodząc się i umierając ) myśląc, że tak ma być, czy nawet musi być, więc jak myślą, jak projektują samego siebie tak mają.
Czyli wspaniała lampa Alladyna, którą pocierasz i wyskakuje z niego Dżin, czyli jak myślę  o sobie i oświecie takiego go mam.

Baj.....
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2009, 00:42:32 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #84 : Luty 20, 2009, 01:15:29 »

Astro, co Cię znów podgryza?
Przecież sami wybraliśmy to życie, z konkretnymi celami, które kiedyś ustaliliśmy. Wiemy także, że można wyleźć z tego cholernego pudełka.  Więc nie mów teraz, że chcesz zdezerterować. Bo co? Ludzie nie słuchają pilnie? Bo za wolno się budzą? A jeszcze nie tak dawno przekonywałeś, że wszystko jest doskonale urządzone. I jest tak, przecież rozumiesz to. A „niedoskonałe” już się zmienia, stare zaczyna trzeszczeć i pękać w szwach.
Więc, drogi przyjacielu, wytrzymaj jeszcze trochę, bo obiecałeś sobie, zapomniałeś?
Czy naprawdę tak tu koszmarnie? Jest także piękno. Dostrzegasz je codziennie. Piękno mamy też w sobie. Kocham tę planetę i nie uważam bym traciła tu czas. A pofruwać po Wszechświecie zawsze zdążymy …

Miłych snów życzę i jaśniejszego spojrzenia rano.   Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2009, 01:17:19 wysłane przez ptak » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #85 : Luty 20, 2009, 01:33:26 »