Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #25 : Czerwiec 11, 2012, 16:03:09 » |
|
Jest taki obszar, który nazywam młe młe. Nie ma on nic wspólnego z wymianą wiedzy. Można na ten obszar wejść choć osobiście bym odradzał Niskie wibracje są tam na porządku dziennym, energia tzw serca zaciśnięta. Panuje tam zasada nie bo nie. Jest też następna: punkt pierwszy mam rację punkt drugi jeżeli nie mam racji patrz punkt pierwszy. Oczywiście dla każdego co innego, ale ja wole wymianę wiedzy itd... pozdr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #26 : Czerwiec 11, 2012, 16:08:56 » |
|
No to się ''wybawiaj'' sam ! Tylko dlaczego jeszcze się nie wybawiłeś i należysz jeszcze do brutalnych i skłonnych do morderstw naczelnych ? Jak zwykle, każda prawda ma dwa oblicza. Przynajmniej w naszym świecie. Więc może poza prymitywizmem i brutalnością posiadamy coś jeszcze? Bo skąd np. bierze się współczucie, poświęcenie chociażby własnego życia dla uratowania drugiego życia? (patrz Korczak i inni). Skąd bezinteresowna miłość? Skąd łza spływająca po policzku na widok skrzywdzonego? Skąd sztuka? Czy to z tego samego programu? Skoro istnieją przejawy piękna i dobra, to człowiek nie jest ostatecznie zdefiniowany, czy zaprogramowany. Człowiek, to dynamiczna zmiana. Dlatego wierzę w działanie, braciszku. Chociażby ukierunkowane na siebie samego. To jest fala…
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 17:23:27 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 11, 2012, 16:24:55 » |
|
Podsumowując powiem, że nikogo do niczego tutaj nie namawiam. Każdy sam powinien podiąć decyzje, czego pragnie, co mu się podoba, a co nie ! Akurat w tych sprawach ( marzeniach !) każdy sam o sobie decyduje. A marzenia lubią się spełniać, choć Wszechświat jest ''cierpliwy'' i każe nam czekać.....
Dlatego większość rzeczy, to nasze marzenia......
Baj....
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 16:29:18 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyfer
Gość
|
|
« Odpowiedz #28 : Czerwiec 11, 2012, 16:25:30 » |
|
Jak zwykle, każda prawda ma dwa oblicza. Przynajmniej w naszym świecie. Więc może poza prymitywizmem i brutalnością posiadamy coś jeszcze? http://www.youtube.com/v/5VbpIsglTF4?version=3&
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #29 : Czerwiec 11, 2012, 17:17:41 » |
|
Miałem do wyboru, być złym na Boga za to czego nie mam, albo być mu wdzięcznym za to, co mam. Wtedy zauważyłem, że nie ma sensu być kompletnym na zewnątrz, jeśli jesteś rozbity w środku. I chociaż ja osobiście nie wierzę w Biblię, to wierzę w świadectwo żywego człowieka. Oglądając powyższy film, można powiedzieć, że człowiek brzmi dumnie. Mimo całej niegodziwości świata. Bo jest również godziwość. Jest uśmiech, radość, szczęście. Jest miłość. Mimo, tylko dwu nitek DNA. Ktoś zaprzeczy? Może okrucieństwo i prymitywizm homo sapiens, to właśnie brak owych nóg i rąk, jak u bohatera filmu? Może to ma zmusić nas do posklejania siebie od środka? Znalezienia powodu do bycia wdzięcznym? Najgorzej gdy uwierzysz, że kłamstwa są prawdą. Pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 17:23:05 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyfer
Gość
|
|
« Odpowiedz #30 : Czerwiec 11, 2012, 17:44:09 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #31 : Czerwiec 11, 2012, 20:03:05 » |
|
Odnośnie Boga itd napisano już tak dużo ale może troszkę bym przypomniał Wiara Nadzieja Miłość zastąpiły Wiedza Potrzeba Praca Dlaczego? Dlatego, że Bóg pojawia się w momencie, gdy człowiek traci kontakt z sobą Dzieje się to wtedy, gdy traci wiedzę o sobie i całości Na podstawie syntezy wniosków z wielu źródeł nasuwa się oczywisty wniosek To człowiek stworzył Boga, a nie odwrotnie. Jeżeli mówimy o iluzjach to jest to największa ze wszystkich iluzji, jaka kiedykolwiek została stworzona. Na bazie tej iluzji oparte zostały wszystkie systemy wierzeń, ułud i przekonań Iluzja ta służyła i służy do wzbudzania lęku i przesłania prawdziwy obraz nas samych. Dla każdego co innego Można by rzec ile osób, tyle wersji świata. Oczywiście prawem każdego jest mieć swoją. Tak się jednak dzieje, że dla każdego przychodzi moment, gdy opadają zasłony wyobrażeń, przekonań No i wtedy zostaje się sam na sam ze sobą... Bęc i rozpada się cała nabudowana przez umysł (intelekt, ja) iluzja. Okazuje się, że wszystko co do tej pory myśleliśmy na temat siebie i świata – to fikcja. W tym bardzo trudnym momencie dla umysłu i dla ego przydaje się stan Jestem Wiedza o budowie... własnej też Oczywiście można dalej być młodym gniewnym...złotoustym.... Często na tym szacownym forum kpimy troszkę z kosmitów, że do nowego chcą wejść po staremu Obserwują i patrzą i przepraszają i przyznają się i zapewniają i wzbudzają współczucie i litość. Ok usiądźmy z nimi popłaczmy i hm co to da no bo ile można płakać Czy pomoże to im w czymś i czy nam coś to da Oczywiście dla każdego co innego. Spieszę też z wyjaśnieniem >każdy kowalem swojego losu< znaczy nie mniej ni więcej, że nic ale to zupełnie nie jest dziełem przypadku, nic nie pomoże mi czy komuś jakakolwiek pretensja za to czy za tamto o cokolwiek i do kogokolwiek Po za tym ale już bez szacunku i bez przeproszenia kogokolwiek chciałem zauważyć, że tzw przysłowia są mądrością narodu. Olbrzymia większość z nich to wyciągnięte wnioski z doświadczeń wielu bardzo wielu ludzi tego narodu Jak bym był nauczycielem to moi ,,uczniowie" coś na taki temat by wiedzieli pa PS Odnoszę wrażenie, że jeżeli już ktoś uważa się za ucznia to jeżeli nie jest to tylko i wyłącznie deklaracja to hm o ile się nie mylę uczeń powinien umieć Słuchać (i nie chodzi o podaj przynieś pozamiataj) Brak tzw słuchania (nie ma słuchania nie ma nauki) raczej cechuje tych tzw guru rożnej zresztą maści. Często też taki nie boję się rzec teoretyk zapętla się
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 20:18:33 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #32 : Czerwiec 12, 2012, 01:48:41 » |
|
@ AstreNigdy nie byłeś ''kowalem własnego losu''. To czcze słowa i mijające się wogóle z otaczającą rzeczywistością. Tak, w kontekście rozpoznania tych wszystkich uzależnień, o których pisałeś, to faktycznie JA nie jest i nie było kowalem swojego losu. I Przebiśnieg również zauważa tą iluzoryczność rzeczywistości , ową fikcję posiadania kontroli ,tutaj Tak się jednak dzieje, że dla każdego przychodzi moment, gdy opadają zasłony wyobrażeń, przekonań No i wtedy zostaje się sam na sam ze sobą..Bęc i rozpada się cała nabudowana przez umysł (intelekt, ja) iluzja. Okazuje się, że wszystko co do tej pory myśleliśmy na temat siebie i świata – to fikcja. @ Przebiśnieg[/b] Nie istnieje coś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa. Tzw nauczyciele Hawajskiej szkoły H`oponopono twierdzą coś wręcz przeciwnego, a mianowicie to, że za wszystko, co się wydarza w Twoim życiu jesteś odpowiedzialny po prostu dlatego, ze się wydarza właśnie. Rozpoznanie to wychodzi z założenia o Jedności wszystkiego i połączenia wszystkiego ze wszystkim. Istnieje zatem świaomość zbiorowa gatunku pt"człowiek" . Skoro istnieje to również odpowiedzialność zbiorowa tej świadomości istnieje. Rzeczywistość jaka otacza człowieka to dla niego płynące sygnały. Hoponopono uważają, że nie masz wpływu na to co się pojawia ,ale można i trzeba to coś uzdrowić za pomocą magicznych słów ( i towarzyszących im odczuć) : dziękuję, przepraszam, wybacz, kocham Cię. Ot i cała magia życa Choćby na fraktalnej zasadzie części odwzorowującej całość - te magiczne słowa są właśnie częścią tzw " mądrości narodów", a zatem i odpowiedzialności zbiorowej tych narodów. "Jako na górze tak i na dole". "Jako w niebie tak i na ziemi"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyfer
Gość
|
|
« Odpowiedz #33 : Czerwiec 12, 2012, 09:39:00 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #34 : Czerwiec 12, 2012, 10:12:14 » |
|
albo (chinski)
Chi(oddech) -----> Xue(krew) ----->Yi(umysl - mind)
XY (uklad wspolrzednych na plaszczyznie)
Rola Hermesa jest nieco inna niz tylko "planety" ^^:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack1967
Gość
|
|
« Odpowiedz #35 : Czerwiec 12, 2012, 12:56:58 » |
|
Na początku zgodzę się że wymiana wiedzy jest moim zdaniem pożyteczna i służąca wszystkim. Nie ma mowy oczywiście o żadnym "teachingu" itp. - wolna wola we wszelkich aspektach(w tym zdobywania-a także indywidualnych sposobach na to -wiedzy) jest niezbywalnym prawem każdego. Ja sam nie jestem - ani tym bardziej w żaden sposób nie "aspiruję" - do bycia jakimś "specjalistą" w danej kwestii od np.hirperfizyki czy też innych tematów - po prostu wszystko co robię to przedstawiam daną(oczywiście wybraną przeze mnie-bo inaczej trudno to sobie chyba raczej wyobrazić treść na zasadzie zwyczajnego "podaj dalej"(np.treść istniejącą na innych stronach www) - do czego was również zresztą zachęcam (bo będzie potencjalnie z tego następna "fala" a z niej być może następna i następna.. - a wtedy raczej już domyślacie się dalszego ciągu czy potencjalnego powiedzmy "celu" . Co do samej dyskusji i mojego uczestnictwa w niej - to muszę chyba trochę rozczarować(może niektórych że nadal nie zamierzam w niej uczestniczyć (a to właśnie odniesienie jest - wydaje się że koniecznym - ale jedynie wyjątkiem - i to z różnych powodów w tym dość zasadniczych (nie będę rozwijać dalej tego wątku-może kiedyś będzie okazja-czytaj sytuacja na forum "dojrzeje" by w jakiś sposób-np.zamieszczając daną treść również się do tego odnieść). Również zdaję sobie dobrze sprawę że i te niewielkie moje "odniesienie" może się stać przedmiotem iście "kosmicznych" czy równie "dziwacznych"(to tylko mój punkt widzenia) z gatunku tzw. własnej "interpretacji", intencjonalnego lub też zwyczajnego niezrozumienia mojego przekazu (powtarzam nie będzie dalszych odniesień czy też spodziewanej "reakcji" na te "pytania" przynajmniej z mojej strony) jak również obiektem zwyczajnych manipulacji, "rozszczepień" na miliony zupełnie nieistotnych tzw."detali" - a z dosłownie każdym postem coraz bardziej oddalonych od meritum zagadnienia - tudzież innej dosyć "wesołej" ;/ tzw. "twórczości" -niestety uprawianej z dość egostyczną "przyjemniością" (jest to oczywiście w pełni "zrozumiałe" dla "postrzegania" jedynie tzw."3D") a raczej niestety dość "typowej" na tym forum, oczywiście tylko w niektórych przynajmniej "miejscach" itd. - a ja wtedy zachowam tylko swój uśmiech dla tego rodzaju bezinteresownych "zachowań" czy też "działań" czynionych potencjalnie "przeciwko" mnie(de facto czynicie to przeciwko samemu sobie - tyle tylko że jeszcze o tym być może po prostu nie wiecie). Co do wiedzy i sposobu jej przekazywania - już wspomniałem że nie jestem żadnym "specem" od tych zagadnień - a na tutejszym forum są całkiem dobrzy "fachmani"- bardzo że tak powiem "wychlastani" w tych wszystkich tematach (a ich jedynym "problemem" jest tylko to że nie "myślą" "tym" co trzeba i nie szukają wiedzy również tam gdzie należy) - i posługuję się tylko własnym "opisem"("językiem") tych "tematów". I tak podam tutaj tylko jeden "element" tej dość złożonej całości(ale nie do przesady - czyli czym jest tzw. "czwarta gęstość" - powiedzmy "rzeczywistości"? - po prostu i "zwyczajnie" elektrony szybciej(nie wiem dokładnie o ile-czy np.2x czy o np.rząd wielkości-wg mnie nie jest to tak istotne) poruszają się na swoich orbitach wokół swoich centrów atomowych (czyli środka"układu") - materia staje się przez to "lżejsza"(raczej dość relatywne określenie) i łatwiej "kształtowalna","tworzona" oraz lepiej czy szybciej "reagująca" z np. innymi jej układami. (i to są jeszcze raz wyraźnie przypominam - jedynie moje słowa,moja interpretacja i mój przekaz formułowany dodatkowo właśnie tak by mógł być łatwo zrozumiany - a nie być łatwym "obiektem" do "wykrzywienia" czy też błędnej jego "interpretacji" (po prostu w prostocie leży jakieś "lekarstwo" na takie "przeinaczenia") - przez właściwie każdego. To tyle - jeśli chcecie dyskutujcie - życzę trafnych wniosków, w tym oczywiście tych końcowych Pozdrawiam serdecznie wszystkich Jacek i jeszcze taki dodatek w "temacie": http://<object style="height: 800px; width: 500px"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/gv7y4W9p3SM?version=3&feature=player_detailpage"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowScriptAccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/gv7y4W9p3SM?version=3&feature=player_detailpage" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="800" height="500"></object>http://www.youtube.com/watch?v=gv7y4W9p3SM&feature=fvwrela tutaj można zobaczyć ten film w całości: http://www.stoptherobbery.com"chociaż twój świat jest być może pełen cierpienia, ale ty również możesz w pełni je pokonać jeśli powiesz prawdę" ps.i tak prywatnie jeszcze od siebie(jestem wszak człowiekiem dodam - uważam że męczące,uporczywe i nagminne stosowanie bardzo nieestetycznych(to moje zdanie) tzw. "zębów"(typ emotikonów) zawartych w treści danego postu - świadczy chyba samo za siebie i raczej bardzo "dobitnie" o ich niezmordowanych "tfurcach" oraz samej "wartości" przekazywanych przez nich treści... (chyba sami sobie podstawiają "nogę"- bo nie można przecież tego traktować poważnie jeśli ktoś sam z siebie - de facto - zwyczajnie szydzi...(a wystarczył by prosty cudzysłów-bo jest właśnie od tego...) - to oczywiście tylko moje prywatne zdanie a wszelkie przyszłe potencjalne "wymizgi"czy "wyślizgiwania się" czyli zapewne dość niezręczne a usilne próby przedefiniowania tej sytuacji - niestety podobnie odbiorę - czyli jako jałowe i egotyczne "zabiegi" i niestety tylko niezdarne próby "wybielania" się na "siłę") pss.czy może ktoś podać "tajemnicę" umieszczania tutaj filmów z np. you tube? z góry dzięki!
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2012, 13:05:26 wysłane przez Jack1967 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #36 : Czerwiec 12, 2012, 13:06:31 » |
|
Zawsze istnieje opcja - "zamknac watek". Nie ma sensu odbezpieczanie granatu, jesli nie ma sie ochoty, go rzucic. Nie chcesz dyskusji. Zglaszam gotowosc do ignorowania, zachowujac pelen szacunek do autora.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #37 : Czerwiec 12, 2012, 13:08:01 » |
|
@ Jack1967
bo nie można przecież tego traktować poważnie jeśli ktoś sam z siebie - de facto - zwyczajnie szydzi...
Jakie to "pięęęękne" zdanie "jest" "Jacku"
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2012, 13:09:02 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #38 : Czerwiec 12, 2012, 13:21:48 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2012, 13:22:42 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #39 : Czerwiec 12, 2012, 15:15:02 » |
|
ps.i tak prywatnie jeszcze od siebie(jestem wszak człowiekiem dodam - uważam że męczące,uporczywe i nagminne stosowanie bardzo nieestetycznych(to moje zdanie) tzw. "zębów"(typ emotikonów) zawartych w treści danego postu - świadczy chyba samo za siebie i raczej bardzo "dobitnie" o ich niezmordowanych "tfurcach" oraz samej "wartości" przekazywanych przez nich treści... (chyba sami sobie podstawiają "nogę"- bo nie można przecież tego traktować poważnie jeśli ktoś sam z siebie - de facto - zwyczajnie szydzi...(a wystarczył by prosty cudzysłów-bo jest właśnie od tego...) - to oczywiście tylko moje prywatne zdanie a wszelkie przyszłe potencjalne "wymizgi"czy "wyślizgiwania się" czyli zapewne dość niezręczne a usilne próby przedefiniowania tej sytuacji - niestety podobnie odbiorę - czyli jako jałowe i egotyczne "zabiegi" i niestety tylko niezdarne próby "wybielania" się na "siłę") Bardzo poważny z Ciebie człowiek, Jacku. Z całym szacunkiem, ale te nieestetyczne, jak je określasz zęby emotek, nie są wyrazem szyderstwa, ani z siebie ani z kogokolwiek innego. Wręcz przeciwnie, ale to już chyba inny wymiar rozumienia. Pozdrawiam i zastanawiam się nad celowością Twego tu wystąpienia, skoro tak krytycznie oceniasz nasze forum. Pa , przepraszam za ponowne użycie zębów, jakoś nie mogę się powstrzymać. Ptak tryskający radością i wcale nie próbujący się wybielać... bo im wyżej, tym radośniej...
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2012, 15:17:42 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #40 : Czerwiec 12, 2012, 19:02:19 » |
|
No i bęc znalazł się nauczyciel Hm no może krytyk ptak, przepraszam za ponowne użycie zębów, jakoś nie mogę się powstrzymać. Ja za użycie zębów przepraszał nie będę. Wchodząc na czyjeś podwórko staram się dostosować do gospodarza. Cóż ...nastaje finał i jak to w czasie prac wykończeniowych liczą się każde szczegóły nawet te najmniejsze i najdrobniejsze. Jednak jeżeli o mnie chodzi to pieprze taką przestrzeń w której radości nie będzie PS W mojej rodzinie znane jest przysłowie ,,Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" Nie tak dawno pisałem o teoretykach Co innego jest deklarować co innego stosować w praktyce
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack1967
Gość
|
|
« Odpowiedz #41 : Czerwiec 18, 2012, 05:10:47 » |
|
SFAŁSZOWANIE HISTORII UCZYNIŁO WIĘCEJ DLA ZMYLENIA ISTOT LUDZKICH NIŻ JAKAKOLWIEK INNA RZECZ ZNANA LUDZKOŚCI. Rousseau Oni stworzyli iluzję, a wy ją pokornie akceptowaliściePrawda tego stwierdzenia nie może być uwypuklona wyraźniej. Odkąd przeszedłem do stanu ducha, wielokrotnie próbowałem zachęcać was do tego, abyście odkrywali kim jesteście. Dopóki nie odkryjecie tej prawdy będziecie pozostawać pod kontrolą tych, którzy odbierają wam wasze zasoby,używają was jako niewolników i trzymają was w ciemności na ten fakt. Powiedziałem ci, osiem lat temu, kiedy przeszedłem do stanu ducha, Cabal planował wywołanie recesji, aby w ten sposób móc go używać do utrzymania całkowitej kontroli nad planetą. Mała liczba krajów, które były wolne od długów bankowych zostały zniewolone poprzez wysłanie najemników, którzy mieli wywołać zamieszki i rozruchy i udawać, że się zaczęło powstanie, w ten sposób tworząc wymówkę do inwazji na te państwa i rzucenia ich na kolana. Inwazje wydarzały się tylko w tych państwach, które były wolne od długów. Wszystko było zaplanowane na zimno i obliczone tak, aby zapewnić bankierom całkowitą kontrolę. To, że tak wielu straciło przy tym życie nie miało dla nich żadnego znaczenia. Ich planem jest zredukowanie ilości ludzi na planecie do jednej trzeciej. Ze względu na to, że prawda była ukrywana przed wami, jest całkowicie zrozumiałe, że jesteście tak pomieszani. Wszystko to, w co wierzyliście, jeśli chodzi o waszą historię i religię jest całkowitym kłamstwem. Cały świat został wywrócony do góry nogami po to, abyście się nigdy nie dowiedzieli kim jesteście, a co najważniejsze, abyście się nigdy nie dowiedzieli KIM SĄ ONI. Oni stworzyli iluzję, a wy pokornie akceptowaliście to, co wam zostało postawione przed wami. Tylko poprzez odnalezienie prawdziwej historii możecie uzyskać całkowity obraz. Wszystko tu już jest, czekając na odkrycie. Wasz udział pomógł stworzyć to więzienie, w którym obecnie żyjecie, ale znajdujecie się w dogodnej pozycji, aby otworzyć drzwi i wyjść na Światło. Oni stosują rytuały satanistyczne po to, aby utrzymać nad wami kontrolę. Spójrz jak przerażające są te rytuały, tak jak te odkryte w zeszłym tygodniu. Londyn jest miejscem ciemności, gdzie rezyduje główna część kontroli. Przestańcie być owcami, które wierzą w to, w co im się każe wierzyć. Dla odmiany pomyślcie sami za siebie. Osoby, które kontrolują banki to ci sami ludzie, którzy kontrolują media komunikacyjne, rządy i religie. Odnieśli sukces w kontrolowaniu waszego życia również. Do tego stopnia, że uważają, że mają prawo do kontroli nad całą planetą. Prawda jest taka, że nie mają wcale żadnego prawa, aby nawet przebywać na waszej planecie. Ukradli historię Irlandii. Więcej dowodów na ten fakt odkrywa się każdego dnia w Egipcie. Jest wielu naukowców, którzy badają to na całym świecie i są bardzo podekscytowani tym, co odkrywają. Zadają sobie pytanie jak to możliwe, że byli tak oszukiwani przez zafałszowaną historię, która była im narzucona. Nie znajdziecie prawdy w waszych szkołach, ani na uniwersytetach, ani w żadnych „oficjalnych” książkach do historii. Bardzo utalentowani ludzie od czasu do czasu idąc za swoją intuicją odkrywali prawdę. Cała ona jest tutaj, jeśli poświęcicie czas, żeby ją znaleźć. Musicie przyznać, że wykonali dobrą robotę ukrywając to wszystko. Napisali Biblię i zapewnili sobie, aby stać ponad wszystkimi. Stworzyli pieniądz, żeby zniewolić masy i aby zapewnić, żeby wszyscy zawsze mieli u nich dług. Posiadają i kontrolują firmy farmaceutyczne, żeby zapewnić, że ludzie otrzymują leki, z którymi ich ciała nie są w stanie sobie radzić. Dodają fluor do wody, żebyście byli potulni. Gdybyście tylko byli w stanie zobaczyć to, co my widzimy, jak bardzo was kontrolują - bylibyście przerażeni. Urodziliście się w tym, więc uważacie to za normę, ale mówię wam – TAK NIE JEST. Zaczynacie budzić się do faktu, że jesteście istotami do wielkich osiągnięć, istotami ze Światła. Dostrzegacie korupcję po raz pierwszy i jesteście gotowi, żeby zrobić co konieczne, żeby ją wyeliminować. Wiele niewinnych ludzi cierpi z rąk tych zdradzieckich istot, które potrzebują dawkę energii powstałej z cierpienia i rozlewu krwi dla swojego przetrwania. Zatrzymajcie się na chwilę i pomyślcie jaki będzie wasz świat, gdy usuniecie te kreatury z powierzchni Ziemi. Przestępstwa, które popełnili przeciwko wam przejdą do historii jako lekcja, tak, aby przyszłe pokolenia niechcący nie wpadły w tę pułapkę ponownie. „Irlandia, Ziemia Faraonów”, napisana przez Andrew Power, jest cudownym przykładem jak jeden człowiek wiedziony intuicją odkrył o wiele więcej, niż się kiedykolwiek mógł spodziewać. Opisał swoje odkrycia w sposób, który maluje obraz prawdy tak, że nie pozostawia żadnych wątpliwości co do prawdziwości historii tego czasu. Serca i umysły ludzi zaczynają się budzić, zaczynają szukać prawdy. Wiedza starożytnych Irlandczyków sięgała dużo dalej niż jakakolwiek rzecz w dzisiejszym świecie. Oni rozumieli Wszechświat, byli w kontakcie z innymi planetami. Wiedzieli, że Ziemia jest okrągła, dlatego żeglowali dokąd chcieli bez strachu, że spadną z krawędzi. Budowali konstrukcje, które wytrzymywały próbę czasu i są świadectwem ich wiedzy i doświadczenia. To wszystko zostało skradzione Irlandii i umieszczone w innej części świata po to, żeby stworzyć iluzję, w której byliście uwięzieni przez 2000 lat. I dlatego to musi się zacząć od Irlandii. „Irlandia jest kluczem, który objawi wszystko”. Pamiętajcie o tym zawsze. To stamtąd ten FAŁSZYWY ŚWIAT może zostać rozmontowany na zawsze. Teraz jest ten moment, żeby się upewnić, że to się wydarzy. Oni zaingerowali w ludzkość i prawie ją zniszczyli. Nie możemy pozwolić, żeby to się wydarzyło. Ich plany, aby zabić tysiące osób podczas Olimpiady w Londynie są otwarcie prezentowane na stronach internetowych. Tak bardzo są pewni siebie i swojej kontroli nad wami. Najwyższy czas znaleźć wasz własny głos i powiedzieć „NIE, nie dajemy wam pozwolenia na poświęcanie naszych ludzi”. Już i tak wielu zostało poświęconych w ich wojnach i bombardowaniach. Elementy, których brakuje w dzisiejszym świecie to MIŁOŚĆ i WSPÓŁCZUCIE. Kiedy istnieje miłość w waszym życiu, nie możecie nikogo zabić ani zranić. Będziecie widzieć siebie w innych i będziecie ich szanować. Okłamywano was tak długo, że teraz, kiedy jesteście obudzeni, nie wpadniecie w te kłamstwa ponownie. Wasze oczy się otworzyły i wasz świat się zmienia na lepsze. Szatańska gra już nie daje takich rezultatów jakich chcą. Pozostali bezsilni. Masz rację, kochana, gwiezdne statki zbliżają się coraz bardziej. Demonstrują całe swoje wsparcie dla was. To będzie dobrze zjednoczyć się ponownie z waszą większą rodziną. W okresie przesilenia letniego (21 czerwiec) oczekujcie pewnych niespodzianek. Wszystko się układa na swoje miejsce tak, jak było obiecane. To był trudny tydzień dla ciebie, ale bez względu na to, czym będą chcieli w ciebie rzucić, nigdy się nie poddawaj. Jesteś moją dziewczynką. Zawsze twój adorujący cię mąż, Monty. Monty Keen przez Weronikę Keen, 10 czerwca 2012, Montague Keen Foundation Tłumaczenie z hiszpańskiego: Elisabeth, edycja Krystal http://galacticchannelings.com/english/montague10-06-12.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack1967
Gość
|
|
« Odpowiedz #42 : Czerwiec 18, 2012, 06:16:00 » |
|
można kliknąć "cc" aby dodać napisy po polsku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #43 : Czerwiec 18, 2012, 09:19:28 » |
|
To dosyć ciekawy wywiad ale nie wszystko co twierdzi Drunvalo moim zdaniem jest prawdą. Ziemia i Ludzkość przechodząc w IV wymiar nie przechodzi w czas dominacji kobiet. Owszem kobiety odzyskują swoją moc ( czyli zablokowaną siłę aspektu męskiego w nich) ale nie powróci czas matriarchatu a czas absolutnej harmonii między kobietą, a mężczyzną. Kobiecość nie będzie dominowała nad męskością , raczej bardzo minimalnie będzie dominowała siła męska aktywująca działanie żeńskiej mądrości. Nie mamy powodu do obaw nie nastąpią żadne kataklizmy niszczące nasze środowisko życia. Ale prawdą jest iż ulegnie ono całkowitej zmianie, dominować w nim będą inne parametry życia oraz inne wartości inspirujące ludzkie działanie. To co znane jest nam obecnie pod określeniem III wymiar ze swoimi prawami oraz wiedzą już nigdy nie będzie naszymi warunkami życia. Prawdą jest również fakt iż uczucia serca, jego depozyt wiedzy i mądrość są już wartościami otwierającymi nam przejście do kolejnego wymiaru. Również prawdą jest iż to przejście nastąpi niezależnie od wiary w nie czy też niechęci uczestniczenia w tym procesie. Bowiem jest on tak naturalny dla ziemi jak naturalne są powtarzające się cykle nocy i dnia. Rożnica istniejąca między nimi to czas trwania cyklu dobowy to kilka lub kilkanaście godzin, a między wymiarowy to około 26 tys. lat. Epoka Serca , bo taką nazwę nosi również IV wymiar, to czas harmonii uczuć a nie dominacji, to czas mądrości serca, czas miłości , a ona nie niesie w sobie strachu. Jednak prawdą jest iż w pewien sposób rozlicza przeszłość, nie jest to rozliczenie z żadnymi karami. "Karą i nagrodą" jest osiąganie właściwego stanu świadomościowi będącego adekwatnym do osobistego poziomu rozwoju duchowego.Czyli co zasiałeś Człowieku przez swoje życia ( życia bo to życie jest wypadkową wszystkich dotychczasowych wcieleń) , jaki poziom miłości niesiesz w swoim sercu , jaką moc energetyczną uzyskałeś, taki poziom życia będziesz prowadził w IV wymiarze. Nie materia którą zgromadziłeś w tym życiu o tym zdecyduje nie ilość książek które przeczytałeś ni ilość otrzymanych dyplomowa z tytułami wszelakimi, ani nie herby rodowe i "linie krwi " tak pieczołowicie pielęgnowane przed "zabrudzeniem"..... ni tajemnice wszelakie szeptane z ucha do ucha i ukrywane w imię osobistej wyższości ponad innymi. Jedynym czynnikiem wynoszącym Człowieka i nadającym mu unikalność ponad materialną jest otworzenie się Jego serca cudem najpiękniejszej energii Miłości , której wartością jedyna jest dobro , szczęście , radość oraz mądrość Nas Wszystkich. Ona podaje rękę każdemu jednak staje przed nią ten kto serce swoje otworzył już na nią , a nie tylko opowieściami o tym fakcie żyje. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #44 : Czerwiec 19, 2012, 15:28:38 » |
|
SFAŁSZOWANIE HISTORII UCZYNIŁO WIĘCEJ DLA ZMYLENIA ISTOT LUDZKICH NIŻ JAKAKOLWIEK INNA RZECZ ZNANA LUDZKOŚCI. Rousseau
Oni stworzyli iluzję, a wy ją pokornie akceptowaliście Jest takie przysłowie Polak mądry po szkodzie. Znam wiele ludzi, którzy potrafią mi zresztą nie tylko mi ale też i innym powiedzieć co spieprzyłem. Naprawdę nie przeszkadza mi to jeżeli ktoś mówiąc co zrobiłem lub powiedziałem źle powie mi jak to mam zrobić lub powiedzieć dobrze. Tu już zaczynają się schody bo takich ludzi jest już troszkę mniej. Historia. W dokładnym tłumaczeniu znaczy jego opowieść. Jego, a więc czyjaś Ktoś o zaistniałym wydarzeniu opowiada ze swojego punktu widzenia... Jest przecież demokracja... Bardzo dziwnym było by mieć pretensje do kogoś, kto opisuje coś ze swojego punktu widzenia. Bardzo mi się też ,,podoba" i mam wielkie ,,uznanie" do rożnej maści tych co myślą że myślą. Proszę jak można się zwracać do grup ludzkich (mas, tłumów...) ignorując zasadę każdy człowiek jest inny. Zafałszowanie .... proszę. Zapominamy (przynajmniej niektórzy z nas), że wszystkie teorie zapisane w podświadomości zawierają wiedzę jedynie o materii i tylko o jej podstawowych funkcjach. Teorie nie są spójne,a raczej często ze sobą sprzeczne. Wiedza intelektualna wyżej nie sięga. W obawie o utratę swojego autorytetu, wiedzę o sobie opiera na różnych „dowodach”. A przecież wokół nas i w nas zachodzi wiele zjawisk, dla których materialnych dowodów brak. Nasza myśl skupia się jedynie na formie i wokół niej tworzy kolejne fikcyjne teorie i prawdy. Zapominamy, że Całość porusza się dzięki indywidualnym elementom w „przestrzeni” Energii Całości . Przykłady na funkcjonowanie Całości , jej prostych mechanizmów możemy analogicznie doszukać się w budowie naszego ciała. Niektórzy (i słusznie) twierdzą, że wszystko jest energią – bardziej lub mniej „zagęszczoną Oczywiście dla każdego co innego nawet tzw szczerzenie się Historia a liczy się Teraz. Autorytet - a np dla mnie liczy się o czym kto mówi, a nie kto mówi. Wy - nie zrozumieliście My - nie pojechaliśmy Będąc kiedyś uczniem w szkole podstawowej zauważyłem, że nauczyciel taki profesjonalista nigdy nie ośmielił się stwierdzić, że cała klasa nie zna zasad dobrego zachowania. Jeżeli miał uwagi to do konkretnej osoby lub konkretnych osób. Tzw odpowiedzialność grupowa w rozwoju, który przecież się nazywa indywidualny nie istnieje. Jeżeli mowa o dominacji kobiet. Można odczuć, że jak by to powiedzieć Kobiety się budzą. Przestrzeń, w której istniała przewaga pierwiastka męskiego teraz wyrównuje się Z 5 do 7 robi się 6 do 6. Dzięki temu otwiera się jak to słusznie zauważyła szacowna Kiara Serce i tzw Energia Serca. Cóż tzw ,,samce" mogą i pewnie czują się nieswojo Ja osobiście pozwolę sobie powiedzieć, że tzw wyważenie, wyrównanie (jak zwał...) energetyczne otwiera wiele nowych hm....możliwości i ułatwia oraz wzbogaca jakość myślenia pa PS Podsumowując: Każda informacja lepsza, gorsza, prawdziwa, kłamliwa ....skierowana do tzw ,,mas" nie do jednostki ma na celu skupienie na ,,autorytecie"jak największej uwagi. Pamiętając o zasadzie ,,tam jesteś gdzie twoja myśl" oczywiste są intencje danego delikwenta.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2012, 15:52:38 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #45 : Czerwiec 19, 2012, 22:33:23 » |
|
@ PrzebiśnieguBędąc kiedyś uczniem w szkole podstawowej zauważyłem, że nauczyciel taki profesjonalista nigdy nie ośmielił się stwierdzić, że cała klasa nie zna zasad dobrego zachowania. Jeżeli miał uwagi to do konkretnej osoby lub konkretnych osób. Tzw odpowiedzialność grupowa w rozwoju, który przecież się nazywa indywidualny nie istnieje.
Klasa, nauka, nauczyciel, nauczanie - podawanie przykładów osadzonych w iluzorycznej rzeczywistości zbudowanej przez JA będzie skutkować tym, że jak zwykle samoutwierdzimy się w prawdziwości tego, co zostało podyktowane . I tylko tyle. Trudno człowiekowi zaakceptować odmienny punkt widzenia ,choćby taki jaki prezentuje H`oponopono , że " za wszystko, co się wydarza w Twoim życiu jesteś odpowiedzialny". Odpowiedzialność zbiorową widać jak na dłoni, gdyż obraz rzeczywistości jaką mamy dotyka 99% ludzi , a nie tego 1% tych, którzy są bezpośrednią przyczyną takiego obrazu. Dzieje się tak właśnie z powodu odpowiedzialności zbiorowej. Każdy jest odpowiedzialny za to, co i kogo spotyka w swoim życiu. Współodpowiedzialny. H`oponopono nie twierdzi, że indywiduum może tego uniknąć, ale za to twierdzi, że da się to uzdrowić Nie postawą "a mnie to nie dotyczy, to ktoś inny winny", lecz odwrotnie, postawą wnikliwego obserwatora oraz uzdrowiciela : działając na zdarzenie do wewnątrz siebie. Uzdrawiając w sobie to, co pozornie przyczynę ma zewnętrzną. Oczywiście, można się z tym nie zgodzić i podlewać dalej kult jednostki Pamiętając o zasadzie ,,tam jesteś gdzie twoja myśl" oczywiste są intencje danego delikwenta. I znów, nie ma pisania po to, aby kogoś "naprostować" (co ostatnio zarzuciła Kiara), tylko aby pokazać odmienną , może bardziej pełną (?) argumentację. "Tam jesteś gdzie twoja myśl" to zasada pryncypialna dla tożsamości. Myśl i JA (w myśl tej zasady ) stapiają się w jedno. A co jest pierwsze ? No jak to, przecież JA ,które myśli te myśli I w tym świecie , począwszy od Kartezjusza (ten od myślę więc jestem) stało się to normą i obowiązujacym dogmatem. Jak wyglądałby ten świat, gdyby rozpoznanie było inne, tj ,że to myśl stwarza tożsamość JA ? Niby różnica niewielka, lecz konotacje dalekosiężne. Po pierwsze to byłoby, że nie jesteś ..... nie jesteś panem myśli. Myśli przybywają i z nich powstaje cała reszta z czego JA jest tylko jednym z wielu przejawów Całości i to wcale nie najważniejszym. A może nawet zupełnie bez znaczenia ? Dopiero wtedy można uwolnić myśli.One już nie mogą sterować Tobą, bo i kim skoro JA to tylko produkt tychże myśli właśnie ? Fala 2012 czymkolwiek przyjąć , że jest lub nie jest, to jej efektem będzie rozwalenie starych, skostniałych dogmatów, które zaprowadziły ludzkość na krawędź przepaści (i dalej popychają), a na których opiera się obecna rzeczywistość. Przejawem efektu Fali może być przebudzenie z iluzji JA. Dobrowolne, samoistne, albo szokowe - tu jeszcze jest wybór SFAŁSZOWANIE HISTORII UCZYNIŁO WIĘCEJ DLA ZMYLENIA ISTOT LUDZKICH NIŻ JAKAKOLWIEK INNA RZECZ ZNANA LUDZKOŚCI. Rousseau
Nie tylko historii ale również samej istoty człowieczeństwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #46 : Czerwiec 20, 2012, 14:59:14 » |
|
eastFala 2012 czymkolwiek przyjąć , że jest lub nie jest, to jej efektem będzie rozwalenie starych, skostniałych dogmatów, które zaprowadziły ludzkość na krawędź przepaści (i dalej popychają), a na których opiera się obecna rzeczywistość. Przejawem efektu Fali może być przebudzenie z iluzji JA. Dobrowolne, samoistne, albo szokowe - tu jeszcze jest wybór Nazwy tego samego bywają rożne więc niech to będzie fala. Dodałbym bym tylko, ze moim skromnym zdaniem nie koniecznie chodzi o rozwalenie tylko zamianę. Taki mały techniczny szczegół „Kim jestem – oto jest pytanie” Tak to ci dopiero pytanie. Często zastanawiam się jak na takie pytanie odpowiedzieć komuś kto nie mając wiedzy o budowie Człowieka postrzega siebie siebie jako jednorazowy byt (jak zwał tak zwał) Mając nie rozkodowaną podświadomość porusza się po schemacie wyrysowanym nie przez siebie tylko różnej maści autorytet. Wierzy więc nie sprawdza więc poza schemat się nie wychyli więc wymiana wiedzy z kimś takim będzie albo ingerencją albo będzie przypominać rzucaniem grochu o ścianę Kilka osób na tym zacnym forum bardzo ładnie i wyczerpująco napisało i opisało o podstawowych elementach budowy naszej formy (ciała), przez którą przejawia się MYŚL MYŚL jako Istota Ludzka. Myśl, która ,,weszła” (objęła jak zwał...) w ciało, ciała materialne. Weszła bo zaistniała Potrzeba poznawania i doświadczania swojej funkcji w różnych formach Istnienia. Poznając Doświadczając stopniowo powiększając indywidualny dorobek wniosków z doświadczeń, zaczyna się łączyć poszczególne elementy w Jedno. Układanka jest na ukończeniu Doświadczając spostrzega się coraz więcej, poznaje się przyczyny konkretnych zjawisk Dlaczego właśnie te się zdarzyły, oraz jaką funkcję, CZŁOWIEK, pełni na Ziemi. Wyciągnięte wnioski skutkują, zauważeniem prawa odbicia. Zauważeniem ,że makro = mikro Zauważeniem, że cokolwiek dzieje się wokół nas dzieje się i w nas samych. Im więcej wniosków tym szybsze i lepsze rozumienie i kontakt z Sobą Oczywiście każdy, ale to każdy może powiedzieć, że ma kontakt ze swoim wnętrzem itd itd tylko czytając i bywając troszkę na różnych forach nie mogę się oprzeć stwierdzeniu, że jest to w ogromnej większości teoria Pewna wiedza o sobie nie skutkuje zrozumieniem >jak to u mnie funkcjonuje< Później rzucamy się jak ta fala na brzeg i ..... Z pozycji intelektu (JA), a więc wszelkich treści zawartych w podświadomości można by rzec ba nawet stwierdzić, że rzeczywiście Wiemy Jestem cierpliwy więc cierpliwie przypomnę by nie zapominać o tym że wszystkie teorie zapisane w podświadomości zawierają wiedzę jedynie o materii i tylko o jej podstawowych funkcjach. Teorie nie są spójne, często ze sobą sprzeczne (taki mały ukłon od strony Analizy) Materia to obszar zamknięty Więc jako taka czyli materialna wiedza intelektualna wyżej nie sięga. W obawie o utratę słuszności, prawdziwości itd itd..., tego co się ,,wie" - wiedzę o sobie opiera na różnych „dowodach”. A tu ciach i bęc Bo wokół nas i w nas zachodzi wiele zjawisk, dla których materialnych dowodów brak. No i z braku „żelaznych” dowodów wszelkie zjawiska i fakty zakodowany „ materialista” natychmiast odrzuca , albo uznaje za przypadkowe fantazje, „duchowe” manifestacje Kiedyś irytowało mnie, że z drugiej strony teorie i dogmaty przekazywane przez „autorytety” chociaż nigdy osobiście nie potwierdzone uznawane są za prawdę Cierpliwy jestem więc cierpliwie powtórzę ale już raczej ostatni raz (zresztą odebrałem już sygnał od jednej z szacownych Kobiet na tym zacnym forum bym dał sobie spokój ) Intelekt (JA) zakodowany przez autorytet taki czy siaki „Wierzy”, (nie mówię tu o wierzących w boga tylko o teoretykach ) jest przekonany że ma rację, że ma wyłączność Ba nawet jest z tego dumny Oczywiście to upoważnia go do dyskusji i walki o swoje przekonania i wiarę (bo wiedzą ja tego nie nazwę) Innych, jeśli nie zwalcza, w najlepszym przypadku uzna za .... Jeżeli zaś chodzi o religie i ich wyznawców Nasuwa mi się takie pytanie: Czym się zatem różnią wierni w poszczególnych religiach czy dogmatach? Ponoć mówią o tym samym! W takim razie skąd się biorą tak wielkie różnice ? hm... to pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2012, 15:08:09 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack1967
Gość
|
|
« Odpowiedz #47 : Czerwiec 20, 2012, 22:05:02 » |
|
19 CZERWCA 2012 by krystal28 in Archanioł Metatron „Szyszynka i bio-krystaliczna Gwiezdna Brama” Mechanika Prawa WiaryPozdrowienia dla Was, jestem Metatron Książę Światła i pozdrawiam was w bezwarunkowej miłości.Podczas tego spotkania pomówimy o subtelnym aspekcie świadomej kreacji – o prawie i mechanice manifestacji. Pomówimy o bio-krystalicznym komputerze, gwiezdnej bramie – szyszynce. SzyszynkaNa przestrzeni wieków stało się wiadomym, że szyszynka stanowi interfejs pomiędzy wyższymi wymiarami a ciałem fizycznym. Można powiedzieć, że jest bramą między osobowością ego, mózgiem a Boskim Umysłem. Została uznana za „siedzibę Duszy” przez takich metafizyków jak Descartes czy Edgar Cayce. Mówiąc po prostu, szyszynka stanowi „gwiezdną bio-bramę”. Stanowi pomost ze świata fizycznego do świata niefizycznego, z dualności do wyższych wymiarów. Jest niezwykle złożona i jest ekranem z umysłu 3D do umysłu nieskończonego. Szyszynka inicjuje postępową wiedzę w przejawianiu rzeczywistości. Szyszynka współpracuje z przysadką mózgową jako pomost otwierający bramę pomiędzy światem fizycznym a niefizycznym, pomiędzy umysłem a mózgiem. Cokolwiek pozwalasz sobie wiedzieć i wierzyć, może stać się rzeczywistością tylko za sprawą otwarcia bramy szyszynki do Boskości. Odbywa się to, kiedy wibracje myśli są interpretowane w termicznym, biochemicznym i elektrycznym strumieniu przez całe ciało i otwierają się dla umysłu. Wasz ludzki mózg w jednej sekundzie przemienia myśli, jakie wytwarzacie, w tysiące organicznych związków chemicznych. Nie każda myśl normalnego mózgu osiąga wyższy rozum, jak to już wyjaśniliśmy. Krystaliczny filtr szyszynkiProblem, jaki pojawia się u większości ludzi, związany jest z nie podejmowaniem zmian dotyczących przekonań, a leży w ślepym przyjmowaniu psychicznego programowania 3D. Możecie myśleć o pozytywnych myślach, myślicie o pozytywnych zmianach, lecz kiedy w waszym najgłębszym umyśle pojawiają się wątpliwości, niczego nie zdziałacie. Każda emocja, jaką odczuwacie, chwile radości i lęku, produkują chemiczny enzym w waszym ciele. Niektóre stają się trampolinami, inne przeszkodami. Wszystkie przechodzą przez szyszynkę. Szyszynka jest subtelnie dostrojonym piezoelektrycznym kryształem kalcytu, czymś w rodzaju kwarcu. Stanowi tarczę częstotliwości, rodzaj filtra. Odpowiednio do częstotliwości myśli lub uczucia, szyszynka staje się strażnikiem tego, co dostaje się do kreatywnego portalu Boskiego Umysłu. Stanowi doraźny mechanizm ochronny, który powstrzymuje niektóre negatywne myśli przed ich manifestacją. Lecz również powstrzymuje każdą negatywną myśl przed wniknięciem do negatywnego obszaru – negatywne myśli jak lęk, zwątpienie i tym podobne. Jednak zrozumcie, że to funkcjonuje w obie strony. Dlatego żaden zamiar, zawierający silną czy nawet niewielką wątpliwość, nie może wejść do programowania przekonań. Rozumiecie? Zwątpienie stanowi blokadę, która uniemożliwia manifestację waszych życzeń. Kiedy wątpicie, nie wierzycie. Wątpliwości w umyśle stwarzają biochemiczną reakcję. Aktywizują nośniki neuronów w mózgu, które przepływają od przysadki mózgowej do szyszynki i blokują „dostęp” (bramę szyszynki). Zwątpienie się pojawia, ponieważ nie wierzycie. Jak już wspomnieliśmy, aspekt programujący przeżycie umysłu osobowości ego używa w dualności „lęku” jako systemu ostrzegawczego. Jednak aspekt dualności jest ostrzem obustronnym, gdzie z kontekstu strachu może się wyłonić wiele negatywnych emocji jak depresja, zwątpienie, nienawiść, zazdrość czy wstręt do siebie. One w swoich korzeniach są negatywnymi aspektami strachu, a strach wywołuje stagnację w polu aurycznym i może prowadzić do krwawień aury. Jak jest nauczane w Kluczach Metatronicznych, aura ludzka musi być integralna, aby mogła się wzmacniać w polu Mer-Ka-Na. Porozcinane lub uszkodzone pole energetyczne nie jest optymalnie wykorzystywane w Prawie Stwarzania. Biochemiczne procesyPrzekonania, obrazy myślowe, jakie was otaczają, są współstwarzane w polach masowych w skali makro poprzez całą ludzkość, za jej zgodą. Indywidualnie są odpowiednio emanowane w zależności od waszego ilorazu światła. Tak manifestują się w fizycznej rzeczywistości. Do tego dochodzi proces fizyczny. Wibracje myśli, odbierane cyfrowo, są natychmiast napędzane biochemicznie w mózgu. Mentalne enzymy są połączone z szyszynką. Szyszynka odbiera je jako geo-kodowane transmisje. Każdy obraz, każda myśl, która jest interpretowana i odpowiada waszej energetycznej sygnaturze, jest sortowana. P o odbiorze musi się wpasować w szyszynce w parametry programu przekonań. Wasz umysł oddziela to, co uznaje za rzeczywiste a co nieprawdziwe. Wiarygodne czy niewiarygodne – odpowiednio do waszego zaprogramowanego ilorazu światła w mózgu. Wytworzone bio-chemikalia są produkowane wraz z procesem akceptacji lub odrzucenia składników. One pozwolą odpowiednio otworzyć lub zamknąć bramę do wyższego umysłu. Te związki biochemiczne są wysyłane jako zakodowane neurony i są mechanizmami wysyłkowymi tej energii myśli, która zawiera – lub też nie zawiera – wszystkie niezbędne dane dla przełożenia wszystkich myśli lub obrazów do fizycznej rzeczywistości. Myśli, które poruszają się zgodnie z przekonaniami, poruszają wewnętrzny obraz reprodukowany w umyśle i przez każde włókno nerwowe w ciele fizycznym. To są pierwsze iskry „ciąży” dla powstającej nowej rzeczywistości. Następnym krokiem jest klarowny zamiar umysłu, który napędza moc woli przez przyspieszenie emocji i uczucia. Kiedy to się dokona, ciało fizyczne uwalnia cel w cyfrowym kodzie do wyższego ciała, nienaruszonego pola aurycznego w ciele półstałym, emanując i przyspieszając krzepnące kody światła z systemu czakr. Aura musi być nienaruszona i w optymalnym zasięgu szerokości cyklu 13-20-33. Następnie przepływa to przez pole Mer-Ki-Va do Mer-Ka-Va a następnie do pola Mer-Ka-Na. Wszystko napędzane przez wolę. Klarowność i intensywność dodawana do życzenia myślowego lub celu, w dużym stopniu określa bezpośredniość jego materializacji. Jak tylko nauczycie się mechaniki świadomego stwarzania, ta staje się esencjonalna, zostaje wykorzystywana jako motor prawdziwego życzenia wraz ze zwizualizowanymi obrazami i emocjami, w celu dokonywania procesu fizycznej manifestacji. Prawo Świadomego TworzeniaNie ma wokół was obiektów ani życiowych doświadczeń, jakich sami byście sobie nie stworzyli. To dotyczy również waszej formy fizycznej, waszego ciała. Mistrzowie, nie ma nic związanego z waszym własnym fizycznym obrazem, czego byście sami nie zrobili. W rzeczywistości, jeśli bylibyście w stanie zobaczyć siebie samych w innych wcieleniach, bylibyście zdziwieni, jak w każdym życiu stworzyliście wiele podobnych cech fizycznych, które można określić jako ważne. Jeśli posiadacie Boską Mądrość, możecie stwarzać nieograniczone królestwa. Jeśli posiadacie wiedzę, nie macie czego się bać, ponieważ wtedy nie ma rzeczy, elementu czy królestwa, które kiedykolwiek może wam zagrozić, zastraszyć was czy zniewolić. Kiedy stawiacie wiedzę przeciw lękom, nazywa się to oświecenie. Macie naturalny rytm, który istnieje w fizyczności i niefizyczności. To jest wasz stan jawy i snu. Sny są jednymi z waszych największych terapii naturalnych i wartości, które działają jako połączenie pomiędzy rzeczywistościami wewnętrznymi i zewnętrznymi oraz wszechświatami. Wasza normalna świadomość zbiera profity z wycieczek i spokoju w tym innym obrębie niefizycznej rzeczywistości, w jaką wkraczacie, kiedy śpicie, i tak zwana śpiąca świadomość będzie też zbierać profity dzięki częstym wycieczkom do przebudzonego stanu fizycznego. Chcielibyśmy jeszcze wam powiedzieć, że obrazy, jakie widzicie w obu stanach, istnieją na podstawie duchowej wykładni cyfrowych pól częstotliwości jedności świadomości jądra. Częstotliwość, jaką odbiera wasz mózg faktycznie stanowi cyfrowy kod, krystaliczny wzorzec symboli (podobnych do tych, co określacie jako X i O), które interpretujecie i konwertujecie do obrazów i uczuć. Nie jest takie trudne dla was zaakceptowanie faktu, że stwarzacie sobie sny, jak zaakceptowanie tego, że również sami stwarzacie swoją fizyczną rzeczywistość, jednak stwarzacie i to i to. Decydujecie również, czy obie formy są rzeczywiste… czy nie. Mówimy to jeszcze raz…, wątpliwości i lęk są dwiema wielkimi blokadami dla wibracji, która pozwoliłaby na manifestację waszych życzeń. W bardzo realnym znaczeniu wszystkie negatywne emocje są w swoim pierwotnym rdzeniu strachem. Przezwyciężenie strachu i zastąpienie go MIŁOŚCIĄ, przede wszystkim przez akceptację miłości do siebie, stanowi klucz potrzebny do udoskonalenia wibracje dualności. Szyszynka jest systemem do wkroczenia w boskość, i jest złożonym krystalicznym komputerem, który ekranuje wibracje. To są zapomniane informacje. Nadszedł czas, aby przypomnieć sobie, czas, aby wiedzieć. Jest rok 2012. Cienie są usuwane. Jestem Metatron i dzielę się z wami tymi prawdami. Jesteście ukochani! Jest to co jest… Archanioł Metatron via Tyberonn 18.05.2012 www.earth-Kepper.comtłumaczenie Teresa Serafinowska Tajemniczy organ - Serce ps.moja wiadomość: brak uczestnictwa w dyskusji NIE jest brakiem poszanowania -(jak to ktoś zasugerował-to zresztą raczej dość "mocno" zadziwiający wniosek.. - dla innych userów) a względami czysto osobistymi - i niech to wystarczy; poza tym wyrażam uznanie dla dotychczasowych prowadzących ją użytkowników
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #48 : Czerwiec 20, 2012, 22:42:33 » |
|
Te wywody wyjaśniałyby, dlaczego starożytni Egipcjanie przywiązywali taką wagę do mumifikacji właśnie serca, natomiast z mózgu robili swoisty kogel-mogel, żeby przedostać się do pozostałych organów zmarłego. Jak mawiał wieszcz: "Miej serce i patrzaj w serce!"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack1967
Gość
|
|
« Odpowiedz #49 : Czerwiec 21, 2012, 22:17:36 » |
|
Te wywody wyjaśniałyby, dlaczego starożytni Egipcjanie przywiązywali taką wagę do mumifikacji właśnie serca, natomiast z mózgu robili swoisty kogel-mogel, żeby przedostać się do pozostałych organów zmarłego. Jak mawiał wieszcz: "Miej serce i patrzaj w serce!"
Fakty na temat "Serca"- Serce jest potężnym generatorem energii elektromagnetycznej - wytwarza największe pole elektromagnetyczne od jakiegokolwiek innego narządu. - Serce ma 60 razy większe pole elektryczne niż taki potencjał wzbudzany przez mózg. - Pole wytwarzane przez Serce służy również w roli nadajnika. Nasze serce jest oscylatorem(generatorem) biologicznym, który może służyć do ładowania innych serc nawet w dużej odległości. - Zarówno serce jak i mózg mogą odbierać i reagować z daną informacją w sposób intuicyjny , lecz serce otrzymuje informacje w pierwszej kolejności. - Tętno wzrasta jako pierwsze do pobudzenia przyszłej stymulacji emocjonalnej. - Serce reaguje na procesy emocjonalne mających nastąpić wydarzeń na wiele sekund przed tym jak ciało doświadcza tych zdarzeń. - Serce działa tak, jakby posiadało własny niezależny umysł - około 60-65% komórek serca jest podobnych do neuronów (komórek) znajdujących się w mózgu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2012, 15:45:28 wysłane przez Jack1967 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|