Witaj Wilku.
Tu nie chodzi o blokowanie emocji i nie konfrontowanie się z nimi, one są nam potrzebne w codziennym życiu , bowiem służą do weryfikacji informacji. chodzi o panowanie nad nimi i nie dawanie się wciągać w robienie różnych rzeczy z ich powodu.
Kiara
Punkt dla
Wilka Tutaj też jazda na rowerze, pęd, zmęczenie, radość , wybijają z rytmu różne emocje, rozpraszają myśli , zerują wyobrażenia.
Uwalnianie nie jest blokowaniem czegokolwiek. Nie jest też panowaniem nad nimi. Po prostu nie nurzasz się w syfie, a zatem i nie upaprzesz się nim. One nie mają się czego/kogo złapać . Rzeczywistość podąża za uwagą, a ta jest nieosiągalna dla niskich wibracji bo całym ciałem się wibruje w pędzie życia odmierzanym oddechem .
Czysta wentylacja płuc wydmuchuje z głowy wszelkie duperele.
To bardzo prosty sposób bez kombinowania, a co proste to genialne
Tak trzymaj
Wilku !