Tytuł: Mikołaj Kopernik ... i Gwiazda Śmierci Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 10, 2010, 12:43:26 (http://img1.gildia.pl/_n_/nauka/prasa/wiedza_i_zycie/2008/04/mikolaj_kopernik_i_zacmienia/mikolaj_kopernik-640.jpg)
(http://www.numizmatyczny.pl/photo/Kopernik.jpg) Oficjalny życiorys tego wielkiego człowieka zna chyba większość z nas. Mało kto zaś zna fakt (skrzętnie tuszowany przez oficjalną naukę i kościół) odkrycia przez niego Gwiazdy śmierci. Na dzień dzisiejszy trudno jest zająć jednoznaczne stanowisko, czy owa gwiazda śmierci to drugie słońce w naszym Układzie Słonecznym, czy Nibiru, planeta, która niejednokrotnie już przyczyniła się do nieszczęść na Ziemi, i istnienie której jest równie skrzętnie zatajane. Pozwoliłem sobie na ponowne zamieszczenie artykułu, który istnieje już w innym wątku: Więc jednak BINEARNY środa, 28 kwietnia 2010 23:53 (http://www.schodamidonieba.pl/images/phocagallery/articles/hercolobus300.jpg) Więc jednak żyjemy w binarnym układzie słonecznym - do takiej konkluzji doszli John J. Matese i Daniel P. Whitmire - para astrofizyków (Department of Physics, University of Louisiana, Lafayette, LA 70504-4210, USA) od lat pracująca nad udowodnieniem obecności drugiego słońca w naszym Układzie Słonecznym. 26 kwietnia br opublikowali oni zapowiadany od kilku miesięcy artykuł w renomowanej Cornell University Library, pod znaczącym tytułem Persistent Evidence of a Jovian Mass Solar Companion in the Oort Cloud czyli "Trwały dowód obecności "towarzysza" naszego Słońca o masie porównywalnej z masą Jowisza, który jest umiejscowiony gdzieś w rejonie Obłoku Oorta". Naukowcy tym samym potwierdzają domniemania o binarnej budowie naszego układu słonecznego - a więc o takiej budowie, jaka jest najczęściej spotykaną w znanym nam Wszechświecie. Naukowe opracowanie tematu zawiera 49 stron naukowego dowodu - można się z nim zmierzyć w wersji angielskiej, jest dostępne w sieci. Opracowanie skupia się wszelako na potwierdzeniu samego faktu, nie zajmuje się analizą skutków samego odkrycia. Zapewne takowe pojawią się wkrótce w sieci, albowiem sam fakt publikacji opisanego artykułu został odnotowany przez setki stron internetowych, co łatwo sprawdzić wpisując tytuł artykułu w google. Cóż to oznacza dla naszego istnienia w Kosmosie? Odkrycie Kopernika nie zmieniło życia jemu współczesnych. Ale jeśli dobrze rozumiem, jesteśmy w stanie odnaleźć "companiona" naszego Słońca albowiem... zbliża się on do punktu najwiekszego zbliżenia do Słońca i do każdej planety naszego Układu - w swojej mocno eliptycznej orbicie obiegu naszego Słońca. A czy to nie wpłynie na życie nam współczesnych...? Autorzy spodziewają się szybkiego potwierdzenia obserwacyjnego ich odkrycia, co ma się dokonać dzięki możliwościom niedawno wyniesionego na orbitę obserwatorium WISE (Wide-field Infrared Survey Explorer) http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=633:wic-jednak-binarny&catid=44:swoje&Itemid=53 Tytuł: Odp: Mikołaj Kopernik ... i Gwiazda Śmierci Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 10, 2010, 16:56:23 WISE- na pewno znajdzie "towarzysza" a może znaleźć o wiele więcej w tym zakresie swojego spektrum obserwacji. Wszystko co do tej pory zostawało niewidoczne na tle najjaśniejszych obiektów na niebie- stanie się w końcu widzialne.
Szkoda tylko że jak zwykle za pięć 12 dowiemy się o skali tego zjawiska, no ale zawsze lepiej późno niż wcale. 2010 AB78- jeden z pierwszych obiektów odkrytych przez WISE (http://www.nasa.gov/images/content/418870main_wise20100122-516.jpg) Tytuł: Odp: Mikołaj Kopernik ... i Gwiazda Śmierci Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 13, 2010, 07:33:49 Takie coś ala brunatny karzeł - Nibiru powinno się poruszac i miec własną orbitę. Ciekawe czy ją obliczyli.
|