W związku z tą i innymi medytacjami warto wiedzieć iż jest takie przysłowie... "dumał nie dumał..carem nie budiet!" dumał- medytował.
Co to znaczy? Iż po pierwsze musi zaistnieć wcześniejsza identyfikacja energetyczna uruchomienia czegoś czyli matryca energetyczna zidentyfikowana z fizycznym odbiciem ( a Titikaka ni kryształ pod nim nią nie jest),a po drugie kłamstwo nawet tysiąc razy powtórzone nadal jest kłamstwem ,a nie prawdą i po trzecie nie ma takiej siły energetycznej na ziemi , która była by większa niż siła woli Stwórcy, nie pomogą dumania nawet 21 grudnia.
Ot i tyle.
Potrzeba fizycznego odpowiednika na ziemi wzorca energetycznego z kosmosu by portal otworzyć i otworzyć w miejscu które zgrywa się energetycznie z kosmicznym przekazem ,a nie w wymyślonych życzeniowych obszarach. Pora obudzić się ze snu o władzy i manipulacji innymi dla korzyści własnej i zaakceptować rozwój polegający na pracy nad sobą.
Kiara