Robin
Gość
|
|
« Odpowiedz #75 : Czerwiec 22, 2010, 11:43:30 » |
|
Cytat: Dariusz Czerwiec 22, 2010, 11:53:07 "Ma ta książka wiele zalet, ma też jeden błąd, bowiem w niej nie pisze wcale skąd to wszystko wziąć"
Darku, to może jeszcze powinna być ona (owa książka) zaopatrzona w nawigacyjny system GPS, by w drodze po zakupy, mężczyzna nie utknął w jakimś innym lokalu, niż najbliższy sklep?
Pozdrawiam To jeszcze nic ! GPS powinien mieć dodatkową opcję "jak nie zabładzic w sklepie" ,by nie szukać np;salami dębickiego w dziale z serami i odwrotnie zagubiony facet
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2010, 11:45:22 wysłane przez Robin »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #76 : Czerwiec 22, 2010, 22:29:46 » |
|
Mały off-topic, ale w konwencji ad vocem. Nie ufajcie zanadto GPS-owi! W zeszłym roku, śpiesząc się na lotnisko w Pyrzowicach, żeby odbyć fascynujący lot wakacyjny do Turcji + Syrii, tak na wszelki wypadek włączyłem to urządzenie, bo było już ciemno, więc lepiej mieć jakieś wspomaganie. Kiedy w mijanych Tarnowskich Górach natknąłem się na potężny front robót drogowych, całkowicie demolujących znaną mi dobrze trasę, pomyślałem: spoko Krzychu! Masz GPS-a. On cię wyprowadzi z tej kaszany. No i zacząłem polegać na głosie "tej pani", która uprzejmie radziła mi "zawrócić, jeśli to możliwe", albo skręcić w lewo lub w prawo. Ostatecznie wylądowałem na jakimś osiedlowym podwórku w Tarnowskich G. Wróciłem na nie po kolejnych 10 minutach "współpracy" z głosem dobiegającym z GPS-a. A samolot już grzał silniki! W mordę! Ja też zacząłem się grzać, razem z kiełbasą krakowską suchą, najlepszą na wojaże w strefę "bezwieprzowinową" Uruchomiłem więc myślenie i wszelkie zmysły, w tym zmysł orientacji geograficznej w obcym mieście, wyłączywszy uprzednio GPS-a. Zdążyłem! Turcja i Syria były moje! P.S. Kiedy tam będziecie nigdy, powtarzam: nigdy!, nie kosztujcie kiszonych ogórków mad in Turkey lub Syria. Smakują prawie, jak nasze i ten swojski smak jest bardzo pociagający. Tylko że one kiszą się za sprawą nieco innych bakterii i w konsekwencji pociągające będą Wasze dłonie w toalecie - sznurek od spłuczki
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2010, 22:15:15 wysłane przez krzysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #77 : Lipiec 09, 2010, 20:34:46 » |
|
Wakacyjne potrawy z kuchni hiszpańskiej: Kuchnia hiszpańskaPatatas a la RiojanaCzwartek, 8 lipca (05:48) Patatas a la Riojana /Smacznego Składniki na 4 porcje:- 2 średniej wielkości cebule, - 4-5 ząbków czosnku, - 1 kiełbasa Chorizo, - 1 kg ziemniaków, - 6 łyżek oliwy z oliwek, - 1/2 litra bulionu (instant), - 2-3 łodyżki zielonej pietruszki, - pieprz Przygotowanie:Cebulę i czosnek obrać. Cebulę pokroić w kostkę, czosnek w słupki. Chorizo pokroić na małe kawałki. Ziemniaki umyć, obrać pokroić w duże kawałki. 4 łyżki oliwy z oliwek rozgrzać w rondlu. Chorizo, czosnek i cebulę obsmażyć na mocnym ogniu, cały czas mieszając.,Dodać ziemniaki i 2 łyżki oliwy, krótko przesmażyć i zalać bulionem. Zagotować i gotować kolejne 25 minut na średnim ogniu. Pietruszkę umyć, pokroić. Gotowe ziemniaki doprawić pieprzem i posypać pietruszką. Czas przygotowania: 60 minut Jedna porcja zawiera: 2260 kJ/540 kcal ... http://kobieta.interia.pl/temat/kuchnia-hiszpanska,80861
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2010, 20:35:24 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #78 : Lipiec 09, 2010, 21:29:34 » |
|
Obecnie jest czas na przepyszne pierogi z owocami: jak wisnie, czarne jagody. Aby utrzymac niski poziom kalori, za miast smietany uzyc jogurt do pierogow owocowych. Przepisu nie podaje, bo napewno panie znaja przepis na ciasto pierogowe.
Zycze smacznego. Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Betti
Gość
|
|
« Odpowiedz #79 : Lipiec 10, 2010, 16:11:38 » |
|
Co to za kiełbasa --kiełbasa Chorizo--, i czym można zastąpic?
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2010, 16:12:30 wysłane przez Betti »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #80 : Lipiec 10, 2010, 18:09:47 » |
|
Witaj Betti !
" Co to za kiełbasa --kiełbasa Chorizo--, i czym można zastąpic?" Jest to kielbasa hiszpanska. Jest to kielbasa surowa, z miesa wolowego papryka-ostra, wedzona .
Pozdrawiam Rafaela.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #82 : Wrzesień 25, 2010, 23:28:51 » |
|
Co to za kiełbasa --kiełbasa Chorizo--, i czym można zastąpic?
Mozna spróbowac pikantnym paprykowym kindziukiem ,ale chorizo mozna kupic w kazdych delikatesach.Jest wiele róznch odmian tej wędliny .Polecam te są najbardziej pikantne
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2010, 23:29:42 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
Torton
Gość
|
|
« Odpowiedz #83 : Wrzesień 26, 2010, 16:40:05 » |
|
Ja tam lubię bigos
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #85 : Październik 25, 2010, 19:46:56 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #86 : Listopad 06, 2010, 19:57:33 » |
|
Zupy na jesień: Pot-au-feu, czyli reanimacjaTadeusz Pióro Jesienne chłód i słota wymagają zdecydowanych działań kulinarnych, żebyśmy nie opadli z sił przed sezonem świątecznym. Nie czas na ascezę - trzeba się wzmacniać, najlepiej pożywnymi zupami znanymi od wieków. Ale nawet przy starych szlagierach można trochę poeksperymentować...Zupy kojące, rozgrzewające, regenerujące mogą stanowić cały posiłek /Panthermedia ... http://www.styl.pl/kuchnia/slynni-kucharze/tadeusz-pioro/news-pot-au-feu-czyli-reanimacja,nId,306019
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Betti
Gość
|
|
« Odpowiedz #87 : Listopad 21, 2010, 18:56:32 » |
|
Znalazlam smaczne ciasto nie wiem czy ktos zamieszczal METROWIEC Składniki na ciasto jasne: * 1,5 szklanki mąki * 3/4 szklanki cukru * 4 jajka * 8 łyżek ciepłej wody * 8 łyżek oleju * 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia * szczypta soli Oddzielić białka od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą, lekką i jasną masę (najlepiej mikserem). Po utarciu powoli dolewać olej i wodę, cały czas miksując. Na końcu wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, zmiksować. Białka ubić z solą na sztywną pianę, wmieszać delikatnie do przygotowanego ciasta. Ciasto wlać do balszki o wymiarach 12 x 36 cm i piec około 45 minut w temperaturze 170ºC, do tzw. suchego patyczka. Ostudzić. * do ciasta można dodać aromatu, np. cytrynowego Składniki na ciasto kakaowe: Takie jak powyżej, tylko odejmujemy 3 łyżki mąki i zamiast tego dodajemy 3 łyżki kakao. Przygotowywanie i pieczenie jak wyżej. Masa budyniowo - maślana: * 3 szklanki mleka * 3 łyżki mąki pszennej * 3 łyżki mąki ziemniaczanej * sok z połowy cytryny * 1 łyżka ekstraktu z wanilii, zamiast można dodać alkohol * pół szklanki cukru * 250 g miękkiego masła 2 szklanki mleka ugotować z cukrem. Pozostałą szklankę mleka zmiksować z mąką, sokiem z cytryny i ekstraktem na gładką, bezgrudkową masę. Zmiksowane mleko wlać do wrzącego mleka, pogotować do zgęstnienia. Odstawić, całkowicie ostudzić. Można przykryć powierzchnię folią, tak by dotykała budyniu, by nie zrobił się kożuch. Miękkie masło utrzeć mikserem na gładką masę. Powoli dodawać masę budyniową, cały czas miksując. Polewa: * 200 g czekolady gorzkiej * 100 g masła Masło podgrzewać na małym palniku, dodać połamaną czekoladę, wymieszać, po roztopieniu natychmiast zdjąć z palnika. Można również przygotować swoją polewę, z ulubionego przez Was przepisu . Wykonanie: Ciasto jasne i kakaowe pokroić na kromki o grubości 1 cm. Kromki układać na przemian, przekładając je masą kremową. Mniej wiecej wygląda to tak: na tacy/deseczce stawiamy jasną kromkę, bierzemy do ręki kakaową, smarujemy ją grubo masą kremową, przykładamy do jasnej, itd. Na koniec polewamy polewą czekoladową. Na zdjęciu jeszcze bez polewy: metrowiec Ciasto kroić na ukos (najlepiej skos obejmujący 3 kromki). Przechowywać w lodówce. Smacznego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #89 : Luty 13, 2011, 12:26:10 » |
|
kiedyś miałem okazję spróbować Bakłażanów marynowanych od Azerów i smakowało to lepiej(w moim odczuciu) od ogórków czy papryki,- wklejam jeden z przepisów które można znaleść w sieci i polecam chociaż spróbować!
Sposób przyrządzenia Bakłażany obrać, pokroić na kawałki, posolić i odstawić na pewien czas, a następnie odcisnąć, umyć i usmażyć na oleju słonecznikowym. Cebulę pokroić w pierścienie. Przygotowane bakłażany ułożyć warstwami w słoju, przekładając każdą cebulą i bazylią, po czym zalać zalewą do marynowania.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2011, 12:26:29 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #90 : Luty 13, 2011, 13:21:37 » |
|
Balkazany smakuja tez bardzo dobrze panierowane jak schabowe. Nalezy obrac je ze skorki, pokroicz na grubosc 1 cm, nastepnie posolic i odstawic na pol godziny. Potem odtupfowac z soku, posypac przyprawami jakie sie lubi, obtoczyc w mace,jajku i buleczce i smazyc na zloty kolor. Tak usmazony balkazan moze zastepowac ziemniaczki. SMACZNEGO:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #91 : Czerwiec 28, 2011, 21:37:12 » |
|
Pieczone piersi kacze2 piersi kaczki Barbarie, ze skórą - około 750 gram sól majeranek 3 jabłka - kwaskowate, twarde Piersi trzeba umyć, osuszyć (rozmrozić oczywiście najpierw, jeśli były mrożone) - posypać sola i majerankiem i odstawić, na co najmniej godzinę. Jabłka obrać - pokroić w ćwiartki. Piersi wstawić na 30 minut do piekarnika rozgrzanego do 185 stopni C. Skórą do dołu! Po 30 minutach odwrócić mięso, polać je wytopionym tłuszczem i obłożyć w koło jabłkami. Wstawić na kolejne 30 minut. Po około godzinie powinny być już dobre. Do kaczki świetnie pasują pieczone ziemniaki. I borówki smażone. Autor: upl Prowadzi bloga: Niebo w gębie Przepis sprawdziłam 2 razy .Prawdziwe " niebo w gębie " Jabłka skroiłam w talarki i też były dobre,powstało z nich coś na kształt sosu.Gorąco polecam mmmmm ...mniodzio
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 21:38:06 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #92 : Grudzień 03, 2011, 21:24:47 » |
|
Przed świętami niejednej gospodyni pomoże w przygotowaniach: http://pozytywnakuchnia.pl/Ciekawa i pomocna stronka, głównie dlatego, że zamieszczone są równie z instrukcje w formie filmów. Powodzenia i smacznego. Dzięki >Thotal, za czujność.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2011, 22:00:37 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #93 : Grudzień 03, 2011, 23:33:39 » |
|
Bardzo mi sie podoba ta stronka. Dziekuje Dzarku. Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #94 : Grudzień 06, 2011, 16:06:30 » |
|
Darku Czy Mazowsze też wspomożesz kulinarnymi specjałami? Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Gość
|
|
« Odpowiedz #95 : Grudzień 06, 2011, 21:10:37 » |
|
Na Swieta dla gosci mam doskonaly przepis . Schab w sosie wlasnym , pychota jak raz postawicie na stol , goscie zawsze do Was wroca dopominajac sie potrawy . Skladnki: 4 plastry schabu ( grubsze niz na schabowe , ale niewiele. ) 1 duza cebula maka do optoczenia miesa przyprawy : sol majeran pieprz magi smietana 1 lyzka ziele angielskie , koniecznie 1 lisc laurowy Schab przygotowany juz w plastrach lekko zbic tluczkiem , ale nie tak mocno jak na schabowe. Nastepnie kawalki optoczyc w mace *UWAGA NIE SOLIC MIESA ANI NIE PIEPRZYC,nastepnie rozgrzac tluszcz na patelni olej lub oliwa, ale na oleju sa lepsze. Podsmazyc mieso , az maka sie zarumieni . Zdjac z ognia i wrzucic usmazone mieso do rondla,w miedzy czasie obrac cebule i zeszklic na tluszczu . Mieso podlac woda , dodac lisc laurowy 3 ziarnka ziela angielskiego ,oraz 1 lyzke magi . Gotowac i jak mieso bedzie miekkawe dodac soli do smaku i troche vegety-pozniej robimy tzw. zaklepke czyli zageszczamy sos, mozna to zrobic z maki ziemniaczanej , ale smak nie jest tak doskonaly jak z maki pszennej. zaklepka- podam moj przepis bo jest troche inny okolo 3 lyzki maki moze byc 4 dolac wody konsystencja taka jak na rzadkie ciasto nalesnikowe(nie smietana jak robi sie zazwyczaj ani mleko), dobrze wymieszac , aby nie bylo zgrubien maki,nastepnie dolac troche gotujacego sie sosu wymieszac i dodac do rondla ciagle mieszajac. Teraz dopiero dodajemy pieprz i majeranek oraz lyzke smietany . U mnie w regionie to raczej malo znana potrawa i w sumie jest popularna u mnie w rodzinie - dobrze , ze moja mama nie wie , ze wlasnie sprzedalam przepis swiatu. smacznego naprawde goraco Wam polecam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #96 : Grudzień 06, 2011, 21:12:24 » |
|
Darku Czy Mazowsze też wspomożesz kulinarnymi specjałami? Pozdrawiam - Thotal Czemuż by nie? Jak tylko coś znajdę w mazowieckiej oprawie, nie omieszkam.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #97 : Styczeń 18, 2012, 23:34:36 » |
|
Delicjuszki
9 jaj 1 lyzeczka proszku do piczenia 35 dag orzechow mielonych 15 dag kokosu 3-4 sztuk galaretki wisniowej 1 budyn smietankowy lub waniliowy 1 kostka masla 25dag cukru ½ litra mleka 2-3 paczki delicji wisniowe alkohol do ponczowania ( Koniak)
Ciasto: 9 bialek ubic z cukrem na sztywno na koniec wsypac orzechy+kokos+1 lyzeczke proszku do pieczenia. Upiec
Krem: 9zoltek utrzec z 6 lyzkami cukru po utarciu wlac ½ szkl. mleka do tego wsypac budyn wymieszac i wlac do gotujacego sie mleka. Utrzec kostke masla i dodac ostudzony krem. Rozpuscic 1 garaletke w niepelnej szkl. wody i stopniowo dodawac do utartego Kremu. Krem rozlozyc na biszkopt, potem rozlozyc naponczowane delicje i zalac pozostalymi garaletkami. (Ja te delicje zanozam te biszkopcik krotko i za raz klade na krem). Smacznego
Pyszne ciasteczko. Polecam Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|