Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 05, 2024, 16:21:03


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Z zycia KK w Polsce.  (Przeczytany 99708 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Rafaela
Gość
« : Czerwiec 26, 2011, 22:41:35 »

 
Szok! Zobacz ile zarabia kapelan!

2011-06-20 (09:23)
Źródło: PAP
Będzie przemeblowanie w ordynariacie polowym - ujawnia "Gazeta Wyborcza". Na emeryturę już odchodzą najstarsi stopniem i stażem kapelani, a parafie wojskowe - tam, gdzie nie ma armii - przejdą do cywilnych diecezji lub będą musiały same się utrzymywać.

Zmiany są konieczne, bo ordynariat nie nadąża za reformą całego wojska. Po kurczącej się armii zostały parafie, w których od kilku lat nie ma żołnierzy, za to wciąż są księża na etatach oficerów - w stopniach pułkowników, podpułkowników, majorów. MON nie tylko płaci im pensje (od 5 do 7 tys. zł), ale też utrzymuje kościoły, płaci za prąd, ogrzewanie, remonty, etat organisty. Tak jest m.in. w Gdańsku, Żarach, Sopocie, Jeleniej Górze, Olsztynie czy Łodzi.

Ile to kosztuje?
Moda na zwiadowców i testerówDostaną dofinansowanie do zatrudnieniaOsoba po licencjacie jest gorszym pracownikiem?Dlaczego pracujemy pomimo choroby?


MON wydaje ok. 25 mln zł rocznie na utrzymanie ordynariatu polowego z administracją i wojskowym Caritasem. To pieniądze porównywalne z utrzymaniem wojskowego sądownictwa czy kultury. Dzięki temu w stutysięcznej armii służy dziś ok. 150 kapelanów w 96 parafiach. Jak się dowiedziała "GW", MON chciałby mieć jeden etat kapelana na 10 tys. żołnierzy. "Zmiany się rozpoczęły" - potwierdza gazecie bp Józef Guzdek. "Ale to wciąż etap szukania najlepszych rozwiązań, nie chcę mówić o szczegółach" - dodaje ordynariusz polowy. O tej sprawie więcej na łamach "Gazety Wyborczej".

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Ostra reakcja MSZ na wypowiedzi o. Rydzyka
PAP | aktualizacja 2011-06-25 (17:03)

Nota dyplomatyczna w sprawie wypowiedzi ojca Tadeusza Rydzyka w Parlamencie Europejskim została przekazana do Watykanu - poinformował rzecznik MSZ Marcin Bosacki.

Rząd polski protestuje przeciwko tego typu osłabianiu i szkodzeniu wizerunkowi Polski za granicą i prosi Stolicę Apostolską, której podlegają zakony w Kościele Katolickim, o podjęcie działań, które zapobiegną tego typu działaniom w przyszłościMarcin Bosacki
- Dzisiaj ambasador Hanna Suchocka przekazała notę dyplomatyczną Sekretariatowi Stanu Stolicy Apostolskiej. W nocie tej rząd polski protestuje przeciwko tego typu osłabianiu i szkodzeniu wizerunkowi Polski za granicą i prosi Stolicę Apostolską, której podlegają zakony w Kościele Katolickim, o podjęcie działań, które zapobiegną tego typu działaniom w przyszłości - powiedział Bosacki.

Jak wyjaśnił, chodzi o słowa, wypowiedziane przez o. Rydzyka w Parlamencie Europejskim. - Powiedział, że po pierwsze Polska jest krajem niecywilizowanym i totalitarnym i po drugie, że Polską nie rządzą Polacy - podkreślił rzecznik MSZ.

- O tej sprawie rozmawiał również minister Radosław Sikorski z prymasem arcybiskupem Józefem Kowalczykiem oraz z nuncjuszem apostolskim arcybiskupem Celestino Migliore - dodał.

Kilka dni temu podczas seminarium poświęconemu energii odnawialnej i geotermalnej w Brukseli redemptorysta z Torunia - jak relacjonowały PAP osoby uczestniczące w spotkaniu - skrytykował decyzję obecnego rządu o rozwiązaniu w 2007 roku umowy podpisanej przez rząd PiS z fundacją Lux Veritatis o przyznaniu dotacji państwowych na odwierty geotermalne w Toruniu. Skarżył się też na dyskryminację w Polsce. - To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

Bosacki, odnosząc się do sobotnich wypowiedzi europosłów PiS, którzy krytykują reakcję rządu na wypowiedzi o. Rydzyka i poziom demokracji i swobody wypowiedzi w Polsce, powiedział, że rząd reaguje za każdym razem, kiedy "ktoś wypowiada tak obraźliwe wobec Polski stwierdzenia, zwłaszcza na takim forum - 10 dni przed prezydencją w Parlamencie Europejskim".

- My byśmy oczekiwali, tak jak to wielokrotnie miało miejsce, że nastąpi wsparcie wszystkich sił politycznych wówczas, gdy rząd polski występuje przeciwko szkalowaniu Polski za granicą. Takie wsparcie czuliśmy w wielu wypadkach, wówczas gdy rząd polski (...) protestuje przeciwko sformułowaniu: "polskie obozy koncentracyjne". Takie wsparcie również czuliśmy w niektórych momentach, gdy protestowaliśmy przeciwko nienajlepszemu traktowaniu np. Polaków na Litwie i oczekujemy że w tej sprawie również ze strony wszystkich sił politycznych polski rząd dostanie wsparcie - podkreślił.

(tw, aka)
TAGI: o. rydzyk, tadeusz rydzyk, wypowiedź, polska, pe, reakcja, msz, włochy, marcin bosacki, hanna suchocka

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ostra-reakcja-MSZ-na-wypowiedzi-o-Rydzyka,wid,13540801,wiadomosc.html


scalilem posty
acentaur  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 21:36:14 wysłane przez acentaur » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 27, 2011, 22:57:32 »

Jest odpowiedź Watykanu ws. wypowiedzi o. Rydzyka
IVONA Webreader.

Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi powiedział, że "jakiekolwiek oświadczenie ks. Tadeusza Rydzyka nie angażuje Stolicy Apostolskiej ani polskiego Kościoła". Tak rzecznik skomentował wiadomość o nocie polskiego MSZ do Watykanu.

Ksiądz Lombardi podkreślił, że dyrektor Radia Maryja "przemawia we własnym imieniu". Watykański rzecznik nie poinformował, jaki bieg zostanie nadany nocie polskiego MSZ do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej w reakcji na przemówienie duchownego w Parlamencie Europejskim ani czy Watykan odpowie na nią.

Zasadą jest, że Watykan nie informuje o procedurach, jakie podejmuje we wszelkiego rodzaju głośnych czy kontrowersyjnych przypadkach, które są kierowane za Spiżową Bramę, by zainteresować nimi instytucje Stolicy Apostolskiej.


To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzmO. Tadeusz Rydzyk
Nie wiadomo zatem, czy Sekretariat Stanu przekaże notę polskiego MSZ dotyczącą księdza Rydzyka do watykańskiej Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, której redemptorysta podlega. Kongregacją tą kieruje arcybiskup z Brazylii Joao Braz de Aviz. Sekretarzem kongregacji, a więc "numerem dwa" jest zaś arcybiskup Joseph William Tobin, były przełożony generalny zakonu redemptorystów, któremu bardzo dobrze znane są od dawna kontrowersje wokół ks. Rydzyka.

To ten amerykański duchowny jako jego przełożony zajmował się kilka lat temu sprawą działalności Radia Maryja i jego dyrektora. Nie podjął wówczas decyzji o żadnych krokach dyscyplinarnych czy innych wobec ks. Rydzyka. Kilka miesięcy po wizytacji delegatów zakonu w polskiej prowincji redemptorystów ksiądz Rydzyk spotkał się z papieżem Benedyktem XVI w Castel Gandolfo.

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował, że nota dyplomatyczna w sprawie wypowiedzi ojca Rydzyka w PE została w sobotę przekazana do Watykanu. - Powiedział, że - po pierwsze - Polska jest krajem niecywilizowanym i totalitarnym i - po drugie - że Polską nie rządzą Polacy - tłumaczył Bosacki.

W ubiegłym tygodniu w czasie seminarium poświęconemu energii odnawialnej i geotermalnej w Brukseli redemptorysta z Torunia - jak relacjonowały osoby uczestniczące w spotkaniu - skrytykował decyzję obecnego rządu o rozwiązaniu w 2007 roku umowy podpisanej przez rząd PiS z fundacją Lux Veritatis o przyznaniu dotacji państwowych na odwierty geotermalne w Toruniu. Skarżył się też na dyskryminację w Polsce. -To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jest-odpowiedz-Watykanu-ws-wypowiedzi-o-Rydzyka,wid,13544436,wiadomosc.html#czytajdalej

Wiecej na temat o.Rydzyka:
wiadomości

    Ostra reakcja MSZ na wypowiedzi o. Rydzyka
    Sikorski: spodziewaliśmy się takiej odpowiedzi
    Tusk wyjawił, jak będzie traktował o. Rydzyka
    "Słowa o. Rydzyka były skandaliczne i niedopuszczalne"
    Słowa o. Rydzyka wywołały burzę w europarlamencie

-----------------------------------------------------------------------------------------------


Rydzyk: to skandal, czujemy się dyskryminowani.

O. Tadeusz Rydzyk na seminarium poświęconym klimatowi, zrównoważonemu rozwojowi i odnawialnej energii - w tym energii geotermalnej - namawiał w brukselskiej siedzibie Parlamentu Europejskiego do korzystania z tego rodzaju źródeł. - Trzeba zobaczyć i uczyć się od innych, proszę zobaczyć, co dzieje się w UE, proszę zobaczyć np. Niemców. Jestem zachwycony tym, co robią właśnie w polityce ochrony środowiska, odnawialnych źródeł - mówił. Ale, jak podaje TVN24, o. Rydzyk skarżył się zgromadzonym na seminarium europosłom na dyskryminację ze strony polskiego rządu.

Celem seminarium było zachęcenie do szerszej debaty "nie tylko w UE, ale też w naszym kraju, w którym energia ta jest w znacznym stopniu deprecjonowana" - mówił podczas spotkania, z udziałem ok. 30 osób, jego organizator, europoseł Marek J. Gróbarczyk z PiS.

Ojciec Rydzyk, który odpowiadając na zaproszenie organizatorów seminarium po raz pierwszy odwiedził instytucje unijne w Brukseli, gorąco namawiał do korzystania z odnawialnych źródeł energii, podając przykład Niemiec. Wraz z o. Janem Królem prezentował projekt powstających w Toruniu term.
Jak podkreślił, Polska ma "o wiele większe możliwości naturalne" niż Niemcy. - Około 80% Polski leży na gorących źródłach, a Niemiec około 20%. I proszę zobaczyć, ile robi się w Niemczech, a ile w Polsce - powiedział o. Rydzyk. Założona przez niego fundacja Lux Veritatis realizuje w Toruniu projekt wierceń geotermalnych.

Komitet świeckich współpracowników o. Rydzyka wystąpił do MSWiA o zgodę na przeprowadzenie publicznej zbiórki pieniędzy, której celem miało być m.in. sfinansowanie inwestycji geotermalnej. Resort nie wyraził jednak zgody - wskazując, że pieniądze miały być przeznaczone także na inne cele i rozliczenie zbiórki byłoby niemożliwe. Rydzyk zbiórkę jednak przeprowadził - na antenie Radia Maryja - za co został przez sąd ukarany grzywną w wysokości 3,5 tys. zł. Redemptorysta wniósł apelację, kilka dni temu sąd II instancji podtrzymał jednak wyrok. Orzeczenie jest prawomocne, o kasację może wnieść tylko Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich.

I w tej sprawie o. Rydzyk poskarżył się zgromadzonym na seminarium: - Nie wiem gdzie ja żyję, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. To jest skandal i my czujemy się dyskryminowani. Jesteśmy wykluczani, dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

W seminarium udział wzięli m.in. Jan Szyszko oraz Mariusz Orion-Jędrysek, odpowiednio były minister środowiska i główny geolog kraju w czasie rządów PiS, a także naukowcy z Ukrainy i Estonii.

Wiceszef frakcji konserwatystów w PE (EKR) Brytyjczyk Timothy Kirkhope skrytykował wtorkową wizytę w PE o.Tadeusza Rydzyka na zaproszenie PiS. Podczas seminarium o energii o. Rydzyk skarżył się na obcięcie dofinansowania jego inwestycji przez rząd Polski i Danutę Huebner.

- Nie znam osobiście ojca Rydzyka, ale znam niektóre z jego bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi - powiedział w oświadczeniu Kirkhope. - PE nie może być miejscem, żeby promować interesy ludzi o poglądach ksenofobicznych i homofobicznych, jakie głosi ojciec Rydzyk - dodał.

Wiceszef frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (do której należą europosłowie PiS i PJN) zapewnił też, że nie został powiadomiony o przyjeździe ojca Tadeusza Rydzyka na seminarium poświecone energii odnawialnej i geotermalnej.

Jak podkreślił, Polska ma "o wiele większe możliwości naturalne" niż Niemcy. - Około 80% Polski leży na gorących źródłach, a Niemiec około 20%. I proszę zobaczyć, ile robi się w Niemczech, a ile w Polsce - powiedział o. Rydzyk. Założona przez niego fundacja Lux Veritatis realizuje w Toruniu projekt wierceń geotermalnych.

Komitet świeckich współpracowników o. Rydzyka wystąpił do MSWiA o zgodę na przeprowadzenie publicznej zbiórki pieniędzy, której celem miało być m.in. sfinansowanie inwestycji geotermalnej. Resort nie wyraził jednak zgody - wskazując, że pieniądze miały być przeznaczone także na inne cele i rozliczenie zbiórki byłoby niemożliwe. Rydzyk zbiórkę jednak przeprowadził - na antenie Radia Maryja - za co został przez sąd ukarany grzywną w wysokości 3,5 tys. zł. Redemptorysta wniósł apelację, kilka dni temu sąd II instancji podtrzymał jednak wyrok. Orzeczenie jest prawomocne, o kasację może wnieść tylko Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich.

I w tej sprawie o. Rydzyk poskarżył się zgromadzonym na seminarium: - Nie wiem gdzie ja żyję, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. To jest skandal i my czujemy się dyskryminowani. Jesteśmy wykluczani, dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.

W seminarium udział wzięli m.in. Jan Szyszko oraz Mariusz Orion-Jędrysek, odpowiednio były minister środowiska i główny geolog kraju w czasie rządów PiS, a także naukowcy z Ukrainy i Estonii.

Wiceszef frakcji konserwatystów w PE (EKR) Brytyjczyk Timothy Kirkhope skrytykował wtorkową wizytę w PE o.Tadeusza Rydzyka na zaproszenie PiS. Podczas seminarium o energii o. Rydzyk skarżył się na obcięcie dofinansowania jego inwestycji przez rząd Polski i Danutę Huebner.

- Nie znam osobiście ojca Rydzyka, ale znam niektóre z jego bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi - powiedział w oświadczeniu Kirkhope. - PE nie może być miejscem, żeby promować interesy ludzi o poglądach ksenofobicznych i homofobicznych, jakie głosi ojciec Rydzyk - dodał.

Wiceszef frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (do której należą europosłowie PiS i PJN) zapewnił też, że nie został powiadomiony o przyjeździe ojca Tadeusza Rydzyka na seminarium poświecone energii odnawialnej i geotermalnej.


Rydzyk: wszystko, co robię, robię dla ludzi.

O. Tadeusz Rydzyk wyjaśnił sytuację, która zaszła po jego wystąpieniu w Brukseli. Przeprosił także za swoje słowa. - W Parlamencie Europejskim nie mówiłem, że w Polsce mamy system totalitarny. Jeżeli ktoś mnie źle zrozumiał, to przepraszam - powiedział w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja.

- Nikogo nie chciałem dotknąć swoimi słowami, a zwłaszcza rodaków. Nie powiedziałem niczego przeciw Ojczyźnie, bo ją kocham. Pracuję dla Pana Boga, Kościoła, ludzi i Ojczyzny. Chciałbym kochać Polskę jak ks. Prymas Stefan Wyszyński, który mówił, że Ojczyznę kocha bardziej niż własne serce. Jak wszyscy tak ją będziemy kochać, to w Polsce zapanuje ład. Chcę się uczyć tej miłości - dodał redemptorysta.

-
Jako duchowni nie chcemy nic dla siebie. Ja mam w pokoju proste łóżko, biurko, szafę i krzesło. Wszystko, co robię, robię dla ludzi. Bogu i ludziom służymy - to jest istota kapłaństwa.O. Tadeusz Rydzyk
Jako duchowni nie chcemy nic dla siebie. Ja mam w pokoju proste łóżko, biurko, szafę i krzesło. Wszystko, co robię, robię dla ludzi. Bogu i ludziom służymy - to jest istota kapłaństwa. - Jednocześnie mam nadzieję, że w końcu skończy się ta dyskryminacja Radia Maryja, dzieł przy nim wyrosłych i ludzi, którzy są pogardzani i określani "moherami".

Podkreślił, że jego wizyta w Brukseli związana była z konferencją o energii, ze szczególnym uwzględnieniem energii geotermalnej. Źródła geotermalne są olbrzymią szansą dla Polski, a w projekt ich wykorzystania zaangażowało się wielu obywateli.

- W tym kontekście stwierdziłem, że jesteśmy wykluczani i dyskryminowani przez obecne władze. Powiedziałem: to jest totalitaryzm. Nie twierdziłem, że Polska jest państwem totalitarnym. Polska była państwem totalitarnym. Miałem na myśli mechanizmy i metody działania obecnych władz, które przypominają tamte metody - powiedział o. Rydzyk.

- Jesteśmy dyskryminowani na różne sposoby - od ciągania po sądach po kontrole przeprowadzane wbrew przepisom. Możemy w każdej chwili udokumentować to, o czym mówię. Bardzo boli mnie dyskryminacja uczelni, bo przecież "takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" - dodał redemptorysta.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 12:54:25 wysłane przez Rafaela »    


scalilem posty
acentaur












     




   


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 21:38:47 wysłane przez acentaur » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #2 : Lipiec 06, 2011, 09:56:06 »

Pilnie strzeże swojej tajemnicy - kim jest Tadeusz Rydzy
Super Express  wp.pl, Super Express | dodane 2011-07-01 (08:20 

Ostatnio głośno o nim za sprawą wypowiedzi w Parlamencie Europejskim, gdzie nazwał Polskę krajem totalitarnym i niecywilizowanym. Uważany za jedną z najpotężniejszych i najbardziej kontrowersyjnych osób w Polsce, pilnie strzeże dostępu do tajemnicy swego sukcesu - czytamy w "Super Expressie".

Tadeusz Rydzyk urodził się w 1945 roku w Olkuszu. Jego rodzice żyli bez ślubu. W młodości myślał, by zostać lekarzem lub inżynierem. Miał jednak problemy z matematyką. Z tego powodu, że był nieślubnym dzieckiem, miał problemy w seminarium. Okazał się świetnym organizatorem.

Rydzyk w Niemczec.

W 1986 roku wyjechał na pielgrzymkę do Rzymu. Nie wrócił jednak z niej do Polski, tylko pojechał do Niemiec. Jego pobyt w Niemczech to największa tajemnica Rydzyka. Przez rok nie wiadomo było, co się z nim działo. Z tego powodu zakon nawet myślał o zawieszeniu Rydzyka w czynnościach kapłańskich. Później okazało się jednak, że zaczął pracować w parafii Obestaufen.

Podobno w tamtym okresie sprowadzał do Polski niemieckie samochody zwolnione z opłat celnych i nawiązał kontakt z ksenofobiczną rozgłośnią Radio Maria International. Radio zamknął niemiecki Kościół Katolicki, a jego nazwa została zmieniona na Radio Horeb. Podobno występował na jej falach. Tam zapoznał się z funkcjonowaniem mediów mających w swoim przesłaniu działalność religijną.

Radio Maryja

To na nim wzorował o. Rydzyk organizację i sposób finansowania swojego "Radia Maryja", które założył w Toruniu po powrocie do Polski w 1991 r. Wiadomo, że pomoc zaproponował mu włoski dyplomata pracujący w Niemczech Ivano Pietrobelli i wyposażenie stacji zostało kupione z funduszy zagranicznych. O ich pochodzeniu o. Rydzyk mówi bardzo ogólnikowo. Samochód Audi 80 kupili mu podobno biedni Niemcy, bo jeździł starym rowerem.

Radio było początkiem imperium medialnego toruńskiego redemptorysty. Rydzyk został jednoosobowym organem nadzorczym, jednoosobowym organem zarządzającym i jednoosobowym organem kontrolnym swojego radia.

Kontrowersyjna akcja Rydzyka

Nie wiadomo, kto finansuje rozgłośnię, bo podobno nie prowadzi ona księgowości. Częściowo zasilana jest ze składek słuchaczy. Do dziś ogromne kontrowersje budzi akcja o. Rydzyka z 1997 roku, gdy ogłosił zbiórkę pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Rydzyk zebrał w latach 1997-98, jak szacują związkowcy stoczni, prawdopodobnie kilkadziesiąt milionów złotych. Stocznia nigdy jednak nie zobaczyła z nich ani złotówki. Rydzyk też nigdy się z tego nie rozliczył.

Początek imperium

Tadeusz Rydzyk rozszerza mocno swoją działalność. Powstają: fundacja "Lux Veritatis", gazeta "Nasz Dziennik", Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej oraz Telewizja Trwam.

Skromny zakonnik z Torunia odgrywa w naszym życiu publicznym rolę daleko wykraczającą poza sferę religii. Trudno ogarnąć wszystko, co dziś posiada ojciec Rydzyk - nieformalnie. Jako zakonnik bowiem, Tadeusz Rydzyk może posiadać tylko rzeczy osobiste.

W praktyce większość majątku należy do instytucji poza kościelnych. Głównie do trzech fundacji stworzonych przez ojca dyrektora i jego współpracowników.

                             WP.TV: Z Wiejskiej: PJN a Radio Maryja

http://wiadomosci.wp.tv/i,Z-Wiejskiej-PJN-a-Radio-Maryja,mid,781074,index.html#m781074

===================================

"Co łaska" czyli ile? Porównywarka cen usług kościelnych
 

    Do tej pory w internecie mogliśmy porównać ceny tosterów czy kuchenek mikrofalowych. Teraz będziemy mogli sprawdzić ile kosztuje ślub i gdzie dać na mszę, żeby było najtaniej. Ruszyła pierwsza w Polsce internetowa porównywarka cen usług kościelnych, której dane mają być zbierane i aktualizowane przy pomocy internautów. "Tego jeszcze nie było" - napisał jeden z użytkowników serwisu Kontakt 24.
    ~Internauta
    "W internecie powstała porównywarka cen usług kościelnych. Można sprawdzić opłaty za chrzty, śluby lub pogrzeby. Tego jeszcze nie było" - napisał internauta.
    Redakcja

    Jak twierdzi twórca serwisu ( który chce pozostać anonimowy), pomysł na tego typu portal internetowy podsunęło samo życie i gorące dyskusje, które wywołuje  temat księży i kościoła. Przygotowywanie portalu, który zaistniał w sieci dwa tygodnie temu, trwało kilka miesięcy. Przez ten czas zbierane były dane z ponad 10 tysięcy polskich parafii. Dane te w dużej mierze pochodzą z internetu, ale także bezpośrednio ze źródła, czyli parafii, w których twórca serwisu osobiście się pojawiał.

    Ceny na tacy. "Uśrednione"

    Zwyczajowe "co łaska" niejednokrotnie spędzało sen z powiek przyszłym małżonkom czy rodzicom, chcącym ochrzcić swojego malucha. Teraz nabiera konkretnych wartości, które dodatkowo możemy porównać. Internauci zwracają uwagę na praktyczność takiego rozwiązania, które pozwala odpowiednio przygotować się przed wizytą w parafialnej zakrystii.

    Zamierzeniem autora serwisu colaska.pl jest stworzenie bazy danych o cenach usług we wszystkich parafiach w całej Polsce. Aktualne dane w serwisie są na bieżąco aktualizowane i uzupełniane dzięki informacjom, jakie napływają od internautów z całego kraju. Ceny, które widzimy na stronie są nieoficjalne - to uśrednione kwoty, wyliczone na podstawie informacji pochodzących z różnych źródeł.

    Ślub w Babicach, chrzest w Gdańsku

    Na stronie znajduje się też ranking cenowy poszczególnych usług. Dzięki niemu możemy się zorientować, jakie są różnice w cenach chrztów czy ślubów w poszczególnych parafiach. A te, jak w przypadku pogrzebu, mogą sięgać nawet kilku tysięcy.

    Za najtańszą wyróżnioną w serwisie usługę uznano wydanie zaświadczenia w parafii św. Józefa Robotnika w Kielcach. Zapłacimy za nie tylko 2 złote. Najdroższą z usług będzie pogrzeb w parafii św. Karola Boromeusza w Gdyni - bliscy zmarłego będą musieli zapłacić aż 4 tysiące złotych.

     
    ad//ja

A co mowia wierni?

"W internecie powstała porównywarka cen usług kościelnych. Można sprawdzić opłaty za chrzty, śluby lub pogrzeby. Tego jeszcze nie było" - napisał internauta.

http://kontakt24.tvn.pl/temat,-quot-co-laska-quot-czyli-ile-porownywarka-cen-uslug-koscielnych,118767.html


Wiem, że niektórzy księża mają "cenniki" i zdzierają równo, ale my, gdy braliśmy ślub, trafiliśmy na takiego, który zaprzecza wszelkim obiegowym opiniom na temat zachłanności księży. Gdy przyszło do płacenia (sami z tym wyszliśmy, ksiądz nie wspomniał ani słowem) i spytaliśmy ile mniej więcej należy dać, ksiądz powiedział, że on wie, że na pewno musimy się liczyć z groszem, więc jak cośtam nam zostanie, to możemy dać jak chcemy, a jak nie, to też się kościół nie zawali. Tak więc nie wszyscy księża są sępami, są też tacy, dla których jest to prawdziwe powołanie i zgodnie z nim postępują.

A co powiecie na ABONAMENT na kościół?Coś? W okolicach Słupska KWAKOWO woj. Pomorskie. Na początek na 3 lata, 100 zł rocznie. Co ciekawe nawet lista została wywieszona w gablocie kto był tym niedobrym, nieuczciwym i nie zapłacił daniny. TO JEST DOPIERO ŚREDNIOWIECZE.

Karola, jeśli jest to ich normalna praca niech wystawią fakturę, z Vatem niech odprowadzą podatki i niech usługi czy to w Gdyni czy w Pcimiu kosztują jednakowo! U nas ksiądz co roku rozlicza się z kasy, ale liczy ile na co wydał, ale zapomina podawać ile zebrał od wiernych. Tak nowy sposób na ksiegowść kościelną.

Może i niektóre parafie przesadzają, ale warto mieć też na uwadze, że te pieniądze nie tylko idą do kieszeni księdza. Ktoś musi zapłacić pani z kancelarii, kościelnemu, organiście itp to jest ich normalna praca i nie robią tego charytatywnie...
Właśnie wróciłem z kościoła.Jak wszystkim wiadomo po mszy zbierane są datki .Ludzie, za posługę księdza, do której przygotowuje się przez parę godzin przed mszą,potem całą godzinę sprawia im radość bycia z Bogiem,rzucają na tacę monety jednozłotowe.Za co księża mają się utrzymać,za co remontować kościoły,za co mają nam dawać wiarę w dobrze utrzymanych kościołach?Za co,za co,za co?Za złotówkę?Ludzie .Nie księdza kochacie,a Boga.

od kiedy to ksiądz remontuje kościól za swoje pieniądze.Budynek kościoła,plebanię i całe obejscie utrzymują parafianie.Ksiądz tylko ogłasza ile i co trzeba zrobic.Gwożdzia nie wb ije.trawnika nie skosi-wszystko parafianie muszą zorganizowac.W ogłoszeniach owieczki dowiadują się czego proboszcz sobie zażyczł i ilu ludzi z jakiej ulicy bądz wioski ma przybyć do pracy-za darmo oczywiscie!

jakby księża mieli tak biednie z kasa to nie zmieniali by tak często samochodów.Po drugie nie maja chya pojecia ile wydaje sie na zycie skoro domagaja sie od ludzi wszelkich składek a jak za mało im dasz to cie na czarna liste wpisza.Zreszta teraz to księża zajmuja sie biznesem, polityka a nie tym co powinni. powołanie to oni maja ale do czego innego....

Jaka nagonka na kosciol? To jest najprawdziwsza prawda. Trzy lata temu zmarla moja tesciowa. Parafia Sw.Michala na Mokotowie. Proboszcz zarzadal tylko 600 zl bez organisty za msze bez pochowku itd. O czym rozmawiamy? O 20 minutach uroczystosci?Coś

rozmawiamy o 600pln od ktorego tak jak kazdy inny podatnik ,czarny nie odprowadzil nic dla Panstwa. A nastepnie po raz kolejny wyciaga lape po panstwowe pieniądz na mocy konkordatu, ponial czy za trudne???

Może i niektóre parafie przesadzają, ale warto mieć też na uwadze, że te pieniądze nie tylko idą do kieszeni księdza. Ktoś musi zapłacić pani z kancelarii, kościelnemu, organiście itp to jest ich normalna praca i nie robią tego charytatywnie...

a w Bogdancu k/Gorzowa Wlkp. pobrał 200 zł i zapomniał o pogrzebie dziecka.

Cennik usług kościelnych. Za pogrzeb zapłacimy najwięcej

    A
    A
    A

dodano: 13 marca 2009, 14:15 Autor: Tygodnik Powszedni

tagi:cennik kościół pogrzeb usługi
Najwięcej kosztuje pogrzeb - nawet 2 tysiące.

Najwięcej kosztuje pogrzeb - nawet 2 tysiące. (fot. Fot. archiwum)
Przeczytaj więcej

    Znany słupski ksiądz domaga się zwrotu domu. Siostry zakonne mogą pójść na bruk

    Seks przed ślubem? Czystość przedmałżeńska czy wolna miłość?

    Proboszcz z końca świata

Najwięcej kosztuje pogrzeb - nawet 2 tysiące. Najgorzej jest po wsiach, bo tam ślub, pogrzeb, chrzciny to imprezy o charakterze prestiżowym. Należy się pokazać, by uniknąć opłotkowego sądu: dziadostwo - pisze Tygodnik Powszechny.

"Tygodnik Powszechny" sprawdził, ile w praktyce kosztują różne usługi religijne, które w teorii mają być darmowe. Ale nie są. Są za to półoficjalne cenniki, których Kościół się wypiera.

Podobno krocie kosztuje pogrzeb: nawet 2 tysiące. Najgorzej jest po wsiach, bo tam ślub, pogrzeb, chrzciny to imprezy o charakterze prestiżowym. Należy się pokazać, by uniknąć opłotkowego sądu: dziadostwo.

Gregorianka, czyli cykl 30 pośmiertnych mszy za duszę jest to wydatek rzędu 800-1000 zł.

Najgłośniej jest wokół ofiar z okazji ślubów. Na każdym forum internetowym dotyczącym ślubu uparcie powtarza się pytanie: jaki jest cennik?

Kinga Nowakowska prowadzi firmę organizującą uroczystości ślubne i często słyszy to pytanie. - W Krakowie pary dają zwykle 300-400 zł za sam ślub, 50 zł dla kościelnego, 120-150 zł dla organisty, choć są też drożsi. Do tego "co łaska" za spisanie protokołu, zwykle 50 zł. I drugie tyle "co łaska" za zapowiedzi, które mogą być w innej parafii - mówi. W najpopularniejszych wśród nowożeńców świątyniach usłyszy się czasem, jak ksiądz pyta parę, ot w żartach, czy wiedzą, że to drogi kościół. - W takich przypadkach doradzamy zwykle tyle samo: 300-400 zł - mówi Nowakowska.

Inni księża podkreślają, że jeśli stać kogoś na wesele, to stać i na ofiarę.

Na stronie internetowej gdańskich dominikanów czytamy: "Od pary biorącej ślub w naszym kościele pobieramy opłatę 500 zł. Opłata jest stała. Zawiera wynagrodzenie organisty. Nie ma żadnych dodatkowych opłat. Jeśli suma ta jest dla Was zbyt wysoka, nie bójcie się o tym powiedzieć".

W pobliskiej wsi z XVI-wiecznym modrzewiowym kościołem parafianie opowiadają, jak to nowy proboszcz stwierdził, że plebania wymaga remontu, i wziął kredyt. Potem poinformował, że co niedziela będzie wyczytywał kolejne numery domów, których mieszkańcy mają dawać na tacę po 50-100 zł. Ludzie się zbuntowali, a wtedy ksiądz zagroził im informowaniem z ambony, kto ile dał.

W tamtych przypadkach mogło zabraknąć owej wrażliwości. Ale historia pani B. pokazuje, jak niejasne zasady mogą prowadzić do poważniejszych nadużyć. Chodzi o jeden z najważniejszych polskich cmentarzy. Pani B. chciała pochować ojca tam, gdzie leży reszta rodziny. Przed pogrzebem proboszcz i zarazem dyrektor cmentarza o statusie parafialnego, polecił jej w ciągu trzech dni przynieść 16 tys. zł w gotówce.

Na 3573,80 zł kobieta dostała fakturę za "usługi pogrzebowe i pokrewne". Na pozostałe 12,5 tys. zł - odręcznie wypisane pokwitowanie z pieczęcią parafii o treści: "dzierżawa wieczysta (tu numer działki), ofiara 12,5 tys. zł". Ma jeszcze zaświadczenie dzierżawy z adnotacją, że opłata została dokonana w całości. Bez podanej sumy.

- Po pogrzebie postanowiłam wrócić i poprosić proboszcza o fakturę na tę sumę, myślałam o odliczeniu jej od podatku - opowiada pani B. - Usłyszałam, że mogę dostać fakturę, ale wtedy... muszę dopłacić 22 proc.

Cały artykuł znajduje się na stronie Tygodnika Powszechnego.

======================================================

Księża mają cennik usług kościelnych?
2009-05-27 | Ostatnia aktualizacja: 00:55 | Komentarze: 0
Pogrzeb - 300 złotych, komunia i wesele - 500 złotych, a msza święta - 150 złotych. Taki cennik posług kapłańskich pojawił się w kilku miejscach w Nowej Soli.
Rekomenduj artykuł| Dodaj do:
Zobacz także:

    Zobacz, ile zarabia ksiądz
    Komunia będzie kosztować fortunę
    Polski Kościół o pedofilach w sutannach
    Ksiądz-pedofil krzywdził, a kary nie dostał
    "Tym, co było na tacy można się podcierać"
    Przez księdza wyszli z pogrzebu z płaczem
    Nagonka prezydenta na krakowski Kościół?
    Cejrowski: Księża, nie siedźcie na tyłkach
    Studiował teologię i gwałcił chłopców
    Księża lekceważą wiernych
    Prokurator zbada kościelne kartoteki
    Tłumy zobaczyły egzekucję w kościele
    Flota 3 lotniskowców zbliża się do naszych granic! Mogą nie mieć pokojowych zamiarów >> Zagraj teraz



Ulotki z cennikiem nie pojawiły się w parafii św. Antoniego w Nowej Soli, a w centrum miasta. "Ulotki pojawiły się w nocy, ale my nie mamy z tym nic wspólnego. To oszczerstwo i pomówienie" - powiedział DZIENNIKOWI ksiądz z parafii św. Antoniego.

>>>Zobacz kontrowersyjne ulotki w Nowej Soli

Ksiądz twierdzi, że zakonnicy nie mają cennika na swe usługi. "Przyjmujemy jedynie ofiarę <co łaska>, każdy więc daje tyle pieniędzy, na ile go stać" - mówi ksiądz.

Zdaniem księdza ulotki rozwiesił ktoś, kto chciał zrobić przykrość zakonnikom z parafii św. Antoniego. "Ewentualnie sprawcą jest ktoś, kogo spotkała przykrość ze strony parafii. Ale na pewno nie naszej parafii” - mówi DZIENNIKOWI duchowny. "Nic na to nie poradzimy, ludzie są różni” - dodaje. Zakonnik zapewnia, że nikt z parafii św. Antoniego z Nowej Soli nie zamierza ścigać osób rozwieszających ulotki mimo, że ich treść jest dla księży przykra.


http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/150683,ksieza-maja-cennik-uslug-koscielnych.html

       Czytajac te informacje, bardzo smutno robi sie na duszy. Polska jest krajem katolickim. Kosciol ma swoja polityke, chyba nigdy nie wiodlo sie tak dobrze kosciolowi jak obecnie, a moze sie myle?
Pozdrawiam serdecznie. Rafaela

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 21:39:06 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #3 : Lipiec 08, 2011, 12:23:42 »

                           
                                   ROZPOCZAL SIE CZAS PIELGRZYMEK W POLSCE.


                                                       Poradnik pielgrzyma.

Nieodpowiednia reklama? Zgłoś!

Każda pielgrzymka w Polsce ma swoje zwyczaje, przekazuje w specjalnych poradnikach informacje istotne dla jej pielgrzymów.
W poniższym tekście zebraliśmy szereg najistotniejszych naszym zdaniem rad.
Co należy wziąć na pielgrzymkę:

Jako pielgrzym będziesz na szlaku poruszać się jedynie z lekkim bagażem podręcznym, rzeczy przydatne na noclegach pojadą ciężarówką.

    weź dwa plecaki: jeden do ciężarówki drugi na czas wędrówki – powinien być wygodny i w miarę możliwości wodoodporny,
    wygodne buty – turystyczne nad kostkę (zakładane na grube skarpety) oraz sandały (w nich stopy odpoczną podczas noclegu),
    bieliznę, skarpety, podkoszulki,
    krótkie (do kolan) i długie spodnie,
    przybory do mycia (dziewczęta powinny pamiętać o podpaskach),
    pidżamę,
    ciepły sweter lub polar,
    kurtkę,
    namiot – umów się z grupą znajomych abyście wzajemnie zapewnili sobie miejsca w namiocie,
    śpiwór i karimatę.

Co należy zabierać do bagażu podręcznego?

Pierwsza zasada brzmi „jak najmniej”. Niestety poniższa lista „najpotrzebniejszych rzeczy” pokazuje jak trudno jest to zrealizować.

    czapkę lub kapelusz przeciwko słońcu,
    dokumenty, pieniądze, śpiewnik pielgrzymkowy, Różaniec,
    kubek/menażkę, łyżkę, scyzoryk,
    chleb i „coś do chleba”, aby przygotować jedzenie na postoju,
    wodę (niestety dużo waży, ale jest niezbędna),
    dwa bandaże elastyczne – na twardym podłożu takim jak asfalt często „wysiadają” kolana, calcium, wodę utlenioną oraz sterylne igły do strzykawki do przebijania pęcherzy na stopach,
    ceratowy płaszcz przeciw deszczowy (pielgrzymka nie zatrzymuje się nigdy aby się schować przed deszczem), najlepiej mieć drugi w bagażu głównym na wypadek zniszczenia,
    wielu pielgrzymów zabiera karimatę aby móc położyć się podczas postoju.

Jak przygotować się do pielgrzymki?
Pod względem fizycznym:

    Oczekując na pielgrzymkę chodź jak najczęściej na wycieczki za miasto (min. 20 km), będzie to odpowiednia zaprawa, przy okazji masz szansę rozchodzić buty.
    Jeśli masz kłopoty ze zdrowiem skonsultuj swoje wyjście na pielgrzymkę z lekarzem.
    Jeśli regularnie zażywać leki weź ze sobą ich zapas (na trasie może nie być apteki), poinformuj służbę medyczną ze swojej grupy, gdyby coś się Ci działo będą wiedzieć o co chodzi.

Pod względem duchowym:

    Przed pielgrzymką przystąp do Sakramentu Pokuty - podczas marszu na pewno będzie można się wyspowiadać, ale zapewne kolejka będzie długa... nie powiększaj jej.
    Przed wyruszeniem przemyśl intencję w jakiej zamierzasz się modlić.

Jak wygląda dzień pielgrzyma?
(w skrócie, z małym przymrużeniem oka)

    pielgrzym wstaje o 4 lub 5 rano,
    pielgrzym radośnie opuszcza swój namiot, bo spanie na karimacie jest bardzo niewygodne :-),
    pielgrzym, ponieważ rano jest zimno, zakłada na siebie mnóstwo ubrań, nie jest świadom, że kiedy wzejdzie słońce będzie to wszystko musiał włożyć do małego podręcznego plecaczka i nieść :-),
    pielgrzym je śniadanie w marszu lub na pierwszym postoju, herbatę czerpie kubkiem z garnków ustawionych przy drodze przez gospodarzy,
    pielgrzym śpiewa najgłośniej jak może, nawet jeśli mu słoń nadepnął na ucho :-),
    pielgrzym na postoju leży i udaje, że nie śpi :-),
    pielgrzym pomaga innym braciom, niesie za nich bagaż, przyjmuje pod swój parasol,
    pielgrzym codziennie uczestniczy w Mszy Świętej i nosi radość w sercu z przyjęcia Pana Jezusa,
    pielgrzym na koniec dnia ustawia się w kolejce do służby medycznej w celu opatrzenia ran na stopach (zwłaszcza jeśli całodzienny marsz zweryfikował pogląd pt. "Mam wygodne buty"),
    pielgrzym chętnie kładzie się spać, bo nawet najtwardsza karimata sprawia, że nie trzeba już znajdować się w pozycji wertykalnej :-).

Mimo trudności pielgrzymka jest wspaniałym i niezapomnianym przeżyciem, w którym warto choć raz uczestniczyć. A Ci którzy poszli pierwszy raz... będą chcieli wrócić na pątniczy szlak!
Artykuły powiązane

14. Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa na Jasną Górę 2009Promienista Grupa Rowerowa Akcji Katolickiej Diecezji Kaliskiej 2009Trasa 29. Pieszej Pielgrzymki Kaszubskiej na Jasną GóręKaliska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę65. Piesza Rybnicka Pielgrzymka na Jasną Górę i Pielgrzymka Archidiecezji Katowickiej 2010Pielgrzymka Rybnicka na Jasnej GórzePiesza Pielgrzymka Ziemi Sandomierskiej na Jasną Górę 2009Pielgrzymka Ziemi Świętokrzyskiej z Ostrowca Świętokrzyskiego na Jasną Górę 2009


Opoka / e-Pielgrzymka / Poradnik pielgrzyma
 Informacje
Strona główna Wirtualna Mapa Pielgrzymek Galeria zdjęć z pielgrzymki Mikroblog Lista pielgrzymek Poradnik pielgrzyma Komórkowy Savoir-vivre Aktualności pielgrzymkowe Wiem gdzie jesteś Patronat medialny Info dla mediów Pomoc Konkurs Sanktuaria i zabytki

dar.opoka.org.pl
Pielgrzymki

    Białostocka
    Bielsko-Żywiecka
    Brodnicka Franciszkańska
    Bydgoska
    Bydgoska "Promienista"
    Drohiczyńska
    Elbląska
    Gdańska
    Gdyńska
    Gliwicka
    Głogowska
    Gnieźnieńska
    Gorzowska
    Grudziądzka
    Kaliska
    Kaliska Rowerowa
    Kaszubska (z Helu)
    Kielecka
    Koluszki
    Koszalińsko-Kołobrzeska
    Krakowska
    Legnicka
    Lubelska
    Łomżyńska
    Łowicka
    Łódzka
    Opolska
    Oświęcimska
    Pelplińska
    Piotrkowska
    Płocka
    Podlaska
    Poznańska
    Przemyska
    Radomska
    Rybnicka
    Rzeszowska
    Sandomierska
    Solec Kujawski
    Sosnowiecka
    Stalowa Wola
    Szczecińska
    Świętokrzyska (z Ostrowca)
    Tarnowska
    Toruńska
    Tomaszowska
    Warmińska
    Warszawska
    Warszawska 17-stki
    Warszawska Akademicka
    Warszawska na Rolkach
    Warszawska Niepełnosprawnych
    Warszawska Praska Rodzin
    Warszawska Praska PMK
    Włocławska
    Wojskowa
    Wrocławska
    Zamojska
    Zielonogórska

Dołączyli pielgrzymi
Dodaj użytkownika
Informacje o pielgrzymie
Elka
Informacje o pielgrzymie
teri53
Informacje o pielgrzymie
Piotrek93
Informacje o pielgrzymie
truskawka
Informacje o pielgrzymie
maxikas4
Informacje o pielgrzymie
Anetka27
Poradnik pielgrzyma

Nieodpowiednia reklama? Zgłoś!

Każda pielgrzymka w Polsce ma swoje zwyczaje, przeka