Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => Wątek zaczęty przez: Rafaela Grudzień 19, 2011, 11:01:55



Tytuł: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 19, 2011, 11:01:55
                                                   Co czeka Ziemię?

Kamil Ratyniecki

                       Wizje, objawienia, przepowiednie, channelingi, czyli: Co czeka Ziemię?

Przyszłość rysuje się niepokojąco, choć ciągle nie wydaje się przesądzona

Fakt, że niektórzy ludzie są w stanie przewidzieć przyszłość, znany jest od starożytności. Rosyjski lekarz W.N. Kasatkin przeanalizował blisko 10 tysięcy przypadków stwierdzając wyraźną zależność między wizją choroby w snach pacjenta a jego późniejszą hospitalizacją. Twierdzi on, że im poważniejsze jest schorzenie, tym wcześniej Coś nas przed nim ostrzega.
Temat snów i wizji proroczych był tematem wielu rozpraw parapsychologów. Istnieją setki potwierdzonych przykładów tego zjawiska: najbardziej znane są badania dr. J.C. Barkera.

Udokumentował on 24 przypadki ludzi, którzy mówili w okresie sięgającym nawet 5 tygodni przed katastrofą w Aberfen w 1966 o tym, iż otrzymali wiadomość od duchów, w czasie snu lub w formie przeczucia, iż określonego dnia

wielka hałda zsunie się na szkołę w Szkocji.

ImageNiemal wszyscy ludzie mają przeczucia czegoś, co zdarzy się za moment: można to więc uznać za zjawisko tak częste, że właściwie nie mieszczące się w kategorii „paranormalnych”. Naprawdę trudno znaleźć jakąś wielką tragedię, która nie zostałaby ujrzana wcześniej przez kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt osób. Istnieje też technika prognostyczna, nazywana astrologią. Wieloletnie badania francuskich psychologów Michela i Francoise Gauquelin udowadniają, że nie jest ona czystym wymysłem; istnieją bowiem zależności między losem ludzi a położeniem planet w chwili ich urodzenia. Zresztą na temat nieprawdopodobnej zgodności jakiegoś zdarzenia z wcześniejszym horoskopem prawie każdy ma do opowiedzenia własną lub cudzą historię.
Najbardziej fascynującym – a jednocześnie najbardziej kontrowersyjnym aspektem – zjawiska prekognicji są przepowiednie odnoszące się do ludzkich zbiorowisk, państw i narodów. Dają one sceptykom do ręki najwięcej argumentów, gdyż niezmiernie rzadko się sprawdzają.
Tymczasem od zarania dziejów ludziom towarzyszą najróżniejsze objawienia i proroctwa. Czy wszystkie je należy uznać za miraż, a jeśli tak, jak na przykład wytłumaczyć to, co wydarzyło się w Hruszewie na Ukrainie, a czego świadkami było kilkaset tysięcy ludzi?
26 kwietnia 1987 r., w pierwszą rocznicę katastrofy w Czarnobylu, 13-letnia dziewczyna z Hruszewa, Marina Kizyn, ujrzała dziwne światło unoszące się nad opuszczoną kaplicą Trzech Świętych. (Nazwa ta upamiętnia nieistniejące w rzeczywistości fizycznej świece, które widziano tam palące się w ubiegłym stuleciu). Wewnątrz światła stała kobieta w czerni z dzieckiem w ramionach. Oznajmiła, że z powodu swych cierpień Ukraińcy zostali wybrani przez Boga, by poprowadzić z powrotem do Niego Związek Sowiecki. Faktem, który sprawił, że manifestacje te zasadniczo różniły się od objawień fatimskich było to, że tłumy, jakie zebrały się w Hruszewie w następnych dniach, oglądały zarówno światło jak i Bohorodicę.
A oto treść przesłania Matki Boskiej z Hruszewa:
Nauczcie dzieci modlić się, nauczcie je żyć w prawdzie i sami w prawdzie żyjcie. Wybaczcie narodom, które was skrzywdziły. Nie zapominajcie o ofiarach katastrofy w Czarnobylu, która była znakiem dla całego świata. (...) Przybywam, by was pocieszyć i powiedzieć, że kres waszych cierpień jest bliski. Ukraina będzie niepodległym państwem. Przychodzą przepowiedziane czasy ostateczne. Spójrzcie na zagładę, która ogarnia świat – grzech, gnuśność, ludobójstwo.
Ukraińcy stać się muszą apostołami Chrystusa pośród narodów Rosji. Jeśli nie będzie powrotu do chrześcijaństwa w Rosji, wybuchnie trzecia wojna światowa.
Jest to kłopotliwa historia dla każdego, kto chciałby te ostrzeżenia traktować poważnie. Rzecz bowiem w tym, że o trzeciej wojnie światowej mówili wiele razy liczni wizjonerzy – i, co gorsza, podawali daty. Słynna Jean Dixon, która – jak donosi literatura przedmiotu – „ujrzała” 4 lata wcześniej zabójstwo Johna F. Kennedy’ego, powiadamiając o tym Biały Dom, wieszczyła wybuch tej wojny na wczesne lata 80. Także inne przepowiednie mówiły o okresie przed rokiem 2000.
ImageWspomniani wizjonerzy w rzeczywistości prezentują bardzo różny stopień kontroli nad swoją niezwykłą zdolnością. W Polsce wielu pamięta księdza Czesława Klimuszkę, który potrafił przeniknąć w przyszłość także na podstawie zdjęć; jego najbardziej znana przepowiednia dotyczyła daty i przyczyny śmierci prymasa Augusta Hlonda na rok przed tym zdarzeniem. Podobno ujrzał on również niezwykłe przeznaczenie młodego biskupa Karola Wojtyły. Niedługo przed śmiercią zapewniał, że w najbliższych 50 latach najlepszy los czeka... Polskę. Dziennikarce Wandzie Konarzewskiej powiedział: Rosja sowiecka rozpadnie się – powstanie silne państwo ukraińskie. Czechosłowacja połączy się z Niemcami. Będzie jakaś wojna w Europie ale nie przejdzie przez nasze terytorium. (...) Polsce będą się kłaniać narody Europy. Polska w mojej wizji jaśnieje jak słońce. Będzie ona źródłem nowego prawa na świecie. Będą tu przyjeżdżać cudzoziemcy, aby żyć w Polsce i szczycić się tym. (...) Nasz papież będzie rządził Kościołem 12 i pół roku.
W 1980 r. zaś, tuż przed śmiercią, zapowiedział, że Solidarność tworzyć się będzie dwukrotnie...
W tym miejscu nasuwa się nieuchronnie komentarz, że Czechosłowacji od dawna nie ma, a pontyfikat Jana Pawła trwał dwa razy dłużej. Solidarność jednak zdelegalizowana w stanie wojennym – istotnie musiała, przynajmniej jeśli chodzi o jej oficjalny byt, powstać ponownie.
Jeszcze więcej wątpliwości budzą obwieszczenia stygmatyczki Teresy Neumann, której w 1948 r. rzekomy Chrystus (nie osobiście, tylko nie wiedzieć czemu za pośrednictwem proroka Eliasza) miał zapowiedzieć wyniesienie Polski, w następujących (krępująco „odpustowych”) słowach: Zdejmie branka niewolnica kajdany swoje i stanie się jako królowa. (...) Już bliski koniec jej pokuty. (…) przyjaciołom swoim krzywdy nie będzie pamiętać, dobrem za zło zapłaci. Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy granice swoje. (...) W języku polskim głoszone będą najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, zaś Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy. /Przepowiednie współczesne – Małopolska Oficyna Wydawnicza 1991/
No cóż, ów bliski koniec musiałby oznaczać co najmniej 60 lat, a z perspektywy sytuacji politycznej
ostatnie zdanie trzeba uznać za czystą fantazję.

Według Matthiasa Młynarczyka z Apoig, który żył w połowie XVIII w., Nastąpi jedna wojna, a potem druga, a w końcu trzecia. Zacznie się na wschodzie, a zakończy na zachodzie. Przebieg ostatniej będzie błyskawiczny. Będzie to jakby olbrzymia czystka. Pełno trupów i moc wylanej krwi. Dojdzie do walki między Chinami a ich sąsiadami. Lecz, co jeszcze gorsze: zbliża się katastrofa. Zimno i trzęsienia ziemi.
Podobnie przepowiadał bawarski drwal Alois Irlmayer żyjący w I połowie XX w.; który zresztą mówił otwarcie, że jego wizje nie są wyraźne: Na wschodzie straszne walki. Masy wojsk czerwonych i żółtych. Katastrofa klimatyczna. Po niej będzie cieplej, a w Niemczech będą rosły owoce południowe.
Także szwedzki rybak Johansson, zmarły jeszcze przed wojną, mówił o ofensywie Chin, formułując jednak całą rzecz nieco inaczej: Widzę straszną wojnę daleko na wschodzie. Żółte twarze starają się dotrzeć poprzez Alaskę do Kanady i USA. Ich atak zostanie odparty przy pomocy broni rakietowej. Będzie to okres, kiedy ZSRR będzie walczył wspólnie z Ameryką. Przedtem wybuchnie jakaś straszna rewolucja. Mordy, pożogi, trupy. Widzę ich całe stosy.
W 1959 r. dwa periodyki katolickie, portugalski i kanadyjski, opublikowały świadectwo ojca Augustyna Fastesa dotyczące wizji siostry Łucji, która jako dziewczynka była główną adresatką objawień w Fatimie. Rozmowa z Łucją dos Santos miała mieć miejsce w 1954 r.:
Po przytoczeniu słów objawienia maryjnego, siostra Łucja powiedziała: Dla całego świata będzie zaskoczeniem błyskawiczne natarcie Chin na Rosję. Okrucieństwo Chińczyków będzie przerażające. (...) Jedynym narodem chronionym przez Miłosierdzie Boże pozostanie Polska. Czechosłowacja zostanie zniszczona już w czasie odwrotu wojsk rosyjskich zmierzających przez Ukrainę na Bałkany. Od południa uderzą Amerykanie z Iraku i wybuchnie powstanie na Kaukazie. Z Turcji uderzą Anglicy.
To, przyznajmy, zastanawiające. Skąd w 1954 r. ktoś mógł wiedzieć, że dojdzie do antagonizmu rosyjsko-chińskiego i że Amerykanie będą w Iraku? (Ciekawe, że również Dixon oświadczyła w połowie lat 60., iż USA i Rosja będą wspólnie walczyć przeciw Chinom).
W roku 1914 r. w okresie wielkich zwycięstw niemieckich na początku I wojny światowej Bawarczyk Andreas Rill został przydzielony do konwojowania jeńców francuskich. On i jego koledzy triumfowali, przepowiadając Francuzom rychłą klęskę. Wówczas jeden z tych ludzi – jego nazwisko pozostało nieznane – powiedział swoim strażnikom, że powinni raczej zapłakać nad własnym losem. Wojna zakończy się bowiem klęską Niemiec, a potem nastąpią dalsze nieszczęścia: rewolucja, straszna inflacja, która zrujnuje większość ludności, zaś w 1932 dojdzie do władzy człowiek z nizin społecznych, który w roku 1939 doprowadzi do nowej wojny. Tę Niemcy przegrają w 1945. Nie będzie ona jednak ostatnia, gdyż przed końcem wieku wybuchnie nowa, w której udział wezmą... Chiny.
Rill zapisał te słowa i opublikował je w 1921 r.
ImageDannion Brinkley (W świetle spokoju, 1995), który podczas swego pierwszego NDE (wyjście z ciała – przyp. red. NŚ), bo przeżył też drugie, ujrzał coś podobnego: Szkatułki ósma i dziewiąta zawierały wizje rosnącej agresji Chin wobec ZSRR. (...) Obserwowałem spory przygraniczne i ciężkie walki. Wreszcie Chiny zmasowały atak i wkroczyły na teren przeciwnika. Stoczono główną bitwę o szlak kolejowy, który po morderczej walce zdobyli Chińczycy. Potem weszli daleko w głąb Związku Sowieckiego, przedzielając kraj na pół i zajmując pola naftowe Syberii.
Cóż, jak wiadomo, ZSRR zakończył swoje istnienie, choć z drugiej strony można by powiedzieć, że dzisiejsza Rosja niewiele się od niego różni. Niemniej trudno przejść do porządku dziennego nad faktem, że wymieniana niemal przez wszystkich jasnowidzów wojna miała się, według nich, zdarzyć w XX w.
Zarazem jednak właśnie Brinkley mówi wyraźnie, że żadna przepowiednia nie musi się spełnić, bo
możemy wpływać na bieg zdarzeń.

Jedna ze Świetlistych Istot objawiła mi (…), że wydarzenia, które widziałem były przyszłością taką jak wyglądała ona wówczas, 17 września 1975. Powiedziała mi także, że przyszłość niekoniecznie musi być przesądzona. Można zmienić bieg wydarzeń, ale najpierw ludzie muszą dowiedzieć się kim są – powiedziała. I dalej: Musimy sobie uświadomić, że przyszłość nie jest niezmienna. Wszystkie wydarzenia jakie widziałem w moich wizjach i wszystkie wydarzenia, jakie zachodzą w otaczającym świecie, mogą zostać zmienione przez grupowy wysiłek. Musimy tylko – powiedziały mi Istoty – spojrzeć na siebie jako na istoty duchowe, żyjące w duchowym świecie i mające duchowe cele.
Okazuje się, że okres, w jaki – podobno – wchodzimy, nie jest wykrystalizowany. Z perspektywy przyszłości (jednego z jej wariantów, mówiąc dokładnie) wygląda on niejasno. Im bliżej roku 2012 – pisze Barbara Marciniak autorka Zwiastunów świtu – tym bardziej utrudniony okazuje się dostęp do Ziemi. Jak się wydaje, pewne częstotliwości ustawiły tu coś w rodzaju blokad drogowych. Im bliżej tej daty, tym trudniej czytelnikom tego rozdziału Księgi Ziemi zobaczyć dokładnie, co się dzieje. Wydaje się, że w Księdze istnieje próżnia, jak gdyby pewne jej fragmenty zostały zamazane, a być może ocenzurowane lub otoczone kordonem.
Z pewnością dla ogromnej większości ludzi bez porównania ważniejsze są objawienia wizjonerów religijnych. Z nich zaś podstawowe znaczenie mają bez wątpienia orędzia z Medjugorie.
Dwie dziewczyny widzące Matkę Boską, Mirjana i Ivanka, dostały od Błogosławionej Dziewicy kawałek czegoś, co wygląda jak papier, ale nie jest z tkaniny. Na tej materii zapisanych zostało dziesięć tajemnic, łącznie z datami sprecyzowanymi co do minuty. Każda z dziewcząt potrafi przeczytać jedynie swoje tajemnice. Materiału tego nie można zniszczyć nawet w ogniu.
Nie wiemy, co tam zapisano, gdyż wizjonerkom nie wolno tego przekazywać. Wiemy tylko, że tajemnice przepełniają smutkiem. Wiemy też, że jedna z wizji się nie spełni, bo ludzie zażegnali ją pokutą i modlitwą. Według Mirjany, zanim ludzkość otrzyma widzialny znak, będą trzy ostrzeżenia. Dopiero po nich nastąpi ów widzialny znak, który będzie potwierdzeniem i wezwaniem do nawrócenia. Niemniej kara jest nieunikniona, ponieważ nie możemy się spodziewać nawrócenia całego świata. Może natomiast ulec zmniejszeniu dzięki modlitwie i pokucie.
Odrębnym zjawiskiem są objawienia doznawane w warunkach nadzwyczajnych, najczęściej w więzieniach o najostrzejszym rygorze. W okresie stalinizmu niektórzy torturowani tracili wiarę, ale zdarzało się też, że zakatowani niemal na śmierć ateiści widzieli Matkę Boską!
Za czasów ZSRR dysydent Josip Terelja walczył o swobody religijne na Ukrainie, za co był prześladowany przez władze. W lutym 1970 roku, gdy trzymano go w więzieniu we Władymirze, został umieszczony w celi nr 21, do której wdmuchiwano zimne powietrze... Wilgoć na ścianach zamieniła się w lód.
Obudził się w nocy, 12 lutego, czując dziwne ciepło. W pomieszczeniu było jakieś światło, prawie tak srebrzyste jak aureola wokół księżyca w szczególnie jasną noc. Wtedy ujrzał postać kobiety.
W celi stała Maria, matka Pana. W lazurowym welonie, z ciemnymi niebieskim oczyma była „bardzo ładną, młodą kobietą”, a jednocześnie, jak mówi Terelja, wydawała się „niczym brylant w migoczącym świetle”. Jej majestatu nie sposób wyrazić słowami.
(...) Ukazała Josipowi wizję płomieni i czołgów; proroctwo wojny Rosji z jakimś innym krajem. Dopóki Rosja nie zwróci się w stronę Chrystusa, nie zapanuje pokój.
Dokładnie dwa lata później, 12 lutego, jeszcze słabszy fizycznie, znów został zamknięty w celi nr 21, ubrany tylko w cienką koszulę. Ściany pokryte były grubą warstwą lodu – władze obozu postanowiły go zabić. Nagle w celi zaczęło się robić coraz cieplej i pojawiło się silne światło. Dziewica wyglądała tak samo jak wcześniej... (...) Poza pocieszeniem przyniosła mu wizję przyszłości. Rosja stała w ogniu. Twarze ludzi w Moskwie wykrzywione były przerażeniem...
(...) Potem Maria zniknęła w oślepiającym błysku światła. Teraz było mu już tak gorąco, że musiał zdjąć z siebie koszulę. Do celi wpadli strażnicy – myśleli, że wybuchł tam pożar.
Terelję – na skutek interwencji z zagranicy – wypuszczono, ale potem znów aresztowano.
Pewnej nocy w 1983 roku spał oparty o ścianę swej celi i, gdy otworzył oczy, zobaczył, że jest na łące przy starym, słynącym cudami sanktuarium Zarwanystii. Otaczało go jasne światło i czuł zapach kwitnących jabłoni. Sfrunął wtedy biały orzeł i powiedział mu, by się nie lękał. Potem orzeł zamienił się w starca ubranego na biało, który także prosił go, by się nie bał, bo jest pod opieką Matki Boskiej. Ostrzegł Josipa, że nadchodzą ciężkie czasy dla chrześcijan (...) – nawet biskupi staną się neopoganami. Świat podzieli się na posłańców Boga i posłańców Antychrysta. Na koniec Bóg pokarze odstępców od wiary – bo tylko poprzez karę będzie On mógł przywrócić rozsądek ludzkości.
Spytany o swe imię starzec odrzekł: „Jestem Archanioł Michał”. (...)
Cela pachniała tak silnie jabłkami, że strażnicy przewrócili ją do góry nogami w poszukiwaniu owoców. (zob. Desmond Seward Tańczące słońce, Palabra, Wydawnictwo Misjonarzy Klaretynów).
Kontrowersyjny włoski stygmatyk Giorgio Bongiovanni twierdzi, że

Kościół zataił niewygodną dla siebie część orędzia z Fatimy


#


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 19, 2011, 11:10:52
Kościół zataił niewygodną dla siebie część orędzia z Fatimy

– jemu jakoby przekazanego w całości podczas pobytu w tej portugalskiej miejscowości. Ma ona mówić o podziale i rozpadzie na wiele części Kościoła Rzymskiego.
Jak wiadomo, Watykan – 40 lat po terminie wyznaczonym przez siostrę Łucję – ogłosił w końcu, że Trzecia Tajemnica dotyczyła zamachu na polskiego papieża. Ktoś w Kurii Rzymskiej najwyraźniej zapomniał jednak o tym, że we wrześniu 1989 r. na życzenie Jana Pawła II watykański Sekretariat Stanu zwrócił się z apelem do zakonów o stałą modlitwę w intencji, aby została oddalona i unicestwiona groźba spełnienia się trzeciej tajemnicy fatimskiej. Jest więc oczywiste, że groźba ta mówiła o czymś innym, niż zamach z 1981 r.
Wspomniany Bongiovanni zapowiedział, że w 2012 r. ludzkość spotka jakiś gwałtowny metafizyczny przewrót.
Jest to szczególna data, bowiem powtarza się ona zarówno w proroctwach, jak w przekazach mediumicznych. Już w 1700 r. krążyły po Włoszech proroctwa przypisywane mnichowi z Padwy, według których chwała Kościoła ziści się za panowania przedostatniego papieża – wyliczonego wedle proroctwa biskupa Malachiasza z XI w. – czyli następcy Wojtyły: wtedy to bowiem zjednoczą się wszystkie Kościoły chrześcijańskie. Ale już w 2013 r. nastąpi pożar Rzymu i zburzenie świątyni.
ImageSławny psycholog Carl Gustav Jung na krótko przed śmiercią miał wizję zniszczenia naszego obecnego świata około roku... 2010. Natomiast współodkrywca kodu biblijnego Michael Drosnin podaje dwie daty: Zarówno rok 2010, jak i 2012 także łączą się z wyrazem „kometa”. Natomiast „dni przerażenia” krzyżują się z rokiem 2012. Zaraz poniżej „komety” łączą się z nią „ciemności” i „ponuro”. Zaś w ukrytym tekście powyżej 2012 zapisane jest „ziemia unicestwiona”.
Tam jednak, gdzie zapisany jest rok 2012, pojawia się również zdanie świadczące o możliwości uniknięcia katastrofy i o zepchnięciu komety z kursu: Zostanie rozkruszona, wywiedziona, rozerwę ją na kawałki.
Przy okazji wypada wszakże przypomnieć i to, że tenże Drosnin zapowiadał jakąś kosmiczną katastrofę na rok 2006. Co – dodajmy – nie zmienia faktu, iż rok 2012 powtarza się niemal w każdym przypadku, gdy wymieniane są konkretne daty.
Na szczęście Dolores Cannon przekazała nam w 1994 r. bardziej pocieszający przekaz od bytów z innego wymiaru: Ludzkość znajduje się jakby w punkcie zwrotnym ewolucji. Ziemia staje u progu kwitnienia.(...) Wasz ogród wkrótce zacznie owocować.
Czy można to kojarzyć z obwieszczeniem Duchowego opiekuna Elizabeth Poll?:
Otworzyły się białe kanały Planety Aniołów i teraz schodzimy do was na Ziemię. Od was zależy czy nas przyjmiecie. (...) Tylko dobre i czyste serce może nas widzieć. (...) Na waszej Ziemi otwieramy kanały i płynie przez nie dobroć i miłość z innych planet. Wasza Ziemia jest teraz w fazie bardzo trudnych i radykalnych zmian. U wielu z was powiększą się orbity waszego mózgu i poszerzą się horyzonty. (...) Wasze umysły powołano do odróżniania dobra i zła. Pozostańcie wierni dobru. (...) Wszystkie wasze czyny staną się jawne. Coraz większa liczba ludzi będzie nas oglądać i coraz więcej z was będzie chciało nas widzieć i spotykać się z nami. (...) Spróbujcie się otworzyć i zawołać. Nawet z najdalszych zakątków uniwersum przybywamy na wasze żądanie”.
W sławnych i przywoływanych już wcześniej Zwiastunach świtu Plejadanie, którzy przemawiają podobno przez Barbarę Marciniak, nazywają okres ćwierci najdłuższego ludzkiego życia – mikroskopijną nanosekundą: Nanosekunda okresu 25 lat, w którym żyjecie, ma swój cel. Jest nim przekształcenie was w istoty o najwyższych częstotliwościach. (...) Wasz świat ulegnie rozszczepieniu. (...) Sugerujemy, że stanie się to między 1999 a 2009 rokiem. (...) W okres największego chaosu wkroczycie pomiędzy rokiem 1994 a 1999. W tym czasie powstanie wielki ruch, wywołujący na planecie strach i zamęt. (...) Do roku 2012 wszystkie karty zostaną wyłożone na stół, wszystkie tajemnice ujawnione. Zaś owe tajemnice to wskazówki prowadzące do wielowymiarowego życia. Zostaną przez was wykorzystane w celu uzdrawiania siebie, innych i bogów. I konkluzja: W grudniu 2012 r. otworzą się linie czasu. Kosmiczne legendy mówią o czasie wielkiej przemiany na Ziemi.
 Z perspektywy półtora miliona lat, które mają rzekomo być okresem życia tych wspomnianych Nadistot, pół roku oznacza omyłkę rzędu... 10 minut. Nawet najpoważniejszy argument przeciwników chrześcijaństwa, czyli fakt nieziszczenia się ewangelicznej zapowiedzi bliskiego dnia Sądu, traci tym samym na wadze (przypomnijmy tu fragment z jedynego zachowanego – a może napisanego – listu św. Piotra: U Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat /Piotr 2, 3/). Warto sobie bowiem uprzytomnić, że

dla takiej istoty 2000 naszych lat to niewiele więcej niż miesiąc.

ImageRaymond Fowler przez kilkanaście lat śledził zadziwiające przeżycia będące udziałem Betty Andreasson. W tym miejscu trzeba zauważyć, że choć dziś kobiety jasnowidzące nie są już prześladowane jako te, które zadają się z siłami nieczystymi, cena ich niezwykłych doświadczeń nierzadko okazuje się wysoka (w przypadku Betty Andreasson oznaczała ona rozwód z mężem, który nie potrafił dojść do ładu z tym, co działo się z jego żoną).
Poniższy opis zawiera fragment quasi-mistycznego doznania Betty (Sprawa Andreassonów – faza II). Betty zaczyna w czasie hipnozy mówić o złych aniołach, które chcą zawładnąć człowiekiem. Chcą go zgubić. Chcą go zniszczyć.
A po chwili
Znowu zaczyna mówić tym samym nieznanym językiem.
– Czy możesz to przetłumaczyć?
B. – Zbliża się czas. Ziemia jest pijana. Zło, które opanowało ludzkość, będzie wypędzone.
14 grudnia 1983 r. 49-letni niegdysiejszy spiker radiowy, a obecnie hodowca bydła, Antonio Tascio, jadąc autem, zauważył UFO. Pełen ciekawości, wysiadł i został ogarnięty przez stały, jak to określa, snop światła. Przeniesiony na pokład spodka został zbadany, a następnie powitała go... piękna, drobna kobieta, która w toku spotkania przekazała mu posłanie dla mieszkańców Ziemi. Choć było ono dość długie, zapamiętał je w całości bez wysiłku. Oto jego najistotniejszy fragment:
ImageŻycie powstało z Tchnienia Wiecznego Ducha, który stworzył wszystkie rzeczy – Boga. Dlatego właśnie nie może ono być dłużej przedmiotem nieodpowiedzialnych eksperymentów, które w sposób nieunikniony muszą zakończyć się katastrofą genetyczną. (...) Ludzkość musi być przygotowana na okres niezwykłych zdarzeń, które przez krótki czas będą miały miejsce na Ziemi. Te wielkie wydarzenia będą poprzedzone dziwnymi manifestacjami i cudownymi znakami, które pojawią się na niebie. Mistrzowie Najwyższej Mądrości wrócą na Ziemię, aby ponownie przekazać swoje wspaniałe nauki i pomóc jej w ustanowieniu nowego ładu... Ziemski Raj, pełen światła i miłości, powstanie na nowo.
Natomiast Thomas Benedikt przytacza opowieść kobiety dokonującej eksterioryzacji, która podczas jednej ze swych podróży znalazła się na odległej orbicie okołoziemskiej. Odkryła tam gigantyczne statki, mogące zmieścić nawet milion ludzi. Istota pozaziemska, którą tam spotkała, wyjaśniła jej, że istnieje prawdopodobieństwo, iż w wyniku Wielkiej Przemiany trzeba będzie ewakuować część Ziemian.
Według objawień św. Faustyny, przez parę dni przed Sądem
na niebie będzie widniał znak krzyża

wysyłający uzdrowicielskie promienie. Taką samą wizję miała siostra Yvette z Niemiec, jednak z istotną modyfikacją: Ten Krzyż będzie wysyłał promienie, które dla niektórych okażą się karą, a innym przyniosą chlubę i uzdrowienie.
Rzecz jasna sceptyk uzna oba te proroctwa za prostą ekstrapolację przepowiedni ewangelicznej: A wtedy znak Syna Człowieczego ukaże się na niebie. /Mt. 24,30/ Warto jednak pamiętać, że na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza donoszono o różnych fenomenach, których nauka nie potrafi wyjaśnić.
I tak 15 maja 1981 r. gigantyczna kula o średnicy ok. 600 metrów zawisła w nocy nad moskiewskim lotniskiem Wnukowo. Po minucie z wnętrza obiektu wystrzeliło coś w rodzaju białej błyskawicy – zaś na obrzeżach kuli pojawiła się słoneczna korona, która w następnej chwili rozprysnęła się kaskadą jasnych „iskier”. Kiedy ten „fajerwerk” zgasł, w środku kuli ukazał się czarny kwadrat przecięty świecącymi pasmami, które uformowały się w ogromny krzyż.
Gdy do kuli zbliżyły myśliwce, obiekt zaczął się oddalać. Wówczas można było stwierdzić, że krzyż jest sztucznym efektem wizualnym, gdyż dopiero po kilku minutach zaczął blednąć, by w końcu rozpłynąć się w powietrzu.
W 2003 roku, pod koniec kwietnia, mieszkająca na Azorach wykładowczyni na wyższej uczelni Nidia Fidalgo, przy okazji uprawiania swego hobby, jakim jest astronomia, zaobserwowała na niebie... biały, nieruchomy krzyż. Nazajutrz go nie było, ale pojawił się znowu 14 i 16 czerwca w tym samym miejscu. Potem zniknął i powrócił 2 lipca, a następnie 7-go. W czasie wszystkich obserwacji krzyż usytuowany był blisko zenitu.
Nikt z władz nie chciał komentować tego zjawiska. Być może dlatego, by nie powiększać dużego poruszenia, jakie wywołało wśród mieszkańców miasteczka San Miguel.
W Ewangelii wg. św. Jana (16, 12) Jezus wypowiada zdanie, którego teolodzy wciąż nie czują się na siłach komentować: Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale w tej chwili nie moglibyście tego znieść.
Wśród ludzi wykształconych powszechna stała się dziś postawa wyrażona już 70 lat temu przez sławnego filantropa, laureata pokojowej Nagrody Nobla, Alberta Schweitzera: Przez wieki chrześcijaństwo przekazywało przykazanie miłości i miłosierdzia – nie sprzeciwiając się jednak ani niewolnictwu, ani paleniu czarownic, ani torturom... Dopiero pod wpływem myśli Oświecenia doszło do podjęcia walki o moralność polityczną. (...) To, co od dziewiętnastu wieków występuje w świecie jako chrześcijaństwo, stanowi dopiero jego początek, pełen słabości i błędów, a nie pełne chrześcijaństwo z ducha Jezusowego.
Oznaczałoby to, że wypełnienie przesłania Ewangelii to dopiero przyszłość.

http://www.nieznanyswiat.pl/content/view/473/39/


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 19, 2011, 13:42:21
..wcale bym się nie zdziwił- B16 "kruchutki" jest.

===================================================

Papież Benedykt XVI znacznie podupadł na zdrowiu

Papież wygląda na zmęczonego. Ludzie, którzy spędzają z nim dużo czasu twierdzą, że jest wyraźnie słabszy a niektórzy wręcz stwierdzają, że jeszcze nigdy nie widzieli ojca świętego w tak złym stanie.
http://www.youtube.com/v/uNJuuASSh2I?version=3&hl=pl_PL

Nie ma już kiedyś typowych indywidualnych spotkań z biskupami. Kilka tygodni temu zaczął używać jedne z gadżetów Jana Pawła II, czyli ruchomą platformę, która ułatwia pokonywanie dużych dystansów w Bazylice św. Piotra. W czasie rzymskiej pasterki, która zwyczajowo będzie w najbliższą sobotę transmitowana w telewizjach całego świata, będzie korzystał z takiej właśnie platformy.

Benedykt skończy 85 lat już w Nowy Rok, więc osłabienie w tym wieku jest czymś naturalnym. Biorąc pod uwagę jego napięty harmonogram pracy i zaawansowany wiek to i tak sukces, że tak dużo pracuje.

Od razu przypomniano, że w 1991 roku papież przeżył wylew, który spowodował czasowe ograniczenie jego widzenia a jego starszy brat żyje z wszczepionym rozrusznikiem serca i głośno wyrażał obawy o stan kardiologiczny Benedykta XVI.

Gdyby stan zdrowia uniemożliwił papieżowi sprawowanie urzędu może z niego zrezygnować. Są ku temu odpowiednie prawa kościelne, jednak jest to mało prawdopodobne. Ostatni papież, który skorzystał z prawa ustąpienia z urzędu to Grzegorz XII, który zrobił to w 1425 roku. Istnieje dobry powód, dla którego od tego czasu nikt tego nie zrobił a jest nim istnienie przez jakiś czas dwóch papieży, co nie wpływa korzystnie dla jedności Kościoła.

Źródło:  http://www.nydailynews.com/news/world/pope-benedict-xvi-losing-energy-85th-birthday-approaches-article-1.993292?pgno=1
http://zmianynaziemi.pl/wideo/papiez-benedykt-xvi-znacznie-podupadl-zdrowiu

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 20, 2011, 10:06:18
Przepowiednie Ojca Pio
Ojciec Pio, przepowiednie 2012 i oświecenie.Wywodził się zakonu Kapucynów. Do końca swoich dni przebywał w klasztorze w San Giovanni Rotondo. 20 września 1918 r. w czasie modlitwy przed Ukrzyżowanym, otrzymał stygmaty na boku, stopach i rękach. Zmarł w 1968r. Twierdził, że 15 stycznia 1957 otrzymał objawienie od Jezusa Chrystusa. Oto jego treść:

Godzina mego przyjścia jest bliska. Przy tym przyjściu będzie Miłosierdzie, a jednocześnie twarda i straszna kara. Moi Aniołowie powołani do tego zadania będą uzbrojeni w miecze. Uwaga ich będzie zwrócona przeciwko tym, którzy nie wierzą i bluźnią przeciwko objawieniu Bożemu. Z chmur powstaną orkany ognistych strumieni padających na całą ziemię. Niepogody, burze, pioruny, powodzie, trzęsienia ziemi będą jedne po drugich następować
w różnych krajach. Nieustannie będzie padać deszcz ognisty. Rozpocznie się to w bardzo mroźną noc. Grzmoty i trzęsienia ziemi będą trwać trzy dni i trzy noce. Będzie to dowodem, że przede wszystkim jest Bóg. [...]
Abyście się na to przygotowali, podaję wam znaki: noc będzie bardzo zimna, wiatr będzie huczał, a po pewnym czasie powstaną grzmoty. Wtedy zamknijcie drzwi i okna, nie rozmawiajcie z nikim poza domem. [...]
Podczas, gdy ziemia trząść się zacznie, nie wyglądajcie na zewnątrz, bo gniew Ojca mego jest godny szacunku. Kto rady tej nie usłucha, ten zginie w okamgnieniu, bo serce jego widoku tego nie wytrzyma. [...]
W trzecią noc ustanie ogień i trzęsienie ziemi, a w dniu następnym świecić będzie słońce.
W postaciach ludzkich zstąpią na ziemię Aniołowie i przyniosą z sobą ducha pokoju.
Kara, jaka spadnie, nie może być porównana z żadną inną, jaką Bóg dopuścił na stworzenia od początku świata. Jedna trzecia ludzkości zginie. [...]
Wobec krótkiego czasu należy go gorliwie wykorzystać, nie poddawać się złu ani nie ustępować. Waszym zadaniem i obowiązkiem jest wskazać na nadchodzące niebezpieczeństwo, ponieważ nie będzie usprawiedliwienia, że nie wiedzieliście. Niebo długo bowiem czeka i ostrzega, ale ludzie się tym nie przejmują. Gdy będzie za późno, wyłoni się duży głaz z białej mgły poprzez noc - noc bez wypowiedzenia wojny. Od Budapesztu do Norymbergii i od Drezna do Berlina linie te będą zajęte wojskiem. Trzecia linia będzie przebiegać od Zagłębia Ruhry po Królewiec. Potem przylecą z południa czarne i szare ptaki
z taką mocą, że zmienią niebo i ziemię. Główna kwatera wojsk - Kiersberg koło Bonn. Pierwsza bomba wpadnie do kościoła w Bawarskim Lesie. Wszystko zostanie zniszczone
i nikt nie może tych stron przekroczyć. Dużo materiału niszczycielskiego spadnie na ziemię. Oto tam jadą czołgi przez chaty i domy, w tych pojazdach siedzą ludzie, ale ich ciała zwisają, bo są martwi, lecz dookoła z twarzami czarnymi. Wskutek powodzi zginą wsie i miasta. Południowa Anglia z północnym brzegiem zniknie, Szkocja ocaleje. Na zachodzie ziemia zniknie, a powstaną nowe lądy.
Zginą Nowy Jork i Marsylia. Paryż będzie zniszczony w dwóch trzecich. Reisten, Augsburg, Wiedeń zostaną oszczędzone. Augsburg i kraje na południe od Dunaju nie odczują skutków wojny. Kto spojrzy w kierunku zniszczeń, zginie, bo serce jego nie wytrzyma tego strasznego widoku. W jedną noc zginie więcej ludzi niż w dwóch wojnach światowych.
Potem wiara będzie silna.
W parę lat po tych okropnościach przyjdą złote czasy


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 20, 2011, 10:19:33
Cytuj
Kara, jaka spadnie, nie może być porównana z żadną inną, jaką Bóg dopuścił na stworzenia od początku świata. Jedna trzecia ludzkości zginie.

Dzieci również wytępi stosując odpowiedzialność zbiorową, czy w jakiś sposób wybiórczo nas powybija ?
Tego przepowiednia nie mówi "miłosiernie" milcząc na ten temat.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 20, 2011, 11:16:56
Co to za jakiś przejaw radości z wpisywania coraz więcej przepowiedni z tragediami?

Nic , co jest kataklizmem globalnym nie wydarzy się , nie ma takiej opcji już od dawna.

Czy jeszcze nie zrozumieliście iż  zło zdominowała miłość i dobro? te wartości nie tworzą kataklizmów , bowiem ta energia zasila wszystko co jest dobrem , pięknem , radością.
Wszystko co jest złem , smutkiem , strachem w jej obliczu traci swoją moc ,albo się przekształca  ( podnosząc swoją wibracje i jaśniejąc oraz ocieplając się) , albo odchodzi do swojej przestrzeni.

Zatem żadne kataklistyczne prognozy nie mają szans się zrealizować , nie mają już warunków na zaistnienie. Przestańcie się w końcu bać!

Bowiem można porównać możliwości tworzenia zła ( mroźnych efektów , gradu i lodu) w przestrzeni klimatycznej Afryki.Tam nie zamarzną rzeki , temperatura zbyt wysoka. Identycznie jest z możliwością zaistnienia kataklizmów globalnych nie wydarzą się bo wibracja ziemi zbyt podniesiona , nie mają już szans na materializacje swoich efektów.

Ojciec Klimuszko miał dostęp do wiedzy o przyszłości opcji miłości i dobra , w jego czasach ona też jeszcze nie była tak skrystalizowana - utworzona jak w naszych dlatego nie wszystko mógł zobaczyć już tak jak jest obecnie. Jednak jego przepowiednie są najbliższe prawdy.

Trzeba wiedzieć i potrafić odróżniać iż na ziemi są reprezentanci rożnych opcji energetycznych ( zarówno tych , których nazywam plusowymi jak i tych , których nazywam minusowymi) , oni maja odmienną wizje przyszłości ziemi. Malo tego chcą by zaistniały ich opcje , które realizują się przez zupełnie różne zdarzenia przyszłościowe.
Zarówno jedni i drudzy mają swoich przedstawicieli na ziemi którzy są rożnymi mistykami i osobami mającymi dostęp do oglądu przyszłości.

Problem w tym , tylko jakiej przyszłości , jak w jakich warunkach tworzonej  ( przestrzeni wibracyjnej) z jakimi zdarzeniami w niej istniejącymi?
Każdy z nich ma połączenie ze swoja przestrzenią energetyczną , wymiarem i  gęstością , w niej i mówi co tam widzi. Dlatego tak skrajnie rożne są te przekazy.

Ponieważ do kilku lat wstecz nie było jeszcze na 100% pewne która ze stron  wpisze swoje opcje w tworzenie przyszłość ziemi istniały i istnieją dwa rodzaje tych możliwości.
Zarówno ta tragiczna , zimna i ciemna pełna strachu jak i ta radosna , jasna , ciepła pełna dobra. Już po wszystkim , idziemy drogom dobra , krok po kroku wychodzimy z zimna i mroku , kataklizmy globalne nie mają już szans na zaistnienie.
Może to już pora przestać nimi straszyć i pora przestać się bać.

Ludzkość dokonała wyboru drogi swojego rozwoju , jest nią radość , szczęście , dobro , prawość i miłość , my żyjąc tymi wartościami , podnosimy naszą osobista wibrację , wibrację ziemi i całego kosmosu. Robimy to MY LUDZIE nie ktoś inny z jakiejś tam cywilizacji tylko MY SAMI. A dobra te promieniują na cały Kosmos przemieniając również wszystko w nim.
Dlatego oczy wszystkich Istot z całego Zaświatu zwrócone są w stronę ziemi w oczekiwaniu na jej pełną transformację energią MIŁOŚCI.

Nie istnieje i nie istniało już od kilku lat żadne zagrożenie z zewnątrz dla ziemi i Ludzi , nie było żadnej potrzeby robienia żadnej ceremonii w Piramidzie w tym celu dlatego się nie odbyła.


Był by to akt otworzenia portalu dla niskich byto z niższego wymiaru ( to mogło zaistnieć) więc nie mogło dojść do takich nieodpowiedzialnych zdarzeń. Bowiem oddziaływanie na ludzi tych istot mogło przynieś dużo negatywnych skutków w tworzeniu zamieszania.

Jednak zasada braku możliwości zaistnienia zdarzeń zimnych , złych i destrukcyjnych zadziałała, one już nie mają szansy realizacji się na skalę globalna.

Nie zaistnieją pomimo propagowania ich tymi fatalistycznymi przepowiedniami , zło odchodzi do swojej przestrzeni, dobro ociepla i oświetla świat , tworząc coraz więcej zdarzeń pozytywnych.

Pora zamienić strach na radość.


Kiara :) :)





Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 20, 2011, 11:44:03
Witaj Kiaro !
Niestety, ale zawsze w przepowiedniach jest zamontowany przokropny strach, jak my to przyjmiemy to juz nasza osobista
sprawa. Kazda przepowiednie mozna nieco przygiac i wynalesc troche prawdy.  O ta prawde zadbala ludzkosc sama wlasnorecznie, a do tego jest zawsze dolaczone ze Bog tak chcial, lub ze Bog jest bardzo msciwy. Malo sie wspomina w przepowiedniach o poczynaniach ludzi na ziemi. Jesli sie zlikwidowalo lasy tropikalne, lub zasiedlilo obszary ziemi ktore
setki lat sluzyly do zabezpieczen przeciwpowodziowych, lub pobudowalo sie ogromne tamy ktore sa w bardzo zlym stanie-
prawie na calym swiecie, bo nie ma pieniedzy na remonty lub wogole utrzymanie w odpowiednim bezpiecznym stanie.
Ingerencja w zywnosc czlowieka, zniszczenie srodowiska naturalnego- mozna jeszcze wymieniac mase roznych przykladow.
Budowanie obiektow jak najtaniej, aby mozna bylo szybko wyciagnac pieniadze , zarobic. Bron przeokropna, elektrownie atmowe. Pomysl, jesli rozpoczna sie przeokropne deszcze, tamy nie wytrzymaja i bedzie jedna za druga puszczas, do tego
trzesienie ziermi, obojetnie gdzie, Fokuszima byla najlepszym przykladem ze czlowiek nie ma kontroli nad tym co sam wybudowal.
Moim zdaniem kazdy z nas powinien sobie zdawac sprawe z powagi calej sytuacji na calej ziemi, wszystkich ludzi.
Moze te informacje- przepowiednie sa celowo przekazywane w takim tonie, aby czlowiek wogole zaczal myslec o niebespieczenstwie ktore sam sprowadzil na swiat.

Pozdrawiam serdecznie. Rafaela

To co jest zepsute przez dzialalnosc czlowieka, Bog nie moze naprawic i to w krodkim czasie, bo lasy i przyroda potrzebuje bardzo duzo czasu, aby sie odrodzic. Nie wpadajmy z jednej skrajnosci w druga, nalezy patrzec otwartymi oczami, nalezy zaczac myslec jak sie zyje i nalezy kochac najpierw samego siebie, potem pomagac innym .


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 20, 2011, 12:11:35
Pierwsza sprawa Rafaelo co to znaczy " jak my to przyjmiemy...."? Chyba piszesz we własnym imieniu , a nie całego świata , całej ludzkości?
Chyba nie zależy ci na zastraszaniu ludzi , to nie jet twoja ulubiona zabawa straszyć?

Druga sprawa a czy Ty naprawdę wiesz co może zrobić Stwórca i jaki "czas" jest mu do tego potrzebny? Wszak czas nie istnieje , to co dla nas jest czasem jest iluzją naszego umysłu zatrzymującego się na temacie.

Trzecia sprawa zawsze lepiej jest wychowywać ( nie ważne nasze osobiste dzieci , czy nas jako dzieci Stwórcy) przez pozytywne dobre przykłady , a nie zastraszające , budzące lęk i niemoc.
Fakt ten jest stwierdzony od dawna jako niosący w sobie szybciej działające dobro.
Warto i trzeba znać skutki negatywnego działania również, by ich móc więcej nie powtarzać , ale rozwój następuje zawsze przez pozytyw a nie negatyw.
Niech więc istnieje inspiracja dobrem i pozytywem bo dzięki niemu wszystko wzrasta i rozkwita , negatyw pomniejsza , zabija , niszczy.
 
Pozdrawiam.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 20, 2011, 13:49:03
W przepowiedniach nie jest mowione Kiara lub Rafaela. Ja czy Ty rozumiemy duzo, ale ogromna ilosc ludzi nie ma pojecia o tym wszystkim. Kiedy odejde z tej ziemi, nie zostawie za soba zniszczen, bo zyje w sposob ktory jest bezpieczny dla mego otoczenia i mojego swiata, mimo ze kozystam z rozwoju i postepu techiki . Kiedy ogladamy w TV wiadomosci z terenow
gdzie nastapil kataklizm jak czesto jest mowione o zniszczeniach srodowiska naturalnego przez ludzi. Ludzie cierpia, placza i szybko zapominaja. Jak ciezko jest wyegzekwowac od ludzi porzadek w srodowisku gdzie zyja. Uwazam ze powinnismy chodzic po ziemi bardzo przytomnie i nie myslec ze mnie cos zlego nie spotka. W kazdym dzialaniu, pracy powinnismy myslec
czy nasza dzialalnosc jest OK, czy nie przyniesie komus czy czemus szkody.
Poza tym zyjemy w  czasach ze wypowiadamy sie bardzo delikatnie, neutralnie i.t.p.
W czasach kiedy znani przepowiadacze cos przepowiadali, robili to w zupelnie innym tonie, to byl ich jezyk na tamte czasy.

Pozdrawiam serecznie . Rafaela


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 20, 2011, 16:09:29
OK, podajcie mi wobec tego czym dla Was jest straszenie, a czym ostrzeganie? Jakie są dla Was różnice pomiędzy tymi czynami, jak je rozróżniacie.

edit:
Kiaro, skoro poruszyłąś kwestię działania we własnym imieniu - czy manipulowałąś przy wirach we włąsnym czy też wspólnym imieniu? Ewentualne nasytępstwa odczujesz wyłącznie Ty czy także i inni? Jeżeli także inni to czy zapytałaś ich o zgodę?


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 20, 2011, 16:46:55
A co to jest manipulowanie przy wirach a co to jest dostrajanie do własnych wibracji przez osobę , która jest w ich zasięgu?

Każdy może stanąć w oku wiru i każdy może przestroić jego pole wirowania , taka jest zasada teoretyczna , jednak czy tak się stanie czy nie, o tym decyduje Stwórca. Jakie będą skutki takich przestrojeń? O tym decyduje Stwórca , czy będą odczuwalne dla wszystkich ludzi? O tym zdecyduje każdy indywidualnie wybierając przestrzeń swojego życia.
Czy przy wirach ziemi można coś majstrować? Nie rób z ludzi idiotów   tylko spróbuj  sam zanim takie brednie napiszesz.
Żeby przestroić pole wirowania wiru ziemi trzeba posiadać energię większą niż moc wiru, nie ma na ziemi Człowieka , który mógł by zrobić to sam swoja Ludzką mocą. Takie rzeczy dzieją się tylko i wyłącznie z woli i akceptacji Stwórcy.
Blokowanie wirowania wirów jest o wiele łatwiejsze , dzieje się bowiem przez obniżanie wartości życia ludzi , zaniżanie etyki oraz zastraszanie wszelakimi propagowanymi tworami , ideami , piekłami, diabłami  , Szatanami i wszystkim co strach wywołuje.
I to właśnie robi KRK ale nie tylko oni , jest to  właśnie manipulacja z premedytacjom  wirami ziemi. Zwyczajne obniżanie pól wirowych.

Co to jest straszenie? Jak ktoś pisze iż jak nie zrobicie zgodnie z tym nakazem w przekazie to spotka was to.. i to.. i jeszcze tamto!

Informacja to podanie różnych  skutków działań z prawem wyboru wedle skutków które chcemy doświadczyć.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 21, 2011, 20:17:22
Ech, jak zwykle mataczenie, rozmywanie... kilkanaście linijek tekstu, a odpowiedzi brak - czyli jak na Kiarę, standardzik.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 21, 2011, 21:26:29
                          2012 - OKRĘT NAUTILUS I ZBLIŻAJĄCY SIĘ 'DZIEŃ SĄDU

Nowy projekt FN nazwaliśmy roboczo '2012'. W tym miejscu czekamy na wszystkich, którzy mają ciekawe pytanie lub uwagę lub... materiał. Ten dział będzie przeglądany przez ludzi FN, a także naszego znajomego Patryka Geryla (wybrane fragmenty będą specjalnie dla niego tłumaczone). Na dobry początek przedstawiamy rzecz stworzoną przez naszego oficera, którą roboczo nazwał RAPORTEM FN o 2012:


Raport NAUTILUSA
Czy Ziemi grozi zagłada w 2012 roku? Niezwykła interpretacja proroctwa Majów i starożytnych Egipcjan rozszyfrowana przez Patricka Geryl`a i Gino Ratinckx`a

http://www.forum.nautilus.org.pl/viewtopic.php?f=55&t=1808

Zycze ciekawej lektury na caly rok. Rafaela


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 29, 2011, 21:01:13
                                                                        Krzysztof Jackowski o 2012 roku

Drżę przed rokiem 2012! Moim zdaniem katastrofę spowodują ludzie. – ostrzega najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski.

Mieszkający w Człuchowie jasnowidz Krzysztof Jackowski (48 l.) od ponad dwudziestu lat specjalizuje się w poszukiwaniu zaginionych ludzi. Jego sukcesy w tej dziedzinie potwierdzają policjanci, którym pomógł bezbłędnie wskazując miejsca położenia zwłok. Jasnowidz potrafi jednak także przewidywać wydarzenia, które mają dopiero mieć miejsce na Ziemi. Jego najsłynniejszą i niezwykle trafną przepowiednią była zapowiedź wielkiego kryzysu związanego z bankami, który rozpoczął się w momencie precyzyjnie wskazanym rok wcześniej przez jasnowidza, czyli w połowie września 2008 roku. Jasnowidz od lat jest pytany o rok 2012, w którym według wielu osób ma wydarzyć się Armagedon na Ziemi. Krzysztof Jackowski od lat unikał odpowiadania na to pytanie, ale od pewnego czasu nie ukrywa, że temat roku 2012 zaczyna go coraz bardziej niepokoić. Oto fragment rozmowy z jasnowidzem, która została przeprowadzona 10 listopada 2011 roku.

Jesteś znanym jasnowidzem, odnajdujesz ludzi, często sprawdzają się twoje wizje dotyczące przyszłości. Co myślisz o roku 2012?

Krzysztof Jackowski (KJ): Ciężko mieć wizje dotyczącą roku 2012, gdyż jak się ma wiedzę na dany temat, to ta wizja jest mniej obiektywna. Kiedyś, kilka lat temu uważałem to za nonsens. Rok 2012 tak jak 2011 czy 2017 – czym on miałby się różnić? Ale z powodu tego, co się wydarzyło w ostatnich kilku latach i co się dzieje niestety na całym świecie, to rok 2012 jest raczej jakimś pewnikiem, że coś nie daj Bóg złego się wydarzy. Wydaje mi się, że ta cała parodyczna wręcz sytuacja na świecie, ekonomiczna i międzynarodowa nie może dłużej trwać. To się musi w czymś wykoleić, bo to jest nienormalne.

Czy twoim zdaniem to będzie katastrofa w sensie globalnego kryzysu gospodarczego czy raczej naturalna, jak gigantyczne trzęsienia ziemi czy monstrualna powódź?

KJ: Wszystko zmierza ku temu, że to ludzie doprowadzą do pamiętnej daty 2012. Kryzys gospodarki światowej robi takie spustoszenie, że to musi do czegoś doprowadzić. Nie wypatrujmy z kosmosu jakieś zagłady, po prostu będzie jakiś poważny przewrót. To będzie coś, co będzie miało związek z poważną sytuacją gospodarczą na całym świecie przez różne zdarzenia. Oczywiście człowiek dysponuje bronią zniszczenia taką, że może to być podobne do kataklizmu z kosmosu. Człowiek jest to w stanie sam na Ziemi wywołać. Uważam, że to będzie najbardziej prawdopodobne, ale ja w sposób rzeczywisty… drżę przed rokiem 2012!

Najbardziej popularna jest teoria mówiąca o tym, że dojdzie do przebiegunowania Ziemi. Słońce poprzez swoją aktywność doprowadzi do zmiany biegunów, co pociągnie za sobą globalny Armagedon. Czy wierzysz w takie teorie?

Niczego nie można wykluczyć, ale… zwróćmy uwagę na pewną rzecz, bądźmy realistami. Czy w ogóle ktoś pamięta taką sytuację w historii świata, która jest obecnie? Nawet jak komunizm miał kryzys i upadek, to jak się okazuje był mały pikuś do tego, co się w tej chwili dzieje na całym świecie. Ja uważam, że to jest na pewno ten kierunek, że to ludzie spowodują i ten obecny kryzys jest przednówkiem jakieś wojny. Oby nie stało się tak, jak mówię.

Uważasz, że jakieś dramatyczne wydarzenie na Ziemi w 2012 jest nieuniknione?

Tak. Sytuacja na Ziemi jest zbyt napięta, coś musi się wydarzyć, aby świat zaczął podążać w innym kierunku. Na razie to wszystko wchodzi w jakiś potężny paradoks. Dofinansowania upadających banków, które spowodowały kryzys światowy, ciągłe dodrukowywanie pieniędzy - to jest droga donikąd. Rozumiem te światowe protesty, które mają obecnie w różnych krajach. Oni mają rację!

Boisz się roku 2012?

Wydaje mi się, że to będzie bardzo niebezpieczny czas dla ludzi, dla Ziemi. Nie chcę nikogo straszyć, bo to naprawdę nie o to chodzi. Będzie jak będzie, wpływu na to i tak mieć nie będziemy. Jednak narasta we mnie lęk, ogromny niepokój. Kiedyś tego nie miałem. Kiedy ktoś pytał mnie o rok 2012, to tylko się z tego śmiałem, bo przecież ludzie lubią takie rzeczy, lubią bać się i wierzyć w różne kataklizmy, które zapowiadali jacyś prorocy i media. Jednak od kilku ostatnich miesięcy to się we mnie zmieniło, gdyż data 2012 zaczyna być dla mnie czymś, co sprawia, że… tak, powiem to szczerze – zacząłem się bać tej daty. Coś się musi wydarzyć, to jest nieuchronne. Przebiegunowanie Ziemi, ogromny światowy konflikt… to rzecz drugorzędna, co to będzie. Taka sytuacja, jaką obecnie mamy na Ziemi nie może trwać wiecznie. Coś się wydarzy na pewno! To może być ostatnia szansa dla Ziemi, aby odzyskać równowagę.

/rozmawiał A.W./

Warszawa, 10.11.2011

Wszystko o roku 2012 w Strefie Tajemnic
http://strefatajemnic.onet.pl/apokalipsa/krzysztof-jackowski-o-2012-roku,1,4904404,artykul.html


Wiosna zimą, zima wiosną?

Polaków nie będzie oszczędzała także pogoda:

- Podczas tej zimy będzie miała miejsce anomalia, o której będzie się głośno mówiło – mówił Jackowski. - Zapowiadaną przeze mnie anomalią jest tajemniczy okres trwający od jednego do dwóch tygodni, kiedy nadejdzie nienaturalne na tę porę roku ciepło – precyzował.

Czyżby ta prognoza właśnie się sprawdzała? Meteorolodzy zapowiadają, że przełom listopada i grudnia ma być rekordowo ciepły. Temperatury mają wzrosnąć nawet do 13 stopni Celsjusza.

Krzysztof Jackowski twierdzi również, że po fali ciepła trzeba się liczyć z atakiem zimy. Śnieg i mrozy przyjdą nagle i długo nie odpuszczą.


Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jackowski-2012-przepowiednie-polskiego-jasnowidza-krzysztofa-jackowskiego_215235.html



Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 29, 2011, 22:25:43
Jak jeszcze raz usłyszę o Jackowskim jako o wizjonerze przepowiadającym przyszłość to się popłaczę. Zanim zaczniecie kolejne peany na jego cześć (co było niestety do przewidzenia pod koniec roku) to sprawdźcie jego "proroctwa" na 2009, 2010 i 2011 i uczciwe je podsumujcie - wtedy porozmawiamy. 

Krzysztof Jackowski twierdzi również, że po fali ciepła trzeba się liczyć z atakiem zimy. Śnieg i mrozy przyjdą nagle i długo nie odpuszczą. Nie, no niesamowite, że w końcu w zimie... przyjdzie najprawdopodobniej (bo użył - "należy się liczyć z") zima... 
Ogłaszam, ze po mrozach będzie wiosna, a po wiośnie... lato...


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Grudzień 29, 2011, 22:45:03
Tenże K.Jackowski wystąpił niedawno w "Dzień dobry TVN". Wieszczył przede wszystkim podział UE na dwie części i katastrofę EURO (mowa o pieniądzu). Ale wspomniał też o mistrzostwach Europy w piłce nożnej, których "blask" ma przysłonić jakieś globalne wydarzenie innej natury. Co gorsza: w swoich wizjach uporczywie pojawiało mu się całkowite zniszczenie jakiegoś dużego miasta na południu Polski. Całe leżało w gruzach! Nie wyjaśnił jednak przyczyny tego stanu rzeczy.

Z uwagi na fakt, że mieszkam właśnie na południu Polski w 200-tysięcznym mieście, zaczynam szlochać razem z artqiem. Marny nasz los :o

No chyba że mój imiennik się myli... ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Grudzień 30, 2011, 00:42:35

To co on odbiera -choć nie wszystko się zmaterializuje- na pewnym plannie istnieje realnie.

Chcecie zobaczyc czyim medium jest Jackowski?

..to patrzcie uwaznie, które miasto na globusie w najbliższym czasie bedzie cale w gruzach

;)p

Oto siedziba źródła projekcji.
Serdeczności, bez przebaczenia.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 30, 2011, 02:33:07
Krzysiek, na Twoim miejscu nie martwiłbym się zbytnio. Zgodnie z jego zapowiedziami jakiś znajomy zamiast sprzedać mieszkanie miał z niego pośpiesznie uciekać, oczywiście wespół z innymi mieszkańcami okolicy... jak się słusznie domyślasz, znajomy nie musiał w popłochu wyjeżdżać... i to by było na tyle.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 30, 2011, 21:36:27
Drodzy Panowie, tak mi przykro ze czesciowo ja bede winna ze bedziecie  nawiedzeni ogromnym smutkiem. Ja napewno tego nie chcialam, daje slowo honoru wybaczcie mi, Jak sie da, to zlikwiduje ten artykul.
Jednak jesli to zrobie, to ja bede musiala plakac, bo napewno to nie bedzie sie podobalo Darkowi. Tak wiec nie wiem co mam robic.
Cieszko wam Panowie dogodzic, myslalam ze pan Jackowski, to jednak zawsze swoj ............
Czy mam zapytac Darka, czy moge ten art.usunac ?


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 30, 2011, 21:43:27
Nic nie usuwaj< >Rafaelo<.
Wątek dotyczy przepowiedni na przyszły rok, a stosunek do nich różnych osób to już indywidualna sprawa każdego z osobna.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 30, 2011, 22:17:38
W Światach Niebiańskich nic się nie musi, niczego nie potrzeba; tylko się CHCE. Poznawanie jest wieczną rozrywką miłości...

Przepowiednia z Indii na 2011-2012-  z Biblioteki lisci palmowych  -material przygotowala Anna Sharma z Wiednia  - czyta Janusz Zagorski

http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=Zecharia_Sitchin_Zly_Wiatr

Bardzo ciekawe informacje

 




 


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Linda Grudzień 31, 2011, 10:00:11
 :)
Cytat: arteq
jak jeszcze raz usłyszę o Jackowskim jako o wizjonerze przepowiadającym przyszłość to się popłaczę. Zanim zaczniecie kolejne peany na jego cześć (co było niestety do przewidzenia pod koniec roku) to sprawdźcie jego "proroctwa" na 2009, 2010 i 2011 i uczciwe je podsumujcie - wtedy porozmawiamy. 

Niby masz racje ale..... ...Zadję sobie pytanie.Czy przewidywanie przyszłości w miarę dokładnie jest w ogóle możliwe? W świetle tego co już wiemy ....nie jest możliwe .
Wersje opisywane przez jasnowidza według mnie mogą być tylko opcjami możliwości przyszłych wydarzeń ,a nie przyszłymi wydarzeniami.Wybory dokonywane przez nas w każdej chwili mają wpływ na wynik końcowy.Jasnowidz widzi daną możliwośc ,która ma szanse się sprawdzić jeśli cały czas będziemy kroczyć w danym kierunku.Natomiast nie może brać pod uwagę wszystkich okoliczności ,które nastąpią po jego przepowiedni w skali całej społeczności.Miliony małych wyborów ,wszystkich tak samo ważnych ,miliony myśli ,uczuć ,emocji ,które budują a raczej wybierają z określonych możliwości tę ,która się sprawdzi.Żaden prorok z przeszłosci ani z czasów dzisiejszych nie jest w stanie przewidzieć w sposób doskonały przyszłości .Może tylko przewidzieć prawdopodobieństwo różnych zdarzeń.Przyszłość się jeszcze nie wydarzyła i do ostatniej chwili jest przez każdego z nas kształtowana.Przejawia się to ,w co wierzymy, do czego dążymy ,co wspomagamy naszymi myślami,uczuciami i emocjami.Jesli zmienimy po drodze swoje nastawienie zmieni sie również wariant ,który się w naszym życiu zamanifestuje.
Jackowski mówi to co widzi na daną chwilę...Jego sukcesy we wspólpracy z policją potwierdzaja jego zdolności.Może właśnie potwierdzają też przedstawioną tu przeze mnie wersję..Tutaj ma on  dużo większe prawdopodobieństwo ,ze jego wizja nie zmieni się.Dużo trudniej zmienić wariant  związany ze zdarzeniem nieodwracalnym jakim jest śmierć.Uczucia strachu sprawcy moga tylko pomóc w zwiększeniu skuteczności jego przepowiedni.  Wiem tylko ,ze nasza wiedza jest niepełna...Ze teraz kiedy rozwija sie fizyka kwantowa wiele dawnych starożytnych pism bedzie miało swoje nowe znaczenie ..wiele przepowiedni również...Naprawdę czekają nas ciekawe czasy.. :)



Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 31, 2011, 10:38:18
:)
Cytat: arteq
jak jeszcze raz usłyszę o Jackowskim jako o wizjonerze przepowiadającym przyszłość to się popłaczę. Zanim zaczniecie kolejne peany na jego cześć (co było niestety do przewidzenia pod koniec roku) to sprawdźcie jego "proroctwa" na 2009, 2010 i 2011 i uczciwe je podsumujcie - wtedy porozmawiamy. 

Niby masz racje ale..... ...Zadję sobie pytanie.Czy przewidywanie przyszłości w miarę dokładnie jest w ogóle możliwe? W świetle tego co już wiemy ....nie jest możliwe .
Wersje opisywane przez jasnowidza według mnie mogą być tylko opcjami możliwości przyszłych wydarzeń ,a nie przyszłymi wydarzeniami.Wybory dokonywane przez nas w każdej chwili mają wpływ na wynik końcowy.Jasnowidz widzi daną możliwośc ,która ma szanse się sprawdzić jeśli cały czas będziemy kroczyć w danym kierunku.Natomiast nie może brać pod uwagę wszystkich okoliczności ,które nastąpią po jego przepowiedni w skali całej społeczności.Miliony małych wyborów ,wszystkich tak samo ważnych ,miliony myśli ,uczuć ,emocji ,które budują a raczej wybierają z określonych możliwości tę ,która się sprawdzi.Żaden prorok z przeszłosci ani z czasów dzisiejszych nie jest w stanie przewidzieć w sposób doskonały przyszłości .Może tylko przewidzieć prawdopodobieństwo różnych zdarzeń.Przyszłość się jeszcze nie wydarzyła i do ostatniej chwili jest przez każdego z nas kształtowana.Przejawia się to ,w co wierzymy, do czego dążymy ,co wspomagamy naszymi myślami,uczuciami i emocjami.Jesli zmienimy po drodze swoje nastawienie zmieni sie również wariant ,który się w naszym życiu zamanifestuje.
Jackowski mówi to co widzi na daną chwilę...Jego sukcesy we wspólpracy z policją potwierdzaja jego zdolności.Może właśnie potwierdzają też przedstawioną tu przeze mnie wersję..Tutaj ma on  dużo większe prawdopodobieństwo ,ze jego wizja nie zmieni się.Dużo trudniej zmienić wariant  związany ze zdarzeniem nieodwracalnym jakim jest śmierć.Uczucia strachu sprawcy moga tylko pomóc w zwiększeniu skuteczności jego przepowiedni.  Wiem tylko ,ze nasza wiedza jest niepełna...Ze teraz kiedy rozwija sie fizyka kwantowa wiele dawnych starożytnych pism bedzie miało swoje nowe znaczenie ..wiele przepowiedni również...Naprawdę czekają nas ciekawe czasy.. :)



..dlatego jasnowidzowie najlepsze efekty mają np. przy odnajdywaniu zaginionych/zmarłych- ich los już nie ulegnie zmianie. Ciekawą rzeczą z tymi możliwymi wariantami przyszłości i faktycznym zaistnieniem której z ich wersji jest to, że te wszystkie proroctwa(zwłaszcza bieżące) wpływają na tą wersję która stanie się rzeczywiście naszym udziałem,-
otóż np.- jakieś przepowiednie są nie miłe ludziom, więc już w odpowiedzi na nie nasz świadomość zaczyna tworzyć warianty alternatywne i im więcej nich pojawi się w reprezentacji całej populacji ziemi- tym bardziej prawdopodobny będzie właśnie ten wariant, i tak właśnie teraźniejszość wpływa na przyszłość ;D,
ale też właśnie sygnały jakiegoś wariantu przyszłości, które odbiera jasnowidz wpływają na naszą aktualną świadomość,-
tak więc reasumując wygląda na to, że rzeczywiście przyszłość wpływa na teraźniejszość, a teraźniejszość na przyszłość ;),-
skutek jest przyczyną, a przyczyna skutkiem- czyli mechanika kwantowa w praktyce ;D


pozdr. :D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 31, 2011, 13:24:47
Jest jeszcze jeden aspekt przyczynowości relacji przyszłość-teraźniejszość. Otóż już sam fakt, że jasnowidz przepowiada jakąś -wg. niego - najbardziej prawdopodobną wersję przyszłych wydarzeń, powoduje że to zdarzenie odbija się w świadomości ludzkości jako zaistniałe, wypełnione (przeznaczone do wypełnienia). W tym przypadku jednak ludzie mają możliwość powiedzieć NIE. Poczuć owo "NIE", wyrazić wewnętrzny sprzeciw , albo aprobatę. To też wyraźny sygnał dla zmiany przyszłości. Wizualizacja plus związane z nią intencje tworzą rzeczywistość.

Dobrze o tym wiedzą w Hollywood produkując swoje wizje. Dlatego najlepiej sprzedają się historie z happy endem. Filmy wspierane są przez świadomość setek tysięcy (jeśli nie milionów) widzów dając efekt samospełniającej się przepowiedni lub niejako wywołania określonej wersji przyszłości.

 Dlatego dla mnie, w tym kontekście, najważniejszym filmem był Avatar Jamesa Camerona. Był historyczną produkcją 3D w której zwycięża planeta wspierająca tych, którzy z nią potrafią się porozumieć językiem światła :)
Jesteśmy połączoną świadomością wspieraną przez matkę Gaję i to dlatego ostatecznie zwycięży jasna strona mocy :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 31, 2011, 13:49:41
Ależ jasna strona mocy już zwyciężyła!!!!

Wygrala MIŁOŚĆ!

Reszta to tylko odchodzące w niepamięć nocne straszaki rozpływającej się w JUTRZENCE  ciemności!

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 01, 2012, 10:10:22
Witam w Nowym Roku. Właczyłem tvn-cnbc i co widzę ? Jaki program ? Program o kryzysie i długu. O tym jak to jesteśmy głęboko zadłużeni wszyscy, cały świat. Obama zaciągnął więcej długów niż WSZYSCY prezydenci USA przed nim. Eksperci mówią, ze to kwestia czasu, kiedy pęknie kolejna bańka finansowa. Pytanie tylko w którym miejscu.
Kiedy to się stanie to dotknie wszystkich ludzi na całej Ziemi. Budowanie zagrożenia nie sprzyja pokojowi ani miłości.
I jak tu ma ona wygrać ?
A jednak wygrywa.
Bo ważne jest to, co zasilamy. Wygrywa, bo my, ludzie,  kochamy.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 01, 2012, 11:23:49
chłopaki w czarnych koszulkach będą "kopać piłkę" do końca, bo i nic więcej im nie zostało..

Rok 2012, rok przełomu i zmian na Ziemi

Nadchodzący rok 2012 stał się pamiętny zanim jeszcze na dobre się rozpoczął. Już dawno zwolennicy rychłego końca świata wskazywali na szczególną datę 21 grudnia 2012. Data była zgodna, ale teorie końca różne. Teraz dodatkowo do teorii klasyfikowanych jako niepoważne dochodzą nowe, bardzo realne zagrożenia związane ze światową sytuacją geopolityczną.


 

Najczęściej występującą teorią na 2012 rok jest ta zakładająca przebiegunowanie i to jako zjawisko gwałtowne. Proces miałby przebiegać dokładnie tak jak w filmie 2012 nakręconym w Hollywood. Czyli zatrzymanie ruchu Ziemi, siła odśrodkowa, oceany się przelewają, wielkie tsunami, biblijny potop. Potem Ziemia się zacznie obracać w drugą stronę a bieguny będą zamienione w jeden dzień. Ta teoria jest propagowana przez niejakiego Patryka Geryla, który dodatkowo oferuje mozłiwość przetrwania w budowanych w Góach Atlas w Afryce schronieniach.

 

Zwolennicy Geryla wierzą, że cały proces będzie wywołany przez Słońce a konkretnie hiperaktywność słoneczną. Jeszcze inni wskazują, że włącznikiem procesu przebiegunowania może być dostanie się Układu Słonecznego w galaktyczny równik i obłok energetycznego gazu, który wykryły przecież sondy kosmiczne Voyager.

 

Jest też duża grupa, którą nazwać można teoretycy Nibiru. Oni uważają, że to właśnie ta dodatkowa planeta o orbicie wydłużonej do 3657 lat obiegu spowoduje wielkie katastrofy na Ziemi. Planeta nadlatuje od strony Słońca i dlatego nie możemy jej zobaczyć. Nibiru jest też prawdopodobnie brązowym karłem, czyli obiektu o masie jednej dziesiątej Słońca, ale około 80 razy większej od Jowisza. Przejście takiego ciała niebieskiego zaburzyłoby orbity planet i byłoby czymś katastrofalnym.

 

Nie sposób tutaj nie wspomnieć o słynnej Nancy Lieder, która wokół oczekiwania na nadejście Nibiru stworzyła swoisty kult. Nancy twierdzi, że posiada kontakt telepatyczny z obcą rasą z Zeta Reticuli. To jest ten sam układ gwiezdny, w którym rozgrywała się akcja klasycznego filmu science fiction  "Obcy" z Sigourney Weaver. Nancy już raz się pomyliła, gdy uznała, że koniec nadchodzi w 2003 roku. Zwolennicy jej teorii umieszczali nawet zdjęcia planety Nibiru robione rzekomo w różnych części globu. Po nieudanym końcu świata Nancy Lieder straciła wielu zwolenników, ale nadchodzący 2012 poprawił sytuacje osobową tego internetowego kultu.

 

Warto też dodać, że naukowcy przychylają się do teorii, że coś dużego, w znaczeniu o sporej masie, znajduje się w układzie słonecznym. Odkryty obiekt tego typu nazwano Tyche. Na istnienie dużego drugiego po Słońcu obiektu prawdopodobnie gdzieś w okolicach pasa Kuipera. Wskazują na to subtelne różnice w ekscentryczności orbity ciał znajdujących się w Układzie Słonecznym, ale jako dowód podaje się też odkształcenie orbity sond kosmicznych Pionier, co zaznaczmy mogło być błędem obliczeniowym.

 

Schodząc bardziej na Ziemię, rok 2012 może być rokiem pamiętnym również z innych powodów. Będą wybory w USA a poparcie Baracka Obamy jest tak słabe, że wręcz potrzebuje konfliktu zbrojnego, aby scalić Amerykanów. Wojna z Iranem jest wiec chyba tylko formalnością. To typowa zagrywka amerykańskich prezydentów żerujących na tym, że społeczeństwo amerykańskie nie jest skłonne do zmian przywódcy w czasie wojny. W USA rośnie ruch poparcia dla Rona Paula, którego poglądy można porównywać do tych, jakie posiadał Ronald Reagan. Czas pokaże czy 6 listopada 2012 będziemy mieli nadal czterdziestego czwartego prezydenta USA czy już czterdziestego piątego.

Wybory prezydenckie są w 2012 również we Francji oraz w Rosji gdzie rośnie w siłę opozycja wobec Putina, to coś nieprawdopodobnego jeszcze 3 lata temu. Rosja stoi wręcz u progu nowej rewolucji, która może wybuchnąć niczym Arabska Wiosna Ludów. Nie ma reżimów nie do obalenia.

 

W 2012 wybory parlamentarne są w Niemczech i jest to prawdopodobnie jeden z powodów odwlekania radykalnych decyzji względem nieodpowiedzialnie zadłużających się krajów południa Europy. Na razie ryzykowne zmiany są nie na rękę Angeli Merkel, która woli trwanie tego stanu zawieszenia wokół strefy Euro. Przynajmniej do wyborów trudno oczekiwać zmian w Unii Europejskiej, ale w drugiej połowie roku zdecydowanie one nastąpią.

 

Dodatkowo w 2012 roku w Chinach nastąpi przekazanie władzy w ręce pokolenia młodszych urzędników państwowych. Młodszych, bo urodzonych w latach pięćdziesiątych. To swoiste odmłodzenie kadr w Chinach może mieć swoje odbicie w zmianach polityki w różnych aspektach i ujęciach czasowych. Nie trzeba chyba dodawać, że Chiny wyrastają na globalne supermocarstwo zdolne do rywalizacji z USA. Kierunki możliwych zmian w polityce tego wielkiego państwa są wielką niewiadomą

 

Warto sobie to uzmysłowić, że w grudniu 2012 na świecie może być już zupełnie inna rzeczywistość z nowymi przywódcami coraz bardziej radykalizującymi się z powodu kryzysu nastrojami. Balansowanie na krawędzi bankructwa całej strefy Euro w połączeniu z możliwą kompletną redefinicją polityki międzynarodowej to mocno wybuchowy scenariusz. Gdy dodamy do tego to, co dzieje się w cieśninie Ormuz i wokół tej strategicznej drogi transportu ropy naftowej ryzyko upadku gospodarek strefy Euro jest tylko wyższe.

 

Koniec biegu kalendarza Majów, tak zwanego kalendarza długiej rachuby, który dał początek popkulturowemu fenomenowi oczekiwania na koniec grudnia 2012, wypada 21 grudnia 2012 roku. Starożytni Majowie nie twierdzili jednak, że to data końca świata, ale twierdzili, że tam kończy się pewien cykl i od tego czasu wszystko będzie już inne. Redakcja portalu Zmiany Na Ziemi życzy wszystkim czytelnikom, aby zmiany w 2012 były tylko zmianami na lepsze
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rok-2012-rok-przelomu-zmian-ziemi?page=2

no i jeszcze czarnowidz Jackowski..?

A oto wizje dotyczące roku 2012 przedstawione na łamach SE:

Rok 2012 będzie straszny. Pogłębiający się kryzys, szaleńcze ceny paliwa i żywności. To będzie rok wielkich przełomów i niepokojów. Upadek Unii Europejskiej, kompletna przebudowa polskiej sceny politycznej. Taką wizję nadchodzącego roku ma Krzysztof Jackowski (46 l.), najsłynniejszy polski jasnowidz. Czy jego apokaliptyczne wizję się sprawdzą? Oby nie! Ale niestety ten człowiek rzadko się myli.

Jego ubiegłoroczna przepowiednia na 2011 rok, którą ujawnił "Super Express", spełniła się prawie w stu procentach.

Jasnowidz przewidział wielkie trzęsienie ziemi w Japonii. Mówił o fatalnym roku dla gospodarki, również Polski, o tym, że cena benzyny przekroczy psychologiczną barierę 5 złotych i o drastycznych podwyżkach cen żywności. I to wszystko dzieje się na naszych oczach... A oto jego wstrząsająca wizja na nadchodzący rok.

Krach na giełdzie i bezrobocie na poziomie 23 procent

Styczeń w polskiej gospodarce będzie względnie spokojny. W lutym dojdzie do finansowego trzęsienia ziemi. Nastąpi wielki krach na giełdzie. W ciągu następnych dwóch miesięcy sytuacja się pogorszy i dojdzie do załamania gospodarczego. Ceny wzrosną o jedną trzecią, a bezrobocie sięgnie 23 procent.

Rozpad Unii Europejskiej i zamieszki we Francji

W pierwszej połowie roku z Unii Europejskiej wystąpi Wielka Brytania i Irlandia. W drugiej połowie Polska, Węgry i Grecja będą totalnymi bankrutami. Obronią się jedynie Włochy. To we Francji skumulują się negatywne nastroje związane z sytuacją w UE. Dojdzie do przewrotu. Pojawi się nawet groźba zbrojnej interwencji. To wydarzenie będzie początkiem podziału Unii. Powstanie Unia bis, w której znajdą się kraje spoza strefy euro.

Benzyna za 6,80 zł, diesel po 7,20 zł

Sytuacja na świecie spowoduje, że ceny paliw drastycznie wzrosną. W drugiej połowie roku cena paliwa do diesla sięgnie 7,20 zł, benzyny 6,80 zł. Podróżowanie samochodem będzie luksusem.

Tylko dolar będzie pewny

Pogłębiający się kryzys sprawi, że ceny walut będą się wahać. Najbezpieczniejszą walutą będzie dolar. To w niego najlepiej inwestować.

Jarosław Kaczyński zmieciony ze sceny politycznej

Mimo fatalnej sytuacji polityczno-gospodarczej polski rząd przetrwa ten rok. Nie uda się to natomiast PiS-owi. Jarosław Kaczyński nie będzie się liczył w polityce. Jego elektorat przejmie Solidarna Polska ze Zbigniewem Ziobrą na czele. Leszek Miller przegra partyjne wybory w SLD z Ryszardem Kaliszem.

Koniec Tadeusza Rydzyka

Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk przestanie szefować Radiu Maryja i TV Trwam.

Na Euro 2012 Polska nawet nie wyjdzie z grupy

Podczas mistrzostw EURO 2012 polska reprezentacja nie wyjdzie nawet z grupy. Do półfinału awansuje drużyna Ukrainy. Mistrzem Europy zostanie Francja.

Mokre wakacje

Latem Polaków znów zaskoczą pogodowe anomalie. Lato będzie ulewne.

Wojna USA z Iranem

Stany Zjednoczone ucierpią w wyniku trzęsienia ziemi w skali dotychczas niespotykanej. USA uwikłają się także w kolejny konflikt zbrojny. Amerykańskie wojska wejdą do Iranu.



 

I jeszcze jeden tekst, czyli wywiad, jakiemu udzielił Krzysztof Jackowski dla Gazety Pomorskiej.
Jasnowidz z Człuchowa: nadciąga rok niepokojów!

2012 nie będzie dobrym rokiem, lepiej poczujemy się w 2013. Rozmowa z Krzysztofem Jackowskim, jasnowidzem z Człuchowa.

- Panie Krzysztofie, co nas czeka w przyszłym roku?

- Nic dobrego.

- Rząd się zmieni?

- Przypomnę, że powiedziałem już kiedyś w "Pomorskiej”, że w tym roku kryzys pokaże swoje prawdziwe oblicze. I tak też się stanie. Będzie to rok wielkiego oszustwa Unii Europejskiej, która dokona go w stosunku do niektórych państw członkowskich. Rząd zostanie oszukany przez UE, bo pożyczki, które mają wspomóc Unię, a na które Polska także się składa, zostaną zmarnotrawione. Kontra Wielkiej Brytanii będzie narastać i to stanie się kluczem do rozpadu. We Wspólnocie pozostanie kilka państw starej Unii. Nie twierdzę, że UE rozpadnie się w tym roku, ale to, co się stanie, nie pozostawi złudzeń, że tak właśnie będzie. Moja skromna rada, której i tak nikt nie posłucha, jest taka, by się wstrzymać przed wpłacaniem tych milionów euro do wspólnej kasy, bo i tak pójdą na marne.

- A rząd?

- Dopóki ten bankrut UE próbuje rządzić, dopóty rządy są pod kontrolą UE i nic im nie grozi.

- Jaki będzie ten nadchodzący rok?

- Dużo złego w nim będzie. Jakiś dramat na świecie. 2012 będzie rokiem kluczowym. 2013 będzie już inny, wolny. 2012 to wrzód, który ma pęknąć.

- Jaka pogoda?

- Ta zima to same anomalie i będzie raczej cieplej.

- A wiosna?

- Wiosna będzie zatruta. Coś się będzie działo z powietrzem. Może nie w Polsce, ale bardzo się będziemy bali powietrza. Będziemy się bali oddychać.

- A poza tym?

- Wiosna sucha, lato bardzo mokre, nie za bardzo ciepłe.

- A zima?

- Zima bardzo zła. Zła dla ludzi.

- Czego się możemy w tym roku spodziewać? Jakichś wstrząsów?

- To będzie rok dwóch wstrząsów. Pierwszy, wiosenny. I drugi, późnoletni.

- Ale pod jakim względem?

- Nie wiem. Pytała pani o wstrząsy. Wtedy będą się działy jakieś złe rzeczy.

- A Euro 2012?

- Będzie przez nas mniej przeżywane z powodu napiętej sytuacji i niepokojów. W jednym z krajów europejskich zacznie się totalna rewolucja.

- W Grecji?

- Nie, nie w Grecji. We Francji lub kraju ościennym, gdzieś obok Francji. To będzie jak zamach stanu. Od tego momentu w Europie zaczną się dziać naprawdę niedobre rzeczy. Kraje Europy będą chciały reagować jako Wspólnota, ale to będzie problematyczne. I powiem coś niepopularnego, ale dopóki Jaruzelski żyje, to ktoś mu musi powiedzieć, że mu w przyszłości będą stawiać pomniki.

- ?

- W końcówce tej zimy rząd będzie miał problemy w parlamencie. UE nie będzie w stanie zapanować w ciągu dwóch, trzech miesięcy nad sytuacją ekonomiczną w Europie i drobne załamania będą następować jedno po drugim. Państwa wschodzące będą coraz bardziej krzyczeć i robić ferment. Rząd będzie bardzo za Unią i straci w Sejmie poparcie ludzi, których udało mu się dla siebie pozyskać. Od wiosny nie będzie sobie radził z gospodarką. I będą poważne niepokoje na świecie. Ja cały czas boję się wojny.

 

I jeszcze na koniec informacja o "mieście na Śląsku, które się zamieni w gruzy". Tę informację Jackowski podał w programie "Dzień Dobry TVN".

http://dziendobry.tvn.pl/video/jasnowidz-wie-co-nas-czeka-w-2012-roku,1,newest,17075.html

http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2479



Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: chanell Styczeń 01, 2012, 12:05:50
A żeś przywalił  songo  ;D  Proszę cię nie strasz   :-*  wszystko będzie dobrze ( ja tak czuję ) Zmiany będą to pewne, ale na lepsze i tej myśli będę się kurczowo trzymać  :D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 01, 2012, 12:29:50
I ja uważam, że zmiany pewne będą. Pierwsza zmiana, jaką wszyscy odczujemy, to zupełna porażka jasno(ciemno)widzów.
Wprawdzie na naszych oczach rozpadać się będzie stary świat, ale RÓWNOCZEŚNIE w nas samych będzie wzrastać zupełnie nowa rzeczywistość. Ona sama nas zaskoczy.
Tak, jak w 2011 roku zaskoczyłem sam siebie, kiedy w 30 minut udało mi się rzucić palenie. To, co wydaje nam się dziś niemożliwe przyjdzie szybko, bezboleśnie i nastąpi bardzo subtelnie, ale radykalnie. Będziemy widzami tych przemian oglądając je jak film fantasy.
Wszystko jest możliwe, ponieważ to jest kwestia zmiany częstotliwości/wibracji (jak kto woli to opisywać ).
Ktoś taki, jak Jackowski, kto mówi, że "cały czas boję się wojny" w tym strachu pozostanie niestety. Jemu podobni potrafią  się tylko bać, a strach wzmacnia ich zbiorową wibrację.
Jednocześnie wielu ludzi  przestanie się bać.

Dla mnie wielkim pytaniem jest to, w jaki sposób przekonać najbliższych, by porzucili swój strach.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 01, 2012, 12:59:16
..ludzie(oczywiście nie wszyscy) boją się zmian,-
i to jest najgorszy stach ze wszystkich(jeśli tak to można ująć).

pozdrawiam z wewnętrzym spokojem/pokojem i miłością :D

PS. paradoksalnie takie czarnowidztwo może działać mobilizująco na wzmacnianie świadomości tych, którzy pragną pokoju i szcześcia wszystkich bez wyjątku.

..i żeby nie było tak ponuro ;) -coś na pokrzepienie serc :)
http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/100-2012roknadziei


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 01, 2012, 13:34:10
Ludzkość rozdziela się już od pewnego czasu na dwie radykalnie różniące się opcje odbierające  jeszcze tą samą rzeczywistość już inaczej.

To co jedni traktują jako zło i tragedię rozpadu III wymiaru dla innych jest radością zmiany wychodzenia z uwięzień w III wymiarze oraz odkrywaniem iż sami możemy tworzyć nowe piękne realia dające niezmierną radość.

Nic nie trwa wiecznie ( oprócz samego życia) wszystkie nawet najpiękniejsze opowieści  posiadają  bowiem  pierwszą i ostatnią kartkę.
W III wymiarze była dawno temu pierwsza a teraz jest kolej na ostatnią. Kwestią odbioru tego odejścia jest tylko i wyłącznie stan naszego umysłu nic więcej! To ile czasu i jakie myśli skoncentrujemy na tych zmianach zależy od nas , to my i tylko my tworzymy klimat rozstania w naszym  umyśle , wywołując zdarzenia radości oczekiwania na nowe , lub smutku i tragedii z powodu odchodzącego. I nic więcej , bowiem wszystko zależy tylko od nas.

To my naszymi zbiorowymi projekcjami wywołujemy wojny lub zdarzenia dające radość , wiemy to od dawna ale gorzej z wiarą.
Odłączenie naszego umysłu od zasilania wizji kataklistycznej powoduje brak energii w zrealizowaniu jej , bowiem jest to tworzenie myślą poprzez określoną zbiorowość.

Pora zrozumieć realnie iż tak naprawdę wszystko dzieje się wewnątrz nas i to my jak projektor filmowy rzutujemy te obrazy  hologramowe na zewnątrz, one trwają tyle i tylko tyle lub aż tyle czasu ile im poświęcimy skupiając na nich naszą uwagę. Są takie jaka jest jakość naszych myśli o sobie i świecie zewnętrznym.

Zatem co robi ten system chcąc utrzymać projekcję rzeczywistości planowaną przez siebie? powołuje przeróżnej maści ciemno widzów , którzy propagują ich wizje w proroctwach , oglądach przyszłości i przekazach z innych wymiarów.  Powołuje przeróżnych "wojowników" , którzy z wielką pasją starają się odebrać poczucie  wartości oraz tożsamości innym Ludziom, starają się pomniejszać Człowieka i jego możliwości.

Jeżeli Ludzie uwierzą w swoją niemoc wygrywa system , jeżeli uwierzą w siebie przegrywa system.
Szczerze mówiąc  system już przegrał bo świat jest w trakcie rozdzielania się i jest to nieodwołalny akt , który dobiegnie końca realizacji z końcem tego roku.
Ale ... system trwa nadal i potrzebuje energii do swojego trwania , energii która dostarczyć mu może tylko i wyłącznie żywy Człowiek!
Zatem robi wszystko by ta energia o właściwym potencjale nadal płynęła. A jak ma płynąć? Powodują to myśli i uczucia oraz słowa i czyny napełnione strachem , dlatego nadal są kreowane te czarne scenariusze , nadal propaguje się budowanie  technicznych urządzeń rozstawianych na ziemi , które mają niby mieć moc tworzenia energii większą od Człowieka!

Ludzie gdyby tak było naprawdę na ziemi nie byli by potrzebni Ludzie! Te przeróżne cywilizacje czerpiące energię z Ziemi poustawiały by sobie budowle o rożnych kształtach i czerpali by od nich energię ! A tak nie jest! Na ziemi niezbędni są Ludzie do jej istnienia i przetwarzania energii oraz tworzenia pól magnetycznych , nie konstrukcje wszelakie a LUDZIE to robią!

Zatem uwierzmy w naszą MOC bo tylko nią i dzięki niej czynimy wszelakie zmiany przesuwając jakość naszego życia na osi w górę lub w dól albo zatrzymując się czasowo w jakiejś przestrzeni.

Powodzenia w odzyskiwaniu  WIARY W SIEBIE  to moje życzenia na rok 2012 dla każdego, odkrywajcie wielkość i wartość osobistą! Nie wierzcie iż jesteście tylko zwykłymi przeciętnymi nic nie znaczącymi osobami o współcześnie używanym imieniu i nazwisku!
Jesteście olbrzymimi i pięknymi Energiami o przeolbrzymiej mocy kreacji , odebrano Wam tylko wiedzę o sobie wymuszając wiarę w waszą małość i nic nie znaczenie.

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: chanell Styczeń 01, 2012, 14:36:56
Cytuj
Dla mnie wielkim pytaniem jest to, w jaki sposób przekonać najbliższych, by porzucili swój strach.
Nie mam tego problemu ,u mnie wszyscy są optymistami  (z jednym malutkim wyjątkiem ) za to koleżanki z pracy niestety ,wiecznie w strachu i wieczne malkontentki  ;) czasem już mi uśmiechu brakuje że rozładować sytuację.Jeśli przebywasz z takimi osobami 8
godzin to cię siły opuszczają . Najlepiej nie poddawać się i nie słuchać .

Cytuj
Powodzenia w odzyskiwaniu  WIARY W SIEBIE  to moje życzenia na rok 2012 dla każdego, odkrywajcie wielkość i wartość osobistą! Nie wierzcie iż jesteście tylko zwykłymi przeciętnymi nic nie znaczącymi osobami o współcześnie używanym imieniu i nazwisku!
Jesteście olbrzymimi i pięknymi Energiami o przeolbrzymiej mocy kreacji , odebrano Wam tylko wiedzę o sobie wymuszając wiarę w waszą małość i nic nie znaczenie.

Kiaro ,dziękuję  :-* To są najpiękniejsze życzenia noworoczne


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 01, 2012, 15:09:53
"PRZESŁANIE NA ROK 2012

Skupmy się tu, gdzie jesteśmy. Tu, w zwykłym - i niezwykłym kraju nad Wisłą i Odrą możemy przekroczyć masę krytyczną, zaś zmiany w Polu Świadomości rozleją się na cały glob. Jesteśmy tego celu bardzo blisko."

http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/100-2012roknadziei

warto przeczytać :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: chanell Styczeń 01, 2012, 15:21:20
"PRZESŁANIE NA ROK 2012

Skupmy się tu, gdzie jesteśmy. Tu, w zwykłym - i niezwykłym kraju nad Wisłą i Odrą możemy przekroczyć masę krytyczną, zaś zmiany w Polu Świadomości rozleją się na cały glob. Jesteśmy tego celu bardzo blisko."

http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/100-2012roknadziei

warto przeczytać :)

Właśnie przeczytałam :)  optymistyczne :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 01, 2012, 15:58:03
Do wszystkiego  do tworzenia wszystkich zmian potrzebna jest energia , energia i jeszcze raz energia! Węgiel nie zamieni się w diament bez udziału energii w tym procesie.

Uzyskanie "nieśmiertelnego" ciała to również proces energetyczny , który musi dokonać każdy w swoim wnętrzu! To nie zdarzenie w którym  Człowiek wchodzi do zrobionej na zewnątrz technicznie MERKABA , a On sam tworzy ten pojazd w SWOIM WNĘTRZU! MERKABA tworzy się SERCEM , energiom serca , jego najwyższym potencjałem.

Mówienie ludziom iż zbudujemy jakąś kopie materialną tej możliwości i postawimy ją tu i ta..... a ona stworzy energię , która  za nas wszystko zrobi jest oszukiwaniem Ludzi!
Tak nie jest! To jest proces wewnętrzny w nas samych , który poprzez połączenie z jądrem ziemi i polem morfogenetycznym zmienia parametry energetyczne ziemi. Ale zawsze , naprawdę zawsze robią to LUDZIE a nie żadne maszyny ni skopiowane z nas  materialnie urządzenia.
One tak naprawdę mogą działać ale tylko w określonym paśmie wibracyjnym , żeby ich były nawet tysiące to i tak nigdy go nie przekroczą , bo nie ewoluują jak ludzie i nie podnoszą swoich wibracji, chyba jest to proste i zrozumiale?

Owszem Polska i z Polski ... ale przez Ludzi przez Polaków , przez Ludzkie podnoszące się wibracje , przez zwiększająca się Ludzką moc , a nie przez jakieś metalowe szkielety poustawiane tu i tam...

To już było , przeróżne budowle ściągające energię z kosmosu istniały i istnieją na ziemi. I co? I nic.... skutki takiej manipulacji energetycznej kryształami , kształtami , barwami i dźwiękami mamy do dzisiaj.
A gdzie się podział w tej szalonej gonitwie po władzę i autorytety zwykły Człowiek? Moc , którą niesie w sobie? Tacy ludzie odebrali mu ją stawiając na pierwszym miejscu przed Człowiekiem technikę i jej "cuda" , które są mniej lub bardziej dobrymi kopiami i tylko kopiami prawdziwych możliwości Człowieka.

To jest ostatni moment możliwości uwierzenia w siebie w MOC CZŁOWIEKA która zawsze w nim była i jest nadal.
Może warto się nad tym zastanowić przed kolejnym zawierzeniom technice i jej mocą niby górującym nad mocami Człowieka.
Warto przypomnieć sobie przed scedowaniem naszych osobistych możliwości jakimś opcją przypowieść o tym co może uczynić posiadanie wiary w swoją moc wielkości ziarnka grochu..... , a może góry przenosić i tworzyć nowe światy.

Nie pozwólmy sobie po raz kolejny odebrać wiary w siebie i wiedzy o swojej tożsamości bowiem wszystko co wydarzy się dla każdego z nas w roku 2012 jest zależne tylko od nas samych.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 02, 2012, 14:14:47
Dzięki za życzenia Kiaro. Dołączam się do nich dla każdego.
Cytuj
Do wszystkiego  do tworzenia wszystkich zmian potrzebna jest energia , energia i jeszcze raz energia! Węgiel nie zamieni się w diament bez udziału energii w tym procesie.
Ależ ta energia dociera do naszej planety ze Słońca , z kosmosu. Po raz kolejny się okazało że Słońce nas jeszcze nie raz zaskoczy
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/slonce-zaczelo-emitowac-dziwne-czasteczki?page=2
Tym razem są to tajemnicze cząsteczki podobne do neutrina, które wchodzą w reakcje z materiałami rozszczepialnymi.
Jesteśmy dosłownie zanurzeni w energii.
To, co możemy i musimy odkryć to sposób zarządzania tą energią. Najpierw należy zdać sobie sprawę z tego że jesteśmy istotami energetycznymi. Naszym powołaniem jest zarządzanie energią.

Cytuj
Uzyskanie "nieśmiertelnego" ciała to również proces energetyczny , który musi dokonać każdy w swoim wnętrzu!
Musi czy nie musi, to sprawa indywidualna, jak kto chce :)

Cytuj
To jest proces wewnętrzny w nas samych , który poprzez połączenie z jądrem ziemi i polem morfogenetycznym zmienia parametry energetyczne ziemi. Ale zawsze , naprawdę zawsze robią to LUDZIE a nie żadne maszyny ni skopiowane materialnie urządzenia.
No i teraz ludzie się zastanawiają w jaki sposób to zrobić :) A przecież robimy to non stop, całkiem bezwiednie, ale też bez wiedzy o tym. Bez wiedzy o sobie samym o tym jakimi potężnymi istotami jesteśmy. Tymczasem gramy na obcym boisku wg reguł, których tak na prawdę nie chcemy . Wmówiono nam różne "finansowe merkaby" tłumacząc , że jako społeczeństwo musimy spłacać długi , które zaciągnęliśmy wszyscy. I ta bańka pęknie. Nie zostanie  już nic poza nami samymi. Albo pozostaniemy zupełnie bezradni, słabi, uzależnieni od obcej pomocy, na łasce drapieżców,  albo się przebudzimy rozumiejąc jak potężni jesteśmy. Trzeba zaufać sobie, tej potężnej Świadomości w nas. Tak czy inaczej Wszechświat zmusi nas by dokonać wyboru.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 02, 2012, 14:57:30
diament tylko zapomniał, że jest diamentem, a w lustrze ogląda swoją karykaturę węglową w którą nadal wierzy, ale kontrakty karmiczne czarnych koszulek kończą się niebawem i to co zasnęło w amnezji karmicznej na wieki, znów się przebudzi i jak to mówią Indianie- wszystko znów będzie możliwe. :D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 02, 2012, 15:39:46
Cytat: songo1970
..i jak to mówią Indianie- wszystko znów będzie możliwe. 

W każdym czasie wszystko jest możliwe. Tylko dziś nasze marzenia, pragnienia jakieś uśrednione, wykoślawione.
Boimy się sięgać gwiazd, oblekamy je w nierealność… a one kłują źrenice… 

Wszechświat, to przede wszystkim potencjał… każda możliwość… każda ewentualność…
jest miejsce na zwykły kamień i diament… na moc i niemoc człowieczą…

To myśl zapładnia, czyni WSZYSTKO… a serce daje siłę realizacji…

 :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: between Styczeń 02, 2012, 23:27:58
Chcecie zobaczyc czyim medium jest Jackowski?

..to patrzcie uwaznie, które miasto na globusie w najbliższym czasie bedzie cale w gruzach

Jest to konieczne?.. I przesądzone?
Pytam, a jednocześnie mam dziwne wrażenie, że klamka już zapadła.
Znaczy się, sobie klamkę zapadli sami - ci co wybrali.

pozdrówka




Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 03, 2012, 07:35:09
"- przed różnego typu niebezpieczeństwami świata fizycznego możemy się obronić używając fizyki ponadwymiarowej (ang. "hyperdimensional physics"), o której mówi Masaru Emoto; osoby dysponujące swego rodzaju intuicyjną mocą duchową mogą skierować jej wektor przeciwko nadpływającym w czasoprzestrzeni okolicznościom stwarzającym zagrożenie - to działa niczym magia; to dlatego globalistom zależy przede wszystkim na kontrolowaniu naszej wyobraźni, świadomości, sposobów myślenia - gdyż w rzeczywistości wszyscy jesteśmy "maszynami generującymi rzeczywistość" i gdybyśmy zapomnieli o wpojonych nam schematach oraz mentalnych ograniczeniach postrzegania i rozumienia biegu zdarzeń, nagle "wszystko stałoby się możliwe" i bylibyśmy dla nich prawdziwym zagrożeniem"
http://www.ukrytesprawy.org/wiadwmiarakt.html


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2012, 11:38:25
Moim zdaniem w tej chwili wcale już nie chodzi o zastraszanie , bo to już nie bardzo działa.Raczej chodzi o odwrócenie uwagi od siebie i skierowanie jej w inne super sensacyjne punkty by rozproszyć myśli i zniszczyć osiąganą harmonię wewnętrzną Człowieka.

Koncentracja rożnych sił na Japonii moim zdaniem jest spowodowana z powodu wiedzy rożnych opcji o wynurzeniu się z wody dosyć dużej podwodnej "wyspy".
Raczej siły przeróżne koncentrują się na zablokowaniu tego zdarzenia ,czy nastąpi ? Nie wiem , być może mimo wszystko tak.

Przeróżne sensacje i tworzenie dezinformacji ma spowodować totalny mętlik w głowach ludzkich , co czyni łatwiejsze w odpowiednim momencie przejęcie władzy nad świadomością ludzką przez globalne użycie technologii do tego służącej.

Proces jest bardzo prosty ,totalna dezinformacja w której już nie wiadomo kto , jest kim i gdzie jest dobro a gdzie zło? A następnie silna dawka "dobrych zbawców" za którymi pójdą zdezorientowani. To stary wypróbowany i skuteczny sposób , ogłupiania ludzi , tworzenie bezsilnych psychicznie.

Czy to się uda? Nie! Moim zdaniem już nie , oczywiście nie na skalę globalną. Dlaczego? Z prostego względu Ziemia podniosła się w przestrzeni energetycznej , blokady przestrzenne odbijające energię nie spełniają już dawno swojej funkcji bo wszystkie zmiany energetyczne otrzymują zasilenie WEWNĘTRZNE a nie zewnętrzne!
Tego nasi władcy się nie spodziewali na taką skalę , a jednak stało się , teraz oni usiłują działać wewnętrznie tworząc ogólną dezinformację. Jednak nie zdają sobie sprawy z pewnych już zaistniałych zdarzeń wewnątrz Człowieka i faktu iż informacja a raczej dezinformacja mająca  działać na Człowieka jest w stosunku do niego mimo wszystko zewnętrzna.
 
Dlaczego w gruncie rzeczy nie działa i zmiany dokonują się cały czas wedle cyklu zaplanowanego przez Stwórcę?

To bardzo proste , pomimo blokad genetycznych Ludzie posiadają naturalne połączenie z polem morfogenetycznym i swoją mocą matrycy energetycznej przez swój Ogień Życia czyli inaczej Iskrę Bożą wcieloną w materię i będącą w KAŻDEJ komórce naszego organizmu,one -My jesteśmy również połączeni z energiom Jądra Ziemi , ono ma na nas wpływ a my na nie.

Zatem gdy energia jądra Ziemi zwiększa się ( a zwiększa jest to widoczne przez odczyt promieniowania i moc pola elektromagnetycznego) MY również zwiększamy automatycznie swoją moc.
Regulacja pracy czakramów ziemi powoduje natychmiastową regulacje pracy czakramów w Ludziach , przestawianie osi ziemi powoduje równoczesne przestawianie wewnętrznej osi ( kanału energetycznego ) w naszych organizmach. Są to równoczesne procesy globalne ( procesu o minimalnych odchyłkach indywidualnych z powodów indywidualnej mocy) jednak zachodzące cały czas w ciałach Ludzkich.   

Każdy kto posiada DNA łączące go z gwiazdą Matką podlega tym procesom , każdy kto posiada ogień życia - Iskrę Stwórcy po przez zwiększającą się moc energetyczną w jądrze ziemi płynącą nie tylko ze Słońca rozpala swój ogień większą mocą.

Tego procesu nie można powstrzymać jest absolutnie naturalną konsekwencją zaistniałych kilka lat temu procesów.
O co więc walczą nasi zdesperowani władcy swoimi technologicznymi niebezpiecznymi "zabawkami"?

Już tylko o świadomość a raczej nieświadomość Ludzi , którzy przez jeszcze jakiś czas mogą zasilać ich systemy swoją Ludzką energiom strachu zmanipulowanych i zdezorientowanych myśli.

Wolna wola obowiązuje cały czas zatem Ludzie w każdej chwili dokonują przeróżnych wyborów w oparciu o nią oraz napływające informacje , ale coraz trudniej jest okłamywać w tej wibracji . Bowiem spadają z kłamstw coraz szybciej woale manipulacji , Ludzie zaczynają myśleć samodzielnie i analizować zdarzenia otaczające ich oraz bardziej świadomie dokonywać wyborów opartych o coraz wyższe osobiste wartości. Budzą się uczucia , którymi zaczyna kierować się Człowiek , prawa nakazowo , nakazowe po mału tracą moc działania w tej sferze oddając priorytet INFORMACJI z której wolną wolą zaczyna świadomie korzystać Ludzkość.

Czas manipulacji Ludźmi na tak ogromną skalę odchodzi w przemijanie  i tu działają proste energetyczne zasady. Potencjał wewnętrzny  energetyczny Człowieka staje się większy niż osób dokonujących tych manipulacji. A jak wiadomo słabsze nie zapisze się w silniejszym , niższy poziom energetyczny nie wpłynie energetycznie na wyższy.

Zatem wszystko co mówili do mnie przed laty Myśliciele było i jest prawdą ( chociaż ich język zawsze był przekazem skoncentrowanej informacji bez szczegółów o za istniejących zmianach) , to jednak one i tak i tak nastąpiły.
Bowiem to uczucia a szczególnie miłość jest tą energią , która dała nam ochronny poziom potencjału do którego nie mają już dostępu dotychczasowi nasi władcy i ci z ziemi i ci z poza ziemi.

Niech żyje MIŁOŚĆ!!!

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 03, 2012, 12:06:27
Cytuj
globalistom zależy przede wszystkim na kontrolowaniu naszej wyobraźni, świadomości, sposobów myślenia - gdyż w rzeczywistości wszyscy jesteśmy "maszynami generującymi rzeczywistość" i gdybyśmy zapomnieli o wpojonych nam schematach oraz mentalnych ograniczeniach postrzegania i rozumienia biegu zdarzeń, nagle "wszystko stałoby się możliwe" i bylibyśmy dla nich prawdziwym zagrożeniem

To dlatego między innymi wódka i papierosy są legalne, a marihuana nie. To oczywiście wielkie uproszczenie zawężające kontrolowanie do używek, ale skrót obrazujący pewien model postrzegania rzeczywistości.
Generalnie to, co poszerza granice świadomości ,co sprawia, że wydaje się iż "wszystko staje się możliwe" jest zagrożeniem dla Systemu.
System ów zawala człowieka stosem nowych obciążeń i obowiązków odhumanizując życie społeczne. Jednocześnie kolorowe reklamówki wabią iluzją spokoju i dobrobytu - ale dopiero jak na to zapracujesz. Dla większości ludzi to nie jest możliwe. Kolorowa marchewka dynda poza zasięgiem.
Ta strategia jest bardzo przejrzysta i prosta, a przez to genialna. Nawet jeśli ją przejrzałeś to nie za bardzo masz wybór. Nie znając sposobów pracy z wahadłami systemu ludzie popadają w głęboką frustrację co tylko ich pogrąża.

W roku 2012 powinniśmy już rozumieć, że napełnianie SIEBIE energią/wiedzą/pięniędzmi czyni z nas niewolników tak, jak w tym przykładzie z podanego przez Ciebie, songo, linka

Cytuj
- pewien japoński naukowiec miał wybitne osiągnięcia w dziedzinie "wolnej energii", typu bardzo wydajny silnik na wodę itp. - i więcej patentów niż jakikolwiek inny naukowiec na świecie; w związku z tym w latach 90-tych złożono mu propozycję: 100 milionów dolarów "i się zamkniesz, albo zabijemy ciebie i wszystkich twoich krewnych"
Gdyby wiedza posiadana przez tego naukowca zamiast gromadzenia jej pod postacią patentów była anonimowo dystrybuowana po świecie dla każdego za darmo, to System nie mógłby tego powstrzymać w żaden sposób. Wiedza , która staje się powszechna wyznacza nowe, globalne standardy życia.

Problemem jest nie tyle zły system, co nasz własny sposób myślenia polegający na chęci zarabiania na własnych pomysłach.
Ktoś zapyta  "a co w tym złego, żeby zarabiać na własnych pomysłach ?" i wielu z tym się zgodzi, a to jest podstawowy błąd w myśleniu. Najwięksi geniusze naszych czasów zdawali sobie sprawę, że najbardziej genialne idee nie są wynikiem ich własnych przemyśleń, nie są ich własnością. One pochodzą z Pola , spoza umysłu i jako takie są własnością całego gatunku ludzkiego.
Podobnie każde "gromadzenie energii" dla siebie na przyszłość jest ślepą uliczką pozornego rozwoju. Ścieżkę gromadzenia, procentów i lichwy już przeszliśmy. Dostęp wąskiej elity posiadającej środki do wielkich, ale w końcu ograniczonych zasobów naszej planety doprowadził ludzkość na skraj przepaści do wojen oraz zachowań podobnych jak opisane pogróżki typu "kij i marchewka" :zabijemy lub zapłacimy tylko siedź cicho. W obu przypadkach człowiek jest niewolnikiem Systemu.

Tesla stał się niewygodny, bo tanim sposobem opracował urządzenie do zamiany energii neutrino na energię elektryczną. Wówczas wyobraźnia bankierów nie sięgała tak daleko, żeby dopuścić w ogóle możliwość pozyskiwania takiej energii. Ludzka mentalność zresztą również nie była na to przygotowana ,gdyż Teslę zaczęto uważać za kogoś takiego jak Twardowskiego - osobnika o konszachtach z diabłem. I dlatego wejście ludzkości na nowe tory się opóźniło i nadal się opóźnia. Bo myślenie się nie zmienia.

Pierwsza i podstawowa sprawa, którą należy zrozumieć, to ta, że energia jest wszędzie i powszechnie dostępna w nieograniczonych ilościach. Nigdy do nikogo nie będzie ona należała na własność. Nie ma potrzeby jej gromadzenia. Takie myślenie to podstawa do zmiany wszelkich paradygmatów i uwarunkowań. Nie ma potrzeby się o nią zabijać, ani siebie wywyższać z powodu większego zakresu posiadania  (obojętnie czy to bedzie energia, czy pieniądze, czy wiedza ).


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 03, 2012, 12:30:59
..z tym japończykiem nasuwa się jeszcze jedna konkluzja,-
zamiast zgłaszać patenty w tym skorumpowanym systemie(który jak widać na powyższym przykładzie na to i tak nie pozwoli)- lepiej podzielić się tą wiedzą ze wszystkimi na świecie, a tego eksperymentu system już nie wytrzyma :D
bo skoro mowa o wolnej energii samo przez się rozumie, że jest ona dostępna dla każdego człowieka nieodpłatnie.:)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 03, 2012, 12:49:36
No dokładnie , songo to miałem na myśli.
Byle nie zrobili tak jak z konopiami indyjskimi czyli numer z delegalizacją ;)
Darmowe, powszechnie, czyli nielegalne. I dlatego zaczęli proces kontroli warzyw. Ile czosnku może być w czosnku ? Kretynizm tego systemu sięga zenitu. Ale najgorsze, że ludzie to kupują. Problem leży w mentalności ludzkiej tak na prawdę.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2012, 12:50:35
To nie sekret każdy z nas wdycha tą energię , my nią normalnie żyjemy! przecież już powszechnie wiadomo iż jesteśmy Istotami energetycznymi.

Przełożenie tej zasady na urządzenia techniczne nie jest czymś nadzwyczajnym , raczej to wiedza o tym upowszechniona może wydawać się nadzwyczajnością w kontekście istniejących dotychczasowych blokad informacyjnych.

Poziom wibracji energetycznej z której korzystamy ( rozwijamy się , żyjemy) jest całkowicie zależny od naszego osobistego rozwoju duchowego.
Nie można korzystać z potencjału , którego nie wytrzyma nasz system nerwowy.
I tu nie chodzi o gromadzenie energii jak w banku a o zdeponowaniu jej w Iskrze życia w ogniu życia , który swoją zwiększającą się  mocą powoduje zmiany w całym naszym systemie życia , transformuje wszystkie nasze komórki w inny ich rodzaj z innymi większymi  możliwościami.
To coś takiego jak przemiana roweru w samochód to nie jest modyfikacja czegoś a całkowita zmiana w coś czego jeszcze nie było.
Dematerializacja na pierwiastki i elementy i zbudowanie z wyższej jakości materiału ( w wyższej przestrzeni energetycznej) nowego "środka transportu" dla wcielającej się Energii.

Niestety ale w tym procesie każdy korzysta z własnych wypracowanych możliwości energetycznych budując z nowo dostępnego budulca.

Kiara :) :)

ps. A coś Ty się uczepił tak tych konopi?  Każda jedna używka wpływająca na ludzki mózg nie rozszerza naszej świadomości a ogranicza ją tworząc mentalne majaki.

Upowszechnienie i legalizacja tego specyfiku w ostatnim momencie stworzy niesamowite zagrożenie otumanienia Ludzi chcących koniecznie korzystać z tego co było tak długo zabronione. To jest tworzenie fali którą można manipulować , ten sposób jest prostym sposobem manipulacji dużymi grupami ludzi. Nie ważne co postawisz na miejsce konopi , seks , alkohol , "tajną wiedzę channelingową" , czy konopie. Zasada dziamania zawsze jest ta sama , efekty działania programowane na określony czas.

A o co chodzi teraz? O blokadę i manipulację świadomością , konopie do tego nadaje się idealnie , to tylko jeden ze sposobów gry ludźmi.

 


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 03, 2012, 13:32:28
obejrzałem w końcu całą przepowiednie Nithyananda, i bardzo chciałbym zobaczyć 10000 lewitujących osób(nawet w TV)- serio:)
http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_2012_-_prawda_nie_tylko_przepowiednia_-_nithyananda_napisy_pl_video.html

właściwie "koleś" wyjaśnia jak to możliwe, że mogą się spełnić zarówno te pozytywne przewidywania, jak i te katastroficzne..


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2012, 14:20:40
Bo chodzi w tym o SERCE o JEGO MĄDROŚĆ już istniejącą i ODCZUWANIE NIM a nie analizy mózgowe.

Dominować ma energia serca , która dokona cudów dla nas. Mamy pójść drogom INTUICJI a nie drogom myślowych kombinacji opłacalności i wszelakich korzyści.

Jakom kto wybierze drogę? To jego i tylko jego spraw jednak sam spowoduje wariant przyszłości w którym będzie żył.
Świat dzieli się i to bardzo szybko.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 03, 2012, 14:58:36
@Kiara
Cytuj
Poziom wibracji energetycznej z której korzystamy ( rozwijamy się , żyjemy) jest całkowicie zależny od naszego osobistego rozwoju duchowego.
Mogłabyś to jakoś konkretniej rozwinąć bez "lania wody" ? ;) Kto jest bardziej uprzywilejowany, a kto przegrany ? Bo widzisz, jeśli coś zależy od rozwoju duchowego, to jedni będą bardziej rozwinięci, inni mniej , ale zawsze według jakichś kryteriów .. jakich ?
Nie wystarczy powiedzieć, że to poziom miłości będzie obowiązywał, czy też mądrość serca, bo to absolutnie nic nie mówi nikomu. Taki na przykład Myśliciel ,który zna na pamięć książkę Pani Nowalskiej jest wyżej rozwinięty ?
Podaj przykład kogoś żyjącego mądrością serca wg Ciebie.

Cytuj
Nie można korzystać z potencjału , którego nie wytrzyma nasz system nerwowy.
Ok, tu zgadzam się, tylko teraz co masz na myśli jeśli chodzi o system nerwowy. Moim zdaniem - na co istnieją przesłanki naukowe -  jest on  ściśle powiązany , mikrotubulami , ze Świadomością. Nie znamy możliwości potencjałów jakie może osiągać Świadomość. Nie mieliśmy dotąd na to wpływu ,a może już mamy ?
 Skoro Świadomość  można ograniczać za pomocą myślowego programowania (System ) ,to można też w drugą stronę, oddać się pod jej działanie na ile się da. Intuicją
A może da się też myślami ? Tak byłoby bardziej czytelnie.
Marzy mi się, aby rozmawiać ze Świadomością tak jakby się rozmawiało ze sobą samym - czysto i wyraźnie. Żadnych niejasnych przeczuć, czy nieokreślonych uniesień. Oczekuję wyraźnego głosu, a nie myślicielskiego bełkotu.

Cytuj
I tu nie chodzi o gromadzenie energii jak w banku a o zdeponowaniu jej w Iskrze życia w ogniu życia , który swoją mocą powoduje zmiany w całym naszym systemie życia , transformuje wszystkie nasze komórki w inny ich rodzaj z innymi możliwościami.
Energia o której ja piszę ma wręcz fizyczny wymiar. Wypełnia całą przestrzeń i jest dostępna powszechnie. "Iskrą życia" jest Świadomość, która poprzez swoje fizyczne interfejsy (mikrotubule wewnątrz systemu nerwowego) zarządza systemem nerwowym oraz cytoszkieletem komórek. Jest niczym super sprawny dyrygent orkiestrujący całym organizmem. Na podstawie sygnałów z zewnątrz może ona fizycznie przepisać kod DNA transformując komórki, dodając im nowe możliwości. To zostało już udowodnione na organizmach żywych, które zmieniały swoje DNA.

Jak można deponować coś w tej Świadomości ? Czy wpychanie czegoś jeszcze w  coś, co już jest w pełni kompletne, nie jest tym, co różne "systemy" usiłują robić  cały czas mieszając nam w genetycznej zupie ?
Czas by się z tego oczyścić.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 04, 2012, 01:55:19
Cytuj
@Kiara
Cytuj
Poziom wibracji energetycznej z której korzystamy ( rozwijamy się , żyjemy) jest całkowicie zależny od naszego osobistego rozwoju duchowego.
Mogłabyś to jakoś konkretniej rozwinąć bez "lania wody" ? Mrugnięcie Kto jest bardziej uprzywilejowany, a kto przegrany ? Bo widzisz, jeśli coś zależy od rozwoju duchowego, to jedni będą bardziej rozwinięci, inni mniej , ale zawsze według jakichś kryteriów .. jakich ?
Nie wystarczy powiedzieć, że to poziom miłości będzie obowiązywał, czy też mądrość serca, bo to absolutnie nic nie mówi nikomu. Taki na przykład Myśliciel ,który zna na pamięć książkę Pani Nowalskiej jest wyżej rozwinięty ?
Podaj przykład kogoś żyjącego mądrością serca wg Ciebie.

Szczerze mówiąc nie wiem co to jest dla Ciebie moje "lanie wody"?

Nie ma uprzywilejowanych i przegranych , bowiem każdy ma inne możliwości , które są szczytem jego na dany moment , nie można wartościować siebie porównując z innymi ale można porównywać siebie wczorajszego z dzisiejszym. Efekty pozytywne świadczą o rozwoju indywidualnym każdego z nas.

Poziom energii w nas w każdej komórce naszej wzrasta w trakcie przeżywania zdarzeń życiowych, czym większy i szybszy wysiłek ich pokonywania z większym systemem wartości tym większy ładunek energii w nas , który zasila nasze wszystkie procesy powodując ewolucję.east było już o tym tyle razy, to podobne zdarzenie  jak trening sportowca z efektem coraz większej energii w finale szczyt formy mistrzowskiej.

Kryteria? Czego? Raczej dążenie do osiągnięcia "wyzwolenia całkowitego" , to znaczy osiągnięcia stałego ładunku energetycznego , który umożliwi nam eksplorację Zaświatu. Jedne Energie będą dokonywały tylko eksploracji   zakończą swój rozwój na III wymiarze , a inne będą  eksplorować ale również  będą siały ziarno życia ( rozsiewanie swojego DNA - złotego ziarna życia)  kontynuując swój rozwój do  uzyskania tej możliwości  bez już kolejnych schodzeń w materię w celu doładowania energetycznego. Bo taki jest prawdziwy cel Energii która wciela się w materię osiągnięcie osobistego rozwoju energetycznego z prawem siania życia w kosmosie , zakończenie cyklu wcieleń w materię z powodu uzyskania stałego potencjału energetycznego inaczej  osiągnięcie swojej doskonałości.

Nie ma żadnego określonego poziomu miłości , który jest obowiązkowy dla kogoś , nic takiego nie istnieje! Każdy wybiera sobie przestrzeń energetyczną w której czuje się dobrze identycznie jak środowiska ludzi. Jedni w takim inni w innym się odnajdują.

W zaświatach nikt nikogo nie wartościuje z powodu jego odmienności i dokonywanych wyborów! Jedyną wartością do której osiągnięcia dążą wszyscy to naładowanie energetyczne dające możliwość swobodnego poznawania najdalszych zakątków Zaświatu.

Nie ma czegoś takiego jak poznanie czegoś na pamięć , a tym bardziej jakiejś książki , by być rozwiniętym duchowo i być bardziej rozwiniętym i lepszym od kogoś kto jej nigdy nie przeczytał! To bzdura totalna!
Nie podam przykładu kogoś żyjącego mądrością serca , bo nie będę nikogo wartościować moją miarą, ale powiem co to znaczy żyć mądrością serca.

Żyć mądrością serca to SWOJĄ  WIEDZĘ LOGICZNĄ używać w połączeniu z WIEDZĄ UCZUĆ , nigdy bez nich dla czystej kalkulacji zysku.

Cytuj
Cytuj
Nie można korzystać z potencjału , którego nie wytrzyma nasz system nerwowy.

Ok, tu zgadzam się, tylko teraz co masz na myśli jeśli chodzi o system nerwowy. Moim zdaniem - na co istnieją przesłanki naukowe -  jest on  ściśle powiązany , mikrotubulami , ze Świadomością. Nie znamy możliwości potencjałów jakie może osiągać Świadomość. Nie mieliśmy dotąd na to wpływu ,a może już mamy ?
 Skoro Świadomość  można ograniczać za pomocą myślowego programowania (System ) ,to można też w drugą stronę, oddać się pod jej działanie na ile się da. Intuicją ?
A może da się też myślami ? Tak byłoby bardziej czytelnie.
Marzy mi się, aby rozmawiać ze Świadomością tak jakby się rozmawiało ze sobą samym - czysto i wyraźnie. Żadnych niejasnych przeczuć, czy nieokreślonych uniesień. Oczekuję wyraźnego głosu, a nie myślicielskiego bełkotu.


Dla mnie system nerwowy to wszystkie linie energetyczne w naszym organizmie przewodzące zarówno czystą energię jak i płyny ustrojowe które są jej nośnikiem ,ale również są to komórki które wytrzymują dany potencjał energetyczny. Nie ważne czy nazywamy ją wibracją , mikrotubulami czy praną , mamy to samo na myśli.
Kontakt z naszą świadomością mamy zawsze nigdy go nie tracimy , jest on mniejszy lub większy ale jest zawsze. Zawsze mieliśmy i mamy wpływ na jakość kontaktu ze swoją Świadomością jest nim rozwój duchowy poprzez podnoszenie osobistej wibracji. Wówczas otwieramy sobie w sobie bramy komunikacji coraz bardziej świadomej z naszą Świadomością.

System dla mnie to coś uporządkowanego , to nie chaotyczne porozrzucanie , wszystko co jest logiczne podlega jakiemuś uporządkowaniu , inaczej systemowi. Jednak jest to słowo wieloznaczeniowe i trzeba  ujednolicić zrozumienie go.
Intuicja , to odczyt za pomocą odczucia jakichś bodźców  wewnętrznych zazwyczaj uczuć, ten odczyt to też uporządkowane usystematyzowane sygnały z chaotycznych odczyt raczej był by kiepski.

Zapewne swoje marzenia kiedyś zrealizujesz , ale trzeba wiedzieć iż jest to długa droga nauki poznawania siebie i sposobu komunikacji ze swoją Świadomością początkowo za pomocą symboli. Bowiem bardzo inny jest świat Człowieka i  świat Energii , trzeba się początkowo nauczyć znaczeń symbolicznych dla siebie , które później stają się już uniwersalne zanim nastąpi etap możliwości bezpośredniej komunikacji.
Nastąpi to pewne gdy osiągniemy odpowiednią wibrację fali komunikacyjnej. Bełkot jawi Ci  wówczas gdy Ty czegoś nie rozumiesz co do Ciebie ktoś mówi, to tylko ograniczona możliwość odbioru fal.

Cytuj
Cytuj
I tu nie chodzi o gromadzenie energii jak w banku a o zdeponowaniu jej w Iskrze życia w ogniu życia , który swoją mocą powoduje zmiany w całym naszym systemie życia , transformuje wszystkie nasze komórki w inny ich rodzaj z innymi możliwościami.

Energia o której ja piszę ma wręcz fizyczny wymiar. Wypełnia całą przestrzeń i jest dostępna powszechnie. "Iskrą życia" jest Świadomość, która poprzez swoje fizyczne interfejsy (mikrotubule wewnątrz systemu nerwowego) zarządza systemem nerwowym oraz cytoszkieletem komórek. Jest niczym super sprawny dyrygent orkiestrujący całym organizmem. Na podstawie sygnałów z zewnątrz może ona fizycznie przepisać kod DNA transformując komórki, dodając im nowe możliwości. To zostało już udowodnione na organizmach żywych, które zmieniały swoje DNA.

Jak można deponować coś w tej Świadomości ? Czy wpychanie czegoś jeszcze w  coś, co już jest w pełni kompletne, nie jest tym, co różne "systemy" usiłują robić  cały czas mieszając nam w genetycznej zupie ?
Czas by się z tego oczyścić.

Energia istnieje i zawsze istniała ale nie każdy mógł i może nadal korzystać z jej identycznego potencjału to chyba wiesz? I co z tego iż mamy DNA , które można teleportować? Inaczej siać  ziarno życia w kosmosie? Żeby to mogło nastąpić po raz kolejny , trzeba do tego aktu energetycznie dojrzeć. Z niedojrzałego ziarna materiału siewnego nikt nie zrobi , a Ludzkość na obecnym etapie jest ciągle blokowanym w rozwoju swoim  ziarnem przed osiągnięciem  momentu dojrzałości.
Poziom energii w komórkach w kolejnych ciałach tworzących wibrację i barwę Energii to dojrzałość do siania ziarna życia, inaczej teleportacji swojego pełnego DNA. Dzieci tego nie robią tylko dojrzali dorośli a Ludzkość w przestrzeni kosmicznej jest jeszcze "energetycznym dzieckiem".

Świadomość czysta energetyczna i  jej wiedza w tej przestrzeni jest całkowita ale tylko teoretyczna, wchodząc w cykl wcieleń ( ci którzy wybrali ten rodzaj doświadczeń , bo nie każda Energia dokonała takiego wyboru) poznajemy praktycznie wiedzę o sobie o swoich wyobrażeniach na swój temat , wyobrażeniach teoretycznych przełożonych na wiedzę praktyczną . Dopóki nie osiągniemy 100% odpowiednika praktyki dla teorii , czyli 100% pokrycia praktyki z teorią co jest widoczne i sprawdzalne w naszym poziomie wibracji energetycznej ( a jest bo jesteśmy Istotami energetycznymi) do póty musimy się wcielać w materię w celu ni mniej ni więcej jak korygowania i naszej niedoskonałości przejawiającej się niepełnym naładowaniem energetycznym.

Wszystko ma wymiar energetyczny wiedza również zatem dążymy do doskonałości przez uzyskanie   100% pełni energetycznej wzorca stworzonego dla naszego rozwoju przez Stwórcę ( co kol wiek to znaczy dla kogoś). Wszystkie cykle życia to tylko doświadczenia poznawcze , służące naszemu rozwojowi. To ciągłe korekty błędów w dochodzeniu do doskonałości.
Zatem nasza Świadomość naprawdę ewoluuje korzystając z wiedzy praktycznej wysyłanych przez siebie awatarów w światy fizyczne i gromadzenie tej wiedzy w swoich zasobach. To my jako tylko jedno jej kolejne wcielenie nie zawsze możemy korzystać z tej wiedzy , Ona zawsze ma ją dostępną.

No i dochodzimy po raz kolejny do tego samego momentu jak otworzyć dostęp do tej wiedzy?
W prosty sposób, wiedza jest ( powiedzmy) na 100 piętrze zdeponowana , no to wejdźmy na to piętro po nią. Wystarczy mieć energię - siłę - moc żeby się tam wdrapać i  trzeba już być na tyle dojrzałym żeby umieć ją odebrać , z niej prawidłowo korzystać. I to jest droga naszego rozwoju duchowego , doskonałość osobista , osiągnięcie praktyczne  tych możliwości.

Każde z wcieleń daje nam jakąś szansę , ale nie zawsze potrafimy z niej skorzystać z bardzo różnych powodów. Teraz jest czas z maksymalnymi możliwościami , warto więc włożyć wysiłek i sięgnąć własnych szczytówi zapamiętać iż dla każdego one są inne.

Kiara :) :)


 




Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 04, 2012, 02:20:53
eh wszystko jest zmanipulowane, systemy upadna i co dalej nirvana ?:)

ps tego kto nami manipuluje ani po co istniejemy nie jestesmy chyba w stanie do konca pojac, jedynie wyzwolic swoja swiadomosc :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 04, 2012, 08:46:42
eh wszystko jest zmanipulowane, systemy upadna i co dalej nirvana ?:)

ps tego kto nami manipuluje ani po co istniejemy nie jestesmy chyba w stanie do konca pojac, jedynie wyzwolic swoja swiadomosc :)

"14 oznak na to, że nasz współczesny świat chyli się ku upadkowi

 Wielu ludzi wierzy, że z grudniem 2012 będzie koniec świata. Ja mówię, że to nonsens.

Bardziej uczciwą odpowiedzią jest to, że koniec świata jaki znamy... już się rozpoczął.

A to nie znaczy koniec świata – to znaczy zamknięcie jednej ery i narodzenie nowej. To jest przemiana, przejście między erami. Aczkolwiek to przejście może być najtrudniejszym i najkosztowniejszym przejściem, którego kiedykolwiek ludzkość doświadczała.

Jednakże nie czekaj na znaki w pobliżu grudnia 2012.

Poniżej przedstawiamy 14 oznak, które obserwujemy obecnie.Żyjemy przy końcu jednej ery i narodzin nowej ery. Ludzie w przyszłości patrząc wstecz na ten moment powiedzą, że to chwilka w historii, ale tym, którzy przechodzą przez proces wydaje się, że to tempo ślimacze.

Zapamiętaj – żyjemy w czasie końca świata jakiego znamy, z którego wyłoni się nowy świat, który będzie całkowicie inny niż ten obecny.

1.Tornada, huragany, trzęsienia ziemi, tsunami, powodzie, susze, pożary...

Najpierw wydawało się, że to przypadek, ale teraz widać, że zmiany pogody układają się w pewien wzorzec. Pogoda staje się coraz bardziej ekstremalna. Tam gdzie nie ma pożarów i susz są powodzie.

2. Wymieranie pszczół na całym świecie

Zespół masowego ginięcia rodzin pszczelich spowodowany najprawdopodobniej przez przemysł agrochemiczny pestycydami, a jeszcze GMO pogarsza sytuację roślin. Przemysł ten wypiera się odpowiedzialności.

Czym grozi wymarcie pszczół czy innych zapylaczy? Zacytujmy Einsteina:

``Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni ziemi, to człowiekowi pozostaną już najwyżej cztery lata życia. Nie będzie pszczół, to nie będzie zapylania, nie będzie zapylania, nie będzie roślin, nie będzie roślin, to nie będzie zwierząt.......``

3. Klęska nauki: fizyka jądrowa

Katastrofa w Fukushimie dowodzi jednego: naukowcy są niebezpiecznie aroganccy w swoim planowaniu ogromnych projektów i nie biorą pod uwagę niesamowitej potęgi Matki Natury. Fizyka jądrowa obiecała nam czystą, zieloną energię, a otrzymujemy w zamian cichą, niewidoczną truciznę, która infekuje naszą planetę.

4. Złośliwe prześladowanie WikiLeaks
W dobie takiego szerzenia kłamstwa, nie ma miejsca dla prawdy. Tak więc ci, którzy mówią prawdę (Wikileaks) są zaciekle prześladowani tak, jakby byli przestępcami.

5. Powstanie medycznego państwa policyjnego

Atak uzbrojonych komandosów policyjnych (SWAT) na Maryanne Godboldo w Detroit (za odmówienie podawania córce leków psychotropowych)1 są tylko początkiem. Prawda jest taka, że system medyczny zaczyna używać broni do przymuszenia szczepień czy chemioterapii na dzieciach czy nastolatkach w całym USA.2

Medyczny system stał się tak ... bezużyteczny, skorumpowany i niebezpieczny, że musi użyć broni palnej, aby „przekonać” ludzi do wzięcia swoich lekarstw. Uzbrojony monopol medyczny jest zagrożeniem dla naszego zdrowia i naszej wolności.

6. Nasilająca się częstotliwość niedoborów żywności i klęsk plonów

Zauważyliście wzrost cen żywności? To jest dopiero początek. Ceny żywności będą osiągać astronomiczne ceny w najbliższych latach z powodu zmian klimatycznych, utraty zapylaczy (m.in. pszczół, trzmieli), globalnego skażenia plonów przez GMO, wzrostu cen ropy. Prawdziwa żywność staje się rzadkością w naszym świecie.

Dobrze abyś pomyślał o swoim ogrodzie przydomowym...

7. Opanowująca destrukcja świata przez korporacje paliwowe

Skażenie radioaktywne z Fukushimy nie jest jedną metodą niszczenia naszej planety. Przypomnijcie sobie o Zatoce Meksykańskiej, o największym wycieku ropy w historii, który się nie zakończył....

Do tej pory rozpyla się toksyczny Corexit – ponad rok od awarii.

8. Skażenie genetyczne naszej planety

To może być jeden z gorszych scenariuszy nadchodzącej klęski: masowe skażenie planety przez Genetycznie Modyfikowane Organizmy. To jest czyn kryminalny przeciw Naturze i przeciw ludzkości. Jeżeli „gen terminator” wprowadzi się i rozprzestrzeni oraz skazi swoim śmiercionośnym DNA rośliny uprawowe, spowoduje klęskę urodzaju i głód. Cel za tym stojący jest czystym złem...

9. Tyrania i represja dotykająca prawdziwą żywność

Jeżeli nie możesz sprzedać prawdziwej, wiejskiej żywności swoim sąsiadom będąc namierzonym i zaaresztowanym przez policję – to jest straszne, ale to dzieje się obecnie w USA. Inspektorzy FDA3 namierzają również Amiszów. Znamiennym przykładem jest walka FDA z producentami ekologicznego niepasteryzowanego mleka.

10. Eskalacja fałszowania podaży pieniądza

Upadającemu systemowi ekonomicznemu grozi całkowita klęska. Nierozsądni liderzy myślą tylko o „rozwiązaniach”, które tak naprawdę przyspieszają upadek. Zabieg fałszowania podaży pieniądza przez Federal Reserve4 (ze swoim "ilościowym poluzowaniem” i innymi metodami fałszowania) jest klasyczną oznaką, że koniec naszego obecnego systemu zbliża się bardzo szybko. Ekonomiczne niedorzeczności są oczywiste dla tych, którzy znają matematykę.

11. Gwałtowny spadek inteligencji mas

Jednym z niepokojących objawów upadku jest wielkie ogłupianie społeczeństwa. Oglądający tylko telewizję, zahipnotyzowani zombie, którzy dominują w naszym społeczeństwie nie oferują absolutnie niczego wartościowego naszemu światu.

Oni są „bezmyślnymi konsumentami”, którzy się szczepią, oglądają telewizję, jedzą przetworzone śmieciowe jedzenie, nadużywają leków i wierzą we wszystko, co im powie rząd. Większość tych ludzi, oczywiście nie przeżyje upadku cywilizacji.

12. Bezwzględna manipulacja wiadomości w mass mediach

Większość ważnych wiadomości jest sfabrykowana w dzisiejszych czasach: informacje o akcie urodzenia Obamy; wiadomości o wojnie w Libii; o ekonomi i zadłużeniu USA czy Polski.

Jest to znak, że źródła informacji, na których polegają masy ludzi nie są w stanie głosić prawdy i muszą uciekać się do politycznego modyfikowania wiadomości. Podają fikcję począwszy od informacji o służbie zdrowia i medycynie po „wiarę” w ekonomię.

13. Bieżące farmaceutyczne zanieczyszczenie naszego świata

Poza skażeniem GMO i radioaktywnym naszego świata, doświadczamy również masowego farmaceutycznego zanieczyszczenia naszej planety.

Nie chodzi tylko o to, że fabryki farmaceutyczne zanieczyszczają swoimi produktami czy odpadami rzeki, ale również to, że ponad połowa ludzkości bierze lekarstwa prawie codziennie.

Leki te przechodzą przez ciała, wydalone dostają się do źródeł wody skażając wodę i wszelkie w niej życie m.in. ryby. Problem dotyczy również ... cmentarzy z ciałami współczesnego człowieka, które skażają glebę i wody gruntowe.

14. Radioaktywne skażenie światowych zasobów żywności

To co jest naprawdę podstępne to, że światowe zasoby żywnościowe są skażone radioaktywnym wyciekiem z Fukushimy. Poinformowano nas, że poziomy promieniowania są niskie, ale nie powiedziano nam prawdy o tym, jak radioaktywny cez pozostaje w żywności przez wieki.

Jak ludzkość przetrwa ekspozycję na:


tomografię


radioaktywną żywność


prześwietlenia rentgenowskie


skanery ciała na lotniskach


kuchenki mikrofalowe


telefonię komórkową


WiFi


linie wysokiego napięcia

Całkowite obciążenie różnym promieniowaniem osiąga poziom masowej bezpłodności. A może o to chodzi?

A to wszystko przyspiesza...

Grudzień 2012 r., może być przydatną datą jakiegoś środkowego punktu w czasie kryzysu, a może jako data wzmagająca dalsze przyspieszenie i tak już szybkiego upadku społeczeństwa.
Ale nie mylcie się: żyjemy już w czasach upadku naszego nowoczesnego świata. I mamy miejscówki w pierwszym rzędzie! (Ekscytujące, prawda?)

Zastanów się, co dzieje się wokół Ciebie w tych dniach.

Są to znaki z ostatnich porywów zdesperowanych cywilizacji, które opierają się na całkowicie niezrównoważonych praktykach, które nie wnoszą żadnej wartości dla życia w naszym świecie.

Są to Czasy Końca korporacyjnej oligarchii; monopolistycznej dla zysku maszyny korporacji, która zniszczyła wszystko w naszym świecie w zamian za lekko wyższe raporty kwartalnego zysku.
W poszukiwaniu większej ilości pieniędzy, ludzkość poświęciła jej dostawy żywności, jej pszczoły, jak i oceany, lasy oraz gleby. Napędzani chciwością ludzie, używają innych ludzi jako medycznego eksperymentu i mięso armatnie. Stworzono wojny, aby sprzedać więcej bomb i wymyślono choroby psychiczne do sprzedaży leków.

To są praktyki cywilizacji, która upadła ... i której dni są policzone.
Oglądając jak to wszystko się rozsypuje, jest o wiele bardziej interesujące, niż oglądanie tego jakby dalej działało w destrukcyjny sposób. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że musi powstać nowa cywilizacja w miejsce tej upadającej.

Pożegnaj się z fałszywymi instytucjami władzy

Oczywiście byłoby miło, gdyby nasi przyszli liderzy przypomnieli sobie znaczenie wolności i osobistej odpowiedzialności,.

Odpowiedzią na wszystkie problemy świata, jak się okazuje jest wolność - wolność w medycynie, wolność w dziedzinie ekonomii i wolność od tyranii rządu.
Bo, nie oszukujmy się: przyczyną większości tych problemów, które prowadzą w dół nasz obecny świat jest zły rząd. To jest zły rząd, który zatwierdził GMO. Zły rząd wzmocnił medyczny monopol i zezwolił na pestycydy, które zabijają pszczoły. Zły rząd doprowadził nas do nieuniknionego zadłużenia i kosztownych zagranicznych wojen.
Zły rząd ogranicza wolność zdrowia i chroni monopolistyczne praktyki producentów żywności, firm farmaceutycznych i firm chemicznych.

Upadek nowoczesnej cywilizacji jest, jak się zapewne domyśliłeś także upadkiem samej idei, że rząd tworzy lepsze społeczeństwo.

Jest jedna myśl, która musi umrzeć po klęsce, to pomysł, że My, naród w jakikolwiek sposób potrzebujemy pewnej grupy osób - pracowników administracji rządowej, by żyli z naszej ciężkiej pracy, podczas gdy obecnie mamią swoją fałszywą władzą, kierują najdrobniejszymi szczegółami naszego życia.


To, czego potrzebujemy w naszym świecie to nie więcej rządu, ale więcej wolności. Gdybyśmy mieli wolność, uczciwość i odpowiedzialność, nie bylibyśmy w obliczu globalnego załamania, które już się rozpoczęło.

Ale niestety, rodzaj ludzki jest gatunkiem „ raczkującym” i musi uczyć się lekcji w przykry sposób. Ta lekcja powinna pozostać długo w pamięci:
Jeśli pozwolicie korporacjom, bankom i rządom uruchomić gospodarkę, wasze domy i wasze życie – zniewolą was i skradną waszą przyszłość podczas snu. Będą po cichu wstrzykiwać trucizny do świata wokół ciebie, dopóki nie obudzisz się pewnego dnia i okaże się, że wszystko co stworzyłeś zostało zniszczone. Obiecują raj, a dostarczają tylko śmierć.

Strzeż się każdej organizacji, która nie jest żywym człowiekiem - żaden rząd, żadna instytucja, ani korporacja nie ma duszy, ani serca, ani sumienia. Są one zorganizowanymi siłami rażenia, aby zdziesiątkować te wartości, które cenimy, zapewniając nam jednocześnie rzeczy, które tylko nas zniewalają lub nam szkodzą.

Uważaj na korporacje, rządy, organizacje non-profit, które działają jako grupy frontowe dla przemysłu prywatnego. Nigdy nie daj się zarządzać przez żadną instytucję, która istnieje tylko jako fikcyjna struktura zorganizowana z ludzkiej chciwości.

Bądź gotowy, bo upadek przyspiesza.

Jeśli to czytasz, jesteś przyszłością rodzaju ludzkiego.
Masz obowiązek pozostać przy życiu, zachować swoje geny w stanie nienaruszonym do utworzenia Następnego Społeczeństwa po tym, które rozpada się w chwili obecnej .

Autor: Mike Adams

http://www.naturalnews.com/032258_economic_collapse_2012.html

Wersja polska:

Zespół StopCodex

Przypisy:

1http://www.naturalnews.com/033295_parental_neglect_psychiatric_drugs.html

2http://vaccineawakening.blogspot.com/2008/01/vaccine-police-at-work-in-new-york.html

3FDA- Federal Drug Administration odpowiednik polskiej Inspekcji Sanitarnej

4System Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych – którego, właścicielami są prywatne banki

Bezpieczeństwo żywnościowe

Twoje i Twojej rodziny

w czasach przemiany

Realne rozwiązania dla mieszkańców miast oraz przedmieści
 Copyrights 2011 StopCodex&FNBG"

http://trwaj.implesite.pl/a/14-oznak-upadek


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 06, 2012, 16:01:42
no to dalej w temacie- tym razem księżniczka.. :D

"Księżniczka Nakamaru
czwartek, 05 stycznia 2012 23:51 |  | 

 

2 stycznia 2012 Księzniczka Japonii KAORU NAKAMARU wygłosiła oświadczenie mocno odbiegające od poprawnego politycznie dyskursu na temat roku 2012. Księżniczka Nakamaru znana jest społeczności myślących inaczej ze swoich barwnych opowieści o swoich kontaktach z UFO i cywilizacjami pozaziemskimi. Od tego tematu zaczyna też swoją prasową konferencję:


 
Disclose.tv - SHOCKING ANNOUNCEMENT about 2012 Princess in Japan Video
http://www.disclose.tv/action/viewvideo/86183/SHOCKING_ANNOUNCEMENT_about_2012_Princess_in_Japan/

TRANSKRYPT WYPOWIEDZI KSIĘŻNICZKI:
W 1976 miałam pewne doświadczenie duchowe, które otworzyło moją trzecią czakrę i moje postrzeganie oraz pozwoliło mi nawiązać kontakt z UFO oraz inną cywilizacją, która mieszka w środku Ziemi. Od nich właśnie wiem, że 21 grudnia 2012 Ziemia doświadczy 3 dni i 3 nocy całkowitej ciemności - bez Słońca, bez gwiazd, bez prądu - w kompletnej ciemności. Będziemy wówczas w miejscu, które nazywa się Nuru.

Nikt nie informuje mieszkańców Ziemi o tej okoliczności. Rządy o tym wiedzą, ale są zainteresowane jedynie możliwością skorzystania z podziemnych baz rozsianych po całym świecie, w których może się pomieścić 10 tysięcy członków elit.

By sprostać wyzwaniom tej chwili musimy oczyścić naszą duchowość - zarówno fizycznie jak i duchowo. Opowiem Wam jak to zrobić.

Stwórca jest niczym innym jak Światłem. Światło. Miłość i Energia.
Część tej energii miłości mamy w sercu.
Możemy okłamywać innych, ale nie siebie
Każdy z nas ma w duszy tę piękną boską cząstkę
Dlatego się inkarnujemy
To jest nasze wieczne życie w naszym wnętrzu.

By oczyścić duchowość
Co 5 lat od chwili narodzin
Możemy obejrzeć kondycję naszej świadomości
I możemy co 5 lat oczyszczać to, co tego wymaga
Przebaczyć i przeprosić tym, którzy nam zrobili krzywdę albo tym których my skrzywdziliśmy
Robiąc to powiększamy nasze serce
Do którego wkracza złote światło.
W ten sposób się oczyszczamy duchowo
Fizycznie by się oczyścić musimy na pierwszym miejscu zrezygnować z używania aluminium
Puszki aluminiowe  to skrajnie toksyczne dla nas naczynia.

Potrzebne są praktyki i ćwiczenia codzienne
My, ludzkie istoty jesteśmy Światłem i Miłością
Mamy w sobie cząstkę Bożą
Którą musimy w sobie odnaleźć
I to ona się inkarnuje pozostawiając potem ciało
a sama odchodzi do domu
by żyć tam wiecznie.

Znam swoje poprzednie życia na przestrzeni kilku tysięcy lat
Także w różnych częściach świata
Wspomnienia wróciły
Znam języki, których się nie uczyłam
Tak więc koncept inkarnacji  jest prawdziwy - doświadczyłam tego.

Świat się bardzo podzielił. Ogromna przepaść powstała pomiędzy ludźmi, którzy mają taką perspektywę rzeczy, jak opisuję i ludzi, którzy tego w ogóle nie widzą, nie wierzą w tego typu historie albo wręcz pozostaną w energiach ciemności.  Ludzie ci narodzą się ponownie na nowej planecie, na nowej Ziemi - już po okresie zawieruchy, wojen i kataklizmów.

Tak więc jesteśmy przygotowani do bardzo pięknej konferencji, która będzie miała już niedługo miejsce….




Poza wystąpieniem Księżniczki na filmie jest przekaz jego autora, który - nie przesądzając, czy słowa Księżniczki okażą się prawdą, czy nie - apeluje o pójście drogą, o której Księżniczka mówi, kodyfikując tę drogę jako wybór Miłości.

"Uwierz sobie i Stwórcy.
Pokochaj siebie i innych.
Pamiętaj, że jesteś istotą duchową, która doświadcza fizyczności,
a nie istotą fizyczną, która doświadcza duchowości.
Obudź się więc, by ludzkość mogła się zjednoczyć
I to rozpoczyna się od Ciebie…"


 

transkrypt by Andreas

publikując w sieci podaj stronę źródłową - dziękuję.

:)
Kategoria: Aktualności"
http://schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1182:ksiniczka-nakamaru&catid=44:swoje&Itemid=125


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 06, 2012, 16:46:12
Fajnie że nawet księżniczki się budzą! Fajnie iż potwierdza ona powrót Elfów czy jak wolicie Elemitow lub Lemurian ze śród ziemia.

To co pokazywał nam film " Władca Pierścienia" jest częściową prawdą na ich temat , odeszli żeby powrócić i powrócą by wzbogacić Ludzkość swoją przeogromną wiedzą.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Styczeń 06, 2012, 21:17:13
Wiadomość od Matki Ziemi (IV) 2012. Szaman Heyoka o 2012 [PL]
http://www.youtube.com/watch?v=qV_2V8hAJs0&feature=BFa&list=PLF88375FD80AA5FD4&lf=results_main

Jak zmiany w 2012 wpłyną na ludzi, nie wiedzących o świadomości, polskie napisy
http://www.youtube.com/watch?v=A47Ou_zgH00&feature=related

Przesłanie Istoty z wyższego Wymiaru. Przebiegunowanie, DNA, 2012 Podniesienie Ziemi, Przebudzenie
http://www.youtube.com/watch?v=fIadevnA1WU&feature=related



Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 11, 2012, 06:54:14
Nakamaru z tłumaczniem- http://vimeo.com/34697777 (http://vimeo.com/34697777)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 11, 2012, 11:19:10
A czy na pewno istnieje taka księżniczka w Japonii? Czy istnieje taki ród książęcy?

Ale coś jednak jest.....

http://au.answers.yahoo.com/question/index?qid=20120105210148AAb7ItE

http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=http://au.answers.yahoo.com/question/index%3Fqid%3D20120105210148AAb7ItE&ei=QmkNT8GcC4aWhQec9Ii3BA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CCcQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://au.answers.yahoo.com/question/index%253Fqid%253D20120105210148AAb7ItE%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DfUH%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26biw%3D1366%26bih%3D575%26prmd%3Dimvns

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: janusz Marzec 01, 2012, 22:27:04
REWOLUCJA WE FRANCJI WSTRZĄŚNIE EUROPĄ? Dziwne przeczucie Krzysztofa Jackowskiego
Nagranie rozmowy z Krzysztofem Jackowskim zostało wykonane 29 lutego 2012. Wśród rzeczy opisywanych przez jasnowidza zastanawia jego wizja zamieszek we Francji, które mają wybuchnąć za kilka tygodni. Te wydarzenia będą na tyle znaczące, że pozostawią w cieniu Mistrzostwa Europy 2012 w Polsce i na Ukrainie. Oznacza to, że oba wydarzenia mają się zbiec w czasie.

http://www.youtube.com/v/Svt25dH4rQc?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 01, 2012, 23:59:29
Myślę, że Jackowski powinien pozostać przy poszukiwaniach zaginionych, zmarłych zaginionych - to mu wychodzi. Proroctwa są raczej płoche - miało być zalewanie wodą, miała być konieczność ucieczki jego znajomego (wraz z okolicznymi mieszkańcami) z domu... czy też nagła anomalia w zimie... 


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 03, 2012, 13:54:56
Podobno coś się szykuje na kwiecień.
Chyba dobrze zapamiętałem.
Dziś wracając z bazaru w drzwiach tramwaju stanął młody człowiek i powiedział (tak by jak najwięcej ludzi go słyszało), żeby się nawrócić - swoją drogą na co, skoro zwracał się do już nawróconych  ;) - bo w kwietniu słońce będzie coś tam w jakimś znaku i na niebie ujrzymy swoje grzechy.
Tak zapewniła "matka boska" z Meczugorie.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 03, 2012, 14:03:39
Podobno coś się szykuje na kwiecień.

ja powoli szykuje rowerek ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 03, 2012, 14:04:20
Zaprogramowani zobaczą te "grzechy".
A ponieważ będzie to dla nich święta wyrocznia więc każdy myślący bardziej racjonalnie ,nie emocjonalnie, bardziej dociekliwie, zostanie uznanym za obrazoburcę. Dalej scenariusze mogą się różnie potoczyć. Kiedyś oskarżenie o obrazę świętego znaku (np hostii) było powodem do wykonania egzekucji. Dziś odpowiednikiem tegoż jest wykorzystanie "znaku na niebie" do kontroli nad masami. Zanim nawet "znak" zaistnieje już pojawiają się agitatorzy namawiający do nawrócenia. Łatwo sie steruje takimi umysłami. Wystarczy zgrabny hologramik i już pacynki robią co się im każe.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 03, 2012, 14:17:54
Ja mam w kwietniu urodziny ... to może jakiś prezent z nieba mi spadnie ??? ??? :P ;D

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: ptak Marzec 03, 2012, 14:29:21
Cytat: east
Łatwo sie steruje takimi umysłami. Wystarczy zgrabny hologramik i już pacynki robią co się im każe.

Co zrobić, by nie być pacynką?
Poobcinać sznureczki.
Ale………. gdy jesteś jednocześnie poruszającym i poruszanym?
Gdy to wiesz, sznureczki nie mają znaczenia.

 ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 03, 2012, 15:06:58
Tak, a reperkusje tego "pacynkowania" mogą być naprawdę tragiczne dla "pacynek".
Ci z "Ligi Opiekunów" podają, że powinniśmy być ostrożni i wyczuleni na takie hologramy, które teraz będą się nasilać bo to dla nas, ludzi, jest zgubne. Zaczną wyświetlać "wszystkich świętych" i w efekcie finalnym pojawi się "Jezus" aby zabrać swoje owieczki, "zbawić je".
Te hologramy to nie tylko sprawka Blue Beam (chyba prawidłowa pisownia) ale stojących za nimi Drakonów. "Jezus" pojawi się by zabrać "owieczki" do "Królestwa bożego", a uczyni to otwierając bramę. W amoku "świętego uniesienia" ci, którzy w to uwierzą pójdą za "pasterzem" na ..., no cóż, owa brama nie jest wejściem do "królestwa Niebios", a portalem. Biorąc pod uwagę fakt, że nasze DNA nie jest dostosowane do takich przejść los "owieczek jest przesądzony, poprostu spalą się (podobnie do efektu samospalenia, tylko na masową skalę). Natomiast świadomość (dusza) tych "owieczek" uwięziona przez nich będzie wykorzystana do hodowli potrzebnej Drakonom w realizacji ich celów.

Bajka, nie bajka, warto dwa razy się zastanowić niż raz dać się ponieść emocjom i wizjom.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 03, 2012, 15:35:31
Podwójny podstęp jak zwykle grają równocześnie dwoma taliami.. Jedyne wyjście moim zdaniem to ufać własnym odczuciom i nie pchać się tam gdzie nas ktoś namawia jako zbawca. Wybrać to co samemu odczuwa się jako własne dobro.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 03, 2012, 15:45:54
Cytat: east
Łatwo sie steruje takimi umysłami. Wystarczy zgrabny hologramik i już pacynki robią co się im każe.

Co zrobić, by nie być pacynką?
Poobcinać sznureczki.
Ale………. gdy jesteś jednocześnie poruszającym i poruszanym?
Gdy to wiesz, sznureczki nie mają znaczenia.

 ;D
Co zrobić by nie być pacynką ?
Przede wszystkim być uważnie świadomym. Poznać naturę tego, na co patrzymy.
W szerszej skali tak jak piszesz
Cytuj
jesteś jednocześnie poruszającym i poruszanym
, bo jesteśmy całością.

Z tej perspektywy trudno oczekiwać całkowitego "odcięcia sznureczków" . Właściwie częsciowo to uczyniliśmy dawno temu jako ludzkośc niejako odcinając się od więzi z Naturą.
(przy okazji jeszcze raz polecam film pt " poza granice zmysłów" http://www.youtube.com/watch?v=Uyn5aWqbh3s&feature=player_embedded )

Zamiast odcinania sznureczków, ale niestety, przy ograniczonym, do naszej własnej perspektywy, oglądzie, to , co pozostaje zrobić to zaufać intuicyjnemu podejściu. Nie w takim sensie, żeby dać się ponieść fali generowanej przez nadawane hologramy, ale pozostać na harmonicznej, własnej fali ufając (wiedząc), że to, co się dzieje ma głęboki i korzystny sens dla obrazu całości.
Scenariusz się cały czas pisze, jak w telenoweli ;) i nic nie jest przesądzone. Będąc ześrodkowanym na wewnętrznym spokoju z intencją, jesteśmy zawsze o krok przed tym, co się materializuje. To tam ,poza czasem i przestrzenią , pisze się scenariusz.

Trochę to zbyt ogólne co napisałem, zatem ,żeby skonkretyzować.
Przypuśćmy, że ludzie omamieni hologramem (głusi na głosy rozsądku) pójdą za nim i -wg scenariusza, który odmalowałeś Darku - spłoną. W każdej chwili jednak, kiedy odkryją manipulację,  ich energia może przejść na harmoniczną stronę i nieobliczalnie wpłynąć na ostateczny efekt wywoływany przez hologram z korzyścią dla całości.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 03, 2012, 15:51:05
..prawdziwi kibice, spłoną dopiero po EURO 2012,-
ale chyba ze wstydu ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 03, 2012, 21:12:51
Cytat: east
Trochę to zbyt ogólne co napisałem, zatem ,żeby skonkretyzować.
Przypuśćmy, że ludzie omamieni hologramem (głusi na głosy rozsądku) pójdą za nim i -wg scenariusza, który odmalowałeś Darku - spłoną. W każdej chwili jednak, kiedy odkryją manipulację,  ich energia może przejść na harmoniczną stronę i nieobliczalnie wpłynąć na ostateczny efekt wywoływany przez hologram z korzyścią dla całości.

Tak, prawdopodobnie masz rację. jednak to ocucenie nastąpi dla nich dopiero podczas następnego okresu precesji, który jeśli dobrze pamiętam nastąpi dopiero za następne 20 000 lat. :(
W tym czasie będą maksymalnie wyciskani.
Co później? To będzie zależało już tylko od tych owieczek gdyż w tzw. międzyczsie będą mieli zablokowaną możliwość korzystania z intuicji i tym podobnych podpowiadaczy, z których my dziś możemy korzystać.


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 04, 2012, 00:51:41
No  dobra ,ale skąd miec pewność czy to  hologram czy  nie ? Jeśli Jezus będzie prawdziwy co wtedy ? Zastanawiam się właśnie jak się zachowam w takim momencie ? Teraz nie jestem zdecydowana ,jak  mam postąpić żeby zachwac dusze ? Niby mam świadomość że jest mozliwośc manipulacji,ale jak to poznać?


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 04, 2012, 07:20:28
No  dobra ,ale skąd miec pewność czy to  hologram czy  nie ? Jeśli Jezus będzie prawdziwy co wtedy ?

rzucić kamieniem, choć w przypadku prawdziwego Jezusa wyjdzie na to, że jestem bez grzechu ?????? ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 04, 2012, 10:33:22
A tak swoja drogą to psy , nasze zwykłe pieski odróżniają hologramy od rzeczywistości , na hologramy są obojętne , dla nich ich nie ma.

Kiara. :) :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 04, 2012, 10:47:33
No  dobra ,ale skąd miec pewność czy to  hologram czy  nie ? Jeśli Jezus będzie prawdziwy co wtedy ? Zastanawiam się właśnie jak się zachowam w takim momencie ? Teraz nie jestem zdecydowana ,jak  mam postąpić żeby zachwac dusze ? Niby mam świadomość że jest mozliwośc manipulacji,ale jak to poznać?
Czy Jezus w jakikolwiek sposób obraził się na niedowiarka Tomasza ? Wręcz  odwrotnie. Podobno Tomasz był tym , którego traktował bardziej jak równego ..sobie ?  : Rzekł Jezus: "Ja nie jestem twoim nauczycielem, ponieważ wypiłeś i napoiłeś się ze źródła kipiącego, które ja odmierzyłem". Zatem nie patrzmy na hologramy czy wizerunki (ołtarze) ,lecz sięgajmy do źródła kipiącego .... (jakoś mi tak to "kipiące źródło" pasuje do fizycznej definicji Pola - kipiącej piany "bąbli" w skali Plancka )


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 04, 2012, 11:37:38
A tak swoja drogą to psy , nasze zwykłe pieski odróżniają hologramy od rzeczywistości , na hologramy są obojętne , dla nich ich nie ma.

Kiara. :) :)

tak, zwierzaki nie ulegają tak łatwo iluzji jak my,-
poza tym mają wiele innych cennych walorów. :D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 04, 2012, 12:23:28
>Channel<, wyczujesz to. Podobno wy, kobiety macie bardziej wyczulony zmysł intuicyjny więc w połączeniu ze świadomością nie będziesz miała trudności z rozpoznaniem manipulacji.
Nie daj się unieść masowej "histerii" bo "cud się stał pewnego razu ...". Nie ma takich cudów i nie ma takich świętych. ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 04, 2012, 14:34:17
Cytuj
Podobno wy, kobiety macie bardziej wyczulony zmysł intuicyjny

Hm.. to ciekawe ,że mój zmysł nie zadziałał wcześniej ,uniknęłabym wielu rzeczy ;D
Wiem,wiem to karma którą musiałam przerobic , ale z tymi pieskami to Kiaro masz rację :)


Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Marzec 06, 2012, 13:39:21
TRANSFORMACJA SWIADOMOŚCI I CIAŁA 20.03.2012 - 21.12-2012 

WZNIESIENIOWA CIĄŻA

20 marca 2012 zaczyna się dla nas bardzo ważny proces transformujący. Wchodzimy w 9-cio miesięczny okres PRZEMIANY naszych ciał i świadomości. W tym czasie Matka Ziemia będzie z nami w ciąży. Nasze ciała przejdą przemianę z podstaw węglowych na krystaliczne (krzemowe). Od tej pory zmianie mogą ulec nasze nawyki żywieniowe. Ciało samo odrzuci niektóre pokarmy na rzecz zdrowszych, lżejszych, nieprzetworzonych. Jeżeli zignorujemy wysyłane przez nie sygnały, mogą pojawić się drastyczne objawy (torsje, biegunki, bóle, itd.) Dlatego też w tym czasie warto nastawić się na realizację prawdziwych potrzeb ciała a nie pragnień ego, co nie zawsze jest łatwe do odróżnienia. Okres ten oznacza również proces przyspieszonej przemiany, nie tylko naszych ciał ale i świadomości, która będzie się dostosowywać do wibracji czwartego i piątego wymiaru. Proces transformacji świadomości i ciała zaczął się znacznie wcześniej, bo ok. 1987 r., lecz od 20.03.2012 ulegnie on niesamowitemu przyspieszeniu. 9-cio miesięczny cykl kończy się dokładnie 21.12.2012, czyli w tym magicznym od dawna zapowiadanym dniu. Będzie to dzień, w którym narodzimy się ponownie. Okres płodowy jest dla każdego dziecka w łonie świadomej, mądrej i pełnej miłości matki, czasem beztroskiego i radosnego rozwoju. Gaja to bardzo świadoma i wspaniała istota, dlatego podczas tych magicznych 9 miesięcy, będziemy się czuli bezpieczni, kochani i otoczeni opieką. Uzyskamy wielkie wsparcie, jeżeli chodzi o realizację wszystkich naszych życiowych potrzeb. W tym czasie nasze zadanie polegać będzie na pełnym lekkości, radości i zabawy rozwoju. Niezwykle ważne jest, aby osoby, które spożywają mięso, lub w jakikolwiek inny sposób przyczyniają się do krzywdzenia zwierząt, zaprzestały tego. Gaja będzie bowiem wspierać tylko te osoby, które mają szacunek dla życia. Drugą, niezwykle istotną kwestią jest zaufanie w stu procentach sobie, swojej intuicji i odczuciom . Ma to związek z przyjęciem do ciała naszej duszy, która eony lat znajdowała się w pobliżu naszego fizycznego pojazdu, zamiast w jego wnętrzu. Dusza jest czującym aspektem nas samych. Z tego względu, aby proces naszego rozwoju przebiegał prawidłowo, potrzebujemy uwolnić się spod władzy umysłu, który odrzuca czucie na rzecz „szkiełka i oka”. Uwolnienie się od umysłu oznacza również wyjście z dualistycznego postrzegania rzeczywistości. W dawnych czasach świadomi byliśmy faktu, że stanowimy jedność ze Źródłem i wszystkim, co istnieje. Od czasu jednak , gdy od Źródła zaczęła nas iluzorycznie oddzielać zasłona zapomnienia, nie wiemy kim jesteśmy, co wiąże się z ogromnym cierpieniem i lękiem. Błądząc po omacku , poszukując ulgi oraz odpowiedzi, wytworzyliśmy sobie na podstawie obserwacji swoich odrębnych ciał, sztuczną tożsamość- ego. Uważamy, że jesteśmy oddzielonymi od całości stworzenia, wyalienowanymi bytami. Jak wielkie pole do popisu stworzyło dla umysłu to jedno, pierwotne przeświadczenie o odrębności! Nasz świat zamienił się w teatr, w którym my - ludzie, odgrywamy nieświadomie przeróżne role. Przybieramy maski dobrych i złych, bogaczy i żebraków, mądrych i głupich. Utożsamiamy się z odgrywaną przez siebie postacią i jej myślami oraz emocjami. Zawładnął nami umysł - jego wytwory i programy. Posiadamy miliardy fałszywych pojęć, dotyczących tego, kim jesteśmy. Wpadliśmy w pułapkę analitycznego rozumowania i dualizmu. Zaczęliśmy odrzucać, osądzać, wypierać i nienawidzić te części samych siebie, które uznaliśmy za złe. Cierpieliśmy i cierpimy do dziś. Możemy jednak uwolnić się już od tej bolesnej zabawy. W dzisiejszych czasach Ziemia zalewana jest, pochodzącym ze Słońca oraz przestrzeni kosmicznych, Światłem. Światło to niesie ze sobą informację, wiedzę. Przypominamy sobie, kim jesteśmy i dlaczego daliśmy się schwytać w pułapkę dualizmu. Odpowiedź, która przychodzi zdumiewa i jednocześnie zachwyca: „Dzieckiem dualizmu jest Miłość. Gra pomiędzy dobrem i złem, katem i ofiarą, zrodziła możliwość wybaczenia, zrozumienia i pokochania samego siebie oraz innych bez stawiania warunków”. Bez eksperymentu z zapomnieniem, nie moglibyśmy zadawać sobie ran i krzywdzić siebie nawzajem, by potem uzdrawiając swoje traumy, rozumiejąc cierpienie prześladowców, z głębi serca pokochać ich oraz siebie. Miłość oznacza powrót do Jedności. Potrzebujemy poznać siebie i wszystkie swoje aspekty; rozświetlić swoją ciemność , zaakceptować ją i przytulić do siebie. Uznać jej wartość i boskość. Skoro jest we mnie dobro, musi być i zło, skoro jest hojność, musi być i skąpstwo, skoro jest wrażliwość musi być i bezwzględność, skoro jest mądrość musi być i głupota. Tak działa dualizm. Gdy poznaję swój cień- rozświetlam go uwagą i doceniam wartość tego, co kryje -cień przestaje istnieć a ja doznaję oświecenia. Moje nieuzdrowione aspekty przestają mnie atakować zza węgła. Nie potrzebuję już innych ludzi jako luster, ukazujących mi to, co ukryłam sama przed sobą w mrokach nieświadomości. Jak bardzo uwalniające jest to dla mnie. Jestem lekka, wolna od poczucia winy, wolna od presji, jaką ciągle wywierałam na siebie, by być „dobrą”. Działam sercem i akceptuję siebie, akceptuje całość siebie, swoją Boskość. Wszystko we mnie i innych jest właściwe i potrzebne. Wyciszam umysł. Czuję się Jednością ze wszystkim, co istnieje. Jestem. Jam Jest .
20 marca 2012 jest dniem o bogatej symbolice. To numerologiczna jedynka zwiastująca nowy początek- poczęcie Nowego Człowieka,  poczęcie Nowej Ziemi. To również dzień równonocy-symbolicznie wyrażona harmonia pomiędzy dobrem i złem, światłem i ciemnością. To pierwszy dzień wiosny, nie tylko ziemskiej ale i galaktycznej. Wibracja dnia- 20, nawiązuje do energii żeńskiej i oznacza duchowe odrodzenie. Marzec jest miesiącem związanym z neutralnością, wolnością od oceny i przyporządkowanym Matce Ziemi . Trójka (marzec) to wibracja Światła. Od 20. marca z wnętrza naszej planety zacznie napływać Białe Światło, które pomoże nam rozświetlić swój cień. Oprócz tego wypełni ono dziury w krystalicznej siatce okołoziemskiej, co będzie stanowiło ochronę dla naszej ciężarnej planety. Ważne jest aby w tym 9-cio miesięcznym cyklu skupić się głównie na swoim wnętrzu i radosnym procesie wzniesienia. Cały ten trwający od 20.03.2012 do 21.12.2012 proces, będzie kulminacyjnym i najbardziej niesamowitym czasem transformacji świadomości i ciała w historii ludzkości. W pełnej krasie, doświadczą go na początek tylko pionierzy, osoby świadome i przebudzone. One jednak, pociągną za sobą pozostałych. Cykl ten obfitował będzie w energetyczne spływy i astronomiczne wydarzenia, które przybliżać nas będą do wzniesienia. Poniżej podaję te najbardziej kluczowe:

20 marca – równonoc, Kosmiczny Trygger osiąga 4-tą i ostatnia falę, importowanie i inicjalizacja krystalicznych kodów.

20 maja – zaćmienie Słońca – ludzka makro-integracja, równoważenie Boskiej Męskości.

4 czerwca – zaćmienie Księżyca – ludzka mikro-integracja, równoważenie Boskiej Kobiecości.

6 czerwca – tranzyt Wenus, integracja unii Syriańsko – Plejadiańskiej, pełny powrót energii Złotego Delfina, wstępna integracja Boskiej Kobiecości z Boską Męskością.

20 czerwca – przesilenie letnie – niezwykle potężne uzupełnienie kwadryki danych z zaćmienia Słońca z 20 maja, zaćmienia Księżyca z 4 czerwca oraz tranzytu Wenus z 6 czerwca. To będzie bardzo intensywna energia, która pozwoli na zintegrowanie ostatniego napływu kodów energetycznych oraz na uwolnienie przeszkód.

22 września – jesienna równonoc – początek tworzenia sieci wszystkich 12-tu głównych tarcz słonecznych w formacie krystalicznym.

13 listopada – całkowite zaćmienie Słońca – aktywacja 144 satelitarnych dysków słonecznych do 12-tu głównych dysków. Ostatnia integracja sieci Boskiej Męskości w równowadze.

28 listopada– zaćmienie Księżyca – półcień – dokończenie i integracja Boskiej Kobiecości.

12 grudnia – 12-12-12 – portal potrójnej daty. Kulminacyjny finał i dokończenie krystalicznej sieci. Aktywacja ostatnich Atlantydzkich Kryształów Świątynnych z nowymi kodami i połączenie ze strukturami piramidalnymi oraz dyskami słonecznymi. Kombinacja równowagi energii męskich i żeńskich w Boskiej Jedności. MAX, ostateczne kodowanie w wirze krystalicznym.

21 grudnia – restart sieci wstępowania i osieciowania krystalicznego pola kwantowego. Poszerzenie z lepszym dostępem do 12-go wymiaru. „Palec Boży” składający się z energii Saturna, Jowisza i Plutona.


Z datą 12-12-12 wszystkie systemy będą w pełni zakodowane. Aktywacja Kryształu Ognistego w Bimini. Skorelowane z krystalicznym wirem i kryształowym dyskiem słonecznym z Arkansas. Później nastąpi krótki restart i wszystko zostanie reaktywowane w pełnej funkcjonalności, wszystkie krystaliczne systemy pól w dniu 21-12-12, 21 grudnia 2012.

Na przestrzeni tego dziewięciomiesięcznego cyklu wzniesienia doświadczymy otwarcia się na magiczną stronę życia. Mamy szansę na spotkanie z baśniowymi istotami, takimi jak smoki, elfy, gnomy, nimfy i salamandry. Mamy również szansę na dosłowne wejście do wnętrza naszej Matki Ziemi i kontakt z cywilizacjami światła: Lemurianami i Telosjanami. Ziemia i wszyscy jej mieszkańcy we wszystkich liniach czasowych ulegną transformacji. Nie wszyscy, co prawda w jednakowym stopniu, ale świat , który znamy zniknie. Powrócimy znowu do Jedności, ale już jako oświecone jednostki a nie Jedność rozumiana jako jedna świadomość, jak to było wcześniej. Zakreślamy nowy krąg w spirali rozwoju. Niech tak się stanie, niech tak jest, Amen :)

Przeslanie Jana Pawla II zawarte w ksiazce "Droga do przyszlosci", powstalej w wyniku chanelingu Miry Mirantes w Brazylii.

http://www.przeslanie.blogspot.com/2012/03/transformacja-swiadomosci-i-ciaa.html




Tytuł: Odp: Przepowiednie na rok 2012
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 16, 2012, 21:28:07
Wstawiam ten tekst tutaj, ponieważ w większości mozna to potraktować jako przepowiednie Plejadian. Są to krótkie fragmenty z ostatniego wydania publikowanych przez Barbarę Marciniak kwartalnie "Plejadiańskich Czasów".
Powiem delikatnie, że ten materiał różni się znacząco od innych tego charakteru.

2012 Cytaty z Plejadan

Ten materiał od Barbary Marciniak z jej przekazów Plejadan jest tak dobry, pomocny i potrzebny, że muszę podzielić się wybranymi kawałkami z ich Letniej  emisji Przesilenia z czerwca 2012 r z Plejadańskich Czasów. Pamiętajcie, że Plejadanie odnoszą się do całego okresu między 1987-2012 jako "nanosekundy", który jest wysoce skompresowanym okresem transformacji z procesem Wzniesienia.

Gorąco polecam zakup bardzo przystępnej subskrypcji Plejadańskich Czasów ponieważ każde kwartalne wydanie jest doskonałe.

Denise

14 lipca 2012

http://pleiadians.com/ptimes.html http://pleiadians.com/

    "Teraz nadszedł czas, aby pokazać waszą wartość. Ostatnie sześć miesięcy nanosekundy są najszybszą częścią ostatnich dwudziestu pięciu lat przyspieszonych energii, dlatego główne wewnętrzne i zewnętrzne zmiany mogą nastąpić w bardzo krótkim czasie. Jak dobrze nauczyliście się zasadniczych elementów zarządzania energią i korzystania z umysłu, aby świadomie kreować rzeczywistość wkrótce się okaże ...

    "Pod koniec cyklu, bardzo dramatyczne rzeczy często występują zarówno osobiście jak i zbiorowo, aby odcisnąć na duszy warstwy wspomnień i lekcji duchowych ...

    "Sześć miesięcy od teraz, kiedy Słońce w Przesileniu Zimowym wyrówna się względem centrum galaktyki i zakończy 26000-letni cykl, pomyślna era nanosekundy dobiegnie końca. W cyklach kosmosu, wybitne słoneczne i planetarne relacje z centrum galaktyki rodzą nowe epoki świadomości ...

    "Podczas, gdy żyjecie na Ziemi, inne części waszej świadomości mogą jednocześnie żyć na Ziemi w różnych okresach czasu, podczas gdy inne aspekty są skoncentrowane w niefizycznych światach ducha i ogromie kosmicznego umysłu ...

    " Wszechświaty obejmują wszystkie fizyczne i niefizyczne wymiary i prawdopodobne wersje rzeczywistości, zarówno niezliczone gwiazdy i planety Drogi Mlecznej, inne galaktyki, które tworzą wszechświat, wraz z innymi wszechświatami i jeszcze niezrealizowanymi potencjałami istnienia ...

    "Postrzeganie odizolowanych czasem rzeczywistości, a tym samym dostarczenie kontenera i lokalizacji, w której świadomość może tworzyć doświadczenia i uczyć się o znaczeniu rozszerzaniu świadomości ...

    "Jeśli chodzi o czas, nanosekunda została uznana dawno, dawno temu jako unikalny punkt w czasie, gdy konkretne niebiańskie wyrównania wygenerują zmiany w ludzkiej świadomości poprzez przyspieszanie energii ...

    "Ostatnie sześć miesięcy nanosekundy mogą być dość chaotyczne, gdyż Przesilenie letnie otwiera drzwi na czas intensywnych niepokojów społecznych i wstrząsów politycznych w całej światowej społeczności. Wstrząsy i trudności będą obalać systemy finansowe, doprowadzając do globalnego spowolnienia, powodując masowe redukcje zatrudnienia i funduszy dla edukacji, żywności, mieszkań, energii i transportu. Głosy sprzeciwu wzrosną w gniewie, wzywając do sprzeciwu wobec władz rządzących. Globalni rządzący obawiają się utraty kontroli nad masami, więc starcia z ludnością będą intensywne. W tym okresie wstrząsy  będą odczuwalne na całym świecie do około 2018r, a w Stanach Zjednoczonych, bardzo poważne trudności w 2014 roku. Cały ten okres zamieszek i buntu spowoduje masową reorganizację życia, wartości, celów i struktur społecznych, gdyż zbiega się z erą wysokiej innowacyjności we wszystkich obszarach społecznych.

    Kryzys i wielkie przewroty w status quo poprzedzą dynamiczne zmiany w świadomości. Na zakończenie cyklu nanosekundy, wszelkiego rodzaju stare stłumione problemy i uczucia mogą wyjść na powierzchnię ponieważ ciśnienie, aby się rozwijać bardzo szybko, jest znacznie wzmocnione. Wewnętrzny spokój wymaga przebaczenia i znalezieniem znaczenia lekcji duszy. Jako warunek dla nowej ery, równowaga musi zostać przywrócona, więc koniec nanosekundy wymaga pozbycia się tego, co nie jest już użyteczne, osobiście i zbiorowo. Będzie wiele poważnych korekt które wymagają nowego rodzaju myślenia ... "

    "W ciągu ostatnich sześciu miesięcy nanosekundy, intensywna aktywność słoneczna będzie generować więcej neurotycznych zmian genetycznych poprzez aktywację programów DNA i wypełniania rowków, które zawierają wasze postrzeganie w poszczególnych kierunkach w czasie. Słońce zawsze odgrywa bardzo ważną rolę w rozwijaniu nowych możliwości percepcji. System nerwowy przekazuje sygnały elektryczne i impulsy, które podróżują ścieżkami neuronowymi organizmu, i wzrost aktywności słonecznej może szybko zmienić sygnały nerwowe produkując nagłe zmiany w percepcji. Doświadczenia czasu będą mniej sztywne i bardziej wielowymiarowe, ze swobodnym przepływem i pełne znaczących historii, które łączą inne czasy do chwili obecnej. Słońcem aktywowane neurotyczne zmiany mogą dostarczyć Wam lepsze poznanie najważniejszych lekcji życia, zwiększyć wasze zdolności parapsychiczne i świadomości w stanie snu, obudzić wspomnienia, wzbogacić wasze medytacje, otwierając drzwi do świata duchów i zainspirować Was do ruchu do przodu z ufnością pochodzącą z Waszych nowych perspektyw rzeczywistości ...

    "Dostosujcie sie do zmieniających się terenów świadomości i nie marnujcie nanosekundy, bo jest naprawdę wyjątkowa, inna od każdej ery, której będziecie doświadczali przez długi czas, który nadejdzie ...

    "Wyobraźnia jest jednym z waszych największych zasobów, tak więc używanie jej do wizualizacji tego, co chcecie w życiu jest prawdziwym zwycięstwem świadomości ...

    "Koncentracja energii kosmicznych może super-zintensyfikować wszystko, od podwyższonych stanów świadomości do zwiększenia poziomu stresu i wrażliwości. Pozostając spokojnymi i skoncentrowanymi chroni was od bycia owiniętymi w zmartwienia, lęki i psychiczny zamęt innych. Rzeczywistość jest systemem sprzężenia zwrotnego, więc bądźcie klarowni w swoich intencjach i zapiszcie, co chcecie tworzyć ...

    "A jeszcze więcej zmian nadchodzi, ogromne i wielkoduszne zmiany, które wymagają istotnych decyzji dotyczących waszych wartości i jakości życia. Ostatnie sześć miesięcy nanosekundy reprezentują najwyższą inicjację do wyższych stanów świadomości. Pomyślcie o swojej wartości i wizji tego, co jest dla Was  najważniejsze? Czy jesteście klarowni w priorytetach, czy poświęcacie swoją uwagę dla ludzi i sytuacji, które zostawiają cię uczucie pustki i odłączenia od waszej duszy / ducha? ...

    "Jak dzikie wahadło, koniec nanosekundy będzie kołysać się w wielkich skrajnościach. Istnieje wiele wersji rzeczywistości, więc wybierzcie waszą lojalność z wielką starannością i troską. Należy pamiętać o niebezpiecznych potencjałach dla powstania starych / nowych realiów, które promują bliższe małżeństwo pomiędzy ludźmi i maszynami. W cyklach czasu osiągnęliście punkt decyzyjny, którego doświadczało wiele innych cywilizacji na Ziemi i w kosmosie. Czy porzucicie swoje biologiczne istoty, wierząc, że maszyny oferują więcej korzyści, czy też będziecie mogli rozpoznać swoją godność i wartość jako istoty ludzkie, i zwiększyć swoją świadomość? Koniec nanosekundy jest bardzo ryzykownym czasem, jak gra hazardowa na duże pieniądze, która jest pełna niepewności, nieprzewidywalności, emocji i polotu przygód. Zachowajcie spokój i skoncentrowanie i pozwólcie ścieżkom neuronowym na zmiany i podłączenie do magazynu informacji w DNA, który posiada klucze do zrozumienia wielowymiarowej rzeczywistości.

"Jesteście wspomagani, abyście odnieśli sukces w staraniach świadomości, rozpoznali i zaoferowali swoją wdzięczność, dla bardzo wielu istot utrzymujących was w obowiązku wzrostu świadomości. Użyjcie waszego umysłu, aby ułożyć silną, jasną drogę do korzystnej przyszłości, myślcie dobre myśli i nastawcie się na dobre cele ... "

    "Kiedy doświadczacie wielkich skoków w świadomości, wykorzystajcie swoją moc mądrze, gdy wasze wibracje energii spotykają te z centrum Drogi Mlecznej, najlepiej być przygotowanym do niektórych bardzo wspaniałomyślnych doświadczeń ..."


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

rycerze-erathii naszapsiasfora redmount maho maro