Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #225 : Maj 22, 2012, 00:13:08 » |
|
Ego wyrasta z przypadkowości, jest sztuczne, jakoś sklecone razem, fałszywe, pozorne. Pozwolenie na jego odejście, ta śmierć ego, czyni człowieka żywym. Umrzeć w ego oznacza urodzić się w istnieniu….
OSHO
Przekład: Magdalena Janicka
Pani Magdalena Janicka - partnerka Colina Sissona, to przetłumaczyła, niemniej jednak zadałbym pytanie, czy tak samo uważa jak i OSHO ? OSHO ma wiele racji, lecz dogłębna analiza coniektórych zdań/ treści dowodzi bezpodstawność jego teorii. Warto zadać pytanie czym naprawdę jest Ego pomijając rozmaitość naukowych twierdzeń. Przede wszystkim Ego jest zbiorem nabytej wiedzy, umiejętności, rozmaitych doświadczeń, przekonań etc. Jest zatem pewnym rodzajem wiedzy. Stanowi, więc dorobek istoty i ten dorobek nie mieści się w kategoriach jakichkolwiek ocen, tym bardziej czegoś co miałoby ''umrzeć''. Co więcej (to z definicji brzmiące Ego) stanowi przecież pole świadomości istoty. ''Śmierć'' Ego oznaczałaby więc unicestwienie istoty, unicestwienie jego pola świadomości. Ponieważ istota jest wiedzą, ego jest właśnie tą wiedzą, a nie jakimś niepotrzebnym, pałętającym się Tworem, którego należy unicestwić, pozbyć się, ''uśmiercić'' !
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2012, 00:15:57 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #226 : Maj 22, 2012, 07:41:43 » |
|
astrePani Magdalena Janicka - partnerka Colina Sissona, to przetłumaczyła, niemniej jednak zadałbym pytanie, czy tak samo uważa jak i OSHO ? Ja wolałbym zobaczyć co ona może dodać do OSHO niż wiedzieć czy tak samo uważa czy tylko tłumaczy. Generalnie wole wiedzieć co kto ma do dodania niż co na ten temat myśli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #227 : Maj 22, 2012, 09:42:21 » |
|
@ Astre
Przede wszystkim Ego jest zbiorem nabytej wiedzy, umiejętności, rozmaitych doświadczeń, przekonań etc. Jest zatem pewnym rodzajem wiedzy. Niedawno pisałeś jak to śmieszą Cię naukowcy i ich modele z czapki. Twoje podejście do Ego niczym się nie różni od tej śmiesznej wiedzy, która jest martwa bo dotyczy dnia "wczorajszego" (przeszłości). Nie istnieje wczoraj. Istnieje tylko TERAZ. Wraz z upadkiem wczoraj upaść musi również ego. Dlatego, że -jak sam piszesz - wynika z czegoś nabytego w przeszłości. To jedynie zapis którego nie ma przymusu odtwarzać każdego dnia na nowo. Stanowi, więc dorobek istoty i ten dorobek nie mieści się w kategoriach jakichkolwiek ocen, tym bardziej czegoś co miałoby ''umrzeć''. Ego zbudowane z przeszłości nie może umrzeć, ponieważ ..... wczoraj nie istnieje. Nic co nie żyło nie może umrzeć. Co więcej (to z definicji brzmiące Ego) stanowi przecież pole świadomości istoty. Ależ skok kosmiczny w założeniu Wyprowadź ze świadomości to ego ,a potem ewentualnie się to rozpracuje. No chyba,że sobie przyjąłeś taką definicję ad hoc. ''Śmierć'' Ego oznaczałaby więc unicestwienie istoty, unicestwienie jego pola świadomości.
Sprawdź czy świadomość ginie, kiedy ginie ego . Nie zakładaj, a sprawdź. Dowód na to, ze nie unicestwiasz świadomości jest taki, że oddychasz. Serce bije TERAZ . Czego brakuje tej chwili ? Przeszłości z której zbudowane jest ego (czyli czegoś, co odeszło wczoraj) ? Nie , tej chwili niczego nie brakuje. Istnienie jest w tej chwili i będzie bez względu na to, co do niej doczepisz, albo co z niej wywalisz. Ponieważ istota jest wiedzą, ego jest właśnie tą wiedzą, a nie jakimś niepotrzebnym, pałętającym się Tworem, którego należy unicestwić, pozbyć się, ''uśmiercić'' ! Zapętlasz się Astre. Uzależniasz Istotę od ego. Warunkujesz istnienie od ego. Czynisz tak, jakby w Naturze ptak posiadał ego, pies posiadał ego i drzewo posiadało ego, gwiazdy posiadały ego ... Istnienie świetnie radzi sobie bez t- ego Tylko i wyłącznie Twoje przywiązanie do ego trzyma je tu i teraz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #228 : Maj 22, 2012, 11:40:38 » |
|
eastZapętlasz się Astre. Uzależniasz Istotę od ego. Warunkujesz istnienie od ego . Czy aby nie przymawia kocioł garnkowi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #229 : Maj 22, 2012, 21:17:35 » |
|
Być może to tak wygląda Przebiśniegu, być może.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #230 : Maj 23, 2012, 11:39:35 » |
|
Pozwolę sobie tylko dodać, że zmiana w każdym z nas odwzorowuje się w Całości. Makro = mikro Cóż by rzecz mogła się dokonać, konieczne jest wyjście poza wszelkie stare schematy, pojęcia, na bazie których zbudowany jest dotychczasowy świat. Nie jest to zastąpienie czegoś czymś. Teoretykom Nowe jawi się jako kontynuacja starych nawyków myślowych i przyzwyczajeń Są też i tacy, którzy uważają, że nowe, to era miłości, która od człowieka wymaga jedynie otwarcia serca i połączenia z bogiem. Cóż dla każdego co innego pa PS Nie będę tego udowadniał
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2012, 11:40:31 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #231 : Maj 23, 2012, 11:59:54 » |
|
Pozwolę sobie tylko dodać, że zmiana w każdym z nas odwzorowuje się w Całości. Makro = mikro
dokładnie- "sieć indry" lub Indranet
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #232 : Lipiec 12, 2012, 18:47:04 » |
|
Posty >sogo< o transformacji wydzieliłem jako niezależny wątek: Czas Przejścia - transformacja >>
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #233 : Lipiec 12, 2012, 20:45:35 » |
|
edit: ups to było do wątku czas przejscia - Ale tu szybko migruje wszystko! Tutaj nie boli, ale jest takie dziwne uczucie, że COŚ tam się w okolicy serca dzieje. Natomiast ból towarzyszy czakrze gardła. Nawet nie tyle ból, co duszenie. Hej, Efekt podduszania prawdopodobie jest wywołany czysto technicznie, poprzez instalacje rezonansowe. (w związku z tym rozerwanym statkiem-dyskiem). To jest robione prawdopodobnie przy użyciu sztuczna merkaba. Tam jest sprzężone ogniwo mocy bez pilota, a z nami ma połaczenie poprzez rózne artefakty cywilizacyjne. Napisałem o tym w innym wątku, może dość chaotycznie. ten Miecz świetlny jest fala stojąca. a więc inwersja czasów daje ten efekt poddusznia zdajesie. Dzięki za Radochę! Fajnie się czyta
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2012, 21:01:00 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
komandos040
Gość
|
|
« Odpowiedz #234 : Lipiec 22, 2012, 06:33:32 » |
|
Qrcze, to już wiem dlaczego ja miałem już takich sytuacji chyba z setkę, nie jest to przyjemne. Myślałem z początku, że to jakieś problemy z sercem, bo mnie paraliżowało bólem z okolicy szyi i klatki piersiowej aż do szczęki, i powiem tak to jest bardzo bolesne i brak wtedy tchu, ale zauważyłem, że jak oddycham pewnymi częstotliwościami oddechów to mi to po 10- 15 minutach przechodzi. Więc chyba nie muszę iść do kardiologa. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich mało
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #235 : Lipiec 22, 2012, 09:15:14 » |
|
Odnośnie niektórych objawów wstawię tutaj artykuł Petry Margolis. To znana channelerka, która kilka miesięcy temu zrezygnowała z channelingu, tylko czasami popełnia jakiś artykuł na bazie swoich przemyśleń i obserwacji. Te tzw. symptomy wzniesienia były jeszcze gdzieś wyliczane, ale muszę to odszukać, aby przetłumaczyć.
Atmosfera się podgrzewa i więcej nadchodzi. Te ostatnie kilka miesięcy do końca roku są coraz bardziej gorące, gdyż proces przebudzenia postępuje i czasami również przyjmuje postać fizycznych doświadczeń. Opinie, wierzenia, a po prostu wiedza, staje się coraz bardziej ważna w dzisiejszych czasach, gdy wszyscy starają się znaleźć drogę poprzez informacje, jakie mamy i informacje, które docierają przez wiele channeligów. Wszyscy rezonujemy z niektórymi z nich i to jest częściowo dlatego, że wszyscy mamy pewną ścieżkę do przejścia w tym czasie. Objawy Wzniesienia lub objawy związane z tym przesunięciem, które dzieje się w energiach są trudne w czasami dla niektórych i jest tak wiele tych dni, że trudno jest naprawdę zobaczyć, co jest a co nie jest częścią przesunięcia naszego ciała fizycznego. Z mojego doświadczenia i rozmowy z innymi istnieje kilka, które wydają zdarzać się częściej niż inne. Zawsze proponuję udać się do lekarza, jeśli czujecie się nieswojo ze wszystkim, co dzieje się z ciałem fizycznym. Jak również fakt, że nie wszyscy doświadczają tych objawów, ponieważ oni postępują inną ścieżką dostosowania energii wewnątrz ciała fizycznego. Pierwszy z nich, który jest bardzo zauważalny dla wielu jest ciepło w ciele fizycznym, prawie jak spalanie od wewnątrz a skórę ciała czujecie chłodną w dotyku. Jest to efekt dostosowania się fizycznego ciała do wyższych częstotliwości, które przyjmujecie. Gdy częstotliwość naszych duchowych ciał jest podnoszona ciało za tym podąża, ciało jest zwykle nieco z tyłu, gdyż potrzeba o wiele więcej, aby zmienić częstotliwość fizycznych komórek niż dla regulacji duchowego ciała. Widziałem wyjaśnienia bliźniaczych płomieni przychodzących i więcej, a połączenie energii nie oznacza rzeczywistego fizycznego ciepła, gdyż to jest tylko połączenie z energii. To co następuje to jest przekształcaniem się fizycznych komórek i fizyczna transformacja produkuje ciepło wewnątrz fizycznych komórek. Drugim powodem, bardzo zauważalnym dla niektórych ludzi jest samo serce, zauważyłam, że wielu czuje się ten ból w okolicy serca czasem gdy fizyczne serce rzeczywiście staje się jednym z duchowym centrum serca. Wynikiem dla niektórych jest nieregularne bicie serca, serce bije szybciej, ponieważ jest dostosowanie się do serca duchowego i wyższych częstotliwości. Centrum serca się rozszerza i czasami czujecie również jakby fizyczne serce stawało się większe. Kolejnym jest ból w obrębie kości, zwłaszcza kolan dla większości ludzi. Kość jest bardzo gęsta, a kolana są tymi, które przenoszą największe obciążenie ciała fizycznego, więc to ma sens dla mnie, że tam najbardziej czujemy transformację. Dostosowanie do nowych częstotliwości ma miejsce w każdej części naszego ciała fizycznego i jest dużo więcej tego, co się dzieje i to zwykle zauważamy. Na koniec chciałabym wspomnieć mózg. Nasz mózg fizyczny. Oglądałem program w telewizji nie tak dawno temu, gdzie naukowiec badał funkcjonowanie mózgu, no i oczywiście ile i jakie części mózgu rzeczywiście używamy. Mówiło się, że niemowlęta korzystają z pełnych 100% ich mózgu. W momencie, gdy zaczynają identyfikować się z sobą, używają już tylko 10% ich mózgu. To uświadomiło mi coś, gdy robiłam dużo pracy z mózgiem w oczyszczeniu i przekształcaniu, a także w używanie coraz większej części mózgu. To prowadzi mnie z powrotem do czasu, gdy zaczęłam pracować z moimi przewodnikami i ich metodami nauczania, aby otrzymywać je jasno. Co oni chcieli ode mnie, to było oglądać telewizję i skupić się na ekranie telewizora, i zacząć zadawać pytania i odbierać odpowiedzi od nich. To zrobiło, że otworzyły się inne części w moim mózgu nie używane jeszcze i pozwoliło informacjom przyjść przez te części mojego mózgu, które nie były przeszkolone w pewnej wierze lub systemie myślenia. Dla wielu objawem wydaje się być odłączenie od ich otoczenia lub uczucie odłączenia od swojego otoczenia. Poczucie, że Wasz mózg nie pracuje i myślenie lub koncentracja na pewnych rzeczach jest prawie niemożliwa. Podobnie jak w każdej części ludzkiego ciała mózg dostosowuje się także, więcej części mózgu jest aktywne u niektórych i to powoduje uczucie, że mózg jest jakby wyłączony i nie działa. Są to objawy, o których słyszałam najczęściej i wiele więcej. Duchowo również wiele rzeczy zachodzi. Czakry się zmieniają, stają się bardziej zjednoczone i łączą się z centralnym rdzeniem. Rdzeń przebiega całą drogę od źródła poprzez ciało fizyczne do rdzenia Ziemi. Energia kundalini, gdy wzrasta kręci się spiralnie wokół centralnego rdzenia wspierając zjednoczenie czakr z centralnym rdzeniem. Dla wielu rdzeń biegnący do źródła jest aktywny tylko, do 5 poziomu wymiarowego, więc ilość energii, uruchomionej przez to nie wystarczy, aby zakończyć połączenie czakr z centralnym rdzeniem. Dla tych, którzy sięgają wyżej połączenie ma miejsce, gdy osiągną aktywację centralnego rdzenia powyżej 13 poziomu wymiarowego. Z aktywacją mam na myśli, że zawsze energia działa za pośrednictwem centralnego rdzenia ze źródła istoty przez ciebie, z każdym wzrostem częstotliwości, rdzeń się poszerza i więcej energii zaczyna płynący przez niego. Połączenie między ciałem fizycznym a organami energii jest bardzo skomplikowanym systemem. Istnieje wiele systemów, które łączą te dwie części nas, najbardziej znanym jest Kwiat Życia dla większości ludzi, ale jest dużo więcej, tego co tam jest, którego nie możemy zobaczyć przez większość czasu. Wszystkie te systemy są dostosowane do tego, co niektórzy nazywają boskim planem. Musimy pamiętać jednak, że boski plan nie jest na bieżąco z tym co dzieje się w tej chwili i trzeba również pewnych korekt. Istnieją ciągłe korekty zachodzące jako proces, gdy idziemy do tego nowego dla każdej istoty na ziemi, jak również dla tych, prowadzących nas. To jest jak niekończący się proces i to jest tym, do którego zbliżamy się teraz, co nazywamy zmianą, przesunięciem, a dla niektórych jest to wielka przygoda, dla innych jest to naturalny proces w wyniku przepływu bez większych wydarzeń. Ten proces transformacji nie zatrzyma się po przesunięciu i będzie nadal kontynuowany, gdyż więcej ludzi obudzi się do nowej rzeczywistości, która jest przedstawiana nam w tym czasie. Niektórzy pracują nad procesem, który jest niezbędny do przejścia tej zmiany, a komunikaty na ten temat nie będą wydawać się ważne dla tych, które idą inną drogą. Wystarczy pamiętać, wszyscy pracujemy nad różnymi częściami naszego procesu, a jednocześnie pracujemy nad ogólnym procesem w czasie. Każdy człowiek ma swoje własne połączenie z własnym źródłem istoty, skąd wszyscy jesteśmy podłączeni do źródła. Nie ma połączeń z innymi w ciele fizycznym lub organach duchowych. Jest tylko połączenie na najwyższym poziomie naszego źródła istoty. Niektórzy ludzie myślą, musimy scalić się na każdym poziomie, ale to jest coś, co faktycznie całkowicie uniemożliwia wkroczenie we własną potęgę. Wasza moc leży w obrębie własnej istoty, i nie jest w nikim innym, tylko w Was. Ktoś wspomniał połączenia systemów czakr, czakry są bardzo osobiste i połączenie ich z innymi, będzie oznaczało przyjęcie od innych emocji, uczuć, ale może również skutkować oddaniem waszej mocy do innych. Nie ważne jak dobrze ci inni to wymyślili, nie ważne jak dużo światła mają lub jak kochający są. Zdając sobie sprawę, że połączenie z innymi leży na poziomie źródłowym i to jest miejsce, gdzie jedność ma miejsce, gdyż wszyscy zajmujemy należne miejsce wewnątrz źródła. Wielu i ja myślę, że będzie to około 99%, którzy nie zauważą czegokolwiek, co dzieje się podczas przemieszczania się przez galaktyczny rdzeń. Gdy zbliżymy się do końca roku, spodziewam się rzeczy do podgrzania jeszcze bardziej. Wszyscy uczymy się wiele w krótkim czasie, więc wydaje się, że będziemy przeciążeni czasami. To w wyniku daje emocje, latające czasami gdy wszyscy wracamy do zrównoważonego systemu komunikacji i uczenia się, gdyż my wszyscy mamy się jeszcze tak wiele nauczyć. Wszystko to zajmie czas i mamy plac zabaw o nazwie Ziemia, aby nauczyć się wszystkiego na niej. Uczymy się coraz więcej, co stoi za wszystkimi rozmowami, gdy wszyscy idziemy głębiej wewnątrz i uczymy się widzieć poza słowami, które są przed nami. Czasem słowa są oczywiste, czasami musimy spojrzeć nieco głębiej, by znaleźć ich prawdziwe znaczenie. Wiele z tego co się nam mówi, jest czymś, czego nie można dotknąć ani zobaczyć naszymi fizycznymi oczami, ale mamy zdolność do wyjścia się poza to i zobaczenia naszymi duchowymi oczyma. Niektórzy będą się zgubić w opowiadaniach, które nadchodzą ze wszystkich kierunków, będąc tu i tam na ich ścieżce. Ale pamiętajcie opowiadania są takie, a Wy jesteście realni w Źródle. Prawdziwi Wy nie jesteście na innej planecie lub w innym wszechświecie. Jedynym prawdziwym tobą jest źródło. Petra Margolis 19 lipca 2012 www.ascendedmasters.org
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #236 : Sierpień 06, 2012, 11:22:01 » |
|
Kolejnym jest ból w obrębie kości, zwłaszcza kolan dla większości ludzi. Kość jest bardzo gęsta, a kolana są tymi, które przenoszą największe obciążenie ciała fizycznego, więc to ma sens dla mnie, że tam najbardziej czujemy transformację. U mnie zgadza sie! Ale to nie tylko transformacja, lecz skutki powypadkowe. O kolanach to czytalam w innych podaniach, jest to miejsce wejscia w cialo np. sil nam niespecjalnie przyjaznych (wampirow?, jak kto chce niech to nazywa). Przejscie do 4G powinno sie nazywac "Przejscie przez 4G" (to jest ciemny tunel). Dopiero 5G wyprowadza, albo spadek do 2G.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #237 : Sierpień 06, 2012, 19:02:18 » |
|
... albo spadek do 2G. Wszyscy możemy być spokojni, nikt (czytaj NIKT) z ludzi nie spadnie do 2G.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Jack1967
Gość
|
|
« Odpowiedz #238 : Sierpień 06, 2012, 20:05:40 » |
|
KWANTOWY WYMIAR - Iluzja czy rzeczywistość?Codzienne życie postrzegane przez nasze 5 zmysłów nie jest rzeczywistością. Fizyka kwantowa pokazała, że przestrzeń i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciała nie mogą być prawdziwe jeśli zajmują przestrzeń. W 1909 roku na uniwersytecie w Manchesterze Ernest Rutherford przeprowadził doświadczenie ukazujące wnętrze atomu. Naukowcy byli zszokowani tym, że atom jest niemal w całości pustą przestrzenią.Powstało pytanie: Jak ten pusty atom tworzy materialny świat dookoła nas. Nasza prawdziwa świadomość nie znajduje się w głowie ani w naszych ciałach. Ale iluzja naszych indywidualnych ciał i ciągła dezinformacja o naszym prawdziwym pochodzeniu stworzyła koncept że wszyscy myślimy niezależnie. Dzięki temu nieporozumieniu, wydaje się niemożliwe udowodnić naukowo: telepatii, sprzężenia umysłów, medium i innych fenomenów polegających na przesyłaniu informacji bez fizycznej komunikacji. Ale jeśli zrozumiesz, że istnieje duchowe powiązanie pomiędzy wszystkimi rzeczami we wszechświecie,a my jesteśmy częścią jednej boskiej świadomości to żaden fenomen nie będzie niewytłumaczalny. To proste zrozumienie wypełnia luki współczesnych religii wyjaśnia reinkarnację, deja-vu, przewidywanie przyszłości i każde wydarzenie kiedykolwiek doświadczane przez ludzkość. Pusta materia stanowiąca podstawowy budulec widzialnej egzystencji jest budowana i modelowana poprzez intencje.To oznacza, że świadomość kształtuje naszą rzeczywistość.Zrozumiałe, iż dla większości wydaje się to trudne do zaakceptowania. We współczesnych czasach jesteśmy od dziecka uczeni jak myśleć racjonalnie i intencjonalnie. Jest to lewo-półkulowa metoda edukacji czyniąca więcej szkody niż się wydaje. Lewa półkula odpowiada za: logikę, detale, fakty, wzory praktyczność, naukę i matematykę. Prawa półkula odpowiada za: uczucia, intuicję, symbole, obrazy,podejmowanie ryzyka, filozofię i religię. Dzięki nieustającemu wpływowi rządu na program nauczania kolejne pokolenia młodych są zmuszane do koncentrowania się tylko na faktach, figurach i liczbach. Powtarzanie wykorzystywane jest aby podświadomie trenować dzieci w przyswajaniu programu. Dzieci nie nagradza się za kwestionowanie tego, czego są uczone. Są za to wyśmiewane. Dzieci, które ślepo akceptują informacje jako prawdę i przywołują ją na komendę podczas sprawdzianu, później podejmują decyzje w rządzie o naszym prawie,w medycynie, biznesie i na każdym innym wpływowym stanowisku. Najbardziej szkodliwym efektem odejścia od holistycznego pojmowania całym mózgiem i myślenia tylko lewą półkulą jest stłumienie aspektu żeńskiego. Każdy mężczyzna i kobieta ma żeńskie i męskie aspekty. Nie ma to nic wspólnego z mężczyzną czy kobietą. To aspekty lewej i prawej półkuli. Yin i Yang, czarne i białe, jasne i ciemne, oraz inne dualizmy. Oba są istotne dla naszego duchowego i fizyczne zdrowia. W starożytnym Egipcie to kobiety rządziły tronem. Mężczyźni, których wybierały na męża zostawali faraonami. Obrazuje to tradycję Bogini którą zniszczono by wprowadzić społeczeństwo patriarchalne,zdominowane przez mężczyzn i widoczne we wszystkich głównych religiach. Stłumienie aspektu żeńskiego i zmuszanie ludzi do myślenia lewą półkulą zamknęło ludzi na naturalną zdolność czucia ziemskiej, kosmicznej i osobistejenergii. Tradycje szamanów, magików, uzdrawiaczy i innych stały się nielegalne i ośmieszane.Traktuje się je jako fantazje filmów hollywoodzkich. Każda religia tłumaczy, że jesteśmy dziećmi Boga i mamy jego cząstkę w sobie. Jeśli wymażesz antropomorficzne pojęcie Boga i załapiesz,że Bóg to nic więcej jak duchowa sieć łącząca wszystkie rzeczy,wszystkie teksty religijne nabiorą sensu. Nasze ciała to tylko statki przenoszące nasze dusze zbierające doświadczenia dla boskiego umysłu. Tak właśnie jest możliwa ewolucja. Naukowo udowodniono, że wszystkie gatunki rozwijają się w bardziej złożone istoty. Pamięć gatunkowa wszystkich istot pozwala nowo narodzonym istotom automatycznie znać szczegółowe nawyki, których matka nie musi ich uczyć.Tak więc ta wiedza pozwala gatunkom rozwijać się w bardziej złożone istoty. Lyall Watson stwierdził, że japońscy naukowcy zaobserwowali "efekt setnej małpy" w 1952 r., odkryli, że nowe umiejętności nabyte przez pewien procent małp stają się naturalną umiejętnością gatunku. To kolejne świadectwo kolektywnej świadomości pośród gatunków. Wszystko ma naturalne wibracje: od atomów po krańce wszechświata. Aby zobaczyć powiązania między Ziemią a naszymi ciałami, przyjrzyj się centrom harmonijnym – lepiej znanym jako czakry. Podobnie jak punkty harmoniczne strun gitary, są to miejsca, w których skupiają się nasze wibracje. W filozofiach wschodnich, owe siedem czakr używa się do przywracania równowagi w ciałach fizycznym i duchowym. Nasza Ziemia także posiada 7 czakr położonych w równych odległościach odsiebie. Na każdym kontynencie jest jedno takie centrum. Czakra Podstawy znajduje się w Mount Shasta w Kalifornii, Czakra seksu jest na Wyspie Słońca na jeziorze Titicaca w Ameryce Południowej.Czakra splotu solarnego, znajduje się w Uluru-Katatjuta, w Australii. Czakra Serca w Glastonbury-Shaftesbury w Anglii,Czakra Gardła w egipskiej Gizie,tam gdzie piramidy,Czakra 3 oka jest w Kuh-e Malek Siah w Iranie,a czakra Korony na górze Kailash w Tybecie. Od strony naukowej można to wyjaśnić tym,że w jądrze Ziemi jest skrystalizowane stopione żelazo, które rezonuje z częstotliwością około 7 Hz. Wszędzie na Ziemi istnieją energetyczne wiry,przez które emitowana jest energia elektromagnetyczna. Jest też kilka wirów wzdłuż równika, gdzie zdarzają się dziwne anomalie,jak awarie radia, czy błędy kompasów, a także zniknięcia statków i samolotów. Mogliście słyszeć o niektórych z nich. Tak więc nieuchwytna część naszego istnienia – emocje,są częścią prawdziwej rzeczywistości wyższej świadomości. Jeżeli emocje są częścią sfery, której nie doświadczamy pięcioma zmysłami,to jak to się dzieje, że jesteśmy świadomi swoich emocji? To co większość osób uważa za emocje, tak naprawdę nimi nie jest. Doświadczamy tylko fizycznych przejawów tych emocji. Złość powoduje zakłócenia w psychice, które objawiają się jako Ego. Takie przejawienia wywołują przyspieszenie akcji serca, wzrost temperatury ciała,oraz wiele innych fizycznych objawów świadczących o złości. Tak, jak muzyka z radia, jest fizyczną manifestacją niematerialnego sygnału,tak samo nasze doświadczanie emocji jest przejawieniem niematerialnego sygnału. Wykazano, iż nasze emocje mają określone częstotliwości wibracyjne. Co więcej,są tylko dwa rodzaje emocji jakich doświadczają ludzie: Strach i Miłość. Wszystkie inne wywodzą się bezpośrednio od nich. Strach, ma długą i powolną częstotliwość wibracji,podczas gdy miłość ma bardzo szybką i wysoką częstotliwość. Żeby zobrazować wibracje – podstawę naszego bytu,Hanz Jenny w latach 40′ opracował Cymatykę by wykazać,że gdy wibracja dźwiękowa przechodzi przez jakiś nośnik pojawi się pewien wzór. Gdy zwiększa się częstotliwość, wzór staje się bardziej złożony.To właśnie dzieje się z Ziemią i z Ludzkością. Jest 64 potencjalnych kodów aminokwasów w naszym DNA, złożonym z 4 elementów:węgla, tlenu, wodoru i azotu. Zgodnie z logiką, powinniśmy mieć aktywne wszystkie 64 kody w naszym DNA.Jednak obecnie aktywne jest tylko 20. Spośród wszystkich 64 możliwości wygląda na to,że jedynie 20 tych kodów jest teraz włączone. 20 aminokwasów. Istnieje przełącznik, który je włącza i wyłącza.Tym przełącznikiem jest to, co zwiemy emocją. Po raz pierwszy widzimy bezpośredni związek wzorców emocjonalnych z ludzkim materiałem genetycznym. Strach jest długą, powolną falą emocji. Tak więc ta fala jest długą, powolną falą, która dotyka relatywnie niewielu punktów łańcucha DNA. Tak więc osobnik żyjący w strachu jest ograniczony ilością tych antenek, dla niego dostępnych. Osobnik żyjący w miłości – jak widać jest to wyższa częstotliwość o krótszej fali, dlatego ma więcej potencjalnych miejsc… do kodowania wzdłuż tego genetycznego wzorca. Te informacje są zdumiewające, bo po raz pierwszy mamy namacalny związek między emocjami i genetyką. Warto to pojąć, gdyż inny badacz – Władimir Poponin zmierzył ilość cząsteczek światła zwanych fotonami wewnątrz próżniowej probówki. Fotony były rozproszone. Gdy włożono do probówki fragment kodu DNA i ponownie zmierzono fotony. Odkryto iż fotony zgromadziły się wokół kodu DNA. Po usunięciu próbki DNA fotony pozostały ustawione w jego kształcie,pomimo iż DNA już nie było. Był to tzw. Eksperyment Fantomowego DNA. Naukowcy wypełniają dziś istotną lukę między światem fizycznym a eterycznym,czy duchowym. Nasze emocje wpływają bezpośrednio na strukturę naszego DNA, które kształtuje świat fizyczny doświadczany przez nas na co dzień. Przekazy pozostawione nam przez starożytnych, były czymś więcej niż tylko przepowiedniami ogólnoświatowego rządu, czy Nowego Porządku Świata. Teraz rozumiemy, czemu studiowanie ciał niebieskich było takie ważne. Rotacje i orbity wszystkich ciał naszego wszechświata,służyły jako zegar wyznaczający wszystkie zmiany. Pomagało to starożytnym zrozumieć, że zmiany ciał niebieskich,są lustrem zmian całego istnienia. 21 Grudnia 2012(nie należy sugerować się tą konkretną datą) to po prostu naturalne przejście z jednej formy energetycznej do innej. Transcendentalna ewolucja człowieka. Data ta znana jest jako punkt zero. Nasze Słońce, jak i Ziemia tracą swoje pola magnetyczne, a ruch obrotowy Ziemi zwalnia. W tym samym czasie jej częstotliwość rezonansowa zwana "Rezonansem Schumana" wzrasta zgodnie z przewidywalną sekwencją ciągów Fibonnaci’ego. Na poziomie komórkowym, nasze ciało reaguje na puls elektromagnetyczny. Starożytni nazwali to "Świętym Układem". Komórki otrzymują ten puls z mózgu, który dostaje go z serca,które odbiera swój puls z Ziemi. Jej puls bierze się z Układu Słonecznego, a ten z Galaktyki, a w końcu z całego wszechświata.Dosłownie dzielimy ten puls z całą egzystencją. To kolejny przykład na to, że wszystko jest jednym. Odkąd naukowcy zaczęli zapisywać ziemski puls,pozostawał on na poziomie ok. 7,8 cykli na sekundę. Była to wartość stała, aż do roku 1986/1987. Wtedy gwałtownie zaczął wzrastać do ok. 9 cykli/s w 1996 roku. Tak więc w ciągu dziesięciolecia wzrósł o 2 cykle/s. Do 2012 roku cykl ten wyniesie około 13 cykli/s zgodnie z teorią Fibonacci’ego. Co to oznacza dla ludzkości? Tak jak w Cymatyce wyższe częstotliwości powodowały bardziej złożone struktury,tak teraz doświadczamy początku wielkiej zmiany wibracji fizycznych iduchowych. Trudno pojąć co dokładnie stanie się z naszymi ciałami fizycznymi,ale starożytne teksty, religie pogańskie i monoteistyczne,szkoły mistyczne i tajne zakony – wszystkie podają wskazówki jakie to będzie doświadczenie. „Człowiek zmienia się w formę światła /nie z tego świata” SzmaragdoweTablice Thotha. „Nie będzie cierpieć bólu śmierci, kiedy nadejdę w chwale". „Zostanie zmieniony w mgnieniu oka w nieśmiertelnego”. „W naszych ciałach zobaczymy naszych stwórców”. Księga mormonów. Tybetańska Księga Umarłych wyjaśnia, że różne kody wibracyjne tworzą warunki do wejścia w stan buddy. Podobne treści zawiera Egipska „Nuith”. Będzie to zmiana epok. Transcendentalny okres kolosalnych zmian dla ludzkości. Ludzie nieprzystosowani, nie będą w stanie poradzić sobie z gwałtownymi zmianami w psychice. Jedynym sposobem by przygotować się na to co ma nadejść jest to,czego poszukiwaliśmy całe życie: Prawda. Nie prawda o rządzie,handlu, religii, terroryzmie lub czymkolwiek zewnętrznym,ale prawda o nas samych, o naszej psychice i naszym cieniu. W zachodniej kulturze, jesteśmy uczeni, że bycie normalnym oznacza bycie tylko szczęśliwym, nigdy smutnym. Bycie tylko kochającym i nigdy wściekłym. Wybaczającym, a nigdy zazdrosnym. Brzmi to wiarygodnie, ale tak nie jest. Nie powinniśmy tłumić żadnych negatywnych emocji, gdyż wywołuje tonierównowagę. By stawić czoła naszym emocjom, musimy się im poddać a nie zwalczać je. Musimy je uznać i pozwolić im spełniać swoje zadania ucząc się od nich. Starożytni Esseńczycy pozostawili nauki sięgające 6000 lat wstecz. Uczyli, że nasze relacje z innymi, ze światem i wydarzeniami są lustrem części naszej psychiki, która wymaga oczyszczenia. Autor Gregg Braden wspaniale wyjaśnia te kwestie w swoich pracach. Jego prace i studia nad tą tematyką,przyczyniły się znacząco do połączenia nauki i duchowości. Ważne jest by zrozumieć, że gdy boisz się straty, śmierci,wojny, terroryzmu czy zmian, w oparciu o te lęki, dajesz innym sposobność kontrolowania ciebie. Gdy walczysz z biedą, rasizmem, czy o wolność, zewnętrznie starasz się stłumić problem, któremu powinieneś stawić czoła w swoim wnętrzu. Takie sytuacje są lustrami naszych lęków. Dlatego ważne jest, by kochać i tylko kochać. Kochać tych, którzy są nam przyjaźni, ale w szczególności kochać swoich wrogów. Nie patrz na swoje lęki jako na zagrożenie,tylko zrozum, że ten materialny świat jest tylko fizyczną manifestacją lęku lub miłości obecnych w twojej świadomości. To proste. Wszystko z czym się musisz zmierzyć w życiu jest przed tobą. Gdy chcesz zobaczyć jakie są twoje prawdziwe wewnętrzne lęki,przeanalizuj swoje pragnienia i zahamowania. Tego, co wyjaśniliśmy wcześniej o ezoterycznych planach wąskiej elity przywódców nie powinieneś się obawiać. Oni od tysięcy lat pociągają za sznurki, by manipulować ludzkością. I to działało, aż do teraz. Każdemu systemowi religijnemu czy innemu jest łatwo pogrywać na naszym poczuciu bezpieczeństwa,na wmawianiu nam, że zatroszczy się o nasze bezpieczeństwo. Przyklaskujemy temu. Nie obwiniajmy więc religii. Obwiniajmy naszą niepewność, która pozwala religii kwitnąć i która pozwala istnieć tak wielu niszczącym nas systemom. Dlatego nie możemy się uwolnić. Ron Sekley z wydziału Chemii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley wykazał iż DNA działa jako antena zarządzająca rozwojem komórkowym. Pierwotnej funkcji, którą spełnia DNA. Jest emiterem i odbiornikiem fotonów – światła oraz fononów – dźwięku. Dla rozwoju komórkowego, co oznacza,że spiralne zwoje DNA odbierają duchową energię miłości i emitują ją,manifestując w polu kwantowym, czyli fizycznej materii ciała. Oto częstotliwości w Hercach (Hz), czyli cykle na sekundę,do których muzycy mogą dostroić instrumenty i eksperymentować. To skala muzyczna stwórcy: oryginalne solfeggio przez 3000 lat zagrzebane w Biblii. Tak więc antyczny kapłan wiedział jak lewitować olbrzymie kamienie by zbudować Piramidy i miał masońską (kamieniarską) wiedzę starszą niż antyczny Egipt. Posiadanie tej wiedzy, tych częstotliwości dawało możliwość tworzenia,destrukcji i czynienia cudów upoważnionym osobom, które miały do niej dostęp. Mówię o tym, z powodu tej metafory: oto różnica między potęgą stwórcy, a czymkolwiek innym. A szczególnie złym. Możesz wejść do całkowicie ciemnego pokoju pełnego zła, ciemności i zapalić małą świeczkę, a ciemność natychmiast zniknie. Ale nie da się zrobić odwrotnie. Nie da się wejść do oświetlonego pokoju wypełnionego prawdą, mądrością i prawością, zadowoleniem, zdrowiem i harmonią z uniwersalną potęgą,nie da się wziąć żadnej ilości ciemności by wejść z nią do tego pokoju i odnieść jakikolwiek skutek. To metafora, o której często rozmyślam. Gdy wydaje mi się, że nie mam mocy. To wspaniała lekcja dla mnie i dla wszystkich:dowiedzieć się, że jesteśmy po zwycięskiej stronie. I na końcu zwyciężymy. Zrozum, że nie ma żadnej bitwy do wygrania, żadnej wojny. Nie trzeba będzie użyć żadnej broni, ani na nikogo podnieść ręki. Większość ludzi zastanawia się jak pojedyncza osoba może robić różnicę. Pytają, czy skoro wszystko to jest takie proste, a informacje te są dostępne czemu ktoś nie stawił czoła swoim lękom i nie zmienił świata dla innych? To najtrudniejsza i najpiękniejsza zagadka w naszym życiu. Twoja rzeczywistość dotyczy Ciebie i tylko Ciebie. Twoja ciekawość doprowadziła Cię do tych informacji,by spełnić pewne zadanie w Twoim życiu. By zrozumieć jak wszechświat jest prawdziwym hologramem, profesor matematyki z Uniwersytetu Yale opracował wzór, który potem obliczają komputery. Nazwany od jego nazwiska "Zbiorem Mandelbrota" wydaje się być na pozór zdezorganizowany. Lecz niezależnie jak bardzo przybliżysz całą strukturę,zawsze odnajdziesz taki sam kształt w całości. Każdy fraktal dzielony w nieskończoność, zawsze przedstawia obraz całości. Gdy jeden fraktal zmieni swój wzór, cała struktura zmieni się razem z nim. To oznacza, że nie trzeba budzić całego świata. Nie ma sensu informować 6 miliardów ludzi świata o tym przesłaniu. Ważne jest tylko byś Ty sam nauczył się stawiać czoła swoim wewnętrznym lękom i nauczył się kochać. Gdy widzisz swoje lęki takimi jakimi są i panujesz nad emocjami,wtedy i tylko wtedy będziesz tak naprawdę wolny. Fragment tekstu z filmu: Esoteric Agenda ZRÓDŁO: http://www.mariannabartke.com/o-theta-healing/http://www.matrycakwantowa.pl/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #239 : Sierpień 06, 2012, 20:33:43 » |
|
cyt DariuszWszyscy możemy być spokojni, nikt (czytaj NIKT) z ludzi nie spadnie do 2G. To dlaczego jestes adminem tego forum. Nie jest to przygotowywanie ludzi do innego sposobu myslenia (czyt. siedzenia w klatce z klawiatura! Ale caly swiat jest z nami i nawet zdjecia z Marsa. WOW! Nie sciemniaj! Kolo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #240 : Sierpień 06, 2012, 20:44:40 » |
|
Nie sciemniaj! Kolo. No dobra, ale i tak moja ściema wypada blado (niczym jutrzenka) przy wielu innych. Kolo'żanko.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #241 : Sierpień 06, 2012, 21:10:55 » |
|
Jak Ciebie "zaprogramowali", taka nowine glosisz. //jedyne pozytywne, ze nie nawracasz... choc byles u braci i siostr...J.//
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #242 : Sierpień 06, 2012, 21:32:46 » |
|
Dzięki Jack1967 za ten tekst. W sumie bardzo fajne otwarcie , przedsionek zaledwie, pożywka dla umysłu, ale ok, od czegoś trzeba zacząć . Przywołane fakty naukowe (eksperymenty) fajne i trafne , ale co tak na prawdę ukazują ? Króciutka polemika z tekstem : Ludzie nieprzystosowani, nie będą w stanie poradzić sobie z gwałtownymi zmianami w psychice. Nie chodzi w sumie o to, abyś SIEBIE przystosował do czegokolwiek, ile o to, aby nie blokować rozpoznania. Nieprzystosowanie to inaczej OPÓR jaki stawiasz zmianom. Jedynym sposobem by przygotować się na to co ma nadejść jest to,czego poszukiwaliśmy całe życie: Prawda. Nie prawda o rządzie,handlu, religii, terroryzmie lub czymkolwiek zewnętrznym,ale prawda o nas samych, o naszej psychice i naszym cieniu. Tak, nie chodzi o żadną zewnętrzność, a jedynie o tzw "wnętrze". Prawda o tym czy jesteś , wyzwala . Ludzie boją się tej prawdy i dlatego obecne są w nich dłuuugie fale "odświeżania ekranu" ,czyli emanacja strachu pozwalająca na sterowanie "bojącym się ". W zachodniej kulturze, jesteśmy uczeni, że bycie normalnym oznacza bycie tylko szczęśliwym, nigdy smutnym. Bycie tylko kochającym i nigdy wściekłym. Wybaczającym, a nigdy zazdrosnym. Brzmi to wiarygodnie, ale tak nie jest. Nie powinniśmy tłumić żadnych negatywnych emocji, gdyż wywołuje tonierównowagę. I tu zgoda. Stawianie oporu , tłumienie i silenie się na bycie JAKIMŚ w obliczu pojawiających się emocji zaburza równowagę i wciska człowieka w niskie wibracje. Oczywiście szalone emocje również to czynią, ale przynajmniej trwa to krótko aż się wyładują i przeminą. By stawić czoła naszym emocjom, musimy się im poddać a nie zwalczać je. Musimy je uznać i pozwolić im spełniać swoje zadania ucząc się od nich I tutaj uwaga. Nic nie możesz uczynić ,aby stawić czoła, niczego nie musisz zwalczać , ani niczemu się poddawać, ani cokolwiek uznawać czy pozwalać. TY to filtr , który uważa, że coś musi, pozwala, czy stawia czoła. JA jest przyczyną pojawiających się takich, a nie innych myśli czy emocji . Pojawiają się ponieważ coś je przyciąga. Wszystko z czym się musisz zmierzyć w życiu jest przed tobą.
Nie, nie musisz się mierzyć. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia się to TY. JA jest przyczyną cierpienia i to jedyne co oddziela od Pełni. Gdy chcesz zobaczyć jakie są twoje prawdziwe wewnętrzne lęki,przeanalizuj swoje pragnienia i zahamowania. W stanie uważności lęki widać, pragnienia widać i zahamowania widać, tylko, że już nie są one TWOJE. Nie przywiązuj się do nich. Rozpoznane w końcu się rozpuszczą. Twoja rzeczywistość dotyczy Ciebie i tylko Ciebie. Twoja ciekawość doprowadziła Cię do tych informacji,by spełnić pewne zadanie w Twoim życiu. Rzeczywistość łapie za tego "CIEBIE" i w tym sensie dotyczy Ciebie. Ciekawość ujawnia jak to działa, ale nie zakładaj z góry ,że jesteś w tym jakiś TY. Sprawdzaj. Gdy jeden fraktal zmieni swój wzór, cała struktura zmieni się razem z nim. To oznacza, że nie trzeba budzić całego świata. Nie ma sensu informować 6 miliardów ludzi świata o tym przesłaniu. Owszem ,tak. Jeden element fraktala zmienia całość, ale nie w sensie, że dla każdego. Jest wiele różnych fraktali , nie tylko ten jeden Mendelbrodta. Są jakoś powiązane w całość, w zasadzie, to nauka jeszcze nie wie jak owa Całość funkcjonuje, nie ma wzoru opisującego Wszystko. Ważne jest tylko byś Ty sam nauczył się stawiać czoła swoim wewnętrznym lękom i nauczył się kochać Ha ! Nie możesz się nauczyć kochać Miłość jako wibracja (wspomniana cymatyka) jest tak samo jak każda inna wibracja i przenika każdą formę tu i teraz. Kiedy powołujesz jakiegoś Ciebie, który ma się nauczyć stawiać czoła, albo się dostrajać do czegoś, to nigdy tego nie osiągniesz . Możesz dojśc do jakiegoś przybliżenia, ale nie dostroisz SIEBIE w pełni, ponieważ to TY jesteś filtrem, jesteś przesłoną, to TY zaburzasz Przestrzeń, TY sprawiasz, iż stan kwantowy "się rozplątuje" ,TY niszczysz równowagę "tego co jest" i następuje kolaps. Gdy widzisz swoje lęki takimi jakimi są i panujesz nad emocjami,wtedy i tylko wtedy będziesz tak naprawdę wolny. Lęki to też iluzja tak samo , jak ów TY, którego one dotyczą. Dopiero rozpuszczając JA wolność , w naturalny sposób się objawi Niczego nie możesz zrobić, aby to dostać. Jedynie obserwacja tego jak jest , bez konfabulacji. Jeśli wymażesz antropomorficzne pojęcie Boga i załapiesz,że Bóg to nic więcej jak duchowa sieć łącząca wszystkie rzeczy,wszystkie teksty religijne nabiorą sensu. Nie tylko to nabierze sensu. Wszystko nabierze sensu Bez osobowego Boga wszystko "wraca" do jednej duchowej sieci w której zawsze zresztą było
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #243 : Sierpień 07, 2012, 08:49:46 » |
|
Cytuj
Wszystko z czym się musisz zmierzyć w życiu jest przed tobą.
Nie, nie musisz się mierzyć. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia się to TY. JA jest przyczyną cierpienia i to jedyne co oddziela od Pełni. O ile dobrze przypominam sobie ta taka "Pelnie" wyznaja islamisci w imie swietej wojny. Potem Pan da im w Niebiosach 72 hurysy do uzywania... beda podrozowac na chmurkach i o nic sie nie troszczyc. Niestety, nie ma tego rozdzielenia, sa tylko kanaly i przejscia do roznych wymiarow, ale zawsze swiadomosc bedzie polaczona z JA! //Bo to JA to sa wlasnie te latajace wimany//
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2012, 08:50:17 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #244 : Sierpień 07, 2012, 09:07:00 » |
|
@ Fair ladyeast napisał: Nie, nie musisz się mierzyć. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia się to TY. JA jest przyczyną cierpienia i to jedyne co oddziela od Pełni. Lady : O ile dobrze przypominam sobie ta taka "Pelnie" wyznaja islamisci w imie swietej wojny.
Weź na logikę trochę, ok ? Islamscy fundamentaliści to znakomita mniejszość "normalnych " muzułmanów (tych ,którzy nie chcą wcale wojny) to po pierwsze. Po drugie - fundamentalny margines właśnie uważa, że musi się zmierzyć z całym grzesznym światem i wysadzić go ze SOBĄ . To wynika z wprogramowanych IM (do każdego JA z osobna ) przekonań. Fundamentalista wierzy. Aby podjąć decyzję o wysadzeniu siebie musi istnieć silne JA przekonane, że tak trzeba. Dla porównania z "normalnym" islamistą , którego nie można zmusić do samobójstwa, ów radykał jest bardzo silnie utożsamiony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #245 : Sierpień 07, 2012, 10:01:51 » |
|
Mylisz sie. Taki czuje powolanie boskie. Jego JA nie istnieje tu na Ziemi. On juz dawno pozbyl sie ego. A co powiesz o Kamikadze? "normalnych " muzułmanów (tych ,którzy nie chcą wcale wojny) To nie tylko o wojne chodzi, lecz o stery! Wladze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #246 : Sierpień 07, 2012, 11:11:38 » |
|
Codzienne życie postrzegane przez nasze 5 zmysłów nie jest rzeczywistością. Fizyka kwantowa pokazała, że przestrzeń i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciała nie mogą być prawdziwe jeśli zajmują przestrzeń. hmmm... to może mały teścik - gdyby ktoś podszedł i dla uzmysłowienia odmiennego poglądu na tę kwestię zasadził Ci np. kopa w tylną część ciała, to nie miałbyś żalu bo to było... nierzeczywiste, iluzoryczne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #248 : Sierpień 10, 2012, 19:56:31 » |
|
Cytat: Jack1967 Sierpień 06, 2012, 21:05:40 Codzienne życie postrzegane przez nasze 5 zmysłów nie jest rzeczywistością. Fizyka kwantowa pokazała, że przestrzeń i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciała nie mogą być prawdziwe jeśli zajmują przestrzeń Tak jeden mnich hinduski dowodził iż wszystko jest iluzją Ba upierał się iż wystarczy iż zamknie oczy i świata nie ma Jeden gostek, który siedział na przeciwko tego mnicha zapytał (widząc iz tamten ma zamknięte oczy) ,,tzn ze teraz mnie nie ma?" ,,tak " odp mnich Gościu wyjął szpile z krawata i ciach go nią w dupsko Oburzony mnich zaczął na niego krzyczeć. Gościu zapytał o zasadność tego krzyku -,,Sam mówiłeś że mnie nie ma ..." to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #249 : Sierpień 10, 2012, 20:07:07 » |
|
ciekawy material dla easta:)Ja juz tych pierd..l nie czytam, q-zwa ksiazek mam na wage chyba ze 20 kilo. A wszedzie jedno i to samo.Czytam w "Nieznanym Swiecie" Nr 7. art. Jacka Dybczaka. Odechcialo mi sie jesc. SCIEMA do potegi en-tej!°° Opisuje "Medrca z Gory Switego Plomienia"... Czy ktos to czytal... a moze szacowny east, bo wg jego teorii jak wyciete. ja-nie-ja-ja-ego-ja-nie-ja-ego........................ Wole system binarny, tam wiem "who is who", a teraz do dziela!
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2012, 20:08:00 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
|