Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 14:42:26


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: po co to wszystko?  (Przeczytany 2628 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sqnik
Gość
« : Październik 29, 2008, 07:58:49 »

czyli tak, dobra wiem ze bog istnieje albo cos podobnego bo przekazy w moim zyciu sa wyrazne ale nie mowie  tu o przekazach ze sie cos pojawia (chociaz tak bylo, ale to byly te pieprzone byty, albo moja wyobraznia, albo bog mnie sprawdzal tego sie nie dowiem) w kazdym razie teraz juz widze ze bog ma wladze nad swiatem absolutna, wiec po co to cale zamieszanie wokol projektu? wykopalisk? czy to jest potrzebne zeby ludzie uwierzyli? i dopiero jak uwierza bog albo jego wyslannik zejdzie na ziemie? symbole, znaki, moze nim byc mucha na scianie, to czuc... to co jest dla nas terazniejszoscia moze byc modyfikowane przez boga... my tego nie widzimy, bo nie znamy przyszlosci, a znajac ja moglibysmy ja zmienic, fakt niektorzy znaja przyszlosc, sekunde, dwie przed tym co sie stanie np ja, ale wiem ze tutaj nawet jest kilka takich osob, ale sa to sytuacje kiedy w gre wchodza emocje, np zblizajacy sie autobus a my stoimy za blisko, czyjemy ze zaraz cos nas walnie, po co to wszystko ? nieznam niestety odpowiedzi i wiem jedno ze jesli ktos jest dobry, mily dla innych nie knuje, to to wraca jak bumerang, w zyciu, w ludziach... ale po co to wszystko ? moze kiedys przyjdzie odpowiedz na to...
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #1 : Październik 29, 2008, 08:17:59 »

Gratuluje, ocknięcia się... właśnie po to jesteśmy aby na to pytanie odpowiedzieć. Ale jak będziesz tak siedział i nic nie robił to samo się nie odpowie. Bóg dał Ci, życie to szukaj i odpowiadaj.

Co do wykopalisk i w ogóle wykopania Faraona to powiem tak.
Intencje Samuela (En-Ki) są dziwne. Jeśli on kieruje się Miłością bezwarunkową i bezgraniczną i tego też uczy to dlaczego zamiast nam pomóc sami sobie musimy pomóc wykopując Faraona? Coś tu jest nie tak. Zobaczcie, że gdy Diabeł chce opętać jakąś osobę to nie może tego zrobić jeśli mu ta osoba na to nie pozwoli. Oczywiście zna takie sztuczki, że bez problemu omota taką osobę i przejmie nad nią kontrolę. I teraz co do naszych wykopalisk, jeśli popatrzeć na to przez ten pryzmat to nic innego jak Samuel chce nas omotać i gdy wykopaniem Faraona to tym samym wykopiemy sobie groby i nie będzie odwrotu. Ciekawy jest fakt, że Samuel (En-Ki) powiedział w sesjach, iż gdy wykopiemy Faraona i włączymy ochronę Ziemi to uratujemy siebie i planetę przed katastrofą. Powiedział też, że Szaraki za 1000lat będą potrzebowali nowej planety i są zainteresowani naszą. Co ciekawe w Biblii w Objawieniach Św. Jana (Apokalipsa) jest napisane, że po Apokalipsie na Ziemi nastanie 1000lat pokoju. Po okresie 1000lat znowu dojdzie do wojen (jeszcze krwawszych niż obecnie będą) i wówczas nastąpi ostateczny sąd i ludzie zostaną przeniesieni na nową planetę. Widzicie tutaj zbieżność? Tak dokładnie, ponad 2000lat temu my ludzie i nasza planeta zostaliśmy sprzedani Szarakom. Teraz po 2012 i apokalipsie zapanuje 1000lat spokoju a po tm czasie gdy już gwiazda oświetlająca planetę Szaraków zgaśnie przeprowadzą się na naszą Ziemię, a nas wywalą na inną np. Marsa. Lub jest też możliwość, że będą tutaj mieszkać z ludźmi ale tymi na innych wibracjach oczywiście tych negatywnych. Co do Marsa to z pewnością o nim mowa gdyż jest tam opisana wielka góra, a największa znana nam góra we Wszechświecie to właśnie ponad 24 km wulkan Olympus Mons na Marsie. Nie muszę mówić jakie plusy ma mieszkanie w Nowym Jerusalem właśnie na stoku takiego wulkanu na takiej wysokości. Dlatego zastanówcie się czy aby ratowanie Ziemi poprzez wykopanie Faraona i włączenie ochrony to nie podstęp w stylu Konia Trojańskiego. Jedno wiem, jeśli ktoś i nie ma tu znaczenia czy to człowiek czy inna istota, jeśli cecwuje się miłością lub miłością bezwarunkową to z całej duszy chce pomóc bliźniemu i nie czeka, prosi, nakazuje aby on sam sobie pomógł tylko ratuje go przepełniony miłością, troską, oficjalnie i bez korzyści i nie czeka na zapłatę. Pomyślcie nad tym.

Samuel (En-Ki): Ten który będąc na Ziemi był genetykiem i prowadził eksperymenty genetyczne w wyniku których Orangutany były uzupełniane o geny Anunaków w wyniku czego powstał człowiek. Powstał tylko po to aby być niewolnikiem do szukania i wydobywania potrzebnego im złota, tyle był wart. Teraz po tylu latach nagle ludzie dla nich mają wartość i chcą nam pomóc. Chcą nam pomóc tak bezinteresowanie...? Raczej nie... powiedzmy nie. Niech zapłacą za to co nam zrobili, wtedy odzyskamy wartość i historię, którą oni nam zbrukali.
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2008, 09:10:44 wysłane przez Nebulitos » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #2 : Październik 29, 2008, 22:23:05 »

Plejadjanie również chwalą się, że dali nam swoje DNA. Coś Zły
Zapisane
Bonifacy1
Gość
« Odpowiedz #3 : Październik 30, 2008, 15:52:56 »

fajne bajki, polecam deana koontza on też ma bujną wyobraźnie.
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.19 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ultrawinterfell chatka patrimonium obozyjenieckie drugarepublikasuderlandu