chłopaki w czarnych koszulkach będą "kopać piłkę" do końca, bo i nic więcej im nie zostało..Rok 2012, rok przełomu i zmian na ZiemiNadchodzący rok 2012 stał się pamiętny zanim jeszcze na dobre się rozpoczął. Już dawno zwolennicy rychłego końca świata wskazywali na szczególną datę 21 grudnia 2012. Data była zgodna, ale teorie końca różne. Teraz dodatkowo do teorii klasyfikowanych jako niepoważne dochodzą nowe, bardzo realne zagrożenia związane ze światową sytuacją geopolityczną.
Najczęściej występującą teorią na 2012 rok jest ta zakładająca przebiegunowanie i to jako zjawisko gwałtowne. Proces miałby przebiegać dokładnie tak jak w filmie 2012 nakręconym w Hollywood. Czyli zatrzymanie ruchu Ziemi, siła odśrodkowa, oceany się przelewają, wielkie tsunami, biblijny potop. Potem Ziemia się zacznie obracać w drugą stronę a bieguny będą zamienione w jeden dzień. Ta teoria jest propagowana przez niejakiego Patryka Geryla, który dodatkowo oferuje mozłiwość przetrwania w budowanych w Góach Atlas w Afryce schronieniach.
Zwolennicy Geryla wierzą, że cały proces będzie wywołany przez Słońce a konkretnie hiperaktywność słoneczną. Jeszcze inni wskazują, że włącznikiem procesu przebiegunowania może być dostanie się Układu Słonecznego w galaktyczny równik i obłok energetycznego gazu, który wykryły przecież sondy kosmiczne Voyager.
Jest też duża grupa, którą nazwać można teoretycy Nibiru. Oni uważają, że to właśnie ta dodatkowa planeta o orbicie wydłużonej do 3657 lat obiegu spowoduje wielkie katastrofy na Ziemi. Planeta nadlatuje od strony Słońca i dlatego nie możemy jej zobaczyć. Nibiru jest też prawdopodobnie brązowym karłem, czyli obiektu o masie jednej dziesiątej Słońca, ale około 80 razy większej od Jowisza. Przejście takiego ciała niebieskiego zaburzyłoby orbity planet i byłoby czymś katastrofalnym.
Nie sposób tutaj nie wspomnieć o słynnej Nancy Lieder, która wokół oczekiwania na nadejście Nibiru stworzyła swoisty kult. Nancy twierdzi, że posiada kontakt telepatyczny z obcą rasą z Zeta Reticuli. To jest ten sam układ gwiezdny, w którym rozgrywała się akcja klasycznego filmu science fiction "Obcy" z Sigourney Weaver. Nancy już raz się pomyliła, gdy uznała, że koniec nadchodzi w 2003 roku. Zwolennicy jej teorii umieszczali nawet zdjęcia planety Nibiru robione rzekomo w różnych części globu. Po nieudanym końcu świata Nancy Lieder straciła wielu zwolenników, ale nadchodzący 2012 poprawił sytuacje osobową tego internetowego kultu.
Warto też dodać, że naukowcy przychylają się do teorii, że coś dużego, w znaczeniu o sporej masie, znajduje się w układzie słonecznym. Odkryty obiekt tego typu nazwano Tyche. Na istnienie dużego drugiego po Słońcu obiektu prawdopodobnie gdzieś w okolicach pasa Kuipera. Wskazują na to subtelne różnice w ekscentryczności orbity ciał znajdujących się w Układzie Słonecznym, ale jako dowód podaje się też odkształcenie orbity sond kosmicznych Pionier, co zaznaczmy mogło być błędem obliczeniowym.
Schodząc bardziej na Ziemię, rok 2012 może być rokiem pamiętnym również z innych powodów. Będą wybory w USA a poparcie Baracka Obamy jest tak słabe, że wręcz potrzebuje konfliktu zbrojnego, aby scalić Amerykanów. Wojna z Iranem jest wiec chyba tylko formalnością. To typowa zagrywka amerykańskich prezydentów żerujących na tym, że społeczeństwo amerykańskie nie jest skłonne do zmian przywódcy w czasie wojny. W USA rośnie ruch poparcia dla Rona Paula, którego poglądy można porównywać do tych, jakie posiadał Ronald Reagan. Czas pokaże czy 6 listopada 2012 będziemy mieli nadal czterdziestego czwartego prezydenta USA czy już czterdziestego piątego.
Wybory prezydenckie są w 2012 również we Francji oraz w Rosji gdzie rośnie w siłę opozycja wobec Putina, to coś nieprawdopodobnego jeszcze 3 lata temu. Rosja stoi wręcz u progu nowej rewolucji, która może wybuchnąć niczym Arabska Wiosna Ludów. Nie ma reżimów nie do obalenia.
W 2012 wybory parlamentarne są w Niemczech i jest to prawdopodobnie jeden z powodów odwlekania radykalnych decyzji względem nieodpowiedzialnie zadłużających się krajów południa Europy. Na razie ryzykowne zmiany są nie na rękę Angeli Merkel, która woli trwanie tego stanu zawieszenia wokół strefy Euro. Przynajmniej do wyborów trudno oczekiwać zmian w Unii Europejskiej, ale w drugiej połowie roku zdecydowanie one nastąpią.
Dodatkowo w 2012 roku w Chinach nastąpi przekazanie władzy w ręce pokolenia młodszych urzędników państwowych. Młodszych, bo urodzonych w latach pięćdziesiątych. To swoiste odmłodzenie kadr w Chinach może mieć swoje odbicie w zmianach polityki w różnych aspektach i ujęciach czasowych. Nie trzeba chyba dodawać, że Chiny wyrastają na globalne supermocarstwo zdolne do rywalizacji z USA. Kierunki możliwych zmian w polityce tego wielkiego państwa są wielką niewiadomą
Warto sobie to uzmysłowić, że w grudniu 2012 na świecie może być już zupełnie inna rzeczywistość z nowymi przywódcami coraz bardziej radykalizującymi się z powodu kryzysu nastrojami. Balansowanie na krawędzi bankructwa całej strefy Euro w połączeniu z możliwą kompletną redefinicją polityki międzynarodowej to mocno wybuchowy scenariusz. Gdy dodamy do tego to, co dzieje się w cieśninie Ormuz i wokół tej strategicznej drogi transportu ropy naftowej ryzyko upadku gospodarek strefy Euro jest tylko wyższe.
Koniec biegu kalendarza Majów, tak zwanego kalendarza długiej rachuby, który dał początek popkulturowemu fenomenowi oczekiwania na koniec grudnia 2012, wypada 21 grudnia 2012 roku. Starożytni Majowie nie twierdzili jednak, że to data końca świata, ale twierdzili, że tam kończy się pewien cykl i od tego czasu wszystko będzie już inne. Redakcja portalu Zmiany Na Ziemi życzy wszystkim czytelnikom, aby zmiany w 2012 były tylko zmianami na lepsze
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rok-2012-rok-przelomu-zmian-ziemi?page=2no i jeszcze czarnowidz Jackowski..?A oto wizje dotyczące roku 2012 przedstawione na łamach SE:
Rok 2012 będzie straszny. Pogłębiający się kryzys, szaleńcze ceny paliwa i żywności. To będzie rok wielkich przełomów i niepokojów. Upadek Unii Europejskiej, kompletna przebudowa polskiej sceny politycznej. Taką wizję nadchodzącego roku ma Krzysztof Jackowski (46 l.), najsłynniejszy polski jasnowidz. Czy jego apokaliptyczne wizję się sprawdzą? Oby nie! Ale niestety ten człowiek rzadko się myli.
Jego ubiegłoroczna przepowiednia na 2011 rok, którą ujawnił "Super Express", spełniła się prawie w stu procentach.
Jasnowidz przewidział wielkie trzęsienie ziemi w Japonii. Mówił o fatalnym roku dla gospodarki, również Polski, o tym, że cena benzyny przekroczy psychologiczną barierę 5 złotych i o drastycznych podwyżkach cen żywności. I to wszystko dzieje się na naszych oczach... A oto jego wstrząsająca wizja na nadchodzący rok.
Krach na giełdzie i bezrobocie na poziomie 23 procent
Styczeń w polskiej gospodarce będzie względnie spokojny. W lutym dojdzie do finansowego trzęsienia ziemi. Nastąpi wielki krach na giełdzie. W ciągu następnych dwóch miesięcy sytuacja się pogorszy i dojdzie do załamania gospodarczego. Ceny wzrosną o jedną trzecią, a bezrobocie sięgnie 23 procent.
Rozpad Unii Europejskiej i zamieszki we Francji
W pierwszej połowie roku z Unii Europejskiej wystąpi Wielka Brytania i Irlandia. W drugiej połowie Polska, Węgry i Grecja będą totalnymi bankrutami. Obronią się jedynie Włochy. To we Francji skumulują się negatywne nastroje związane z sytuacją w UE. Dojdzie do przewrotu. Pojawi się nawet groźba zbrojnej interwencji. To wydarzenie będzie początkiem podziału Unii. Powstanie Unia bis, w której znajdą się kraje spoza strefy euro.
Benzyna za 6,80 zł, diesel po 7,20 zł
Sytuacja na świecie spowoduje, że ceny paliw drastycznie wzrosną. W drugiej połowie roku cena paliwa do diesla sięgnie 7,20 zł, benzyny 6,80 zł. Podróżowanie samochodem będzie luksusem.
Tylko dolar będzie pewny
Pogłębiający się kryzys sprawi, że ceny walut będą się wahać. Najbezpieczniejszą walutą będzie dolar. To w niego najlepiej inwestować.
Jarosław Kaczyński zmieciony ze sceny politycznej
Mimo fatalnej sytuacji polityczno-gospodarczej polski rząd przetrwa ten rok. Nie uda się to natomiast PiS-owi. Jarosław Kaczyński nie będzie się liczył w polityce. Jego elektorat przejmie Solidarna Polska ze Zbigniewem Ziobrą na czele. Leszek Miller przegra partyjne wybory w SLD z Ryszardem Kaliszem.
Koniec Tadeusza Rydzyka
Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk przestanie szefować Radiu Maryja i TV Trwam.
Na Euro 2012 Polska nawet nie wyjdzie z grupy
Podczas mistrzostw EURO 2012 polska reprezentacja nie wyjdzie nawet z grupy. Do półfinału awansuje drużyna Ukrainy. Mistrzem Europy zostanie Francja.
Mokre wakacje
Latem Polaków znów zaskoczą pogodowe anomalie. Lato będzie ulewne.
Wojna USA z Iranem
Stany Zjednoczone ucierpią w wyniku trzęsienia ziemi w skali dotychczas niespotykanej. USA uwikłają się także w kolejny konflikt zbrojny. Amerykańskie wojska wejdą do Iranu.
I jeszcze jeden tekst, czyli wywiad, jakiemu udzielił Krzysztof Jackowski dla Gazety Pomorskiej.
Jasnowidz z Człuchowa: nadciąga rok niepokojów!
2012 nie będzie dobrym rokiem, lepiej poczujemy się w 2013. Rozmowa z Krzysztofem Jackowskim, jasnowidzem z Człuchowa.
- Panie Krzysztofie, co nas czeka w przyszłym roku?
- Nic dobrego.
- Rząd się zmieni?
- Przypomnę, że powiedziałem już kiedyś w "Pomorskiej”, że w tym roku kryzys pokaże swoje prawdziwe oblicze. I tak też się stanie. Będzie to rok wielkiego oszustwa Unii Europejskiej, która dokona go w stosunku do niektórych państw członkowskich. Rząd zostanie oszukany przez UE, bo pożyczki, które mają wspomóc Unię, a na które Polska także się składa, zostaną zmarnotrawione. Kontra Wielkiej Brytanii będzie narastać i to stanie się kluczem do rozpadu. We Wspólnocie pozostanie kilka państw starej Unii. Nie twierdzę, że UE rozpadnie się w tym roku, ale to, co się stanie, nie pozostawi złudzeń, że tak właśnie będzie. Moja skromna rada, której i tak nikt nie posłucha, jest taka, by się wstrzymać przed wpłacaniem tych milionów euro do wspólnej kasy, bo i tak pójdą na marne.
- A rząd?
- Dopóki ten bankrut UE próbuje rządzić, dopóty rządy są pod kontrolą UE i nic im nie grozi.
- Jaki będzie ten nadchodzący rok?
- Dużo złego w nim będzie. Jakiś dramat na świecie. 2012 będzie rokiem kluczowym. 2013 będzie już inny, wolny. 2012 to wrzód, który ma pęknąć.
- Jaka pogoda?
- Ta zima to same anomalie i będzie raczej cieplej.
- A wiosna?
- Wiosna będzie zatruta. Coś się będzie działo z powietrzem. Może nie w Polsce, ale bardzo się będziemy bali powietrza. Będziemy się bali oddychać.
- A poza tym?
- Wiosna sucha, lato bardzo mokre, nie za bardzo ciepłe.
- A zima?
- Zima bardzo zła. Zła dla ludzi.
- Czego się możemy w tym roku spodziewać? Jakichś wstrząsów?
- To będzie rok dwóch wstrząsów. Pierwszy, wiosenny. I drugi, późnoletni.
- Ale pod jakim względem?
- Nie wiem. Pytała pani o wstrząsy. Wtedy będą się działy jakieś złe rzeczy.
- A Euro 2012?
- Będzie przez nas mniej przeżywane z powodu napiętej sytuacji i niepokojów. W jednym z krajów europejskich zacznie się totalna rewolucja.
- W Grecji?
- Nie, nie w Grecji. We Francji lub kraju ościennym, gdzieś obok Francji. To będzie jak zamach stanu. Od tego momentu w Europie zaczną się dziać naprawdę niedobre rzeczy. Kraje Europy będą chciały reagować jako Wspólnota, ale to będzie problematyczne. I powiem coś niepopularnego, ale dopóki Jaruzelski żyje, to ktoś mu musi powiedzieć, że mu w przyszłości będą stawiać pomniki.
- ?
- W końcówce tej zimy rząd będzie miał problemy w parlamencie. UE nie będzie w stanie zapanować w ciągu dwóch, trzech miesięcy nad sytuacją ekonomiczną w Europie i drobne załamania będą następować jedno po drugim. Państwa wschodzące będą coraz bardziej krzyczeć i robić ferment. Rząd będzie bardzo za Unią i straci w Sejmie poparcie ludzi, których udało mu się dla siebie pozyskać. Od wiosny nie będzie sobie radził z gospodarką. I będą poważne niepokoje na świecie. Ja cały czas boję się wojny.
I jeszcze na koniec informacja o "mieście na Śląsku, które się zamieni w gruzy". Tę informację Jackowski podał w programie "Dzień Dobry TVN".
http://dziendobry.tvn.pl/video/jasnowidz-wie-co-nas-czeka-w-2012-roku,1,newest,17075.htmlhttp://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2479